Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 164 165 166 ... 329 330
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

COŚ NA ROZLUŹNIENIE I POPRAWĘ HUMORU :)

2015-10-24 (10:45)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 001
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Mocno napruty gość wsiada do taksówki i mówi do taksówkarza:

- Na dworzec! Ale to bardzo szybko!

Na to taksówkarz:

- Proszę pana, ale my już jesteśmy na dworcu!

Na co zdziwiony pijaczek wyjmuje z kieszeni 50 złotych i mówi:

- Masz! Ale na drugi raz tak nie za***alaj!



=========================

Podchodzi facet do kiosku i do "babci" siedzącej w środku mówi:

- Poproszę zapałki.

Babcia nic.

Facet mówi głośniej - Poproszę zapałki.

Babcia nic.

W końcu facet prawie krzyczy - Zapałki poproszę!

Na to Babcia.

- Co pan tak krzyczy, przecież nie jestem głucha - już daję - z filtrem czy

bez?





Mąż wpatruje się w świadectwo ślubu.

- Czego tam szukasz? - pyta żona.

- Terminu ważności!

> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Żona do męża:

- Mam dla Ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.

- No słucham.

- Odchodzę od Ciebie.

- O.K., a ta zła?

2015-10-24 (12:27)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 021
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-10-26 (12:54)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 452
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Pierwsza lekcja po zimowych feriach w klasie IV d. Nauczycielka pyta dzieci:

- Gdzie spędziliście zimowe wakacje? Roman, proszę.

- Ja byłem na zimowisku w Alpach.

- Ooo, pięknie. A kto zafundował ci taki wypoczynek.

- Mama.

- A gdzie pracuje mama?

Roman trochę się zarumienił, spuścił głowę i cicho powiedział:

- Mama jest pr ***tką.

- No cóż - wesoło odpowiedziała pani - Zapamiętajcie sobie dzieci, że żadna praca nie hańbi. Małgosiu, co ty robiłaś?

- Tata wysłał mnie na wczasy na Majorkę.

- Pięknie, a co robi tata?

- Pracuje jako inspektor w ITD (Inspekcja Transportu Drogowego)

- A ty Zdzisiu?

- Mój tata jest kierowcą TIRa i powiedział, że pewnie też by mnie gdzieś wysłał gdyby nie pr ***tki i ci z ITD...





- Panie doktorze, tu mnie boli, tam mnie strzyka, tu mnie rwie.

Doktor po zbadaniu pacjentki:

- Pani cierpi na SKS!

- A co to jest SKS?

- Starość, K**wa, Starość.

--- wpis edytowano 2015-10-26 12:55 ---

2015-10-26 (18:32)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 528
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-10-27 (17:38)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 736
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Głęboka zima w ZSRR. Idzie człowiek przez śnieg , kieruje się do motelu . Wchodzi do recepcji ,wita się z recepcjonistą i mówi :

- Dobry wieczór chciałbym wynająć pokój na jedną noc .

- Niestety jest tylko jedno miejsce w pokoju 5 osobowym .

- Dobrze .

Idzie do pokoju , wita się z współlokatorami , próbuje się położyć , ale niestety nie może ponieważ , grają oni w pokera , piją i opowiadają polityczne żarty .Ubiera się , i schodzi do recepcjonisty i mówi :

-Poproszę 5 herbat do pokoju za 10 minut .

Wraca, zamyka drzwi , czeka i mówi do sublokatorów :

- Panowie nie boją się podsłuchów ?

Ryknęli śmiechem i odpowiedzieli :

- Co pan ? W takim motelu ?

-Tak? To poproszę 5 herbat .

Nagle drzwi otwiera recepcjonista i przynosi herbaty . Wszyscy czym prędzej skończyli zabawę i pouciekali do łóżek .Ten ucieszony wraca do łóżka i zasypia .Następnego ranka budzi się i rozgląda się po pokoju i patrzy , że nie ma śladu po jego "kolegach" . Ubiera się , schodzi do recepcji i pyta :

-Gdzie są moi współlokatorzy ?

- A , dziś rano milicja ich zabrała .

-Jak to! A czemu mnie nie zabrali ?

-Bo komendantowi podobał się żart o podsłuchu .





W księgarni:

- Czego pan potrzebuje? - pyta sprzedawczyni.

Facet pokazuje palcem książkę "Sekrety łechtaczki".

- Palcem?! Nie ma pan języka w gębie?
2015-10-27 (20:27)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 772
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Pojechał reporter radiowy w góry zrobić wywiad z którymś, z tamtejszych mieszkańców. Patrzy, siedzi taki dziadziuś sobie i wypasa owieczki. Podchodzi i pyta:

- Baco, opowiedzcie jakieś tragiczne zdarzenie ze swojego życia.

- Oj było cusik takiego Panocku. Zagubiła się łowiecka w Tatrach. Jo jej sukoł, brat mój sukoł, sąsiad sukoł... jak ją znaleźlimy to ją wscycy wydupcyliśmy...

- Baco, baco ale to coś takiego tragicznego miało być.

- Oj teroz jus wim. Kiedyś zagubiła się turystka w Tatrach. Jo jej sukoł, ociec mój sukoł, śwagier mój sukoł... jak my ją znależli tośmy ją wsyscy wydupcyli...

- Ależ Baco, to miała być jakaś taka naprawdę tragiczna opowieść.

- Oj teroz to jus mi się psypomniała taka jedno wielka tragedia. Żem się kiedyś zagubił w Tatrach...





- Panie Premierze, jest problem. Według sondażu Polakom żyje się dobrze i są bardzo zadowoleni...

- To świetnie! A problem?

- Sondaż przeprowadzono w Wielkiej Brytanii...





Kumpel do kumpla:



- Wygrałem milion złotych w totka!



- Gratulacje! A co na to twoja żona?



- Odebrało jej mowę!



- Zazdroszczę ci. Tyle szczęścia na raz...
2015-10-28 (09:08)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 852
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-10-28 (10:50)

status rychfer
Data rejestracji: 2006-06-11
Ilość postów: 1424

2078
wpis nr 939 874
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Niemieckie Wiadomości TV AD 2016...

https://www.youtube.com/watch?v=PB9G7nRxp-k
2015-10-28 (17:20)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 939 938
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-10-29 (16:22)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 158
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



Posłali faceta do czubków. Siedzi biedak i nudzi się. W końcu postanowił popatrzeć przez okno. Tam ogrodnik grzebie grządki. Psychol woła:

- A co pan robi?

- Nawożę truskawki.

- Co?

- Nawożę truskawki, mówię!

- Co pan robisz?!?

- Kur.., truskawki posypuję gównem!!!

- O, a ja cukrem, ale jestem ***......y!





- Panie starszy, ten kotlet jest strasznie mały

- No fakt, za duży to nie jest.

- Świeżością też nie grzeszy...

- To powinien pan się cieszyć, że jest taki mały...





Prezes wielkiej firmy produkcyjnej pyta się swoich pracowników co kupili sobie za roczną pensję.

Zaczepia dyrektora:

- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję?

- Nowiutkie BMW.

- A resztę?

- Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim.

Podchodzi do kierownika:

- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję?

- A kupiłem używanego Fiata 125p.

- A resztę?

- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.

Podchodzi wreszcie do robotnika:

- Co pan sobie kupił za pensję?

- Bambosze.

- A resztę?

- Babcia dołożyła.







2015-10-29 (20:08)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 209
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przychodzi do lekarza 60letnia staruszka i mówi: - strasznie boli mnie brzuch - to niech pani unika wchodzeniu po schodach. Po miesiącu przychodzi i mówi: - czy mogę już chodzić po schodach? - tak - to chwała BOGU bo WCHODZENIE NA 4 PIĘTRO PO RYNNIE STRASZNIE MNIE ZMĘCZYŁO





Przychodzi facet do lekarza i mówi:

- Panie doktorze boli mnie wątroba

- A pije pan? - pyta lekarz

- Piję, ale nie pomaga.





- Wiesław, coś taki markotny?

- Nie wiesz?! Benek nie żyje!

- No coś ty?! Jak to?!

- Wrócił przedwczoraj do domu, wypił, położył się do łóżka, zapalił szluga, pościel się zajęła...

- I spalił się?!

- Nie... Zdążył okno otworzyć i wyskoczyć...

- I połamał się na śmierć?

- Nie. Straż wezwał. Strażacy rozciągnęli takie koło z gumy i na tam skoczył.

- Pękło?

- Nie. Jakoś tak się od tego odbił i z powrotem wskoczył do chałupy.

- I się spalił.

- Nie! Odbił się od framugi i spadł...

- ... rozbijając się...

- Otóż nie!. Stał tam wóz strażacki. Z plandeką. Trafił w to, odbił się i znowu wskoczył do okna.

- Zginął?

- Nie. Spadł, odbił się znów od tej gumy i wleciał do mieszkania!

- Żeż w ryj! To jak ten Benek zginął?!

- Zastrzelili go, bo ich zaczął w***iać.



Szpital, sala operacyjna, operacja prostaty. Doktor Mówi:

- Siostro, proszę poprawić penisa.

.......

- Tak... Bardzo dobrze... teraz pacjentowi...

2015-10-30 (14:49)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 347
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-10-30 (14:59)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 353
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Szczyt pijaństwa: Tak się upić, aby policyjny balonik po nadmuchaniu świecił.





Szczyt pro***cji: Puszczać się na Saharze za garść piasku.





Szczyt seksapilu: tak popieścić słuchawkę telefoniczną, żeby wszystkie telefonistki zaszły w ciążę.





Szczyt niemożliwości: Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali.

--- wpis edytowano 2015-10-30 15:01 ---

2015-10-30 (15:05)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 354
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-10-31 (17:47)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 550
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Apteka:

- Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów?

- Mam.

- Naprawdę dobry?

- Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy tamtej kasie?

- Tak...?

- To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami.





Kolejka w aptece.

Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi mu:

- 320 zlotych proszę.

Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi mu:

- 340 zlotych.

Trzeci podchodzi, aptekarz mówi mu:

- 390 zlotych.

Czwarty facet w kolejce się lekko poddenerwował i mówi:

- Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki sam lek na recepcie, dlaczego jedni placą mniej, a inni więcej? Mgr odpowiada:

- No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę....

Facet się zdenerwował i mówi:

- Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na recepcie było napisane : CC NWCMJDMCC CC. Klienci zaczeli nerwowo naciskać na aptekarza, bardzo chcieli żeby im przeczytal co to znacza, co to za lekarstwo... W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać z rumieńcami na twarzy:

- Cześć Czesiek, Nie Wiem Co Mu Jest, Daj Mu Co Chcesz, Cześć Czesiek.





Właściciel apteki do praktykanta:

- A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna.



Do apteki wpada blady, drżący chłopiec:

- Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe?

- A co cię boli chłopcze?

- Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo.





Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało:

- Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze...

Aptekarka podaje paczuszkę i mówi:

- Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20..

2015-11-01 (21:37)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 832
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

To straszne, czym dzisiaj zajmują się lekarze! – mówi dyrektor wydziału pewnego urzędu do burmistrza. – Wyobraź sobie, że dziś rano księgowa zwolniła się u mnie, żeby pójść do przychodni, a wróciła z nową fryzurą!





Tekst urzędniczy.

- Pośpiesz się z tym śniadaniem, za 20 minut przerwa obiadowa...





Czterech mężczyzn: inżynier, chemik, księgowy oraz pracownik administracji państwowej spierało się czyj pies jest najmądrzejszy.

Inżynier zawołał do swojego psa:

- Pi, pokaż co umiesz!

Pies momentalnie wskoczył na biurko, wziął ołówek, papier i narysował idealne koło, kwadrat i trójkąt.

Księgowy zawołał swojego:

- Bilans! Wiesz co masz robić!

Bilans pobiegł do kuchni, przyniósł 12 ciastek, po czym podzielił je na cztery równe kupki.

Chemik tylko spojrzał i zawołał:

- Probówka! Do roboty!

Suczka podbiegła do lodówki, wyciągnęła karton z mlekiem, po czym nalała dokładnie 180 ml do szklanki bez rozlania kropelki.

Wszyscy spojrzeli na pracownika administracji państwowej i spytali:

- A co potrafi Twój pies?

Mężczyzna spokojnie powiedział do swojego pieska:

- Przerwa Śniadaniowa! Do dzieła!

Pies natychmiast zjadł ciasteczka, wypił mleko, narobił na papier, przeleciał pozostałe trzy psy, po czym zaczął narzekać, że zwichnął sobie podczas tego kręgosłup, wypełnił wniosek o odszkodowanie za pracę w szkodliwych warunkach i poszedł na chorobowe...





Wchodzi facet do urzędu i chce jakoś zagaić

- Dzeń dobry! O, ile tu much lata!

- Dokładnie 78. Ta z lewej jest kulawa...



- Pani mąż jest całkowicie zdrowy, potwierdzają to wszelkie analizy i zdjęcia rentgenowskie

- Doktorze a nie dałoby się, żebym była zupełnie spokojna, zrobić sekcji?

2015-11-01 (22:04)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 844
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Na wiejskim weselu doszło do bijatyki. Wkrótce odbywa się proces sądowy.

Sędzia pyta jednego z gości obecnych na weselu:

- Niech pan opowie jak było.

- Tańczę sobie z panną młodą jeden taniec, drugi, trzeci, czwarty, piąty, zaczynamy się dobrze bawić, a tu nagle pan młody podchodzi zdenerwowany i mnie obraża. Odpaliłem mu, żeby się odwalił i tańczymy dalej... Nagle pan młody wziął zamach nogą i... jak nie kopnie pannę młodą między nogi!

Sędzia:

- Uuuu... To musiało boleć!

- Jeszcze jak, panie sędzio! Trzy palce mi połamał!





2015-11-02 (15:42)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 940 995
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

2015-11-02 (18:56)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 941 020
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że jest w ciąży. Zdenerwowana matka zaczyna krzyczeć na córkę:

- Co za świnia ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.

Dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego. Po około godzinie pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku.

Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:

- Wasza córka mi powiedziała o co chodzi, ja jednak niestety,

ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak

zapewniam Was, że nie chcę się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...

W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku

nie odezwał się słowem:

- To przelecisz ją jeszcze raz.





Do Jasia podchodzi ratownik:

- Nie wolno sikać do basenu!

- Ale wszyscy sikają do basenu!

- Może - mówi ratownik - Ale nie z trampoliny!





Żona mówi do męża:

- Ale Ty jesteś pier***oła... Jesteś taki pier***oła, że większego na świecie nie ma... Wszystko za co byś się nie wziął, zaraz chrzanisz!!!!!!! Gdybyś wystartował w konkursie na największego pier****ołę, zająłbyś drugie miejsce.......

- Dlaczego drugie?

- Bo taka jesteś pier***oła!!!

--- wpis edytowano 2015-11-02 18:58 ---

2015-11-03 (15:05)

status zbiral
Data rejestracji: 2012-01-06
Ilość postów: 5095

13311
wpis nr 941 180
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Pewien chińczyk nakrywa faceta romansującego ze swoją żoną i stawia mu ultimatum:

- Jeżeli nie zerwie tego związku, on małżonek, ześle na niego klątwę trzech chińskich tortur.

Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę chińczyka. Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach. Otwiera oczy i widzi że leży na nim wielki głaz. Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie widnieje napis: "chińska tortura nr.1".

Uśmiecha się a ponieważ jest silny podnosi kamień i wyrzuca przez okno. W chwili gdy wypuszcza z rąk po drugiej stronie głazu dostrzega informacje: "chińska tortura nr 2 - prawe jadro jest uwiązane do kamienia".

Facet jest bystry, więc żeby uniknąć spustoszeń w dolnych partiach ciała, rusza za kamieniem, czyli wyskakuje przez okno. Kiedy mija futrynę widzi trzecią wiadomość: "chińska tortura nr. 3 - lewe jądro jest przywiązane do nogi łóżka."





Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni telefon:

- Słucham.

- Dobry... Kciołem podać, że Jontek Pipciu-Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.

- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy się tym.

Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy żądni sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wybąkali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali. Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać:

- Słucham.

- Ceść Jontek... Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?

- Byli, tela co pojechali.

- A drzewa Ci narąbali?

- Ano narąbali.

- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin, hej!!!





Chłop złapał złotą rybkę:

- Puść mnie, puść! - prosi rybka. - Spełnię każde Twoje życzenie!

Chłop pomyślał. Po chwili mówi.

- Dobra! Chcę wiedzieć, kiedy umrę?

- Tego nie mogę Ci powiedzieć, ale mogę Ci powiedzieć, co będziesz robić po śmierci.

- No dobra, co?

- Będziesz sędzią hokejowym! - odpowiedziała rybka.

- Ale ja nie znam zasad tej gry! - zdziwił się chłop.

- No to ucz się ucz, bo za dwa dni masz pierwszy mecz.





Chodzi sobie babcia po trawniku, podchodzi do niej policjant i mówi:

- Babcia, nie widzisz napisu na tabliczce "Nie deptać trawy"?

- Ja tam w te Wasze napisy nie wierze. Na tamtej ławce jest napisane "Ch**j Ci w dupę" trzy godziny siedziałam i nic.



--- wpis edytowano 2015-11-03 15:06 ---

| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 164 165 166 ... 329 330
Wyślij wiadomość do admina