COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :)

Przewiń wpisy ↓	COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :)
2006-06-06 (01:11) halah Data rejestracji: 2005-01-30 Ilość postów: 1207	wpis nr 62 925 [ CZCIONKA MONOSPACE ] -no i mamy 666 w dzisiejszej dacie .Czy to dobrze czy zle ,gracie dzisiaj??????
2006-06-06 (23:04) Pasko Data rejestracji: 2003-08-03 Ilość postów: 4418 ADMIN	wpis nr 63 021 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Witam. Ciekawa sprawa, ale nie do konca. Jedyne z czym moge sie zgodzic to DOS 6.21 = 666 ASCII Natomiast BILL GATES = 663 .... i nie wiem czemu I = 1 ??? WINDOWS95 = 665, WINDOWS96 byloby 666 ( wazne, zeby bylo bez spacji tym razem, bo spacja to 32 :) Zrobilem sobie na szybkiego programik i nie ma mozliwosci pomylki. A z tym Exelem, to nawet nie próbuje, moze ktos potwierdzi ? Pozdrawiam
2006-06-09 (09:00) witko Data rejestracji: 2005-01-30 Ilość postów: 30	wpis nr 63 289 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Czym sie rózni tesciowa od buldoga? Szminka na ustach. **** Idzie se robaczek, patrzy i lezy jabluszko: - O! Jabluszko! Akurat jestem glodny. Ale to jabluszko takie zielone... O! Jest sloneczko. Jablko troche sie zarumieni i wtedy sobie zjem! Na galazce siedzial ptaszek: - O! Robaczek! Akurat jestem glodny, ale ten robaczek troche wychudzony... O! Jest jabluszko. Poczekam, az robaczek zje jabluszko, a ja zjem robaczka! Lecz galazke wyzej siedzial kotek: - O! Ptaszek! Akurat jestem glodny, ale troche wychudzony ten ptaszek... O! Jest robaczek. Ptaszek zje robaczka, a ja zjem ptaszka! Lecz niestety galazka pod kotkiem sie zlamala, i kotek wpadl do kaluzy. Jaki z tego moral? Im dluzsza gra wstepna, tym futerko bardziej mokre. * - Czy sie rózni blondynka od dubeltówki? - Niczym. I jedno, i drugie lamie sie w pól i laduje od tylu. * Pani kazala na lekcje przygotowac dzieciom historyjki z moralem. Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedziec. Nastepnego dnia dzieci po kolei opowiadaja pierwsza jest Malgosia: - Moja mamusia i tatus hoduja kury na mieso. Kiedys kupilismy duzo pisklat, rodzice juz liczyli ile zarobia, ale wiekszosc umarla. - Dobrze Malgosiu a jaki z tego moral? - Nie licz pieniedzy z kurczaków zanim nie dorosna. Tak powiedzieli rodzice. - Bardzo ladnie. Nastepny Mareczek: - Moi rodzice maja wylegarnie kurczat. Kiedys kury zniosly duzo jaj, rodzice juz liczyli ile zarobia, ale z wiekszosci wykluly sie koguty. - Dobrze Mareczku a jaki z tego moral? - Nie z kazdego jajka wylega sie kura. Tak powiedzieli rodzice. - Bardzo ladnie. No i wreszcie grande finale, czyli prymas Jasio (pani lyka valium) - Lociec to mnie tak pedzial: Kiedys dziadek Staszek w czasie wojny byl cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polska. Mial przy sobietylko mundur, sten\'a, sto naboi, nóz i butelke szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemia zauwazyl ze leci w srodek niemieckiego garnizonu. Niemcy juz go wypatrzyli, wiec dziadek Staszek wychlal cala whisky na raz, zeby sie nie stlukla, odpial spadochron i spadl z 20. metrów w sam srodek niemieckiego garnizonu. I tu dawaja! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze stena! Niemcy wala sie na ziemie jak afganskie domki! Juchy wiecej niz na filnach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubil i jak skonczyly mu sie pestki wyjal nóz i kosi niemrów jak Boryna zborze. Na 30-tym klinga poszla, pozostalych dziadek zarabal z buta i uciekl. W klasie konsternacja. Pani (mimo valium w spazmach) pyta: - Sliczna historyjka dziecko, ale jaki moral ? - Tez sie taty pytalem a on na to: \"Nie wkurwiaj dziadka Staszka jak sie najebie!\" * Kwasniewski z Bushem leca nad Polska. Bush patrzy przez okno i wola: - Boze, to kraj uczonych ludzi! Tyle teleskopów! Kwasniewski wyglada i mówi: - To nie teleskopy, to elektorat Samoobrony wali z gwinta. * Do drzwi puka akwizytor. Otwiera mu 12-letni chlopiec z papierosem w ustach i butelka piwa w reku. Na kanapie za jego plecami lezy naga prostytutka. - Aaaa, dzien dobry mlody czlowieku... Czy tatus albo mamusia sa moze w domu? - wyjekuje zszokowany domokrazca. Chlopiec patrzy na niego nieco zaskoczony i mówi: - A jak ci sie, kurwa, wydaje? * Jaki jest szczyt perswazji? - Wmówic kobiecie ze miekki jest lepszy bo nie uwiera. * Szczyt bezplodnosci: 30 lat stosunków z ZSRR. * Polak, Niemiec, Rusek i murzyn plyna na tratwie. Nagle Polak mowi: - Jest nas za duzo na tej tratwie. Wyrzucmy Murzyna! A Niemiec na to: - To nie fair! Ja bede zadawal pytania. Kto nie odpowie spierdala z tratwy! Pierwszy Polak: - W którym roku spadla bomba na Hiroszime? Polak mysli... - W 1945. Niemiec mowi: - Dobrze, zostajesz. Drugi Rusek: - A ile zginelo ludzi? Rus mysli... - 60 tysiecy. Niemiec mowi: - Dobrze zostajesz. Trzeci murzyn: - Murzyn, podaj nazwiska! * Facet kupil domek jednorodzinny i z tej okazji postanowil urzadzic impreze. Przyszlo sporo ludzi, wiekszosc zabrala ze soba swoje psy. Wpuscili je do ogrodu. Po jakims czasie jak juz wszyscy byli niezle najebani, wyszli sobie do ogródka zeby sie przewietrzyc. Nagle doberman jednego z gosci przybiega i trzyma w pysku malego bialego pudelka, calego w piachu. Facet patrzy przerazony na tego psa i mówi: -Boze, co ja teraz zrobie !? Przeciez to jest pudel mojego sasiada, on go niedawno kupil, to jeszcze szczeniak byl... Jeden z gosci wpada na pomysl: -To mozemy zrobic tak: my tego psa umyjemy, wysuszymy, postawimy do budy i wyjdzie, ze niby pies mu zdechl. Jak pomysleli tak zrobili. Nastepnego dnia do faceta przychodzi jego sasiad i mówi: -Panie, ale tu sie dziwne rzeczy dzieja! Pies mi zdechl, ja go zakopalem, a teraz patrze- czysty w budzie siedzi... * Spotyka sie trzech informatyków, o czym moga gadac? Oczywiscie o komputerach. Gadaja godzine, dwie trzy... w koncu jeden sie zdenerwowal i mówi: - Pogadajmy o czyms innym. Na to reszta silnie zdziwiona pyta: - A o czym? - No chociazby o dupach.... Konsternacja. W koncu odzywa sie jeden: - Wiecie.... moja karta graficzna jest do dupy. * Idzie sobie ojciec z 7 letnia córka po ulicy. Nagle córka spostrzega dwa pieski, które sie ze soba pierdola i pyta zaciekawiona: - Tato a co robia te dwa pieski? Zaklopotany ojciec odpowiada: - No wiesz córeczko... Ten piesek o góry poparzyl sie w lapki i oparl je na grzbiecie tego pieska na dole aby tamten mu pomógl dojsc do domku. A córka na to: - To tak jak w zyciu próbujesz komus pomóc a on cie pierdoli prosto w dupe. * W ZOO przed klatka z malpami zatrzymuje sie szkolna wycieczka. W pewnym momencie para malp zaczyna sie kochac. Nauczycielka nie moze odciagnac dzieci od klatki, wiec idzie po dozorce i mówi: - Niech pan cos zrobi. Przeciez nie wypada, zeby dzieci przygladaly sie temu. Moze da pan malpom herbatnika? - A pani dla herbatnika przerwalaby w takim momencie? * Kubus Puchatek przychodzi w odwiedziny do Prosiaczka i mówi: -Czesc, mam dla Ciebie dobra wiadomosc! Krzys dal nam 10 barylek miodu. To wychodzi po 8 barylek na kazdego z nas. -Alez Kubusiu! - mówi zdziwiony Prosiaczek.- Chyba nie po 8, tylko po 5! -Skoro tak twierdzisz...-mruczyy Kubus.- W kazdym razie ja swoje 8 barylek juz zjadlem... *** Jedzie w przedziale facet, dziecko i jego matka. Dzieciak ciagle prosi, zeby mama mu cos kupila do jedzenia albo do picia. Po 15 minutach narzekania i proszenia facet mówi: - Niech mu pani kupi arbuza! Naje sie i napije dzieciak! Oboje sie na niego gapia i dziecko wypala: - A walil pan sobie kiedykolwiek konia noga? - No... nie. - No widzi pan, zarchalby pan sobie i potanczyl! ** Sprzecza sie trzech chlopców, który z nich ma starszego pradziadka. Pierwszy mówi: - Mój pra-pra-pradziadek byl ciesla i strugal belki na Arke Noego. Drugi mówi: - Mój pra-pra-pra-pra... pradziadek byl ogrodnikiem i sadzil drzewka w raju. Trzeci mówi: - Mój pra-pra-pra i jeszcze dlugo bym musial mówic pra-pra byl elektrykiem. Jak Pan Bóg powiedzial: \"Niechaj sie stanie swiatlosc\", to kable juz byly podlaczone. *** - Musisz zonusi cos sprawic, kochanie. - Moge ci sprawic przykrosc.
2006-06-09 (18:11) Czarek07 Data rejestracji: 2006-06-05 Ilość postów: 13	wpis nr 63 318 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Fajnie!Dobre dowcipy. Wiekszosci nie slyszalem.A co powiecie o 6 kulach?
2006-06-10 (23:26) mirek77335 Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 2665	wpis nr 63 424 [ CZCIONKA MONOSPACE ] http://www.smog.pl/wideo/1138/wpadki_slowne_braci_kaczynskich/
2006-06-16 (09:57) witko Data rejestracji: 2005-01-30 Ilość postów: 30	wpis nr 63 911 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Bramkarz kolumbijski wraca do domu, zona go pyta: - Jak tam mecz z Polska? - Wygralismy 2-1. - Ta, jasne. Z Polska wygraliscie... nie wierze. - Naprawde kochanie! - Ta... I pewnie jeszcze powiesz, ze gola strzeliles. *** Dwaj przyjaciele - Fafara i Malinowski siedza w restauracji i pija wódke. W pewnej chwili Malinowski mówi: - Wiesz co? Nie podoba mi sie to, ze codziennie wracajac z pracy zastaje cie w sypialni z moja zona. - Wiesz, Franek, to kwestia gustu. Jednemu sie to podoba, innemu tamto... * Wchodzi facet na dyskoteke w Wolominie. Ochroniarz pyta: - Ma pan pistolet? - Nie mam. - A moze siekierke? - Nie mam. - Nóz? - Nie. - Kastecik? - Nie, nie mam nic. Ochroniarz rozbija butelke, daje mu tulipana i mówi: - Ja pierdole, to niech pan chociaz to wezmie... * Berlin. Kwatera glówna Hitlera. 4:30 rano. Mueller wzywa Stirlitza. - Sluchajcie no Stirlitz, ile to jest 2 razy 2? Stirlitz milczal. Wiedzial, ale nie wiedzial, czy Mueller wie, ze on wie. * Ciemna noc. Idzie sobie dziewczyna przez park i spotyka 3 kolesi. - Macie fajki? - Mamy. - A dacie? - Jak kazdemu zrobisz laske. - No dobra. I zrobila kazdemu. Dostala fajke, ale sie pyta: - A macie ogien? - Jasne. Koles zapala zapalniczke i krzyczy: - Zosia?! - Tatus? - Ty palisz?! * Pewien facet w interesach pojechal na delegacje. Rozmowy sie przeciagnely i nie zdazyl na pociag do domu. Poszedl wiec do hotelu. - Chcialbym wynajac pokój. - Niestety, nie mamy wolnych pokoi... - O rany.. Ja bardzo prosze, niech pan cos znadzie! Przeciez nie bede nocowal na peronie... - Hm.. Wie pan? Jest wolne miejsce w pokoju dwuosobowym, ale tam spi gosc, który strasznie chrapie. - Nie ma sprawy, biore! - Ale nie wyspi sie pan! Ten facet tak chrapie, ze wszyscy stamtad uciekaja! - Nie szkodzi, jakos sobie poradze! Nastepnego dnia rano biznesman opuszcza hotel. - No i jak? - Pyta zaciekawiona recepcjonistka. - Nie pospal pan? - Jak to nie? Wyspalem sie wspaniale! - Co?! - Recepcjonistka wybaluszyla oczy. - Przeciez to niemozliwe! Jak pan to zrobil?! - Normalnie. Wszedlem do pokoju, facet chrapal. To go obudzilem i na ucho szepnalem mu \"Dobranoc, mój misiu\". I do rana nie zmruzyl oka... * Idzie krecik przez las i mówi: - Jestem bogiem, jestem bogiem! Wychodzi zdziwiona lisica i mówi: - Kreciku ty wcale nie jestes bogiem. Krecik zdejmuje spodnie, a lisica mówi: - O mój boze! * Wchodzi Amerykanin do baru w Polsce i mówi: - Slyszalem, ze wy, Polacy to jestescie straszni pijacy. Zaloze sie o 500$, ze zaden z was nie wypije litra wódki jednym haustem. W barze cisza. Kazdy boi sie podjac zaklad. Jeden gosciu nawet wyszedl. Mija kilka minut, wraca ten sam gosciu, podchodzi do Amerykanina i mówi: - Czy twój zaklad jest wciaz aktualny? - Tak. Kelner! Litr wódki podaj! Gosciu wzial gleboki oddech i fruuu... z litra wódki zostala pusta butelka. Amerykanin stoi jak wryty, wyplaca 500$ i mówi: - Jesli nie mialbys nic przeciwko, móglbym wiedziec, gdzie wyszedles kilka minut wczesniej? - A, poszedlem do baru obok sprawdzic, czy mi sie uda... * Hrabia i Hrabina plyna lódka po jeziorze. Hrabina spostrzega kochajaca sie pare labedzi i z rozmarzeniem zwraca sie do Hrabiego: - Tez bym tak chciala... Na to hrabia, nie przestajac wioslowac: - Eee, nie chce mi sie dupy moczyc. * W czasach PRLu ksiadz mial papuge, która uczyl piesni religijnych, ale nic tylko caly czas krzyczala ZABIC STALINA. Ksiadz sie przestraszyl i mówi: - Nie drzyj sie tak, bo ktos uslyszy i do sadu nas pozwa! Ale papuga nie posluchala, dalej swoje i niestety sprawa w sadzie. Ksiadz przerazony, juz ma wizje Syberii i bialych niedzwiedzi. Podchodzi do sedziego i mowi: - Wysoki sadzie to nie ja, to papuga. Sedziemu zal sie ksiedza zrobilo, wiec kaze mu udowodnic. Ksiadz podchodzi do papugi i mówi: - powiedz ZABIC STALINA. Cisza... Mysli sobie, mysli i wymyslil, za jak sedzia powie, to papuga respekt poczuje i bedzie powtarzac... Sedzia mówi: - ZABIC STALINA. Cisza.... Mysla juz obaj i wymyslili, ze jak cala sala powie to papuga powtórzy. Sala krzyczy: - ZABIC STALINA! A papuga: - Sluchaj Jezu jak cie blaga lud... * Siedza dwie sowy wieczoram na galezi. nagle jedna sowa: - Huuu huuuu Na to druga : - Wez ty mnie kurwa nie strasz! *** Zlapali Klossa i Stirlitza, przesluchuja w siedzibie gestapo. Torturuja... Kloss wytrzymal dwa dni i w koncu puscil pare z geby. A Stirlitz nic - jak zaklety, wytrzymal tydzien, dwa... coraz srozsze tortury. W koncu zainstalowali w jego celi kamere i patrza, a Stirlitz lazi po celi i bije glowa w sciane, mówiac: \"... kurwa, jak sobie nie przypomne, to mnie tu zabija\"
2006-06-17 (14:04) vidmo Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11938	wpis nr 64 039 [ CZCIONKA MONOSPACE ] http://www.opal.info.pl/opal/kontakt/index.htm
2006-06-19 (18:35) mirek77335 Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 2665	wpis nr 64 272 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ojciec od jakiegos czasu podejrzewal syna o cpanie. Pewnej nocy syn wraca pózno do domu i szybko kladzie sie spac. Ojciec wstaje i wali mu rentgena po kieszeniach i.......... znajduje torebeczke z bialym proszkiem. Bierze to i idzie do lazienki. Trzaska jedna kreske i ..... pojasnialo, pociemnialo i nic. Hmm.... trzasnal na druga dziure i..... pojasnialo, pociemnialo i nic. Pomalu zaczyna sie irytowac ale wali po raz kolejny. Znów - pojasnialo, pociemnialo i nic. Nagle slyszy walenie do drzwi lazienki i glos zony: - Stefek co ty robisz?! - Gole sie! - odpowiada - Kurwa trzy dni?!
2006-06-23 (07:07) Chichot Data rejestracji: 2006-03-16 Ilość postów: 57	wpis nr 64 556 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Maly chlopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi, ze jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauwazyla swego syna, gdy wyszedl zsiadla szybko z ojca, ubrala sie i zaniepokojona tym, co mógl zobaczyc, poszla sie dowiedziec, co naprawde widzial. Syn spytal: - Co robilas tatusiowi, mamusiu? - Mamusia odparla: - Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch? Chlopczyk odpowiedzial: - Tak, rzeczywiscie ma - Widzisz, wiec czasami pomagam mu go splaszczyc - wyjasnila mamusia. Chlopczyk na to: - Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziala
2006-06-23 (07:10) Chichot Data rejestracji: 2006-03-16 Ilość postów: 57	wpis nr 64 557 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Sorry,teraz dobrze. Maly chlopiec wchodzi do sypialni rodziców i widzi, ze jego matka siedzi na jego ojcu i podskakuje. Matka zauwazyla swego syna, gdy wyszedl zsiadla szybko z ojca, ubrala sie i zaniepokojona tym, co mógl zobaczyc, poszla sie dowiedziec, co naprawde widzial. Syn spytal: - Co robilas tatusiowi, mamusiu? - Mamusia odparla: - Wiesz, jaki twój tata ma wielki brzuch? Chlopczyk odpowiedzial: - Tak, rzeczywiscie ma - Widzisz, wiec czasami pomagam mu go splaszczyc - wyjasnila mamusia. Chlopczyk na to: - Tylko marnujesz czas, to nigdy nie zadziala Mamusia, skonfundowana, spytala: - Dlaczego tak uwazasz, synku? - Bo za kazdym razem, jak idziesz na zakupy, ta pani z drugiej strony ulicy przychodzi, kleka w sypialni przed tatusiem i pompuje go znowu.
2006-06-23 (09:15) witko Data rejestracji: 2005-01-30 Ilość postów: 30	wpis nr 64 569 [ CZCIONKA MONOSPACE ] bazarek - dwie starsze panie stoja przy stoisku z bielizna .Jedna oglada wielkie majty i mówi \"ladne -moze kupie\" a druga na to -\"ladne ale biale- tydzien pochodzisz i trzeba prac\" * Przeszla ponoc ustawa, ze ubranka do 150cm beda mialy mniejszy VAT. Kaczynscy tylko o sobie mysla :\\ * Dzwoni klient do serwisu, odbiera obsluga: - Uzywam Windows... - Tak. - No i komputer nie dziala poprawnie. - To juz pan powiedzial... * Tak sobie dzisiaj wczesnie rano wyszedlem z psem na spacer i (pod \'wplywem\' przechodzacych obok panow) uswiadomilem sobie, ze Polska jest (na szczescie) krajem gdzie jak widzisz 2 kolesiów spacerujacych z wozkiem dzieciecym... to na pewno sa to zlomiarze * Pewna mloda bussineswoman wybrala sie na wycieczke w góry. Jadac swoim samochodem po kretych górskich uliczkach w ostatniej chwili wyhamowala przed owieczka, która wyskakujac z krzaków niemal otarla sie o maske jej samochodu. Miala juz ruszac kiedy z krzaków wypadl mlody juhas... dopadl owieczke i zaczal ja bez skrepowania rchac na poboczu... Kobieta zszokowana dodala gazu i odjechala. Po 10 minutach byla przed najblizszym komisariatem policji. Wysiadla z samochodu i juz zamierzala wejsc do srodka kiedy katem oka zauwazyla starego gazde, który siedzial na laweczce przed komisariatem, pociagal wino \"Juhas\" z butelki i bez skrepowania sie ale po woli aczkolwiek z namaszczeniem sie byl... onanizowal... Kobieta zakryla z przerazeniem usta, kopnela drzwi i wpadla jak kula armatnia do komisariatu. W komisariacie za biurkiem w stylu \"wczesny Bierut, pózny Gierek\" siedzial sierzant Marucha ... wyraznie podekscytowany ogladal ostatni numer Wampa, palil \"Giewonta\", obok stala oprózniona do polowy butelka Lodowej... Kobieta drzac z emocji wypalila: - Boze mój! Co to za chore miasteczko! Pan tu jest szefem policji? - Jam jest... sierzant Marucha do uslug... a co Paniusiu sprowadza? - Przed chwila... jakies 500 metrów przed wjazdem do miasteczka omal nie rozjechalam owieczki, która uciekala przed jakims sodomita... dorwal ja w rowie i... i... na sama mysl co on z nia robil... robi mi sie niedobrze... chcialam o tym zameldowac u Was na komisariacie ... ale tam przed samym wejsciem siedzi jakis starzec... i .. i po prostu sie onanizuje bez skrepowania na widoku wszystkich... co Pan z tym zrobi? - Chyba Pani nie mysli Paniusia, ze stary Maciejczak bedzie sie w tym wieku uganial za owieczkami? Porzadek musi byc... Sala operacyjna. Chirurg: - Zacisk... Tampon... Skalpel... Tampon... Odsysamy... ... - Siostro! Przyrzadem, przyrzadem! * Wyrwal gosc swoja pierwsza w zyciu prostytutke. Ida do niej do domu, tam ona zaczyna sie rozbierac, odpina proteze nogi, wyjmuje chusteczki ze stanika i sztuczna szczeke... Widzac to, gosc zaczyna sie ubierac. Ona na to: - Co, uciekamy? - Nie, obawiam sie, ze chja w drugich spodniach zostawilem. Stajnia Ferrari zwolnila cala zaloge boksu. Decyzje podjeto po przejrzeniu dokumentacji dotyczacej grupy mlodych, bezrobotnych Polaków z Berlina, którzy byli w stanie w ciagu czterech sekund odkrecic wszystkie kola od samochodu, nie dysponujac przy tym zadnymi potrzebnymi narzedziami. Team Ferrari uznal to za mistrzowskie osiagniecie, jako ze w dzisiejszych czasach o zwyciestwie lub przegranej w wyscigach Formuly 1 nierzadko decyduje czas pobytu w boksie i zaproponowal im prace. Projekt jednak zakonczono równie szybko, jak go rozpoczeto: mlodzi mechanicy co prawda zmienili wszystkie kola w ciagu czterech sekund, ale równoczesnie kompletnie przelakierowali bolid, przebili numery silnika i sprzedali... Teamowi McLarena. * Czukcza lowi ryby nad brzegiem Oceanu Lodowatego. Wynurza sie amerykanska lódz podwodna, wyskakuje marynarz: - Rosjanie byli? - Nie... Odplyneli. Po chwili wynurza sie rosyjska lódz podwodna, wyskakuje marynarz: - Amerykanie byli? - Tak... - Gdzie poplyneli? - Na pólnocny wschód. - Nie madrzcie sie, reka pokazcie! *** W swoim programie Kuba Wojewódzki pyta Korwina Mikke: - Co Pan sadzi o Michale Wisniewskim? - O kim? - No o Michale Wisniewskim? Zdoomiony Korwin pyta: - Nie kojarze, kto to jest? Wojewódzki odpowiada: - No ten z czerwonymi wlosami ! Na to Korwin: - No nie kojarze nadal. Wojewódzki: - No to ten z zespolu Ich Troje, nie slyszal pan ? Korwin Mikke: - No nie slyszalem... Wojewódzki na to: - To jest pan szczesliwym czlowiekiem, ze pan nie slyszal! Na to Korwin z rozbrajajaca szczeroscia - O panu tez wczesniej nie slyszalem! No to pozdrawiam i milego weekendu...przynajmniej tym co maja weekend
2006-06-23 (11:48) andy6908 Data rejestracji: 2006-04-08 Ilość postów: 818	wpis nr 64 575 [ CZCIONKA MONOSPACE ] hahaha...ale sie usmialem...
2006-06-25 (10:17) SAFARI Data rejestracji: 2005-04-29 Ilość postów: 42	wpis nr 64 790 [ CZCIONKA MONOSPACE ] http://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=15&i=568115&t=568115
2006-06-26 (17:13) mirek77335 Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 2665	wpis nr 64 950 [ CZCIONKA MONOSPACE ] http://www.hasiok.com/connect.php?id=2191 Co zrobil Janas?
2006-07-03 (21:09) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 Ilość postów: 3032	wpis nr 65 618 [ CZCIONKA MONOSPACE ] http://www.hasiok.com.pl/connect.php?id=2126
2006-07-04 (18:18) SAFARI Data rejestracji: 2005-04-29 Ilość postów: 42	wpis nr 65 720 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Popularny wygaszacz w USA (mozna sie niezle pobawic myszka) www.planetdan.net/pics/misc/georgie.htm
2006-07-04 (21:32) Rokita Data rejestracji: 2005-09-21 Ilość postów: 1205	wpis nr 65 743 [ CZCIONKA MONOSPACE ] ...ja wole inna zabawe....chociaz TEz z myszka
2006-07-05 (16:35) SAFARI Data rejestracji: 2005-04-29 Ilość postów: 42	wpis nr 65 839 [ CZCIONKA MONOSPACE ] 100 razy lepsze niz original http://www.smog.pl/wideo/2135/the_final_count_down/
2006-07-07 (21:05) serafin Data rejestracji: 2005-12-13 Ilość postów: 3032	wpis nr 66 177 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Komitet Polityczny PiS zarekomendowal na stanowisko premiera prezesa PiS Jaroslawa Kaczynskiego. Premier Kazimierz Marcinkiewicz poinformowal wladze PiS, o zamiarze podania sie do dymisji - glosi komunikat Biura Prasowego PiS. \"Komitet Polityczny PiS na posiedzeniu 7 lipca 2006 roku przyjal do wiadomosci informacje premiera Kazimierza Marcinkiewicza o jego zamiarze podania sie do dymisji. Komitet Polityczny PiS jednoglosnie rekomenduje prezesa PiS Jaroslawa Kaczynskiego na stanowisko prezesa Rady Ministrów\" - glosi komunikat Biura Prasowego PiS, którego kopie PAP otrzymala w piatek wieczorem. Dwa Kaczory przy korycie...
2006-07-07 (21:17) mirek77335 Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 2665	wpis nr 66 179 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A tak po cichutku to juz sie klonuja, za zgoda \"ojca dyrektora\" Gdyby experyment sie nie powiódl... zawsze jest ich nadal dwóch Ja nie wytrzymam do konca ich rzadów


\| Dodaj wpis w tym temacie \| Spis tematów \| Wyniki lotto	Strona: 1 2 ... 71 72 73 ... 329 330 Wyślij wiadomość do admina Czcionka o stałej szerokości

Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]