Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | CZYJ TO PROBLEM ?????? |
2011-01-26 (13:48)![]() Data rejestracji: 2009-05-16 Ilość postów: 420 ![]() | wpis nr 394 242 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Zaczyna się zwykle niewinnie. Poker w internecie, karty, potem automaty do gry na stacji benzynowej albo za rogiem w osiedlowym sklepie. Stoją prawie wszędzie. I kuszą. W Polsce działa ponad 60 tysięcy automatów do gier hazardowych. Liczą je i zajmują się nimi izby celne. Nikt dotychczas nie oszacował, ile krąży wokół nich ofiar - ludzi uzależnionych, zadłużonych, od których nierzadko odwrócili się najbliżsi. Hazard nie wybiera młodych, głupich, niedoświadczonych - w nałóg wpadają ludzie z naukowymi tytułami i osoby nieletnie. Kobiety i mężczyźni. - Komornik zajął mieszkanie, w którym mieszka była żona z dzieckiem. Straciłem samochód, trzy razy musiałem zmienić pracę, gdy przestałem ludziom oddawać pożyczki - wspomina 39-letni mężczyzna. Roman Cz. jeszcze trzy lata temu był kimś znanym i rozpoznawalnym na ulicy w dużym powiatowym mieście w Wielkopolsce. Dużo zarabiał, miał dom, żonę, dzieci. - Ledwie go rozpoznałam na rozprawie rozwodowej, wyglądał na bardzo przybitego, całą winę za rozpad małżeństwa wziął na siebie - opowiada koleżanka żony Krzysztofa, która pierwszy raz w życiu widziała upadek człowieka uwikłanego w hazard, z kilkuset tysiącami złotych długu. Jeżeli nawet po intensywnej terapii uda mu się wyjść z tego, to nie starczy mu życia na uregulowanie wszystkich pożyczek i kredytów. Już na zawsze będzie skazany na roboty dorywcze i na czarno, bo tylko w ten sposób może uratować marne grosze na dom i dzieci.” Hazard kosztuje nas coraz więcej - wynika ze statystyk, do których dotarła TVN24. Pięć lat temu NFZ leczył niespełna 400 patologicznych hazardzistów i wydał na to 113 tysięcy. Przez cztery miesiące tego roku do statystyk Funduszu trafiło ponad 1,3 tys. chorych, za których leczenie zapłacono prawie 800 tysięcy. Z danych przygotowanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do końca tego roku wrzucimy do automatów, zostawimy w kasynach i kolekturach Totalizatora Sportowego ok. 17 mld zł. Kwota wręcz niewyobrażalna.... Eksperci wyliczyli też, że jest ona większa od rocznego dochodu wszystkich kasyn w Las Vegas, które od wielu lat jest uznawane za światową stolicę hazardu. Porównano go też z naszymi wydatkami na alkohole wysokoprocentowe i okazało się, że... wolimy hazard. Nasze zamiłowanie do hazardu przebija jedynie upodobanie do rozmów przez telefony komórkowe. Przy automacie najpierw staje się z ciekawości, czasami dla zabicia czasu. Zabawa z czasem przeistacza się w potrzebę, a potem w obsesję. Staje się koniecznością, jak spanie i jedzenie. W końcu przychodzi moment najgorszy, gdy gra jest jedynym sensem życia. Patologiczny hazard jest chorobą, którą leczy się na treningach. Choremu uświadamia cztery etapy uzależnienia: od fazy zwycięstw, strat, desperacji, po fazę zwaną utratą nadziei. Nikt wcześniej nie uprzedził grających: porzućcie wszelką nadzieję. Hazardziści - zjawisko nieznane Wystarczy wejść na internetowe strony, gdzie pokonani przez kasyna, jednorękich bandytów, pokera, oczko, Black Jacka, ruletkę czy bingo, szukają pomocy i wsparcia. Witryna Anonimowych Hazardzistów (AH) z liczbą 34.591 odwiedzin mówi wiele o skali przemilczanego i omijanego zjawiska, jakim jest patologiczne granie. Hazardziści próbują organizować się we wspólnoty i spotykają przy chrześcijańskich ośrodkach. Są wśród nas, naszych rodzin i znajomych, skoro co pięćdziesiąta osoba tkwi w szponach hazardu. Alkoholika łatwo poznać po nieświeżym oddechu i wyglądzie. Hazardzista jest mistrzem kamuflażu, lawirowania i uników. Miesiącami potrafi oszukiwać znajomych i rodzinę. Dlatego konsekwencje jego choroby boleśnie odczuwają również najbliżsi. Patologiczny hazard znalazł się w Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych. Określa się go jako powtarzające się działanie bez jasnej, racjonalnej motywacji, bez możliwości kontroli. Jednym słowem jest chorobą. Jeśli więc w naszym otoczeniu jest ktoś, kto choruje na patologiczny hazard, to może spróbujmy mu pomóc, zamiast oceniać. Bo chyba każdy jest wart drugiej szansy... |
2011-01-26 (14:12)![]() Data rejestracji: 2008-10-27 Ilość postów: 272 ![]() | wpis nr 394 252 [ CZCIONKA MONOSPACE ] niemożliwe! jakby co 50-ta osoba miała ten problem to łatwo obliczyć 38 milionów podzielić na 50, a to daje nam aż 760 tysięcy ludzi - wtedy na każdy automat obstawiało by 12 grających.... |
2011-01-26 (17:45)![]() Data rejestracji: 2008-10-27 Ilość postów: 272 ![]() | wpis nr 394 311 [ CZCIONKA MONOSPACE ] odniosę się tylko do jednego aspektu przytoczonego we wpisie powyżej, który skopiowałem: W Polsce działa ponad 60 tysięcy automatów do gier hazardowych. Liczą je i zajmują się nimi izby celne. Nikt dotychczas nie oszacował, ile krąży wokół nich ofiar - ludzi uzależnionych, zadłużonych, od których nierzadko odwrócili się najbliżsi. Hazard nie wybiera młodych, głupich, niedoświadczonych - w nałóg wpadają ludzie z naukowymi tytułami i osoby nieletnie. Kobiety i mężczyźni. To fakt grają różni ludzie i tacy, którzy uzyskali pieniądze na nieuczciwej drodze i tacy którzy ciężko muszą na nie zapracować..... Sam kiedyś spotkałem człowieka który ciężko pracuje jako śmieciarz na swoje utrzymanie zarabiając śmieciowe pieniądze jak grał na automacie. wrzucając co chwilkę 5 złotych.... Spytałem więc dlaczego gra?, a on odpowiedział, że kiedyś wygrał ktoś 3 tysiące na takim automacie i dlatego gra Cóż przedziwna motywacja, ale nie czekałem na wynik jago gry, bo byłem pewny, że będzie po jej zakończeniu co najmniej zażenowany. Myślę, że rząd musi coś zrobić w tym temacie, bo wielu ludzi po prostu nie stać na takie przegrywanie, a potem leczyć trzeba tych uzależnionych z ogólnej kasy i z podatków,( po części z automatów) Pozdrawiam. |
2011-01-26 (17:48)![]() Data rejestracji: 2010-11-13 Ilość postów: 1639 ![]() | wpis nr 394 312 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Deprim rząd nic z tym nie zrobi,bo ma kasiore z kazdego automatu-proste,no może podniosą im opłaty,żeby więcej chapać |
2011-01-27 (11:36)![]() Data rejestracji: 2008-10-27 Ilość postów: 272 ![]() | wpis nr 394 526 [ CZCIONKA MONOSPACE ] czyżbyś nie wierzył w słowa Pana premiera: \"Mówimy na przykład o jednorękich bandytach, w sklepach, restauracjach, na stacjach benzynowych\" - wyjaśniał Donald Tusk. Jak dodał, nielegalne będą również gry hazardowe w internecie oraz wideoloterie. \"Te ostatnie przypominają automaty do gry, choć są na technologicznie wyższym poziomie\" - dodał. \"Prace nad ustawą nabrały tempa po wybuchu afery hazardowej\" - przyznał premier. \"Zastanawialiśmy się po pierwsze - jak ograniczyć i wyplenić gry, które najbardziej uderzają w młodzież i grożą uzależnieniem, oraz po drugie - co zrobić, by pozostałe formy hazardu były obłożone odpowiednim podatkiem \" - wyliczał Tusk. Jak rząd chce dopilnować, by nowa ustawa nie była tylko martwym prawem? \"Nie będziemy przedłużać pozwoleń na tego typu działalność. Rok po roku rynek drobnego hazardu będzie obkurczał się o 20 procent. Po pięciu latach powinien całkowicie zniknąć z Polski\" - tłumaczył premier. Aby obkurczać rynek jak najszybciej, rząd obłoży gry hazardowe nowymi podatkami. Opłata za jedne automat wzrośnie ze 180 euro do 2 tysięcy euro. Jeśli ktoś będzie chciał otworzyć kasyno, będzie musiał postarać się o specjalną koncesję, a nie tylko zezwolenie, jak teraz. Wkrótce zacznie obowiązywać również zakaz reklam hazardu i firm organizujących gry hazardowe. Trudniej będzie zapanować nad internetowymi zakładami i loteriami, ale i tu rząd wykazuje się optymizmem. \"Będziemy monitorować połączenia u dostawców internetu\" - stwierdził wiceminister finansów i szef Służby Celnej Jacek Kapica. \"Państwo nie jest bezradne\" - dodał premier. |
2011-01-27 (16:27)![]() Data rejestracji: 2009-05-16 Ilość postów: 420 ![]() | wpis nr 394 592 [ CZCIONKA MONOSPACE ] - Mam 60 lat, od 14 lat, prawie każdego dnia, gram w jednym z salonów. Teraz nie inwestuję dużych pieniędzy, jakieś 200-300 złotych dziennie. Ale gdy czynnie pracowałem te kwoty były wielokrotnie większe. Inwestowanie w ciągu 3-4 godzin 20- 30 tysięcy złotych nikogo w salonie czy pubie nie dziwi. Każdy z nas liczy przecież na wygraną, która zrekompensuje wieloletnie porażki i pozwoli się odkuć - powiedział nam pan Henryk, którego znają wszyscy stali bywalcy miejsc, gdzie stoją takie automaty. Historia pana Henryka, który poprosił nas o anonimowość, budzi przerażenie. Uzależnienie od automatów omal nie rozbiło jego rodziny. Jak twierdzi, do dzisiaj, mimo znacznego ograniczenia wizyt w salonach, musi oszukiwać żonę, dzieci i wnuki. Z bardzo dużej emerytury niewiele oddaje rodzinie. - Maszyny mną rządzą, wiem o tym. Dlatego tak przestrzegam wszystkich nowych bywalców i opowiadam im o moich kilku znajomych, których ten hazard doprowadził do samobójstwa albo utraty pracy i rodziny. Nawet nie chce mówić o sposobach, w jaki zdobywamy pieniądze. Automaty wielu z nas upodliły - mówi z goryczą pan Henryk. W Gliwicach największą popularnością cieszą się automaty do gry w pokera. To na nich Robert Bielecki, 24-letni murarz, wygrał trzy miesiące temu sześć tysięcy. - Gram codziennie, przeznaczając około 100 złotych dziennie. Dzisiaj przegrywam, ale mój kolega wygrał niedawno 60 tysięcy. Taka wygrana działa jak magnes. Niestety, w sumie jestem \"do tyłu\", jak każdy z nas - mówi Bielecki. Rodzina wie o hobby Roberta Bieleckiego i jest temu przeciwna. Zarówno pan Henryk, jak i Robert, są świadomi olbrzymiego majątku, jakiego pozbyli się na korzyść właścicieli automatów. to ile zarabia właściciel takich automatów? |
2011-01-27 (16:35)![]() Data rejestracji: 2009-05-16 Ilość postów: 420 ![]() | wpis nr 394 599 [ CZCIONKA MONOSPACE ] najlepiej nie mieć złudzeń, że się wygra,bo jeśli nawet i uda się coś wygrać to jutro lub jeszcze tego samego dnia wszystko taki koleś przegra! Błędne koło! |
2011-01-27 (16:41)![]() Data rejestracji: 2009-05-16 Ilość postów: 420 ![]() | wpis nr 394 602 [ CZCIONKA MONOSPACE ] więc czyj to problem? |
2011-01-28 (15:03)![]() Data rejestracji: 2008-10-27 Ilość postów: 272 ![]() | wpis nr 394 904 [ CZCIONKA MONOSPACE ] PAŃSTWO CIĄGLE KOGOŚ OSTRZEGA ~amgdam wczoraj, 23:16 a drugą ręką kasuje podatek vat. I to nie tylko za rządów PO, ale i PIS czy SLD. Tak było z automatami o \"niskich\" wygranych. Wszyscy niby nie wiedzieli o co chodzi - stawka maksymalna 7 centów, a maksymalna wygrana 15 euro. Tylko jak z każdego automatu odprowadzane było po 800 zł akcyzy i 2000 zł vatu miesięcznie, to nikt się nie zastanawiał skąd taka kasa w tych automatach, tylko Urząd Skarbowy i Izba Celna kasowały bez pytania. Chory kraj, z chorymi przepisami !!! |
2012-05-24 (17:26)![]() Data rejestracji: 2009-05-16 Ilość postów: 420 ![]() | wpis nr 527 400 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Śledczy twierdzą, że to Iwona O. (45 l.) zabiła córeczkę Alicję (†9 l.) i ciężko poraniła drugą. Ola (3,5 l.) walczy o życie. Ich matka podcięła sobie żyły i też trafiła do szpitala. Prokurator postawił jej zarzut zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. – To, co zobaczyłam po wejściu do tego mieszkania będzie mnie prześladować do końca życia. W pokoju na łóżku, obok siebie, na wznak leżały Ala i Ola. Całe we krwi. Ala już nie żyła, a młodsza Ola jęczała jeszcze, miała cztery wielkie rany. Zaczęłam krzyczeć, potem razem z mężem wynieśliśmy Olę do naszego mieszkania i wezwaliśmy policję – opowiada wstrząśnięta pani Maria, sąsiadka Iwony O. (45 l.). To ona odkryła przerażającą tragedię, do której doszło w piątek w Stargardzie Szczecińskim. Pani Maria ledwie zna Iwonę O. Niby mieszkają tuż obok siebie, ale dopiero od czterech miesięcy. Feralnego dnia około godziny 17 babcia Alicji (†9 l.) i Aleksandry (3,5 l.) zapukała do drzwi sąsiadki mówiąc, że nie może dostać się do mieszkania córki. – Może pani widziała Iwonę? – spytała. Chwilę porozmawiały. A potem babcia wyszła na podwórko mówiąc, że Iwona pewnie wyszła z dziećmi na spacer, więc zaczeka na nie na podwórku. Po chwili pani Maria usłyszała, jak otwierają się drzwi do mieszkania sąsiadki. Gdy wyjrzała na klatkę, nikogo tam nie było. Zobaczyła tylko, że drzwi do mieszkania są uchylone. Zaniepokojona weszła do srodka Policjanci otrzymali zgłoszenie o tragedii przy ul. Spokojnej ok. godz. 17. W mieszkaniu znaleźli ciało 9-letniej dziewczynki z ranami od noża. W domu był odkręcony gaz. Młodsza siostra dziewczynki z ranami klatki piersiowej w okolicy serca oraz brzucha została przewieziona do szczecińskiego szpitala. Była w krytycznym stanie. W piątek wieczorem przeszła poważną operację. Jak doszło do tej tragedii? Z ustaleń policji wynika, że tego dnia do południa dziećmi opiekowała się ich ciocia. Po południu do mieszkania wróciła z pracy matka dziewczynek. To wtedy mógł rozegrać się ten koszmar. Policja natychmiast zaczęła poszukiwania Iwony O. Trwały one kilkanaście godzin. Dopiero o godz. 9 rano w sobotę policjanci i funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei znaleźli matkę obu dziewczynek w spalonym wagonie sypialnym, który stał na torze nr 10 przy dworcu kolejowym w Stargardzie. Stąd natychmiast została przewieziona na komendę policji. Tam jednak zauważono, że Iwona O. ma podcięte nadgarstki i ranę brzuch. Karetką została więc przewieziona do szpitala, na operację. Przez wiele godzin ani policja, ani prokuratorzy nie mogli przesłuchać matki dziewczynek. Lekarze pozwolili na to dopiero w niedzielę. – Iwona O. została przesłuchana w szpitalu w Stargardzie Szczecińskim. Zostały jej postawione zarzuty zabójstwa swojej 9-letniej córki Alicji i usiłowania zabójstwa drugiej 3,5-letniej córki Aleksandry. Grozi jej dożywocie. Kobieta nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień – powiedziała nam Jolanta Śliwińska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Dla mieszkańców osiedla przy ul. Spokojnej w Stargardzie, wiadomość o rodzinnej tragedii była szokiem. Tym bardziej, że nie wiadomo, co kobietę pchnęło do takiej desperacji. – U nas przecież jest taka spokojna. Niedawno jeszcze widzieliśmy, jak matka chodziła z dziećmi po podwórku, opiekowała się nimi, a teraz nagle taka straszna wiadomość. To niepojęte – mówi jeden z nich. W domu Iwony O. nie przelewało się. Rodzina była biedna. Matka wychowywała córki sama. Cięgle borykała się z problemami finansowymi. Jak podała stacja RMF FM mogły wynikać one z uzależnienia kobiety od gier hazardowych, przede wszystkim od gry na automatach. |
2012-05-24 (21:32)![]() Data rejestracji: 2008-11-02 Ilość postów: 10155 ![]() | wpis nr 527 529 [ CZCIONKA MONOSPACE ] dragon - .... hmm.. no i jakiś Twój komentarz ? ![]() |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 Wyślij wiadomość do admina |