Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 3
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Ponad jedna czwarta ludzi wierzy, że ludzie mają zdolności psychiczne.

2019-02-11 (16:24)

status jaBeton
Data rejestracji: 2016-12-29 00:00:00
Ilość postów: 54

15101
wpis nr 1 215 405
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

"Jest wielu ludzi, którzy mocno wierzą w moc zdolności psychicznych.

Według ankiety przeprowadzonej przez amerykańską firmę Gallup, ponad jedna czwarta ludzi wierzy, że ludzie mają zdolności psychiczne - takie jak telepatia i jasnowidzenie."

"Przebadano wierzących i sceptyków, będących na tym samym poziomie wykształcenia i wyników w nauce, i odkryto że ludzie wierzący w moce psychiczne myślą mniej analitycznie.
Oznacza to, że mają tendencję do interpretowania świata z subiektywnej, osobistej perspektywy i nie biorą pod uwagę informacji krytycznych."

https://www.sciencealert.com/new-study-sheds-light-on-why-so-many-people-believe-in-psychic-powers

"Niezależnie od tego, czy wynika to z braku umiejętności analitycznych, autentycznych doświadczeń, czy tylko z dążenia do uczynienia świata nieco bardziej interesującym, wydaje się, że wierzący będą nadal wierzyć - wbrew temu co wskazuje nauka."

2019-02-11 (17:45)

status Robin Hood
Data rejestracji: 2009-07-12 00:00:00
Ilość postów: 7786

4895
wpis nr 1 215 412
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ta jedna czwarta to z kolei psychiczni.
2019-02-13 (20:43)

status Zeolit
Data rejestracji: 2015-02-23 00:00:00
Ilość postów: 1622

14328
wpis nr 1 215 729
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

jaBeton
Telepatia, jasnowidzenie?
Kiedyś miałem coś takiego jak przeczucie. Stare dzieje.
Teraz? Czucie tego co wpłynęło na moje życie. Albo co wpływało.
Pozdrawiam
2019-02-13 (20:54)

status Robin Hood
Data rejestracji: 2009-07-12 00:00:00
Ilość postów: 7786

4895
wpis nr 1 215 730
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Telepatia oczywiście istnieje .
Mózg wysyła pewne fale i czasem można w jakiejś formie odebrać.
Radioodbiornik kiedy go odpowiednio ustawimy na odbiór konkretnych fal i je złapie
to nie ma problemu .
Problem z telepatią jest natomiast taki że nie istnieje żadna gałka do nastawiania
by odebrać te fale.
Dlatego jest zjawiskiem przypadkowym.
Telepatii nie można zastosować do gier losowych
gdyż w momencie losowania maszyna nie posiadająca mózgu
nie wysyła żadnych fal jaka to kulka się załapała
Zresztą i tak już wtedy zakłady nie są przyjmowane.
Pozostają więc "modlitwy" tym co w to wierzą.
2019-02-13 (21:12)

status Zeolit
Data rejestracji: 2015-02-23 00:00:00
Ilość postów: 1622

14328
wpis nr 1 215 735
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Robin Hood

Na kulki nie wpłyniesz. Nie ma bata.
To co piszesz czy to o telepatii itp. Zdarzają się sytuacje.
Ja to nazywam przeczuciem.

Nieraz je miałem. Pojawiła się myśl - dzisiaj trafisz.
I co? Racja. Była 4 w dl. WoW.
Potem kolejne myśli:
A nie mogła być 6 ?????????????????

Albo jak kreślisz zakład. Masz wybranych 10 liczb.
Rozpisujesz je na 6 w DL. Posyłasz kupon. I co ???
Masz tę 6 liczb tylko w innych wierszach.

Kilka 4, 3: co z tego? Dziw bierze.
Kolejny dziw bierze, gdy zdarza się to 3 razy z rzędu.
Przewrotność?

Robin Hood
Dużo dziwnych rzeczy w życiu przeżyłem.
Nie mam zamiaru tego rozwijać. Wiem z czego się biorą.

Pozdrawiam
2019-02-16 (09:55)

status wosk
Data rejestracji: 2019-02-14 00:00:00
Ilość postów: 1

15906
wpis nr 1 216 144
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

https://forum.dragwa.pl/viewtopic.php?f=36&t=1686
2019-02-18 (13:10)

status nikczemny
Data rejestracji: 2019-02-01 00:00:00
Ilość postów: 152

15896
wpis nr 1 216 542
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Wszystko jest możliwe, tylko nasz umysł jest blokadą w kreacji jaką chcemy osiągnąć. A wszelkie inne to jedynie informacje które mogą nas wspierać w naszych zdolnościach które każdy człowiek ma. Tylko nie każdy wie o tym i druga część ludzi to Ci którzy nie potrafią aktywować swoich zdolności.

Ale najważniejsze to:
- żeby wygrać, trzeba grać.

Także wszelkie zdolności na nic się nie zdadzą jeśli nie będzie działania praktycznego. Musi być akcja-reakcja
2019-02-21 (01:38)

status Zeolit
Data rejestracji: 2015-02-23 00:00:00
Ilość postów: 1622

14328
wpis nr 1 216 945
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

nikczemny

A kto Tobie napisał: że aby wygrać trzeba grać?
Wiadomo: z losu będą nici jeżeli nie poślesz kuponu. Ale wygrana?
Bo na "wygraną" jako słowo, rzecz; można różnie patrzeć i czekać.

Domu nie wygrałem. Zarobiłem, napociłem się, zapracowałem, zbudowałem itd.
Samochód, samochody itd. No znowu praca.
Wakacje - praca. Wycieczki - praca.
Życie, żarcie - praca. Przyjemności - praca.

A wygrana? Jeżeli wygram; to jedynie może pomóc. Nic poza tym.
Tak. Chciałbym przestać pracować. Czy potrafię. Sam nie wiem.

Pozdrawiam
2019-02-21 (14:36)

status nikczemny
Data rejestracji: 2019-02-01 00:00:00
Ilość postów: 152

15896
wpis nr 1 217 028
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Zeolit -> "A kto Tobie napisał: że aby wygrać trzeba grać?
Wiadomo: z losu będą nici jeżeli nie poślesz kuponu. Ale wygrana?
Bo na "wygraną" jako słowo, rzecz; można różnie patrzeć i czekać."

No właśnie wiele ludzi nie zna pochodzenia słowa grać albo znaczenia wygrana, stąd sobie ludzie 'dopowiadają' co dane słowo oznacza co później tworzy problemy we wszelkich rozmowach.

Samo słowo grać to brać czynny udział w czymś co czasem jest korzystne, a czasem nie. Grać to podkreślam - czynny udział. Więc jeśli mówimy o wygranej ktoś musi regularnie grać bo w tym przypadku jeśli ktoś zdobędzie np. nagrodę pieniężną np 40 zł za los, kupon, to wtedy nie powinniśmy mówić, że jest to wygrana, a jedynie szczęśliwy traf. Ale jeśli ktoś kupił dany los, kupon to już zaczął grę, i faktycznie jest to już wygrana, ale ludzie to błędnie interpretują.

Kolejna ważna rzecz to same zwroty jak wy-grać, na-grać, prze-grać, o-grać itp mają zupełnie inne znaczenie a jest jedynie dodana jedna czy dwie literki do głównego słowa. Samo znaczenie wy- w słowie wygrana oznacza wyjście na tą dodatnią sinusoidę, czyli wprost mówiąc spieniężenie kuponu, losu

Więc tak - można "patrzeć" różnie na wygraną, ale to tylko interpretacja każdego z nas która jest błędna, bo nie skupiamy się na prawdziwym znaczeniu które przyjeliśmy za pewnik, więc tego się powinniśmy trzymać.

To dobrze, że domu nie wygrałeś, bo pewnie równie szybko byś go stracił, bo za-robieniem doceniasz to co wykonałeś, a z wy-granej nie zawsze.

Ale jeśli używasz takich zwrotów jak: "zarobiłem, napociłem się, życie, żarcie - praca. Przyjemność - praca" to jedynie pokazuje, że nie pracujesz albo nie zamierzasz działać w temacie zdolności psychicznych, więc skoro nie działasz w temacie to nie zobaczysz efektów tych zdolności które każdy z nas ma.

I znów Temat oczywiście napisany przez użytkownika "Ponad 1/4 ludzi wierzy, że mają zdolności psychiczne"

To jest pułapka bo według autora 1/4 ludzi wierzy, podkreślam wierzy w te zdolności. A ile osób dąży do odnalezienia tych zdolności? A ile z tej grupy ludzi stosuje te zdolności? No właśnie w tym cały sekret, że ludzie poprzestają na wierze, albo smędzeniu że coś nie istnieje...

A zadam pytanie, ile ludzie zainwestowali czasu by odkryć te zdolności? Ile książek przeczytali? Ile wykładów wysłuchali? Ile godzin rozmów poświęcili na poznanie tych talentów u osób które te talenty mają?
Jeśli odpowiedź brzmi 0 to nie ma o czym rozmawiać

piszesz "Chciałbym przestać pracować"
To jest totalnie błędne założenie. Bo będziemy pracować całe życie. Jeśli przestaniemy pracować to nic nie będziemy mieć. Chyba, że ktoś jest rentierem, ale to inna sprawa. Pracujesz nad relacjami, pracujesz na zarobek pieniężny, pracujemy nad nasze zdrowie. Praca to nieoddzielna część naszego życia.

Jeśli zaczniesz kochać to co robisz to zobaczysz, że obfitość życia się zmieni.
Także od wiary trzeba zacząć, że jest to możliwe, bez tego nie ma co wchodzić w temat.
Jeśli uwierzywmy warto zacząć zbierać wiedzę tj teorię lub praktykę innych osób. Jak już będziemy mieć wiedzę trzeba zacząć działać z tą wiarą i wiedzą którą mamy. A jak już ktoś działa w tym temacie to dopiero wtedy można analizować kto podąża do realizacji np zdolności psychicznych a kto jedynie tylko gada

Także zmiana nastawienia naszych myśli to podstawa w tych tematach.
2019-02-21 (16:44)

status makinero
Data rejestracji: 2017-04-10 00:00:00
Ilość postów: 8697

15235
wpis nr 1 217 057
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jest tu ktoś psychiczny i wytypuje mi szczęśliwe liczby w multi, multi?

--- wpis edytowano 2019-02-21 16:44 ---

2019-02-27 (13:20)

status Jan69
Data rejestracji: 2015-09-19 00:00:00
Ilość postów: 366

14527
wpis nr 1 217 979
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Znalazłem info i na temat innej strony tego "medalu":

https://phys.org/news/2019-02-belief-conspiracy-theories-people-engagement

Wiara w teorie spiskowe zwiększa szansę na popełnienie przestępstwa ("Belief in conspiracy theories makes people more likely to engage in low-level crime")

Innymi słowy, wszyscy wierzący w nienaukowe aspekty rzeczywistości od razu są "podejrzanymi typkami"
2019-02-27 (20:43)

status nikczemny
Data rejestracji: 2019-02-01 00:00:00
Ilość postów: 152

15896
wpis nr 1 218 030
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

jak to merytorycznie ma się wnosić do tematu forum?
2019-02-28 (12:29)

status Jan69
Data rejestracji: 2015-09-19 00:00:00
Ilość postów: 366

14527
wpis nr 1 218 132
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

@nikczemny: "jak to merytorycznie ma się wnosić do tematu forum?"

Cóż... Widzę, że nie wszyscy podzielają moje humorystyczne ujęcie tematu
Ale spróbuję sprostać wyzwaniu i podejść nieco poważniej do zagadnienia ...

Jasnowidzenie, wróżbiarstwo, telekineza, czy wiara w płaską Ziemię lub w to, że Amerykanie nie wylądowali na Księżycu ... wiąże się z pewną postawą - kwestionowaniem faktów. Przypominam, że od wielu lat czeka nagroda 1 mln USD za udowodnienie jasnowidztwa, różdżkarstwa, telekinezy, telepatii itd. Póki co, żaden z "metafizycznych guru" nie odważył się sprostać wyzwaniu. To o czymś świadczy.
Mając to na uwadze, widzę tu związek z wiarą ujętą w temacie wątku. Wg mnie nieuprawnione kwestionowanie zastanej rzeczywistości ma związek z łatwiejszym kwestionowaniem prawa, a więc z hipotezą zawartą we wpisie do którego odnosi się powyższe pytanie. Być może to zbytnie uproszczenie, że wróżbitom i metafizykom łatwiej przychodzi naruszać prawo, ale ... to tylko hipoteza, ale hipoteza poparta konkretnym badaniem. Czy zna ktoś badanie dowodzące odmiennej hipotezy?
2019-02-28 (22:04)

status nikczemny
Data rejestracji: 2019-02-01 00:00:00
Ilość postów: 152

15896
wpis nr 1 218 235
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jestem w szoku, że i tak taki temat się pojawił na takim forum

No tak, fakty, badania... Sam sposób pisania świadczy o tym, że ufasz komuś. Podważanie faktów, badań, praca oparta o własne doświadczenia jest już czymś niepoprawnym politycznie można rzecz. Bo takich ludzi uważa się za szaleńców. A po jakimś czasie okazuje się, że ta osoba nagle po wielu latach prób, albo ktoś kontynuujący prace po śmierci danej osoby udowadnia teorie tych świrniętych osób.

W latach 80 ludzie śmiali się z tych co mówili, iż będzie można komunikować się bez kabla, dziś codzienność.
Jak powstawało allegro to każdy się pukał w głowię, kto będzie kota w worku kupował. Dzisiaj, mało kto nie zna tego portalu, ba często to jest jedna z najczęstszych opcji wybieranych przy zakupach online. To, że ktoś czegoś nie udowodnił, nie znaczy, że nie istnieje.

W środowisku ludzi uduchowionych, metafizyków, psychotroników etc. Nikt niczego nie musi udowadniać po prostu to robi

Ludzie też są zbyt leniwi i zbyt łatwo się poddają, stąd wierzą w autorytety, religie, bogów zamiast dążyć jaka jest prawda, jak ten świat funkcjonuje.

Ludzie pukają się w głowię tym co "wierzą" w astrologię a nauka mówi np.
cyt.:
"Specjaliści ze Szpitala Psychiatrycznego przy Uniwersytecie w Bazylei dowiedli tych zależności badając w warunkach klinicznych grupę ponad trzydziestu wolontariuszy. Badania wykazały, iż w czasie pełni Księżyca ludzki organizm działa w 30 proc. inaczej niż podczas pozostałych faz. Pełnia powoduje bowiem między innymi zmniejszenie poziomu melatoniny w organizmie. W praktyce oznacza to, że trudniej nam wówczas zasnąć i wyspać się. Kluczowa dla regeneracji organizmu faza REM skraca się średnio o 20 minut w każdym z kilku jej cyklów."

No ale dalej to cuda na kiju dla wielu. Czy ktoś kwestionuje, czy są dowody, czy ich nie ma, czy ktoś ma praktyczne doświadczenie, czy tylko teorie, zawsze znajdzie się ten kto będzie się nie zgadzał z czymś i 99% takich rozmów kończy się na tym, że Ci co nie przeżyli, uświadczyli takich "psychicznych zdolności" ten nie chce przyjąć takowej wiedzy za prawdę, że to funkcjonuje bez względu na to czy w to ktoś wierzy czy nie.
Ba. Wiara ma jedynie pomóc w tym, aby zdobyć wiedzę i najlepiej tą wiedzę zastosować w praktyce. Ale wiele ludzi nawet nie potrafi uwierzyć, że coś jest możliwe i tak wiele ludzi tkwi w swoich paradykmatach, programach nie starając się przyjąć, że druga, jak wielu to okresla ludzi których powinno się w biały kitel schować strona może mieć racje.
2019-02-28 (22:17)

status Jan69
Data rejestracji: 2015-09-19 00:00:00
Ilość postów: 366

14527
wpis nr 1 218 241
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Czyli dyskusja nic nie posunęła się do przodu - dalej mamy dylemat WIARA vs. WIEDZA
Masz prawo do swojego punktu widzenia, a ja do swojego. Ja przedstawiam WERYFIKOWALNE (badania można powtórzyć/odtworzyć; do opisów badań można trafić po linkach) argumenty na poparcie swojego stanowiska. Można też dyskutować o metodologii tychże badań.
Bardzo by mnie ucieszyło podobne podejście w argumentacji odmiennego stanowiska
Słowo przeciwko argumentum merytorycznym to ... jak opowiadać, że słowem można zgasić pożar. Dowód (przynajmniej cząstkowy) byłby bardziej przekonujący
2019-03-01 (10:25)

status jac11
Data rejestracji: 2011-06-23 00:00:00
Ilość postów: 8176

13094
wpis nr 1 218 298
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Slowem zgasic pozar. "" Podaj wode"". Zawsze jest jakies rozwiazanie.

--- wpis edytowano 2019-03-01 10:26 ---

2019-03-01 (13:32)

status Jan69
Data rejestracji: 2015-09-19 00:00:00
Ilość postów: 366

14527
wpis nr 1 218 324
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Problem pojawia się wtedy, gdy stoisz sam przed ściną pożaru i wypowiadasz w powietrze "Podaj wodę"
2019-03-01 (19:15)

status stevan
Data rejestracji: 2016-01-13 00:00:00
Ilość postów: 120

14692
wpis nr 1 218 374
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Mam nadzieję, że nikt nie palnie głową o beton w nadziei rozjaśnienia umysłu. A coś podobnego robią lamowie w Tybecie- z tym, że to jest coś gorszego: stymulacja pewnego punktu w mózgu długą drzazgą(!) . Wtedy widzą przyszłość. W Polsce też jeden gracz stymuluje sobie czachę, ale alkoholem. Nie zachęcam, ale wygrał dużo forsy.
2019-03-03 (14:17)

status nikczemny
Data rejestracji: 2019-02-01 00:00:00
Ilość postów: 152

15896
wpis nr 1 218 680
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nie ma żadnego dylematu.

To jest prosty schemat działania:
Wiara -> Wiedza -> Praktyka (działanie) = Efekt

Jeśli ktoś zatrzymuje się na etapie wiary to dopiero początek przygody. Wiele ludzi nawet nie dochodzi do pierwszego kroku stąd tyle różnych opinii czym nazywam śmietnikiem informacyjnym.

Przypuśćmy, że 100% to całe społeczeństwo. Z tego całego społeczeństwa 80% w nie wierzy w daną teorię a jedynie 20% wierzy, że to coś może istnieć. Przyjmując temat naszej rozmowy to, że ludzie mają zdolność psychiczną.

Z tego 20% - 15% wierzy i nie zdobywa żadnej wiedzy a jedynie 5% ma wiedzę jak coś zrobić, wykonać, doświadczyć.

Z tego 5% - 4,99% poddaje się po pierwszej kilku próbach i twierdzą, że coś nie istnieje, nie działa, to fake itp. Zaledwie 0,01% Zdobywa praktyczne umiejętności i mniej lub lepiej posługiwa się tymi zdolnościami.

Także dysproporcja między człowiekiem który nie wierzy w daną informację a człowiekiem który przeszedł te wszystkie procesy i ma praktyczne zdolności jest kolosalna.

Teraz zastanówcie się: dlaczego ten 0,01% nie ma ochoty się ujawniać, udowadniać swoich zdolności, skoro bardzo duży odsetek nie ma nawet motywacji by uwierzyć, że to coś istnieje z dowodami czy bez

Argumenty o których mówisz mogą wynikać z wiary, z praktyki, lub jeszcze innych czyników. Dlatego pytanie na którym etapie jesteś czy na nie wierze (80%) czy praktycznych zdolności (0,01%) Jeśli nie jesteś na etapie praktycznych zdolności to rozumiesz, że Twoje argumenty nic nie dają bo to są przypuszczenia, wiara, że jest jak mówisz.

Badania również są nie miarodajne. Nie miałeś okazji być przy tych badaniach, nie znasz tych ludzi co wykonywali badań czy ludzi którzy brali udział w eksperymencie/ankiecie.

Ja mam na własnej skórze doświadczenie które zawsze mogę zademonstrować, pokazać, nauczyć innych jak je uzyskać. Za tym kryje się dużo zmian, dużo wytrwałej i konsekwentnej pracy i mało kto osiąga takie zdolności, dlatego lepiej powiedzieć, że coś takiego nie istnieje (80% społeczeństwa)

Dlatego ja i podobne mi osoby nie mają żadnego obowiązku udowadniać niczego, bo z reguły żaden argument nie trafia do drugiej strony, a ja nie lubię tak używać perswazji, abyś uwierzył w moje słowa (m.in neurolingwistyka) także pokazuję jak to wygląda wszystko z praktycznej strony. A czy ktoś w to wierzy czy nie - dla takich osób jak my - nie za bardzo nas to obchodzi bo ten kto będzie chciał pogłębić taką praktyczną wiedzę, prędzej czy później ją uzyska

A ten przykład o którym mówicie z Tybetu to na naszej skali procentowej to będzie 0,00001% także o czym my tutaj mówimy

Jedną z wielu podstawowych zasad do zdobycia tego typu zdolności to np oczyszczenie szyszynki, a większość osób nawet nie wie co to jest , już nie mówiąc o praktycznym zastosowaniu także dla osób niewierzących takie rzeczy to bajki, magia, czary, fake newsy itp, a wiedząc jak funkcjonujemy w tym świecie to jedynie zdolność którą można się nauczyć.

Hipnoza to kolejna jedna z prostszych rzeczy do nauczenia jak mieć "nadludzkie" zdolności psychiczne. Przynajmniej w moich oczach tak to wygląda. Opór jest w naszym umyśle który mamy zanieczyszczony wszelkimi śmieciami

Więc morał płynie taki by wyrzucić śmieci
2019-03-03 (15:53)

status Jan69
Data rejestracji: 2015-09-19 00:00:00
Ilość postów: 366

14527
wpis nr 1 218 703
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dużo treści Ale znowu widzę odwołania jedynie do wiary. "Uwierz" - głosi powyższe przesłanie.
Pewnie ze 30 lat temu, gdy pociągały mnie okolice metafizyki poszedłbym za Twym głosem Teraz, mądrzejszy o "hektolitry" wiedzy, jestem zdecydowanie bardziej sceptyczny.
Twoja umiejętność łączenia wiedzy z metafizyką i wykorzystanie splendoru wiedzy do promowania metafizyki skłania mnie do zastanowienia, czy przypadkiem nie wywodzisz się zawodowo z obszaru sprzedaży i marketingu?
Fajnie, że masz zapał i entuzjazm by promować ciekawostki z poza kręgu uznanej nauki. Jest wiele osób, które lubią takie dywagacje - sam kiedyś się tym pasjonowałem.
I to jest piękne - każdy z nas ma prawo do własnych opinii. I choć oczywiście uważam, że się mylisz, to szanuję Twoje zdanie. Masz prawo do własnego postrzegania rzeczywistości, podobnie jak tytułowa 1/4 ludzkości.
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 3
Wyślij wiadomość do admina