Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Co lepsze chybił-trafił czy samemu typowac?

2010-11-12 (16:03)

status Matti
Data rejestracji: 2010-01-29
Ilość postów: 44

12374
wpis nr 372 027
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam serdecznie, zastanawia mnie czy jesli już jak gram lepiej wysyłac kupony chybił-trafił czy samemu typowac, ostatnio czytałem na ten temat i kilka osób sie wypowiadało że lepiej samemu typowac, Wtedy jest wieksza szansa. Co o tym myślicie? Serdecznie pozdrawiam:)
2010-11-12 (16:37)

status Spoke
Data rejestracji: 2008-12-15
Ilość postów: 4663

3977
wpis nr 372 034
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ja daje teściowej i zawsze coś trafię
2010-11-12 (16:58)

status JAGODA 14
Data rejestracji: 2010-09-20
Ilość postów: 2263

12664
wpis nr 372 043
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

A teściowa, teściowi i nic w rodzinie nie zginie !



Najlepiej typują dzieci /pamiętacie 2 szóstki w DL wygrane w jednej rodzinie/
2010-11-12 (17:20)

status SirMavins
Data rejestracji: 2009-05-29
Ilość postów: 3951

4654
wpis nr 372 063
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

2 proste metody:



1. Daję dziecku kredkę i kupon, czekam aż nanesie jakieś bazgroły, wybieram te najbliżej liczb (może być przecież pomiędzy)



2. 2-4 duże piwka, kupon wieszam na ścianie, biorę lotkę i trafiam tak z 2m.
2010-11-12 (17:23)

status slavo
Data rejestracji: 2009-10-08
Ilość postów: 3640

12180
wpis nr 372 064
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



Samemu na chybił-trafił
2010-12-21 (01:23)

status kamil-w
Data rejestracji: 2010-12-14
Ilość postów: 8

12800
wpis nr 384 209
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Matti,

mnie ostatnio właśnie zastanawiała ta sama kwestia.

Trafiłem na kilka artykułów, gdzie było wręcz odwrotnie, czyli więcej osób ponoć wygrywa na chybił- trafił. Z tym że jak z tym jest na prawdę, to pewny nie jestem.



Szukałem nawet statystyk lotto, które właśnie przedstawiałyby stosunek ilości wygranych na chybił trafił do ilości wygranych przy skreśleniach samemu, ale nic niestety nigdzie nie znalazłem.



Z pewnością takie dane w jakimś stopniu pokazywałyby skuteczność samodzielnego prognozowania liczb.

2010-12-21 (07:42)

status SirMavins
Data rejestracji: 2009-05-29
Ilość postów: 3951

4654
wpis nr 384 225
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

A policzcie ile % ludzi gra ch-t a ile typuje?

Zdaje się, że 85% to ch-t.

17:3
2010-12-21 (10:33)

status Marriusz2
Data rejestracji: 2009-06-02
Ilość postów: 2244

4670
wpis nr 384 257
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Kamilu



Nie potrzeba szukać statystyk ale przeczytać książkę z Logiki.



A tam jest napisana taka zasada logiczna :



Jeżeli wędrowiec A będzie szedł przez las z zawiązanymi oczami i będzie kluczył to

.... jest niewielka ale zawszeć szansa ,że ten las przejdzie i nie uderzy w żadne drzewo.



Ale jeżeli wędrowiec B z zawiązanymi oczami będzie szedł prosto jak po sznurku istnieje wyliczalna i istotna szansa ,że natknie się przynajmniej na jedno drzewo .



Parafrazując do gry w lotka .Gracz ,który obierze sobie marker czyli stały typ ma niewielką ale wyliczalną szansę wygrania .

Podobnie gracz ,który kieruje się typami wyliczonymi przez zawsze ten sam program wyliczający



A gracz ,który za każdym razem będzie walił z sufitu ma istotną szansę nigdy nie wygrać !!!!!



To logika

I praktyka
2010-12-21 (10:35)

status Marriusz2
Data rejestracji: 2009-06-02
Ilość postów: 2244

4670
wpis nr 384 260
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

To są moje życzenia pod choinkę dla pasjonatów gier losowych .....



....ale nie uzależnionych hazardzistów od gier losowych.
2010-12-21 (11:50)

status walduss
Data rejestracji: 2010-11-30
Ilość postów: 12

12758
wpis nr 384 274
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ja wysylam po polowie. Czesciej jednak wygrywam na hybil-trafił, niz na typowaych liczbach.. Tak wiec skoro to gra losowa, to przypadek powinnen decydowac o wygranej.. pozdro i Wesołych Świąt
2010-12-21 (18:48)

status Tajemniczy Don Pedro
Data rejestracji: 2009-04-18
Ilość postów: 722

4474
wpis nr 384 382
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Odp. na pytanie wątku: ani tak ani tak, bo to działa zupełnie nie tak.



To działa tak, że wygrywa ulubieniec diabełka który jest rezydentem danej maszyny.



Dlaczego jeden jegomość jest jego ulubieńcem i inny nie, to tylko diabli wiedzą. Być może dlatego, że czyni zbieżne grzechy z grzechami rezydenta machiny losującej, gdy ten jeszcze w ludzkiej powłoce był grzeszył na ziemi. No i robi wszystko, by pokrewna dusza zdobyła kasę. I po prostu jakby zagląda tej duszy do du.., tzn. do duszy.



Zatem należy zrobić tak, jeśli kto chce wygrać:



1. odnaleźć szczęśliwca wygrywającego stale i często. Wbrew pozorom tacy są.



No i teraz jest kłopot.



Najlepiej mają damulki.



Taka damulka wypacykuje się modnie, jak należy i już ma połowę zabiegów z głowy.



Musi tylko dołapać \"stale i często wygrywającego\" i wprawić go niezauważalnie dla jego świadomości w stan oszołomienia. Przytulić, pogłaskać, chwycić za dłoń, uśmiechnąć ukazując dołeczki i ząbki.



Gdy już gościa oszołomi, to jeszcze jeden mały kroczek: musi go rozkochać. To dla damulek jest głupstwo.



Powiedzmy 5 minut roboty.



I wtedy:



2. damulka łapie pacana gdzieś za połacie ubrania, w ostateczności, jeśli silna, za buty i potrząsa.



Mocno potrząsa.



Gdzieś ten cholerny kupon musi być !



Może w jakiejś ukrytej kieszeni.



Może w portfelu.



Faceci zazwyczaj trzymają je w stałych miejscach.



Może w marynarce w tzw. butonierce /nie mylić z czekoladkami/, to jest taka mała zewnętrzna kieszonka tuż pod kołnierzem z przodu na kwiatek czy koronkę..



Kupon należy znaleźć bezwarunkowo, sprawnie i szybko.



Bo facet musi był oszołomiony.



Jeśli się facet zorientuje, to diabełek się dowie i kupon będzie grał, ale ze skutecznością \"pechowca\", czyli np. naszej zaradnej damulki.



Po dostaniu się do kuponu, damulka pokazuje rajfurowi np. księżyc a sama niepostrzeżenie zapamiętuje numery lub je spisuje /jeśli jej pamięć nie dopisuje/.



Potem schować chyłkiem w to samo miejsce, skąd zabrała i nie zapomnieć zawrzeć zakładu. I już.



2010-12-22 (09:01)

status spook
Data rejestracji: 2010-11-17
Ilość postów: 1960

12741
wpis nr 384 508
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Tajemniczy Don Pedro

\"Spook, skończyłem już definitywnie dialogi na tym forum, bo widzę, że nie mają sensu. Dla Ciebie zrobiłem mały wyjątek, albowiem jesteś jak dotąd elegancko uprzejmy. \"

Pamiętasz swoje słowa które zacytowałem powyżej?

Jak można w takim razie z jednej strony przestać udzielać się na forum a z drugiej wypisywać komuś na wątku takie ***oły jak wyżej???

Zrozumiałbym gdyby to była północ albo środek nocy:D

#

#

#

Matti

Co lepsze?

Z typowaniem na chybił trafił to jest mniej więcej tak że zawierzasz swój los pani siedzącej za okienkiem która wciska guziczek w maszynce do losowania typując cyferki.

Gdyby to był automat podobny do jednorękiego bandyty podejrzewam że miałbyś większe szanse. Może nie każdy o tym wie, mianowicie o ciele astralnym (jedni na to mówią dusza) które od urodzenia związane jest z fizycznym czyli tym co widać.

I teraz tak... jeśli załóżmy Ty trzymasz wajchę od maszyny, pociągasz to owe astralne ciało może czasem tak zadziałać swoją energią że mogłoby Ci się udać trafić.

Co zaś się tyczy ręcznego typowania.

Również należy polegać na swoim astralnym ciele, przy typowaniu należy wyłączyć zupełnie swój świadomy umysł, wyciszyć się i pozwolić energii by kierowała twoją ręką typującą liczby.

Polecam wydrukować sobie po 4 liczby na A4 ,porozcinać żeby na każdej karcie była jedna liczba. Następnie potasować i przy dzwiękach muzyki transowej w spokoju, cały czas przekładając karty w reku wybrać te właściwe.

Powyższy tekst mimo że może budzić kontrowersje podobnie jak wypowiedz mojego przedmówcy powyżej w rzeczy samej przedstawia najlepszą metodę typowania liczb na chybił-trafił.

Pozdrawiam

2010-12-22 (20:11)

status kamil-w
Data rejestracji: 2010-12-14
Ilość postów: 8

12800
wpis nr 384 712
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Marriusz2

Ja się zgadzam z tobą w tym przypadku całkowicie. Sam, jeżeli już gram, to skreślam liczby samodzielnie, chociaż muszę zaznaczyć - nie z powodu \"przewagi\" samodzielnych skreśleń, którą przedstawiłeś.

Najprościej rzecz ujmując wole mieć swój los we własnych rękach, a nie maszyny, której nie ufam.



Struktury wygranych w DL i MM zainteresowały minie ostatnio, ponieważ już kilkakrotnie natknąłem się na \"teksty w internecie\" że lepszy sposób na grę to ch-t, bo tam więcej ludzi trafia. Chciałem sprawdzić z czego to wynika.

Być może tylko z tego, jak pisał SirMavins, że graczy ch-t jest po prostu więcej bo 85%. I stąd ta przewaga. Jeżeli strzeliłem byka proszę o poprawkę.

| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1
Wyślij wiadomość do admina