Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 3 4 5 6 7 8
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

COVER METHODS - rozwiniecie

2012-05-05 (10:42)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 521 831
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Poniewaz przynajmniej jedna osoba wyrazila zainteresowanie moimi pogladami wyrazonymi na watku niejakiego Amadeusa, zatem postanowilem uzupelnic ich prezentacje tutaj, zgodnie z obietnica ignorujac wszystko cokolwiek byloby tam napisane.



Otoz moi drodzy nie ma czegos takiego jak los i nie ma czegos takiego jak jego definicja.

Oczywiscie istnieje szereg prob usilujacych zwiezle opisac zjawiska kryjace sie pod tym pojeciem, ale jest ich dokladnie tyle samo ilu ludzi zajmujacych sie na powaznie tym zagadnieniem.

Dlatego to czy cos uwazane jest za los lub nie uzaleznione jest wynikow przeprowadzanych testow, ktorych istnieje cala masa i w rzeczywistosci wyniki kazdego z nich moga byc podane w watpliwosc a w konsekwencji kolejni badacze wymyslaja kolejne testy zeby te watpliwosci rozwiewac.



Poniewaz w przeciwienstwie do wspomnianego juz Amadeusa nie lubie ani sobie ani innym zamulac mozgu nieczytelna dla wielu akademicka semantyka bede pisal w sposb prosty i czytelny a tym samym latwy dla innych do podwazenia lub potwierdzenia wyrazanych przeze mnie opinii bo przeciez na tym polega dyskusja na forum, a nie uzywania argumentow kosciola pod wezwaniem googl’a, ktorego tenze Amadeus jest gorliwym wyznawca.



Teraz juz bedzie krotko. Wezmy pod uwage maszyne losujaca. Istnieje wiele teorii, mniej lub bardziej spiskowych dotyczacych sposobu losowania kulek. Generalnie problemem jest kwestia ingerencji, zamierzonej lub nie na spsob wykonywania losowan. W skrocie wplywu lub zaburzenia.



W najprostszym przypadku wezmy pod uwage sytuacje ze nie istnieje zaden wplyw na losowania.

W rezultacie bedziemy mieli do czynienia z faktem iz z tych losowan w ogole nie ma. Nikt o nich nie mysli, kule nie sa w zaden sposob wprowadzane do bebna maszyny losujacej, praca sprezarki powietrza nie jest uzalezniona od stanu „naoliwienia jej poszczegolnych elementow” itp itd. Nie ma zadnego wplywu, ani mentalnego ani fizycznego. Losowania po prostu sie nie odbywaja.

Zatem : NIE MA WPLYWU – NIE MA LOSOWAN.

Ci ktorzy uwaznie czytaja ten wpis, od razu zwroca uwage na jedno rzecz, a mianowicie taka ze juz sam fakt podjecia decyzji o nie przeprowadzeniu losowania jest wplywem czyli powoduje zaistnienie jakiegos zjawiska, ale w tym przypadku nam chodzi o to zeby losowania sie odbywaly wiec wplyw bedzie istnial zawsze losowania nie. Nasuwa sie natychmiast pytanie skoro przyczyna losowan, tzw „losu” jest wplyw dowolnych czynikow a mozliwosci ich poznania i opisania ograniczone sa jedynie zaawansowaniem naszego aparatu postrzegania i dostepna wiedza to nie ma tu miejsca na los bo zroznicowane rezultaty doswiadczen (losowan) uzaleznione sa wprost od zroznicowanych warunkow w chwili ich przeprowadzania.



Rozpatrywanie sytuacji w ktorej jestesmy w stanie zapewnic idealnie niezmienne warunki przeprowadzania losowan w ogole nie ma sensu, bowiem za kazdym razem bedziemy otrzymywac ten sam wynik losowania.



Zatem reasumujac moj wywod, losowania sa zjawiskiem zdeterminowanym przez wplyw. Oczywiscie nie w sposob liniowy i nie uzalezniony od zadnej zmiennej tymbardziej czasu. Nawet jesli jakies zjawisko w mniejszym lub wiekszym zakresie mozliwe jest do opisania w funkcji parametru jakim jest czas to fakt ten w zadnym przypadku nie implikuje jego wplywa na zaistnienie tego zjawiska.

Czas moze byc instrumentem ktory wspomaga opis zaistnienia lub zmiany jakiegos stanu rzeczy, ale nie musi go powodowac tak jak twierdzi wyznawca kosciola google’a. To czy jakies zjawisko zachodzi i w jaki sposob sie to odbywa zalezy od wplywu, a ten w przypadku losowan przy naszym stanie wiedzy i technologii jest chwilowo zbyt zlozony by moc go opisac, a moze on byc naprawde rozny skoro nawet sam fakt obserwacji moze miec wplyw na wynik doswiadczenia.

Nawet szum, kosmiczny, elektryczny obojetnie jaki nigdy nie jest losowy. Jest to zawsze jakis sumaryczny twor zlozony z pojedynczych wplywow i tylko ci ktorzy nie potrafia tych wplywow opisac lub policzyc beda upierac sie przy tym ze jest on losowy. Powtorze zatem z calym naciskiem, NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK LOS I LOSOWOSC istnieje tylko nasza ignorancja, niedostateczna wiedza i technologia, no i oczywiscie G O O G L E .

2012-05-05 (12:02)

status Kurka
Data rejestracji: 2009-01-23
Ilość postów: 2551

4098
wpis nr 521 846
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Tak gumiś, masz rację .

Nie trzeba szukać daleko, sygnał z głowicy odczytującej dane z dysku twardego sprawia wrażenie losowego tzn niezrozumiałego, nieprzewidywalnego ect.

Dopiero znając budowę , predyspozycję danego modelu możemy (robi to procesor dysku twardego) z pozornego szumu odczytać jedynki i zera które dają zrozumiała wiadomość zakodowaną w systemie binarnym wraz z kodem nadmiarowym i danymi identyfikującymi fragment wiadomości zapisanej w określonym sektorze dysku. Ktoś kto nie zna anatomii dysku (sposoby kodowania nadmiarowego, wielkości paczki danych , chronologii zapisanych samych danych i informacji o nich- które bityco mówią) choćby nawet z szumy odczytywał dobrze jedynki i zera może nie odczytać samej wiadomości.



Lecz w przypadku gdy z szumu poprawnie odczytamy jedynki i zera to istnieje skończona liczba możliwości (dysk ma skończoną pojemność = skończoną ilośc zer i jedynek) w pierwszej fazie podziału na paczki informacji, nastepnie na część mówiąca o położeniu danych i mówiącą o samych danych .

Teorytycznie mając ciąg zer i jedynek poprawnie odczytanych kiedyś możemy odczytać samą wiadomość .



Trzeba zauważyć że elektronika dysku WD zastosowana w dysku Segate (zakładajac pełną kompatybilność sprzętową) nie będzie w stanie odczytać danych , nawet elektronika z innego modelu tej samej firmy.



Z rzutem monetą jest nieco inaczej , ilość zapisanych danych jest nieskończona.





2012-05-05 (13:54)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 521 873
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Kurko



Ignorancja nie jest zla bowiem sama w sobie w wielu przypadkach bywa czynnikiem powodujacym chec zdobywania wiedzy.

Natomiast arogancja czesto towarzyszaca ogromnej wiedzy zawsze jest negatywna bowiem przeslania wartosc nawet najbardziej wartosciowego przekazu.



Ty Kurko pomimo niepodwazalnej wiedzy nigdy nie jestes arogancka zatem zawsze z ogromnym zainteresowaniem czytam Twoje wpisy, zwlaszcza jesli czasami chociaz czesciowo podzielasz moje poglady.



TJ_GUMIS

2012-05-05 (15:19)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 521 896
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Aby nie byc goloslownym, zwlaszcza w odniesieniu do moich wpisow na watku wyznawcy kosciola google, zamieszczam ponizej obraz widma losowan BB z loterii 49s.

Poszczegolne jego linie reprezentuja 250 transformacji dokladnie 1522 losowan w postaci analizy wynikow obstawiania bez progresjii stawka 45 prognoz generowanych przez opracowany przeze mnie algorytm.

Gdyby istnialo cos takiego jak los to ponizsze widmo wygladalby mniej wiecej jak obrazek wspomnianego przeze mnie Amadeusa tzn kaszka z mlekiem, raz w plecy raz do przodu niezaleznie od reprezentujacej dana transformacje struny. Jednak tak nie jest i zarowno struny przebiegow korzystnych z punktu widzenia gry jak i niekorzystnych wyrozniaja sie na tle innych w postaci wyraznych strun (niebieskie to gra na plusie).



2012-05-05 (19:40)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 521 932
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



2012-05-05 (10:42) tj_gumis napisał:

"Czas moze byc instrumentem ktory wspomaga opis zaistnienia lub zmiany jakiegos stanu rzeczy, ale nie musi go powodowac tak jak twierdzi wyznawca kosciola google’a."



Czy skierowanie Cię w poszukiwaniu powszechnie dostępnej bibliografii do dobrej przecież wyszukiwarki zabolało Cię aż tak bardzo, że przypisywać będziesz mi kult Google? Ta wyszukiwarka to oczywisty wybór, bo przecież nie będę jako bibliografii do moich twierdzeń wysyłał Ci setek posiadanych przeze mnie e-booków i prac naukowych, tylko dlatego, że w wyniku niezrozumienia mojej "akademickiej semantyki" zwróciłeś się przeciwko twierdzeniom, których w moich wypowiedziach po prostu NIE BYŁO.



Skoro jesteś tak wyczulony na niegrzeczność, zaprzestań swojej.



Ja mogę punkt po punckie wykazać Ci publicznie lub kameralnie, że moich wypowiedzi właściwie nie zrozumiałeś, a w tej chwili właśnie dowodzisz tego, argumentując przeciwko tezom, jakich ani nie stawiałem, ani nie są one implikowane przez moje wypowiedzi na tym forum.



Chętnie odniosę się do Twojego postu tutaj, tym bardziej, że jest on w pełni zgodny z tym, co pisałem już na tym forum, krytykując zakładane odruchowo lub propagowane przez rożne interpretacje probabilistyki definicje losowości.

W zasadzie mogę zgodzić się ze wszystkim, co tu napisałeś, bo sam wypowiadałem to samo innymi słowami przy wielu okazjach.



Wolałbym jednak, by odbyło się to bez atmosfery, jaką napędzają wymierzone w moją osobę niepoważne epitety.



Pozdrawiam ciepło,



Amadeus

2012-05-05 (20:53)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 521 967
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Moge ten ostatni wpis skomentowac tylko w jeden sposob.



Ja twierdze ze nie ma losu, ze definicja losowosci nawet nie istnieje, a Ty wrecz przeciwnie, ze jest ich wiele.



Wg mnie cos co nie istnieje nie moze zalezec od czasu, a wg Ciebie ze wrecz przeciwnie, zalezy wylacznie od niego.



Usuwam sie zatem z Twojego watku, zostawiajac Ci przywilej ostatniego slowa na Twoim wlasnym podworku i pozwalajac potraktowac sie jak czytajacego bez zrozumienia idiote, a Ty przychodzisz do mnie i nadal traktujesz mnie w ten sposob stwierdzajac w ze zasadzie zgadzasz sie ze wszystkim co napisalem, tym samym poddajac w watpliwosc zdolnosci kojarzeniowe moich szarych komorek.



Szczerze mowiac juz zupelnie sie pogubilem.



Wiem tylko jedno, skoro Tobie wolno na Twoim wlasnym podworku uzasadniac brak uprzejmosci w stosunku do mnie utrata cierpliwosci, to dlaczego odmawiasz mi tego prawa na moim wlasnym watku ?

Ja Twojego nie sledze i nie obchodzi mnie to co tam piszesz, tego samego oczekuje od Ciebie. Zwlaszcza ze wg Ciebie wlasciwie piszemy o tym samym.



Nie bede pozdrawial, tymbardziej cieplo bo nie daj Boze zostane jeszcze posadzony o uszczypliwosc.



2012-05-05 (20:57)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 521 973
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



2012-05-05 (15:19) tj_gumis

"Gdyby istnialo cos takiego jak los to ponizsze widmo wygladalby mniej wiecej jak obrazek wspomnianego przeze mnie Amadeusa tzn kaszka z mlekiem"



Nie chcę, byś znowu wrażliwie odebrał moją rzeczową uwagę jako atak czy nieuprzejmość, ale mój awatar to nie jest kaszka z mlekiem, ale dwuwymiarowy kod w formacie QR Code. Do odczytania przy pomocy oprogramowania dostępnego dla każdej w zasadzie marki smartfonów.

Są też dostępne dekodery online.

Zawiera on konkretną treść, a dokładniej cytat.



Wcześniej zaś ta sama treść kodowana była nawet prościej w sekwencji pikseli czarnych i białych, ale chcąc iść z duchem czasu zmieniłem format zapisu na popularny QR Code.



Pozdrawiam ciepło,



Amadeus



2012-05-05 (21:05)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 521 978
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

2012-05-05 (20:53) tj_gumis napisał:



"Ja twierdze ze nie ma losu, ze definicja losowosci nawet nie istnieje, a Ty wrecz przeciwnie, ze jest ich wiele."



Sprecyzuję moje stanowisko: NIE MA LOSU, A JEGO DEFINICJI JEST WIELE.

Jedno nie przeczy drugiemu. Można np. rozwijać różne interesujące definicje jednorożca.



"Wg mnie cos co nie istnieje nie moze zalezec od czasu, a wg Ciebie ze wrecz przeciwnie, zalezy wylacznie od niego."



Sprecyzuję, cytując mój post z 2010-04-07 (17:51)



http://forum.multipasko.pl/n_viewtopic.php?id=2298&page=26



Podejście 1: "Losowość nie ma pamięci", nie można prognozować wyników przyszłych na podstawie wyników przeszłych.



Podejście 2: "Losowość jest miarą niedoinformowania na temat przebiegu procesu fizycznego". Obserwując wyniki przeszłe, zdobywamy wiedzę na temat cech i charakterystyki układu i na podstawie tej wiedzy staramy się zbudować model, pozwalający na przewidywanie przyszłych wyników.

Kolejność obserwacji ma znaczenie, są to "kwantowane" pomiary pewnego dynamicznego stanu.



Podejście 3, "pozaczasowe". "Losowość" to odsłanianie się pewnej struktury w miarę upływu czasu. Kolejność tych następujących po sobie odsłon sama w sobie nie jest istotna, co gorzej, może być myląca.

Przykład: Układam puzzle, wybierając je na oślep z naczynia, w którym zostały wymieszane. Wyciągam kolejne klocki i układam z nich "wężyk" w kolejności chronologicznej.

Tak nie układa się puzzli. A takie podejście narzuca nam branie pod uwagi czasu.

Porządek wynika z samej struktury, jest w niej immanentnie zawarty, a my jedynie błądzimy "tasując" ten porządek chronologicznie, myśląc, że go odsłaniamy.



Niektóre obserwacje skłaniają mnie do uważnego rozważenia podejścia nr 3.



---------------------- KONIEC CYTATU



Na chwilę obecną moje stanowisko można określić jako "dwa i pół",

czyli przyjmuję do wiadomości fakt "umocowania" statystycznej cechy losowości w czasie, ale biorę też pod uwagę cechy jej pozaczasowe,

ale inne niż same parametry częstościowe. W pewnym skrócie mogę powiedzieć, że przykładowe zjawisko ma "losową dystrybucję" w zbiorze kombinacji ORAZ w czasie. To właśnie do tego nawiązywałem moim przykładem dzinwego lotto, gdzie kody CSN kolejnych losowań tylko rosną.



Pozdrawiam ciepło,



Amadeus

2012-05-05 (21:36)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 521 989
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Amadeus



Wiem czym jest Twoj avatar, a Ty jestes nieustannie arogancki.

Ja staram sie prezentowac swoje poglady w sposob jak najbardziej czytelny dla wszystkich, bo jesli juz cos tu pisze to zalezy mi na tym by Ci ktorzy "mnie czytaja" rozumieli mnie bez cienia watpliwosci.

Szkoda mi czasu na tlumaczenie jednej i tej samej rzeczy z powodu czyjegos braku zrozumienia.



Posluchaj stary, ja nie unikam twardych dyskusji i nie obawiam sie uzywania nawet bardzo mocnych slow (znajdz dla przykladu moja dyskusje z niejakim KARAMBA), ale nie chce dac sie do niej sprowokowac bo z pewnoscia wnosisz wiele wartosciowego do tego forum i napewno znajdzie sie ktos kto na Twojej tu obecnosci skorzysta.



Rob to jednak u siebie OK? Zostaw moj watek mi i podobnym do mnie "polinteligentom".



PS. Co do tego Twojego 2 i pol i definiowaniu czegos czego nie ma to nawet nie chce mi sie tego komentowac. Stary albo rybka albo p.i.p.k.a.
2012-05-05 (22:21)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 522 002
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



2012-05-05 (21:36) tj_gumis napisał:



"Co do tego Twojego 2 i pol i definiowaniu czegos czego nie ma to nawet nie chce mi sie tego komentowac. Stary albo rybka albo p.i.p.k.a."



Powtarzam, że nie ma sprzeczności. Twierdzę, że losowość nie jest bytem obiektywnym, tylko subiektywną interpretacją danych przekraczających możliwości "rozdzielczości interpretacyjnej" naszego umysłu.



Definicje 2 i 3 nie wyrażają stanowiska w sprawie obiektywnego istnienia losowości, ale przedstawiają definicję z założeniem, że istnieje coś. co jest interpretowane jako losowość - pozostając przy przykładzie mitologicznym, "jednorożec jest to efekt złej interpretacji konia".



Pozdrawiam ciepło,



Amadeus

2012-05-05 (22:34)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 522 014
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Stary czego Ty ode mnie chcesz ?

Uznania ?

OK, nie ma problemu masz je. Tylko oszczedzi mi juz tego googlowania .
2012-05-06 (11:28)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 522 074
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

"...że losowość nie jest bytem obiektywnym, tylko subiektywną interpretacją danych przekraczających możliwości "rozdzielczości interpretacyjnej" naszego umysłu..."



Poniewaz odnosze wrazenie iz w koncu nie grozi mi nekanie ze strony Amadeusa, ustosunkuje sie krotko do jego wypowiedzi, ktora jest wyraznym dowodem na to ze we wszystkim nalezy trzymac umiar, rowniez jesli chodzi o czytanie publikacji naukowych - ktorych w jego przypadku sa doslownie setki.

Ja oprocz swojej magisterki nie przeczytalem zadnej i teraz widze ze na dobre mi to wyszlo.



Ale wracajac do sedna sprawy, czy ma jakikilwiek sens wymyslanie "subiektywnych interpretacji" dla nieobiektywnych bytow tylko dlatego ze mamy juz dla nich gotowa definicje, albo jak kto woli testy ?



Nie, tymbardziej ze dla interpretacji losowan ktora przedstawilem wczesniej istnieje przejrzysta i jednoznacznie wyrazona definicja dla zjawiska jak najbardziej obiektywnego i rzeczywistego. Czego ?

Nie losu, ale CH A O S u.

Skoro mamy zestaw wplywow ktorych jednoczesna obecnosc tworzy wzajemna interferencje zaburzen uniemozliwiajaca jednoznacze okreslenie stanu koncowego jakiegos procesu, to mowimy o najczystszym z mozlilwych CH A O S ie.



"Byty subiektywne" wymyslaja sobie Ci ktorym skoczyl gul do gory, w chwli kiedy ktos rozsadny zajmuje sie pozytecznymi zagadnieniami.



Potem setki takich publikacji czytaja bezkrytycznie zapalency pokroju Amadeusa, a z jakim efektem sami widzicie.



Ja szykujac sobie sniadanie, stwierdzam iz wezme noz i ukroje sobie kromke chleba. Amadeus najpierw zbiera dane sprawdzajac zdolnosc interpretacyjna swojego umyslu. Paranoja ludzie, paranoja.
2012-05-06 (11:41)

status kiplot
Data rejestracji: 2011-10-17
Ilość postów: 296

13219
wpis nr 522 089
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Panowie!!!!!!!

los to cykl powtórek z jakiegoś zakresu liczb np: 1 - 49 lub innego zestawu i na to nikt nie ma wpływu
2012-05-06 (11:47)

status kiplot
Data rejestracji: 2011-10-17
Ilość postów: 296

13219
wpis nr 522 092
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Można tylko wymyślać sobie różne parametry wg. których starasz się znaleźć liczby które mogą być wylosowane w następnym losowaniu. To jest jak zgaduj- zgadula
2012-05-06 (12:13)

status tj_gumis
Data rejestracji: 2010-03-31
Ilość postów: 337

12456
wpis nr 522 104
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Tak jak twoje swiadectwo ukonczenia pierwszej klasy szkoly podstawowej ?
2012-05-06 (12:39)

status sindbad
Data rejestracji: 2008-10-13
Ilość postów: 20465

3794
wpis nr 522 109
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



Oj, Panie Tomaszu...

2012-05-07 (01:18)

status Kurka
Data rejestracji: 2009-01-23
Ilość postów: 2551

4098
wpis nr 522 323
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

koko, koko, panowie spoko

eurospoko
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 3 4 5 6 7 8
Wyślij wiadomość do admina