Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 13 14 15 16 17 18 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | lotto jest ustawione!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
2006-02-18 (14:54) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 00:00:00 Ilość postów: 3032 | wpis nr 49 513 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Juz zrozumiale |
2006-02-18 (15:11) rafi Data rejestracji: 2005-02-14 00:00:00 Ilość postów: 348 | wpis nr 49 514 [ CZCIONKA MONOSPACE ] spoko rozumiem pozdrawiam.....lulu.....moze.....niewiem.....co szukam.....nie wiem czego.......papatki....lapka..... |
2006-02-18 (24:53) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 00:00:00 Ilość postów: 3032 | wpis nr 49 690 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Uf...Ale paskudnie na drogach dzisiaj...Prezes góra ...totalne pudlo. Ide sie ogolic panie rysiu,trudno... |
2006-02-20 (14:04) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 00:00:00 Ilość postów: 3032 | wpis nr 49 940 [ CZCIONKA MONOSPACE ] To zamiecamy dalej...Specjalnie dla pajaka sieci neurotoksyn...Lotto jest ustawione.Twój wiecznie upierdliwy \"baran\" |
2006-02-23 (15:18) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 00:00:00 Ilość postów: 3032 | wpis nr 50 543 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Minelo pare dni i...No wlanie i co sie zmienilo To mój ostatni wpis tutaj...a dlaczego zaraz wyjanie Moja podstawa zagladania tutaj bylo przekonanie,ze maszyny losujace oraz \"kulki\"(ich ksztalt,kolor) maja zasadniczy wplyw na wyniki,ze lotto w ten wlanie sposób robi ludzi w konia ... Tak naprawde nigdy tego nie sprawdzilem,nie zadalem sobie trudu zeby przeprowadzic prosta analize,analize wypadania liczb w ml przed,na przelomie i po zmianie maszyn losujacych(m.in. analize widma najczestsze /najrzadsze,czas oczekiwania,serie wystapien,czestoci 1-80 + czestoci dla róznych przedzialów ).Wlanie \"to\" przez te pare dzionków robilem i... nic,zadnej róznicy.Pojawialy sie anomalie w przedzialach tzw dziury, jednak w calym zakresie losowan czyni je praktycznie nic nie znaczacymi epizodzikami he,he. Wniosek jest prosty, skoro przez caly czas trwania ML nie zaistnialy tak naprawde jakie niesamowite zwroty w losowanych liczbach ...ani automaty,ani kulki(czy jak je zwac) nie maja wiekszego znaczenia. Mylilem sie prezesie...szkoda Ale liczby nie klamia,ciezko to napisac...jeli idzie o kule,maszyny itp uwazam,ze lotto nie jest ustawione.Dalsze pisanie byloby czysta zloliwocia... Pozdrawiam i na koniec zamieszczam dla mnie dosyc ciekawy artykulik: Zdradzamy niektóre z tajemnic ruletki, totolotka, zakladów bukmacherskich! Kiedy matematyka jest przeciwko nam, a kiedy nam sprzyja - wyjania Piotr Wolowik z Politechniki Poznanskiej Piotr Cielinski: - Niedawno w londynskim kasynie Ritza dwóch Serbów i Wegierka wygrali w ruletke ponad milion funtów. Pomagali sobie miniaturowym laserowym skanerem i komputerem. Jak to bylo mozliwe? Piotr Wolowik, doktorant w Instytucie Elektroniki i Telekomunikacji Politechniki Poznanskiej: - W ruletce mozna obstawiac od chwili, kiedy kulka zostala rzucona, az do momentu, kiedy wyraLnie zabroni tego krupier. Teoretycznie gra ma losowy charakter i nie jestemy w stanie przewidziec, do którego numeru wpadnie kulka. Ale gracze mieli miniaturowe urzadzenie, które dzialalo podobnie jak policyjny radar, mierzacy predkoc jazdy samochodem. Korzystajac z tej \"pomocy technicznej\" ustalali predkoc kulki, a to pozwalalo im zgadywac, w którym sektorze kola ona sie zatrzyma. Nadal nie mieli pewnoci, gdzie dokladnie wyladuje kulka, ale rachunek prawdopodobienstwa dzialal teraz na ich korzyc, a nie kasyna? Tak. Normalnie prawdopodobienstwo, ze kulka wpadnie do sektora kola obejmujacego jedna trzecia obwodu wynosi 1/3. Tymczasem dzieki skanerowi mozna np. oszacowac, ze w danym sektorze kulka zatrzyma sie z prawdopodobienstwem nieznacznie wiekszym, np. 4/9 lub 1/2. Wystarczy teraz tylko przelozyc to na wlaciwe wyliczenie stawek zakladów i obstawianie... Zreszta idea nie jest nowa. Czytalem, ze tuz po drugiej wojnie wiatowej matematycy w USA konstruowali takie urzadzenia elektroniczne, które zapewnialy im przewage w kasynach. Nie bylo wtedy jeszcze komputerów. Gracz jedynie na oko szacowal predkoc kulki oraz wirujacego kola i na tej podstawie ustawial przelaczniki, które sterowaly ukladem bramek logicznych. Nie byly to oczywicie urzadzenia tak zaawansowane jak wspólczenie, ale wystarczaly do zyskania w grze niewielkiej przewagi nad kasynem. A matematyka daje potem przepis, jak te przewage zamienic w wygrana. Blagam, niech Pan go zdradzi. To prosty wzór matematyczny, tzw. kryterium Kelly\'ego. Zgaduje, ze Kelly musial byc nalogowym hazardzista. John Kelly pracowal w slynnych laboratoriach Bella koncernu AT&T. Zajmowal sie teoria informacji i kodowania kanalu transmisyjnego w telekomunikacji. Jego wzór - sformulowany w 1956 r. - tego wlanie dotyczyl. Potem okazalo sie, ze ma on zwiazek z czystym hazardem, bo sa pewne analogie miedzy transmisja danych a zarzadzaniem kapitalem. A czy Kelly byl hazardzista? Z tego, co wiem, to nalogowi hazardzici nic nie odkrywaja, bo sa bardziej zajeci gra, niz chlodnymi kalkulacjami, a poza tym nie maja czasu na mylenie. Co takiego mówi ten wzór? Podaje, jaka czec aktualnie posiadanej kwoty gracz powinien przeznaczac na kolejne gry, aby maksymalizowac zysk i jednoczenie minimalizowac poniesione na gre naklady. Wielkim pechowcom kryterium Kelly\'ego moze nie wystarczyc. Jeli bowiem spotka ich dluga, czarna seria? Kryterium Kelly\'ego zapewnia bezpieczna strategie obstawien. Wysokoc zakladu zalezy od iloci gotówki, jaka dysponujemy. Jezeli mamy pusta kieszen, to i nasze zaklady sa male, a gdy sie wzbogacimy, to i zaklady rosna. Nigdy nie zbankrutujemy, poniewaz nie stawiamy wszystkiego, lecz tylko odpowiednia czec naszego kapitalu, zostawiajac sobie co nieco na dalsza gre. Ale powtarzam, ze wzór ma sens tylko wtedy, kiedy kiedy posiadamy w grze statystycznie niewielka przewage, ponad to co zwykle oferuja jej zalozenia. Na starcie rachunek prawdopodobienstwa jest w zalozeniu niekorzystny dla gracza. Niestety, zazwyczaj kasyna kontroluja, czy kto nie uzywa jakiej \"pomocnej\" aparatury. Trzeba ja \"przemycic\" na sale gry, a to juz nie jest takie proste. Jeli wiec gramy fair, to musimy zdac sie na szczeliwy los? Generalnie tak. W zaden sposób nie mozemy sobie pomóc bazujac na zasadach czysto matematycznych, jezeli gra losowa posiada - jak mówia matematycy - ujemna wartoc oczekiwana wygranej. A tak wlanie konstruowane sa gry, bo przeciez organizator hazardu chce na nich zarabiac, a nie tracic. W sprzedazy jednak znajduja sie \"cudowne systemy\", które oferuja graczom mozliwoc pewnego zarobku. Te metody sa zwykle oparte na progresji stawkowania. Trzeba wybrac okrelona liczbe badL pare liczb i nieustannie ja obstawiac, az w koncu ona wypadnie. Oczywicie, zeby zarobic ponad to, co sie inwestuje, nalezy za kazdym razem zwiekszac kwote, która stawiamy. Kiedy w koncu los sie do nas umiechnie, to zysk z wygranej przewyzszy straty poniesione w poprzednich grach. Logicznie taki system jest spójny poniewaz - jezeli wybierzemy sobie jaka liczbe i nieustannie bedziemy ja obstawiac, to w koncu ona wypadnie. Klopot w tym, czy wystarczy nam pieniedzy, aby nieustannie podnosic kwoty, za które gramy. Koszta gry rosna wykladniczo i przy kilkunastu \"pechach\" z rzedu moze to byc juz kwota astronomiczna. Czy liczba, jaka obstawiamy w takim systemie, moze byc dowolna? Istnieja programy komputerowe, wspomagajace tworzenie systemów, które posilkuja sie róznego rodzaju statystykami poprzednich wyników losowan (posiadaja uaktualniana przez Internet baze wszystkich losowan). Za pomoca odpowiednich narzedzi - takich jak sieci neuronowe, algorytmy genetyczne, krzywe multiregresji itp. - staraja sie przewidziec i sugerowac, co za liczba lub para liczb powinna byc obstawiana. Ale wszelkie te narzedzia opieraja sie raczej na pomyslowoci ich twórców, bo jezeli gra jest losowa, to z zalozenia nie mozna przewidziec jej wyników. Nie mozna zdobyc pewnoci, która liczba czy zestaw liczb wypadnie w kolejnym losowaniu? Matematyka mówi, ze nie mozna, choc intuicja podpowiada co innego. Na przyklad w Multilotku statystycznie rzecz biorac kazda liczba powinna wypadac co cztery losowania. Czasami jednak która z liczb nie pojawia sie przez szesnacie losowan z rzedu, a bywa ze i dluzej. Spodziewamy sie wiec, ze podobne \"dziury\" (albo tez \"pagórki\") w historii losowan powinny w niedalekiej przyszloci zniknac. Jezeli wiec np. dlugo nie byla wylosowana liczba 6, to wlanie ja warto obstawiac? Chyba ze kulka z szóstka sie wypaczyla. Byly takie przypadki. Jezeli wykreli sie historie losowan dla Multilotka od poczatku jego istnienia, to widac w nim charakterystyczna, tajemnicza dziure dla liczb z zakresu 50-60. Te liczby byly losowane rzadziej niz inne i wygladalo to na trwala tendencje. To wiazalo sie z jakim defektem kulek lub maszyny losujacej? Pewnie tak bylo, choc niektórzy doszukiwali sie jaki \"spiskowych teorii\" zwiazanych z tymi liczbami. Kiedy jednak kulki wymieniono na nowe, to zjawisko zniklo. W kazdym razie w ostatnich kilkuset losowaniach nie widac podobnych anomalii, tj. kazda liczba rednio miala taka sama szanse na wylosowanie. Jezeli wiec kto decyduje sie grac systemem progresji stawkowania w Multilotku, to powinien wybrac sobie liczbe lub pare - najlepiej taka, która miala ostatnio najdluzsza przerwe w losowaniach - i na nia stawiac. Jakkolwiek same kulki nie maja \"pamieci\", ze dawno nie wypadly i teraz powinny wypac, to w pewnym sensie intuicja nam podpowiada, ze niebawem ich wypadniecie bedzie \"pewne\". Czy trzeba tu zawierzac tylko intuicji? Nie mozna tego dowiec matematycznie? Niestety, nigdzie nie jest zagwarantowane, ze dana liczba niebawem zostanie wylosowana. Moze ona nie wypadac mnóstwo razy z rzedu i nie bedzie to sprzeczne z czysta matematyka. Rzucajac 20 razy moneta mozemy otrzymac 20 razy orla, mimo ze prawdopodobienstwo takiego zdarzenia jest prawie zerowe. Inaczej mówiac, mozemy miec z matematycznego wzoru nawet 99,999 proc. pewnoci, ze w najblizszym losowaniu jaka liczba sie pojawi, a ona jak na zloc moze nie wypac jeszcze przez kilkanacie nastepnych losowan. Jeli kto ma pecha, tak jak ja, to takie czarne serie moga przytrafiac sie nader czesto. Czy nie ma pewniejszego sposobu, by zarobic na hazardzie? Niech Pan spróbuje u bukmacherów, którzy przyjmuja zaklady na rozstrzygniecia zawodów sportowych. Oczywicie, bukmacher ksztaltuje kursy na takim poziomie, aby zawsze zarabial, niezaleznie od wyniku meczu. Co nie przeczy temu, ze gracz moze przyjac taka strategie, by tez zawsze zarabiac. W jaki sposób? Mozna np. obstawiac przeciwne rezultaty tego samego zdarzenia sportowego u róznych bukmacherów. WeLmy dla przykladu fikcyjny mecz tenisowy Anny Kurnikowej z Venus Williams. Mozemy obstawic u jednego bukmachera zwyciestwo Kurnikowej, a jednoczenie u drugiego - zwyciestwo Williams. Jeli róznica kursów jest odpowiednia, to osiagniemy pewny zysk, niezaleznie od wyniku tego meczu. To sytuacja podobna do arbitrazu w wiecie ekonomii, kiedy np. kupujemy papiery wartociowe, na które notowania sa korzystne na jednym rynku, a sprzedajemy je z zyskiem na drugim. Jeli to takie proste, to dlaczego jeszcze po wiecie nie chodza sami milionerzy? Taki korzystny uklad kursów nie jest czesty, a ich analiza i wyszukiwaniem zajmuja sie specjalistyczne serwisy internetowe, które nastepnie zazwyczaj sprzedaja o nich informacje dla potencjalnych „inwestorów”. Bukmacherzy internetowi oferuja najwyzsze kursy, bo maja minimalne koszty prowadzenia dzialalnoci, a takze sa zarejestrowani w rajach podatkowych, gdzie nie musza placic podatku (grajacy równiez jest z niego zwolniony). [red.: polecamy artykul o hazardzie w internecie - http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,34513,2475201.html ] Trzeba jednak posiadac u nich mnóstwo kont z odpowiednimi funduszami na gre. Poza tym grajacy sa czesto emocjonalnie zaangazowani w samo wydarzenie sportowe, którego wynik obstawiaja. Nawet podwiadomie chca np. zeby to ich druzyna zwyciezyla. A takie podejcie moze ich rozczarowac finansowo. A wiec zadnych sentymentów. Trzeba kierowac sie tylko zelaznymi zasadami logiki. Oczywicie. Na przyklad korzystnie jest obstawiac remisy druzyn. Jeli nie trafimy, trzeba zwiekszyc odpowiednio stawke, za która gramy, wybrac kolejny mecz i znowu obstawic w nim remis, itd. Az wygramy i zarobek pokryje koszty wczeniejszych, nietrafionych obstawien. Oczywicie, nalezaloby wpierw przejrzec statystyki lig wiatowych (istnieja odpowiednie tematyczne serwisy internetowe, które to oferuja), znaleLc taka, w której remisy sa najbardziej statystycznie prawdopodobne. Dlaczego warto stawiac na remisy? - Sa najmniej przewidywalne, a wiec premiowane najwiekszymi kursami. Zazwyczaj jezeli graja dwie druzyny, to jest wród nich jaki faworyt. Poza tym druzyny graja, zeby wygrac. Jezeli interesowalby je tylko remis, to nie mialby motywacji do walki, gralyby defensywnie i traciloby na tym widowisko sportowe. Zreszta przypomina sie mi sytuacja z ostatnich Euro2004, gdzie w meczu Szwecja - Dania wystarczyl tym druzynom remis 2:2, aby obie awansowaly do dalszej gry. I prawie wszyscy bukmacherzy nie przyjmowali na takie rozstrzygniecie zakladów. Oczywicie, nie musze dodawac, jakim wynikiem skonczyl sie mecz... Widac z tego, ze oprócz matematyki w hazardzie przydaje sie takze znajomoc psychologii. Bez psychologii nie byloby hazardu. Ludzkie wybory czesto sa zupelnie niezalezne od matematycznych obliczen. Czy wybierajac konkretne liczy na kuponie Lotto czy Multilotka ludzie kieruja sie emocjami, np. skrelaja swoje \"szczeliwe\" liczby? Kiedy kto mi mówil, ze trafil \"piatke\", typujac numery koszykarzy Chicago Bulls. Z punktu widzenia matematyki kazdy zbiór losowanych liczb jest równoprawdopodobny. Kombinacja 1, 2, 3, 4, 5, 6 ma taka sama szanse na wylosowanie, jak kazda inna, a jednak malo kto ja skrela, bo wydaje sie \"niemozliwa\". Tymczasem jeli taka nietypowa kombinacja wypadnie, to jest malo prawdopodobne, ze trzeba bedzie sie z kim dzielic glówna nagroda. Z drugiej strony, jeli bedziemy skrelali takie same numery jak inni, to wygrana moze rozczarowac. Sporo ludzi traktuje np. kupon z liczbami jak tarcze strzelnicza - celuja ze skrelanymi liczbami w jego rodek. Zdarza sie tez, ze skrelaja liczby wedlug róznych symetrycznych wzorków. W losowaniu Duzego Lotka z 30 marca 1994 roku wypadla wlanie taka \"charakterystyczna szóstka\" i po glówna nagrode zglosilo sie do totalizatora kilkadziesiat osób... To dopiero pech. Trafic szóstke i wygrac \"marne\" tysiace zlotych zamiast miliona. ...Olbrzymia iloc badan psychologicznych pokazuje \"nieracjonalne\" zachowanie ludzi wobec hazardu, róznego rodzaju zludzenia, tendencyjnoc w postrzeganiu. Znam to doskonale. Kiedy przegram kilka razy z rzedu, to tym bardziej gram dalej, liczac na to, ze zaraz los sie odwróci, a wygrana jest juz naprawde blisko. Wszyscy wiemy, ze gry w kasynach sa tak skonstruowane, zeby klienci wiecej pieniedzy przegrywali niz wygrywali. Jak to sie wiec dzieje, ze kasyna nie bankrutuja? Z matematycznego punktu widzenia akceptacja gry w kasynie jest nieracjonalna - redni wynik, z jakim powinnimy skonczyc gre w kasynie, jest zawsze dla nas niekorzystny. Ale ten, kto idzie do kasyna, nie myli o jakich rednich. Koncentruje sie na pojedynczych grach, w których mozna wygrac wiele, wierzy, ze jest szczeciarzem. I rzeczywicie, jeli uda mu sie kilka razy wygrac, bedzie sklonny grac dalej. Dlaczego? Poniewaz zadzialalo na niego nieregularne wzmocnienie (wygrana). Ten sam mechanizm dziala w pracy - przypomnijmy sobie nasza reakcje na niespodziewana premie. Jestemy silniej zmotywowani nieregularna premia, niz wysoka, ale regularna pensja. A wiec gramy, czasem \"splukujemy sie\" do cna, w nadziei na iluzoryczna, aczkolwiek zyskowna premie. Oczywicie nie jest to jedyna przyczyna. Moze to byc np. poczucie wyjatkowoci, przekonanie, ze jestemy w \"czepku urodzeni\". Chec grania moze równiez wynikac z sytuacji materialnej. Czy zastanawial sie Pan, dlaczego to wlanie ludzie niezamozni, a wrecz na granicy ubóstwa, graja w totolotka? Ich sposób mylenia jest czesto nastepujacy: \"jestem juz tak biedny, ze nie mam nic do stracenia\". Nie kusi Pana, by ze swoja znajomocia regul hazardu zbic majatek? Moje zainteresowanie hazardem wynika z matematyki, jaka lezy u jego Lródel. Myle, ze predzej majatek móglbym zbic tworzac systemy gier, uzasadniajac je \"specyficzna matematyka\" polaczona z psychologia, stwarzajac iluzje ich skutecznoci. Ale takie podejcie byloby nieetyczne. Czy gra Pan hazardowo? Interesuja mnie gry hazardowe w kasynach i czasami gram tworzac swoje \"prywatne\" systemy, jakkolwiek one nie sa oparte na matematyce, bo ta gra na korzyc kasyna. Nie chodzi mi o czysty zysk i zarobek, tylko raczej zrozumienie rzeczywistoci, poznanie praw rzadzacych wiatem, dzialaniem ludzkiego umyslu i sposobów, w jaki przetwarza on informacje. Szukam praw, które moga sie kryc za istnieniem i postrzeganiem przez nas zjawisk losowych w naturze. Hazard sie doskonale do tego nadaje. |
2006-02-23 (16:27) rafi Data rejestracji: 2005-02-14 00:00:00 Ilość postów: 348 | wpis nr 50 548 [ CZCIONKA MONOSPACE ] lotto jest ustawione........pozdrawiam |
2006-02-23 (22:52) noboody Data rejestracji: 2005-12-30 00:00:00 Ilość postów: 55 | wpis nr 50 594 [ CZCIONKA MONOSPACE ] no co ty :| Pasko zamknij strone... |
2006-03-01 (22:50) rafi Data rejestracji: 2005-02-14 00:00:00 Ilość postów: 348 | wpis nr 51 517 [ CZCIONKA MONOSPACE ] prosty przyklad na kase.......rankingi////trójki///sporód najlepiej typujacych wybieramy dwóch którzy w poprzedni dzien mieli0/3 bierzemy ich typy na dany dzien i rozp[isujemy na wszystkie mozliwe parki.w najgorszym wypadku gwarantuje zwrot polowy poniesionych kosztów......a tak sobie wymylilem...... |
2006-03-01 (24:47) JANEK43 Data rejestracji: 2005-02-21 00:00:00 Ilość postów: 42 | wpis nr 51 545 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Efekt motyla |
2006-03-06 (16:31) ~skasowano Data rejestracji: Ilość postów: 985 SKASOWANO | wpis nr 52 086 [ CZCIONKA MONOSPACE ] moim zdaniem najlepiej jest zebrac wszystkie najczesciej wybierane przez maszyne liczby i GRAC kiedys musza wypasc a wtedy mozna zagarnac conico Ja juz gram troszke i zauwazylem ze w multilotku bardzo czesto wypadaja : 77 , 13 , 21 , 23 , duzo kombinacji z 7 , 31 , kiedys musi wypasc ta kombinacja ;] |
2006-03-06 (16:50) edi edi Data rejestracji: 2006-02-07 00:00:00 Ilość postów: 237 | wpis nr 52 088 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pawelek w rankingu 3222 losowan: 77 to 21 pozycja 13 to 39 pozycja 21 to 74 pozycja pozdro |
2006-03-10 (02:28) edi edi Data rejestracji: 2006-02-07 00:00:00 Ilość postów: 237 | wpis nr 52 636 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Coraz mocniej utwierdzam sie w przekonaniu: \"\" NAJWIEKSZY KANT NOWOCZESNEJ EUROPY\"\" |
2006-03-10 (02:55) rafi Data rejestracji: 2005-02-14 00:00:00 Ilość postów: 348 | wpis nr 52 637 [ CZCIONKA MONOSPACE ] no wlanie wszyscy którzy predzej czy pózniej sie wpisza w moim temacie..... |
2006-03-14 (13:19) Iskierka Data rejestracji: 2006-03-02 00:00:00 Ilość postów: 2751 | wpis nr 53 183 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A podobno 16 grudnia 2005r. byla wymiana maszyn losujacych. |
2006-03-14 (13:22) full. Data rejestracji: 2004-01-29 00:00:00 Ilość postów: 43270 | wpis nr 53 184 [ CZCIONKA MONOSPACE ] chyba trzynastego ale trzeba dokladnie zapytac w centrali ; ) |
2006-03-14 (13:36) andy7 Data rejestracji: Ilość postów: | wpis nr 53 188 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Witam Ja tez o tej wymianie maszyn slyszalem.Zreszta to nic dziwnego-sprawnosc,a zatem zywotnosc maszyny losujacej ,jest okreslona na ok. 800 losowan.Mysle,ze mozna juz w tej chwili pokusic sie o typowanie liczb przy pomocy tego zakresu /82/ Pozdrawiam |
2006-05-24 (22:56) rodrygo Data rejestracji: 2005-08-10 00:00:00 Ilość postów: 351 | wpis nr 61 473 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Czy lotto jest ustawione? 1/Kiedys jak odbywalo sie losowanie byla powolana spoleczna komisja do nadzorowania losowania- dzis jej juz nie ma. Dlaczego? 2/ Kiedys jak odbywalo sie losowanie multilotka, byla widoczna w powiekszeniu kulka jaka zostala wylosowana - dzis widac juz tylko jaka wpada.Dlaczego? 3/ Kiedys jak odbywalo sie losowanie duzego lotka kule zasysane byly na raz wszyskie. Dzis kazda kula jest zasysana jest oddzielnie.Dlaczego? Takich spostrzezen jest dziesiatki. W multilotku nie widac teraz juz wcale calego toru obiegu kuli .Kiedys gracze opisali,ze zauwazyli na kulach male liczby czyli numery seryjne . Efekt jest taki,ze kul juz nie pokazuja w powiekszeniu. Przegrywamy duzo kasy ,uwazam ,ze mamy prawo aby losowania odbywaly sie fer. Z dzisiejsza technika nie mamy szans ,lotto robi wszystko abysmy jak najmniej widzieli , wszystko mozna ustawic. Ale czy lotto oszukuje????? Pozdrawiam. |
2006-05-24 (23:25) Mariusz Data rejestracji: 2003-09-02 00:00:00 Ilość postów: 4316 | wpis nr 61 475 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ja sie ciesze i popieram . Niech dalej oszukuje , gdyz ja mam swietne rezultaty . A tak a pro pos Nigdy nie ogladalem losowania w telewizji a wyniki sciaga program w postaci cyfrowego zapisu . Wiec nawet nie moge stwirdzic czy oszukuje . Ja proponuje Rodrygo -----obraz sie na totka . I pzrestan zawracac sobie glowe pierdolami I to do niczego nie sluzacych . NIech dalej oszukuje tak jak dotychczas . Mnie to na reke a wyniki ida jak po sznurku . |
2006-05-24 (23:41) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 00:00:00 Ilość postów: 3032 | wpis nr 61 479 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Mariusz jak mozesz,napisz ile wydajesz grosza np tygodniowo (jesli oczywiscie grasz) w ML.Bez zysków,za ile obstawiasz...tak z ciekawosci pytam . Pozdro |
2006-05-24 (23:43) Laki Data rejestracji: 2005-12-03 00:00:00 Ilość postów: 56 | wpis nr 61 480 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ej \"rodrygo\" co do tych numerów malutkich seryjnych to na serio bylo je kiedys widac...sam widzialem i rodzice tez... jednego zaluje ze wtedy nie nagralem na kamerke tego... to bym umiscil na internecie iwszycy z polski by widzili .. z tymi numerkami to jest prawda kiedys byl owidac... teraz pewnie maluja flamastrem ultra fioletowym. |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 13 14 15 16 17 18 Wyślij wiadomość do admina |