Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 91 92 93 ... 329 330
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :)

2008-04-08 (20:23)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 131 449
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

W wolnych chwilach Janusz ogląda telewizje ,chyba western jakis he ,he

a potem...





2008-04-08 (21:37)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 131 461
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



Ciekawe ,fotosiki zniknęły.

A ten....

2008-04-12 (18:44)

status fvw
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 131 985
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Czyżby na youtube produkował sie ktos z forum?



słowo kluczowe:

Losowanie Lotto[IVONA][by Miki&Szczotex]



2008-04-12 (21:53)

status serafin
Data rejestracji: 2005-12-13
Ilość postów: 3032

1501
wpis nr 132 023
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowle drobiu. Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut. Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma. Ksiądz zmartwił się doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta. Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się już do wychodzenia, ksiądz ich powstrzymał:

- Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia.

(W tym miejscu należy wyjaśnić, że po angielsku słowo cock znaczy kogut, ale możeteż oznaczać męskiego członka).

- Chciałbym spytać, kto z tu obecnych ma koguta?

Wszyscy mężczyźni wstali.

- Nie, nie - to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta?

Wszystkie kobiety wstały.

- Oj, nie, to też nie o to chodzi, może wyrażę się jeszcze jaśniej, kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy?

Połowa kobiet wstała.

- Parafianie - nie rozumiemy się, spytam, wprost - kto widział ostatnio mojego koguta?

Wstał chórek chłopięcy i ministranci ...
2008-04-12 (22:06)

status serafin
Data rejestracji: 2005-12-13
Ilość postów: 3032

1501
wpis nr 132 026
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przychodzi babcia do lekarza i mówi:

- Panie doktorze mam taki problem. Cały dzień popierduję sobie, to znaczy chciałam powiedzieć puszczam gazy. No, ale właściwie nie jest to takie straszne, bo w ogóle ich nie słychać i nie śmierdzą. Powiem panu, że odkąd weszłam do pana gabinetu zdążyłam już puścić 20, o przepraszam, 21 razy, ale pan i tak tego nie zauważył, bo one są super cichutkie i absolutnie bezwonne. Prosiłabym jednak by pan mi coś zapisał, bo to takie krępujące. Lekarz bez słowa wyciąga długopis i wypisuje receptę.

- Proszę brać te pastylki 3 razy dziennie i zgłosić się do mnie za tydzień.

Za tydzień przychodzi babcia znowu i mówi:

- Panie doktorze! Całkowita tragedia! Wprawdzie nadal są całkowicie bezgłośne, ale potwornie śmierdzą.

- No tak, jak na razie przywróciłem pani węch, teraz musimy popracować nad słuchem.
2008-04-13 (19:10)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 132 135
[ CZCIONKA MONOSPACE ]







http://img380.imageshack.us/img380/9991/fsftakv2nqpbxgsbdekmvapl5.jpg
2008-04-14 (09:43)

status kluska
Data rejestracji: 2007-11-20
Ilość postów: 8

3000
wpis nr 132 235
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jasze, płacisz za... coś, czy wydają Ci resztę za... coś?

2008-04-14 (10:58)

status bystry
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 132 242
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kluska ,na pewno to drugie ,przecież faceci nie mają takich delikatnych rączek i nie malują paznokci.
2008-04-14 (11:12)

status kluska
Data rejestracji: 2007-11-20
Ilość postów: 8

3000
wpis nr 132 243
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Bystry, a Ty nie \"wtrążalaj\" się między kluskę a Jasze.

2008-04-14 (14:25)

status naleśnik
Data rejestracji: 2007-11-30
Ilość postów: 6

3028
wpis nr 132 261
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jasze na \"zielonych\", czyli Hilary i ten drugi bez szans.

Nareszcie będzie nasz w Białym Domu. Banknoty już są.
2008-04-17 (21:44)

status crist
Data rejestracji: 2008-01-21
Ilość postów: 65

3143
wpis nr 132 888
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Czy jest mozliwy sex w biegu miedzy kobieta a mezczyzna ?

Odpowiedz z uzasadnieniem podam po losowaniu jak niepelnoletni pojda spac
2008-04-17 (22:23)

status crist
Data rejestracji: 2008-01-21
Ilość postów: 65

3143
wpis nr 132 893
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Niemozliwy. Kobieta z podniesiona sukienka biegnie szybciej niz mezczyzna z opuszczonymi spodniami. (szkoci sie nie licza)
2008-04-18 (08:54)

status kluska
Data rejestracji: 2007-11-20
Ilość postów: 8

3000
wpis nr 132 930
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Wszystko jest mozliwe.

Kobieta może nałożyć spodnie, a nie spódnicę i biegi się wyrównają

2008-04-18 (15:40)

status crist
Data rejestracji: 2008-01-21
Ilość postów: 65

3143
wpis nr 132 987
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przychodzi facet do swojego kumpla, patrzy, a tam u niego na podwórku wielki kort tenisowy z trybunami na kilka tysięcy ludzi. Na korcie Federer z Roddickiem rozgrywają mecz. Idzie do kumpla i pyta:

- Stary, skąd ty miałeś tyle kasy żeby zafundować sobie to wszystko?

- A wiesz, bo mam złotą rybkę która spełnia każdemu życzenie.

- Pożycz mi ją! Jutro ci oddam!

- Dobra, tylko uważaj, ona jest mocno przygłucha, musisz do niej wyraźnie mówić.

Facet wziął rybkę i szczęśliwy wraca do domu. Postawił na stole i głośno, wyraźnie, powoli mówi do niej akcentując każde słowo:

- Złota rybko! Chcę mieć górę złota.

Rybka na to:

- OK. Idź spać a rano życzenie będzie spełnione.

Facet wstaje na drugi dzień, a tu jego dom przygnieciony przez górę błota. Chwycił rybkę, leci do kumpla i krzyczy:

- Coś ty mi dał! Chciałem górę złota a ona mi dała górę błota!

- Mówiłem ci przecież, że jest trochę głucha. Co ty niby myślałeś, że ja chciałem mieć wielki tenis?
2008-04-18 (15:44)

status crist
Data rejestracji: 2008-01-21
Ilość postów: 65

3143
wpis nr 132 988
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kilkuosobowa libacja na wsi. Pijana Krycha mówi do męża, Zdzicha:

- Zdzichu , kurna, ja chcę komórkę. Wszyscy mają, ja też chcę.

- Daj mi spokój stara, pij.

- Zdzichu, komórkę chcę!

- Dobra, dobra, pij.

Gdy Krycha zasnęła, Zdzisiek wyszedł na podwórko, wziął kilka desek i gwoździ i pozbijał z nich komórkę. Zaraz potem położył się spać, chociaż kumple dalej pili. Po godzinie kumple wyszli na podwórko i zobaczyli komórkę. Jeden z nich wyjął spraya i dla draki namazał na drzwiach komórki: \"Krycha to ku..a\".

Rano wstaje Zdzisiek na strasznym kacu, wychodzi na podwórko, czyta napis: \" Krycha to ku..a\" i woła:

- Krycha, wstawaj! Sms przyszedł!
2008-05-09 (18:31)

status NooX
Data rejestracji: 2008-03-27
Ilość postów: 10

3306
wpis nr 136 386
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

http://www.youtube.com/watch?v=7cMfIEwqg7w&feature=related
2008-05-09 (19:33)

status ROKITA
Data rejestracji: 2005-09-21
Ilość postów: 1205

1247
wpis nr 136 393
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

a propos złotych rybek:

-jedzie facet super bryką, z boku superowa laseczka, a na tylnym siedzeniu zajebisty struś; napotkany koleś zadaje pytanie: coś ty w multii wygrał?

Nie - złowiłem złotą rybkę, tylko zamiast DUżEGO PTAKA dała mi tego tego pieprzonego kuraka +)))
2008-05-10 (00:18)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 136 477
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Wiersz nieznanego autora przytoczony na forum Onetu przez internautę o nicku \"znalezione\".



Poranek wczesny

Jadę pospiesznym

Wprost do Warszawy

Załatwiać sprawy.

Pociąg o czasie

Ja w drugiej klasie

Wagon się kiwa

Pije trzy piwa.

Łódź Niciarniana,

W pęcherzu zmiana.

Pęcherz nie sługa,

A podróż długa.

Ruszam z tej stacji

Do ubikacji.

Kto zna koleje

Wie, jak się leje.

To co trzęsie się

W Los Angelesie

Formę osiąga

W polskich pociągach.

Wyciągam łapę,

Podnoszę klapę,

Biada mi biada,

Klapa opada.

Rzednie mi mina

Trza klapę trzymać.

Łokieć, kolano

Trzymam skubana.

Celuje w szparkę,

Puszczam Niagarkę,

Tryska kaskada,

Klapa opada.

Fatum złowieszcze-

-wszak wciąż szczę jeszcze.

Organizm płynną

Spełnia powinność.

Najgorsze to, że

Przestać nie może.

Toczę z nim boje

Jak Priam o Troje,

Chce się powstrzymać

-Ratunku ni ma.

Pociąg się giba,

A piwo spływa.

Lecę na ścianę

Z mokrym organem,

Lecąc na druga

Zraszam ją struga,

Wagonem szarpie

Leje do skarpet,

Tańcząc Czardasza

Nogawki zraszam.

O straszna męka,

Kozak, Flamenco,

Tańczę, cholera

Wzorem Astair\'a.

Miota mną, ciska,

Ja organ ściskam.

Wagon się chwieje,

Na lustro leje,

Skład się zatacza,

Ja sufit zmaczam.

Wszędzie Łabędzie

Jezioro będzie.

Odtańczam z płaczem

La Kukaraczę,

Zwrotnica, podskok

Spryskuje okno,

Nierówne złącza-

-buty nasączam,

Pociąg hamuje

Drzwi obsikuję

I pasażera

Co drzwi otwiera

Plus dawka spora

Na konduktora.

Resztka mi kapie

Na skrót PKP.

Wreszcie pomału

Brnę do przedziału.

Pasażerowie

Patrzą spod powiek.

Pytania skąpe

\"Gdzie pan wziął kąpiel?\"

Warszawa, Boże!

Nareszcie dworzec!

Chwila szczęśliwa

Na peron spływam,

Walizkę trzymam,

Odzież wyżymam.

Ach urlop błogi

Od fizjologii.

Ulga bezbrzeżna.

Pociąg odjeżdża,

Rusza maszyna

Hen w dal

Po szczy...

Po szynach.



~znalezione

2008-05-14 (20:54)

status Poeta
Data rejestracji: 2008-02-29
Ilość postów: 316

3230
wpis nr 137 259
[ CZCIONKA MONOSPACE ]





http://www.youtube.com/watch?v=LAEQzVv_Itc
2008-05-18 (23:38)

status fart
Data rejestracji: 2008-01-03
Ilość postów: 97

3107
wpis nr 137 919
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

http://pl.youtube.com/watch?v=225L6AR1rFc&feature=related
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 91 92 93 ... 329 330
Wyślij wiadomość do admina