Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 57 58 59 ... 486 487
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Takie Coś

2020-03-21 (09:20)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 309
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzień dobry
Gratulacje dla wygranych

Ze snu:

Idę 23 ulicą 76 AH.. 47 razem z koleżanką ona 30,ma wynająć mieszkanie 16
przychodzimy na miejsce, jest tam Emerytka 46 (,emerytka 34)
AJ wraz z Emerytką 46 wchodzą do mieszkania 16 ,czekam przez chwilę ma korytarzu 42
po czym odchodzę,AJ biegnie 43 za mną,nie wracam

Mocna
30 oraz Emerytka 46

Dziwny sen bo nigdy nie widziałem i nie znam jako osoby Emerytki 46


Ciekawy materiał odnośnie wirusa, początek około 4-tej minuty, całość też ciekawa

https://www.youtube.com/watch?v=ksuFZ28bnG4

Pozdrawiam
2020-03-21 (11:36)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9425

13656
wpis nr 1 280 332
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Cześć 😊
I wiosenne - dzień dobry 😁🌼🐝🌹🐛🌾🍀🌻🌞🎶🎶🎶🎶

Gratulacje za sukcesy z całego tygodnia 🏆

Dziś snow u mnie brak - nawialy.. wyparowały itd ☹️.
Coś tam się kolacze, że Tusk mi się śnił, więc bardzo niepewnie, ale go wystawiam
31 cały dzień i 7, która już powinna wejść, a która mam zaległą od przedwczoraj! hehhh

Za kilka chwil zobaczę ten materiał. Kilka dni temu czytałam bardzo sensowna wypowiedz lekarza ( 'od wirusów") z Genui nt. rzekomego koroniaka i histerycznego działania Rządów (ogólnie).

Pozdrawiam, pięknego dnia i wielkiego powodzenia
paa 😊

2020-03-21 (13:17)

status krolowamonet
Data rejestracji: 2013-08-10
Ilość postów: 1829

13928
wpis nr 1 280 341
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam
Stary dom rodzinny wszystko jak
w czasach PRL
Kibel drewniany na polu
2 siostry 17+30 17+22
Mama 69 nieżyjąca
Biała firanka na podłodze
Mama uszyła z niej sukienkę dla dziecka
Mówiła że kupiła ją po 30 zł w Zatorze
Ja mówię - w Wadowicach musiałabyś dać po 90
miski 2 bardzo żółte na dnie mają
duży pomarańczowy kwiat
Powodzenia
2020-03-21 (14:06)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 351
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krolowamonet

Stary 80 dom 37 rodzinny 44,styl 13 PRL 19n
drewniany 44, wc 8, pole 20
siostra 2, dwie 2,ona 47 ona 39
mama 9 ona 69 nieżyjąca 79,16
Biała 21, firanka 66, podłoga 34
Mama 9, szyć 62, sukienka 35, dziecko 11
Mowa 27, "kupiłam ją po 30 zł w Zatorze" 4n
"w Wadowicach musiałabyś dać po 90" 7n
miska 9, żółta 19,duży 42, pomarańczowy 55, kwiat 53

Pozdrawiam
2020-03-21 (15:05)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9425

13656
wpis nr 1 280 364
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



okazało się, że znałam ten materiał, ale z opowieści, więc dzięki za możliwość obejrzenia
Niewątpliwie jest coś na rzeczy, gdyż Kolonko nie opiera się na jasnowidzeniu, a materiał ma już trochę lat, więc choćby ze względu na"na wiek" informacja niejako sama przez się jest uwiarygodniona
Trudno jednoznacznie określić, jaki typ "ataku" przewiduje, gdyż -
broń biologiczna czy nazwijmy to " bomba biologiczna" z "zawartością"wirusa wydaje się niemożliwa do "skonstruowania".
O ile mi wiadomo wirus, to bardzo sprytna istotka i niezwykle "pomysłowa" w chęci zaistnienia i przetrwania
Problem więc z nim jest taki, że o ile mamy możliwość laboratoryjnego opracowania wzoru interesującego nas wirusa, to nie bardzo mamy możliwość opracowania antidotum na niego - ściśle na tego, precyzyjnie na tego właśnie wirusa.
Wynika to z faktu, że wirus w zetknięciu z "pożywką" bardzo szybko się mutuje i przeobraża. W związku z tą cechą jest nieprzewidywalny i nie tylko nie ma absolutnej pewności, a jest wręcz wielkie prawdopodobieństwo, że wirus zaatakuje i zniszczy własnego twórcę !!!
Myślę, że gdyby człowiek mógł "zapanować" nad wirusem, zaprojektować go bezpiecznie dla siebie, to już dawno "tłuklibyśmy się" na robale, a nie na rakiety.
Wracając do niewątpliwie "samouwiarygodnionej" informacji zastanawiam się, czy ta przewidywana "nawałnica" z Chin nie miałaby być raczej "bombą histerii", która chyba nawet skuteczniej, niż wirus zawiruje światem - gospodarką, ekonomią, przetasowaniem liderów itd. Na ile zostaliśmy zaatakowani "bombą psychologiczną", a na ile "bombą biologiczną"??? - to okaże się, gdy już spokojniej i bardzo pokornie będziemy wylizywać własne rany, czyli - znacznie później.
Osobiście póki co nie jestem w stanie znaleźć tej wiodącej nitki, którą wysupłując z kłęka informacji, nadmiaru informacji pomieszanych z plotkami, histerią, teoriami spiskowymi i zakrapianych niesolidnością, mogłabym pociągnąć dalej i dojśc po niej do jakichś logicznych i rzetelnych wniosków.
Niewątpliwie coś się dzieje, ale co ? - to "co" wciąż jest poszatkowane na niepasujące kawałki.
Najdziwniejsze w tej całej akcji są dla mnie Włochy.
Gdyby epidemia dotyczyła południowego krańca Italii, to aż tak nie zastanawiałoby mnie to. Jednak północna część Włoch, to naprawdę zupełnie inna kraina pod względem czystości oraz mentalności.
Nie przekonują mnie argumenty, że Włosi lekceważyli sobie wirusa i bawili się dobrze, gdyż tak Włochy, jak Hiszpania, Portugalia,nawet Francja - ludność tych krajów ma bardzo podobny "rys psychologiczny:" - jeśli chodzi o brak zdyscyplinowania.
Dodatkowo -prócz faktu, że południowcy lubią bywać ze sobą, to jednak są oni wielkimi histerykami, którzy już chyba całkiem zatracili odruchy samoleczenia. Chodzi mi o nawet tak głupią, a naturalna rzecz, że kiedy człowiek lekko się skaleczy w palec, to odruchowo wkłada palec do ust. To jest nasz dawny i zupełnie oczywisty odruch, gdyż nasza ślina działa leczącą na taką rankę ( nie mówię tu oczywiście o obcięciu całego palca, czy ręcz ręki !). Włoch, włoskie dziecko ( przeciętnie ) już nie posiada takiego odruch i nawet z kropką krwi poleciałby chyba na pogotowie. Oczywiście nieco przerysowuję, ale mniej więcej tak to wygląda.
Dziwne więc dla mnie bardzo było, że tak spokojnie obchodzą się z wszechobecną, hipotetyczną śmiercią.
Kilka dni temu koleżanka, która ciągle wszystkim coś wysyła i do nas wysłała filmik, którego tradycyjnie nie obejrzeliśmy, bo po prostu brak na to czasu i chęci zresztą też _ ile można wałkować koroniaka ?
Jednak pod filmikiem był inny, pod którym ktoś przetłumaczył wypowiedź lekarza..ordynatora .jakiegoś znawcę wirusologa ( miał jakiś tytuł naukowy, ale nie pamiętam ). Ten ( tytułowany medycznie) pan był z Genui.
Nie mam już dostępu do oryginału,nie będę też wklepywać całej zapamiętanej wypowiedzi, bo jest duża, ale ogólnie mówił, że :
jest to zwykły wirus grypy, a jego "inność" polega na tym, że każda grypa jest inna.
Wredota tego właśnie wirusa wynika z faktu, że długo jest utajniony, mając go nie mamy objawów lub są one bardzo słabo dostrzegalne i kiedy ten wirus - tajniak się "objawi", to jesteśmy już w poważnym stadium zachorowania, a wcześniejszego stadium ( też już zachorowania) nie potraktowaliśmy odpowiednio, więc jak to się u nas mówiło "przechodziliśmy grypę", co jak zawsze przy przechodzonej grypie daje powikłania.
Ta wysoka śmiertelność we Włoszech jest wynikiem tychże powikłań ( tak ogólnie ), a nie samego wirusa, typu wirusa, jako takiego.
Histeryczne reakcje, biegania po szpitalach, przychodniach itp. powodują zarażanie się osób zdrowych od chorych .. na grypę. Lęk przed jakąś niby niesamowitą innością powoduje, że zamiast leczyć się
dostępnymi środkami, leżeć w łóżku, wypocić i przejść grypę, jak w każdym przypadku, ludzie pomijają "wstępne", podstawowe leczenie szukając czegoś wyjątkowego na wyjątkowy stan, a to "wyjątkowe" dostają, kiedy wirus rozhulał się ...wcześniej nie leczony.
Pan doktor apelował o zachowanie spokoju, o procedury, jak przy każdej innej grypie i takiż sposób leczenia - łóżeczko, leki tradycyjne, wypocenie.itd i spokój, spokój, spokój !!!
Oczywiście ów pan mówił znacznie składniej, niż ja teraz piszę, ale sedno sprawy było takie samo.
O tyle jest mi bliskie jego wyjaśnienie, że
- sytuacja we Włoszech stała się dla mnie zrozumiała i logiczna
- po kilku dniach od wybuchu epidemii (??), po wgłębieniu się w temat i po obserwacji myślę bardzo podobnie.
- każda grypa, co roku zbiera śmiertelne żniwo, a bywają lata, gdzie to żniwo jest bardzo duże. Śmiertelność również często dotyczy powikłań.
Pięć lat temu w Europie szalała grypa, która w samych Niemczech zmiotła z powierzchni ziemi 20 tysięcy osób !!! Nie pamiętam, ile zgonów było w Polsce, ale było ich naprawdę sporo.
Pytanie - dlaczego wówczas tak niewiele o tej grypie się słyszało ????

Oczywiście nie sugeruję, że wirusa można lekceważyć lub, że go nie ma.
Wirus jest, jak każdego roku (!!!). Należy zachować środki ostrożności i podjąć leczenie - ale wszystko " z głową" ( !!! ), by nie doprowadzić do tego, że po medialnym oraz prawnym "wyciszeniu"wirusa ludzie zamknięci w domach przez ..naście dni, odizolowaniu od słońca, tlenu, ruchu, zestresowani "filmikami', "informacjami" i wzajemnie napędzanym niezbyt zdrowymi emocjami oraz "wypsikani" i wysmarowani przeróżnymi środkami niszczącymi zawsze całą (!!! ) florę bakteryjną wyjdą w końcu na zewnątrz i będą padać, jak muchy powaleni przez już konającego wirusa grypy !!!
To tyle, co dla naszego ludzkiego działania - dla własnego dobra zachowajmy spokój i ponad wszystko wzmacniajmy (!!! ) własne organizmy.
Co do działań z "górnych półek" - jak dotąd jest dla mnie wielką tajemnicą, jaki powód oraz jaki cel mają te międzynarodowe działania ?
Na pewno bardzo mi się to nie podoba, bo jeśli nawet jest to jakaś medialnie nakręcona i w następstwie "międzynarodowo" i irracjonalnie nakręcana histeria, to i tak jej skutki w gospodarce będą opłakane.
Nawet nie chcę myśleć, że to może być nie tylko histeria, ale ..."bomba psychologiczna", którą kilka lat temu wyśledził
Kolonko
Dziś jest pierwszy dzień Wiosny - chrzanie to wszystko.
Wypiłam nalewkę czosnkową, zaraz połknę 25 mili mocnego rumu, podelektuję się kawą i idę na spacer
Miasta prawie puste, fajnie się chodzi .... na razie !
Dziś nie ma co myśleć, a jeśli już, to ... mam nadzieję, że "gdyby co" to Mulipasko zejdzie z łączy ostatni
I do końca.. jakiegoś obrazu rzeczy będziemy spotykać się na
zielonej stronie


Miłego popołudnia wszystkim życzę



2020-03-21 (16:06)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 375
[ CZCIONKA SPECJALNA ]


Ika
Dzięki za piękny komentarz

W ostatnim czasie chodzi za mną pytanie:
Dlaczego tym wirusem można się zarazić przez podanie ręki?
Rozumiem kichnięcie, psiknięcie prosto w komuś twarz,kichnięcie w pomieszczeniu
Czy podając rękę wirus przenika przez skórę?
Jeśli tak,to musi być to bardzo sprytna i zabójcza istotka bo następstwa jej działania znamy.
Jednak Pan Kolonko cytując słowa z raportu daje wiele do myślenia.
Ktoś przewidział i ostrzegał że do powstania wirusa dojdzie, do tego będzie tak grożny
że zaatakuje i uśmierci miliony ludzi w każdym zakątku świata w krótkim czasie.
Z perspektywy czasu widać że zlekceważono to ostrzeżenie.Państwa których dotknął wirus widać że nie były przygotowane na to co się obecnie dzieje.
A może właśnie o to chodzi by doszło do czegoś takiego a co za tym idzie uśmiercić wirusem kilka milionów istnień ludzkich.
Można zadawać jeszcze wiele pytań a odpowiedzi i tak nie poznamy.
Ika
Pisałaś czy można zrobić bombę z wirusami.
Z tego co wiem można i nie musi być wielka ( broń biologiczna > obecnie zakazana )
Polecam przeczytanie książki > Inferno <
lub obejrzenie filmu o tym samym tytule
Co ciekawe akcja filmu dzieje się we Włoszech
Link do filmu

https://www.cda.pl/video/1912367f0

2020-03-21 (19:02)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9425

13656
wpis nr 1 280 391
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

😊

Alfafi_, też nie rozumiem, jak można roznosić wirusa przez skore 🤔
Nie jestem jakimś znawca, ale z tego, co mi wiadomo raczej nie jest to możliwe.
Skóra jest naprawdę naszym dobrze zabezpieczonym i zabezpieczającym "pancerzem" posiadającym skuteczne mechanizmy obronne. Gdyby tak nie było, to naprawdę marny byłby los ludzkości, zwłaszcza w dzisiejszych, bardzo "zasyfionych" czasach.
Być może chodzi o to, że ten wirus potrafi dłużej, niż przeciętny przetrwać na skórze - zanim do "interesującej" go pożywki się dostanie. Może chodzi też o jakieś drobne ranki na skórze, przez które "wepchnie się" do wnętrza.
Nawet jeśli tak jest, to przesadna ochrona w postaci gumowych rękawiczek lub nadużywania chemii dezynfekującej też nie jest wskazana, gdyz pozbawiona tlenu, naturalnej osłony, z zaburzona flora bakt. itd. skóra sama w sobie staje się pożywką dla różnego typu drobnoustrojów.
Co do broni biologicznej - wydaje mi się to mało prawdopodobne ze względu - jak wyżej 😉. Co do tego, że broń taka jest zakazana (!!) 🤔. Szczerze mówiąc fakt, że jest zakazana nie równa się słowu "nie wykonywana", wszak przestrzeganie zakazów dotyczy masy, czyli nas, obateli 😉. Tam, gdzie są wielkie interesy zakazy bywają często teoretyczne, a w praktyce opieczętowane są słowem "tajemnica" 😜. Tak to już jest, po prostu.. w tym naszym równym, demokratycznym, obywatelskim... świecie 😂.
Niewątpliwie w informacji Maxa-Kolonko coś jest, jednak póki co bliżej mi do wniosku, że jest to faktycznie "bomba psychologiczna" w opakowaniu ze "skóry wirusa", niż bomba biologiczna z wirusa, jako takiego. Patrząc na to, co się dzieje narzuca się przykra obawa, że te miliony ludzi w różnych krajach mogą umrzeć, ale... szybciej z głodu, niż z zarażenia.
Oczywiście wniosek ten nasuwa się, o ironio, raczej z braku wiarygodnych informacji, niż z jakichś faktów, które mogłyby ten stan rzeczy sugerować.
Przedwczoraj był piękny dzien😊. Byłam w centrum miasta. Niewielu było ludzi, pustki. Idąc piechota z osiedla do centrum zauważyłam, że na całej mojej trasie najwięcej było ludzi tzw. wykluczonych. W centrum miasta przechadzali się grupami, zadowoleni, swobodni, nawet popijali piwo siedząc na ławkach. Nikt ich nie kontrolował, nie przeganiał - to był ich dzień i przyznam, że miło było na ich poczucie własnej normalności patrzeć. Nie wyróżniali się "brzydota" w tłumie, bo tłumu, który w normalnych warunkach jest dla tych ludzi kontrastem po prostu nie było.
Usiadlam na ławce, zapaliłam papierosa i tak sobie "pykalam" delektując się słońcem i spokojem, przy okazji... dezynfekując się dymkiem 😜
I co oczywiste - zaraz zjawił się Żulinek z pytaniem, czy go poczęstuje.
Dałam mu fajkę, a kiedy się oddalal nagle mnie olśniło!
W Polsce, zwłaszcza w dużych i średnich miastach ludzi wykluczonych jest naprawdę dużo. Tak samo sprawa się ma w innych krajach byłego bloku wschodniego. Podobnie, bo choć z innych (ogólnie) przyczyn, ale sprawa wygląda w krajach Europy Zachodniej.
Prosto rzecz ujmując - ludzi, małych społeczności itd. "wykluczonych" jest masa.
Jest to oczywiste, że ludzie ci nie mogą zachowywać takich środków ostrożności, jak czynią to tzw. normalni obywatele! Z higiena nie jest u nich ok, z izolacja też dobrze nie wygląda. Są często wyczerpani przez niedożywienie (mam tu na myśli przede wszystkim wartość pokarmu), a.alkohol, którym najczęściej się poją nie należy do tych "odkażających", gdyż wódka, to ok. 40 proc, a piwo ( najtańszy i najczęściej spożywany alkohol) nie tylko nie chroni, ale ze względu na mocny efekt zaflegmienia naraża na przeziębienia, zakażenia..!!!
Jakby nie patrzeć - ludzie z "warstwy wykluczonych" nie tylko najbardziej narażeni są na wirusa, ale siła rzeczy powinni być największymi "roznosicielami"!! A w dobie tak nieokiełznanego, tak groźnego, tak nieprzewidywalnego itp. wirusa, to powinni leżeć pokotem nie tylko na obrzeżach, ale w centrach miast!
Jak dotąd ani tego nie widzę, ani o tym nie słyszę!
Nie słyszę, nie czytam żadnych informacji, żadnych danych, które mogłyby świadczyć, jakoby ten wirus dziesiątkował.... najbardziej nieprzestrzegających higieny i warunków izolacji, kwarantanny!!!
Co prawda obiła mi się o uszy panika tzw normalnego społeczeństwa - co to będzie, jak szpitale zostaną zapełnione bezdomnymi i nie będzie miejsc dla reszty ludzi?! Jednak ta informacja, to zapytanie dotyczyło Ameryki!
W Europie ludzi bezdomnych jest również dużo, ale nikt (przynajmniej nic o tym nie wiem) nie panikuje z ich powodu.
Dziwny ten fakt nasuwa następujące wnioski :
-albo wirus faktycznie jest typowym wirusem, którego obraz, jak zawsze przy wirusie grypy różni się od poprzednich, jednak bynajmniej nie sieje większego spustoszenia
-albo brak higieny, brak leczenia i złe odżywianie sprzyjają odporności i to wyjątkowej!
Jeśli po zakończeniu tej światowej wirusowej akcji nie zobaczę danych prezentujących ile osób i w jakiej grupie społecznej (!!!!) zachorowało oraz zmarło na tego wirusa i jeśli te dane nie wskażą, że w grupach wykluczonych żniwo wirusa było największe, a w przypadku tej bestii wręcz bardzo duże, to nie uwierzę, że wirus był czymś w rodzaju bomby biologicznej, a podejrzewać będę, że była to bomba psychologiczna w skórze wirusa!!!
Jeśli dane zobaczą, a świadczyć one będą na korzyść obecnej opinii, to oczywiście prawdę udokumentowana przyjmę bez słowa.
Jak na razie to wszystko jest jedynie mniej lub bardziej, ale wciąż slabo zbliżonym do prawdy gdybaniem.
Nie podoba mi się to wszystko, a najbardziej nie podoba mi się strona ekonomiczna, z którą wcześniej czy później wszyscy będziemy musieli się zmierzyć.
Na szczęście już wiosna i wyrosną pokrzywy, które każdy zna i każdy będzie mógł jeść.
Potem przyjdą liście mniszka, potem orzechy laskowe, a potem... - do tego czasu to już chyba zdążymy nauczyć się, co możemy jeść! 🤔😜😂
Aaa, jeszcze został perz - chwast, który jest wszędzie, a wartość odżywcza jest nieoceniona! 😁

Jesli chodzi o Inferno - słyszałam o tej książce, nawet zamierzałam przeczytać, ale jakoś tak zeszło 😉
Dziękuję za przypomnienie i za link do filmu, na pewno zobaczę, może coś się rozjaśni w tej mojej ociemnialej głowie 😉😁

Wciąż uparcie i wszystkiemu na przekor - pozdrawiam wesoło 😜😁😁🐝🌻




2020-03-21 (23:22)

status krolowamonet
Data rejestracji: 2013-08-10
Ilość postów: 1829

13928
wpis nr 1 280 452
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Odnosząc się do waszych wypowiedzi ,moim zdaniem nie ma żadnego
wirusa jest zwykła grypa,bo i czas grypowy.
To zwykłe zastraszanie ludzi ,strach potrafi bardzo wiele zdziałać.
Zastraszonymi bardzo łatwo manipulować.

Częste mycie rąk powoduje pozbywanie się tych dobrych bakterii
które nas chronią .
Przypomnijcie sobie mój sen jak sztucznie pompowano mi
gorączkę jakimś urządzeniem.

nie dajcie się zastraszyć .
2020-03-22 (10:21)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 478
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzień dobry

Ze snu:
Butelka 4,pełna,przeżroczysty płyn, na etykiecie 32 duży napis 72, "50", pięćdziesiąt 62n

Mocne
50,4

Pozdrawiam
2020-03-22 (11:12)

status krolowamonet
Data rejestracji: 2013-08-10
Ilość postów: 1829

13928
wpis nr 1 280 497
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dziś bez snów

Pytanie do przemyślenia
Szpitale proszą ludzi o pomoc
Są zbiórki pieniężne
To dlaczego państwo daje bankom
70 mld zamiast na pomoc szpitalom?
2020-03-22 (12:14)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9425

13656
wpis nr 1 280 511
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzień dobry

Królowomonet,
w związku z tą sprawą pytań "dlaczego" jest bardzo, bardzo dużo.
Myślę, że z biegiem czasu pojawi się ich jeszcze więcej.
no cóż - przez dobrych kilka lat będziemy mieć "sprzęt" do gimnastykowania naszych szarych komórek
I to jest właśnie jedna z niewielu dobrych stron tej całej światowej
bonanzy
Osobiście nie zaprzątam sobie głowy dodatkowymi "dlaczego", gdyż nie potrafię znaleźć nawet szczątkowej odpowiedzi na pierwsze : co się dzieje się ?!
Jak świat światem grypę należało "wypuieścić" w łóżku, leczyć najprostszymi sposobami i po prostu przejść. Kto tego nie zrobił, kto zlekceważył narażał się na powikłania, a poprzez nie nawet na śmierć
Co roku choruje mnóstwo ludzi, co roku wielu umiera .. na powikłania.
O co chodzi " w tej sprawie " ... doprawdy nie da się zrozumieć.
Póki co statystyki zachorowalności oraz śmiertelności nie wykazują żadnej galopującej tendencji uzasadniającej takie "zabezpieczenia "
- albo "oni" ( mam tu na myśli tych wszystkich zarządzających krajami, czyli polityków i ich satelity ) wiedzą coś, cze my nie wiemy, bo wiedzieć nie możemy
- albo - świat zwariował , "lej" wariactwa wkręca całe społeczności w swój wir, wiec- ratuj się, kto może !
Ale... ja sem tylko mały człowieczek tzw. obywatel. Jedyną moją "społeczną" własnością jest numer pesel, którego nawet nie pamiętam - ale mimo to jest mój, mam go na własność.
Wszystkie pozostałe "dobra" ostatecznie są własnością
państwa
więc co ja tam będę mędrkować ?
Ale .. żeby dać się - to też się nie dam ... nikomu !
;lol:

Pewniak ( taki ledwo żywy ) na dziś, to - 26 -
Z sadystycznych powtórek - niestety bardzo wyraźna 24 -
Aaaa... zapomniałam napisać na obróbce - bardzo wyraźne ręczniki - 3 -/ - 44 -
Zostawiam też- tak tylko do obserwacji wczorajsze niepewne 31 i 7

Pozdrawiam, spokojnego dnia i powodzenia
paa
2020-03-22 (22:05)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 611
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Gratulacje dla dzisiejszych wygranych

Ika
Za pewniaka 26

Liczby z 14-tej były lepsze
U mnie jak się śni coś przeżroczystego to przeważnie wchodzi
Przeżroczysty 75 płyn 21

2020-03-22 (22:32)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9425

13656
wpis nr 1 280 620
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

🐝

Ode mnie także gratulacje dla wygranych i brawa za sny 😊

Alfafi_ :brawo za pewniaka 50 🏆🐘 i za wczorajszą 30 - tke brawo 🏆🌞

By było fajnie, jakby tak każdy przyśnil jedna cyferke na to samo losowanie 🤗
Czemu gwiazdy tak skąpią nam konkretnych liczb? 🤔☹️

Dobrej nocy i wysokopewniakowych 🌠
paa 😊
2020-03-23 (09:25)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 1 280 645
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam.
Śnił mi się Golanonim-46---ma otwarty program Multipairs-48-analiza-27-13---widze że ma dwa razy na końcu liczby--66,66.--sobowtór-31.
Chce mu zwrócić uwagę ,ale szybko zmienia-49-analizy-27,a i mówi czy ja-31-cos mu nie dotykałem programu.

Może--46,13,31,27,49.
Powodzenia,pozdrawiam.
2020-03-23 (11:08)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9425

13656
wpis nr 1 280 657
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzień dobry 😊

Dziś nie mam snow - zniknęli sobie ☹️

Wystawiam wczorajszą sadystyczne powtórkę 24
Dodatkowo, ale tylko w celu obserwacji zaległe niepewne 31 i 7

Z innej bajki - nie mocne, ale dość interesujące : 46, 9, 3 i liczba 6, która w tej "innej bajce" tak mocno się rozpycha, że aż "zbyt" mocno, więc może grozić jej "zawiecha" 😉
Liczby podaje pod porównanie - może potwierdza się one w czyichś snach lub innych sposobach połowu liczb 😉

Pozdrawiam, fajnego dnia i powodzenia
paa 😊
2020-03-23 (11:51)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 666
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzień dobry
Gratulacje dla wygranych

Sen u mnie był ale jakiś niewyrażny ,mglisty wszystko jakieś porozrywane

Schody 26 w górę 38
dwóch mężczyzn 12 ubiera choinkę 27
Ci sami mężczyżni 12 chcą mi sprzedać jakiś zielony 64 przedmiot 53n
nie 19 kupuję 1,8 ponieważ jest w dwóch częściach
I znowu ci sami mężczyżni 12 pokazują mi dywan 39 który bardziej przypomina chodnik 70
dywan/chodnik jest rozłożony na drewnach 44 pociętych w kawałki ułożonych przy stodole 6

Mocnych liczb nie mam
Tak nieśmiało 70,39 / 26

Nostradamus
Tak z ciekawości w związku z Twoim snem o mnie otwarłem program Multipairs
nie wykonując żadnych czynności w 13-tej analizie
W zestawie są dwie takie same liczby >> 49 <<
Analiza pochodzi z dnia 10 marca

Pozdrawiam
2020-03-23 (12:12)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 1 280 667
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

A na 14-tą --analiza -13--typy prawidłowe-bieżące to----7,31,3,46,62,36,22,25,33,54.
Takie powinny byc ustawienia.
Bo inne powodują galimatjas.

A zakres losowań dla poszczególnych liczb--1,2,3,4,5,6,7,8,9,10.
Taki---20,20,30,40,50,60,70,80,90,100.

--- wpis edytowano 2020-03-23 12:17 ---

2020-03-23 (14:23)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 1 280 695
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Podsumując.Trafienia.
A na 14-tą --analiza -13--typy prawidłowe-bieżące to----7,31,3,46,62,36,22,25,33,54.---Trafione-4/10.
Wyszło zaległe senne:
54-tesc Krzysia.
33-Dobrze-Nostradamus
62-ryby-Nostr.
36-Nóż--Krysia

Dwie liczby-2
2020-03-23 (14:50)

status golanonim
Data rejestracji: 2019-03-26
Ilość postów: 6107

15936
wpis nr 1 280 698
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Gratulacje dla wygranych

Nostradamus
Przy Twoich ustawieniach/parametrach na Multipairs u mnie są zupełnie inne liczby
Liczby które podałeś uzyskałem przy innych ustawieniach
Kolejność taka sama jak u Ciebie
7,31,3,46,62,36,22,25,33,54
Zakres podany przez Ciebie taki sam
Pozycja inna
Sort 3
Mam pytanie >> ile liczb najwięcej wyszło na tych ustawieniach
i dlaczego akurat takie ustawienia zakresów?

Jeśli program pokazuje w analizie 13-tej tak samo u Ciebie
To powinieneś mieć do losowania nr 12266 takie liczby
59,35,36,40,56,57,12,27,23,62
2020-03-23 (15:15)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 1 280 704
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

U mnie pozycja jest ustawiona--1,2,3,4,5,6,7,8,9,10.
A na los.-12266
Takie liczby---59,35,34,11,36,40,56,57,72,12.

Napisz jakie masz pozycje ustawione.
Trafienia przy moim ustawieniu sa małe-4/10,6/10--max-7/10-raz na 2 miesiące.
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 57 58 59 ... 486 487
Wyślij wiadomość do admina