Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 153 154 155 ... 180 181 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | Pozostanie tylko poezja i dobroć.. C.K. Norwid |
2012-11-26 (13:31)![]() Data rejestracji: 2011-12-08 Ilość postów: 181 ![]() | wpis nr 577 602 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ernst Jandl Między innymi Mężczyzna szuka kobiety oczami i rękami idąc przez ulice (Łatwo znaleźć mówią inni) Mężczyzna szuka kobiety dla swoich oczu i dla swoich rąk dla swoich oczu i dla swoich ust które chciałyby mówić słowa trudne do znalezienia między innymi. tłum. Krzysztof Jachimczak |
2013-06-16 (05:26)![]() Data rejestracji: 2011-12-08 Ilość postów: 181 ![]() | wpis nr 649 999 [ CZCIONKA MONOSPACE ] długo nie zaglądałam tutaj ![]() Czerwiec pod czarnego bzu brukselską parasolką wiedzie mnie na pokuszenie nocą najkrótszą obok domu mrówek gdzie najsłodziej wstydzą się poziomki trawnik księżycem kosi na głowę wkłada mi świętojański wianek w którym brakuje jedynie kwiatu paproci. Wiesława Kwinto-Koczan |
2016-01-29 (22:18)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 963 217 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Stanisław Barańczak "Płakała w nocy, ale nie jej płacz go zbudził" Płakała w nocy, ale nie jej płacz go zbudził. Nie był płaczem dla niego, chociaż mógł być o nim. To był wiatr, dygot szyby, obce sprawom ludzi. I półprzytomny wstyd: że ona tak się trudzi, to, co tłumione, czyniąc podwójnie tłumionym przez to, że w nocy płacze. Nie jej płacz go zbudził: ile więc było wcześniej nocy, gdy nie zwrócił uwagi - gdy skrzyp drewna, trzepiąca o komin gałąź, wiatr, dygot szyby związek z prawdą ludzi negowały staranniej: ich szmer gasł, nim wrzucił do skrzynki bezsenności rzeczowy anonim: "Płakała w nocy, chociaż nie jej płacz cię zbudził"? Na wyciągnięcie ręki - ci dotkliwie drudzy, niedotykalnie drodzy ze swoim "Śpij, pomiń snem tę wilgoć poduszki, nocne prawo ludzi". I nie wyciągnął ręki. Zakłóciłby, zbrudził toporniejszą tkliwością jej tkliwość: "Zapomnij. Płakałam w nocy, ale nie mój płacz cię zbudził. To był wiatr, dygot szyby, obce sprawom ludzi". |
2016-01-30 (13:11)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 963 303 [ CZCIONKA MONOSPACE ] "Bliscy i oddaleni" Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze piszą do siebie listy gorące i zimne rozchodzą się jak w śmiechu porzucone kwiaty by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało są inni co się nawet po ciemku odnajdą lecz przejdą obok siebie bo nie śmią się spotkać tak czyści i spokojni jakby śnieg się zaczął byliby doskonali lecz wad im zabrakło bliscy boją się być blisko żeby nie być dalej niektórzy umierają-to znaczy już wiedzą miłości się nie szuka jest albo jej nie ma nikt z nas nie jest samotny tylko przez przypadek są i tacy co się na zawsze kochają i dopiero dlatego nie mogą być razem jak bażanty co nigdy nie chodzą parami można nawet zabłądzić lecz po drugiej stronie nasze drogi pocięte schodzą się z powrotem. ks. Jan Twardowski |
2016-01-30 (13:13)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 963 305 [ CZCIONKA MONOSPACE ] "Chór chmur" Jesteśmy pełne westchnień, pełne spojrzeń, Jesteśmy pełne śmiechu, Nieraz oblicza wasze przybieramy. Jesteśmy blisko was. Kto wie, ile waszej krwi się unosi I nas zabarwia? Któż to wie, ileście łez w naszym płaczu Przelali? Ile tęsknot nadało nam kształt? Jesteśmy umierania graczami, łagodnie przyzwyczajamy was do śmierci. Wy niedoświadczeni, których noce niczego nie uczą. Dano wam wiele aniołów, Lecz wy ich nie dostrzegacie. /Nelly Sachs, przeł. Leopold Lewin / |
2016-01-30 (13:15)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 963 308 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Niemodlitwa - Dorota Stalińska Pewnie myślisz , że masz na mnie lepszy pomysł że mam tutaj wszystko czego mi potrzeba że jest tyle możliwości i sposobów by o własnych siłach sięgnąć Nieba Nie pomagasz mi , rozumiem , Twoja wola ale , proszę , staraj mi się nie przeszkadzać jest już późno , zmęczył mnie dzisiejszy zamęt wybacz Panie , nie chce mi się z Tobą gadać Odbierasz – nie pytasz czy wolno odbierasz po jednym kolorze odbierasz , nie mówisz dlaczego odbierasz , bo chcesz , bo możesz Odbierasz muzykę i słowa i resztę światełek na niebie codziennie odbierasz nadzieję na miłość , i wiarę – tę w Ciebie Pewnie z góry nawet tego nie dostrzegasz, że tu wszystko pogmatwane , pokręcone, że świat cały w swym obłędzie się pogubił i wciąż biegnie , z każdą chwilą w głupszą stronę A Ty siedzisz na obłoku z aniołami pewnie i szklaneczkę wina trzymasz w dłoni a ja tutaj nie mam siły by wciąż walczyć i sił nie mam nawet na to , by się bronić Z kapliczek , z ikon , z ołtarzy zawsze z daleka , z wysoka spoglądasz surowo , wyniośle... Tak się nie patrzy , gdy się kocha. |
2016-03-03 (15:46)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 971 740 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pietruszczak Jerzy Zachwyt współczesną kobietą Tak świeża jesteś jak lilija biała W oczy mężczyzny niejednego wpadniesz A woń pachnideł otula twe ciało Czym się skropiłaś? Pozwól niechaj zgadnę. Makijaż ściśle przylega do twarzy Korektor oczu tworzy śliczne cienie I każdy z panów o twej buzi marzy Instynkt zdobywcy w każdym z nas też drzemie. Prowadzisz auto rozliczasz rachunki Dziecię przewijasz gdy krzyk jego słyszysz Zakupy nosisz i rozwiewasz smutki I wchłania ciebie mgła szarej ulicy. Kiedy całuję wargi karminowe I czule pieszczę niepokorne włosy Wielbić dziś ciebie jestem wciąż gotowy Nawet gdy śmierci poczuję już kosę. |
2017-04-29 (16:06)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 076 616 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ryszard Milczewski - Bruno * * * Ja do pani będę szył W błotach jako ostrożeń Albo jak pani woli marek Szerokolistny — ale zawsze Wyniośle — — A szyć to pani wie jak? Czym się da — ale stale I wszędzie i na wszystkich Wysokościach — może być Błędnych — — Będę szył i nici przeciągał Od pięty po głowę — chyba gdzieś Malowaną — — Tak aby panią wpajęczyć W wyobraźnię smolną Albo też w samego diabła - — Lubię gdy kobiecie Wyrastają kopyta i rogi |
2017-04-29 (16:22)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 076 621 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Rozmowa bez słowa Z tobą choćby pomilczeć Jakże jest ciekawie Gdy siedzisz cała piękna Przy swej małej kawie I podnosisz filiżankę Nie nazbyt wysoko Jakbyś chciała sprawdzić Czy jest jeszcze po co Włosy twe kochane Oczy twe kawowe Jakże cię podziwiam W tej cichej rozmowie. Adam Ziemianin |
2017-08-19 (23:32)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 104 762 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Do *** René Char Od tylu lat jesteś moją miłością, Oszołomieniem tylu wyczekiwań, Że nic już nie może zużyć się ani ostygnąć; Nawet to, co wyglądało naszej śmierci I potrafiło z wolna nas zwyciężać, Nawet to, czego nie znamy, I wszystkie me zniknięcia i powroty. Zamknięta jak okiennica z bukszpanu, Szczelna nadzieja ostatnia Jest naszym górskim łańcuchem, Naszym ciążącym blaskiem. Zmawiam nadzieję, o moja znękana; Każde z nas otrzymuje Część tajemnicy wzajemnej, Nigdzie jej nigdy nie trwoni; I ból, co przypływa skądinąd, Oddziela się od wszystkiego W ciele naszej jedności: Znajduje swą drogę słoneczną W chmurze naszej rozdartej, By rozpoczynać od nowa. Zmawiam nadzieję, którą w sobie czuję. Twoją wyżynę strzelistą Przekroczę najcierpliwiej, Gdy zniknie jutro. Przełożył Artur Międzyrzecki |
2017-08-19 (23:34)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 104 763 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ołówek więźnia René Char Miłość o ustach, które są bukietem mgły, Rozkwita i znika. Łowca wyrusza za nią w pogoń, pochwyci ją czatownik I będą nienawidzić jeden drugiego, aż później przeklną się w troje. Na dworze bierze mróz, liść przelatuje przez drzewo. Przełożył Artur Międzyrzecki |
2017-09-10 (22:23)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 109 533 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krzysztof Jarzyński "I któż to?" i któż to rozgłasza o tobie ambaje żeś ty taka cierpiałka wybatożyć by go dopominka niech nie inwolwuje więcej już bo dubitując o tobie najwyraźniej capieje i szacher-macher słowny uprawia a frazesowicz ci on li tylko 27.08.2017r. |
2017-09-14 (23:08)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 271 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Miłobędzka Krystyna *** (Lśniło mi się niebo) lśniło mi się niebo (niebiesko?) linijka chodnika przysypywana liśćmi tu wchodzi kreska chodnika w szurające złote tu samo szeleszczące tu samo złote linijka po linijce liście i tak trzymać kochanie linijka przy linijce linijka do linijki linijka w linijkę i tak trzymaj to niebo nad sobą |
2017-09-14 (23:14)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 273 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krystyna Miłobędzka * * * coraz dłuższe patrzę, coraz krótsze widzę jestem że jestem dróżka biegnąca przez las, zbiegająca z górki las w las, sam jest się, swoje otwiera szklistość (zaszybie) tego co widzę tego co tu mówię |
2017-09-14 (23:16)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 274 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krystyna Miłobędzka * * * obieram kartofle, głaszczę cię po głowie, podnoszę listek z ziemi, zapalam światło, zapalam papierosa, chwytam klamkę, wyjmuję bilet tramwajowy nie spiesz się tak, za prędko siwiejesz biegnij biegnij, tyle twojego co zakłuje w piersiach |
2017-09-14 (23:18)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 276 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krystyna Miłobędzka * * * jestem do znikania chcę niczym świadczyć niczego wziąć niczego mieć nikogo zatrzymać i te żal się Boże podróże żeby mnie było więcej żeby mi się dużo widziało jestem wszystkim czego nie mam furtką bez ogrodu |
2017-09-14 (23:19)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 278 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krystyna Miłobędzka * * * największym odkryciem wydaje mi się szare, brudne światło o którym mówimy jasno i mała przestrzeń, którą potrafimy naraz zobaczyć wszystko dokoła jest zadziwiająco na swoim miejscu tak łatwe, że chciałoby się zaraz wyjść znowu po sprawunki ale nie umiem tego wytłumaczyć |
2017-09-14 (23:20)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 279 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krystyna Miłobędzka * * * ...nieba od ziemi ziarna od plew bólu od bólu ciebie ode mnie ciała od kości wżarty we mnie znak dzielenia |
2017-09-14 (23:21)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 280 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Krystyna Miłobędzka * * * zaciśnięte usta zza których nie wyjdę |
2017-09-16 (14:03)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 11735 ![]() | wpis nr 1 110 630 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Aleksander Nawrocki X x X Młlość jest wzniosła, póki nie zdradzisz jej z kobietą. Jej biodra i mściwe włosy nie chcą uwierzyć, że w mężczyźnie są wędrówki, których nawet busola nie zna. I jeszcze Eden samotności, gdy absolut wychodzi zza kolumn, gdzie tu wtedy miejsce na broszki i brokat sylwestrowej sukienki. Miłość i mężczyzna: dwa brzegi przeciwlegle, które obmywa rzeczne imię kobiety, ale ta woda przemija, ale ta jesień - nie nasza, choć skały drążone spadaja i niebo od drogi siwe. --- wpis edytowano 2017-09-16 14:03 --- |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 153 154 155 ... 180 181 Wyślij wiadomość do admina |