Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 7 8 9 ... 179 180
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Pozostanie tylko poezja i dobroć.. C.K. Norwid

2005-07-03 (23:59)

status sonda
Data rejestracji: 2005-02-20 00:00:00
Ilość postów: 2184

707
wpis nr 20 671
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Zosiu! A co Cie powstrzymuje przed dyskusja? Nie dostrzeglam tej pory twoich wpisów.
2005-07-04 (14:13)

status kukola
Data rejestracji: 2005-06-02 00:00:00
Ilość postów: 498

971
wpis nr 20 681
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Bo to jest Zosia samosia.
2005-07-04 (15:28)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 20 685
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

ADAM MICKIEWICZ



EKSKUZA



Nucilem o milostkach w rówienników tlumie;

Jedni mie pochwalili, a drudzy szeptali:

,,Ten wieszcz kocha sie tylko, meczy sie i zali,

Nic innego nie czuje lub piewac nie umie.



W dojrzalsze wchodzac lata, przy starszym rozumie,

Czemu serce plomykiem tak dziecinnym pali?

Czyliz mu na to wieszczy glos bogowie dali,

Aby o sobie tylko w kazdej nucil dumie?,,



Wielkomylna przestroga! - wnet z górnymi duchy

Alcejski chwytam bardon, i strojem Ursyna

Ledwiem zaczal przegrywac, az cala druzyna



Rozpierzchla sie, unoszac zadziwione sluchy;

Zrywam struny i w Lete ciskam bardon gluchy.

Taki wieszcz jaki sluchacz.



2005-07-05 (22:44)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 10406

449
wpis nr 20 767
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jan Andrzej Morsztyn \"O Zoce\"



Przyszedszy do mnie Zoka do gospody

I uzyczywszy wszelakiej wygody.

Gdy rano myle i uwazam wiele.

Jak jej odwdzieczyc - czy jej dac manele.

Czy karkanaczek, czy atlasu z sztuki,

Czy sznurek perel, czy wegierskie kruki -

Ona sie u mej szyje uwiesiwszy,

Przez afekt ku mnie nad wszytkich zyczliwszy.

Przez swa uczynnoc i przez przyjaLn nasze

Poczela prosic - o gorzalki flasze.
2005-07-05 (22:46)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 10406

449
wpis nr 20 768
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"Przestan mylec, chwile trwaj spokojnie.

Zanurz sie w te cisze. \" Iwan Bunin

2005-07-06 (20:58)

status Nowa
Data rejestracji: 2005-06-02 00:00:00
Ilość postów: 32

973
wpis nr 20 808
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

jak jest jest mozliwe - majac zone i przyjaciólke( ki) byc tak przeraLliwie samotnym ? dziez jest ten pies pogrzebany ?
2005-07-06 (21:34)

status sonda
Data rejestracji: 2005-02-20 00:00:00
Ilość postów: 2184

707
wpis nr 20 812
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Facet nie cierpi swojego towarzystwa.
2005-07-07 (08:04)

status kukola
Data rejestracji: 2005-06-02 00:00:00
Ilość postów: 498

971
wpis nr 20 831
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

To nie samotnoc, to totalna nuda. Sonda ma racje powinien zmienic towarzystwo.
2005-07-07 (22:28)

status Nowa
Data rejestracji: 2005-06-02 00:00:00
Ilość postów: 32

973
wpis nr 20 987
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

kukola i sonda - to bylo dobre co napisalyscie - po prostu lepiej znacie faceta- milutkiego wieczorenka kochaniutkie
2005-07-08 (00:25)

status kukola
Data rejestracji: 2005-06-02 00:00:00
Ilość postów: 498

971
wpis nr 20 995
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nowa - tu nie chodzi o znajomoc faceta (bo jak mozna poznac kogo wirtualnie), tylko o odpowiedL na twoje pytanie, a czy ona jest sluszna (oczywicie odpowiedL), to twoja sprawa, jak ja odbierzesz.

Sonda, czy chcesz, czy nie odpowiedzialam! i za Ciebie.

Zostaw i zbieraj energie na 200 strone
2005-07-08 (00:32)

status kukola
Data rejestracji: 2005-06-02 00:00:00
Ilość postów: 498

971
wpis nr 20 997
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nowa - och dzieki -\" wieczorenka kochaniutkie\", przypomnialy mi

Jezioro Zaglebocze i ogórki malosolne.
2005-07-08 (00:42)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 20 998
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nie docinajcie autorowi tego watku. Jest sympatyczny, czasem bywa nieco zloliwy, ale to nic strasznego. To wiadczy o jego inteligencji.



Moim skromnym zdaniem, mozna poznac wirtualnie kogo. Nie wizualnie, ale cechy charakteru tak.

Jezeli kto czesto zabiera glos, wypowiada sie, wypowiada swoje mysli, przezycia, uczucia cytujac nawet cudze utwory - to mozna poznac jego aktualny stan duszy, jego rozterki, a nawet charakter.

Nie wszystko da sie ukryc, nie zawsze, na dluzszy okres czasu mozna udawac. Falsz sie wyczuje, trzeba tylko uwaznie czytac.



Sa na tej stronie osoby, które doc szybko sie zdekonspirowaly, chociaz udawaly kogo innego.



Vidmo jest soba. Zawsze soba byl, nikogo nie udawal. Zmiany nastroju ma kazdy, a ludzie wrazliwi na piekno czeciej. Taki jest Vidmo.

Zapewniam Was, ze to nie jest nudny facet.



Pozdrawiam.
2005-07-09 (20:32)

status bravo
Data rejestracji: 2005-06-05 00:00:00
Ilość postów: 3646

979
wpis nr 21 111
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

SYLVIA PLATH









Ariel*





Zastój w ciemnoci,



Wtem bezcielesny blekit,



Potop wzgórz, odlegloci.





Boska lwico,



tak stajemy sie jedna



Osia piet i kolan!-Bruzda





Dzieli sie i mija, siostra



Brazowego luku



Szyi, co mi umyka,





Jagody jak oczy



Murzyna zarzucaja



Haczyki-





Czarne, krwawe kesy,



Cienie.



Co innego





Unosi mnie w powietrzu-



Uda, wlosy;



Gruda z mych piet.





Jak biala



Godiva, robieram sie-



dretwe rece i perswazje,





Teraz jestem



Piana pszenicy, rozblyskiem mórz.



Krzyk dziecka





Wtapia sie w ciane



A ja



jestem strzala,





Rosa w samobójczym



Locie, we wspólnym pedzie



Do czerwonego





Oka, kotla poranku





27 paLdziernika 1962





*Ariel to imie konia



tl. Teresa Truszkowska









Chce, chce





Z otwartymi ustami, boskie niemowle



Ogromne, lyse, chociaz z dziecinna glowa,



Krzyknelo do kopnietej matki .



Wygasle wulkany pekly i rozkruszyly sie.





Piasek ocieral warge pozbawiona mleka.



Plakalo wtedy przez krew ojca



Który ustanowil ose, wilka i rekina do pracy,



Stworzyl dziób bialego gluptaka .





Zastarzaly patriarcha o wyschnietych oczach



Zebral swoich ludzi ze skóry i koci,



Kolce w koronie z pozlacanego drutu,



Ciernie na krwawej lodydze rózy.





Tlum. Gower









Do syna bez ojca





Wkrótce uwiadomisz sobie czyja nieobecnoc



Rozrastajaca sie obok ciebie jak drzewo,



Drzewo mierci, bezbarwny australijski eukaliptus -



Ogolocony, porazony piorunem - istne zludzenie,



A niebo jak winski zad, calkowicie obojetne.





Lecz teraz jeste niemy.



A ja kocham twoja glupote,



Jej lepe zwierciadlo. Spogladam w nie



I odnajduje wlasna twarz, mylisz, ze to zabawne.



To dobrze





Ze chwytasz mnie za nos jak za przeslo drabiny.



Kiedy mozesz dotknac czego niewlaciwego:



Malych czaszek, splaszczonych sinych wzgórz, straszliwego milczenia.



Do tego czasu twe umiechy sa jak odnalezione pieniadze.







2005-07-11 (08:57)

status bravo
Data rejestracji: 2005-06-05 00:00:00
Ilość postów: 3646

979
wpis nr 21 187
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"Zdradze wam tajemnice: nie czytamy poezji dlatego, ze jest ladna.

Czytamy ja, bo nalezymy do gatunku ludzkiego a czlowiek ma uczucia.

Medycyna, prawo, finanse czy technika to wspaniale dziedziny,

ale zyjemy dla poezji, piekna, miloci.\"







John Keating - \"Stowarzyszenie umarlych poetów\".
2005-07-11 (09:11)

status bravo
Data rejestracji: 2005-06-05 00:00:00
Ilość postów: 3646

979
wpis nr 21 188
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Elza - fragment





fragment poematu \"Elza\"







MEZCZYZNA PRZECHODZI POD OKNEM I SPIEWA







Dla wolnoci bylimy stworzeni



Stworzeni dla losów szczeliwych



Jak szyba dla szronów jesieni



Nieszpory dla zalów tkliwych



Alkohol dla oszolomienia



Maj dla miloci zarliwych



Dla wolnoci bylimy stworzeni



Stworzeni dla losów szczeliwych





Ty w ramionach niosle marzenia



I krwi szkarlaty gwaltowne



W porze pierwiosnków kwitnienia



Gdy plakac jest nawet cudownie



Piosenki slale jak westchnienia



Z Diablem i Panem Bogiem w zmowie



Ty w ramionach niosle marzenia



I krwi szkarlaty gwaltowne





Moja czula szalona bezsenna



Ty co ognia miala pieknoci



We wlosach zloto nie do kupienia



A w ustach wode miloci



Co uczynila z warg swych czerwienia



Z pocalunkami na dni zaloci



Moja czula szalona bezsenna



Ty co ognia miala pieknoci





Mija czas mija czas nie zartujac



Z petlami sznura krazy obok



Kochanków którzy sie caluja



Nie widzac go pomiedzy soba



Przechodzi oczy im pietnujac



I czola im szyderczo zlobiac



Mija czas mija czas nie zartujac



Z petlami sznura krazy obok





Co sie dalo ach nazbyt to malo



Zagarnalem w mlodoci imie



Tym którym lepiej sie udalo



Stawke ma oddam jelim winien



Czy trzeba by nas to bolalo



Spadl cios i zimorodek ginie



Co sie dalo ach nazbyt to malo



Zagarnalem w mlodoci imie





Czy mozna calym zlem nazywac



Serce po które wiek juz siega



Ach to nie miloc sie zuzywa



Kiedy rozkosze mówia zegnaj



Na probe co spojrzeniem wzywa



Nigdy sie slonce nie sprzysiega



Czy mozna calym zlem nazywac



Serce po które wiek juz siega





A jelimy nie winni sami



Pokazcie kto tej grze przewodzi



Kto skradl nam to co z nieba mamy



Wzial to co z nieba lask pochodzi



Mnie albo was ta wina plami



Panowie kto tu tego szkodzi



A jelimy nie winni sami



Pokazcie kto tej grze przewodzi





Dla wolnoci bylimy stworzeni



Stworzeni dla losów szczeliwych



Swiat jest po to by zyc na tej ziemi



Cala reszta to cyrk osobliwy



Wasze prawa biblie anatemy



Obled który obledem sie zywi



Dla wolnoci bylimy stworzeni



Stworzeni dla losów szczeliwych





GLOSY W TLUMIE POWTARZAJA ZA PIESNIARZEM:





Dla wolnoci bylimy stworzeni



Stworzeni bylimy stworzeni



Stworzeni dla losów szczeliwych







Louis Aragon
2005-07-18 (22:32)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 10406

449
wpis nr 21 737
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ha, ja tu sie wczasowalem nad tym polskim Balatonem... Wracam, patrze a tu ilez psów na mnie wisi...:):)
2005-07-18 (22:35)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 10406

449
wpis nr 21 738
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przyjaciolom dzieki za obrone!!! Fobienne, jeste tak po prostu ludzka, jeszcze raz dzieki... Brawo dla Bravo, teksty przecudnej urody...
2005-07-18 (22:50)

status cadilac
Data rejestracji: 2005-07-14 00:00:00
Ilość postów: 991

1060
wpis nr 21 739
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



Liczba Pi



Podziwu godna liczba Pi

trzy koma jeden cztery jeden.

Wszystkie jej dalsze cyfry tez sa poczatkowe,

piec dziewiec dwa poniewaz nigdy sie nie konczy.

Nie pozwala sie objac szec piec trzy piec spojrzeniem

osiem dziewiec obliczeniem

siedem dziewiec wyobraLnia,

a nawet trzy dwa trzy osiem zartem, czyli porównaniem

cztery szec do czegokolwiek

dwa szec cztery trzy na wiecie.

Najdluzszy ziemski waz po kilkunastu metrach sie urywa

podobnie, choc troche póLniej, czynia weze bajeczne.

Korowód cyfr skladajacych sie na liczbe Pi

nie zatrzymuje sie na brzegu kartki,

potrafi ciagnac sie po stole, przez powietrze,

przez mur, lic, gniazdo ptasie, chmury, prosto w niebo,

przez cala nieba wzdetoc i bezdennoc.

O, jak krótki, wprost mysi, jest warkocz komety!

Jak watly promien gwiazdy, ze zakrzywia sie w lada przestrzeni!

A tu dwa trzy pietnacie trzysta dziewietnacie

mój numer telefonu twój numer koszuli

rok tysiac dziewiecset siedemdziesiaty trzeci szóste pietro

iloc mieszkanców szecdziesiat piec groszy

obwód w biodrach dwa palce szarada i szyfr,

w którym slowiczku mój a lec, a piej

oraz uprasza sie zachowac spokój,

a takze ziemia i niebo przemina,

ale nie liczba Pi, co to to nie,

ona wciaz swoje niezle jeszcze piec,

nie byle jakie osiem,

nieostatnie siedem,

przynaglajac, ach, przynaglajac gnuna wiecznoc

do trwania.



/Wislawa Szymborska/
2005-07-18 (23:01)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03 00:00:00
Ilość postów: 10406

449
wpis nr 21 740
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\" ...Bylimy (...) stworzeni dla losów szczeliwych.

Swiat jest po to, by zyc na tej ziemi.

Cala reszta to cyrk osobliwy.

Wasze prawa, biblie, anatemy -

Obled, który obledem sie zywi...\"







Louis Aragon

2005-07-18 (23:30)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 21 742
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jonasz Kofta





Song o szczeciu wiecznym





Ostatni Ikar wczoraj spadl

Tam za przyladkiem opadl na dno

Spokojnie slonce grzeje wiat

Nie ma juz takich, którzy pragna



Na bialym dnie spoczywa tam

Traca go ryba czarna pletwa

A on otwarte oczy ma

I jakby sie umiechal lekko



Szalony, innym spokój kradl

Nie wierzyl w szczecie plowych zwierzat

Pod okiem slonca zastygl kwiat

Nastala blogoc - martwy sezon



Ostatnia plaza, wieczny sezon

Wszyscy istnieja, wszyscy leza

Juz nic nie grozi z nieba

Na ziemi nic nie trzeba



Najmniejszej skazy na blekicie

Wieczna pogoda

Wieczna blogoc

Wieczna zabawa

Wieczne zycie



Ostatni Ikar wczoraj spad

lNakryla go powieka fali

Ulge mu przyniósl wody chlód

Bo kiedy spadal, to sie palil



Podniósl sie srebrny pary klab

Kiedy uderzyl w wode, krzyczac

Potem sie wygladzila ton

Nieobecnoci plaska cisza



Wygladzil sie ostatni lad

W mózgach wspanialych plowych zwierzat

Pod okiem slonca zastygl wiat

Nastalo szczecie - martwy sezon



I tylko ci sa wykleci

Co nie stracili pamieci



*****************



Witam Cie Vidmo po wywczasach.

fobia1
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 7 8 9 ... 179 180
Wyślij wiadomość do admina