Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 31 32 33 ... 329 330 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :) |
2005-09-18 (21:56)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 27 436 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dlaczego tak trudno kobiecie znaleLc mezczyzne, który bylby wrazliwy, troskliwy i przystojny? - Bo on przewaznie juz ma chlopaka. ----------------------------------------- Three convicts were on the way to prison. They were each allowed to take one item with them to help them occupy their time while incarcerated. On the bus one turned to another and said So what did you bring The second convict pulled out a box of paints and stated that he intended to paint anything he could. He wanted to become the Grandma Moses of Jail. Then he asked the first What did you bring The first convict pulled out a deck of cards and grinned and said I brought cards. I can play poker solitaire gin and any number of games. The third convict was sitting quietly aside grinning to himself. The other two took notice and asked Why are you so smug What did you bring The guy pulled out a box of tampons and smiled. He said I brought these. The other two were puzzled and asked What can you do with those He grinned and pointed to the box and said Well according to the box I can go horseback riding swimming roller-skating... |
2005-09-19 (15:12)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 27 467 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Hymn Partii Dobrego Humoru (slowa: Piotr Pyzik) 1. Niechaj zart panuje wkolo Wród powagi i marazmu, W kazdym miejscu wciaz wesolo Wzrasta moc chichotu spazmów. Refren: Smiej sie rano i wieczorem, Humor niech ci w duszy gra, Czy jest wietym czy potworem Wstap w szeregi PDH! 2. Nie ma odtad zadnych granic Miedzy zyciem i groteska, Smutny klimat mamy za nic! -To podkrelmy gruba kreska. (refren) 3. Smiej sie z innych, lecz i z siebie, Baw sie dobrze przez dzien caly, Zjadaj wciaz w powszednim chlebie Zarty, figle i kawaly. (refren) 4. Malkontenci i smutasy Po kuracji satyrycznej Szybko zejda z dawnej trasy, Na humoru ciezki liczne. (refren) |
2005-09-19 (15:47)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 27 472 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Karty dziejów glupoty, czyli \"Absurdy totalitaryzmu\" Cytat z wystapienia dzialacza Komunistycznej Partii Czechoslowacji: \"Towarzysze, to nie jest zaden fakt. To sie naprawde stalo!\". I takie perelki, jak: \"niedotrzymanie zobowiazania zbiórki koci z okazji Dnia Matki\" A takze zapis o \"dodatkowej nacjonalizacji majatku rolnego w postaci dwóch krów, jednego cielaka, 22 kur, jednego koguta i jednego psa lancuchowego\". Cytat Wladyslawa Gomulki: \"Towarzysze, gdybymy mieli blache, tobymy robili konserwy, ale nie mamy miesa\". _____________ ródlo: \"Angora\" nr 28 z 10.07.2005 |
2005-09-19 (17:28)![]() Data rejestracji: 2005-07-14 Ilość postów: 991 ![]() | wpis nr 27 481 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Z zycia wziete: Wypalony papieros skraca zycie o 2 minuty Wypita flaszka skraca zycie o 4 minuty PRACWITY DZIEN SKRACA ZYCIE O 8 GODZIN !! pozdrawiam |
2005-09-19 (20:18)![]() Data rejestracji: 2005-06-17 Ilość postów: 70 ![]() | wpis nr 27 510 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Cadilac to znaczy ze ja juz umarlem! ![]() |
2005-09-19 (20:52)![]() Data rejestracji: 2005-07-24 Ilość postów: 995 ![]() | wpis nr 27 517 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Hej! Teraz wiem po co weszlam na Forum mimo bialej laski!! Znowu sie obmialam ja norka. Dzieki za wietne dowcipki. paaaa!!-ruda |
2005-09-19 (21:01)![]() Data rejestracji: 2005-09-18 Ilość postów: 4 ![]() | wpis nr 27 519 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Byl sobie raz bardzo dobry pralat, czlowiek bardzo wielkiej wiary i dobrego serca. Dawal schronienie bezdomnym, karmil biedaków, zwierzetom tez byl bardzo przychylny. Którego wieczora wracal po mszy na plebanie i nagle uslyszal ciche wolanie: \"Ksieze pralacie! Ksieze pralacie!\" Odwrócil sie i rozejrzal uwaznie. W szarówce wieczoru dostrzegl siedzaca na kamieniu zabe. Podszedl i schylil sie nad zwierzatkiem a ono wyjakalo: \'WeL mnie ze soba, jestem zaklety przez zla wiedLme. Zanie mnie na plebanie, nakarm, daj pic, przytul i pocaluj a zdejmiesz ze mnie zly czar\". Pralat niewiele mylac zabral zabke, nakarmil, napoil, przytulil i pocalowal a nawet polozyl w swoim lózku na swojej poduszce. Nastepnego dnia rano obudzil sie, patrzy a obok niego lezy piekny 16-letni ministrant...I taka jest wlanie nasza linia obrony, wysoki sadzie... |
2005-09-20 (21:19)![]() Data rejestracji: 2005-07-24 Ilość postów: 995 ![]() | wpis nr 27 658 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Eloooooo! Bravo To juz chyba dywersja z Twojej strony. Ledwo jedna reka utrzymalam rozprute \"flaczki\" a Ty mi tu kop z drugiej strony. Przychodze z pracy urobiona po same uszeta, a tu wolaja na OIOM! \"Jakie Chlopie\" omdlalo!!! Nu patrze a to Bravo !! No to brawoo. Alez Ty dzialasz na kobiety w .... wieku<czlowieku> Wiesz jak tak bede sie rechac co wieczór to chirurg plastyczny bedzie musial naciagnac skóre z tylu glowy, a oczy beda tam gdzie koncza sie malzowiny uszne. Przemyl to Dobry czlowieku. heheh-ruda |
2005-09-21 (07:38)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 27 689 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wczoraj ostro poklócilem sie z zona... - zwierza sie Adam koledze. - I do kogo nalezalo ostatnie slowo? - Jak zwykle do mnie. - Co jej powiedziale? - Powiedzialem stanowczo: \"No dobrze, kup sobie te kiecke...\" -------------------------------------------------------------------- O 3.00 rano do szpitala psychiatrycznego dobija sie goc: -Zwariowalem zamknijcie mnie. Dyzurny przebudza sie i mówi: Panie w rodku nocy tak wrzeszczec zwariowal pan? -------------------------------------------------------------------- Dwóch wariatów rozbraja bombe.. A jak wybuchnie?- pyta sie jeden - nic nie szkodzi, mam druga... |
2005-09-21 (08:42)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 27 690 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wybaczcie, ze sie powtórze, ale temat ptasiej grypy nadal nurtuje nasze spoleczenswo. Lepiej wiec ostrzegac dwa razy niz przemilczec to okropienstwo. Ostrzezenie! W zwiazku z epidemia ptasiej grypy ZUS informuje, iz kasa Chorych nie posiada rodków na leczenie. Wobec powyzszego prosimy nie brac ptaszka do buzi. |
2005-09-22 (12:16)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 27 844 [ CZCIONKA MONOSPACE ] K = Klient H = Helpdesk K: Mam nadzieje, ze mi Pan pomoze. Kolega wgral mi wietny wygaszacz ekranu, niestety za kazdym poruszeniem myszki on znika... ------------------------------------------------------ Trzej koledzy naradzaja sie przed wspólnym wyjazdem na polowanie: - A wiec wyjezdzamy jutro o piatej rano. Bierzemy strzelby, psy i skrzynke piwa. - A moze dwie? - Ostatnio, jak wzielimy dwie, zastrzelilimy psa. - No to psów nie weLmiemy. - Dobra, a wiec wyruszamy o piatej. Psów nie bierzemy. Zabieramy ze soba strzelby i dwie skrzynki piwa. - A moze trzy? - Czy nie pamietasz, ze kiedy, jak wzielimy trzy, to ty sam oberwale w noge? - Mozemy nie brac broni. - W porzadku. Wyjazd o piatej. Psów i broni nie bierzemy, ale bierzemy trzy skrzynki piwa. - A moze weLmiemy jednak cztery? - Jak wzielimy kiedy cztery, Mietek, wychodzac z samochodu, przewrócil sie i zlamal sobie reke! - Ale przeciez mozemy nie wychodzic z samochodu! - Zgoda. Wiec podsumujmy: wyruszamy na polowanie jutro o piatej rano. Broni i psów nie bierzemy, bierzemy cztery skrzynki piwa i z samochodu nie wysiadamy. ---------------------------------------------------------------- Maz wraca w nocy do domu. Z kieszeni wystaje mu wejsciówka do agencji towarzyskiej. Zona w placz i pyta- czemu ty mi to robisz? Dbam o dom, gotuje sprzatam, dzieciakami sie zajmuje. Czemu Ty chodzisz na te dziwki? On na to- kochanie wiesz... jak ja z nimi uprawiam sex, to one tak fajnie jecza, a Ty nie. -No a gdybym ja jeczala to nie chodzilby do tego burdelu? On na to -no wtedy nie! No wiec wieczorem zaczyna sie gra wstepna -maz zone caluje, a ta odrywa usta od jego ust i pyta: \"mam juz jeczec?\" NIE- poczekaj. Facet schodzi do parteru - napalony juz jak nie wiem co, a ta znów MAM JUZ JECZEC? NIEE poczekaj! Kochaja sie, wreszcie on dochodzi i szepcze: no teraz... jecz... jecz! Ona - \" NA zycie mi brakuje, znów za gaz podniesli, Marek ma dwoje z fizyki, Ola nie ma butów, nie wiem co mam jutro kupic na obiad...... |
2005-09-23 (10:32)![]() Data rejestracji: 2005-09-21 Ilość postów: 1205 ![]() | wpis nr 27 951 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Maz wraca o 2-giej w nocy z imprezki, a zona wita go z walkiem do ciasta-na co on: kooochaaanie o tejjj goooodzinie pieeerogi rooobisz! |
2005-09-23 (20:10)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 054 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nagrody Darwina Oto kilka ciekawych przykladów bezdennej ludzkiej glupoty. Moznaby powiedziec, ze nie ma sie z czego miac. Hm.. To juz ocencie sami. Samobójca: Francuz, Jacques LeFevier postanowil popelnic samobójstwo. Aby miec pewnoc, ze próba samobójcza sie powiedzie stanal na urwisku i przywiazal kamien do szyi. Nastepnie wypil trucizne i podpalil swoje ubranie. Próbowal nawet zastrzelic sie podczas skoku, ale kula chybila przecinajac line z kamieniem. Woda morska, do której wpadl niedoszly samobójca, ugasila ogien, a zalewajac usta, spowodowala wymioty, które usunely trucizne z zoladka. Jacques zostal wyciagniety z wody przez rybaków i odwieziony do szpitala, gdzie zmarl z powodu wychlodzenia organizmu. Skoczek: Kerry Bingham od dluzszego czasu pil z przyjaciólmi, gdy kto zaproponowal, zeby pójc na most Tacoma Narrow Bridge i skoczyc na linie (bungee). O 4:30 rano 10 mezczyzn poszlo na most. Na miejscu okazalo sie, ze zapomnieli liny. Bingham zauwazyl zwój kabla w poblizu. Jeden koniec kabla zostal przywiazany do jego stopy, drugi do barierki mostu. Bingham spadal 12 metrów, zanim kabel sie naciagnal i urwal noge na wysokoci kolana. Bingham cudem przezyl upadek do lodowatej wody i zostal uratowany przez wedkarzy. Kawalka nogi nie odnaleziono. Smiertelna grawitacja: 22 letni mieszkaniec miasteczka Reston w Stanach Zjednoczonych zostal znaleziony martwy, po tym jak próbowal wykonac skok bungee z 30 metrowego wiaduktu kolejowego, wykorzystujac jako line zlaczone linki holownicze. Policja Fiarfax County podala, ze Eric A. Barcia, pracownik baru fast - food, polaczyl kilka linek holowniczych razem, owinal jeden koniec wokól jeden nogi, za drugi koniec przyczepil do barierek wiaduktu. Nastepnie skoczyl i ... uderzyl w chodnik! Warren Carmichael, rzecznik policji, stwierdzil, ze Barcia byl sam, poniewaz niedaleko znaleziono jego samochód. \"Dlugoc przygotowanej przez niego liny byla wieksza niz wysokoc wiaduktu\" powiedzial Carmichael. Policja twierdzi, ze przyczyna zgonu byly ogólne obrazenia. Konsekwencja: Pewien Brytyjczyk z Norwich uznal, ze musi skoczyc ze wszystkich mostów w miecie. Kilkakrotnie powstrzymywany przez policje, konsekwentnie realizowal swój plan. Ostatni skok oddal z wysokoci okolo 20m do wody na metr glebokiej. Wygral bo przegral: Sylvester Briddell Jr., lat 26, zginal w lutym 1997 w Selbywille, gdy wygral zaklad z przyjaciólmi, którzy twierdzili, ze nie jest w stanie wlozyc lufy rewolweru z 4 kulami do ust, zakrecic magazynkiem i pociagnac za spust. Bombowy facet: Iracki terrorysta Khay Rahnajet, nie nakleil wystarczajacej iloci znaczków na licie - bombie i powrócila ona do niego oznaczona \"zwrócic nadawcy\". Otworzyl list i wylecial w powietrze. Podobna historia przydarzyla sie kolumbijskiemu terrorycie - Fernando Varro, który wyslal paczke z bomba do ambasady USA. Na przesylce zapomnial jednak nakleic znaczka, wiec poczta zwrócila ja nadawcy. Varro otworzyl pakunek i wylecial w powietrze. Co ma wisiec... M. A .Goldwin spedzil kilka lat oczekujac na wykonanie wyroku mierci na krzele elektrycznym za morderstwo, kiedy jego wyrok zostal zredukowany do dozywocia. Kiedy siedzac na metalowej toalecie w swojej celi, próbowal naprawic maly telewizor, przegryzl drut i pokopalo go pradem na mierc. Terrorysta? Wyrózniony zostal równiez Filipinczyk o imieniu Augusto, który, grozac granatem recznym, uprowadzil samolot lecacy z Davao do Manili. Zrabowal wspólpasazerom równowartoc 25 tys. dolarów, odbezpieczyl granat, wrzucil zawleczke do kabiny i wyskoczyl na spadochronie domowej roboty. Spadochron nie zdolal zahamowac lotu ku ziemi, zreszta Augusto wciaz ciskal odbezpieczony granat. Policja znalazla póLniej na ziemi dwie dlonie. Tyle tylko pozostalo z niefortunnego porywacza. Konstruktor: Troy Hurtubise - kanadyjski wynalazca kostiumu dla myliwych polujacych na niedLwiedzie. Strój mial byc calkowicie odporny na kly i pazury zwierzecia. Hurtubise sprawdzil go oczywicie na sobie i wszedl do legowiska niedLwiedzia. Powaznie ranny znalazl sie w szpitalu. Po wyleczeniu, ponowil próbe. Z identycznym skutkiem. Sie przyczepil! Mieszkaniec Vermont Ronald Demuth wpadl niedawno w niezle tarapaty. Podczas oprowadzania po miejscowym Zoo grupy aktorów z Petersburga pan Demuth przeholowal, chcac pokazac im jeden z cudów Ameryki. Wybral ciekawy sposób by zaprezentowac sile ... \"Szalonego kleju\" (Crazy glue) Chcac pokazac jak silny jest klej Demuth nalozyl troche kleju na dlonie i wybral ... mieszny sposób - przytknal swoje dlonie do poladków przechodzacego nosorozca. Nosorozec, zyjacy w Zoo juz od 13 lat, poczatkowo nie wykazal zadnego zaniepokojenia, gdyz poklepywanie go przez zwiedzajacych bylo normalna czecia wycieczki. Jednakze w pewnym momencie zorientowal sie w rodzaju wiezi (niedobrowolnej) jaka laczy go z panem Demuth i wtedy ... spanikowal, zaczal biegac jak szalony dookola wybiegu, ciagnac za soba pasazera. \"Sally (nosorozec) nie czula sie ostatnio zbyt dobrze. Miala straszne zaparcia. Dlatego dalimy jej sporo rodków przeczyszczajacych i rozluLniajacych, by ulzyc jej cierpieniom. Stalo sie to na chwile przed glupim zartem pana Demuth\" powiedzial James Douglas opiekun zwierzecia. Podczas szalenczego biegu Sally zniszczone zostaly dwa ogrodzenia, uszkodzona ciana wybiegu i ucieklo wiele malych zwierzat. Dodatkowo trzy kozly pizmowe i jedna kaczka zostaly zadeptane na mierc. Co do pana Demuth, to trzeba bylo ekipy medyków i opiekunów zwierzat, by móc uwolnic poladki nosorozca od jego dloni. Najpierw nalezalo schwytac zwierze i uspokoic je. W tym momencie zaczely dzialac rodki przeczyszczajace i pan Demuth skapal sie w kilkudziesieciu litrach rzadkiego gauna nosorozca. \"To byla trudna sprawa Musielimy jednoczenie uspokajac Sally i oslaniac twarze przed gaunem. Pan Demuth byl w nim po szyje. Kiedy udalo sie nam ja zlapac trzech ludzi z szuflami musialo pracowac, by zapewnic mu dostep powietrza. Dopiero wtedy moglimy go odkleic.\" Powiedzial Douglas. \"Myle, ze teraz Demuth daruje sobie na jaki czas zabawy z klejem\". Rosjanie obserwowali cala scene zdziwieni, choc w podziw wprawila ich sila kleju. \"Kupie troche dzieciom, ale nie pozwole im go zabierac do Zoo\" powiedzial Vladimir Zolnikov, szef grupy. Kiedy tez nie brakowalo idiotów: 5 Listopada 1605, Anglia. We wczesnych godzinach rannych znaleziono Guya Fawkes\'a siedzacego na stosie beczek z prochem w piwnicach budynku parlamentu. Król Jakub I mial odwiedzic tego dnia parlament podczas jego popoludniowej sesji i nie byl zachwycony tym przejawem braku szacunku dla swojej wladzy. Rozpoczelo sie polowanie na pozostalych spiskowców (lacznie 14 osób). Kilka dni póLniej spiskowcy zostali osaczeni w domu w Buxton i rozpoczela sie strzelanina. Niestety tego dnia padal deszcz i proch otoczonych byl zbyt mokry aby sie palic. Zdecydowali sie wiec oni rozsypac go na podloge kolo ognia, aby wysechl. Zgadnij, co sie stalo gdy zapalona drzazga wypadla z ognia i wyladowala na schnacym prochu? W kazdym razie ci którzy przezyli eksplozje zostali zlapani i powieszeni za zdrade. Poskakali sobie: W 1999 r. nagrode otrzymali Kambodzanczycy z prowincji Svay Rieng, którzy w barze poszukiwali dreszczyku emocji, skaczac na potezna mine przeciwczolgowa. \"Ich zony nie znalazly póLniej w kraterze po eksplozji nawet kawaleczka miesa\", relacjonowali wiadkowie. Tanczacy ze strusiami: Jak zawsze, takze i w 2000 roku wielu nominowanych do nagrody spotkalo swoje przeznaczenie podczas lekkomylnych zabaw ze zwierzetami. Pewien Amerykanin z Denver zakradl sie na strusia farme, zapragnal bowiem zatanczyc z najwiekszym ptakiem wiata. Przy powolnych plasach stru zachowywal sie cierpliwie, zdenerwowal sie dopiero, gdy intruz zaczal tanczyc rock and rolla. Ptak zaszarzowal, a za nim inne strusie. Tancerz z polamanymi zebrami trafil do szpitala, ale cudem przezyl, w zwiazku z tym nie zasluzyl na Nagrode Darwina, lecz tylko na Zaszczytna Wzmianke. Zycie stracil natomiast 90-letni ! David z Arkansas, który zapragnal zdobyc darmowe strusie pióro. Jak bylo do przewidzenia, ciagnacego za ogon stru - samiec kopnal czlowieka. Treserka: 29-letnia Andrea z Nevady postanowila okielznac arabskiego ogiera, którego wygrala na loterii. Okrecila sie wiec w pasie lina, która obwiazala wokól glowy rumaka. Oczywicie, kon zaczal szalec, zbil kobiete z nóg i pociagnal za soba. Na pomoc popieszyl ojciec Andrei, ale zamiast zastrzelic zwierze, zaczal je gonic z psami. Atakowany przez psy rumak ciagnal dziewczyne przez 10 minut. Zdaniem wielu internautów, ojciec - przez swoja glupote - zasluzyl, by podzielic nagrode z martwa córka. Przestrzelil: Dwóch zamroczonych alkoholem 47-latków z Kentucky postanowilo zabawic sie w Wilhelma Tella, który przeszyl strzala z kuszy jablko na glowie swego syna. Larry postawil sobie na glowe puszke piwa i krzyknal do swego druha, Silasa: \"Strzelaj!\". Silas wypalil z dubeltówki, ale niestety nie byl Wilhelmem Tellem i trafil Larry\'ego w rodek czola. Szkoda, byli przeciez najlepszymi przyjaciólmi\", opowiadal póLniej szeryf, Harold Harbin. Instruktaz: 52-letni wlaciciel szkoly obslugi maszyn w Perth w Australii Peter, zamierzal nakrecic film wideo pt. \"Jak prawidlowo prowadzic podnonikowy wózek widlowy\". W pewnym momencie niefortunny kierowca wypadl z kabiny i zostal zmiazdzony przez kola. Dochodzenie wykazalo, ze Peter zlamal wszystkie przepisy - jechal za szybko, po nierównym terenie i nie zapial pasa bezpieczenstwa. Pechowy Australijczyk nakrecil najbardziej przekonywajace (a zarazem ostatnie) wideo szkoleniowe w swoim zyciu. Policja przybyla za póLno: W 1999 roku wród nominowanych znalazl sie Amerykanin hodujacy 5-metrowego pytona birmanskiego. Waz - dusiciel tych rozmiarów jest silniejszy od kazdej ludzkiej istoty. Pewnego dnia pyton niespodziewanie chwycil zebami glaszczaca go dlon i zaczal ja pozerac, jednoczenie oplótl swego pana miertelnym uciskiem. Zona zaatakowanego (obecna przy incydencie), nie odwazyla sie ugodzic gada nozem, wezwala tylko policje. Funkcjonariusze przybyli za póLno. \"Mamy nadzieje, ze ofiara zdazyla jeszcze swym wolnym ramieniem stluc zone na kwane jablko\", czytamy w komentarzu. Nie rozbierac sie: 52-letni niemiecki turysta postanowil zrobic sobie oryginalne zdjecia w malowniczym miecie Rothenburg. Ustawil kamere na trójnogu, rozebral sie do naga i usiadl na miejskim murze obronnym na szec metrów wysokim. Policja, która odtworzyla film z kamery, zobaczyla póLniej, jak nieszczesny nagus traci równowage i spada z muru jak kamien. |
2005-09-23 (21:11)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 059 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Zamawianie pizzy w 2030 roku.... [operator]: Dziekujemy, ze wybral pan nasza pizzerie. [klient]: Dzien dobry. Chcialbym zlozyc zamówienie. [o]: Czy moge najpierw prosic panski numer pesel ? [k]: Mój pesel, tak.... juz ...chwileczke...to jest 21052031412.. {o]: Dziekuje, panie Nowak. Widze, ze mieszka pan przy ulicy Zytniej 14, a panski numer telefonu to 56320302. Numer telefonu w panskim biurze to 54356326 a numer panskiej komórki to 88234924. Z którego numeru pan dzwoni? [k]: Co ? Dzwonie z domu. Skad pan ma te wszystkie informacje? [o]: Jestesmy podlaczeni do systemu, prosze pana. [k]: (wzdychajac) A... tak... Chcialbym zamówic dwa razy wasza Pizze SamoMiecho. [o]: To chyba nie jest dobry pomysl, prosze pana. [k]: Co pan ma na mysli? [o]: Prosze pana, w panskiej kartotece medycznej pisze, ze ma pan za wysokie cisnienie i ekstremalnie wysoki poziom cholesterolu. Twój Narodowy Opiekun Zdrowia nie zezwoli na takie niezdrowe zamówienie. [k]: Cholera. To co pan proponuje? [o]: Moze pan spróbowac naszej niskotluszczowej PizzySojowej. Z pewnoscia panu zasmakuje. [k]: Czemu pan sadzi, ze mi to zasmakuje? [o]: Wypozyczal pan w zeszlym tygodniu \"Sojowe przepisy kulinarne\" z biblioteki, dlatego wlasnie to panu zasugerowalem. [k]: Ok, ok. Prosze wiec dwie rodzinne. Zaraz podam panu numer karty kredytowej. [o]: Obawiam sie, ze bedzie pan musial zaplacic gotówka, bo przekroczyl pan limit na koncie karty kredytowej. [k]: No to skocze do banku tu obok i przyniose gotówke zanim wasz kierowca dostarczy pizze. [o] : Panskie konto czekowe, równiez jest juz wyczerpane. k]: Niewazne. Po prostu przyslijcie pizze, mam juz gotówke gotowa. Jak dlugo to zajmie? [o]: Obawiam sie, ze okolo 45 minut, gdyz mamy teraz duzo zamówien.Chyba, ze jesli chce pan jechac po gotówke, to po drodze sam pan podjedzie po zamówienie. Jednakze wozenie pizzy motocyklem moze byc ryzykowne. [k]: Skad u diabla pan wie, ze jezdze na motorze ?! [o]: Pisze tutaj, ze oczekuje sie na pana pierwsza wplate na samochód. Ale motocykl ma pan juz splacony. [k]:********** ******** ******* [o]: Radze uwazac co pan mówi. Ma pan juz przeciez kolegium za obrazenie policjanta w lipcu 2006 roku. [k]: (Zamilkl) [o]: Czy chce pan cos jeszcze ? [k]: Tak, mam kupon na darmowe dwa litry coli. [o]: Przykro mi, prosze pana, ale nasz regulamin zabrania podawania coli cukrzykom..... |
2005-09-23 (21:21)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 061 [ CZCIONKA MONOSPACE ] mala historyjka o... zimie ![]() Czy kto chcialby maly, wlasny domek poza miastem? Marzenia ... Czesto mylisz o czym ulotnym i odleglym? Pragniesz odmiany? Zazdrocisz innym? Przeczytaj fragment pamietnika takiego \"szczeliwca\"... 12 sierpnia. Przeprowadzilimy sie do naszego nowego domu, Boze jak tu pieknie. Drzewa wokól wygladaja tak majestatycznie. Wprost nie moge sie doczekac, kiedy pokryja sie niegiem. 14 paLdziernika Beskidy sa najpiekniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie licie zmienily kolory - tonacje pomaranczowe i czerwone. Pojechalem na przejazdzke po okolicy i zobaczylem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, ze to najpiekniejsze zwierzeta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boze, jak mi sie tu podoba. 11 listopada. Wkrótce zaczyna sie sezon polowan. Nie moge sobie wyobrazic, jak kto moze chciec zabic co tak wspanialego, jak jelen. Mam nadzieje, ze wreszcie zacznie padac nieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadl nieg. Obudzilem sie i wszystko bylo przykryte biala koldra. Widok jak pocztówki bozonarodzeniowej. Wyszlimy na zewnatrz, odgarnelimy nieg ze schodów i odniezylimy droge dojazdowa. Zrobilimy sobie wietna bitwe niezna (wygralem), a potem przyjechal plug niezny, zasypal to co odniezylimy i znowu musielimy odniezyc droge dojazdowa. Kocham Beskidy. 12 grudnia Zeszlej nocy znowu spadl nieg. Plug niezny znowu powtórzyl dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny nieg spadl zeszlej nocy. Ze wzgledu na nieprzejezdna droge dojazdowa nie dojechalem do pracy. Jestem kompletnie wykonczony odniezaniem. Pieprz*** plug niezny. 22 grudnia Zeszlej nocy napadalo jeszcze wiecej tych bialych gów***. Cale dlonie mam w pecherzach od lopaty. Jestem przekonany, ze plug niezny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odnieze drogi dojazdowej. 25 grudnia Wesolych Pierd******* Swiat! Jeszcze wiecej górn.****** niegu. Jak kiedy wpadnie mi w rece ten skur***** od plugu nieznego... przysiegam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi sola, zeby rozpucila nieg. 27 grudnia Znowu to biale kur***** spadlo w nocy. Przez trzy dni nie wytknalem nosa, z wyjatkiem odniezania drogi dojazdowej za kazdym razem, kiedy przejechal plug. Nigdzie nie moge dojechac. Samochód jest pogrzebany pod góra bialego gó***. Meteorolog znowu zapowiadal dwadziecia piec centymetrów tej nocy. Mozecie sobie wyobrazic ile to oznacza lopat pelnych niegu? 28 grudnia Meteorolog sie mylil! Tym razem napadalo osiemdziesiat piec centymetrów tego bialego gów**. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Plug niezny ugrzazl w zaspie a ten ch** przyszedl pozyczyc ode mnie lopate! Powiedzialem mu, ze szec juz polamalem kiedy odgarnialem to gów** z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnia rozpie******** o jego zakuty leb. 4 stycznia Wreszcie wydostalem sie z domu. Pojechalem do sklepu kupic co do jedzenia i kiedy wracalem, pod samochód wpadl mi pierd***** jelen i calkiem go rozwalil. Narobil szkód na trzy tysiace. Powinni powystrzelac te cholerne jelenie. Ze tez myliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja Zawiozlem samochód do warsztatu w miecie. Nie uwierzycie, jak zardzewial od tej jeb**** soli, która posypuja drogi. 18 maja Przeprowadzilem sie z powrotem do miasta. Nie moge sobie wyobrazic, jak kto kto ma odrobine zdrowego rozsadku, moze mieszkac w Beskidach. |
2005-09-23 (22:00)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 071 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Newest Jokes One Side of a Phone Call between James Bond and a Former Sexual Partner Hallo? Is this Giganta? Giganta Loins? Oh, grand! It\'s Bond. James Bond? O07? Shaken not stirred? Tuxedo? The trunk-sized jet pack? We had a run in with an Austrian terrorist with the overdeveloped reptilian brain and a predilection for man-eating octopi launching bazookas? Well, contacting you took quite a bit of doing actually. You see, first I tried Giganta Loins. I must have looked in every phone directory that MI-6 could hack into. Then I figured out that Giganta might be a code name. I mean, who has the name Giganta Loins. Rather silly, when you think about it? Yes, yes I suppose you do like it. Anyway, I recalled that I kept one of your garments – your knickers actually. And there it was. Honey Rider is a much prettier and commonplace name. You should use that. Ah, yes. The, uh... point. Well, it seems that... well, there\'\'s no delicate way to put this. I have a rather nasty case of syphilis. And, um, I\'\'m calling all my sexual partners to let them know that they should go get tested. Uh-huh. Right. I know it was ten years ago. But the syphilis is rather unusual. Well, it has gonorrhea. Yes, my syphilis has gonorrhea. And the gonorrhea has lice. And the lice have some undiscovered disease that\'\'s kind of between hemorrhagic fever and the mumps. It’s a virulent mutant strand developed by Dr. No-Means-Yes during mission: \"The Russian Spy Who Loved To Thunderball Me.\" Yes, I know I said I had a condom. But you see all the condoms I had were made by Q, and apparently, the condoms weren’t meant to be condoms -- they were designed to be used as a pocket parachute. Good man. If you need to have your stapler work as a gun, he\'s your boy. Anyway, you didn’t notice because while we were passionately embraced, your tongue accidentally trigged my knockout gas tooth and you, um, drifted off to sleep. But trust me, you enjoyed yourself. They all do. Anyway, with all the rather bizarre ailments my, um, bizarre ailments have, the doctors have advised me to contact everyone in my sexual history about my condition. No small feat, I assure you. If you saw the list, you\'d think I\'d been having sex with my fellow spies for 50 years! Well, this is what the doctors suggest. Right now, I am in a remote island facility. Actually there\'s no facility. Just an island. And me. But they\'\'re building one as soon as they can find enough hazmat suits. Anyway, a helicopter is going to pick you up and bring you to the island where we can be treated in isolation. Chin up! Look at it this way: it\'ll give us a chance to get caught up. And maybe once some of the redness goes down, along with some of the greenness and the larvae, we can do some REAL reminiscing. \"Oh, James.\" What\'s that supposed to mean? /niestety tlumaczenia nie bedzie, boje sie/ pa |
2005-09-23 (22:19)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 28 073 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Kawaly o informatykach - Czym rózni sie dowiadczony informatyk od poczatkujacego? - Poczatkujacy uwaza, ze 1KB to 1000B, a dowiadczony jest pewnien, ze 1km to 1024m Napis na grobie informatyka: \"kowalski.zip\" Szczyty Szczyt prostytucji: Puszczac sie na Saharze za garc piasku. Szczyt wytrzymalosci: Nalac sobie wody do ust, usiac gola dupa na goracej blasze i czekac, az sie woda zagotuje. Szczyt patologii ideologicznej: Czlonek z ramienia wysuniety na czolo. Szczyt pijanstwa: Tak sie upic, aby policyjny balonik po nadmuchaniu wiecil. Szczyt glupoty: Kupic portfel za ostatnie pieniadze. Szczyt rozczarowania kobiecego: Kiedy partnerka u swego partnera pod listkiem figowym znajdzie fige. Szczyt bezrobocia: Pajeczyna miedzy nogami prostytutki. Szczyt precyzji: Wykastrowac komara w rekawicach bokserskich. Szczyt suszy: Kiedy drzewa chodza za psami. Szczyt techniki: Zrec trociny i srac deskami. Szczyt masochizmu: Zjechac gola dupa po nieheblowanej desce do wanny pelnej spirytusu. Szczyt fantazji: Polozyc sie w kaluzy, wsadzic pióro w tylek i udawac zaglówke. Szczyt skapstwa: Oddac kondom do wulkanizacji. Szczyt nicoci: Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi. Szczyt rozrzutnoci: Kiedy na te piegi zaklada biustonosz. Dobranoc |
2005-09-23 (23:23)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 080 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Maz z zona siedza przy obiedzie. Nagle zona oblala sie zupa. Patrzy na swa poplamiona bluzke i mówi: - O rany! Wygladam jak winia Maz spojrzal na nia z nad gazety i mówi: - Noo, i jeszcze sie zupa oblala! ---------------------------------------- Jak mozna odróznic nauczyciela od nauczycielki? -nauczyciel drapie sie po dzwonku, a nauczycielka po przerwie. ----------------------------------------------------- Pijany facet sika pod ciana duzego domu w rodku miasta. Obok przechodzi zgorszona pani i patrzac sie na niego mówi: - Ale bydle! Na to on: - Niech sie pani nie boi, mocno go trzymam. |
2005-09-24 (13:37)![]() Data rejestracji: 2005-01-30 Ilość postów: 30 ![]() | wpis nr 28 119 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Stary farmer mial duzy staw na tylach swojego ogrodu. A i ogród niczego sobie. Stoliki wokól duzego grilla, trawniczek ladnie przystrzyzony, drzewka owocowe itp... Pewnego wieczora farmer postanowil pójc nad staw i \"rzucic gospodarskim okiem\". Przy okazji wzial wiadro, coby w drodze powrotnej przyniec troche owoców. W miare jak zblizal sie do stawu slyszal coraz gloniejsze halasy i krzyki. W koncu dotarl nad staw i oczom jego ukazal sie taki oto widok: kilka ladnych mlodych dziewczyn kapalo sie nago w jego stawie. Natychmiast go zobaczyly i podplynely na glebsza wode. - Nie wyjdziemy dopóki pan nie odejdzie! - krzyczaly. Stary farmer zmarszczyl tylko brew i mówi: - Nie przyszedlem tu po to zeby ogladac was plywajace nago, ani po to zeby zmuszac was do wyjcia z wody nago - tu stary farmer popatrzyl na trzymane w reku wiadro - tylko po to zeby nakarmic aligatora. - Panie poruczniku, martwi mnie ten Kowalski... - Kowalski?! Dlaczego?! Przeciez to wietny zolnierz - a jak wspaniale strzela... - Tak. Tylko czemu zaraz potem zbiera luski i wyciera z nich odciski... W naszym zakladzie pracy nie dyskryminujemy kobiet. Wszyscy sa przepracowani - Panie doktorze, nie zapomnial pan o narkozie? - Czlowieku jak zaraz zobaczysz co ja z toba robie to sam odlecisz - Dlaczego Mandaryna poplakala sie na festiwalu w Sopocie? - Bo sie uslyszala. Mecz hokejowy. Komentator: - Szybkie podanie, strzal, krazek leci w kierunku kabiny komentatorów... strasnie mocny stsal to byl! Ogloszenie z megafonu w supermarkecie: - Do wlaciciela zgubionego zlotego zegarka: jest wpól do ósmej - Tato, czy to prawda, ze od Internetu ludzie tepieja? - Gdzie, synku? |
2005-09-25 (08:47)![]() Data rejestracji: 2005-07-25 Ilość postów: 2834 ![]() | wpis nr 28 189 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dwie blondynki ogladaja transmisje skoków w TV. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazuja powtórke. Jedna wola druga: - Choc szybko! Skacze jeszcze raz, moze teraz wyladuje dalej? Na to druga: - E, co ty! Przeciez od razu widac, ze wolniej leci! --------------------------------------------------------- Fajny wierszyk: W wielkim markecie-co w stylu \"zanta\" Dyro zatrudnil raz praktykanta. \"No to juz pierwszy dzien tu przezyle ilu klientów dzi obsluzyle?\" \"W sumie jednego\" - chlopak powiada. \"Tylko jednego ?! Na mózg ci pada?! \" \"Sasiad czterdziestu-sam to widziale Ile pieniedzy utargowale ? \" \" Jakie czterysta tysiecy bedzie. \" \"Co pan mu sprzedal?\"-szef blady wszedzie \"No najpierw to mu haczyk sprzedalem, potem na wiekszy go przekonalem \" \"Za tyle szmalu na ryby haki ?!\" \"Dodalem zylki oraz robaki.\" \"Zeby umilic dzien klientowi, to zapytalem, gdzie ryby lowi. Mówil, ze w Wile tam gdzie jalowce - dodalem kurtke oraz gumowce. Mówie \"przy brzegu ryby nie biora\" Poszlimy wybrac lódL motorowa. Mówil, ze auto male troszeczke, wiec mu wcisnalem przyczepke jeszcze\" \"I wszystko pan to sprzedal gociowi co chcial miec haczyk, bo ryby lowi?\" \"No niezupelnie - on chcial tampony, bo szybko zblizal sie okres zony. Mówie, ze skoro seksu nie bedzie, chociaz polowi na tym weekendzie.\" |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 31 32 33 ... 329 330 Wyślij wiadomość do admina |