Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 33 34 35 ... 329 330 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :) |
2005-09-27 (20:57)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 510 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wiec dbaj o lepka ruda, bo ja nie znosze maltretowania zadnego zwierzatka. Trzymaj sie i do lepszego jutra |
2005-09-27 (21:07)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 512 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A wiecie dlaczego wiewiórki maja rude futerka? Zeby mogly lepiej schowac sie miedzy orzeszkami. (prosze nie kojarzyc z zadnym nickiem) |
2005-09-28 (07:54)![]() Data rejestracji: 2005-07-24 Ilość postów: 995 ![]() | wpis nr 28 533 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Opalxxxxx! hehehehehe????!!!!! ruda |
2005-09-28 (13:35)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 556 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pewien pan zapragnal kupic swojej ukochanej urodzinowy prezent a ze byli ze soba dopiero od niedawna po dokladnym zastanowieniu postanowil kupic jej pare rekawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie mlodszej siostry swojej ukochanej poszedl do sklepu i kupil rzeczone rekawiczki. Siostra natomiast w tym samym czasie kupila sobie pare majtek. Podczas pakowania ekspendient zamienil te dwa zakupy tak, ze siostra dostala rekawiczk, a ukochana majtki. Bez sprawdzania co jest gdzie wyslal prezent do swojej sympatii dolaczajac nastepujacy list: Kochanie ten prezent wybralem dla Ciebie wlasnie taki poniewaz zauwazylem ze nie nosisz zadnych kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym mial kupic dla Twojej siostry to wybralbym dlugie z guziczkami ale ona juz nosi takie krótkie i latwe do zdejmowania. Te sa w delikatnym odcieniu jednak ekspedientka która mi je sprzedala pokazala mi swoja pare która nosi juz trzy tygodnie i wcale nie byly poplamione czy zabrudzone. Przymierzylem na niej te dla Ciebie i wygladala naprawde elegancko. Chcialbym jako pierwszy je na Ciebie wlozyc tak by zadne inne rece nie dotykaly ich przed tym jak sie z Toba zobacze. Kiedy je bedziesz zdejmowac nie zapomnij je troche nadmuchac przed odlozeniem albowiem calkiem naturalnie beda po noszeniu troche wilgotne. I pomyl tylko jak czesto bede je calowac w tym roku. Mam nadzieje ze bedziesz je miala na sobie w piatkowy wieczór. Z cala moja miloscia PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobine wywiniete tak by widac bylo troche futerka. |
2005-09-28 (19:32)![]() Data rejestracji: 2005-09-26 Ilość postów: 7 ![]() | wpis nr 28 602 [ CZCIONKA MONOSPACE ] ![]() ![]() |
2005-09-29 (09:10)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 662 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pytanie do referendum unijnego: - Czy nie negujesz faktu swojego sprzeciwu wobec potwierdzenia braku poparcia dla wycofania inicjatywy zaprzeczenia przez Prezydenta RP zrezygnowania z odmowy ratyfikacji ukladu akcesyjnego z UE? --------------------------------------------- Maz do zony: - Kochanie, nie moge znaleLc herbaty! - Ty beze mnie to z niczym by sobie nie poradzil! Herbata jest w apteczce, w puszce po kakao, z nalepka \"sól\". ------------------------------------------------ Wpada maz do domu i wlacza telewizor. - Zaraz sie zaczyna mecz - mówi do zony. - Ale wynik podawali w radiu - odpowiada zona. - To nic, nie mów mi. - Ale ja znam wynik - Prosze cie, nie mów mi. - No dobrze - mówi zona - jak ci tak zalezy to nie powiem, ale i tak nie zobaczysz ani jednej bramki... -------------------------------------------------- Ziuta chwali sie sasiadce: - Do tego zech doprowadzila, ze mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. - To piekne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodzil... |
2005-09-29 (16:05)![]() Data rejestracji: 2005-09-21 Ilość postów: 1205 ![]() | wpis nr 28 687 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jaka jest najwieksza orkiestra wiata? LOTTO - jeden beben i miliony cymbalów! ps. Dlaczego zalapalem sie w tak szlachetnym gronie?????? |
2005-09-29 (16:08)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 689 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Bo cymbal |
2005-09-29 (22:17)![]() Data rejestracji: 2005-09-21 Ilość postów: 1205 ![]() | wpis nr 28 736 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Brawo dla BRAWA! PowiedziaLem - jakiem Góral, ale nizinny - dale sie sprowokowac- wg. mojej oceny Twój NICK powinien byc PIKUS- HEJ! UCZ SIE MLODY POKORY+) |
2005-09-29 (22:41)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 740 [ CZCIONKA MONOSPACE ] rokita - nie znalam wczeniej tego dowcipu o lotto i znowu sie umialam. Dzieki Leca dwa robaczki wietojanskie. Nagle przecina im lot co wiecacego. Szybka decyzja jednego z robali - O jaka laska. Lece bzyknac Polecial. Nagle slychac glony krzyk. Po chwili wraca. Na to drugi : -Co? dziewica? -Nieee.. pet.. |
2005-09-29 (23:01)![]() Data rejestracji: 2005-09-21 Ilość postów: 1205 ![]() | wpis nr 28 742 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dla BRAWA - brawo- a\' propos - jak to DUPKOM wala w raczki; - Mloda cma poleciala w swój pierwszy lot/nie kojarzyc SGW-P/ i po szczeliwym powrocie do domoego gniazdka mamusia pyta- jak tam synku bylo? Odp.: chyba dobrze, bo wszyscy klaskali/czyt. bili BRAWO, a moze BRAVo - idz spac dzwoncu. |
2005-09-29 (23:11)![]() Data rejestracji: 2005-07-24 Ilość postów: 10 ![]() | wpis nr 28 743 [ CZCIONKA MONOSPACE ] ![]() ![]() |
2005-09-29 (23:55)![]() Data rejestracji: 2005-05-27 Ilość postów: 11 ![]() | wpis nr 28 744 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi: -Poprosze psa obronnego. Na to sprzedawca: -Psa? Po co panu pies? Teraz w modzie sa chomiki obronne. -No ale co taki chomik potrafi? - pyta klient -Patrz pan - mówi sprzedawca Po chwili wyciaga chomika i mówi do niego: -Chomik na drzwi No i chomik zjada drzwi. Nastepnie: -Chomik na szafe Chomik zjada szafe. Ucieszony facet kupuje bez wahania chomika przychodzi do domu i mówi do zony: -Kochanie kupilem sobie chomika Na to zona: - Chomik… na chu**?! |
2005-09-30 (10:03)![]() Data rejestracji: 2005-09-09 Ilość postów: 20 ![]() | wpis nr 28 756 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Facet jedzie samochodem i slyszy w radiu komunikat: - Uwaga! Jaki wariat na drodze 123 jedzie pod prad! Slyszac to, kierowca rozglada sie i mówi do siebie: - Jaki jeden wariat? Sa tu ich tysiace! ![]() |
2005-09-30 (10:56)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 758 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Zona szyje sukienke na maszynie, a maz stoi nad nia i krzyczy: - Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uwazaj, nie za szybko! Przeciez ty nie umiesz szyc! - Po co te twoje glupie komentarze? - Chcialem ci tylko pokazac jak sie czuje, gdy jedziemy samochodem. ----------------------------------------------- Powracajacego póLnym wieczorem do domu meza wita zona z walkiem. - Ty lajdaku, masz na twarzy szminke! - To nie szminka, to krew. Potracil mnie samochód. - No... masz szczecie. ----------------------------------------------- Rozmowa w pracy: - Moja zona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona caluje mnie, pomaga sie rozebrac, zdejmuje mi buty, zaklada kapcie i gumowe rekawiczki. - A po co gumowe rekawiczki ? - Zeby wygodniej mi sie mylo naczynia. ------------------------------------------------ W szpitalu: - Dlaczego do tej pory nie odwiedzila pana zona? - Bo ona tez lezy w szpitalu. - Tragedia rodzinna? - Tak, ale ona pierwsza zaczela. |
2005-09-30 (20:38)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 805 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nie wiem jak Antek, chlopak ze wsi, wzial lub. Po miesiacu ojciec Antka pyta synowa: - No i jak wam sie, Kaka, uklada? - Ano miesiac po lubie, a Antek mnie jeszcze nie tego... - Jak to? Juz ja z nim pogadam! Jak zapowiedzial, tak zrobil. - Antek, czemu ty z Kaka nie tego? - Wiesz, ojciec... Nie wiem jak... - Jak to nie wiesz? Zaraz ci pokaze. Zabral Antka do stodoly, dal mu wiece i mówi: - Masz i wiec! Sam Kake rzucil na siano i wydmuchal synowazrobil, co trzeba. - Teraz wiesz juz jak? - Wiem! Spotykaja sie znowu za jaki czas i ojciec pyta synowa: - No i jak teraz? - Fantastycznie, cudownie, cala wie do mnie przychodzi, a Antek ze wieca stoi i przywieca. |
2005-09-30 (20:40)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 807 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pieniazek Maly Jasio podaje sprzedawczyni na targu sloiczek i prosi o nalanie mietany. - Placisz zlotówke - mówi sprzedawczyni, podajac pelny sloik. - Mamusia polozyla pieniazki na dnie sloika... Zal - Karolinko, czemu placzesz? - Aaaa, bo wujek spadl z drabiny i polamal szafke i stlukl lustro.... - I co, zal Ci wujka? Stalo sie mu co? - Nieeee, ale mój brat to widzial, a ja nieeeeeee..... Komputer Uczeni radzieccy skonstruowali bardzo madry komputer, który zna odpowiedzi na wszystkie pytania. Na uroczyste otwarcie zaproszono uczonych amerykanskich, którzy zadali komputerowi pytanie: \"Jak nazywa sie najsilniejszy, najbardziej demokratyczny kraj wiata?\" Komputer natychmiast odpowiedzial: - Zwiazek Radziecki. Uczeni amerykanscy zadali komputerowi drugie pytanie: \"W jakim kraju zyja najbardziej szczeliwi ludzie i w jakim kraju ludzie zarabiaja najwiecej na wiecie?\" Komputer zatrzeszczal, a po chwili wywietlil na ekranie odpowiedL: - W Zwiazku Radzieckim. Uczeni Amerykanscy zadali komputerowi jeszcze jedno pytanie: \"W jakim kraju ludzie jedza najwiecej miesa w przeliczeniu na jednego mieszkanca?\" Komputer przez chwile zastanawia sie nad odpowiedzia, w koncu odpowiada: - Ale za to u was bija Murzynów! |
2005-09-30 (20:50)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 808 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Majtki Jasia nie bylo w szkole, pani pyta o powód nieobecnoci. - A... bo mi mama majtki uprala. - Ale Jasiu nie bylo cie dwa dni. - Bo jak szedlem do szkoly, zobaczylem na sznurku pani majtki i pomylalem, ze nie bedzie lekcji... Zakochany Ja jest do nieprzytomnoci zakochany w Malgosi: - Malgosiu, co powinienem ci dac, zeby móc cie pocalowac?- pyta. - Narkoze...- odpowiada bez namyslu dzieczyna. Historyjka Mama do Jasia: - UsiadL synku i opowiedz nam jaka mieszna historyjke. - Problem w tym, ze nie moge usiac. Przed chwila opowiedzialem mieszna historyjke o tatusiu.. Pomoc - Jasiu, masz dzi bardzo dobrze odrobione zadanie - mówi nauczycielka - Czy jeste pewien, ze twojemu tacie nikt nie pomagal? Weranda W szkole pani pyta dzieci co robili w wakacje, doszla do Jasia: - A Ty Jasiu co robile w wakacje? - Nie Jasiu tylko John! No wiec co robile w wakacje John? - Ja lezalem na werandzie, jadlem niadanie, znowu lezalem na werandzie, jadlem obiad, lezalem na werandzie, jadlem kolacje, lezalem na werandzie... - Ale to musialo byc strasznie nudne? No dobrze, a Ty Malgosiu co robila w wakacje? - Nie Malgosia, tylko Weranda... Trzy razy Maz i zona wietuja swoja rocznice lubu. W pewnym momencie maz pyta zone: - Powiedz mi kochanie, czy kiedykolwiek mnie zdradzila? - Prosze, nie pytaj mnie o takie rzeczy. - Ale nalegam, powiedz mi prosze. - No dobrze, zdradzilam Cie trzy razy. - Trzy razy, jak to sie stalo? - Mezu, czy pamietasz jak 15 lat temu chciale rozkrecic swój wlasny biznes i zaden bank nie chcial udzielic Ci kredytu? A pamietasz jak sam prezes banku przyszedl do nas do domu pod Twoja nieobecnoc i zatwierdzil kredyt bez zadnych dodatkowych pytan? - Och kochanie, zrobila to dla mnie. Szanuje Cie jeszcze bardziej za to, co zrobila. Ale kiedy byl ten drugi raz? - Pamietasz dziesiec lat temu sytuacje, kiedy miale ten straszliwy atak serca i zaden z lekarzy nie chcial sie podjac tej ryzykownej i skomplikowanej operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodzil sie Ciebie operowac i dzieki temu do dzisiaj jeste w tak dobrej kondycji... - Moja najdrozsza, nie moge wprost w to uwierzyc, ze zrobila to dla mnie. Jestem Ci wdzieczny. Ale powiedz mi, jak to bylo tym trzecim razem. - Czy pamietasz te sytuacje, kiedy kilka lat temu chciale zostac prezesem klubu golfowego i brakowalo Ci 53 glosów... maratonczyk Maz wrócil wczeniej do domu, gdy kochanek nie zdazyl wyjc od zony. Ta nerwowo radzi mu by uciekal przez okno. - Nie wyglupiaj sie, nie doc , ze jestem nago, to jeszcze pada deszcz. Ale rozejrzawszy sie widzi, ze ulica biegnie grupa maratonczyków. Postanowil do nich dolaczyc. Jeden z biegaczy pyta \"nowego zawodnika\" : - Kole, ty zawsze biegasz bez kostiumu? - Tak, w ten sposób znakomicie sie dotleniam. - Rzeczywicie - A czy zawsze biegasz z prezerwatywa. - Nie. Odpowiada zawodnik. Tylko wtedy gdy pada deszcz. Programici Programista rozmawia ze swoim kumplem po fachu: - Wczoraj w nocnym klubie poznalem wietna blondyne! - Och! Ty szczeciarzu! - Zaprosilem ja do siebie, wypilimy troche, zaczalem ja dotykac... - I co? I co? - No a ona mówi: \"Rozbierz mnie!\" - Nie moze byc! -Z djalem z niej spódniczke, potem majteczki, polozylem na stole tuz obok laptopa... - Nie pier***! Kupile laptopa? A procesor jaki? Po proboszcza Wojna sie skonczyla , poczciwina Hans uciekl ze swojej rozbitej jednostki i przedziera sie lasami, polami, górami- na zachód- do domu... Zima, glodno i chlodno. Niemal miertelnie wycienczony padl na skraju wsi i tam go znalazl wieczorem Jantek. Chlopina dobry i gocinny zaciagnal ten ludzki wrak do chalupy, tam Jagna napoila gocia cieplym mlekiem i goc zaczal dawac znaki zycia. Noc juz zapadla, czas spac, jedno wielkie wyro, gdzie dzieci pia w nogach rodziców. Ulozyli cien Hansa na brzegu wyra, przykryli go czym i pia. Wkroótce Jantka budza jakie wstrzasy. Nasluchuje, wreszcie mówi: - Jagna , cosik mi sie zdaje, ze on cie dudko??? Jagna na to: - A wies, ze i mi cosik tak sie zdaje... - To mu powidz , coby przestol!... - Kiej ja nie umim po mimiecku!... - O psiekrwie, muse ic po probosca -on umi po mimiecku.. Jantek wstaje, wklada gacie, na plecy baranice ,bo mróz i juz jest w drzwiach, kiedy Jagna wola: - Jantek, juz nie idz po probosca! - No jakze to???-pyta Jantek... - A bo juz skoncyl... |
2005-09-30 (21:17)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 812 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Kolejka Jasiu dostal od ojca kolejke i sobie ja uruchomil. Ojciec w tym czasie oglada TV i slyszy z pokoju Jasia: - Wsiadac! Kur***! Wsiadac! - Wysiadac! Kur***! Wysiadac! Wpada zdenerwowany ojciec do pokoju i mówi: - Jeli przez najblizsza godzine uslysze choc jedno brzydkie slowo, to zabiore ci kolejke! Ojciec wraca do pokoju i dalej oglada TV. Mija pól godziny i nic nie slychac z pokoju Jasia. Mija godzina i nic. Mija godzina i minuta i z pokoju Jasia slychac: - Wsiadac! Kur***! Wsiadac! Przez tego skur*** mamy godzine opóLnienia... Pomylka Pewne amerykanskie malzenstwo, w którym mezczyzna nie mógl miec dzieci, postanowilo skorzystac z uslug tzw. zastepczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbednych ustalen i formalnoci malzonek wyszedl na golfa, zostawiajac zone w oczekiwaniu na przybycie \"specjalisty\". Przypadek sprawil, ze w tym samym dniu w miasteczku zjawil sie objazdowy fotograf, specjalizujacy sie w zdjeciach dzieci. Zadzwonil do drzwi w nadziei na zarobek. - Dzien dobry, madame, ja jestem... - Alez wiem , oczekiwalam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do rodka. - Ooo, doprawdy? - zdziwil sie fotograf. - Jak, widzi pani, specjalizuje sie w dzieciach... - Wspaniale, wlanie o to chodzilo mezowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta sploniona z emocji: - To gdzie zaczniemy? - No cóz - odpowiada fotograf -myle, ze moze pani zdac sie zupelnie na mnie. Mam duze dowiadczenie. Z reguly zaczynam w kapieli, tak ze dwa - trzy razy, póLniej zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnocia pare w lózku. Nieraz doskonale efekty osiaga sie na dywanie w salonie... Naprawde mozna sie wyluzowac... \"Dywan w salonie...\" - Myli kobieta. - \"Nic dziwnego, ze mnie i Harryemu nic nie wychodzilo... - Droga pani, nie moge gwarantowac, ze kazde bedzi udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jezeli wypróbuje sie kilkanacie pozycji, jezeli strzele z szeciu - siedmiu róznych katów, wówczas jestem pewien, ze bedzie pani zadowolona z rezultatu... Kobieta z wrazenia zaczela wachlowac sie gazeta, a facet nawija dalej: - Musi sie pani równiez liczyc z tym, ze w tym zawodzie, podczas roboty, czlowiek caly czas jest w ruchu. Krece sie tu i tam, wchodze i wychodze nieraz kilkanacie razy w ciagu minuty, ale prosze mi wierzyc, ze rezultaty mojej pracy rzadko zawodza oczekiwania... Kobieta usiadla przy otwartym oknie, spocona z wrazenia... - Ha! A zeby pani widziala, jak wspaniale wyszly mi pewne bliLniaki! Zwlaszcza biorac pod uwage trudnoci, jakie ich matka robila mi przy wspólpracy... - Taka byla trudna?- spytala mdlejacym glosem kobieta. - Straszliwie... Zeby uczciwie zrobic robote, musielimy pójc do parku. Ale byl cyrk! Ludzie tloczyli sie dookola ze wszystkich stron, zeby zobaczyc mnie w akcji... TRZY GODZINY! Prosze sobie tylko wyobrazic: TRZY GODZINY ciezkiej fizycznej pracy! Matka caly czas sie darla i jeczala tak glono, ze z trudem moglem sie skoncentrowac. W koncu musialem sie spieszyc, bo zaczynalo sie robic ciemno. Ale naprawde sie wkurzylem, kiedy wiewiórki zaczely mi obgryzac sprzet... - Sprzet... - glos kobiety byl ledwo slyszalny. - Chce pan powiedziec, ze wiewiórki naprawde obgryzly panu... khem.. sprzet..? - Hehehe, a skadze, polamalyby sobie zeby, twardy jest jak hartowana stal... No cóz, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i mozemy sie zabierac do roboty. - Statyw ? - No a jakze, musze na czym oprzec te armate, za ciezka jest, zeby ja stale nosic... Prosze pani! Prosze pani!!! Jasna chol***, ZEMDLALA. Dobre rady Nowy ksiadz byl spiety, bo mial prowadzic swoja pierwsza msze w parafii. Postanowil dodac do wietej wody kilka kropelek wódki, zeby sie rozluLnic. I tak sie stalo. Czul sie wspaniale. Gdy po mszy wrócil do pokoju znalazl list: Drogi Bracie, nastepnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz sluchaj i zapamietaj: - Msza trwa godzine, a nie dwie polówki po 45 minut; - Jest 10 przykazan, a nie 12; - Jest 12 apostolów, a nie 10; - Krzyz trzeba nazwac po imieniu, a nie to \"duze T\"; - Na krzyzu jest Jezus, a nie Che Guevara; - Jezusa ukrzyzowali, a nie zaj***i i to zydzi, a nie Indianie; - Nie wolno na Judasza mówic \"ten skur***\"; - Ci co zgrzeszyli ida do piekla, a nie w pi***; - Inicjatywa, aby ludzie klaskali byla imponujaca, ale tanczyc \"makarene\" i robic pociag to przesada; - Oplatki sa dla wiernych, a nie jako deser do wina; - Ten obok w \"czerwonej sukni\", to nie byl transwestyta, to bylem ja - biskup; - Poza tym Maria Magdalena byla jawnogrzesznica, a nie k***; - A na koniec mówi sie \"Bóg zaplac\", a nie \"ciao\"; - Na poczatku mówi sie \"Niech bedzie pochwalony\", a nie \"ku*** mac\"; - Kain nie ciagnal kabla, tylko zabil Abla; - Po zakonczeniu kazania schodzi sie z ambony po schodach, a nie zjezdza po poreczy. .........Amen! Masz wiadomoc Pewna para w rednim wieku z pólnocnej czeci USA ,zatesknila w rodku mroLnej zimy do ciepla i zdecydowala sie pojechac na dól ,na Floryde i mieszkac w hotelu, w którym spedzila noc polubna 20 lat wczeniej.Maz mial dluzszy urlop i pojechal o dzien wczeniej. Po zameldowaniu sie w recepcji odkryl, ze w pokoju jest komputer i postanowil wyslac maila do zony.Niestety omylil sie o jedna litere. Mail znalazl sie w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wrócila wlanie do domu z pogrzebu meza i chciala sprawdzic ,czy w poczcie elektronicznej sa jakie kondolencje od rodziny i przyjaciól. Jej syn znalazl ja zemdlona przed komputerem i przeczytal na ekranie: Do: Moja ukochana zona Temat: Jestem juz na miejscu Wiem,ze jeste zdziwiona otrzymaniem wiadomoci ode mnie. Teraz maja tu komputery i wolno wyslac maila do najblizszych. Wlanie zameldowalem sie. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Ciesze sie na spotkanie.Mam nadzieje, ze twoja podróz bedzie równie bezproblemowa ,jak moja. PS:Tu na dole jest naprawde goraco. /chyba juz to kiedys wklejalem, ale podoba mi sie , wiec dlatego na bis/ pozdrawiam |
2005-09-30 (23:56)![]() Data rejestracji: 2005-09-21 Ilość postów: 1205 ![]() | wpis nr 28 819 [ CZCIONKA MONOSPACE ] ...ale sie ubawielm...(?) Tak samo jak typujesz - tak samo - bajki opowiadasz!!!!BRAVO |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 33 34 35 ... 329 330 Wyślij wiadomość do admina |