Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 419 420 421 ... 3406 3407
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

OBRÓBKA SNÓW (moderator tematu: krzysiekwa)

2014-07-02 (19:03)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 6107

14122
wpis nr 816 540
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

fajnie że tak dużo liczb weszło, ale największy problem jest z wyborem liczb przed losowaniem tu u mnie jak zwykle są błędy i mus cieszenia się z 5/8+ i dziś 5/10+

Mam jednak cichą nadzieję, że spełni się mój tegoroczny sen iż mam 10/10 w multimulti, jestem w oddziale Totalizatora zgłaszając wygraną 250tys. wygranej + bonus, który jak się okazuje jest dzielony na kilka osób, a każda z nich będzie mieć ponad 60tys. wygranej z tego bonusa :; a że zalogowana jestem na tym forum to kto wie może wśród tych co wygrali razem ze mną będą osoby z tego forum?
2014-07-02 (20:44)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 10583

13656
wpis nr 816 584
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam ponownie



Krzysiu,

dziekuje za liczby.



Udanego wypoczynku, pieknej pogody! Gdybys tam, gdzie wyjezdzasz spotkal prawdziwe lato, czego szczerze Ci zycze, pozdrow je







Eleno

oby tak sie stalo, ze prawidlowo w koncu czlowiek te liczby dobierze! Sny sprawdzaja sie dobrze, sa dni, ze nawet wspaniale i to jednoczesnie u wszystkich sniacych. Najwieksza trudnosc lezy w doborze , niestety.

Dzis bylam pewna 16 (u wszystkich jeszcze od wczoraj sie snula), mojej wczorajszej 70-tki i 49 tez dominowalo. Koszalinek mial 55 z nazwiska (bardzo lubie nazwiska) - czworka, jak nic, ale za to czasu niemialam, by poslac, heh.

Na wieczor moim faworytem jest 33 od Tczewianki (Tczewianko wybacz, okradne Cie z niej. . )

U mnie bardzo wyraznie chlopak jadl.czekolade. Tu jednak nie potrafie wybrac: czasownik padnie, czy rzeczownik. . )

No coz, "nie porzucaj nadzieje, jakoc sie kolwiek dzieje" i tymi slowy konczac zycze wszystkim:

pijmy, snijmy i do boju - na glowna wygrana - huuuurrrrrraaaa

paa.











2014-07-02 (20:47)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 10583

13656
wpis nr 816 587
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

oczywiscie SPIJMY, a nie pijmy, freudowska pomylka, hehehehe

Pewnie spragniona jestem.

paa.
2014-07-02 (22:29)

status krysieńka
Data rejestracji: 2011-05-30
Ilość postów: 61548

13056
wpis nr 816 634
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Krzysiek ja również Tobie życzę super udanego wypoczynku...pięknej pogody i super trafnych snów
2014-07-02 (23:16)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 6107

14122
wpis nr 816 656
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

w maju miałam sen z którego miałam wskazówkę by brać pod uwagę liczby już wylosowane jako powtórki jeśli znak jest wyrazisty.

Dziś wyjątkowo dużo nam z naszych snów powtórzyły się liczby:

11, 13, 22, 26, 49, 55, 70

To że 49-jako moje num. pogotowie się powtórzy miałam "bankową" na wieczór, ale że "karetka"-11(sen),22(num), 11-sen. dzieci, 13-num. "mulat", 70-num. z Urzędu-26 + Skarbowego(44) już nie. Do tego 55-u Koszalinka i u Iki, ZOBACZCIE wyszłaby nam 7 jak nic, a dodając pewniak Iki 33 na wieczór ładna 8

Pozdrawiam i życzę "owocnych" snów.
2014-07-03 (08:25)

status koszalinek
Data rejestracji: 2013-03-01
Ilość postów: 3560

13753
wpis nr 816 688
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

dzisiaj odwiedziła mnie we śnie Brigitte Bardot .przeliczyłem numerologicznie i wyszło 69. jesli komus sie przyda to proszę.
2014-07-03 (08:44)

status koszalinek
Data rejestracji: 2013-03-01
Ilość postów: 3560

13753
wpis nr 816 691
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

opowiem wam moje przeżycie sprzed roku - to nie sen oczywiscie : zacząłem grac w multi lotka na 3 liczby stawką x10 czyli kupon kosztował mnie 25 zł ale wygrana to było juz 540 zł , czyli dosc duza kasa , srednio wygrywałem co 5-te losowanie.oczywiscie po wygranej dzieliłem się z rodzinka to znaczy dawałem na kieszonkowe z wygranej córce i zonie po 50 zł,i było wszystko ok passa trwała dosc długo grałem też progresja , gdzie wygrywałem kwoty np,wielokrotnośc 540 zł . najwieksza była x 7 (3780) . po jakims czasie zauważyłem że częsc cyfr pojawia mi sie w moim umyśle z różnych zauważonych numerów , tablice rejestracyjne samochodów , numery domów i inne , ale te numery zaczęły mi się "podświetlac" były jakby w takiej aureoli , oczywiście nie wszystkie numery tylko te wybrane i w 80 procentach to były liczby pewne. trochę spanikowałem , pomyslałem sobie że wpadłem w jakis trans i powiedziałem o tym córce , o tym ze widzę "podświetlone numery" . córka studiuje kognitywistyke i trochę zna sie na umyśle i podświadomości . oboje postanowiliśmy że przestanę już grac, chociaz to nie był hazard, ja nie przegrywałem , wręcz przeciwnie . dziś juz nie zerkam na numery i nie analizuje ich ale myślę że to co mnie spotkało może byc dla nie których z was dośc fajnym doświadczeniem , popróbujcie z numerów rejestracyjnych tworzyc cyfry , może po jakims czasie zaczna wam sie "podświetlac " tylko te cyfry wygrane . sorki że to opisałem tutaj, miałem taka potrzebę
2014-07-03 (09:50)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 6107

14122
wpis nr 816 697
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam

Koszalinek dobrze,że przerwałeś, jeśli "podświetlone" liczby czy słowa są we śnie to jest wszystko ok. , ale gdy się je widzi w dzień to jest to niebezpieczne dla zdrowia. Polecam film "Piękny umysł" Rona Howarda.

Fajnie, że wpisałeś co śniłeś i na pewno co najmniej ja skorzystam.

Dziś mój umysł nie pozwolił na zapamiętanie snu, miałam tzw. mocny zdrowy sen,że wybuchy armat by mnie nie obudziły
2014-07-03 (09:56)

status agatkaa
Data rejestracji: 2013-10-24
Ilość postów: 560

13973
wpis nr 816 698
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam wszystkich

tylko troche zapamietalam ze snu:

3 slimaki duze na schodach, banknot 100 zl. i kolezanke widzialam, ktora

jest lekarka.

Pozdrawiam
2014-07-03 (10:26)

status kasika
Data rejestracji: 2011-05-29
Ilość postów: 3042

13050
wpis nr 816 706
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

a mnie śnił się pożar
2014-07-03 (10:51)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 10583

13656
wpis nr 816 707
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam wszystkich serdecznie



Agatko,

ślimak -26-

banknot -20-

sto -9-



moje wyglądają dziś marnie, ale może z tych strzępków da się coś uszyć ?



jacyś goście -9- w moim mieszkaniu, m.in. mężczyzna B -54- (niestety nie znam imienia, więc liczbę mu przypisaną proszę traktować z przymrużeniem oka)

Z wielkim impetem wchodzi ooolbrzymi -27- mężczyzna, który ma założyć internet -42-. Tłumaczę mu, że mam internet, ale mężczyzna nie chce dać się wyprosić twierdząc, że w takim układzie musi mi go naprawić -20-.



Jestem u znajomych w domu, poza domem czeka moja mama -9-, chcę jeszcze zgasić światło -5- w łazience, ale nie mogę -69-.

Trzymam pudełko zapałek -68-, które odkładam na piec -52- (chyba!)



Przyjechała do nas siostra -2- i szwagier -69- , spotkaliśmy się na korytarzu. Szwagier poszedł po walizki -69-, a my kierujemy się do mojego mieszkania. Siostra chce wejść do mieszkania na przeciwko, co mnie bardzo rozśmieszyło. Z mieszkania wychodzi mężczyzna i mówi: ooo, Kalisia -26- lub Kalisza -24- przyjechała. Zatkało mnie najpierw, bo nie wiedziałam, co co chodzi. Zorientowawszy się, że mężczyzna pomylił nazwisko z imieniem mówię, że to moja siostra -2- . Jej mąż, więc siłą rzeczy ona nazywa się Klisz -22-, a ona ma zupełnie normalne imię. I tu chciałam powiedzieć "Ania", ale rozbawiona sytuacją i oniemiałą ze zdziwienia siostrą, postanowiłam sobie z niej pożartować -64- i nie sprostowałam pomyłki, mówię: choć Kalisia (Kalisza). Siostra irytowała się dość mocno, co bawiło mnie jeszcze mocniej, więc nadal sobie z niej żartowałam -64- : szedł ktoś z psem -35-, siostra rozglądała się za swoim pieskiem, który wyszedł na dwór, o czym nie wiedziała. Obawiając się psiej awantury, chciała psa mieć na oku. Dokuczałam jej, że ten pies, który schodzi to przecież jej Maciejka -26-.





Wpadnę później, na chwilkę

tymczasem pozdrawiam i powodzenia

paa

2014-07-03 (10:53)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 10583

13656
wpis nr 816 709
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kasika



pożar -69- (moja zaległa z wczoraj, a dzisiaj też aktywna - u Koszalinka i u mnie)



paa ")
2014-07-03 (11:59)

status krolowamonet
Data rejestracji: 2013-08-10
Ilość postów: 2153

13928
wpis nr 816 736
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam

Sen dzieje się na stacji pale

widzę 2 facetów ,potem okazało się

ze są to złodzieje 55 podchodzę do nich i

jeden z nich daje mi pieniądze stare ?

100 zlotowe takie jak były kiedyś

w czasach PRL czerwone 52 i 50 zlotowe

zielone ?c ala kupę 13 tych pieniedzy57

banknotów 20



i jeden banknot 100 złotych obecnie w obiegu

I mówi tak weź to bo wiem ze jesteś biedna

bo kupujesz tylko wodę

W drugiej ręce miał same 100 zł -9 nowe ?

Ale je zabrał dla siebie



2014-07-03 (12:02)

status krolowamonet
Data rejestracji: 2013-08-10
Ilość postów: 2153

13928
wpis nr 816 737
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Na stacji paliw miało być
2014-07-03 (14:55)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 6107

14122
wpis nr 816 779
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam ponownie

Ładnie wyszły liczby:

U Agatki i Królowamonet były banknoty - 20(sen) 100zł(to 1 lub 10) i pieniądz- 57(sen). Te liczby miałam typowane

U Królowamonet weszła liczba 34(num stacja-9 paliw-25)

U Iki weszły: 27- olbrzymi, 42- internet i korytarz(sen), 20- "naprawiać", 10- łazienka(sen), 62+ - główna liczba sennikowa dla światła

U Kasika : 40- druga liczba pomocnicza dla pożaru

Wyszła też zaległa 4- czekolada i moja 49-num. pogotowie z 14-złość u Iki( a intuicja mówiła mi skreśl tą parkę 14,49 bo po raz 3 wypadnie 49-pogotowie). Z moimi 10,20,57 typowanymi + ta parka 14,49 byłaby piękna 5/5 znów pożałowałam kasy

Na wieczór pozostało mi z tych typowanych 1, 3, 26, 33, 69, 55? i któraś liczba z tych które padły, tylko która?

Pozdrawiam



2014-07-03 (15:01)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 6107

14122
wpis nr 816 783
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Weszła też liczba 35-pies ze snu u Iki(sorki że przeoczyłam)

Jeszcze raz pozdrawiam
2014-07-03 (16:42)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 10583

13656
wpis nr 816 805
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam raz jeszcze



Królowamonet,

jacy sympatyczni panowie! Biorąc pod uwagę ich wzruszenie Twoim "niedostatkiem" i gest, jakim się wykazali oraz fakt, że posiadane pieniądze niekoniecznie pierwotnie do nich należały, można by przypuszczać, że to nie złodzieje byli, a Robin Hood - y



Koszalinku

bardzo miło, że opisałeś swoje doświadczenie i ze swej strony zapewniam Cię, że nie musisz przepraszać za "wejście z pobocznym tematem". Nie jestem powołana, by wypowiadać się za innych, ale obserwując forum wiem, że zaglądają tu osoby bardzo otwarte, ciekawe różnych refleksji i serdeczne. Tak więc, z "pewną taką nieśmiałością" pokuszę się o stwierdzenie, że Twój wpis przydatny jest dla każdego, a przynajmniej nikomu nie przeszkadza.

Całkowicie rozumiem Twoje doświadczenie z liczbami "w poświacie" czy swego rodzaju "aureoli". Zgadzam się też z odczuwaniem, wręcz "widzeniem" liczb wyróżnionym spośród innych liczb, jak np. na tablicach rejestracyjnych. Można to samo osiągać inaczej: licząc płytki chodnika - po jakimś czasie przy płytce o danym numerze, np. 52 będziemy mieć odczucie! innej struktury kamienia - płytka będzie jakby miękka. Można też wykorzystać kolory. Wybieramy kilka liczb przypisując każdą z nich do danego koloru ( tu jest niewiele liczb do dyspozycji, bo kolorów nie jest dużo). Po jakimś czasie pewne kolory będą przyciągać naszą uwagę, będą jakby wyraźniejsze, a liczby "tych kolorów" w dużym procencie będą wylosowane.

Moje wnioski w pewnej części powstały na bazie informacji, ale przede wszystkim ( i to najbardziej sobie cenię) na podstawie osobistych doświadczeń.

Bardzo lubię eksperymentować, prawie zawsze tego, czego się dowiem muszę doświadczyć, aby wiedza była "żywa".

Wyjaśniam tę moją cechę, by zaznaczyć, że to o czym piszę nie jest tylko teorią.

Na podstawie teorii i własnych doświadczeń chcę tu wyciągnąć wniosek ( i tu dołączam do całkiem sporej grupy ludzi posiadających taką opinię), że wszyscy mamy umiejętność odczytu (tzw.) ponadzmysłowego.

W rzeczywistości odbieramy świat znacznie bogaciej, niż zezwalają na to nasze zmysły. Nie zauważamy tego, bo po prostu tym nie żyjemy.

Uwaga podąża za naszą myślą ( a myśl na ogół za potrzebą ) - w codzienności kręcimy się wokół tzw. realnych spraw, które dotyczą świata materialnego postrzeganego w głównej mierze przez nasze fizyczne zmysły.

Nie znaczy to jednak, że świat niewidoczny dla zmysłów, a co za tym idzie nieznany naszej "realnej świadomości" nie istnieje, czy jest nienormalny!

Nienormalne - w stosunku do życia, funkcjonowania i rozpoznania potrzeb i zagrożeń jest odrealnienie, czyli: przestaję chodzić do pracy, bo widzę liczby na chodniku i sobie wygram. Niech się wszystko wali, pali, a ja siedzę i patrzę! Nic nie rozumiem, nic nie mam, prócz przekonania, że to jest możliwe. I może by się nawet udało je zobaczyć, gdyby nie fakt, że "świat zewnętrzny" zaczyna nas atakować, co nas frustruje. Frustracja nas spina i wytrąca ze stanu otwartości, a wpędza w stan napięcia, który blokuje jakiekolwiek subtelniejsze odczuwanie.

Jeśli ktoś nie wierzy w negatywne działanie "jakichś tam napięć", proszę pomyśleć - prosty przykład: matka poważnie zdenerwowana na dziecko krzyczy. Widzi D Z I E C K O , zna winę ( prowadzącą do niebezpieczeństwa, straty, niedostosowania...), wie, że musi "urealnić" - jest: nerwy(spięcie) , świadomość - koncentracja i wybuch - informacja. Podczas tego "procesu" często jest krzyk, matka nie słucha, nie widzi, czasem jest to wyolbrzymione.

Ta sama matka, kiedy nerwy opadną, kiedy się odpręży, otworzy... zaczyna CZUĆ, analizuje. Zauważa, że przesadziła, zaczyna pojmować stronę dziecka, ba, zasmucona tym, że "dała się ponieść" WIDZI twarz, oczy dziecka, dopiero teraz SŁYSZY, co mówiło!

Człowiek spięty może stracić możliwość widzenia tego, co w pełni naszym zmysłom jest przynależne.

Człowiek rozluźniony widzi wszystko, co jest, człowiek otwarty i "nastrojony" na dany temat widzi to, czego inni nie zauważają, bo nie mają bodźca.

Więc kto powiedział, że nie można się jeszcze bardziej otworzyć i zobaczyć rzeczy, o których nikt, a nawet my sami nie mamy pojęcia?

Czy to, że o czymś nie mamy pojęcia nie istnieję? Czy istnieje, ale poznawanie tego jest czymś niebezpiecznym?

Co jest niebezpiecznego w tym, czego nie znamy, jeśli poznawanie jako takie staje się wiedzą, która zawsze daje nam umiejętność obchodzenia się czy korzystania z poznanej zdobyczy - pomaga nam ją okiełznać.

Gdyby było inaczej, gdyby "niewidzialne" nam zagrażało, to jeszcze dzisiaj jedlibyśmy kolacje przy świetle łuczyw palących się na ścianach!

Nie ma nic nienormalnego w "widzeniu" liczb w "poświacie". I zupełnie naturalną, choć niecodzienną jest taka umiejętność, gdyż wynika ona z możliwości umysłu ludzkiego!

Jedyne niebezpieczeństwo jest w nas samych. W nas, to znaczy w naszym stosunku do tego, co się z nami dzieje. W naszym zrozumieniu tego procesu, naszym indywidualnym odczuciu "realności" i naszej własnej ocenie spójności z tzw. realnym, uspołecznionym światem!

Sama możliwość tego typu "widzenia" jest oczywista!

I nigdy nie należy jej mylić z halucynacją czy omamem. To są zupełnie inne czynniki i procesy. Wizja nie równa się omam!

Jeśli praktykując osiągamy takie "widzenia", to nie znaczy, że coś złego się z nami dzieje lub, że coś się nam złego z psychiką stanie. Znaczy to jedynie, że przekroczyliśmy pewien próg funkcjonowania.

Lecz jeśli mając takie "widzenia" boimy się ich, nie rozumiemy ... to oczywiste, że należy zaprzestać praktyk na stałe lub na okres pozwalający nabrać jakiegoś dystansu.

Bo nie umiejętność nas zniszczy, ale nasz własny strach, niepokój, który w konsekwencji doprowadzi do uczucia alienacji, odrealnienia, depresji. Strach ( stan, który na ogół jest wynikiem niezrozumienia czy niemocy, "zgrzytu") może być przyczyną problemów, a nie fakt istnienia rzeczy niezrozumiałych czy naszych możliwości.



Eleno

jesteśmy zawsze tymi samymi - zarówno we śnie, jak i na jawie. Niczym nie różnimy się - my "nocni" od nas "dziennych", my śpiący i my funkcjonujący na jawie. My, to ZAWSZE my, z tymi samymi możliwościami i z tymi samymi brakami.

Różny jest tylko sposób funkcjonowania - wynikający m.in. z potrzeb życiowych (tak fizycznych, jak i mentalnych) stan odbierania bodźców, kształtowania życia, percepcji.

Nie zgadzam się z tym, co napisałaś, więc pozwoliłam sobie na ten przydługawy wywód.

Wyraziłaś swoją opinię, którą, mimo, że jest sprzeczna z moją, w pełni szanuję, jako Twoje zdanie, Twój pogląd i Twoje święte prawo do widzenia sprawy w ten sposób.

Myślę, że wielu zgodzi się z Tobą, że lepiej dać sobie spokój z "widzeniem" na jawie.

Jednak być może czytają to forum ludzie, którzy, gdzieś tam w głębi duszy chcieliby poznać, zakosztować tego mniej namacalnego świata i chcieliby to zrobić na jawie.

To dla nich, jeśli zapuszczą się tu takowi, korzystając, że w tym temacie stoję w opozycji do Ciebie, postanowiłam przedstawić przeciwny punkt widzenia.

Człowiek odruchowo boi się wszelkiej nienormalności, często myląc nienormalność z niezrozumieniem.

Z obawy, że jakiś cenny nadwrażliwiec mógłby się przestraszyć, że coś niedobrego się z nim dzieje, postanowiłam przyjść z odsieczą



Przepraszam za ewentualny chaos w tekście, ale piszę go długo, bo z doskoku - mogło więc mi się coś pokręcić.

W ogóle przepraszam za tak długi tekst. Mam nadzieję, że choć jednej osobie będzie przydatny - to zrekompensowałoby zadręczanie pozostałych

Koszalinek z Eleną niechcący uruchomili moją obsesję, stąd ta fontanna refleksji.

Obiecuję nie znęcać się nad Wami do....następnego nadepnięcia na odcisk





























2014-07-03 (17:59)

status krolowamonet
Data rejestracji: 2013-08-10
Ilość postów: 2153

13928
wpis nr 816 813
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam

Ika zgadzam się z Tobą w obydwu kwestiach

Tak to musieli być Robin Hood-y

W drugiej sprawie o której piszesz zgadzam się całkowicie .

Człowiek jest tak zaprojektowany że boi się tego co nieznane,

i niezrozumiałe dla niego samego .Kiedyś też miałam podobny nazwijmy to

problem wyczuwaniem kogoś niewidocznego w mojej obecności.

Najpierw były to odczucia ,potem zaczełam to widzieć kątem oka ,

jak to sie mówi .Bałam sie jak cholera dopóki nie zrozumiałm co to jest,

lub czym to jest.Pomyślałam że pewnie mam zwidy ,ale tak nie było,

Trwa to do dziś ,ale już się nie boję.

Strach zasłania nam oczy ,a możemy tyle zobaczyć .

Pozdrawiam
2014-07-03 (18:16)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 6107

14122
wpis nr 816 816
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam ponownie.

Choć nam się wydaje na pierwszy rzut oka, ze wszyscy jesteśmy tacy sami, to jednak tak nie jest, jak niepowtarzalne są ludzkie linie papilarne, które dla wszystkich ludzi gdy się o tym informuje kojarzone jest z odmiennością i niepowtarzalnością. Tak samo jest z mózgiem człowieka, każdy ma swój niepowtarzalny( jak linie papilarne), dzięki którym mamy takie a nie inne predyspozycje do np. uczenia się z łatwością nauk ścisłych czy humanistycznych, artystycznych,albo i jednych i drugich. Nie każdy choćby nie wiem jak długo przyglądał się tablicom rejestracyjnym, czy płytom chodnikowym nie będzie mógł uzyskać "podświetlenie" takich liczb. To zależy od szybkości przepływu elektrolitów w danym obszarze mózgu który coś takiego jest wstanie stworzyć. Im szybciej przepływają te elektrolity w takim obszarze to efekt uzyskania takiego "podświetlenia" jest wyrazistsze. A my nie jesteśmy do końca wstanie stwierdzić jak "faktycznie" funkcjonuje masz mózg. Ja nie wiem kto czyta to forum. Mogą być też osoby u których w rodzinach występowały choroby psychiczne i te osoby mają największe szanse na uzyskanie takiego efektu, dlatego wolę nie namawiać do takich ćwiczeń, gdyż nie wiem jaki może być rezultat takiego eksperymentu i wolę "dmuchać na zimne".

Pozdrawiam
2014-07-03 (18:55)

status koszalinek
Data rejestracji: 2013-03-01
Ilość postów: 3560

13753
wpis nr 816 823
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

mój strach lub obawa wynikła chyba przede wszystkim z porównania swoich doswiadczeń z filmem "23" z Jimem Carreyem. bałem się obłedu hahah. widzę że poruszyłem drażliwy ale ciekawy temat . pozdrawiam
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 419 420 421 ... 3406 3407
Wyślij wiadomość do admina