Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 41 42 43 ... 92 93 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | BEZ... K A S Z A N Y !!!!!!!!!!!!!! |
2006-02-25 (13:05)![]() Data rejestracji: 2005-08-11 Ilość postów: 466 ![]() | wpis nr 50 816 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ide z Karolem na spacer. Nora - tez by chciala. |
2006-02-25 (13:41)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 50 824 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Skaplar, sa rózne gusta. Daukszewicz kojarzy sie Tobie prawdopodobnie tylko z \"Listami do pana hrabiego\" - zreszta takze doskonalymi - no bo dlaczego nazwale Go hrabia za dyche? To doskonaly satyryk z nutka liryzmu, która doskonale widac w utworze \"Aleja Róz\". Trzeba tylko wczytac sie w trec, zrozumiec ja. Najlepiej ten liryzm czuje sie sluchajac piosenki w wykonaniu Autora. Nie znam Warszawy, ale sporo czytam. Aleja Róz to ulica w stolicy, dawniej zamieszkala przez elite kulturalna, niekoniecznie hrabiowska. Nie wiem ilu przedstawicieli elity kulturalnej jeszcze tam pozostalo, i czy w ogóle pozostal ktokolwiek z nich. Te drogie mieszkania przejmuje nowa \"elYta\" bogatych buraków. Nie tak dawno mieszkanie z Alei Róz opucila wielka aktorka, prawdziwa królowa sceny teatralnej - Nina Andrycz. Nie stac Jej bylo na utrzymanie tak drogiego mieszkania. Te ulice zamieszkiwali m.in. poeci - piewa o tym w tej piosence Krzysztof Daukszewicz. Czy tak trudno zrozumiec trec \"Alei Róz\"? Liryczna wymowa jest tak przystepna, ze kazdy czujacy dobra sztuke, poezje..., dojrzy dramat chylacej sie ku upadkowi kultury w naszym kraju. Daukszewicz te kulture zawarl w jednym symbolu, w tej Alei Róz, która wlaciwie juz nie jest ta dawna aleja - powinna nosic nazwe Alei imienia Róz. Róze zostaly wyciete w pien. A dla Ciebie Krzysztof Daukszewicz jest tylko hrabia za dyche. Przykre. Przykre i zarazem dziwne, ze dostrzegasz piekno w tych ariach, nie dostrzegajac tej lirycznej doskonalej satyry. _____________ Nie ma szans na powrót róz. Przynajmniej ja ich nie widze. |
2006-02-25 (17:19)![]() Data rejestracji: 2005-08-11 Ilość postów: 466 ![]() | wpis nr 50 848 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Trudno. Nie lubie Pana Hrabiego ze Szczytna Tak jest ,itak pozostanie Pozdrawiam serdecznie Ide z z Karolem na spacerek ale z piorunem pochodze pól godziny Tylko |
2006-02-26 (12:39)![]() Data rejestracji: 2005-08-11 Ilość postów: 466 ![]() | wpis nr 50 965 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dopiero Zwloklem ,sie ,ze spacerku Ciezko bylo Ale ,nie zaliczylem upadku A ,i tak Daukszewicza (Hrabia),nie lubie Lubie Hanke Bielicka. |
2006-02-26 (13:51)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 50 974 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A ja mam swój osobisty \"Dzien wira\". I jest mi z tym dobrze. trroche inny, wlaciwie calkiem inny ten wir niz u Marka Kondrata, ale wir. I to potezny. Dopiero teraz sie bede ubierala. Nora spokojnie czeka. Ona akceptuje wira w moim wydaniu. A wlaciwie jestem wirem cale zycie. I nic mnie to nie obchodzi co inni o tym myla. Lubie zycie wira. Trzymaj sie Skaplar. |
2006-02-26 (17:46)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 51 003 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nie sama poezja sie zyje... 12 powodów, dla których warto sie kochac przez caly rok 1. Lózko zbliza kochanków Na dwóch metrach kwadratowych Twojej skóry sa miliony receptorów, dzieki którym czujesz obecnoc kochanego mezczyzny. Piec minut przytulania szybciej doladowuje wyczerpany akumulator Waszych uczuc niz wielogodzinna rozmowa. Seks jest jednym z wazniejszych skladników wiezi dwojga ludzi. Zaniedbywany staje sie Lródlem kryzysów. Zbadano, ze pary, które sa szczeliwe kochaja sie dwukrotnie czeciej niz te, które nie uwazaja zwiazku za udany. Pieszczoty daja poczucie bezpieczenstwa i buduja zaufanie. Trudno sobie wyobrazic bardziej intymna forme kontaktu niz seks pod warunkiem, ze angazuje on nie tylko narzady plciowe, ale takze umysl i serce. 2. Kochanie dodaje skrzydel Nawet piekni i bogaci nie sa szczeliwi bez seksu. I ksiezniczka, i pokojówka pragna sie sprawdzic jako kochanki. Jeli z tysiaca kobiet on wybral Ciebie, to znak, ze masz w sobie to co, atut wiekszy niz uroda ciala. Miloc jest równoczenie sztuka i rzemioslem, wymaga talentu, wiedzy i wyobraLni. Jeli potrafisz na tym polu osiagnac sukces, mozesz chodzic z podniesiona glowa. Udany seks pomaga zaakceptowac wlasne cialo wraz z jego niedoskonalociami. Daje poczucie wartoci szczególnie wtedy, gdy potrafisz nie tylko brac, ale i dawac rozkosz. 3. Intymny dotyk lagodzi stres Miloc jest jedyna sila zdolna pochlonac Cie bez reszty i choc na chwile calkowicie oderwac od klopotów. W wielu klinikach psychiatrycznych terapeuci doceniaja znaczenie seksu w kuracji antydepresyjnej. Efektem codziennych stresów jest naprezenie ciala, pobudzenie emocjonalne, problemy z oddychaniem. Ashley Montagu, autor ksiazki \"Dotyk\", podkrela, ze pieszczoty stymuluja dzialanie ukladu parasympatycznego, który odpowiada za relaks organizmu. Zdaniem bioenergetyków warunkiem odprezenia jest dotlenienie calego ciala i odblokowanie napiec mieni. Wlanie podczas intensywnego uprawiania seksu uklad oddechowy pracuje na najwyzszych obrotach, a dotyk dloni kochanka dziala jak rozluLniajacy masaz. 4. Gra milosna chroni przed nadwaga Choc nie warto kochac sie dla sportu, to jednak aktywnie spedzona noc moze usprawiedliwiac nieobecnoc na porannej gimnastyce. Seks jest znakomitym cwiczeniem aerobowym, poprawia krazenie i zwieksza zdolnoc przyswajania tlenu. Oczywicie tylko wówczas, gdy Twój partner jest w lózku dlugodystansowcem, a nie sprinterem. Trenerzy dawno juz znieli sportowcom embargo na seks w przeddzien zawodów. Miloc dziala jak rodek dopingujacy i dwukrotnie przyspiesza przemiane materii. Lepiej sie wiec kochac niz odchudzac! Podczas gry milosnej spalamy okolo 200 kalorii, intensywny stosunek wymaga dwukrotnie wiekszej porcji \"paliwa\". Jeli zatem stosujesz zasade: przez zoladek do serca, to wprowadL takze druga: przez seks do kondycji. I pamietaj, ze trening raz w tygodniu to za malo. 5. Rece kochanka znieczula ból Haslo: \"dzi boli mnie glowa\", wbrew malzenskim przyzwyczajeniom, powinno oznaczac zachete do miloci. Przyczyna cierpien czesto bywa niedotlenienie mózgu, a wlanie pod wplywem podniecenia krew transportuje o 10 procent wiecej tlenu. Miloc uruchamia w organizmie produkcje endorfiny, substancji dzialajacej znieczulajaco i kojaco jak morfina. Judith Sachs, autorka poradnika \"Lecznicza sila seksu\", zacheca, by przy pierwszych objawach niedyspozycji ic do lózka nie po to, aby chorowac, ale by sie kochac. Ulga przyjdzie szybciej, niz zdazymy otworzyc pudelko z paracetamolem, a kuracja na pewno bedzie przyjemniejsza. 6. Zaspokojenie rozbudza ambicje Nie mial racji Freud, ze brak seksu zwieksza nasza kreatywnoc, a artyci tworza z tesknoty za milocia. Zbadano, ze fenyloetyloamina wydzielana w organiLmie w wyniku podniecenia uzaleznia jak narkotyk, a my Lle znosimy jej niedobór. Gdy jestemy na erotycznym glodzie, myli uparcie zaczynaja krazyc wokól seksu, a wszystko inne traci na wartoci. W wielu krajach przestrzega sie zasady, ze dyplomaci i politycy nie powinni byc samotni. Satysfakcja z seksu dziala stabilizujaco, zwieksza ambicje i zacheca do pracy. Guru wiatowej seksuologii dr Theodor van de Velde podkrela, ze zadowolenie z malzenskiej porcji miloci chroni kobiete i mezczyzne przed wiarolomstwem i czyni ich odpornymi na ryzykowne pokusy. 7. Seks dodaje seksapilu Im bogatszy jest Twój milosny repertuar, ty wieksza masz satysfakcje z kochania. Seks dziala jak perpetuum mobile, sam dla siebie jest Lródlem energii. Regularne stosunki wzmacniaja mienie okolic miednicy, poprawiaja ukrwienie narzadów plciowych, a to podnosi ich sprawnoc. W miloci wiele zalezy od wiary we wlasne sily. Kochanek, który sprawdzil sie sto razy, bez obaw idzie do lózka po raz sto pierwszy. Zbyt dlugie przerwy w miloci wywoluja urazy i niepokoje. Graham Masterton pytany, czy kochac sie siedem razy w tygodniu jest lepiej niz szec, odpowiada: \"O raz lepiej!\". 8. Orgazm sprowadza sen Godzina gry milosnej dziala na organizm jak wieczorny jogging, a orgazm niczym szklanka cieplego mleka. Po stosunku sen ogarnia nawet najwiekszych nocnych marków. Dzieje sie to na skutek zwolnienia akcji serca, rozluLnienia mieni i oderwania myli od codziennych spraw. Seks jest zdrowszym rodkiem nasennym niz jakiekolwiek pigulki, poglebia najwazniejsza relaksujaca faze snu. I ma te dodatkowa zalete, ze nie mozna go przedawkowac. 9. Pieszczoty sluza zdrowiu Miloc bywa skuteczniejsza od aspiryny. Pieszczoty rozgrzewaja lepiej niz termofor. Seks pobudza uklad immunologiczny i czyni nas odporniejszymi na choroby. Zwiazek serca z milocia jest nie tylko symboliczny. Aleksander Lowen, autor ksiazki \"Miloc, seks i serce\", przekonuje, ze harmonia w sprawach intymnych chroni przed choroba wiencowa i zawalem serca. Az u 65 procent kobiet chorych na serce stwierdzono brak satysfakcji seksualnej. Rozladowanie napiec mieniowych pod wplywem orgazmu zmniejsza ryzyko powstania wrzodów zoladka. Badania wykazaly takze, ze kobiety majace regularne i satysfakcjonujace zycie intymne rzadziej choruja na raka piersi, poniewaz seks uaktywnia uklad limfatyczny usuwajacy z organizmu zalegajace produkty przemiany materii. To jeszcze jeden dowód na to, ze nie nalezy wbrew woli natury oddzielac ulotnych pragnien ducha od konkretnych potrzeb ciala. 10. Pocalunek wygladza skóre Kilka godzin miloci wplynie na Twoja urode równie korzystnie, jak wizyta u kosmetyczki. Pot, który wydziela sie podczas pieszczot, oczyszcza skóre. Pocalunki dzialaja jak masaz. Cieple dlonie to znak, ze krew dotarla do najodleglejszych punktów ciala. Dotlenia je i usuwa z komórek produkty przemiany materii. Sprawia, ze cialo staje sie jedrne, usta nabrzmiewaja, a wlosy lnia jak po najlepszych odzywkach. Seks odpreza. Po milosnej nocy oczy nabieraja blasku, a skóra na policzkach sie napina. 11. Miloc ucisza burze hormonów Naszym zyciem rzadza naturalne cykle. Sprzeciwiac sie im, to jak tanczyc walca na cztery. Amerykanska terapeutka Winifred Culter zbadala, ze kobiety, które kochaja sie regularnie, latwiej osiagaja 29 - dniowy cykl miesiaczkowy. Brak seksu moze spowodowac rozstrój systemu hormonalnego. Produkcja estrogenu, substancji niezbednej do równowagi organizmu, jest znacznie wieksza u kobiet aktywnych seksualnie. Tajemnicze zwiazki, wyzwalane w ciele pod wplywem milosnych uniesien, lagodza napiecia przedmiesiaczkowe i chronia przed silnymi wahaniami nastroju. Cóz, miloc badana pod mikroskopem to po prostu splot reakcji chemicznych, które powinny odbywac sie bez zaklócen. 12. Rozkosz utrwala mlodoc Samotni umieraja wczeniej! Udowodniono, ze intymny kontakt z partnerem jest jedna z silniejszych motywacji, aby trzymac forme. Z badan na temat postaw seksualnych Amerykanów wiadomo, ze po czterdziestce ronie odsetek kobiet, które nie wyobrazaja sobie zycia bez seksu. U mezczyzn pierwsze oznaki spadku potencji obnizaja poczucie wartoci. Aktywnoc seksualna powstrzymuje biologiczne objawy starzenia. Wysoki poziom estrogenów zwieksza mase koci, opóLnia siwienie wlosów. Starzenie to takze zjawisko psychiczne. Partnerzy, którzy na przekór uplywajacemu czasowi znajduja satysfakcje w miloci, w mniejszym stopniu dowiadczaja uczucia przemijania. Nie mozna zyc tylko dla seksu. ale dlaczego by nie czerpac z seksu radoci zycia? |
2006-02-26 (17:53)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 51 004 [ CZCIONKA MONOSPACE ] KOCHANKA Dusza kochanka zyje w ciele kochanki. (Katon Cenzor) Nie bylo jeszcze na wiecie takiego zarozumialca, który by byl równie miesznie wygórowanego mniemania o sobie, jak osoba kochajaca o przedmiocie swego uczucia. (Francis Bacon) Kochankowie i kochanki dlatego nie nudza sie przebywajac razem, ze ciagle mówia tylko o sobie. (La Rochefoucauld) Kochanka powinna byc jak male wiejskie ustronie w poblizu miasta, nie do stalego zamieszkania ale tylko na noc i do widzenia. (William Wycherley) Czy sadzisz, ze kobieta zostaje kochanka ministra po to, aby z nim spac? Co za pomysl! Czyni to, by przedstawic mu co rano piec lub szec podan. (Monteskiusz) Osoba kochajaca upodabnia sie w pewnym stopniu do przedmiotu swej miloci i tylko dlatego moze mu sie spodobac. (Claude Andrien Helvetius) Po kochance mezczyzny wiele mozna wnioskowac o nim; poznaje sie jego slabostki i jego marzenia. (G. Ch. Lichtenberg) Cóz to jest kochanka? Kobieta, przy której zapominamy o tym, co znamy na pamiec, mianowicie o wszystkich wadach jej plci. (Chamfort) Gdzie sie kochanki szuka, tam nawet potwory sa mile widziane. (J. W. Goethe) Kobieta chetnie odmawia mezowi spelnienia obowiazku malzenskiego; spelnia go jednak w stosunku do kochanka, do czego nie jest bynajmniej zobowiazana. (Honoriusz Balzak) Wazna rzecz jest kochanie, niewazna - kochanka. Gdy dobrze sie upije, cóz mi znaczy szklanka? (Alfred de Musset) Jak pozbyc sie kochanki? OdpowiedL jest prosta: zeniac sie z nia. (Leon Gozlan) Kobieta, która ma jednego kochanka jest aniolem; która ma dwóch jest potworem; która ma trzech jest kobieta. (Wiktor Hugo) Gdzie - i kiedykolwiek miloc do dwóch kobiet uwaza sie za usprawiedliwiona, tlumaczy sie ja zazwyczaj meskim upodobaniem do kontrastów. (Guy de Maupassant) Nie te kochanke oplakuj, która stracile, ale te, która ci zostala. (Peter Altenberg) Matka otacza nas opieka, kochanka niesie nam zaglade - ale rozkoszna to zaglada. (Rabindranath Tagore) Tylko dla swojej najdrozszej sklada mezczyzna zycie w ofierze, dla nikogo innego, nawet nie dla zony. (Sean O\'Casey) Wieczny postrach rodzin, syrena, potwór, niewyraLna a groLna istota fantastycznie przebywajaca w glebinach miloci. (Gustaw Flaubert) Jeden kochanek to miloc, dwaj - to temperament, trzej - to handel. (Przyslowie francuskie) |
2006-02-26 (18:57)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 51 015 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Interesujace. Tylko dlaczego w tym temacie? |
2006-02-26 (19:25)![]() Data rejestracji: 2005-08-03 Ilość postów: 1140 ![]() | wpis nr 51 022 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Bo Jeste kochana! pa Beila! |
2006-02-26 (25:26)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 51 090 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Mój dzien wira sie zakonczyl. Wyszedl lekarz, na stole 8 recept - o 3 leki wiecej niz normalnie i zalecenie: - prosze o kontakt za tydzien. Jezeli nie bedzie wyraLnej poprawy uzgodnimy telefonicznie inne dawki. Jedyny lekarz, do którego mam zaufanie, a którego moge stracic. W Anglii proponuja mu taka forse, ze w przeliczeniu na zlotówki bedzie mial 1.100.000 zl rocznie netto. - A zona, dzieci, teciowa, dom? - zapytalam. - Dom sie sprzeda, a rodzina tez wyjedzie. - A druga specjalizaja, która pan robi? - Gwizdze na druga specjalizacje - zazartowal. - To ja takze wyjade. Przeciez pan wie, ze bez pana ja tu umre. Kurcze, dlaczego tak jest? My nie mamy szans na leczenie w kraju. Zabiora nam najlepszych lekarzy. On nie wyjedzie, nie sadze. Powiedzial, ze myli nad tym, by w weekendy jeLdzic do Anglii i przyjmowac pacjentów. Zreszta sporo jego pacjentów wyjechalo do Anglii i przyjezdzaja tutaj do niego. Lekarz-czlowiek. Pierwszy lekarz i jedyny, który nie nosi glowy w chmurach. Proponowal mi ksiazki o sieciach neuronowych - interesuje sie fizyka. Leczy czlowieka, a nie tylko jednostke chorobowa. Pale przy nim papierosy, wiele rozmawiamy. O multilotku takze. Nigdy nie powiedzial, ze mam natychmiast rzucic palenie, ale dzisiaj wspomnial: - A wie pani co jest jedna z przyczyn? - i wskazal na paczke papierosów. - Ale mi sie lepiej myli, gdy pale. Wie pan, jak ja siedzeprzy tym komputerze... - To niech pani nie siedzi, a sie polozy, np. na brzuchu. Wtedy papierosy tak nie smakuja, prawda? - No nie, ma pan racje, chyba zrobie przemeblowanie - odpowiedzialam. Jak na niego - byl krótko, tylko 2 godziny. Zdazylimy obleciec pobieznie nieco temat podwiadomoci. Radzil to nazwac niewiadomocia. Dokladnie mózg (jego lewa pólkula u osób praworecznych) pracuje 5 do 10 procent. Pozostala czec odpowiedzialna jest za komunikacje pomiedzy tymi pólkulami. Dal mi bardzo drastyczny przyklad tej komunikacji. - Na przyklad, pani Halino - powiedzial - gdyby pani byla w tym pokoju, natomiast w drugim kto mordowalby pani syna, zabil go nozem, a pani by wcale tego nie widziala - pani mózg przekazalby informacje do tej czeci \"wiadomej\". Pani dokladnie by wiedziala, w którym miejscu lezy nóz, którym zamordowano pani syna. Bylo zbyt malo czasu, by to przedyskutowac dokladniej. Powolywal sie na opracowania (moge pokrecic nazwisko) dr Hellingera. Zreszta kiedy podal mi adres na strone tego doktora. Obrazowo przedstawil mi ten mózg. To znaczy, powiedzial bym wyobrazila sobie te czec \"wiadoma oddzielona od \"niewiadomej\" gesta siatka, która ma za zadanie przefiltrowywac informacje. Kazal mi spojrzec na ciane. Powiedzial, ze gdyby mi teraz kazal dokladnie opisac tylko jedna ciane, prawie pusta, jak wyglada - moglabym o niej mówic i 3 tygodnie. Tyle informacji mozna z tej ciany wyczytac. nasz mózg dokladnie rejestruje te informacje przy jednym rzucie okiem na ciane. Ale wiadomie zapamietujemy tylko kolor, moze plame, ryse, obraz... Pozostale informacje sa w mózgu, w tej czeci, która je przechowuje. Gdy zajdzie potrzeba - ta umowna siatka przepuci je do tych 5 - 10 procent. Szkoda, ze ten facet nie ma czasu na multilotka. Jest niesamowity. A jakze, powiedzial, ze moze mi podrzucic mase literatury o sieciach neuronowych. - Nie teraz panie doktorze - odpowiedzialam. Teraz nie dam rady tego przerobic. Rozmawiajac, nie zauwazylam, gdy spadl mi popiól na spódnice i wypalila sie dziura. Smialimy sie: - azury sa w modzie ![]() ![]() ![]() A spódnica? To taka do chodzenia po domu, moge wyrzucic. Nie zdazylam sie przebrac przed przyjciem lekarza - byl szybszy niz sie umawialimy. Na kanapce - jak to niektórzy zalecaja - wyleguja sie u specjalisty naiwni. Fobia siedzi w fotelu, pali papierosy, pije herbatke i rozmawia o pracy mózgu, sieciach neuronowych, wypala dziury w spódnicy. Pan doktór popija herbatke, podgryza galaretki w czekoladzie (bardzo je lubi), herbatniki. A przy okazji dokladnie bada pacjenta. Nerki mam dokladnie obstukane, pluca przebadane, dzisiaj blizej zainteresowal sie kolanem i reszta nogi od kolana w dól. W góre nie bylo potrzeby - widac bylo przez wypalona dziure w spódnicy. Mialam, dzien wira. Juz sie skonczyl. Rano do apteki i zaczynam ostro wychodzic na prosta. _________________ Nie zalecaj mi zmiany lekarza. Co z tego, ze Ty masz zapas leków na pól roku? Przeciez czasami trzeba zmienic co w lekach, jedne odjac, inne dodac. Nigdy nie miale do czynienia z takim lekarzem. Prawda? _________________ Nie mam dzisiaj natchnienia do poezji. Chetnie poszukalabym czego Mlynarskiego, ale nie chce mi sie. Moze tylko mala sugestia, sam tytul: \"Przyjdzie walec i wyrówna\". I tym optymistycznym stwierdzeniem koncze piatek. Moze jutro skusze sie na wyslanie luponów? _________________ A jednak jeszcze musze co opisac - w temacie multilotka. Dal mi ptrzyklad oppisany takze przez tego lekarza - chyba Hellingera. A moze znowu co z nazwiskiem mieszam. Wazna jest jednak trec, a nie nazwisko. Jednego dnia, w róznych miejscach na ziemi, kudzie kupuja rózne gazety - przedpoludniówki. W tych gazetach znajduje sie ta sama krzyzówka, oczywicie w jezyku, w którym gazeta sie ukazala. Moze to byc Times (Anglia), New York Times (USA), Polityka (polska) itd. Wielu ludzi zaczyna od rozwiazywania krzyzówki przy porannej kawie. Zajmuje im to przecietnie ok. 10 minut. W tym czasie wytwarza sie energia, bo wszyscy myla nad haslami tejze krzyzówki. Ona sie materializuje i gdzie sobie jest. Jaki czlowiek kupuje te gazete po wyjciu z pracy, zaczyna rozwiazywac krzyzówke i zajmuje mu to tylko 7 minut. Dlaczego? Bo ta zmaterializowana energia trafia do niego. Skraca czas zastanawiania sie nad haslami o 30%. To nie sa hipotezy. Ten czlowiek przeprowadzal badania. _____________________ Kto czyta ten temat - moze skorzystac. Inni - dla których fobia jest tylko fobia od wierszyków - nic nie straca. Po prostu nie potrafia z tych informacji nic skorzystac. Pozdrawiam _____________________ Lubie sobie czasami zrobic swój niepowtarzalny \"dzien wira\". |
2006-02-27 (10:35)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 51 100 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nie minela nawet godzina od tego wpisu optyistycznego. Zrobilo sie raptem zimno. Cztery krótkie wyrazy potrafia bardzo zmrozic. Przepie sie, jutro tez jest dzien. A w ogóle przede mna jeszcze wiele dobrych dni. Chyba czas na odwyk. Zaluje tego co napisalam wyzej. To wszystko. ____________ Za szybko skonczylam swój \"dzien wira\". Niepotrzebnie w ogóle go konczylam. Jest bardzo zimno. |
2006-02-28 (17:35)![]() Data rejestracji: 2005-02-20 Ilość postów: 56 ![]() | wpis nr 51 310 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Fobia to co opisala nazywa sie polem morfogenetycznym(globalna wiadomoc) http://pl.wikipedia.org/wiki/Pole_morfogenetyczne pozdrawiam kto czyta ten skorzysta |
2006-02-28 (25:34)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 51 425 [ CZCIONKA MONOSPACE ] CIERN W reku nóz A w pamieci lad Rozpaczy Który tak wspaniale boli Gleboka rana Wbita w pamiec Nieskonczony zal Przyjemny dotyk ciala Krwawy deszcz Magiczne krople zycia... Dotykam dloni I czuje Smak twojej zdrady Zmysl cierpienia Prostote kochania I radoc niszczenia Lezysz naga W blasku wiec, nie oddychasz Plomien twej duszy Juz zgasl A ja czuje ból I choc me serce placze I gdy patrze W ostrze prawdy Widze miech Opetanczy miech Dotykam dloni I czuje Smak twojej zdrady Zmysl cierpienia Prostote kochania I radoc niszczenia Zbigniew Barteczka menu kto? co? poezja proza teatr opinie galeria linki archiwum pchli targ Nienasycenie 1 Z innych wymiarów nasze odbicia Rozpalaja ognisko festiwalu namietnoci W pajeczej halce odziane twoje cialo PrzeLroczyste refleksy maca umysl Pochodnie trzaskaja iskrami Ciemno, nie zamykaj oczu W kielichu zatracenia trwajmy 2 Odchodzisz nie placze Siadam w kacie zapomnienia Zrzucam peleryne obcoci Nagi wchodze w twoje sidla Pograzony w szale uniesien Dotykam konca dnia 3 To nie byla niczyja wina Pekla czara pelna korali To tylko pomylka Zapomne ciebie Jutro bedziesz jedynie Pozólklym liciem Odlegla sonata A moze tylko Milczeniem ? |
2006-03-04 (09:06)![]() Data rejestracji: 2005-08-03 Ilość postów: 1140 ![]() | wpis nr 51 851 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wpadam do Ciebie! Ale na chwile! Caluje fobiu1 ! Wojtek! Ps. Tak po \"cichu\" ! Buzka! |
2006-03-04 (13:07)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 51 860 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dziekuje |
2006-03-04 (19:39)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 51 887 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Fragment wywiadu z Agnieszka Osieckiecka. ____________________ Jeszcze raz pokochac... Ze ja jestem czlowiekiem jakim takim chorym na nieumiejetnoc korzystania z dowiadczen. Ja robie w kólko te same bledy. Jak czlowiek, który na przyklad nie umialby plywac, ale bez przerwy by wchodzil do glebokiej wody i przychodzilby ratownik, ratowalby go, robilby mu sztuczne oddychanie i on nastepnego dnia znowu w kapieli. A ja zawsze pisze piosenki dla dziewczyny, ja nigdy nie pisze dla kobiety dojrzalej. To moze byc dziewczyna, która ma osiemdziesiat lat, ale mentalnoc ma niedojrzalej osoby. Nie wierze w to, ze przenil sie mój czas, pozwólcie mi na jeszcze pare gwiazd: Jeszcze tylko raz pokochac, ach, jeszcze jeden raz! Jeszcze tylko raz uslyszec szalony serca glos, a potem - wielka cisze, a potem - noc... Jeszcze zdaze... Gdyby ziarenka piasku w mojej klepsyderce byly juz odliczone, to ja gdzie tam na chmurce, gdzie w lewym rogu, w lewym kaciku bede pisala dalej, bo nic innego nie umiem, bede poprawiala rózne brzydkie rymy, rózne nieudane strofy, rózne grzechy i bede sobie powtarzala: jeszcze zdaze, jeszcze zdaze, jeszcze wszystko zdaze... Jeszcze zdaze wam zapiewac, opowiedziec, jeszcze zdaze posadzic drzewa cudowne, zielone. Jeszcze zdaze zapomniec i wspomniec, znowu nie wiedziec... I znajde czas na miech, na rozpacz - slowo. We mnie tlucze sie wiatr i piewa róg posluchajcie, posluchajcie, litanie dla skowronka juz pisze Bóg posluchajcie, posluchajcie, juz przystanal z ciekawocia czas. zegnam was, zegnam was... |
2006-03-04 (20:44)![]() Data rejestracji: 2005-06-02 Ilość postów: 498 ![]() | wpis nr 51 892 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Witam Was, Witam Was... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Ja wreszcie swoje ziarenka piasku prawie wszystkie pozbieralam do \"kupy\", a reszta to tylko kwestia czasu... Pozdrawiam! |
2006-03-04 (22:31)![]() Data rejestracji: 2005-06-22 Ilość postów: 66 ![]() | wpis nr 51 899 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A biednemu zawsze w oczy wieje wiatr. Teraz nawet z piaskiem. |
2006-03-04 (22:41)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 12174 ![]() | wpis nr 51 902 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Na klepsydre jest metoda: zwezic rodek... |
2006-03-04 (23:09)![]() Data rejestracji: 2005-06-02 Ilość postów: 498 ![]() | wpis nr 51 910 [ CZCIONKA MONOSPACE ] cd. metody na klepsydre: wrzucic otoczaki... A jeli komu wiatr w oczy i to z piaskiem, proponuje zalozyc... \"rózowe\" okulary. |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 41 42 43 ... 92 93 Wyślij wiadomość do admina |