Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 650 651 652 ... 701 702 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | Poważne i niepoważne rozmowy o wszystkim (moderator tematu: pięknaja) |
2014-07-08 (14:14)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 817 987 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ufff ,koniec moich wakacji...bez telefonu i bez internetu. W czasie tych moich wakacji były trzy dni deszczowe a jednak opaliłem się jak nigdy . Nic dziwnego ,siedząc przed komputerem nigdy nie palę w tym pokoju a w czasie tych wakacji nie siedziałem przed komputerem więc częściej przebywałem na balkonie czy też na ogrodzie a tam można palić. Już słyszę jak po zapaleniu papieroska żonka mówi... nie po to ja piorę firanki i płuczę potem pranie w pachnących płynach by teraz te firanki przeszły dymem hi hi. Przykre to Kolego ĆMA co się Tobie wydarzyło z tym wypadkiem lecz jak słusznie napisałeś ,dobrze że skończyło się to na potłuczeniach. Mój syn też miał wypadek ,wcześniej już sygnalizował skręt w lewo ,za nim samochód się zatrzymał ,syn już wolno skręcał w lewo aż tu nagle jakiś rozpędzony idiota wyprzedził stojący za synem samochód i rąbnął w lewe przednie koło samochodu syna tak silnie że pojazd syna został odrzucony do rowu po drugiej stronie jezdni.Strach pomyśleć co stałoby się gdyby syn skręcał nieco szybciej i ten pojazd uderzyłby nie w przednie lewe koło lecz w drzwi kierowcy. Koło zostało wyrwane z samochodu syna taka była siła uderzenia. Na szczęście skończyło się też tylko na potłuczeniach ale samochód też do kasacji. P.S W niedzielę po południu rzuciłem przynętę i zarzuciłem spławik. Powiedziałem głośno....ale mam ochotę coś zjeść ,dawno już nie jadłem. No i wiem co usłyszałem. By Kolega ĆMA znowu czegoś nie poknocił z koglem moglem to wyjaśniam że u mnie oznacza to zupełnie co innego niż u Was hi hi. |
2014-07-08 (20:52)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 818 126 [ CZCIONKA MONOSPACE ] He , he - a Kolega dalej o tym koglu-moglu. To co mnie cieszy, a zwłaszcza nasze małżonki , że my jeszcze moglu. Pewnie znowu coś poknociłem. Właśnie zakończyłem wszelkie badania i okazało się , żem zdrów jak koń ili bolałość wielka , ale najważniejszy organ ![]() Teraz jestem w czasie terapi , którą sam sobie przepisałem , wedle babcinej receptury. Jutro wyruszamy nad lewy dopływ Narwi , na 3 tygodnie____________sami!!! ![]() Odezwę się późnym wieczorem. Pozdrawiam. |
2014-07-09 (10:31)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 818 239 [ CZCIONKA MONOSPACE ] No i Kolega ĆMA nie odezwał się wieczorem. Nic dziwnego przecież słowa kogel mogel działają na Niego... niczym afrodyzjak hi hi. Pewnie rozpiął koszulę i przygasił światło ![]() P.S Wczoraj już baaardzo późnym wieczorem Niemcy strzelili siedem goli a Brazylia tylko jednego. Ciekawym komu wiernie kibicował ĆMA ![]() |
2014-07-09 (21:21)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 818 408 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ja atakowałem , żona liczyła gole . Cirka trochę gorzej - 6:1 w Kogle -Mogle. Co mnie podbudowało , to , że nie musiałem siadać na ławie rezerwowych . W finale jestem w napadzie , 1-4-5-1__________ ![]() |
2014-07-10 (10:21)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 818 502 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Hm ,czyżby ta która gotuje ili przepiera lub zarządza Twoim domem przeoczyła jeden z goli jaki strzelili Niemcy i naliczyła tylko 6:1 , przecież było 7:1 . Chyba że coś źle zrozumiałem i Kolega miał na myśli jakieś gierki w Kogle Mogle. Akurat te gierki mają to do siebie że najmilej widziany jest remis ![]() Wynik 6:1 świadczy o wyjątkowo niesportowym zachowaniu jednej ze stron ![]() gdybym był sędzią nakazał bym 5 rzutów karnych ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i może padłby wówczas znany mi już remis 6:6 ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
2014-07-10 (11:29)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 818 506 [ CZCIONKA MONOSPACE ] He, he - to bym się wykończył , już nie te lata . Ponoć są takie koguty , co pod ścianą w orła się zmieniają. ![]() Kiedy przeglądałem książki , to wypadła mi żółta kartka , a na niej stara zagadka co do dziś nie ma rozwiązania?, przynajmniej ja go nie znam. Polega ona na tym , by przeciąć linią wszystkie boki , ale tylko raz. Rozpocząć można w dowolnym miejscu figury. Figura - prostokąt , który linią poziomą dzielimy na dwa równe. Dolny prostokąt - linią pionową dzielimy na dwa równe , a górny linią pionową (2) na trzy równe. Teraz przykładamy ołówek w dowolnym miejscu i jedziemy. |
2014-07-10 (20:38)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 818 627 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ty mnie ĆMA nie zagaduj zagadkami... i tak nie zdobędziesz nagrody Fair Play w tamte gierki hi hi. |
2014-07-10 (21:07)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 818 643 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Kolega zapomina , że w tych igraszkach pokonany z pozoru He , he - jest całkowitym zwycięzcą . Powinienem napisać pokonana , ale mamy tak bujne czasy , że wszystko jest możliwe. |
2014-07-10 (21:11)![]() Data rejestracji: 2012-07-10 Ilość postów: 2040 ![]() | wpis nr 818 646 [ CZCIONKA MONOSPACE ] KUZWA CO ONI JESZCZE WYMYSLA ????????? http://zus.pox.pl/pit/skarbowka-dokumenty-bedziemy-przechowywac-az-przez-10-lat.htm |
2014-07-11 (18:42)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 818 843 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dzisiaj miało miejsce pierwsze wejście do lasu . Zanim noga przygniecie runo leśne - zakład . Ci co wiedzą , to informuję - znowu przegrałem. Dzisiejszej nocy jestem niewolnikiem mej małżonki , Oooooo - dziwna rzecz, właśnie w tej chwili Nestor Rodu , co wyruszył na wieczną podróż 4 lata temu , zamknął drzwi naszego salonu . W tym domu, to normalne , żona potrafi powiedzieć , kto w danej chwili nas odwiedza. Ja nadal się opieram , ale luba ma kiedyś powiedziała - zamknij szafę , przy której śpisz i zobacz rano ______________otwarta!!! Pamiętam Pradziadka , marzył dożyć 100 lat , by Proboszcz z ambony to ogłosił , niestety zabrakło mu - 4 miesiące. Dzisiaj zapaliliśmy Mu światło i modlitwa , teraz mamy wolną rękę . Choć to wszystko brzmi dziwnie , to w rodzinie mej żony normalność , a jak mawia z błyskiem w oku , jeszcze się wiele nauczę. ![]() |
2014-07-11 (22:59)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 818 926 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Niestety ,nie pochodze z tak długowiecznego Rodu. Mój pradziadek przeżył tylko 98 lat a dziadek jeszcze mniej bo tylko 96. Babka oczywiscie przeżyła dziadka co jest zrozumiałe gdyż była młodsza nieco lecz też liczba 96 stała się dla niej granicą. Przypominam ,za dwa dni mamy 13 lipca !!! Nie przegap tej daty...to finał i znowu gole strzelą Niemcy hi hi. Zakładacie się o grzybka ,tego pierwszego lecz Ty może szukasz jakiejś...jagódki hi hi. |
2014-07-12 (09:11)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 818 963 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pamiętam , gdyż to podwójna okoliczność . Nie mam prezentu , choć jest okazja by się popisać . Mamy myszkę ? , przynajmniej na to wskazują nocne odgłosy. Nie muszę przypominać , że obudził się we mnie łowca, a i prezencik będzie. Teraz zimne piwko przed śniadaniem , a potem jajecznica z kurkami. Pogoda deszczowa , to powymyślam mysie pułapki. ![]() |
2014-07-14 (13:14)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 819 494 [ CZCIONKA MONOSPACE ] No...gorąca noc 13 lipca już za nami. Osobiście stawiałem na remis 1:1 w normalnym czasie hi hi. Uwzględniałem więc rozstrzygnięcie w czasie doliczonym by jedna ze stron miała zadowolenie ze zwycięstwa lecz gra potoczyła się zupełnie inaczej. Raz jedna ze stron ,raz druga była tuż tuż przy wymarzonym golu lecz coś ciągle nie wychodziło ,jakaś dekoncentracja a to coś tam przeszkodziło ,nawet rozpraszało (czyżby jakaś myszka hi hi ) i gra toczyła się dalej ,nawet w niezłym tempie lecz ciągle było 0:0. Dopiero po 113 minutach padł wymarzony gol i dla mnie stało się jasne że w 6 minut druga ze stron biorących udział w grze nic już nie osiągnie. |
2014-07-14 (20:49)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 819 604 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Prawdę mówią mecz finałowy przespałem, obudziłem się na koniec , we właściwym momencie, tuż przed golem. Wiejski powietrze i warta przy grzybach wykończyły mnie. Znalazłem w brzozach 5 kań , ale nie chcą się rozwinąć , dlatego drugi dzień podlewam je konewką. Oprócz kurek , to dla mnie najlepszy grzyb , zaraz polecę sprawdzić bo dziś przyjechali sąsiedzi. |
2014-07-16 (16:19)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 819 964 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ooo...kanie ,w ubiegłym roku ,chłopak mojej córki ,wielki znawca i miłośnik grzybów przyniósł mnie i mojej lubej w prezencie chyba z 80 kani. Oczywiście prosto z lasu ,nie były co prawda duże ,kapelusze od 5 do 10 cm ale za to było ich dużo hi hi. Moja luba ,wielka miłośniczka grzybów lecz już mniejsza znawczyni poprosiła mnie bym sprawdził w internecie jak wyglądają młode kanie i jak je odróżnić od muchomora sromotnikowego. Zadecydował ruchomy pierścień na trzonie kani ,dawał się przesuwać hi hi. Na wszelki wypadek po usmażeniu na patelni poprosiła mnie bym zjadł...jako pierwszy !!! Po odczekaniu kilku minut i zobaczywszy że wcinam je z apetytem i nie padam jak rażony wtedy dopiero się zdecydowała by kilka zjeść. Oczywiście ,znała i jadła kanie już wcześniej ale w ilości 3-4 sztuk i jako dojrzale osobniki z wielkimi kapeluszami a nie taką chmarę małych brzdąców. Jakby nie było...prawie wszystkie musiałem zjeść sam choć rozłożyłem to na raty. Nie zakładam się z moją nigdy kto znajdzie pierwszy....zawszy by wtedy rządziła i weszłoby to Jej w krew hi hi. Nie mogę wkleić pewnej fotki z dysku z naszego grzybobrania. Jak wiadomo kiedyś miałem kłopoty nawet z wklejeniem "mordek" ![]() ![]() |
2014-07-16 (20:48)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 820 029 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Twoja żona postępuje dokładnie tak samo jak moja , oczywiście w jedzeniu kań . Ma wielką chęć , zwłaszcza jak namoczę w mleczku , potem jajeczku i tartej bułce . Smażę na gorącym tłuszczu bardzo krótko , tak by rumiano-pękata trafiła na stół. Do tego kajzerka ze słonym masełkiem z drobiną świeżego szczypiorku i zimna wódeczka. Je , ale z taką miną , jakby była to ostatnia wieczerza . Co do kań, które podlewałem , to uschły. Dlatego teraz żona podaje karkóweczkę, ze smażoną cebulką z kurkami i zmrożony dodatek , tak , że można palcem na szkle pisać. PS. Kolega mi wytłumaczy - dlaczego zadecydował ruchomy pierścień na trzonie , dawał się przesuwać hi hi. Może ja coś w życiu przegapiłem w tym temacie. He, he. |
2014-07-17 (13:54)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 820 171 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jak wiadomo ĆMA to stworzenie raczej nocne a ja po nocach za Tobą nie latam więc nie wiem co robisz po nocy hi hi. Natomiast wiem co robiłeś w nocy pamiętnego dnia 13 lipca 2014 gdyż sam przyznałeś że przespałeś lecz obudziłeś się jednak we właściwym czasie czyli...tuż przed golem.. Wytłumaczę Ci więc na przykładzie tej nocy co ją przespałeś byś wiedział co przegapiłeś. To był szczególny wieczór ten 13 lipca ,wszystkie gazety o tym grzmiały a Stary Adams wspomniał o tej dacie już przed rokiem a i Ty coś tam wspominałeś już przed miesiącem . A więc udział w tej gierce brały dwie zainteresowane strony. Najpierw zajęły miejsce do tej gierki przeznaczone ,puszczono muzykę i zauważyłem że jedna ze stron nagle pręży się i staje na baczność a druga strona patrzy na to z zainteresowaniem. Kiedy gierka się już rozpoczęła ,obie strony najpierw starały się wybadać przeciwnika ,poznać słabe i mocne punkty by potem zaatakować. Tak więc pierwsze minuty to takie wstępne badanie przeciwnika ,można powiedzieć że to jeszcze nie gierka na całego ,raczej taka gra wstępna. Lecz potem...ho ho ,potem się zaczęło ,jedna strona atakuje ,druga się broni a może tylko udaje że się broni by nagle samemu zaatakować znienacka. Musze też dodać że w tej gierce nie wolno używać środków dopingujących czyli pobudzających organizm do większej wydolności gdyż to się może wydać i wówczas strona używająca niedozwolonych środków ma szlaban na dłuższy czas gdyż chciała oszukać i przechytrzyć przeciwnika. Tak więc gierka ta trwała już na całego coś około 45 minut a gola jak nie było tak nie ma więc obie strony zgodnie udały się na 15 minutową przerwę obiecując sobie że po przerwie na pewno już strzelą gola. Po przerwie każda ze stron dążyła do upragnionego celu gdyż rozkosz akurat w tej gierce i tego właśnie tylko dnia jest największa gdy padnie wreszcie ten upragniony gol. W razie remisu gierka toczy się dalej ,nie ma przeproś choć byś nawet padał ze zmęczenia . A Ty się obudziłeś tuż przed golem, tyle ciekawych zagrywek i sytuacji przegapić ...wstyd ![]() P.S Kolega ĆMA znowu coś pomylił albo źle odczytał ,ja pisałem o ruchomym pierścieniu na trzonie kani a nie na trzonie . Chyba że Kolega ĆMA zamiast pamięci skojarzeniowej jak ja...ma jakieś swoje złe skojarzenia hi hi. |
2014-07-17 (18:53)![]() Data rejestracji: 2011-07-02 Ilość postów: 689 ![]() | wpis nr 820 242 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Kolego Jasze - po tych słowach doszedłem do wniosku , żeś większy lubieżnik niż ja. Choć ubierasz temat w delikatne koronki , to brak Ci boskiej wonności. Dlatego możemy o tym zjawisku gadać bez końca . Ty władasz obrazem , a ja jego cieniem , nocą jest dokładnie odwrotnie - tu pytanie , jak jest nocą . Nie myśl - nocą nie ma obrazu i jego cienia , są tylko żony , a one potrafią gadać - jak mawiała moja babcia " Niczym stare arabki , przy studni" ___dla dobra sprawy trochę zmodyfikuję " Niczym arabki , przy starej studni. " Co do tego pierścienia na trzonie , to nadal mam wątpliwości . Chyba , że Kolega był z dziewuszką na leśnej polanie , dawno nie koszonej , gdzie wysoka trawa wiele skrywa i nawet największa kania źdźbłem pozostaje. ![]() Wczoraj w pokoju gościnnym, widziałem zjawisko , które oglądałem tylko w filmach , zastanawiam się czy mówiąc o tym nie ośmieszę się. Dla mnie to szok , ale ten dom , gdzie teraz jestem jest tego wart i patrząc na portrety w salonie i opowieści Nestorek Rodu , to nie wydaje się takie dziwne. |
2014-07-18 (13:54)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 820 411 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Cieszy mnie bardzo że uznałeś moją wyższość ![]() cieszy tak bardzo że aż Cię zacytuję... doszedłem do wniosku , żeś większy lubieżnik niż ja Natomiast już w podziw wprowadza mnie Twoja ocena tych naszych wybranych. Ocena słuszna i sprawiedliwa i jak widzę bez kumoterstwa i rodzinnych powiązań. Sprytnie to umieściłeś między wierszami lecz nie z takimi zagadkami miałem już do czynienia. Pozwolę więc sobie zacytować Twój wpis już po rozszyfrowaniu... Twoja żona dokładnie tak samo jak moja ,ma wielką chęć Uważam że będąc tak obiektywnym i niestronniczym jakim się okazałeś powinieneś zasiadać jako przewodniczący Jury np.w wyborach Miss Mokrego Podkoszulka albo nawet i Miss Natura Co do portretów na które patrzysz w salonie i dostajesz szoku słuchając opowieści Nestorek Rodu to wydaje mi się że większego szoku byś doświadczył słuchając opowieści tych których zamiast ich podobizny wiszą gołe ramy hi hi. P.S Najchętniej piszę w czasie przerwy w pracy , najczęściej pomiędzy 13 a 15 ,nie jestem jeszcze emerytem ani dziadkiem więc i dziadostwo na razie mi chyba nie grozi |
2014-07-24 (13:38)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 821 591 [ CZCIONKA MONOSPACE ] 2014-05-29 (15:18) ... napiszę coś co już kiedyś pisałem... Każdy z nas nosi w sobie świat, świat złożony ze wszystkiego co widział, przemyślał i ukochał. Świat do którego będzie zawsze powracał choćby zamieszkiwał i przemierzał pozornie inne krainy. ---------------------------------- 2010-06-03 (21:21) pięknaja Jasze uchyl nam odrobinkę swojego świata. Coś czuję, że miałbyś o czym mówić. I, że rozmowa z Tobą to nie ........"żyć byle jak" ---------------------------------------------------------- 2014-05-29 (23:02) ĆMA Piękne słowa , przyznam , że jestem mile zaskoczona , podobnie po słowach Pieknaja . Właściwie to można Was skleić bez śladu. Każdy ma w sercu obrazek z dzieciństwa , który z latami coraz częściej przywołuje. I jaki taki mam. ------------------------------------------------------------------------ Kolega ĆMA napisał w swoim ostatnim poście tak... Ty władasz obrazem , a ja jego cieniem. A jednak ja muszę to określić innymi słowy. Ja władam obrazem a widz tylko jego cieniem jest. "Jeż w klatce" z powieści Foglara na zawsze pozostał dla mnie symbolem ukrytej tajemnicy lecz nikt nie potrafił go uwolnić by ją poznać. Niedawno napisałem... Otóż cała ta siódemka po ich odszukaniu otrzymała ode mnie "jeża w klatce" a każdy "jeż w klatce" specjalnie dla każdej był inny. Po uwolnieniu "jeża w klatce" ukazywała się kapsuła z Tajemnicą Czasu. I wiem ze pod tym względem nie ma chyba takiego drugiego co mógłby tego dokonać ------------------------------------------------------------- A więc uchylę odrobinkę więcej pewnego świata lecz nie każdy będzie w stanie uwolnić tego jeża z klatki a niedawno dopiero specjalnie go stworzyłem. O tym jak go uwolnić ...muszę sam powiedzieć. Nie muszę dodawać że specjalnie dla Kolegi ĆMY teraz go stworzyłem lecz nie tylko ,widzę tu jeszcze kilka innych osób. jasze.s1@interia.pl |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 650 651 652 ... 701 702 Wyślij wiadomość do admina |