Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 132 133 134 ... 701 702
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Poważne i niepoważne rozmowy o wszystkim (moderator tematu: pięknaja)

2010-10-09 (08:37)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 810
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dobry dzień wszystkim…..



Fobia - gratulacje, wygrana to wygrana …nie patrzmy w tym momencie na kwoty, ważne że dalej można stawiać.



Kasiu…. dobra noc….dobry dzień…..



Pikolo - dzięki za wyjaśnienie, przyznam , że bez tego pewnie mogłabym oglądać i oglądać…… SAME LOSOWANIE bez końca…resztę zwyczajnie przesuwam



Robert - czy to pytanie Urszuli Dudziak ma świadczyć o…. hm…. jakimś

przekręcie? Bo ja widzę przygotowaną scenkę z opóźnieniem odegraną…. Nie sądzę aby zadane pytanie było SPONTANICZNE

I nie uwierzę, że jakakolwiek \"GWIAZDA\" zapraszana tam z uwagą

w y s ł u c h u j e wylosowanych liczb





Miłego....

2010-10-09 (09:35)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 830
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"Nic nie mam

Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem

Nawet nie wiem

Jak tam sprawy za lasem

Rano wstaję, poemat chwalę

Biorę się za słowo jak za chleb

Rzeczywiście tak jak księżyc

Ludzie znają mnie tylko z jednej

Jesiennej strony

Nic nie mam

Tylko z daszkiem nieba zamyślony kaszkiet

Nie zważam

Na mody byle jakie

Piszę wyłącznie, piszę wyłącznie

Uczuć starym drapakiem

Rzeczywiście tak jak księżyc

Ludzie znają mnie tylko z jednej

Jesiennej strony \"



http://www.youtube.com/watch?v=eXeoyRN06TI
2010-10-09 (10:28)

status Robal_36
Data rejestracji: 2010-02-28
Ilość postów: 4889

12415
wpis nr 362 836
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kasia>>

Cieszę się widząc Twój wpis *



Fobia1>>

Przepraszam, jeśli to oschle zabrzmiało, nie taką miałem intencję...

Tylko smutno nierozumianemu przez prawie nikogo robalowi było...



pikolo>>

Tak, o to chodziło robalowi, o lala,

żebyś Ty nie był facetem, albo ja ... o lala



pięknaja>>

Ja nie pisze tylko o totolotku, nie piszę o przekrętach...

Czułki mam tylko wrażliwe na dziwne sytuacje...

Babeczka stała OBOK maszyny, GŁOS wypowiada numery wyraźnie...

Odegrała scenkę, z której wynika, że jest tak głupia za reklamę koncertów ?

No, przyznaję - zaimponowałaś mi tym pokrętnym wytłumaczeniem ...

robal by tego nie wymyślił

***

Wracając na momencik do \"głupich pytań\" -

przecież wystarczy,(O wielki Totalizatorze - podpowiadam ), że napiszą :

1. Jedynie ze względów oszczędności szanownego czasu wielmożnych klientów nie wstawialiśmy rubryk wyboru - losowanie1 [], losowanie 2 []

2. Sami do końca nie jesteśmy pewni jak to robimy, jeśli jest coś nie tak, to wina księgowości

3. Różne zestawy są dodatkowym elementem gwarantującym losowość, czy nie tak ? No, jest taki jeden, co losem kręci jak

4. Nie możemy informować, KTO będzie prowadził losowanie ze względów bezpieczeństwa. ON ma taki wrażliwy...

***

*

Mam taką propozycję

- Jak nie chce się Nam pisać (w końcu, z drugiej strony- to nie obowiązek ) albo musimy zrobić przerwę, ale wszystko u Nas jest ok - zasygnalizujmy, zgoda ?

2010-10-09 (10:43)

status Robal_36
Data rejestracji: 2010-02-28
Ilość postów: 4889

12415
wpis nr 362 838
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

ojojojo



nieuważny robal



>>jest taki jeden, co losem kręci jak<< - COŚ zeżarło -



to niezwykle rzadko jest spotykany i...

i nie wszyscy wierzą, że/czy ON w ogóle istnieje i

czy - tak naprawdę - to ON kręci ...









2010-10-09 (11:20)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 842
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

No…Robalu, jeżeli Twoje czułki są wrażliwe na dziwne sytuacje, to….

Masz co robić. Tych sytuacji wszak zatrzęsienie.

A wracając do mojego…hm…wymyślania….

Uważam , że MIAŁA PRAWO nie \"usłyszeć\" , czy padła siódemka,

Bo najzwyczajniej w świecie mogła nie słuchać.

Gwarantuję Ci, że NIE grający NIE słuchają. NAWET jeżeli są tuż obok.

A jeszcze wzrokowcy…….

Faktem jest, że wyszło to głupio bardzo.

Ale, za to daje pewność, że na żywo.

2010-10-09 (11:23)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 843
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Cyt:

\"Tylko smutno nierozumianemu przez prawie nikogo robalowi było...\"



Bzdura.

Mam wrażenie, że WSZYSCY tutaj rozumieją Robala doskonale,

co nie znaczy, że KONIECZNIE muszą się zgadzać, odbierać tak samo,

przytakiwać.



No....chyba , że O TO Robalowi chodzi.....
2010-10-09 (12:11)

status Robal_36
Data rejestracji: 2010-02-28
Ilość postów: 4889

12415
wpis nr 362 858
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

No, nie mówiłem, że ogarnięta ?



pięknaja>>

Fakt, NIE MUSZĄ się zgadzac... Robalowi nie o poklask chodzi

Zauważ, że ja - niczego nie przesądzam....

I/a takie pytanie gwiazdy spektaklu - TEŻ NICZEGO nie przesądza...



Link do artykułu z takim spojrzeniem na sprawę i

słowa prof matematyki z nieco innym, ale zwłaszcza

\"odrzucam spiskową wersję\"

- miały pokazać, żeby W TAKI SPOSÓB NIE PRZESĄDZAĆ



fobia1>>

Powinienem napisać, że pogłoski o tym,

że za swoje wszystkie świadectwa

zapłaciłem poczuciem humoru,

są krzywdzące, ale przede wszystkim - nieprawdziwe -

Twoja Nocna Nadmorskich Polaków rozmowa rozbawiła mnie setnie

Potem niestety nie mogłem mieć wesołej mordki, bo mnie dopadli

dwaj panowie K.

2010-10-09 (12:52)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 362 863
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przyznaję, że skupiłam się na samym losowaniu, po którym natychmiast wyłączyłam to dyskotekowe studio i nie widziałam pani Dudziak. Nie znoszę mrugających świateł, latających przed oczami obrazów, jakiś zbędnych efektów ruchomo-świetlnych. Czemu to wszystko ma służyć?

Mnie to rozprasza, działa na nerwy i wywołuje mdłości.

Dawno nie oglądałam losowania na żywo, byłam zaskoczona.

Losowanie nie powinno być zakłócane takimi dziwactwami. Ma być konkretne, czytelne. Teraz to mnie zniechęcili zupełnie do gry, chociaż czasem miałam ochotę coś skreślić. Po co te dziwactwa?



Robalu_36, czasami Cię rozumiem, to znaczy rozumiem to co piszesz, innym razem ni w ząb. Albo ja taka niekumata, albo jednak szyfrujesz.

Czasami myślę abstrakcyjnie, czasem konkretnie. Teraz abstrakcję mam wyłączoną, zaś konkrety jeszcze senne. Jakaś dziwna była dzisiejsza noc. Spałam na raty z kilkoma długimi przerwami. Może się pozbieram i wówczas spróbuję przeczytać ponownie Twoje wypowiedzi. Teraz daję sobie wolne na dochodzenie do siebie. Nie mam pewności z jakim skutkiem.



Pozdrawiam
2010-10-09 (12:58)

status slavo
Data rejestracji: 2009-10-08
Ilość postów: 3640

12180
wpis nr 362 866
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



Kathy ........... (01:36)? Jedni w przerwie palą papierosy ,a drudzy korzystają z internetu....... PODOBNO....





cyt;

\"I nie uwierzę, że jakakolwiek \"GWIAZDA\" zapraszana tam z uwagą

w y s ł u c h u j e wylosowanych liczb\"



pięknaja... nie bądź wulgarna...
2010-10-09 (13:34)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 872
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Robert… KAŻDA sprawa ma swoich ZA i PRZECIW

Naprawdę powinniśmy stać po środku?

Bo…. a może jednak…..?



A może tak warto zawierzyć ( nie koniecznie ślepo) własnemu

…hm…rozsądkowi…intuicji….. wiedzy…..



Twój przykład dotykający SPRAWY, która wszystkich nas poruszyła swego czasu NIE podobał mi się.

Wiesz dlaczego?

Nie chcę żyć w atmosferze ciągłej podejrzliwości wszystkich i wszystkiego.

W TEJ sprawie np. muszą mi wystarczyć wyniki śledztwa.

2010-10-09 (17:11)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 931
[ CZCIONKA MONOSPACE ]





O jesieni, jesieni



Niech się wszystko odnowi, odmieni....

O jesieni, jesieni, jesieni .....

Niech się nocą do głębi przeźrocza

nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,

niech się spełni, co się nie odstanie,

choćby krzywda, choćby ból bez miary,

niesłychane dla serca ofiary,

gniew czy miłość, życie czy skonanie,

niech się tylko coś prędko odmieni.

O jesieni!... jesieni! ... jesieni!



Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą

znowu serce gorzało i biło,

żeby życie uniosło mnie całą

i jak trzcinę w objęciu łamało!

Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę

już się tyle rozprysło wędzideł ...

Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł

i tak dłużej nie mogę, nie mogę!

Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...

O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.



Kazimiera Iłłakowiczówna





2010-10-09 (18:04)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 362 951
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Mnie wyniki śledztwa nie wystarczą, jakiekolwiek by nie były.

Czuję złość i bezsilność, bo nie ma na nic wpływu.

Liczyłam na normalność, nie doczekam się jej.

Kiedyś przynajmniej miałam nadzieję, a teraz już nie mam złudzeń.

Staram się nie myśleć, nie wnikać, nie analizować. Jednak nie da się odseparować całkowicie od napływu informacji, których nijak nie da się przefiltrować, a tym bardziej pojąć.



Jestem tylko szarym pionkiem, przeciętnym członkiem społeczeństwa. Mam gdzieś wielką politykę, nigdzie się nie angażuję. Tak się jeszcze da żyć.

Gorzej z z wielką ekonomią. Jestem w tej grupie, która najdotkliwiej odczuwa jej skutki.

W bieżącym roku miałam już trzy podwyżki czynszu, w styczniu, kwietniu, lipcu i w ostatnim tygodniu.

Za mieszkanie 43 m kw. płacę już 578 zł/mies.

Niepewność jutra wpędza mnie w wieczny stres.

I jak w takiej sytuacji rzucić to cholerne palenie? No, nie da się. Za Chiny nie potrafię.



Mam w nosie wszelkie ewentualne szyderstwa, że to niby lubię minimalizm itp. A może brak mi ambicji, by mieć więcej, co?

No kto tak uważa?

Wmawiam sobie, że akceptuję to co mam, bo nie mam wyjścia. Mam się powiesić, czy co?

To już nie jest normalne życie. Wkraczam w etap wegetacji.



Jestem pewna jednego. Na tym forum każdy ma problemy takie lub inne.

Nie piszą tu ludzie szczęśliwi.

Zadowoleni z życia mają inny świat, szczęśliwy świat realny, w którym wymieniają się poglądami z równymi sobie.



Zmywam się, bo niepotrzebnie mogę chlapnąć jęzorem zbyt wiele i dojdą nowe problemy.
2010-10-09 (18:22)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 362 961
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

fobia1 >>> nie godzę się z tym,że się nie da, da się trzeba chcieć.

Najgorsze chyba to że pogodziliśmy się z tym, co nam nie pasuje.

Ja tam walczę cały czas.

Czasami z lepszym lub gorszym skutkiem ale walczę.

Ktoś z boku może się uśmiechnąć i powiedzieć z wiatrakami.

Ale ja tak tego nie czuję.

Czasami przez wytrwałość udaje mi się osiągnąć bardzo dużo.

Jeżeli nie udaje się, to mam przynajmniej poczucie tego,że próbowałam...

2010-10-09 (18:50)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 362 969
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Madzia, porozmawiamy, gdy nie będziesz już miała zdrowia na tę codzienną szarpaninę.

Ja już je straciłam.
2010-10-09 (18:54)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 362 970
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

fobia1 >>> czyli możemy już ...

Jeszcze jednej operacji nie miałam,a już mi się następna szykuje - poważnie

I tak się zastanawiam,bo ciągle odwlekam i odwlekam a nic nie jest lepiej...

Mimo wszystko chcę uczestniczyć,wiedzieć i nie poddawać się
2010-10-09 (18:54)

status pięknaja
Data rejestracji: 2010-03-05
Ilość postów: 2429

12423
wpis nr 362 971
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nawet szczęśliwi mają problemy,

A sądzę, że dla każdego - ten jego jest najważniejszy



Tak, jesteśmy TYLKO pionkami .

I na tej Ziemi, tylko przez maleńką chwilę.

Kiedyś, dawno temu mówiłam, że urodziłam się za późno…..że szkoda, iż nie

w XIX wieku…… dzisiaj mogłabym powiedzieć, że może za wcześnie? Może nie w tym miejscu? Może nie w tej rodzinie?

Tylko po co?

Staram się przeżyć to swoje życie jak najlepiej.

I cieszyć z tego co mam.

Jestem ze swojego życia zadowolona, mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że nawet szczęśliwa.

Nauczyłam się WIDZIEĆ wszechobecną na każdym kroku manipulację nami,

staram się na spokojnie filtrować WSZYSTKIE informacje.

Nie pozwalam sobie na złość i bezsilność.

Ale to wcale nie znaczy, że nie rozumiem. Rozumiem.

Rozumiem i ten Twój dzisiejszy wpis Fobia.

I wiem też, że jutro wstaniesz i znowu wszystko zacznie wyglądać

lepiej. Mimo, że przecież NIC się nie zmieni.

2010-10-09 (19:26)

status lunatyczka
Data rejestracji: 2010-09-03
Ilość postów: 231

12646
wpis nr 362 982
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kto z Was wie, ile szczęcie miewa odmian?

Lub ile barw na tęczy lśni?

Mało kto szczęście swe spotyka co dnia,

przeważnie o nim tylko śni.



Szczęście to słońce witające ranek,

gwarny dzień i gwiazdami lśniąca noc.

Szczęściem są ptaki głośno rozśpiewane

.............

Violetta Villas





Myslę,że ile ludzi tyle odmian szczęścia

Moje szczęście ma pięć lat

Walczyłam długo o jego zdrowie i życie .......

I teraz widząć jak rośnie bawi się i czasem daje w kość....

Tak jestem szczęśliwa

pozdrawiam..........
2010-10-09 (19:52)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 362 987
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jestem szczęśliwa, że że jeszcze żyję.

To musi mi wystarczyć.



W czwartek przyjedzie mój syn. A ja już myślę o tym, że w następny czwartek będzie wyjeżdżał. Chyba to mnie rozdrażnia.

Zaakceptowałam fakt, że mieszka daleko. Normalnie wystarczą mi kontakty telefoniczne i na skype. Jednak rozstania są dołujące. Zawsze pozostaje pustka, po której trudno wrócić do normalności.

Ja się z nim nie wybieram. Nie wyjadę.

2010-10-09 (20:58)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 363 011
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Madziu, lecz się póki chcą Cię leczyć, a Ty darzysz lekarzy chociaż odrobiną zaufania.

Swego czasu wędrowałam po lekarzach, robiłam analizy, wystawałam w przychodniach, błagałam o pomoc. Wierzyłam, że pomogą. Odsyłali od jednego specjalisty do drugiego, byleby się mnie pozbyć. W końcu uznano mnie za symulantkę, która chce wyłudzić zwolnienie lekarskie, pomimo że wzięłam bezpłatny urlop na leczenie,więc żadne zwolnienie mi nie było potrzebne.

Na ulicy mdlałam, mój szef woził mnie swoim samochodem do lekarzy, chciał mi pomóc, widział, że jestem chora.

A według nich byłam symulantką.

Wzywany lekarz z pogotowia bez badania aplikował mi jakiś zastrzyk, po którym trzeba było ponownie wzywać pogotowie, by likwidować uboczne skutki działania tego leku.

Doprowadzili mnie do tego, że zostałam inwalidką I grupy z orzeczeniem całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji - orzeczenie dwóch biegłych lekarzy sądowych.



Pisałam już, że żyję z rozpędu. Wyleczyć to już nie wyleczą. Za długo trwała ta moja symulowana choroba, przeszła w stan przewlekły i zrujnowała zdrowie.

A ja żyję i samodzielnie egzystuję, bo nie mam innego wyjścia. Zakupy robię na zapas, bo nie mam pewności,czy następnego dnia będę mogła zejść do sklepu po chleb. Mam w domu zapas makaronu i kaszy, a chleb zamrażam.

Dostosowałam życie do moich warunków.



Nie mam zaufania do lekarzy. Grypę lub anginę to jeszcze rozpoznają. Inne choroby to dla nich zbyt wysoki stopień wtajemniczenia.

Nie jesteś połamana, czy nie masz temperatury - jesteś symulantką.



Korzystam tylko z pomocy jednego lekarza i są to prywatne wizyty domowe.

Tylko do niego mam zaufanie. Ale nie jest alfą i omegą, ma jedną specjalizację. Jednak pomaga mi w każdej chorobie, w której tylko może. Zastawek w sercu mi nie zoperuje. A ja na operację się nie wybieram.

Boję się, nie ufam lekarzom.

Zbyt rutynowo podchodzą do chorego, a każdy organizm inaczej reaguje na leki. Nie chcę być kolejnym błędem w sztuce lekarskiej.



Trzymaj się Madziu.
2010-10-09 (21:10)

status Robal_36
Data rejestracji: 2010-02-28
Ilość postów: 4889

12415
wpis nr 363 019
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

pięknaja>>

Jak zwykle - powiedzą , co będą chcieli powiedzieć

Pamiętaj, że to władza mówi, \" co jest dobre, a co jest złe...\"

O ilu podobnych historiach nie wiemy wszystkiego, nie wiemy wiele ?



Fobia1>.

mocne słowa, te o powodach..

Ktoś mi uświadomił, że ja to nie mam się co po odwłoku lizać , i że tak naprawdę jestem szczęśliwym człowiekiem

I w takim razie - ja się tu znajduję, ponieważ jestem wkoooorwiony

***

Dżizu

fobia1 - Nie mam wielu/wszystkich danych, ale ośmielę się spytać...

CO musiałby zrobić ? Porwać Cię ?

Myślisz, że jemu jest dobrze ? Po co Ty się tu tak szarpiesz ? Starych drzew ...? Wam WSZYSTKIM, gdybyście byli razem, byłoby zdaje się łatwiej ?

Przecież ten chłopak z lękiem patrzy prawie na każdy telefon z Polski...



przepraszam i

spokojnej
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 132 133 134 ... 701 702
Wyślij wiadomość do admina