Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 6 7 8 ... 328 329 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :) |
2004-07-02 (17:27) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 052 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Czerwony kapturek w wersji grypsiarskiej: Dygala krasnaja kanila przez las na chawirke do babki Jareckiej. Taschala ze soba pólbaki maryki i slomiaka szpachlówy. Przylukal ja git wilk multirecydywa. Trzmychnal za drapaka i taki jej bajer wali: - Gdzie sie bujasz, lala? - Ano stary wapniak wypchnal mnie z kwadrata abym Jareckiej szamaska zatachala. Wilk oblukal kaniole, szpulasa po sitwie na chawire, obszamal Jarecka, p.ierdolnal sie na kojo i komarunek wiruje. Wtem wchodzi Czerwonka. - Babciu, kto Ci takie galy obsztalowal? - A zebym lepiej mogla filowac! Obszamal Czerwonke i dalej komaruje. Wtem wchodzi Gajowy z giwera na ramieniu, p.ierdolnol wilkowi fest sznyta na samarze wydobyl Jarecka i Czerwonke i razem batlacha obalili... |
2004-07-02 (17:28) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 053 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Co to jest: - Ma 4 nogi, IQ równe 90 i mierdzi piwem? - Maz i tec ogladajacy mecz pilki noznej. |
2004-07-02 (17:35) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 054 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Maly mol zostal wyslany przez ojca na pierwszy lot po mieszkaniu. Wraca po kilku minutach do szafy i siada na sweterku obok ojca. - I jak bylo? - Chyba fajnie, wszyscy klaskali. |
2004-07-02 (17:36) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 055 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pyta wnuczek babci: - Babciu, dlaczego ten pan jest taki chudy? - Pewnie malo je biedaczek - A co to jest daczek? |
2004-07-02 (17:37) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 056 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Do firmy zajmujacej sie usuwaniem padlych zwierzat z ulic miasta dzwoni telefon: - Dzzdzzienn dddobry jajaja chchccialem popowiedziec, ze lelezy papapadly kkkon. - Oczywicie, przyjedziemy i zabierzemy, tylko niech pan powie na jakiej ulicy. - Na po...pooo...po..poooo - Moze na Poznanskiej? - Nnnie, na poo.po..poo - Moze na Podgórnej? - Nnnie, nnnie... - To jak Pan sie zastanowi, prosze zadzwonic. Facet dzwoni po chwili. - Dzie dzie dzien... - No witam, witam, co z tym koniem, na jakiej ulicy? - Na poooo...po...po - No jaka, moze Poznanska? - Nnnie, nnnie, pooo...po...po - Moze jednak Poznanska? - Nnnnie... - Prosze sie zastanowic i zadzwonic póLniej, dobrze? Facet dzwoni po godzinie. - Ddzi... - No witam, witam, jak tam konik, na jakiej ulicy lezy? - Na pppo..poooo.. - Poznanskiej? - Ttttak! - No widzi Pan, mówilem ze na Poznanskiej! - Bo gggo kkurrrwa pppprzeniossslem... |
2004-07-02 (17:39) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 057 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przychodzi 3 pedalów do lekarza i skarza sie, ze chyba maja nadwrazliwoc odbytu. Lekarz mówi, ze musi to zbadac. Bierze pierwszego gocia, kaze mu zdjac spodnie i sie pochylic, potem wklada mu miedzy poladki drewniana szpatulke lekarska i pyta: - Co pan czuje? - 40 letni jesion, który przezyl dwa pozary lasu, z okolic Suwalk, ciety dwa sezony temu, obrobiony w tartaku kolo Bialegostoku, wykonczony niemieckim papierem ciernym o ziarnie... - Doc! Ma pan wrazliwy odbyt, ale zobaczymy jak reszta. Wchodzi drugi pacjent, sytuacja sie powtarza, tylko lekarz laduje mu miedzy poladki stetoskop i pyta: - Co pan czuje? - Niskoprocentowa ruda zelaza ze zlóz pólnocnej Szwecji, wydobyta okolo 5 lat temu, przetopiona w hucie w Zaglebiu Ruhry, z lekkim dodatkiem manganu, tytanu i.... - Doc! Ma pan wrazliwy odbyt, ale jeszcze sprawdze ostatniego z was. Wchodzi trzeci kole, zdejmuje spodnie, pochyla sie, lekarz wkurzony chlusnal mu w tylek kubek goracej herbaty, a on na to: - Oj oj oj! - Co, goraca?! - Nie, gorzka! |
2004-07-02 (17:42) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 058 [ CZCIONKA MONOSPACE ] - Co powstanie po skrzyzowaniu murzyna z omiornica? - Nie wiem ale to musi zajebicie szybko zbierac bawelne. |
2004-07-02 (17:45) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 059 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Siedza dwa rekiny na drzewie i jeden mówi: - Ty, dlaczego siedzimy tu na drzewie zamiast zezrec jakiego czlowieka? A drugi na to: - Nie p.i.e.r.d.o.l. tylko szybciej miód wybieraj! |
2004-07-02 (17:46) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 060 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Do sklepu wchodzi dwóch murzynów i mulat, a sprzedawca pyta: - Slucham najjaniejszego pana? |
2004-07-02 (17:47) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 061 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Idzie niedLwiedL ciemna noca przez las, wpadl do dziury i wybil sobie kly. Siedzi, biadoli, a tu na niego wpada tropiacy go myliwy, który mówi: - Kto ty? I zawiecil niedLwiedziowi prosto w oczy. A niedLwiedL na to: - Niewiecc. |
2004-07-02 (18:00) pawel Data rejestracji: 2004-01-11 00:00:00 Ilość postów: 6011 | wpis nr 5 062 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przychodzi niedzwiedz do jeza w czasie niadania i mówi ... Co JEZ ..... jesz ? Jez po chwili zadumy mówi... Co niedzwiedz ... niedzwiedz... Na to niedzwiedz .... Co jesz JEZYKU... A JEZ na to... Co niedzwiedz MISIU...... |
2004-07-02 (18:03) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 063 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dwaj kumple spotykaja sie w barze: - Slyszale najnowsze wieci? Staszek nie zyje! - Mój Boze! A co mu sie stalo? - Przejezdzal ta droga obok mojego domu, nie zahamowal wlaciwie i bum - uderzyl w chodnik. Samochodem trzepnelo w góre. Staszek wylecial przez szyberdach, zrobil dwa salta w powietrzu i rozbijajac szybe wpadl do mojej sypialni na pietrze. - Rany, jaka okropna mierc... - Alez skad, nie zabil sie! Wyladowal w mojej sypialni i lezal taki zakrwawiony w potluczonym szkle. Wtedy zauwazyl duza stara zabytkowa szafe, która stala w pokoju. Siegnal w góre i chwycil za nia próbujac wstac. I nagle huk! Masywna szafa przewrócila sie na niego, przygniotla go i pogruchotala mu koci. - Psiakrew, strasznie zginal. - Nie, nie, utrzymal sie przy zyciu. Jakim cudem zdolal wydostac sie spod szafy i podpelznac do poreczy. Próbowal sie na niej podciagnac ale pod jego ciezarem porecz zlamala sie i Staszek spadl z pietra. W powietrzu wszystkie polamane czeci poreczy tak sie obrócily, ze spadajac na niego, przypiely go do podlogi. - Ozesz w morde! Straszny sposób by odejc z tego wiata. - No co Ty, to go nie zabilo. Spadl tuz obok kuchni. Wpelza do rodka, próbuje podciagnac sie na kuchence, ale zahaczyl o duzy garnek z gotujaca sie woda, i chlust! Czlowieku, caly wrzatek wyladowal na nim i popalil mu prawie cala skóre. - O rany! Okropne tak umrzec... - Nie, nie, teraz tez przezyl! Lezal tak na ziemi, poparzony wrzatkiem, gdy zauwazyl telefon. Próbowal dosiegnac sluchawke, by wezwac pomoc, ale zamiast tego wyrwal gniazdko elektryczne ze ciany. W polaczeniu z woda wyszla mieszanka piorunujaca, potezna dawka woltów strzelila przez niego i facet padl porazony pradem. - Cholera! Diabelnie przerazajaca mierc. - Alez nie, wcale wtedy nie zginal... - To, jak wlaciwie umarl? - Zastrzelilem go! - Zastrzelile go? - K.u.r.w.a, czlowieku, przeciez on r.ozpi.erdolilby mi cala chalupe! |
2004-07-02 (18:04) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 064 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jak wyglada ge? Ge wyglada oczami! |
2004-07-02 (18:12) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 065 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Szwed zabil Norwega finka. |
2004-07-02 (18:15) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 066 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Plynie kajakiem Kubu Puchatek z prosiaczkiem ... plyna, ... plyna, ... spoko machaja wioselkami. Nagle Kubu Puchatek jak nie p.ierdolnie prosiaczka wioslem przez leb. Prosiaczek sie odwraca i pyta: - ...ale co? ...dlaczego? A na to Kubu Puchatek: - ...a bo wy winie zawsze co knujecie. |
2004-07-02 (18:16) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 067 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Maz wrócil do domu z pracy totalnie zmeczony i wkurzony na maksa. I do tego nie bylo jak wyladowac zloci na zonie, bo mieszkanie lnilo, a kolacyjka cieplutka i szybciutko podana. Facet rozejrzal sie chwile po pokoju i wola: - Stara, chodL tu, natychmiast! Gdy przyszla, wskazal reka na lampke nocna: - Widzisz ta lampke? - Tak. - Zapal ja. Zapalila. - Teraz zga. Zgasila. - Zapal. Zga. Zapal. Zga. Zapal. Zga... Komu, dziwko, dajesz sygnaly? |
2004-07-02 (18:17) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 068 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dobiega z szafy szmer. Otwiera facet drzwi a tam garnitury z mody wychodza. |
2004-07-02 (18:18) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 069 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A discussion at an American airport, in the immigration office: - Name? - Muhjmatil Sahtamil. - Sex? - Three times a week. - I mean: male or female? - It doesn't matter... |
2004-07-02 (18:19) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 070 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pani mówi do Jasia: - Jasiu do tablicy! - S.p...i.erdalaj! - Co powiedziale? - S.p...i.erdalaj! - Do dyrektora! - Nie pójde do niego bo mu mierdza nogi. - Ach ty gówniarzu! Wziela go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora - Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie zebym s.pi.erdalala a o panu, ze mierdza panu nogi! - Ach ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor mocno wkurzony - Dawaj numer do ojca! - Nie dam. - Dawaj! Wreszcie udalo sie dyrektorowi wyszarpac numer do ojca i dzwoni... Odzywa sie automatyczna sekretarka: - "Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawic wiadomoc". Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nia, wreszcie nauczycielka pyta: - No i co robimy panie dyrektorze? - Ja ide umyc nogi a pani niech s.pierdala... |
2004-07-02 (18:23) mlaskator Data rejestracji: 2004-03-21 00:00:00 Ilość postów: 201 | wpis nr 5 071 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przy barze siedzi facet i wpatruje sie tepo w szklanke z drinkiem. Widac, ze jest w totalnej depresji. Nagle podchodzi do niego lokalny zabijaka, chlop wielki na dwa metry, chwyta szklanke i wypija jego drinka jednym haustem. Wtedy facet zaczyna plakac. Zabijaka, w gruncie rzeczy czlek o dobrym sercu, zawstydzil sie i próbuje go pocieszyc: - No co ty, stary, ja tylko zartowalem. Przestan plakac, zaraz postawie ci drinka, albo dwa... - Nie, nie o to chodzi. Wiesz, dzisiaj mam najgorszy dzien w zyciu. SpóLnilem sie do biura i szef wyrzucil mnie z pracy. Kiedy wyszedlem na parking, okazalo sie, ze kto ukradl mi samochód. Do domu pojechalem wiec taksówka, w której zapomnialem portfela z dokumentami i kartami kredytowymi. Wchodze do domu, a tam - zona w lózku z ogrodnikiem. Postanowilem wiec pójc do knajpy i po drugim piwie doszedlem do wniosku, ze zycie nie ma sensu. Wtedy przyszedle ty i wypile moja trucizne... |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 6 7 8 ... 328 329 Wyślij wiadomość do admina |