Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 22 23 24 ... 328 329
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :)

2005-04-21 (13:30)

status Poszukiwacz
Data rejestracji: 2005-04-19 00:00:00
Ilość postów: 13

888
wpis nr 14 692
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Hrabia pyta Jana na jaka przynete lowi ryby.

-Na wloski lonowe,mówi Jan.

Hrabia w sypialni zony w rodku nocy ,,zbiera,, przynete a pani mówi przez sen:

-Co Janie ,znowu idziesz na ryby.
2005-04-21 (13:44)

status slawek001
Data rejestracji: 2005-02-24 00:00:00
Ilość postów: 6116

721
wpis nr 14 693
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Spotyka sie dwoch pijakow.

- Oj, Stefan - mowi jeden - wczoraj tak sie spiles, ze sprzedales mi pomnik Chopina.

- No cos ty, to niemozliwe !

- Co niemozliwe ! Sam go do domu zanioslem !

:)

Kowalski opowiada koledze:

- Musze przestac pic. Mam zwidy.

Przychodze do domu, patrze, zona lezy w lozku i ma cztery nogi !

- To rzeczywiscie przesadziles

_ Nooo, i na dodatek dwie owlosione !

:)

W knajpie przy piwie spotkalo sie trzech kumpli.

-Wiecie co - mowi pierwszy - zona mnie chyba zdradza.Wczoraj zajrzalem pod lozko i znalazlem tam make.

A mamy sasiada mlynarza

- Mnie chyba tez zdradza - zali sie drugi. -Wczoraj pod lozkiem znalazlem wiory. A mamy sasiada stolarza.

Trzeci zbladl i mowi - Mnie chyba tez zdradza. I to z koniem.....

- Dlaczego tak myslisz ?!

- Bo wczoraj zajrzalem pod lozko i znalazlem tam dzokeja......

:)

wesolej zabawy
2005-04-23 (12:25)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 14 934
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Wedkarz zlowil zlota rybke.

Rybka prosi - puc mnie wolno, to spelnie twoje trzy zyczenia.Na to wedkarz - niczego mi nie trzeba - Rybka: No nie badL taki, chociaz jedno. Wedkarz myli i myli i mówi: No dobra. Wiesz, jest taki kraj - Czeczenia. Jest tam wojna, glód, choroby. Spraw rybko, zeby chociaz dzieci byly tam zdrowe, umiechniete i wesole.

Rybka na to: sluchaj, to nie takie proste. Ja nie wiem, gdzie jest ta Czeczenia, to trzeba brac i szukac. Potrzebne sa jakie mapy, dane geograficzne. Nie. Dawaj inne zyczenie.

Wedkarz pomylal i mówi: wiesz, mam taka zone, brzydka, stara, kostropata - spraw, aby byla najpiekniejsza kobieta, zeby chociaz bylo na czym oko zawiesic.

Rybka: Ale do tego potrzebuje jakie zdjecie, albo jaki inny wizerunek, bo tak bez niczego to nie da rady.

A ze wedkarz mieszkal blisko - polecial po zdjecie. Przychodzi, rybka spojrzala i....:

O Kurde!!! Rybak!! Dawaj atlas!! Szukamy Czeczenii!

------------------------------------------------------------------------------------

Dwóch kumpli siedzi w maju na rybach. Pyski do sloneczka poodwracali, grzeja sie.

- Ale fajnie, co...

- No, pieknie jest.

- Przyroda sie budzi do zycia, wszystko z ziemi wychodzi...

- Janek, ty nie zartuj, ja wczoraj teciowa pochowalem!!!

------------------------------------------------------------------------------------
2005-04-23 (16:18)

status slawek001
Data rejestracji: 2005-02-24 00:00:00
Ilość postów: 6116

721
wpis nr 14 958
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przychodzi blondynka do lekarza i mowi - Panie doktorze, co roku rodze dziecko. Juz nie mam sily.

- To nich pani spróbuje nie sypiac z mezem.

- Probuje, to nie pomaga



Blondynka do blondynki: - Wiesz , w tym roku Sylwester wypada w piatek.

- O rany many, mam nadzieje , ze nie trzynastegi !



Blondynka do kolezanki: - Zapisalam sie na kurs prawa jazdy, ale mam strasznie roztargnionego instruktora. Ciagle cos gubi. Wczoraj na przyklad pytal mnie , czy nie wiem gdzie jest Hamulec !

: )

Bladynka do bladynki: - Slyszalam, ze twoj przyjaciel cie opuscil.

- A co mial robic, kiedy moj maz wrocil wczesniej do domu
2005-04-24 (00:57)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 14 987
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kto z nas,nie lubi ,,kubusia puchatka,, ostroznie wersja od 18-tu lat

http://www.puchatek.jeja.pl/

2005-04-24 (01:00)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 14 988
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jak nie idzie,to w wyszukiwarce wpisac jeja i wesolej zabawy

2005-04-24 (09:18)

status slawek001
Data rejestracji: 2005-02-24 00:00:00
Ilość postów: 6116

721
wpis nr 14 994
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

mirek..........kubus jest dobry.........ale jak wiadomo to juz w Gimnazium znaja ta wersje na pamiec

wesolej zabawy
2005-04-24 (09:25)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 14 995
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ooo..szkoda ze nie chodzilem do gimnazjum,hehehe.nam wklepywali ruskie bajki i leninowskie ideologie,zeby ich parchaty pies powachal.
2005-04-25 (10:27)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 15 086
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Zona nigdy nie zagladala do pudelka, które maz od dwudziestu lat trzymal pod lózkiem. Pewnego dnia podczas sprzatania postanowila rzucic okiem do rodka. Okazalo sie, ze w pudelku lezaly trzy jajka i 10 tys. dolarów. Zona poszla do meza i zapytala go:

- Dlaczego w tym pudelku sa 3 jajka?

Maz odpowidzial:

- Za kazdym razem, gdy cie zdradzilem wkladalem do pudelka jedno jajko.

Zone zamurowalo, ale po chwili namyslu stwierdzila, ze trzy zdrady przez dwadziecia lat, to i tak o kilka razy mniej niz ona ma na sumieniu.

- A co robi tam 10 tys. dolarów? – zapytala.

Maz na to:

- Za kazdym razem, jak zebralem dziesiec jajek, sprzedawalem je na targu.

--------------------------------------------------------------------------

Dziadek z wnuczkiem ogladaja stare zdjecia. Nagle maly sie pyta:

- Dziadziu! A co to jest za pan z takimi miesznymi wasikami, co??

- A, to jest Hitler. To byl bardzo zly czlowiek.

- O patrz. A na tym zdjeciu stoisz przed tym panem z wyciagnieta, wyprostowana reka. Dlaczego???

- A, bo ja mu mówie: \"Hola, hola zly czlowieku!!!\"

------------------------------------------------------------------------

2005-04-25 (11:00)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 15 087
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Z \"Od przedszkola do Opola\"... Prowadzacy pyta sie:

- Jak masz na imie?

Dziewczynka ok. 4 lat odpowiada:

- Ania.

- A czy twoi rodzice przyjechali z toba?

- Tak

- A gdzie siedza?

- Tam... (pokazuje paluszkiem)

- O brawo, witamy tate i mame. a czy masz w domu jakie zwierzatka?

- Tak, kotka.

- A jak tatu wola na kotka?

- Ty sierciuchu jeb**y.
2005-04-25 (15:58)

status slawek001
Data rejestracji: 2005-02-24 00:00:00
Ilość postów: 6116

721
wpis nr 15 099
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Policjant zatrzymuje blondynke jadaca maluchem - Dlaczego pani nie ma dlugich swiatel ?

- Bo mi sie juz nie zmiescily do samochodu !



Blondynka do blondynki: - Twoj kot wyglada okropnie ! Co mu sie stalo ?

- Moj maz powiedzial , ze trzeba go wyczyscic.

- I to od wody ?

- Sama nie wiem, nastawilam pralke na minimum.....



Do sklepu przychodzi blondynka i prosi o lalke Barbie dla coreczki.

-Jaka pani sobie zyczy? - pyta ekspedientka. - Mamy Barbie plazowa za 19 zl, Barbie gimnastyczke za 22 zl, i Barbie rozwiedzona za 57 zl.

- A dlaczego Barbie rozwiedzona jest taka droga ?

- Moze jest droga, ale oprocz lalki dostaje pani jeszcze dom, samochod i jacht Kena.
2005-04-28 (13:32)

status 555
Data rejestracji: 2005-04-21 00:00:00
Ilość postów: 98

890
wpis nr 15 354
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dwa posagi



Staly sobie w parku dwa posagi - naga kobieta i nagi mezczyzna. Ustawiono je tak, ze patrzyly na siebie wzrokiem, w którym mozna bylo odczytac nute pozadania. I staly tak lata, i dziesieciolecia cale, i w upal, i w slote, pod deszczem i w sloncu, pod opadajacymi jesiennymi licmi i wród wiosennych tulipanów. Az tu pewnego dnia zjawil sie w parku dobry aniol. Spojrzal na posagi i odezwal sie w te slowa:



- Za to, ze tak dzielnie przez cale lata w tym parku stoicie, ozywie was na pól godziny i bedziecie mogli zejc z cokolu, i zrobic, co tylko zapragniecie.



Cud sie dokonal. Posagi zeszly z cokolu, chwycily sie za rece i czym predzej pobiegly w pobliskie krzaki, z których wkrótce zaczely dobiegac pomruki rozkoszy. Wreszcie z krzaków ponownie wynurzyla sie para posagów:



- Ach, jak cudownie bylo - rzekla kobieta.

- Tak, doprawdy to wspaniale - rzekl mezczyzna.



Obserwujacy ich z umiechem aniol zauwazyl:



- Sluchajcie, minelo dopiero pietnacie minut, macie do dyspozycji jeszcze drugie tyle!

- To co, wracamy w krzaki? - zapytal mezczyzna.

- Tak, tak, musimy koniecznie to powtórzyc! - odparla kobieta.

- No dobrze, ale tym razem to ty trzymasz golebia, a ja mu bede srac na glowe





Blondynka jako psycholog



Blondynka pracowala jako psycholog w szkole. Wyglada kiedy przez okno i widzi, jak dzieci biegaja po boisku szkolnym, kopia pilke, przepychaja sie, a jeden chlopczyk stoi samotnie z boku. Pomylala sobie wiec, jaki to musi byc biedny chlopiec, z nikim sie nie bawi, taki wyalienowany, ma problemy w kontaktach interpersonalnych itd. Postanowila porozmawiac z nim i mu pomoc. Schodzi na boisko i zwraca sie do chlopca:



- Jak masz na imie, chlopczyku?

- Jasio.

- A czemu Jasiu nie bawisz sie z innymi dziecmi?

- Bo ja jestem bramkarz, prosze pani.



Ciazowe FAQ

1. PYTANIE:

Czy powinienem miec dziecko po 35 roku zycia?



ODPOWIED:

Nie, dzieci po 35 roku zycia jest wystarczajaco duzo.





2. PYTANIE:

Jestem w drugim miesiacu ciazy. Kiedy moje dziecko zacznie samodzielnie sobie radzic?



ODPOWIED:

Jezeli bedziesz miala szczecie to zaraz po ukonczeniu studiów.





3. PYTANIE:

Co jest najbardziej niezawodna metoda okrelenia plci dziecka?



ODPOWIED:

Poród.





4. PYTANIE:

Moja zona jest w piatym miesiacu ciazy i czasami jest tak kapryna, ze przekracza wszelkie

mozliwe granice irracjonalnoci.



ODPOWIED:

Wiec jakie jest twoje pytanie?





5. PYTANIE:

Moja polozna twierdzi, ze podczas porodu nie bede czula jakiego ogromnego bólu tylko

co w rodzaju cinienia. Czy ma racje?



ODPOWIED:

To tak samo jakby nazwala tornado lekkim zefirkiem.





6. PYTANIE:

Czy jest jakakolwiek przyczyna dla której musze byc w poblizu zony podczas porodu?



ODPOWIED:

Nie. Chyba ze co ci mówi slowo \"alimenty\".





7. PYTANIE:

Moja zona urodzila tydzien temu. Kiedy znowu zacznie czuc sie i robic wszystko normalnie.



ODPOWIED:

Kiedy dziecko zalozy wlasna rodzine i wyprowadzi sie z domu.





Microsoft Winwars 2002





FIRMA MICROSOFT PODPISALA KONTRAKT Z AMERYKANSKIM WOJSKIEM

NA DOSTARCZENIE NOWYCH TYPÓW BRONI.









01. 04. 2002, 4:30. Arabia Saudyjska, Baza (WWS) USA



Porucznik John Falkon ostatni raz pomachal reka towarzyszom i wdrapal sie do kabiny. Przepelnialo go uczucie dumy. Spotkal go taki honor! Dowiedzial sie o tym od generala Breaka który powiedzial:



- Spotkal was wielki honor poruczniku. Wykonacie pierwszy bojowy lot na supertajnym samolocie F-22M.



- M oznacza zmodyfikowany? - staral sie sprecyzowac Falkon.



- M oznacza Microsoft - odpowiedzial general. - Samolot zostal w pelni przeprogramowany przez nich. Oni zapewniaja, ze teraz zadania bojowe moze wykonywac kazdy idiota. No, ale my na pierwszy raz wyznaczylimy pana poruczniku Falkon, jednego z najlepszych pilotów. Bedzie pan musial zniszczyc iracki orodek jadrowy.



- Moze pan juz slac Saddamowi kondolencje, sir - odpowiedzial Falkon.



Porucznik jak zwykle zapial pasy i tylko zwrócil uwage, ze oprzyrzadowanie rózni sie od standardowego. Przyrzadów ubylo, za to na zwolnionym miejscu pojawila sie dwu-przyciskowa mysz.... Dlaczegoz to? - medytowal Falkon. W koncu wzruszyl ramionami, wcisnal przycisk i wlaczyl zasilanie. Na przednim ekranie, na tle widocznego z kabiny nieba z rzadkimi obloczkami pojawil sie napis: Microsoft Winwars 2002. Po czym silniki same zaczely pracowac silniki i klapy same sie opucily do polozenia startowego.



Gratulujemy zakupu Mcrosoft Winwars 2002! - zakomunikowal ekran. Teraz wojna stanie sie jeszcze wygodniejsza, a wasza miertelnoc spadnie!



Porada dnia:

Przed ladowaniem nalezy wysunac podwozie.



- Orzel - 1 start, zezwalam - rozleglo sie w helmofonie.



- Ja jeszcze nie prosilem - zdziwil sie Falkon.



- A... Juz nie trzeba... Plug&Play - wyjanila kontrola naziemna.



Samolot szybko nabieral predkoci, jak pokazywal wskaLnik i wkrótce byl juz w powietrzu.



Teraz Winwars 2002 przeprowadzi instalacje waszej amunicji na wybrany cel owiadczyl system.



Wybrany cel: iracki orodek jadrowy.



Falkon z ciekawoci kliknal na przycisk \"Zmien\" i zobaczyl liste, na której pomiedzy innymi obiektami na calym wiecie figurowaly Bialy Dom i baza, z której dopiero co wylecial. Falkon szybko nacisnal \"Anuluj\".



Wybierzcie typ instalacji:



- Minimalny - na obiekt zostana zrzucone tylko bomby.



- Normalny - na obiekt zostana zrzucone bomby i rakiety.



- Pelny - na obiekt zostanie zrzucony caly samolot.



Domylnie system proponowal drugi wariant i Falkon, z zaniepokojeniem stwierdzil, ze lepiej nie bedzie sie spierac.



Teraz zostanie przeprowadzone testowanie waszego samolotu. Niech pan zamknie oczy aby uniknac urazów przy zmianie trybów.



Silniki dziko zaryczaly, i oczy Falkona jako zywo omal nie wyskoczyly z orbit od niesamowitego przeciazenia. Zaczelo sie prawdziwe pieklo: samolotem rzucalo na wszystkie strony pikowal w dól i wykonywal niesamowite wiraze... W koncu porucznik doszedl do siebie ciemnoc przed oczami ustapila i zobaczyl jak latajaca po calej kabinie mysz upadla na swoje miejsce.



Lecicie samolotem Lokheed F-22 z dwoma silnikami Prata-Whitney - z niezmaconym spokojem owiadczyl system.



Maksymalna szybkoc 1451 mil na godzine.



Porada dnia:

Przetaktowanie czestotliwoci turbiny ponad zalecana przez producenta moze

zakonczyc sie awaria.



Do konca instalacji pozostalo 0:34:16.











Ten sam dzien, 4:52. Niebo nad Irakiem





U dolu ekranu powoli przesuwal sie pasek z procentami. System w miedzyczasie reklamowal Winwars dla czolgów, lodzi podwodnych i piechoty morskiej, a takze obiecywal wszystkim nabywcom wersji dla samolotów bezplatny aplet: Kamikaze.



5:21 Zmiana obrazków podzialala na Falkona usypiajaco. Z póldrzemki wyrwal go dopiero dLwiek systemu - na radarze pojawila sie zielona kropka.



Wykryto nowe urzadzenie: samolot przeciwnika - radonie zakomunikowal system.



Falkon chcial juz wykonac standardowy zwrot bojowy, ale wtem zauwazyl przycisk \"Usunac\" i kliknal na niego myszka.



Jestecie pewni, ze chcecie usunac samolot przeciwnika? - podejrzliwie zapytal system



- Jakze by nie!



Falkon kliknal Tak. Iracki myliwiec przepadl z radaru.



- Tak szybko?! - zdziwil sie porucznik... - No no... Microsoft daje popalic!



Zaczal juz z szacunkiem ledzic pojawiajace sie na ekranie reklamy:



Winwars dla pilotów niepelnosprawnych...



Jednak od tego zajecia oderwala go rakieta, przelatujaca ponad sama kabina. Falkon z niedowierzaniem obrócil sie i zauwazyl iracki myliwiec.



- Co zesz, Twoja mac... - wrzasnal Falkon i dopiero wtedy spostrzegl, ze z niezauwazonej wczeniej ikonki \"Kosz\" w rogu ekranu sterczy ogon samolotu.



Porucznik szybko ze zlocia kliknal na ikonke i nacisnal: Opróznic!



Czy na pewno chcesz fizycznie zniszczyc samolot przeciwnika? Jego przywrócenie nie bedzie mozliwe - uprzedzil system.



- TAK! - warknal Falkon wciskajac przycisk myszy.



Spod skrzydla wylecial Sidewinder, pozostawiajac bialy puszysty lad, pomknal naprzeciw nieprzyjaciela. Zajanial blask wybuchu i gorace odlamki nieprzyjacielskiej maszyny polecialy na ziemie. Jednak do spokoju bylo daleko. Pikajacy dLwiek uprzedzil o nowym

niebezpieczenstwie.



Wykryto nowe urzadzenie: rakieta ziemia powietrze! - stwierdzil system i popadl w zamylenie. Na prózno Falkon klikal myszka, widzac, jak zlowieszcza kropka zbliza sie do centrum radaru. W koncu system wyszedl z zadumy:



Nie moge znaleLc driverów dla tego urzadzenia. Wlóz dyskietke z driverami i wcinij OK.



Z przeklenstwem Falkon wcisnal: \"Szukac\"



Najblizszy odpowiednik: Reczne granaty - objanil system. - Zainstalowac?



Falkon szarpnal za dzwignie uchodzac w manewr przeciwrakietowy. Bylo jednak juz zbyt póLno. Samolotem szarpnela eksplozja. Wyprowadziwszy z trudem samolot z nurkowania pilot kliknal na ikonce \"System\". W wierszu \"lewe skrzydlo\" wiecily zóltymi kolorami klapy i lotki. Ale ostatecznie jeszcze tanio z tego wyszedl. Niebieski pasek pelzl na dól i pokazywal juz 82%... Byly jeszcze szanse na wykonanie zadania...



Radar pokazal jeszcze dwa nieprzyjacielskie samoloty, ale lecialy z tylu Falkona i specjalnie go nie niepokoily. On wiedzial, ze ta iracka ruina nie jest w stanie dogonic superszybkiego F-22. Jednak samoloty zblizaly sie. Falkon z niedowierzaniem spojrzal na szybkociomierz i zrozumial, ze jego szybkoc drastycznie spadla.



- Co za diabel?! - wciekl sie porucznik - Silniki przeciez w porzadku i paliwa pelno!



Ekran tymczasem zaczal wciekle migac i pojawil sie obrazek klepsydry. WskaLniki zastygaly w jednym polozeniu, poruszaly sie krótkimi zrywami, poczym znów zastygaly.



Niewystarczajace zasoby wolnej pamieci - spucil z tonu system. - Wylaczcie niepotrzebne zadania.



Falkon wywolal liste zadan, próbujac pojac, co oznaczaja nazwy typu \"winppl\" lub \"v666apl\" i które z nich sa niepotrzebne. Tymczasem silniki prawie zamilkly, szybkoc spadla do krytycznej: jeszcze troche i samolot runie w dól. Oglupiale od takiej taktyki walki powietrznej irackie myliwce przelecialy obok i zderzyly sie tuz przed nosem Falkona. Porucznik tymczasem odszukal w spisie zadan wiersz: \"Obserwacja przeciwnika\" obok której w nawiasach bylo napisane: [Nie odpowiada], i wcisnal OK. Ekran radaru zgasl, za to samolot zaczal nabierajac predkoci.



Niebieski pasek pokazywal juz 99%... w koncu i 100. Falkon ze zdumieniem patrzyl na ziemie pustynia na dole w niczym nie przypominala fotografii satelitarnej irackiego centrum jadrowego. Widac zrozumial to takze system bo w lad za 100% na pasku pojawilo sie 101... potem 102...%



Na 106 ekran zrobil sie niebieski i pojawil sie napis:



Blad 000000e spowodowany przez modul VXD0000(0) w module VXD428092(0) Mozliwa

normalna kontynuacja lotu. Mozecie wcisnac Eject aby sie katapultowac:



Uwaga!

Przy katapultowaniu sie stracicie niezachowany samolot.



Falkon jeszcze nie zamierzal sie katapultowac, tym bardziej, ze przed nim w koncu pojawilo sie irackie centrum jadrowe. Pojawszy, ze nie ma co dalej polegac na Microsofcie porucznik przygotowal samolot do bombardowania recznego. Sprowadzil samolot w dól czekajac dopóki celownik systemu nie uchwyci celu.



- Jest!



Falkon wcisnal przycisk. Cos zazgrzytalo i wyskoczyl nowy komunikat:



Luk bombowy wykonal niedozwolona operacje i zostanie zamkniety.



Z przeklenstwem Falkon pociagnal dzwignie do siebie aby znowu podniec maszyne w góre. Ale samolot szybko obnizal sie. Porucznik panicznie klikal myszka po róznych menu szukajac przyczyny.



Joystick nie odpowiada - przeczytal w koncu.



Zrozumial, ze przywrócic system do pracy moze tylko restart. Falkon wylaczyl i wlaczyl zasilanie pulpitu.



Poprzedni lot byl wykonany niewlaciwie - owiadczyl mu system. - Wcinijcie dowolny klawisz

w celu sprawdzenia calego samolotu.



- Do diabla!!! - wrzasnal Falkon, naciskajac Anuluj. Pojawil sie ekran startowy Winwars 2002.



System zaczal powoli sie ladowac. Do ziemi zostalo juz tylko kilkaset metrów.



System uruchomiony w trybie awaryjnym - w koncu pokazal ekran. - W tym trybie wylaczone

sa systemy lotu i uzbrojenia. Mozesz tylko jeLdzic po lotnisku.



Zrozumiawszy, ze wiecej niczego zdazyc nie zrobi, Falkon wcisnal Eject oczekujac, ze teraz kabina zostanie odlaczona, a uderzenie za chwile wyrzuci go w powietrze. Lecz zamiast tego na ekranie pojawilo sie pytanie:



Czy jestecie pewni, ze chcecie sie katapultowac?



- TAK!!! - z wcieklocia zawarczal Falkon patrzac jak maszyna nieublaganie zbliza sie do ziemi.



Prosze czekac! Trwa przygotowanie do katapultowania - niewzruszenie poinformowal system i zapadl w zamylenie...











02.04.2002, Bagdad, Palac Saddam Husseina





W taki sposób zywo relacjonowal general:



- Dzieki bohaterskim wysilkom naszych pilotów, którzy wdali sie w nierówna walke z amerykanskim agresorem, udalo sie odsunac niebezpieczenstwo od orodka jadrowego i zostal zniszczony samolot przeciwnika...



- Tak??? - ciezkie spojrzenie dyktatora wwiercilo sie w prelegenta, i ten szybko opucil wzrok.



- W rzeczy samej nierówna. Trzech przeciw jednemu i ich szczecie, ze nie przezyli, bo on i tak dolecial do orodka.



- Jeli orodkowi nic sie nie stalo, to tylko milosierdzie Allacha.



General okryl sie zimnym potem. Zrozumial, ze teraz jego zadne milosierdzie Allacha nie uratuje.



- Masz 30 sekund, zeby sie usprawiedliwic - leniwie rzucil Saddam.



- O! - krzyknal general wyjmujac z opieczetowanego pudelka blekitny kompakt-dysk.



- To znaleLlimy wród odlamków samolotu. Szczyt amerykanskich technologii komputerowych! Najnowsze programy sterowania technika wojskowa!



- U ciebie pojawila sie malenka szansa.



Dyktator odchylil sie w fotelu.



- Za trzy tygodnie to powinno byc zainstalowane we wszystkich maszynach naszej armii.



- Bedzie wykonane, panie prezydencie! - krzyknal general.









Za trzy tygodnie i jeden dzien Irak bezwarunkowo skapitulowal...
2005-04-28 (14:15)

status Sylwia
Data rejestracji: 2005-02-02 00:00:00
Ilość postów: 462

621
wpis nr 15 356
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Stoi bociek na skale i pali maryke, po chwili rzuca sie w dól.

Wilk widzac to mówi:

Bociek, ale z ciebie luzak daj mi troche. Po chwili nacpany wilk wchodzi na skale i rzuca sie.

Bociek: wilk ty masz skrzydla?

Wilk: nie.

Bociek: Chlopie z ciebie to dopiero luzak!!!
2005-04-28 (14:18)

status Sylwia
Data rejestracji: 2005-02-02 00:00:00
Ilość postów: 462

621
wpis nr 15 357
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przychodzi kura do kury:

Dzien dobry jest maz?

Jest, jak zwykle co grzebie przy aucie.
2005-05-01 (09:28)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 15 627
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Cytaty z prac maturalnych

— A bylo ich tysiace, a nawet setki.

— Adler gromadzil pieniadze, poniewaz chcial wyjechac z synem w podróz dookola wiata albo gdzie dalej.

— Aleksander Glowacki to panienskie nazwisko Boleslawa Prusa.

— Andromaka byla wdowa, jakiej wielu mezów moglo sobie zyczyc.

— Andrzej Radek mylal, ze nauczyciel da mu w skóre, ale bylo odwrotnie.

— Anielka gleboko sie nasilila i tak skonala.

— Anielka mimo zakazów ojca kolegowala sie z Magda i winiami.

— Antek nie mial ojca, bo byl drwalem.

— Antygona czula miloc do brata i dlatego go zakopala mimo zakazu króla.

— Antygona pochowala brata, splunela moralnie na króla i powiesila sie.

— Baryka zakopal precjoza wraz z zona i synkiem.

— Beanów pedzono za miasto i tam obcinano pila niepotrzebne czeci.

— Beniowski zabil szeciu Kozaków. Jeden z nich umarl, a inni uciekli.

— Biesiadowali przy suto zastawionych stolcach.

— Bil swoja zone, z która mial dzieci przy pomocy sznurka.

— Bohaterów \\\"Krzyzaków\\\" dzielimy na historycznych i erotycznych.

— Boryna byl teciem zony syna Antka Hanki.

— Byla to wyspa polozona z dala od morza.

— Car sie zlitowal i zmienil mu kare mierci na zywot wieczny.

— Chemik pracuje dlatego w bialym fartuchy, aby nie wyzrec dziury w ubraniu.

— Chlop panszczyLniany musial znosic panu jajka.

— Chlopi chodzili po polu pionowo i poziomo.

— Chory wiezien nie doc ze nie byl leczony, musial jeszcze niekiedy umierac.

— Chrobry pomógl odzyskac tron swemu zieciowi Swietopchelkowi.

— Czarnecki zebral duza kupe chlopska.

— Czytalem sztuki Szekspira. Dwie zapamietalem: Romeo i Julia.

— Danusia ratujac Zbyszka przed napacia dzikiego zwierza zabila go.

— Danusia weszla na lawe i zaczela grac na lutownicy.

— Kirkor poszukujac cnotliwej zony zalamal sie na mostku i poszedl do wdowy.

— Do ludnoci w Balladach Mickiewicza zaliczamy nie tylko pojawienie sie rusalki, ale równiez jeki chlopa pod jaworem.

— Dobrze rozwijajacy sie przemysl chemiczny przerabia wegiel na sól kamienna.

— Dopiero na ostatniej wycieczce nauczylem sie rozrózniac wrone i gawrona od siebie.

— Dosyc szybko mozna sie zorietowac ze Izabela nie nadaje sie do interesu, który ma Wokulski.

— Doktor Judym do szkoly chodzil w ciotki szpilkach.

— Dulska byla powodem ciazy Hanki.

— Edwart III nie mógl zostac królem Francji, bo jego matka nie byla mezczyzna.

— Faraonowi wmurowano do grobowca jego najlepsza zone. Wmurowano ja na zywca.

— Gerwazy wyciagnal szable i szczelil.

— Góral ma na glowie kapelusz, spodnie i kierpce.

— Górnik poglaskal konia po glowie i cicho zarzal.

— Gramatycznie rzecz biorac dziewczyna ma inna koncówke niz chlopiec.

— Grazyna biegla galopem na czele wojska.

— Grazyna polegla w boju, ale przeprosila Litawora za ten wypadek.

— Grecka boginia pieknoci byla herma-frodyta.

— Gustaw chcac zaimponowac Anieli ukazuje jej swoje wdzieki.

— Hanka i Wasylek kochali sie tak bardzo, ze ona sie utopila, a on umarl z glodu.

— I wtedy Jagienka wybiegla z domu i ruszyla z kopyta za zbyszkiem.

— Idac do szkoly wykoleil sie tramwaj.

— Izabela nie chciala polubic Wokulskiego, mimo ze byl to czlowiek z interesem.

— Jacek Soplica mial dlugie rzesy, dlatego nazywano go Wasalem.

— Jacek Soplica po swojej mierci byl jaki nieswój, ale wiedzial ze cale rzycie powiecil ojczyLnie.

— Jagna na szczecie nie byla dlugo chora. Wkrótce umarla.

— Janko Muzykand byl niedojedzony.

— Jaro zakochal sie w Bolce i w wyniku tego zlamal noge.

— Jego matka bedonc malym chlopcem spadla z drzewa.

— Jej córka Anna umiechnela sie pod wasem.

— Joanna D?Arc nosila biala zbroje i czarnego konia.

— Judym postanowil postanowil czuwac nad calkowitym brakiem higieny.

— Jurand nie rzucil sie na Krzyzaków, gdyz tymczasem bil sie z mylami.

— Kain zamordowal Nobla.

— Kangur ma leb do góry, dwie krótkie przednie konczyny i dwie tylnie dlugie. W worku ma brzuch na malego i dlugi ogon.

— Kaplani egipscy wywolywali podstepem zacmienie slonca.

— Karusek lubil suczki, ale najbardziej wolal Anielke.

— Kazimierz Wielki co bardzo sie staral, nie mógl miec dzieci.

— Kiedy Giaur sie wyspowiadal, tak mu ulzylo, ze umarl.

— Kiedy Mieszek padl na twarz, niedLwiedL przyszedl obwachac go. Mieszek byl jakby niewiezy.

— Koci czlowieka sa polaczone lokciami do kolan.

— Kiedy ojciec wracal z koniem do domu, to chlopcy pchali mu do pyska skórki od chleba.

— Korsarze wyjezdzali na bezludne wyspy i lapali niewolników.

— Krowa, podobnie jak kon, sklada sie z rogów, kopyt, wymion i ogona.

— Król Waza, jak sama nazwa wskazuje, lubil zupe.

— Królik jest tak oddany swym malym, ze wyrywa sobie klaki sierci z brzucha, zeby wycielic im gniazdo. Któryz ojciec rodziny zdobylby sie na to?

— Królowa Kinga zostala wieta, bo Boleslaw byl wstydliwy.

— Kryjac sie po zarolach przyroda dodawala mu otuchy.

— Ksiadz Robak strzelil do niedLwiedzia, który zwalil sie z hukiem i nie czekajac na oklaski pobiegl do domu.

— Lato mile spedze u kuzynek, z których zejde dopiero po wakacjach.

— Leonardo namalowal dame z Lysica.

— Litawor widzac mierc Grazyny rzuca sie na stos, a ona czyni to samo.

— Ludnoc Italii wzrasta szybko dzieki odwadze jej mieszkanców.

— Ludzie gineli z mrozu i innych chorób zakaLnych.

— Ludzie pierwotni mieli wszystko z kamienia.

— Ludzie powinni byc zyczliwi, a gdy jeden czlowiek upadnie, to drugi powinien sie przejac.

— Maciek wypedzony przez Slimaka zamarzl w lesie i bardzo tego zalowal.

— Meduza zyje w jelicie grubym czlowieka i jest szkodnikiem bardzo pozytecznym.

— Meteorolodzy wychodza trzy razy dziennie ogladzac swoje narzady.

— Maz byl bardzo zdziwiony, gdy odpial swój strój i ujrzal postac kobieca.

— Mezny Roland lezac na polu walki widzial swój koniec.

— Mimo wysilków sluzby drogowej mzawka nie ustawala.

— Na obrazie Matejki mistrz krzyzacki staje deba na koniu.

— Na skutek zaloby swojej matki Iwona urodzila sie 5 lat po mierci ojca.

— Na znak, ze kochal matke, Marcinek obrabowal stara kaplice.

— Najwiekszym bledem Boleslawa Krzywoustego bylo to ze podzielil swoich synów na 5 czeci.

— Nasz pies ma trzy lata, dlugi ogon i niebieskie oczy zupelnie jak tatu.

— Nauka przychodzi mu z trudnocia, wiec ja skonczyl i umarl na suchoty.

— Nel nalozyla mu piersi na glowe i spokojnie usnela.

— Nerki, moczowody, pecherz moczowy i cewki tworza uklad wydawniczy.

— Nowela ?Janko Muzykant? podobala mi sie dlatego bo Janko mial talent i marnowal go.

— Obok grobów smutnych i zaniedbanych staly groby tetniace zyciem.

— Odyseusz przykryl sie licmi na lokciach i kolanach, bo wstydzil sie swej nagoci.

— Oko umieszczone jest w moczodole.

— Oprócz zabitych na polu walki lezalo duzo obrazonych.

— Pan Dulski byl sterylizowany przez zone.

— Pan Piotr widzial w narzeczonej same zalety. Reszte zobaczyl po lubie.

— Pierwsza klientka doktora Judyma byla matrona proszaca o datki dla Lle prowadzacych sie dziewic.

— Pigmeje sa to malutcy czarni ludzie, tak jak u nas krasnoludki.

— Po jednej stronie rynku naszego miasta stoi kociól, a dookola niego wybudowano same domy publiczne.

— Po ogloszeniu 10 Przykazan Mojzesz uznal je za niezyciowe i rzucil w przepac.

— Po wielu staraniach lekarza pani Mostowicka umarla.

— Pot splywal po nim od stóp do glów.

— Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu zalatwia salowa.

— Powiec podobala mi sie pod wzgledem stylu pisarza, który byl przystepny i nie mialem z nich trudnoci.

— Pozyczylam ksiazke od kolezanki, która byla calkiem zniszczona.

— Przedstawiciele Odrodzenia we Wloszech: Mona Liza, Leon Davinci, Dawid i Mojzesaz.

— Przedstawicielem materializmu byl Demokryt z Abwehry.

— Radek byl to chlop tegi w biodrach, a chudy w biucie.

— Radek mial rudne dziecinstwo, bo musial chodzic pod góre i do szkoly.

— Richard zastrzeliwszy sie, zaczal z uciechy skakac po drzewach.

— Robak, ratujac Tadeusza, strzelil do niedLwiedzia, który nie wiedzial, ze jest jego ojcem.

— Robinson zatkal koze kamieniem, zeby mu nie uciekla.

— Rodzicami Zeromskiego byli Józef i Wincenty Zeromscy.

— Roland byl bardzo towarzyski. Nawet po mierci towarzyszy znosil ich trupy z pola walki.

— Rozstanie Cezarego Baryki z Laura bylo bardzo romantyczne, poniewaz on uderzyl ja szpicruta.

— Samiczke od samca ropuchy odrózniamy po kolorze wlosów pod pacha.

— Santiago mial 80 lat i daleko od domu.

— Serce zdrowego czlowieka powinno bic 70 do 75 minut.

— Sfinks to baniowe zwierze: pól- kobieta, pól- lew, pól- orzel.

— Skawinski usiadl na brzegu wyspy i zaczal polykac kartki ?Pana Tadeusza?.

— Skrzetuski dzieki kolega mial duzo dzieci.

— Skrzetuski zobaczyl jak szli: nagi dziad z wyrostkiem na przedzie.

— Sluzacy doil krowe nad stawem, a z wody wygladalo to odwrotnie.

— Sonet zawiera nedzny opis wsi.

— Spróchnialy zab czasu dotkna go swym palcem.

— Stolica Polski przewaznie jest Warszawa.

— Straszne byly te krzyzackie mordy.

— Wszyscy czujemy sie dobrze z wyjatkiem dziadka, który umarl.

2005-05-01 (10:57)

status Psychiczny
Data rejestracji: 2003-11-05 00:00:00
Ilość postów: 989

71
wpis nr 15 634
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Policjant zatrzymuje samochód i ma zamiar wlepic kierowcy mandat. Ten mówi:

- A moze zrobimy tak, ja panu zadam zagadke. Jeli pan zgadnie, zaplace podwójnie, jeli nie, to mnie pan puci bez mandatu.

- Zgoda- mówi policjant

- Niech mi pan powie, w którym miesiacu rodza sie policjanci?

- No nie wiem.

- Normalnie, jak wszyscy, w dziewiatym.

Goc pojechal bez mandatu. Policjant wrócil do siebie na komisariat i mówi:

- Powiedzcie mi, w którym miesiacu rodza sie policjanci?

- No w którym?

- Normalnie, jak wszyscy, we wrzeniu!



Jaka jest róznica miedzy komuterem a praniem?

Inaczej sie zawiesza.



Jada dwie babki w tramwaju

- Wiesz, moja znajoma wyjechala do Wloch , pracuje tam jako pokojówka.

- No i co ?

- A wiesz, duzo zarabia, dorobila sie juz wlasnego domku, na kazdym pietrze ma 2 lazienki jakuzi i salne...

- Fajnie.

- A widzialaby jaki ma samochód, jaka nawigacja satelitarna, fotele ze skóry...

- Super

- A mnie k*** w tym kraju nawet na bilet tramwajowy nie stac .



Maly Ja jest rezolutnym dzieckiem:

- Tatusiu!- wola- Zlapalem do pudelka piec much, w tym dwie panie i trzech panów.

- A skad ty to wiesz? - pyta zaskoczony ojciec.

- Bo te dwie lataly kolo lustra, a trzy pozostale kolo butelki z winem.



6:30, student odsypia ciezka impreze. Nagle ze snu budzi go telefon.

- Klinika?

- Nie, pomylka. - odpowiada zaspany student.

Po trzech minutach znowu dzwoni telefon.

- Klinika?

- Nie, pomylka! - odpowiada jeszcze raz.

Po nastepnych trzech minutach znowu telefon.

- Klinika?

- Do jasnej cholery, ile mam razy mam tlumaczyc, ze nie! - krzyczy wciekly.

- Ada, a moze jednak walniemy z rana jednego klinika?



Jak mogle powiedziec swoim kolegom, ze ozenile sie ze mna dla pieniedzy? Przeciez ja nie mialam zadnych pieniedzy!

- A co mialem im powiedziec?



Podczas podrózy pasazerowie urozmaicaja sobie czas opowiadaniem kawalów.

- Teraz opowiem panstwu dowcip o policjantach- mówi jeden z nich.

- Uprzedzam panów, ze ja wlanie jestem policjantem- mówi drugi.

- A, to nie szkodzi. Powtórze dwa razy.



Mama do Jasia:

- Czy zmienile rybkom wode w akwarium?

- A po co, jak tamtej nie wypily?



Do komisariatu wbiega roztrzesiona kobieta.

- Ratunku!- krzyczy- Zgwalcilo mnie 12 mezczyzn!

- Prosze sie nie denerwowac- uspokaja kobiete dyzurny- Zlapiemy wszystkich!

- Ale ja nie chce wszystkich- mówi kobieta- Ja chce tylko trzeciego, ósmego i dziesiatego!
2005-05-02 (06:16)

status Psychiczny
Data rejestracji: 2003-11-05 00:00:00
Ilość postów: 989

71
wpis nr 15 662
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przychodzi piecioletni chlopczyk, ze zdechla zaba na smyczy i skarbonka pod pacha do agencji towarzyskiej. Podchodzi do wlacicielki i pyta:

- Czy mozna prosic dziewczyne z AIDS?

- Maly przeciez ty masz 5 lat? Co ty by z nia zrobil i dlaczego z AIDS? Nie, my nie mamy dziewczyn z AIDS!

- Ale ja naprawde potrzebuje- mówi i rozbija skarbonke. Szefowa widzac pieniadze staje sie bardziej sklonna do negocjacji.

- No dobrze, ale, po co ci ta dziewczyna z AIDS?

- Potrzebna!

- Powiedz, to moze co sie znajdzie...

- No dobra. Chodzi o to, ze jak zrobie to z dziewczyna z AIDS to bede mial AIDS. I jak wróce do domu to moja opiekunka, która mnie wiecznie molestuje tez bedzie miala AIDS. A potem jak mój tatu ja odwozi to ona mu daje na tylnym siedzeniu... i on tez bedzie mial AIDS. A jak tatu wraca to w nocy robia to z mamusia... i ona tez bedzie miala AIDS. A rano, jak tato wychodzi do pracy, to przyjezdza pan od zbierania mieci. Wpada do nas i mamusia daje mu d***. I on tez bedzie mial AIDS. I o tego s*** mi chodzi, bo mi mieciarka zabe przejechal!



Barman zwraca uwage kelnerowi:

- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucac pijanych klientów na zewnatrz ??

- Przeciez nawalonych sie wyrzuca z lokalu.

- Ale k*** nie w WARSIE!!!



Godziny szczytu, ogromny cisk w tramwaju. Nagle wród stloczonych ludzi kto wola:

- Czy jest tu lekarz?

- Jestem! - krzyczy pasazer z daleka i przeciska sie przez tlum.

Gdy lekarz dochodzi do wolajacego, ten pyta:

- Choroba gardla na 6 liter?



Lekarz skacowany po ostrym weekendowym pijanstwie... Nagle wchodzi pacjent, w dodatku w doskonalym nastroju i pyta:

- Panie doktorze, jak tam moje wyniki?

Na to opryskliwie lekarz:

- Ma pan raka!

- Jak to raka? A przeciez wczeniej mówil pan, ze to tylko kamienie!

- Kamienie, kamienie... A pod kazdym kamieniem rak.



Ja wraca do domu caly zmoczony.

- Co sie stalo? - pyta sie matka.

- Bawilimy sie w psy.

- No i co?

- Ja bylem latarnia...

2005-05-07 (08:41)

status Psychiczny
Data rejestracji: 2003-11-05 00:00:00
Ilość postów: 989

71
wpis nr 16 024
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

W barze przy piwie jeden z kolegów zwierza sie pozostalym:

- Wiecie, chyba sie z Kaka rozwiode, nie pasuje mi seksualnie.

- Co ty glupi!- zaczeli krzyczec wszyscy- nam pasuje a tobie nie?!?



Zona wraca z wizyty u lekarza i mówi do meza:

- Kochanie, lekarz mi powiedzial, ze musze odpoczac i wyjechac o cieplych krajów, na przyklad do Tunezji. To gdzie jedziemy?

- Do innego lekarza!



Zona szyje na maszynie, a maz krzyczy:

- W lewo! Prosto!

Zona na to:

- Przestan! Przeciez ty nie umiesz szyc na maszynie!

- Wiem, chcialem ci powiedziec, jak sie czuje, gdy jedziemy razem autem.



Zona mówi do meza:

- Kochanie kup nam samochód, zrobie prawo jazdy, poznamy wiat...

- Ten czy tamten?- pyta maz.



Maz wraca do domu i zastaje zone w niedwuznacznej sytuacji z przyjacielem. Zaczal awanture, polecialy wyzwiska, a zona na to:

- Sam sobie jeste winny!

- Jak to?

- Kawe wypile, caly alkohol wypile, no to co ja mu mialam zaproponowac?!



Lekcja w szkole muzycznej.

- Dzi bedziemy omawiac utwory Beethovena. Ale zeby bylo ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta bedzie zgadywac, jaki to utwór Beethovena.

Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki ksiezyc.

Dzieci krzycza:

- Wiemy, wiemy- to \"Sonata ksiezycowa\".

- Brawo!! - mówi pani.

Nastepnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastoral. Dzieci krzycza:

- Wiemy, wiemy- to \"Symfonia pastoralna\".

- Swietnie!!- mówi pani.

Nastepnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkiego penisa. W klasie cisza.

Pani:

- Jasiu, co to ma znaczyc? Przeciez to nie ma nic

wspólnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensja w glosie:

- A \"Dla Elizy\"?!



We wsi soltys zebral wszystkich mieszkanców i mówi:

- Zebralem was wszystkich, bo mamy problem: piekarz w naszej wsi piecze okropne pieczywo, mieja sie z nas wszystkie okoliczne wsie i

roznioslo sie po calej gminie... Czy macie jakie pomysly?

Na to wstaje kowal:

- Tak, kowalu?

- To moze ja przywale piekarzowi?

- Siadaj kowal. Piekarza mamy jedynego we wsi - chleb kiepski - ale jest... Czy sa jakie inne pomysly?

Ponownie wstaje kowal.

- Tak, kowalu?

- To moze ja przywale stolarzowi? Mamy dwóch!



W czasie mszy proboszcz zbiera na ofiare. Wie, ze kobieta ma odlozona duza sume pieniedzy w ksiazeczce, podchodzi do niej, a ona nic nie wrzuca.

- Jak to moje dziecko, nie wesprzesz kociola?

- Ale, prosze ksiedza, ja mam odlozone na fryzjera...

- Matka Boska nie chodzila do fryzjera!

- Pan Jezus tez nie jezdzil mercedesem.
2005-05-14 (10:30)

status mirek77335
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 2665

450
wpis nr 16 594
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Lekcja. W pewnej chwili Jasio zaczyna uderzac dlugopisem o lawke. Nauczycielka:

- Jasiu , dlaczego walisz dlugopisem o lawke?

- Bo mi sie wypisal.

- A , to dobrze. Juz mylalam ze masz parkinsona...

------------------------------------------------------------------------------------

Na lekcji biologii nauczycielka mówi:

- Pamietajcie, dzieci, ze nie wolno calowac kotków ani piesków, bo od tego moga sie przenosic rózne groLne zarazki. A moze kto z was ma na to przyklad?

Zglasza sie Jasio:

- Ja mam, prosze pani. Moja ciocia calowala raz kotka.

- I co?

- No i zdechl.

--------------------------------------------------------------------------------------
2005-05-14 (19:50)

status Borys
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 16 658
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

http://www.jeja.pl/
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 22 23 24 ... 328 329
Wyślij wiadomość do admina