Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 20 21 22 ... 30 31
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

IDEALNY MODEL GRY LOSOWEJ

2010-03-06 (17:59)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 295 260
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

aligator pisze:

\"tyle było tutaj dochodzenia czy ta sama ale nie taka sama? wiem ale nie powiem, i takich innych pierdół

a popatrz Amadeusz poproszony raz przedstawił jak on to robi, pokazał konkretne zastosowanie

jedno pytanie jedna odpowiedź i koniec dyskusji

mało tego bardzo obrazowo opisał na podstawie opowiadania o zapisanej kartce papieru

jak on to postrzega bardziej ogólnie i dlaczego taką droga podąża

czy on zdradził jakąś swoją tajemnicę, pozbawił się czegoś, ubyło mu czegoś

powiedz czy ja mu coś zabiorę, wykorzystam, skopiuję?\"



aligator, dziękuję za mądry komentarz. Zgadza się z tym, jak ja widzę sens wypowiadania się tutaj.



777ch pisze:

\"Ale to co nas różni,nie musi nas \"dzielić\", możemy współpracować ,dzielić się

wiedzą , każdy z nas ....może przy okazji wymiany informacji,czy oprogramowania, coś nowego zobaczyć ,a może nawet .....dostać NOWEGO

IMPULSU ,do dalszych zmagań z zagadnieniami ,które nas interesują.

Problem polega na tym ,że nie potrafimy działać .....ZESPOŁOWO\"



Twoja diagnoza jest, NIESTETY, słuszna. Wiele osób jest niezdolna do pozbawionego lęku dzielenia się.



Byłoby z korzyścią dla wszystkich, gdyby coś, co czasem staje się tutaj festiwalem paranoi, niewybrednych ataków personalnych i czegoś w rodzaju \"grafomanii kaznodziejskiej\" stało się PRAWDZIWYM FORUM wymiany myśli, idei i pomysłów. Ja nie widzę żadnego problemu w tym, by opisywać swoje metody i narzędzia, bo przecież niczego nie tracę, prezentując je tutaj i nic nie zostanie mi w ten sposób odebrane. To są tylko narzędzia i wypracowane przeze mnie lub odnalezione podstawy metodologiczne, a publiczna prezentacja wiedzy niczego nie uszczupla w moim \"portfelu wiadomości\", wręcz przeciwnie, może stać się początkiem interesującej i konstruktywnej wymiany myśli, z korzyścią DLA WSZYSTKICH.



Tak stara się działać nauka, a sytuacja tutaj wygląda tak, że zamiast stworzyć \"grupę badawczą\", zachowujemy się jak alchemicy, po jakichś piwnicach warzących magiczne eliksiry i zazdrośnie strzegący swoich formuł przed \"konkurencją\", a jednocześnie czujnie podglądający wszystkich pozostałych.



Wiem, że ujawnienie pewnej wiedzy zdaniem niektórych mogłoby stać się \"śmiercią loterii\" i że wolą nastawiać się na branie, niż wymianę, by nie ujawniać swoich metod, z obawy przed tym, że wiele wygranych uszczupli udział pojedynczego gracza i dodatkowo może nasilić \"wyścig zbrojeń\" między graczami, a TS.



Nie uważam, by istniało takie zagrożenie. Gdyby rzeczywiście wszyscy tutaj byli maksymalnie otwarci i do tego posiadali w dużej dawce cechy takie jak cierpliwość, analityczny umysł, ale i intuicję i umiejętność twórczego myślenia \"na skróty\", to rzeczywiście, możliwe, że zderzaliby się w drzwiach do siedziby TS, gdy zgłoszą się po odbiór wygranych.



W praktyce jednak to, co proponuję, to tylko \"inwentaryzacja\" naszych metod do wspólnego \"warsztatu\", z którego mogliby czerpać wszyscy zainteresowani. Ja sam wiele skorzystałem - w sensie inspiracji - czytając to i inne fora przez długi czas.



Zaś działania TS takie jak wymiany maszyn czy zestawów kul w niczym tak naprawdę nie przeszkadzają, o czym już pisałem, lecz przeciwnie, wspomagają analizy wprowadzając nienaturalne dla \"prawdziwej losowości\" pamięć układu, korelacje i sprzężenia zwrotne - idealne \"pożywki\" dla wielu metod analizy. Kiedyś obawiałem się, że \"wyścig zbrojeń\" może uderzyć w interes graczy, w chwili obecnej działania \"antytrendowe\" TS uważam za

wręcz pożyteczne.



Osobiście jestem zwolennikiem tego, by wiedza była maksymalnie \"open source\", bo jak na razie spora część tych, którzy, jak mi się wydaje, mają ciekawe rzeczy do powiedzenia, grają wciąż w zabawę \"wiem, ale wam nie powiem\", albo inne \"gry półsłówek\". Nie wiem, jaki jest sens takiego postępowania. Czasem wydaje mi się, że niektórzy odbijają sobie w ten sposób własne frustracje, drażniąc pozostałych.



Pozdrawiam!



Amadeus



2010-03-06 (18:36)

status karamba
Data rejestracji: 2006-06-07
Ilość postów: 237

2075
wpis nr 295 279
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

mrowa - Organizator losuje z jednej maszyny.

Ty mozesz sobie nawet ze 100 losowac. Czemu nie.



Wylosowano dwie kombinacje o tej samej czestotliwosci.

Czyli nie wylosowano zadnej kombinacji. Bo one sie \"kasuja\".

To jest zle.

Zeby tak nie bylo wystarczy ta druga odwrocic w fazie i mamy juz dwie kombinacje, ktore sie wzajemnie nie wykasuja.

I w histogramie pieknie to wyglada.



Gotowe.



Inny bardzo prosty przyklad:

Czesto w roznych procesach matematycznych trafiamy na stosunkowo nie przyjemna sprawe tz wartosci ujemnych i 0.

Mamy np. dane: od -10 do +10.

Dziala to na polaczenie neuronow w mozgu conajmniej denerwujaco.

Zeby bylo ladnie wystarczy dodac +11

I mamy zamiast od-10 do +10,

mamy od 1 do 21



Podobnych przykladow zastepowania tego co zle na dobre jest cala masa.



karamba
2010-03-06 (19:06)

status karamba
Data rejestracji: 2006-06-07
Ilość postów: 237

2075
wpis nr 295 294
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Mariusz - ja jestem przekonany ze napewno sa specyficzne sprawy ktore z pewnoscia moga byc pozytywne. Np. to o czym pisze Amadeus tez, to nic nowego i to troche inna sprawa , ale jest cala gama sposobow i w mniej lub bardziej podobny sposob mozna to wykonac.



Ja niestety od samego poczatku, po prostu zapomnialem ze cos takiego moze byc.

Pogrzebalem w trumnie wszytskie rodzaje trendow , ogonow i tym podobne sprawy.



Zupelnie niechcacy tak naprawde.Bo tak naprawde to chodzilo mi tylko i wylacznie o zmiejszenie ilosci kombinacji na wyjsciu.

Tak czasami bywa, ze cos sie wymysli i dopiero w fazie symulacji, okazuje sie ze to jest perfekcyjne.

Mechanizm pt. \"ElasticTime\" poprostu zabija te wszytskie special efekty.

Mimo ze wiem ze niektore sprawy mozna bardzo fajnie wykozystac, nie ma takiej potrzeby.





karamba
2010-03-06 (19:23)

status karamba
Data rejestracji: 2006-06-07
Ilość postów: 237

2075
wpis nr 295 303
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Amadeus - swiat tak nie wyglada niestety.



To co piszesz nie zgadza sie z tym jak postepujesz i co proponujesz.



Sam sie zlapales w pulapke ktora sam napisales.



\"open source\" - mowisz ?



OK, to proponuje zebys tu zamiescil swoje szczegolowe CV, zrob przyklad i przedstaw sie.



Bedzie wiedza maksymalnie \"open\"



karamba
2010-03-06 (19:29)

status ~aligator
Data rejestracji: 2009-12-16
Ilość postów: 127

12303
wpis nr 295 308
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

witam

Amadeus

masz racje jest to pewien komfort, taka możliwość przelania na program jakiejś myśli

dziękuję za namiar na materiały źródłowe, postaram się do nich dotrzeć i zapoznać się z nimi



myślałem o tym co napisałeś o swojej metodzie

funkcja xor z 24 bitów daje 6 991 909 jedynek i 6 991 907 zer

arbitralna funkcja z wynikiem typu boolowskiego dzieli zbiór na dwie części

akurat ta funkcja dzieli zbiór na pół (możliwe są inne podziały ilościowe)

masz ciąg zer i jedynek, przesuwasz okienko n-bitowe, uzyskujesz wartości dziesiętne

(dalej robisz coś do czego chciałbym jeszcze wrócić***)

wnioskujesz, zyskujesz prognozę na temat zachowania się \"n\" następnych losowań

a

czy próbowałeś uzyskać taką metodą prognozę konkretnie na następne losowanie?

bo można by np ustawić to ostatnie okienko n-bitowe tak by pozostawał jeden wolny (nieznany) bit

na prognozowanym losowaniu

wtedy miałbyś jako prognozę w ostatnim okienku n-bitowym

do wyboru dwie liczby dziesiętne (bo albo 1 albo 0)

leżące albo koło siebie albo oddalone od siebie w zależności od tego w którym kierunku

odczytywałbyś liczbę z okienka n-bitowego

a

wracając do twojego sposobu

zaprognozowałeś że liczba dziesiętna >X

czy wypisanie sobie binarnych zapisów wszystkich n-bitowych liczb mniejszych niż X

pozwoli na uzyskanie prognozy na temat zachowania się \"n\" następnych losowań?

( np. n=3 prognoza 2<=X<=5 nie mówi nic, prognoza X=3 odpowiada na wszystko

prognoza X>4 odpowiada na następne losowanie, prognoza X>6 nie mówi nic)

a

jeśli pozwolisz to powróciłbym jeszcze do zaznaczonego wcześniej momentu ***

czyli do prognozowania reprezentacji dziesiętnej

napisłeś:

‘’’I tutaj mogę sięgać po \"klasyczne\" metody z arsenału tych, którzy lubią badać pojedyncze liczby kombinacji - odległości, przyrosty, różnice, parzystość, itp.’’’



ale żeby nie męczyć tylko jednej osoby, zwrócę się już nie do Amadeusa

ale do wszystkich innych czytających

jak zapewne zauważyliście szczególnie interesuje mnie kostka do gry

i jej model przewija się często w tym wątku

csn to zapis dziesiętny – tworzymy obraz dwójkowy – przechodzimy ponownie na reprezentację dziesiętną – i ją prognozujemy

ale prognoza odbywa się dalej w systemie dziesiętnym

i to co tutaj wałkujemy, i o co się spieramy, o czym rozmawiamy

to jak wyznaczyć prognozę w tym systemie dziesiętnym

{mamy ciąg 1, 1, 3, 1, 4, 5, 2, 1 ,2, 2, 4, … - zadanie wyznaczyć prognozę}

czy to faktycznie mają być: odległości, przyrosty, różnice, parzystość.

czy tylko to nam pozostaje? czy to jest skuteczne?



dalej do wszystkich

dla kostki do gry mamy 720 permutacji z tego możemy różnymi mechanizmami

również szyfrowaniem stworzyć wiele równoległych obrazów tej gry

ilość alfabetów (720) pozwala na przejrzenie wszystkich analizę i wybór właściwych

czy stoimy przez to na uprzywilejowanej pozycji wobec innych rzucających kostką?

jak stworzyć sobie przewagę?



pozdrawiam

ps

a tak z czystej ciekawości

jaki rozkład mają te uzyskane wartości dziesiętne w sposobie Amadeusa ? czy jest jednostajny?

(oczywiście dla małych n)

2010-03-06 (19:33)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 295 313
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

karamba pisze:

\"To co piszesz nie zgadza sie z tym jak postepujesz i co proponujesz. \"



Mylisz się. Ani razu nie proponowałem, byśmy ujawniali jakiekolwiek informacje o nas osobowe lub osobiste. Przez wiedzę \"open source\" rozumiem informacje dotyczące filozofii analiz/prognoz i przyjętą metodologię.

Nie interesuję się niczym na temat postaci moich rozmówców. Interesuje mnie wymiana i szerzenie wiedzy. Dla niej nie ma znaczenia, kim jesteśmy, czym się zajmujemy i jak wyglądamy. Czy jeśli jestem mechanikiem samochodowym, lat 42, otyłym blondynem po studiach zawodowych, to czyni to wielką różnicę, niż gdybym był sprzedawcą nieruchomości, lat 38, wysportowanym brunetem po wyższej szkole marketingu i zarządzania?



Ja co uważam za ciekawe, po prostu tu piszę i nie interesuje mnie kim są Ci, którzy tym się zainteresują. Do czego mi taka wiedza?



Amadeus
2010-03-06 (19:54)

status mrowa
Data rejestracji: 2009-06-13
Ilość postów: 213

4718
wpis nr 295 321
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Problem chyba w tym, ze niektozy sa na zdecydowanie wyzszym poziomie rozumienia tematu i sa przekonani, ze my slabsi w temacie nie jestesmy w stanie ich niczym nowym zaskoczyc.



Jedno jest pewne wszyscy walczymy z tym samym losem w grze. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze gdy pojawia sie ciekawy temat zostanie powiedzianych kilka goracych sformulowan, troche bajek, troche sciemy. Temat zanika cisza..... uczestnicy dyskusji sie rozchodza po katach i po kilku miesiacach pojawia sie nowy temat bo ktorys z uczestnikow czuje niedosyt w dyskusji, nowym tematem probuje nawiazywac do tego co juz bylo i co ciekawe w nowym odgrzanym lekko temacie pojawiaja sie te same osoby.



Wniosek z tego taki, ze walczymy nie tylko z losem, ale i ze soba wzajemnie mimo tego, ze kazdy ma ta sama flage.



Komentarz typu umiesz liczyc licz na siebie, nie prowokuj nic Ci to nieda. Rece opadaja .





pozdro



2010-03-06 (20:05)

status mrowa
Data rejestracji: 2009-06-13
Ilość postów: 213

4718
wpis nr 295 324
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

karamba - dziekuje pieknie za rozwiniecie mysli zwlaszcza z interpretacja + i -



pozdro
2010-03-06 (20:14)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 295 334
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



aligator pisze:



\"wnioskujesz, zyskujesz prognozę na temat zachowania się \"n\" następnych losowań a czy próbowałeś uzyskać taką metodą prognozę konkretnie na następne losowanie?\"



Mój opis był odpowiedzią na pytanie, co rozumiem przez \"trendy\" i jak go badam, dlatego mowa o ciągu następujących po sobie \"n\" losowań.



Ale badanie skłonności (propensities) długoterminowych to nie wszystko, co robię - dlatego owszem, tak, prognozuję też pewne cechy kombinacji na jedno losowanie naprzód - ale przypominam o międzylosowaniu: mam trzy punkty, znam współrzędne pierwszego, szukam położenia trzeciego, a krzywa od pierwszego do trzeciego musi jeszcze \"zahaczyć\" o ten drugi, o którym nie dowiem się nic, dopóki nie zostanie dany mi trzeci.

Po to właśnie mi te prognozy na dłuższy okres czasu, by \"interpolować\" posiadaną informację z poprawką na międzylosowania. I bez tej poprawki

można spokojnie prowadzić analizy, ale pewne odmiany metod są czułe na brakującą informację, jaka \"wycieka\" w międzylosowaniach.



aligator pisze:

\"zaprognozowałeś że liczba dziesiętna >X

czy wypisanie sobie binarnych zapisów wszystkich n-bitowych liczb mniejszych niż X pozwoli na uzyskanie prognozy na temat zachowania się \"n\" następnych losowań?\"



Liczba X jest \"wiedzą\" na temat zachowania się KILKU przyszłych losowań.

Więc jeśli wiem przykładowo, że będzie to liczba większa niż X, to wszelkie

ciągi binarne określające boolowsko pewne cechy kombinacji, które w zapisie dziesiętnym dają liczby mniejsze niż X mogę sobie wyeliminować.



Przykładowo: okienko czterobitowe, prognoza wskazuje, że przyszła wartość

w zapisie dziesiętnym będzie mniejsza niż 8.



Czyli wiem, że przyszłe cztery losowania nie będą posiadały badanej boolowsko cechy w ten sposób, że ich zapis ciągu bitowy to \"1000\", a w \"puli\" zostają mi kombinacje takie jak \"0111\", \"0110\", itd.

To \"wypisanie\" to innymi słowy redukcja listy możliwych przyszłych zachowań n losowań.



aligator pisze:

\"jeśli pozwolisz to powróciłbym jeszcze do zaznaczonego wcześniej momentu czyli do prognozowania reprezentacji dziesiętnej\"



Tutaj stosuję zarówno \"klasyczne\" metody znane z popularnych programów do analiz, jak i nieco innych \"wynalazków\", chociażby kodowanie Delta, znane z elektroakustyki, ale tym razem nie w użyciem zapisu dwójkowego, ale trójkowego (bo \"delta\" ma trzy stany: wzrost, spadek i brak zmiany).



Ogólnie mówiąc, mój warsztat pełen jest alternatywnych metod kodowania kombinacji, siedzę zawodowo po części w kryptologii ( kawałek \"CV\" dla karamby ) i różne sposoby kodowania (zapisu) informacji to dla mnie kwestie bliskie.



Swoją drogą weźmy za przykład taki kombajn do analiz statystycznych jak Statistica - tę samą porcję danych potrafi on \"męczyć\" i WIZUALIZOWAĆ na setki sposobów. Pewne cechy można \"zobaczyć\" tylko w jedenj sposób,

i wiedząc o tym, szukam różnych sposobó kodowania/wyrażania cech kombinacji. Niektóre są dziwaczne, większość nie posiada \"naukowej podbudowy\", ale nie interesuje mnie to tak długo, dopóki te sposoby potrafią wydobywać niewidoczny w inny sposób porządek.



Co do metod \"kostkowych\", to nie interesowałem się nimi szerzej, więc nie chcę się wypowiadać bez odpowiedniego wglądu.



Do aligatora:

Przy okazji, zauważyłem, że miejsca w sieci, skąd można było pobrać źródła DL2000 mocno się przerzedziły, więc jeśli będziesz miał trudności z ich zdobyciem, napisz na mój adres maskujący jaki podałem wcześniej w tym wątku i wyślę Ci je bezpośrednio.



Pozdrawiam!



Amadeus



2010-03-06 (20:31)

status karamba
Data rejestracji: 2006-06-07
Ilość postów: 237

2075
wpis nr 295 345
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

mrowa - prosze bardzo.



Zdradze Tobie ze mnie jednakowo cieszy ze moge w malych i duzych sprawach pomoc.

Wiem i mam tego pelna swiadomosc jak czasem takie male podpowiedzi odbijaja sie w pracach , sposobach myslenia , itd.



Na takim etapie jakim tu jestesmy i na tyle ile to jest mozliwe zawsze sluze pomoca.



Ciesze sie ze sa osoby ktore to doceniaja. Bo nie ma przeciez nic piekniejszego jak ktos kogos doceni , itd. Kazdy tego potrzebuje jak codziennej dawki wody.



Karamba

2010-03-06 (22:33)

status Spoke
Data rejestracji: 2008-12-15
Ilość postów: 4663

3977
wpis nr 295 421
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Tajemniczy Don Pedro,

Weszło na 2 progu
2010-03-06 (23:53)

status 777ch
Data rejestracji: 2005-11-07
Ilość postów: 22656

1386
wpis nr 295 482
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

nikt nie zapytał to może ja

czy ty Amadeusz to Nanhajir ?

http://lotterygambling.phpbbnow.com/viewtopic.php?p=1979#1979
2010-03-07 (00:09)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 295 484
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



777ch pisze:

\"nikt nie zapytał to może ja czy ty Amadeusz to Nanhajir ?\"



Tak, to ja. \"Nanhajir\" to nick, jakiego używam na forum Iona Saliu.

Na tamtym forum opisałem kilka swoich pomysłów i chwytów warsztatowych, także związanych z alternatywnym kodowaniem kombinacji i ich atrybutów.



Pozdrawiam!



Amadeus







2010-03-07 (02:23)

status Ksings
Data rejestracji: 2008-02-02
Ilość postów: 867

3166
wpis nr 295 491
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

witam ponownie.

czy ktoś wprowadził 6 liczb i spróbował obliczyć kiedy zdarzy się ta cecha istotna?
2010-03-07 (06:57)

status Tajemniczy Don Pedro
Data rejestracji: 2009-04-18
Ilość postów: 722

4474
wpis nr 295 498
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Aligator,



dla kostki NIE mamy 720 alfabetów.



To jest po prostu absurd.



Nikt Ci nie broni snuć takich wiazji i wierzyć w takie rzeczy, no ale o czym to świadczy, to nie chcę pisać..



To tak samo, jakbyś powiedział, że dla 8 polowych warcab mamy 479.001.600, permutacji początkowego ustawienia pionków.



W rzeczywistości, w grze losowej są to jedynie graficzne wektorowe reprezentacje obiektów losowych, które są zwykłym złudzeniem.



Nie ma po prostu czegoś takiego w matematyce.



Absurd, zrozum to.



Równoprawnych elementów zbioru obiektów losowych się w ten sposób po prostu nie szereguje.





Pisałem Ci.



Rodzina 6 osobowa losuje, kto będzie zmywał talerze.



Jakbyś ich nie ustawiał, na głowie, na brzuchu, mamę za tatą, dzieci na głowie taty a nad nimi mama, czy odwrotnie, to nie ma żadnego znaczenia.



Szeregowaniem obiektów nie dojdzie się do niczego.



Musimy przyjać model matematyczny albo nie ma o czym w ogóle mówić.



Wszystkie liczby z 13983816 są równoprawne w tym sensie, że wszystkie wypadają. Zatem jak zrobisz określoną ilość sztucznych losowań DL na generatorze liczb losowych, to po jakiejś liczbie losowań, wypadną wszystkie liczby. Za liczbę np. w DL uważam kombinację 6 obiektów losowych, bo w DL grami poniżej 6 szkoda sobie zawracać głowy.



Można przeprowadzić ilość sztucznych losowań DL taką, która pozwoli zbadać to zjawisko pod względem ilościowym i jakościowym / w funkcji czasu/ tak samo, jak w kostce sześciennej.





Teraz druga kwestia, to kwestia RP.



Niestety Amadeus się wygłupia i napisał, że nie chce brać RP pod uwagę, bo według niego RP nic nie daje, nie ma sensu, nie obowiazuje i dalsze argumenty w tym samym stylu.



Te wypowiedzi niektórym \"uczonym inaczej\" bardzo przypadają do gustu...



Otóż to jakieś komplentne ignoranctwo. To jest niepojęte, jak ktoś może coś podobnego napisać. Ja bym takiego osobnika nie wypuścił ze szkoły z dostateczną oceną na świadectwie.



Popularyzowaniem nieuctwa matematycznego do niczego nie dojdziemy.



Musimy się naukowo rozwijać, nie możemy powiedzieć, że rozwój naukowy nie ma sensu i my poszukamy innej \"trzeciej drogi\".



Nie ma innej drogi.



RP jak najbardziej obowiązuje, tylko trzeba go umieć zastosować.



Jak się ktoś nałyka zabobonów w źle uczącej szkole albo na tutejszym czacie, to ma potem takie problemy.



Z RP można wywieść wiele ciekawych warunków do budowy modelu, co jest niełatwe, bo nigdzie się nie znajdzie kompletu potrzebnych narzędzi do obliczeń. Bo albo są ogromnie skomplikowane, albo ukryte, albo jeszcze przynajmniej oficjalnie nie odkryte. Niekiedy też są błędnie interpretowane i od przykładowej ilustracji zagaiłem ten wątek..



Przecież nie miałem zamiaru robić wykładu, bo po co. Nikogo to nie interesuje. Mariusz juz to przćwiczył i starczy.



Ale dałem proste dowody. Nawet tacy użytkownicy i czytelnicy, jak Kurka, czy Leszek mieli z tym problemy. Przecież otarli się o RP i od wielu lat badali problem.. Tymczasem było to dla nich nowością. A przecież takich \"nowości\" jest tam mnóstwo. Zatem kwestia nie w jakiejś orientacji wyniesionej ze szkoły, tylko w precyzji zastosowania narzędzi matematycznych.



Napisałem świadomie bardzo mało i najprościej jak się da, i mam sygnały, że wielu zrozumiało!



Napisałem, jak rozpocząć budowę swojego modelu.



Ale przecież nie będę jeszcze za kogoś \"odwalał pańszczyzny\".



A bez doskonałej znajomości RP pozostają doświadczenia /jak Ci pisałem wiele razy/ w których szukasz najwiekszej wypadalności i okrężną ale pewną droga dochodzisz do tego samego - do uzyskania narzędzi.



Bo kłopot polega na czymś zasadniczym.



Tutaj wielu rozmówców nie pojmuje podstawowej rzeczy.



Mianowicie, co się może wydarzyć w losowaniu.



Czy może się np. wydarzyć powtórzenie tej samej liczby drugi raz z rzędu, czy nie?



Ktoś, kto zrobi 10 tysięcy losowań na kostce /1 z 6, 2 z 6 i 3 z 6/, a potem na ogromnych populacjach losowań w generatorze, ten wie to do końca życia obudzony \"w środku nocy o północy\". A inni jedynie domniemują i deliberują..



Albo czy może się wydarzyć, że któreś obiekty losowe, czy jakaś ich zbiór, w jakimś większym czy mniejszym czasie wypadają znacznie rzadziej czy częściej.



To jest kwestia filozoficzna, która rzutuje na model gry losowej.



Jeśli się wstepnie przyjmie, że model musi być gładki, jednostajny, to ciężko jest potem uświadomić sobie, że rzadkie zjawiska są czymś zwyczajnym i szuka się sztucznych anomalii, fizycznych niedoskonałości \"plasikowych kulek\" /jak Amadeus/, oszustwa Totalizatora /zajrzyj, co piszą na czcie o oszustwach/, et cetera.



Dla mnie to kompletne wariactwo.



Przyjałem, że wszelkie zjawiska rzadkie są równoprawne - mają prawo występować.



Napisałem, że gdy ilość losowań dąży do nieskończonosci, to rzadkie zjawiska pojawiąja się w pewnym porządku. Takim, że te coraz dziwniejsze i coraz rzadsze będą coraz bardziej rozrzedzone w szeregach czasowych.



Trzeba sobie wyobrazić jakiś model. Wcale nie twierdzę, że mam rację. To jest tylko przyjety model matematyczny. Podstawa do dalszych prac.



Dlatego do takiego modelu równania napisane przez kol. Kurkę w ogóle nie przystają - sam to rozumiesz...



Kurka widziała gry losowe jako przestrzenie jednostajne. Dlatego wierzy w oszustwa TS-a, wadliwe maszyny, itp.



Jakby udałą się do kasyna i poobserwowała maszynki do ruletki, toby zapewne doszła do wniosku, że wszystki są wadliwe, bo nieustanne \"anomalie\" są tam normą.





Zaproponowałem budowę /wirtualną, taką w wybraźni/ modelu, w którym dokładamy sobie wymyślone przez każdego z nas /każdy osobno na swój własny rachunek/ warunki.



Po jakimś czasie, czyli po dołożeniu jakiejś ilości warunków do budowanego modelu - model przestanie być jednostajny!



Matematycznie tak musi się stać.



Wówczas można dokładać kolejne warunki lub już rozpoczynać pomiary.



I w tym niejednostajnym modelu będą nas OGROMNIE interesowały jednostajne zjawiska.



Bardzo dziwnie to wszystko brzmi, ale dla takiego jak Ty Aligator zawodowca /Mariusz wie co mówi/ to wszystko jest bułka z masłem.



Nie wiem zatem dlaczego Ty wyskakujesz ciagle jak Filip z konopi z tymi dziwacznymi \"konkretnymi\" pytaniami.



Moim zdaniem albo każdy będzie budował swój własny model albo zbudujemy wspólny.



Ale budowa wspólnego jest mocno ryzykowna.



To jest coś takiego, jakby Mariusz wysłał nam wszystkim swój najlepszy program i wszyscy zaczęlibyśmy grać tym jego programem.



A to nie tylko byłoby nieciekawe naukowo. To by też nie gwarantowało wygranych.



Dlatego nie uważam tego za zasadne.



Ale jeśli np. kol.kol.kol. Mariusz, Karamba, czy Amadeus, uważają, że wszyscy powinniśmy współpracować, budować jeden model i grać jednym programem, to DROGA WOLNA - PROSZĘ UPRZEJMIE - niech Wam Wszystkim chętnym wyślą /odstapią/ swoje programy.



Wtedy wielu będzie grało identycznie razem z Nimi tymi Ich programami.







No to powodzenia.
2010-03-07 (07:40)

status Tajemniczy Don Pedro
Data rejestracji: 2009-04-18
Ilość postów: 722

4474
wpis nr 295 501
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jeszcze co do tej pracy zespołowej.



Jest tu wielu prawdziwych geniuszy informatycznych:



Mariusz, Leszek, Amadeus, Aligator i wielu wielu innych. Wielu cicho siedzi a też są geniuszami w pisaniu programów.



I oto wielu z tych geniuszy pragnie, aby ktoś, kto coś wie o grach losowych czyteorii gier - DZIELIŁ SIĘ Z NIMI.



NO TO MAM PYTANIE DO SZANOWNYCH KOLEGÓW - A JAK TAM Z WASZYM DZIELENIEM SIĘ WASZĄ WESZĄ PROGRAMISTYCZNA, a?



Bo coś cienko to widzę, a?



Nikt z Was Programistów przez wielkie P nie piśnie nic o formułach, funkcjach tablicowych itp.



Dlaczego ???



W końcu pomysły ideowe są zwyczajnie niebezpieczne do popularyzowania.



Ale to, co Wy potraficie jest bardzo dobre do popularyzowania.



OTÓŻ SZANOWNI KOLEDZY - TO JEST Z WASZEJ STRONY ZWYKŁA HIPOKRYZJA.



Kto z Was podał gdzieś tu w jaki sposób szybko zbudować tablicę csn dla DL???



Nie konkret - ale jakiś dokładny uniwersalny przykład, pozwalający w Excelu 2007 zakodować kombinacje do wszelkiego typu gier...



Albo jak posłużyc się narzędziami progamistycznymi, formułami, funkcjami aby zakodować kostki, np. dziesiątki w multi oraz grę 6 z 90..



Programistą nie jestem, na formułach się nie znam. Nie miałem i nie mam czasu na to w życiu.



Kiedyś zajmowałem się grami i nauką.



Aktualnie zajmuję się sprawami prawnymi. Medytuję nad przepisami, prawem procesowym, prawem cywilnym, prawem administarcyjnym, itp. i w ten sposób oszczędzam potężne pieniądze, które inni wydają na kiepskich prawników.



A chetnie bym u Kolegów Geniuszy Programistów /przez wielkie P - co do tego - to nie mam najmniejszych wątpliwości/, chetnie bym podpatrzył, jak się robi różne rzeczy w Excelu i np. w jezyku C.



Takie zupełnie proste rzeczy - dla totalnych baranów, którzy nic nie wiedzą. A potem, gdyby mnie juz nieco podciągnęli, to i lepsze rzeczy...



No i co? A nie ma!!



Kol. Aligator zna się na SN. Czy zająknął się, jak korzystać z sieci dostępnych w internecie?



A skąd!



Pyta o kostki. Tak pyta, że od początku szczypię się, czy śnię. Żacy na uczelniach mówią na to \"ściema\", albo, że ktoś \"rżnie głupa\".



Muszę np. ręcznie kopiować kody csn i budować bazę na półpiechotę, co potrwa kilkadziesiąt dni - jeśli się gdzieś nie pomylę.



Każdy ma jakieś śmieszne problemy. To jasne. Ale jest tu tylu geniuszy i żaden nie pomyśli o programistycznych laikach.



Ale Wszyscy oczekujecie co najmniej pomysłów, a najlepiej kompletu gotowych matematycznych narzędzi.



Ja tu nawet kiedyś, chyba z rok temu, zażartowałem do kogoś, że niech mi od razu najlepiej poda nr konta - po co ma się męczyć, - to się ciężko na mnie obraził.



Pisałem wtedy poważnie - chciałem mu trochę pieniędzy podesłać!!



Tymczasem prawdziwe narzędzia i pomysły podnoszą poziom zbrojeń i są niebezpieczne dla ogółu grających.



Zaś popularyzowanie narzędzi programistycznych jest bardzo dobrą rzeczą dla ogółu grajacych. Dla podniesienia kultury naukowej.



Ale WAS NA TO NIE STAĆ.



SŁYCHAĆ JENO SZYRDECZY ŚMIECH. I wiem, że go znów usłyszę. Dlatego wiem, ze rzuciłem grochem o ścianę.



Ale to z przepełnionej czary goryczy...





Jakbym znowu oglądał \"Wesele\" Wyspiańskiego.
2010-03-07 (09:38)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 295 517
[ CZCIONKA MONOSPACE ]



TDP pisze:



\"RP jak najbardziej obowiązuje, tylko trzeba go umieć zastosować.\"



\"Musimy się naukowo rozwijać, nie możemy powiedzieć, że rozwój naukowy nie ma sensu i my poszukamy innej \"trzeciej drogi\". Nie ma innej drogi.\"



To, co większość osób na tym forum zna jako rachunek prawdopodobieństwa wraz z przyjętymi przez niego definicjami, to już dawno matematyczny \"zabytek\", co wiadomo już wśród samych matematyków, rozwijających trzecie i czwarte i piąte drogi w temacie.

Zatem owszem, musimy się naukowo rozwijać - zatem rozwijajmy się, a zacznijmy od bycia na bieżąco ze stanem dziedziny.



Zacznijmy od tego, co już pisałem tutaj kiedyś, że w samej matematyce nie ma zgody co do tego, czym jest losowość i prawdopodobieństwo.

Tutaj wypisane są tego przykłady: http://tinyurl.com/y9e7ycn



TDP pisze:

\"Otóż to jakieś komplentne ignoranctwo. To jest niepojęte, jak ktoś może coś podobnego napisać.\"



Tutaj znaleźć można obszerny przegląd aktualnie popularnych teorii i ujęć tematyki losowości i prawdopodobieństwa: http://homepages.mcs.vuw.ac.nz/~downey/randomness.pdf - większość wysoce daleka od tego, czego naucza się współcześnie - po prostu system edukacyjny nie nadąża za samym rozwojem dziedziny i to, co ja tu prezentuję, to nie są jakieś \"ignoranctwa\", to jest po prostu bycie na bieżąco ze stanem rozwoju wiedzy.

I to zalecam innym, by zbadali AKTUALNY stan dziedziny, w jakiej się wypowiadają, zanim padną słowa krytyki.



Każda moja propozycja posiada solidne poparcie bibliograficzne - chociażby w zakresie \"wymuszania porządku\" na losowości poprzez przyjmowanie różnych wzorców odniesienia są to prace Williama Dembski\'ego. Dziesiątki ALTERNATYWNYCH modeli losowości i ujęć prawdopodobieństwa zawiera dokument PDF podany powyżej. A to wciąż nie całość zasobów bibliograficznych, jakimi mogę popierać wszystkie swoje propozycje.



Na koniec miła niespodzianka, jaką znalazłem w Wikipedii: ktoś napisał kilka słów prawdy: http://tinyurl.com/yageqxx - o tym właśnie między innymi mówiłem, wspominając, że w matematyce pojęcia losowości i prawdopodobieństwa są zdefiniowane w sposób ograniczający rozwój dziedziny i prowadzący do sprzeczności. Tutaj ktoś wskazał palcem na skazę definicji, a tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Bertranda opisano stary paradoks, który ilustruje jak bardzo wyniki mogą się różnić w zależności od przyjętych definicji. To powinno być przestrogą dla wszystkich akceptujących OBECNY stan wiedzy \"jak leci\" - wyniki naprawdę będą zależne tylko od tego, jakie założenia pierwotne przyjmiemy. A Dembski po prostu proponuje, by z tej własności systemu uczynić narzędzie. Ja to podejście rozwijam i popularyzuję. To nie \"ignoranctwo\", to po prostu bycie na bieżąco i rozwijanie aktualnych technik.



TDP pisze:

\"To jest kwestia filozoficzna, która rzutuje na model gry losowej.\"



Słuszna uwaga: przyjęte \"aksjomaty filozoficzne\" danej dziedziny rzutują na jej cały rozwój i możliwości. Ja podjąłem wysiłek, by cofnąć się do tych podstaw i wypróbować alternatywne podstawy. To już się dzieje, na całej szerokości matematycznego frontu.



TDP pisze:

\"Mariusz, Karamba, czy Amadeus, uważają, że wszyscy powinniśmy współpracować, budować jeden model i grać jednym programem\"



Nie będę mówił za innych, ale ja uważam, że wiedza i doświadczenie powinny trafiać do wspólnej puli - a nikt nie każe nam \"grać jednym programem\". Linux jest ciekawym przykładem tego, jak wszyscy dokładają i wszyscy korzystają. Taka jest idea otwartości wiedzy, jak ją rozumiem.

Niczego innego nie mam na myśli.



TDP pisze:

\"TNO TO MAM PYTANIE DO SZANOWNYCH KOLEGÓW - A JAK TAM Z WASZYM DZIELENIEM SIĘ WASZĄ WESZĄ PROGRAMISTYCZNA, a?\"



Podałem tutaj przykład w pseudokodzie, konkretne nazwy algorytmów i metod, a na forum Iona Saliu, jako Nanhajir, przykładów w pseudokodzie podałem jeszcze więcej, razem ze szczegółowymi opisami i podłożem teoretycznym.



TDP pisze:

\"Kto z Was podał gdzieś tu w jaki sposób szybko zbudować tablicę csn dla DL?\"



Konkretny algorytm wyliczania kodu CSN z kombinacji i vice versa w Delphi, oparty o prekalkulowane tablice podałem na forum Iona Saliu. Algorytm działa dla wielu gier, nie tylko dla DL.



Pozdrawiam serdecznie!



Amadeus











2010-03-07 (12:02)

status 777ch
Data rejestracji: 2005-11-07
Ilość postów: 22656

1386
wpis nr 295 601
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

TDP> ja napisałem już program WYSTARCZAJĄCO WYPOSAŻONY .

Główną jego \"atrakcją\" jest tablica dynamiczna.



Cały PROBLEM w tym ,że jest to pole puste ,które musi zostać WYPEŁNIONE.



Pole to obszar 65536 wierszy na 80 kolumn.

W tej tablicy trzeba umieścić ŁAŃCUCHY LICZBOWE lub samo ogniwo

czyli np. 1 liczbę ale również skutecznie określić ilość LICZB jakie mają

z nich minimum i maximum występować w kombinacjach .

tak jak na obrazkach ......jakie wstawiam w grze precyzyjnej



6z 49~ 80

5z 49~ 80

4z 49~ 80

3z 49~ 80



Po to badam różne zależności , aby w to pole coś wstawić.

To już gotowe, tylko wstawić ŁAŃCUCHY i określić WARUNKI.



OCZYWIŚCIE , nie może to być WSTAWIANIE liczb z klawiatury.

To musi być DRUGI ALGORYTM,który zawsze tak samo wstawi ,

łańcuchy liczb,zawsze w ten sam sposób.........odnosząc się tylko do

bazy losowań ,i jakiś logicznych innych szczegółów.





Taki algorytm ,napiszę sam, to co potrzebuję to ,rodzaj ,sposób

przetasowania ....tablica przyjmie bowiem 65536 zestawów jako warunki

dla kombinacji



nic .....nie potrzeba więcej.......tylko sposób na ustawienie,ułożenie

tego szukam..........

tych kilkunastu albo kilkuset

o długości do 80 liczb ,a to co zostanie ......zależy właśnie od tego co

w nią wstawimy.



TDP> co byś w nią wstawił ?



Po co mi badanie kostki ...mam gotowy program ,tylko aby coś wypluł,

trzeba mu coś wpisać.















2010-03-07 (12:40)

status starak
Data rejestracji: 2005-09-29
Ilość postów: 141

1269
wpis nr 295 614
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witaj,imponujące możliwości.Broń totalna i globalna,i nic dziwnego że żadna szóstka nie przeżyje eliminacji.Spróbuj użyć 56 razy (dlaczego?) znanego narzędzia po korekcie żeby nie gubił kombinacji.Może trzeba będzie kilkakrotnie .Pozdrawiam
2010-03-07 (12:43)

status ~aligator
Data rejestracji: 2009-12-16
Ilość postów: 127

12303
wpis nr 295 618
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

witam



TDP

tak na szybko

choć ciśnie się na usta twoje ulubione powiedzenie:

\'\'\'\'\'Wszystko co Ci wystarczy zostało już napisane. A nawet trochę za dużo.

Na tym forum jeszcze więcej nie można dla dobra ogółu.\'\'\'\'\'

odpowiem na apel

\'\'\'\'\'Kto z Was podał gdzieś tu w jaki sposób szybko zbudować tablicę csn dla DL???\'\'\'\'\'

w E3..J3 wpisujesz liczby DL

w L3 wpisujesz formułę:

=ZAOKR.DO.CAŁK(KOMBINACJE(49;6)-(JEŻELI(E3=44;0;KOMBINACJE(49-E3;6))+JEŻELI(F3=45;0;KOMBINACJE(49-F3;5))+JEŻELI(G3=46;0;KOMBINACJE(49-G3;4))+JEŻELI(H3=47;0;KOMBINACJE(49-H3;3))+JEŻELI(I3=48;0;KOMBINACJE(49-I3;2))+JEŻELI(J3=49;0;KOMBINACJE(49-J3;1))))

// formuła Marriusza2 z 19... roku

przeciągasz w dół

i masz kody csn

przez analogię można budować formułę dla innych gier



można też używać funkcji vba ale na pierwszy raz wystarczy

jeśli chodzi o apel:

\'\'\'\'\'\'\'Nie konkret - ale jakiś dokładny uniwersalny przykład, pozwalający w Excelu 2007 zakodować kombinacje do wszelkiego typu gier...\'\'\'\'\'\'

tutaj trzeba przestrzennie rozplanować położenie wartości w komórkach

i gdy to jest zmienne u każdego z forumowiczów to trzeba by nad tym mocno czuwać

czyli może być trudne



ale póki co wystarczy

przynjamniej nie będziesz musiał:

\'\'\'\'\'Muszę np. ręcznie kopiować kody csn i budować bazę na półpiechotę, co potrwa kilkadziesiąt dni - jeśli się gdzieś nie pomylę. \'\'\'\'\'



pozdrawiam

TDP napisz czy formuła działa poprawnie
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 20 21 22 ... 30 31
Wyślij wiadomość do admina