Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 100 101 102 ... 181 182
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Pozostanie tylko poezja i dobroć.. C.K. Norwid

2008-10-31 (08:54)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 160 379
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"Listopad i listonosz\"

Jest listopad czarny, trochę złoty,



mokre lustro trzyma w ręku ziemia.



W oknie domu płacze żal tęsknoty:



Nie ma listów! Listonosza nie ma!







Już nie przyjdzie ni we dnie, ni w nocy,



złote płatki zawiały mu oczy,



wiatr mu torbę otworzył przemocą,



list za listem po drodze się toczy!







Listonosza zasypały liście,



serc i trąbek złocista ulewa!



ach i przepadł w zamęcie i świście



list, liść biały z kochanego drzewa!...

Maria Jasnorzewska-PAWLIKOWSKA
2008-11-01 (01:02)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 160 518
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"JESIEŃ-NOC ZIMNA I SŁOTNA\"

HEINRICH HEINE



Jesień — noc zimna i słotna,

Wicher drzew wstrząsa konary,

Samotny, konno w las wjeżdżam,

W płaszcz otuliwszy się szary.



I gdy tak jadę, przede mną

Myśli me wszystkie wraz biega

Niosąc mnie lekko, ochoczo

Do domu kochanego .



Szczekają psy, miga światło

Zbudzonej już służby mnogiej,

Na schody kręcone wpadam,

Wśród ciszy brzęczą ostrogi.



Kobierce, ciepło i wonnie,

Komnata już oświetlona:

Już czeka na mnie
2008-11-01 (22:06)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 160 638
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

WIDOK Z OKNA

Dwóch ciężko chorych mężczyzn, dzieliło niewielki pokoik w szpitalu, o jednym oknie.

Jeden z chorych, ten, którego łóżko znajdowało się naprzeciw okna, mógł codziennie po południu - w ramach leczenia - siadać na godzinę w łóżku.

Najwyraźniej okno wychodziło na park. Był tam staw, a w nim kaczki i łabędzie. Dzieci rzucały im kawałki chleba albo puszczały łódki. Pod koronami drzew spacerowali, trzymając się za ręce zakochani. A w tle, rozciągał się wspaniały widok miasta.

Mężczyzna, który nie mógł siadać, słuchał łapczywie słów, ciesząc się każdą minutą opowieści.

Odnosił wrażenie, że dzięki relacjom swego przyjaciela sam widzi dokładnie, co dzieje się za oknem.

Któregoś popołudnia uderzyła go dziwna myśl: dlaczegóż to niby tylko tamten mężczyzna miałby rozkoszować się widokiem z okna? Wstydził się swojej zazdrości, lecz im bardziej starał się o niej zapomnieć, tym większe dręczyło go pragnienie zmiany. Zrobiłby wszystko, byleby wyjrzeć przez to okno!

I oto pewnej nocy, wpatrzony w sufit, usłyszał jak jego przyjaciel budzi się i kaszląc i dusząc się, rozpaczliwie szuka przycisku, którym mógłby przywołać pielęgniarkę. NIE pomógł mu jednak, obserwował go tylko. Oddech tamtego biedaka wkrótce zamarł.

Odczekawszy nieco, by nie przekroczyć granic przyzwoitości, mężczyzna poprosił, by przeniesiono go do łóżka naprzeciw okna. Spełniono jego prośbę.

Podniósł się ciężko na łokciu i zaciskając z bólu zęby, zerknął przez okno.

Za oknem była ściana.



Mężczyzna spytał pielęgniarkę, co kierowało zmarłym żeby opisywać tak wspaniałe rzeczy przez okno. Pielęgniarka powiedziała, że człowiek ten był niewidomy i że nie mógł widzieć nawet ściany i podpowiedziała mu: \"może chciał Pana podtrzymać na duchu?\"



JEST BARDZO ŁATWO UCZYNIĆ SZCZĘŚLIWYMI INNYCH, NIE WAŻNE JAKA JEST TWOJA WŁASNA SYTUACJA
2008-11-02 (17:35)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 160 735
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

W dniu Zaduszek,

w czas jesieni,

odwiedzamy bliskich groby,

zapalamy zasmuceni

małe lampki - znak żałoby.

Światła cmentarz rozjaśniły,

że aż łuna bije w dali,

lecz i takie są mogiły,

gdzie nikt lampki nie zapali.



Władysław Broniewski
2008-11-02 (18:19)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 160 740
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Zespół Dżem \"Do kołyski\"

Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi



Bo nie jesteś sam



śpij, nocą śnij



Niech zły sen cię nigdy więcej nie obudzi,



Teraz śpij







Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma



Kiedy ciemny wiatr porywa spokój,



Siejąc smutek i zwątpienie



















Pamiętaj, że







Jak na deszczu łza,



cały ten świat nie znaczy nic, a nic



Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil



Najlepszą z twoich chwil







Idż własną drogą, bo w tym cały sens istnienia,



Żeby umieć żyć



Bez znieczulenia, bez niepotrzebnych niespełnienia



myśli złych







Jak na deszczu łza,



cały ten świat nie znaczy nic, a nic



Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil



Najlepszą z twoich chwil







Jak na deszczu łza,



cały ten świat nie znaczy nic, o nic



Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil



Najlepszą z twoich chwil

i nieskończoną...





http://kwiartur.wrzuta.pl/audio/n1YdA2Rwib/dzem_-_do_kolyski
2008-11-02 (18:21)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 160 741
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ja ciebie kocham - Adam Asnyk





Ja ciebie kocham! Ach te słowa

Tak dziwnie w moim sercu brzmią.

Miałażby wrócić wiosna nowa?

I zbudzić kwiaty co w nim śpią?

Miałbym w miłości cud uwierzyć,

Jak Łazarz z grobu mego wstać?

Młodzieńczy, dawny kształt odświeżyć,

Z rąk twoich nowe życie brać?



Ja ciebie kocham? Czyż być może?

Czyż mnie nie zwodzi złudzeń moc?

Ach nie! bo jasną widzę zorzę

I pierzchającą widzę noc!

I wszystko we mnie inne, świeże,

Zwątpienia w sercu stopniał lód,

I znowu pragnę - kocham - wierzę -

Wierzę w miłości wieczny cud!



Ja ciebie kocham! Świat się zmienia,

Zakwita szczęściem od tych słów,

I tak jak w pierwszych dniach stworzenia

Przybiera ślubną szatę znów!

A dusza skrzydła znów dostaje,

Już jej nie ściga ziemski żal -

I w elizejskie leci gaje -

I tonie pośród światła fal!
2008-11-03 (13:27)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 160 851
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

.....BYŁABYM...



Gdybyś BYŁ, a nie - b y w a ł

Raz na jakiś czas,

Byłabym wreszcie czyjaś

Nie bezpańska - aż tak...



Jesień trwa -

Rdzawych liści czas,

Kaloszy, peleryn i mgły...

Jesień trwa -

Szpetnej aury czas

Pod płaszcze się pcha,

Wyziębia nam serca

Wiatr...



Gdybyś MIAŁ, a nie - m i e w a ł

Czas i chęć, i gest,

Byłabym na wyłączność

A nie - ogólnie dostępna...



Jesień trwa...

...

Wyziębia nam serca

Wiatr...





http://pl.youtube.com/watch?v=kgkIzPyCjfo
2008-11-03 (13:31)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 160 852
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

....PEJZAŻ BEZ CIEBIE



Jesień, jak dywan, jakich nie bywa

często ostatnio:

płowo-zielony dywan zdobiony

słońcem dostatnio.

Pejzaż gorący rżysk i kwitnących

łąk w żabim śpiewie,

smutku, co zawisł kluczem żurawi...

Pejzaż bez Ciebie...



Dzień za dniem, sen za snem,

pełnia i nów, i słońce znów.

Noce i dni wciąż nazbyt ładne,

zmierzchy i świty bezradne.

...

Na horyzoncie topi się słońce

w złocie czerwonym.

Rzeką napływa siwa flotylla

mgiełek wieczornych.

Idę przez pole, gdzie dwie topole -

drzewo przy drzewie -

patrzą z wysoka w przestrzeń, jak otchłań.

Pejzaż bez Ciebie...

...

Chyba to sprawia jesień, że prawie

nic już nie czuję.

Słucham, jak teraz upał zamiera,

ciszą pulsuje.

Pewno Ci dobrze gdzieś o tej porze,

pewno przyjemnie.

A wokolutko pejzaż bez smutku.

Pejzaż beze mnie...



Noce i dni,

o których nie wiesz...

Jesień i...

pejzaż bez Ciebie...





http://pl.youtube.com/watch?v=o2zuaB5LG28&feature=related
2008-11-03 (13:33)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 160 853
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ścieżka życia





Choć życie się toczy nierówno

Choć ciągle są na nim wyboje

Jak każdy musisz je przeżyć

Bo przecież ono jest Twoje.

Nie zmienisz go przecież na inne

Nie wygrasz innego w karty

Iść ciągle trzeba do przodu

Dzień każdy tego jest warty.

Bo jeśli Bóg ci wyznaczy

Twoją ścieżynę życia

To wszystko co na niej spotkasz

Dla ciebie jest do przeżycia.

I radość, i troski, i smutek

Dni szczęścia i dni żałoby

Choć rytm twych kroków wyznaczą

Chrzciny, wesela i groby.

Lecz najważniejsi są ludzie

Których spotykasz po drodze

Choć jedni dadzą ci szczęście

Inni zawiodą srodze.

Ty zbieraj ich wszystkich jak kwiaty

Z których układasz bukiety

Choć będą w nich róże i fiołki

To także chwasty – niestety

Ty róże i fiołki pielęgnuj

Bo Twoi to przyjaciele

A chwasty z życia wyrzucaj

Bo zrobi się ich zbyt wiele.

Idź prostą drogą przez życie

Nie zbaczaj zbyt często na boki

Choć kusić cię będą po drodze

Miraże i życia uroki.

Gdy życie zbyt łatwo chcesz przeżyć

Gdy zgubisz boskie wartości

To jakbyś stale los kusił

O życie z diabłem grał w kości.

A gra ta przecież nierówna

Zbyt wiele masz do stracenia

Dla pokus łatwego życia

Nie warto tracić sumienia.

Bo przecież kiedyś Twa ścieżka

Jak rzeka wpadnie do morza

A zawsze na końcu życia

Czeka cię druga – Boża



/ Dar/
2008-11-04 (16:54)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 160 982
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



.....GDZIE SĄ PRZYJACIELE MOI?



Nie jestem winna. Nikt mi nie dłużny.

Tak po trochu dogorywam.

Trochę do tyłu ciągnę mój wózek,

trochę do przodu go czasem pcham.



Inni grają moim losem - ja milczę, jak pies.

Jeszcze chwila, jeszcze trochę...

I zapomnę Cię...



I znowu siedzę, i znowu nie wiem,

jak sobie z tym radę dam.

Jedno, co pewne - jak zgrany refren -

że rano znowu będzie kac.



Inni grają moim losem - ja milczę, jak pies.

Jeszcze chwila, jeszcze trochę...

I zapomnisz mnie...



I tak na koniec, Wysoki Sądzie,

zanim wszystkich pożegnam:

duszą i ciałem kiedyś kochałam -

dziś bez tego umieram.



Gdzie jesteście Przyjaciele moi?

Odpłynęli w sinej mgle.

Kogo to obchodzi, kiedy boli...?

Tylko Ciebie, Boże - kiedy idzie źle...







http://pl.youtube.com/watch?v=FU-une3wkoQ&feature=related

_____________________________
2008-11-05 (20:38)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 161 172
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

....Anna Maria Jopek i Michał Zebrowski



............. Wspomnienie





Słońce już gasło, niebo zdawało się zniżać,

Ścieśniać, I coraz bardziej ku ziemi przybliżać.

Aż naprzeciw księżyca, gwiazda jedna, druga

Błysnęła, już ich tysiąc, już milion mruga.

Tadeusz zadumany zrobił kroków parę

Gdy mu coś drogę zaszło, spojrzał, widzi marę;

Kibić miała wysmukłą, kształtną, pierś powabną,

Suknię materyjalną, różową, jedwabną;

Od której odbijał się drżący blask miesięczny,

I przystąpiwszy cicho szepnęła:

\"Niewdzięczny, Szukałeś wzroku mego, teraz go unikasz,

Niewdzięczny...

Szukałeś rozmów ze mną, dziś uszy zamykasz.\"

\"Ale uważ no sama, wszak nas widzą, śledzą,

Czyż można tak otwarcie, cóż ludzie powiedzą,

Wszak to nieprzyzwoicie, to dalbóg, jest grzechem...\"

\"Jesteś mężczyzną, znajdziesz kochankę godniejszą,

Znajdziesz bogatszą, piękniejszą...

I tylko dla mej pociechy, niech wiem przed rozstaniem,

Że twoja skłonność była prawdziwym kochaniem...\"

\"Czym kochał? Krótkie z sobą spędziliśmy chwile,

I choć one mnie przeszły tak słodko, tak mile,

Zostać dłużej nie mogę, to postanowienie,

I choćbym chciał tu zostać, już go nie odmienię\".

\"Ale niech słowo \"kocham\" jeszcze raz usłyszę,

Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę\".

\"Ale niech słowo \"kocham\" jeszcze raz usłyszę,

Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę\".

\"Ale niech słowo \"kocham\" jeszcze raz usłyszę,

Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę\".

\"Ale niech słowo \"kocham\" jeszcze raz usłyszę,

Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę\".

\"Ale niech słowo \"kocham\" jeszcze raz usłyszę,

Niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę\".



http://pl.youtube.com/watch?v=goTda42baIw&feature=related

2008-11-06 (00:32)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 161 225
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

...ZATRZYMAJ MNIE, PROSZĘ!



Taki bezruch, ciemność...

Tli się samotny papieros...

Bez powodu, tak nagle stanął czas...

Nie, nie mówmy o tym,

Czego dawno w nas nie ma.

Zmieńmy temat - już nie zmienimy nas.



Zatrzymaj mnie, proszę!

Jeszcze czas na przebaczeń znak.

Nie pozwól zapomnieć,

Co w nas jest - będzie wiecznie trwać.



Nie wiem, gdzie Ty, gdzie ja...

Nie wiem...



Kawa stygnie...

Czekam na słowo, jak wody łyk.

W Twoich oczach okno. Za oknem świat.

Najważniejsze - bez siebie odnaleźć siebie.

Każdy pójdzie teraz do swoich gwiazd...



Zatrzymaj mnie, proszę!

Nie wiem, gdzie Ty, gdzie ja...

Nie wiem...







http://malutka2326.wrzuta.pl/audio/un0DxXzPJH/gabriel_fleszar_-_zatrzymaj_mnie_prosze
2008-11-06 (15:34)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 161 285
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

.......Dwa Anioły



Dwa anioły spotkały się w locie,

Ponad ziemia, wśród błękitnych mórz

Jeden płynął w purpurze i zlocie

Miał wejrzenie jakby rannych zórz,



Drugi w czarnych aksamitach tonął,

Łez brylantem świecił jego wzrok -

A na głowie wieniec z gwiazd mu płonął

I rozjaśniał nieskończony mrok



\"Wracam z ziemi - rzeki pierwszy z aniołów -

Gdziem w ogrodzie życia kwiaty siał,

Rozdmuchiwał płomienie z popiołów

I przyśpieszał nowy rozkwit ciał



Tam widziałem, w ciemnej nieszczęść nocy,

Dwóch się czystych krwawy z losem bój,

Dwojga istot gorzki ból sierocy,

Ich samotny, ciężki życia znój



Więc zbliżyłem dwie niedole z sobą

I miłości owiałem je tchem

A z dwóch smutków nad dawną żałoba

Szczęście rajskim wykwitnęło snem!\"



Ja - rzekł drugi w gwiaździstej kolonie -

Wracam także z owych ziemskich pól,

Gdzie na chorych sercach kładłem dłonie...

I na zawsze koiłem ich hol.



Tam .spotkałem, pomiędzy innemi,

Jedną dusze szlachetna, bez plam -

l kochałem tego .syna ziemi,

Co pięknością dorównywał nam.



Lecz dojrzałem, że w żywota męce

Zaczął oliwiąc się... rdzy dostrzegłem ślad,

l strwożony, wyciągnąłem ręce,

By, padając, nie poplamił szat.



l miłością prowadzony czystą,

Jak najciszej zbliżyłem się doń...

Zarzuciłem zasłonę gwiaździstą...

I na sercu położyłem dłoń.



W mych objęciach on teraz bezpieczny,

Bo już władzy nie ma nad nim czas -

I zostanie w swej piękności wiecznej,

Nie dotknięty żadna, z ziemskich skaz\".



...............Adam Asnyk
2008-11-07 (20:25)

status SZECHEREZADA
Data rejestracji: 2008-09-16
Ilość postów: 136

3756
wpis nr 161 473
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kasia Stankiewicz*



................Marzec



Znowu się rozstaje z moimi łzami

Jak balon co zrzuca kolejny ciężki worek

Unoszę się w stronę sufitu

Z góry patrzę na moje ciało

Nie powiem nie powiem

Niezłe, lecz blade

Blade i mizerne

Mizerne i blade

Tyle się ostatnio wydarzyło

Wypadły z niego wczoraj urywane dźwięki

Potem bardzo smutne chodziły bez celu

Czuło się jak pies, którego pan zostawił samotnie w lesie

Znowu się rozstaje z moimi łzami

Jak balon co zrzuca kolejny ciężki worek

Nic nie mogę

Normalnie nic nie mogę

W oddali coś jaśnieje

Wszystkiemu w brew

Uśmiecha się

Czasem myślę sobie możliwe, że

Gdyby miłości włożyć okulary

Nigdy nie bylibyśmy zakochani

Znowu się rozstaje z moimi łzami

Na 1 2 3 4 znikają wszystkie szmery

Gdy na powierzchnie wypełzną już

Wszystkie nasze tajemnice

Wtedy na drobniutkie kawałki

Rozpadamy się

Niektórzy odchodzą wtedy bez słowa

A inni wracają i znów tworzą formę

I znów tworzą formę

I to chyba dobrze

Na powierzchni słońce

A ty pisz

Pisz, pisz i dalej idź

Ciszej nic nie mów, bo mnie rozpraszasz

Ale czyj to głos?

To ja twój anioł – będzie dobrze

Śmiejesz się? – i o to chodzi

1 2 3 4 znikają wszystkie szmery

Wiec wracam znów w swoje ciało

Ja wiem, że wiesz

I ty wiesz, że wiem

Ja wiem, że wiesz

W oddali coś jaśnieje

Wszystkiemu wbrew

Uśmiecha się

Najtrudniej jest

Gdy budzę się

Najtrudniej jest

Gdy znów budzę się

Najtrudniej jest

Gdy budzę się

Najtrudniej jest

W oddali coś jaśnieje

Wszystkiemu wbrew

Uśmiecha się



http://pl.youtube.com/watch?v=RsxAK8Lu0-o
2008-11-07 (21:44)

status serafin
Data rejestracji: 2005-12-13
Ilość postów: 3032

1501
wpis nr 161 499
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nie wierzyłem

Stając nad brzegiem rzeki,

Która była szeroka i rwista,

Że przejdę ten most,

Spleciony z cienkiej, kruchej trzciny

Powiązanej łykiem.

Szedłem lekko jak motyl

I ciężko jak słoń,

Szedłem pewnie jak tancerz

I chwiejnie jak ślepiec.

Nie wierzyłem, że przejdę ten most,

I gdy stoję już na drugim brzegu,

Nie wierzę, że przeszedłem...



Leopold Staff



Pozdrawiam.
2008-11-07 (21:53)

status serafin
Data rejestracji: 2005-12-13
Ilość postów: 3032

1501
wpis nr 161 503
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

NIE PYTAJ O POLSKĘ



to nie karnawał

ale tańczyć chcę

i będę tańczył z nią po dzień

to nie zabawa

ale bawię się

bezsenne noce senne dnie



to nie kochanka

ale sypiam z nią

choć śmieją ze mnie się i drwią



taka zmęczona

i pijana wciąż

dlatego nie

NIE PYTAJ WIĘCEJ MNIE



nie pytaj mnie dlaczego jestem z nią

nie pytaj mnie dlaczego z inną nie

nie pytaj mnie dlaczego myślę że

że nie ma dla mnie innych miejsc



nie pytaj mnie co ciągle widzę w niej

nie pytaj mnie dlaczego w innej nie

nie pytaj mnie dlaczego ciągle chcę

zasypiać w niej i budzić się



te brudne dworce

gdzie spotykam ja

te tłumy które cicho klną

ten pijak który mruczy coś przez sen

że PÓKI MY ŻYJEMY ona żyje też



nie pytaj mnie co ciągle widzę w niejpytaj ... dlaczego w innej nie ...



Grzesiu Ciechowski...



To tak z okazji święta jakie nas czeka...
2008-11-07 (23:38)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 161 527
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"Miłość \"

Małgorzata Hillar



Jest czekaniem

na niebieski mrok

na zieloność traw

na pieszczotę rzęs



Czekaniem

na kroki

szelesty

listy

na pukanie do drzwi



Czekaniem

na spełnienie

trwanie

zrozumienie



Czekaniem

na potwierdzenie

na krzyk protestu



Czekaniem

na sen

na świt



na koniec świata
2008-11-08 (17:56)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 161 611
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dom mój gdy wracam po północy...

Wojtek Bellon

....................



Dom mój gdy wracam po północy

Śpi zegar tylko czas mu odlicza

Pst w kącie błyszczą oczy kota

Dość wrażeń jak na dziś czas odpocząć



Jeszcze mi brzmi uliczny gwar

Jeszcze w oczach mam neonów blask

Ale nadszedł czas by kłaść się spać



Noc nadaje rzeczom nowe kształty

Mam przed sobą inny świat w splocie cieni

Za oknami kroki już ostatnie

Mrok niby czarny płaszcz kryje ziemię



Jeszcze mi brzmi uliczny gwar

Jeszcze w oczach mam neonów blask

Ale nadszedł czas by kłaść się spać



Śpij mówi cicho skrzyp podłogi

Śpij rano słońce ci sen odbierze

Dzień już niedługo - już za progiem

Znów trzeba będzie wstać jutro przeżyć



Jeszcze mi brzmi uliczny gwar

Jeszcze w oczach mam neonów blask

Ale nadszedł czas by kłaść się spać
2008-11-08 (21:04)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 161 654
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

http://de.youtube.com/watch?v=IZJx8OK0Q0o
2008-11-08 (21:08)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12205

449
wpis nr 161 658
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Konstanty Ildefons Gałczyński



Księżyc



Któż ja jestem? Płochy blask na ścianie,

a to moje polskie pożegnanie.



Rzeczy miłe, ponure i jasne,

dobrej nocy! Ja za chwilę zgasnę.



Światło moje ciche jak muzyka.

Ten promień niech zostanie. Ja znikam.



Lecz nim zniknę — byście pamiętali —

mój ostatni koncert dam w tej sali;



prosto z nieba przez szybę, na ścianę

wsrebrzę się i przed pulpitem stanę,



cztery walce zagram, z tłumikiem,

cztery walce nieśmiertelnym smykiem,

pod kopułą ciemną i wysoką —



a to będzie tylko wirowanie,

zakwitanie i przekwitanie,

czas tańczący, cztery pory roku.



Śnieg i pustka, owoc i pragnienie,

gwiazd imiona i bez imion cienie,

i pustynia, i zieleń kobieca,



i zgiełk w sercu, i gwiazda

nad świerkiem —

wszystko kręci się na kole wielkim,

a ja szprychy w tym kole oświecam.



To są moje sprawy księżycowe,

bardzo trudne, chociaż tak nienowe.



Widzisz? w górnej szybie srebrna głowa?

To ja jestem, pełnia księżycowa.

(…)

Potem, świateł różnych szafarz szczodry,

z światłem zbliżam się do twojej kołdry;



świecąc jak latarnia światłem sutym

kołdrę twą zahaftowuję w nuty,



w gwiazdy, w gwiazdki, w całe Drogi Mleczne,

w chmury, w ptaki, w baszty średniowieczne.

(…)

Kiedy w szybie promień zamigoce,

wiedz: to ja. Twój księżyc. Serce nocy.
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 100 101 102 ... 181 182
Wyślij wiadomość do admina