Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 602 603 604 ... 626 627
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

HYDE PARK

2024-10-31 (21:52)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 536 996
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nie wiem czemu tak PSL protestuje. Święta rodzina im się nie podoba?

zdjęcie
2024-10-31 (21:55)

status Janeczka0409
Data rejestracji: 2020-01-09
Ilość postów: 1244

16088
wpis nr 1 536 998
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Od Majpana >>>
Od Majpana >>>
Od Majpana >>>

Pajacuś wiesz ze cyt. w okopach nie ma ateistów? w DU.... byłeś i GÓW.... widziałeś a wymądralujesz tu >> ale to prawda ze właśnie tacy maja najwięcej do bełkotania hi hi
2024-10-31 (21:58)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 000
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

>>>majtkam
... a coś poza bredzeniem potrafisz? Pochwal się. Zanim nakażesz wklejenie twoich wypocin, poproś koleżankę, aby poprawiła twój tekst.
Jeżeli chodzi o talent to nie szpanuj, że flaszkę wina wypijasz w 10 sekund, bo znałem lepszego, lub popraw technikę.

--- wpis edytowano 2024-10-31 22:08 ---

2024-10-31 (22:51)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 014
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

zdjęcie

https://www.onet.pl/informacje/newsweek/strach-polskich-zakonnic-boja-sie-rozmawiac-o-wykorzystywaniu-siostr-sie-nie-mowi/z0jkbnp,452ad802
2024-10-31 (23:53)

status fair_play
Data rejestracji: 2016-05-12
Ilość postów: 7887

14865
wpis nr 1 537 020
[ CZCIONKA MONOSPACE ]


Jacku>

Daremne żale, próżny trud
Bezsilne złorzeczenia
Tych dwojga ameb tępych łbów
Nie skłonisz do myślenia
2024-11-01 (13:38)

status Lottonauta
Data rejestracji: 2012-09-03
Ilość postów: 2766

13559
wpis nr 1 537 077
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jeśli jeździsz pojazdem Stellantis, „niech Bóg Ci dopomoże”.

... Wiemy już, jaki rodzaj śmieci na kołach grupa produkuje w wariantach z silnikiem Diesla, benzyną i hybrydą, ale to, co robią z pojazdami elektrycznymi, jest niewybaczalne” ...

https://francuskie.pl/jesli-jezdzisz-autem-stellantis-niech-bog/


zdjęcie
2024-11-01 (14:04)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 088
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Fair_play
Wiem, że ta dwójka jest oddzielona granicą, która nie pozwala już im przyswajać nowych wiadomości. Mózg ma swoją pojemność, jeżeli się skupili na jednym, to tego nie przeskoczy. Wiadomości spijane z wiadomych meNdiów, pisane z nadzieją na przywrócenie tzw."poprzedniego porządku" i ponowne dossanie się do państwowej kasy z reklam znanych spółek Skarbu Państwa, kasują resztki neuronów z rozsądkiem, wypierając je propagandą i manipulacją. W tych "njusach" nie ma miejsca na zastanowienie, chwili na postawienie się po drugiej stronie tak dla porównania. Stacja wie, że najlepsze tłumaczenie przegra z informacyjnym przebodźcowaniem. Zresztą, kto by się zastanawiał, jeżeli krzykliwy temat ma włąściwie zastąpić całą resztę.
Mam nadzieję, że zaglądają tu także Ci odmienni od nich, którzy z zaciekawienia coś przeczytają. Choćby odmienne zdanie i wyciągną jakie by one nie były, ale swoje wnioski. Jeżeli tylko jedna strona będzie siać manipulację, to chyba będzie coś nie halo? Nic nie jest tak proste jak je starają się przedstawić meNdia. Trzeba szukać i czytać między wierszami, kto i jakimi się kieruje intencjami. Myślącemu nie wystarczy tytuł o zwalniającej ludzi fabryce, tylko będzie chciał dociec powodu tego kroku. Czy firma zarabiająca i żyjąca z ich pracy robi to wbrew zdrowemu rozsądkowi? Ja jestem głupi jak większość która nie ma dostępu do finansowych danych i prognoz i np. zastanawiam się, czy ładowanie kasy w "naszego elektryka" ma sens. Co rusz czytam informacje, że Chińczycy "uwalają" konkurencyjne firmy samochodowe z ugruntowanymi pozycjami na tym rynku. Głupi dopowie sobie, że lobbuję, a ja się TYLKO zastanawiam, czy nie trzeba tego przemyśleć pod względem finansowym. Może lepiej ładować taką kasę w magazyny energii, dzięki którym wytworzony nadmiar prądu w dni słoneczne będzie wykorzystany. Nie będzie trzeba "wyłączać" już istniejących wiatraków i fotovoltaiki. Teraz zostanę posądzony o następny lobbing? To by się przełożyło na tańszy prąd dla Kowalskiego bez dopłat za CO2. Za prąd i tak płaci odbiorca końcowy. Od wyższej kwoty będzie wyższy Vat dla państwa, a z niego opłacenie choćby wojska, straży, policji. Gdzie złoty środek? Najłatwiej słuchać jednej stacji, która twierdzi, że tylko ona to wszystko wie. Niczym religia, każda twierdzi, że tylko ona przedstawia prawdę, a inne są w błędzie. Z rynku trzeba zdejmować pieniądz, bo jego dodrukowany nadmiar rodzi inflację, która uderza pośrednio każdego. Ważny jest ten balans, między podażą pieniądza na inwestycje i jego bezsensownym nadmiarem. Jakiś ograniczony typek wymyślił jednak, że dobrobyt zależy jedynie od zdolności produkcyjnej pewnej drukarni. Danie pieniądza za nic, powoduje tylko to, że nie będzie jego szanowania. Co powoduje góra szmalu dla celebryty? Jako dziecko marzyłem o samochodziku na baterię, takim sterowanym za pomocą linki w wężyku, to były inne czasy. Przez tydzień chodziłem zbierać do gospodarza za miastem ziemniaki. Ból pleców upewnił mnie, że tę ciężko zapracowaną kasę wydam jednak później, po głębszym namyśle.
2024-11-01 (14:06)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 090
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

zdjęcie

https://cyfrowa.rp.pl/technologie/art41383881-uszkodzenie-dna-plastik-duzo-bardziej-toksyczny-niz-sadzono
2024-11-01 (14:10)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 092
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Zobaczymy co przyniosą badania, która wersja jest bliższa prawdy. To ten ferment w nauce, który uwielbiam, do czegoś może doprowadzić. Nikt ich nie spali na stosie.

zdjęcie

https://www.rp.pl/paleontologia/art41383691-naukowcy-sie-mylili-nowe-wyniki-badan-podwazyly-teze-o-poczatkach-dominacji-dinozaurow
2024-11-01 (14:12)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9956

13656
wpis nr 1 537 093
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dziej dobry 🌞

Jacku,
wczoraj w nocy przeczytałam Twój wpis, muszę przyznać, że dość pobieżnie.
Mam bardzo mocne ograniczenia czasowe, co siłą rzeczy skutkuje zmęczeniem, a to jak wiadomo utrudnia wejście na odpowiednią falę.
Przyznam, że mimo lekkiego "ślizgania się" po tekście dostrzegłam kilka aspektów, które delikatnie mówiąc bardzo mnie poruszyły i chętnie odniosłabym się do nich. Niestety w najbliższym czasie nie będzie to możliwe.
Żyjemy w świecie fizycznym, a fizyczność bezlitośnie nas ogranicza. Dodatkowym utrudnieniem w dyskusji jest sposób podejścia do tematu / punkt odniesienia.
Próbuję Ci wytłumaczyć, że w argumentach / poprzez argumenty podaję swego rodzaju wzór, pod który można wpisać analogiczne sytuacje. Niestety z uporem maniaka zamiast skorzystać z jego możliwości drążysz poszczególne "składowe".
W ten sposób możemy pisać do końca świata albo siebie, a i tak z tego nic nie wyniknie.
Dodatkowo narastająca ilość dylematów tworzy chaos, który ze względu na sposób komunikacji naprawdę ciężko ogarnąć.
I tak już zalegam z odpowiedziami, a jeszcze....
Może umówimy się tak : (o ile rzeczywiście odpowiedzi Cię interesują!)
zapiszesz sobie w wygodny dla Ciebie sposób swój ostatni wpis do mnie i ja zrobię to samo.
Co jakiś czas, w miarę możliwości i sił będę wrzucać odpowiedzi na poszczególne punkty poruszone przez Ciebie.
Ogarnięcie całości potrwa dość długo ale jeśli podstawa, czyli Twój wpis będzie łatwo dostępny, to i problemu nie będzie.
Jedna tylko prośba - moja odpowiedź na dany punkt Twojego wpisu pozostaje bez odpowiedzi z Twojej strony dopóty, dopóki nie zostanie przerobiona całość!
Z dodatkowymi odnośnikami podczas długoterminowego odpowiadania zakończenie nie będzie możliwe, to rzecz oczywista.
Może.. przy dobrych wiatrach uda mi się w ten sposób nadrobić zaległości z wcześniejszych wpisów, ale to okaże się w praniu 😉
Z pewnością będzie to nieco uciążliwe, ale taka forma ma też swoje plusy - będziesz miał dużo czasu na spokojne przemyślenie, a nawet formę kontemplacji nad odpowiedzią. Dodać muszę, że ta "czynność" do poważnego zrozumienia jest niezbędna.
Teraz, tak na bardzo szybko i może nawet już na początek, jako wprowadzenie do.. -
Przypominam : Nauka i Wiara są dwiema częściami Jednego!
Wartość tak jedna, jak i druga są tak samo istotne, a każda z osobna posiada dwa bieguny, które w obrębie własnym oraz w obrębie siebie podlegają ciągłemu ruchowi, którego przejawem jest rozwój.
Ostatecznie obie "skłócone" Wartości połączą się w Jedno, z którego wyszły.
To jednak będzie później, duuuużo później.
Przypominam ponownie : Nauka, to nie naukowość, choć tak często są mylone!!!
Naukowość to tylko ograniczony (!) aspekt Nauki i jest on tym samym/ takim samym aspektem, jakim w Wierze jest dewocja! Oba te aspekty są tylko i wyłącznie elementem rozwoju. Zatrzymanie się na jednym z nich skutkuje ignorancją i niestety.. częstokroć wieloma nieprzyjemnymi efektami.
Piszę to w wersji naprawdę bardzo roboczej, więc proszę o wyrozumiałość oraz włożenie wysiłku, by głęboko i bez podtekstów (!) to przemedytować.
Za jakiś czas odpowiem na pierwszy punkt Twojego tekstu.
Teraz muszę już kończyć, ale zostawiam Ci małe wsparcie :
Spośród ludzi, którzy krocząc drogą naukową dotarli czy zbliżyli się do Nauki, tym samym pojęli, że jest ona tylko jedną z dwóch części Jednego wybrałam Kazimierza Dąbrowskiego.
Polski psychiatra psycholog kliniczny ( przypominam, nie humanistyczny), czyli jak lubisz - naukowiec.
W swojej książce "Dezintegracja pozytywna" udowodnił, że większość "medycznych/ psychiatrycznych klechów 😉" nie ma racji.
Jednak mimo swego naukowego geniuszu nie był mile widziany w... naukowości.
Wyjechał do Stanów.
W Ameryce Północnej jego metody leczenia, jego pojmowanie pacjenta choroby itd. jest wielce cenione. W jego własnej ojczyźnie, jak i w Europie prawie słuch o nim zaginął, bo.... tu może uda mi się wyjaśnić przy innej okazji, gdyż temat jest na tyle delikatny, że muszę być w fazie bardzo poważnego panowania nad słowem.
Na najbliższy czas masz zadanie Jacku ( o ile oczywiście i rzeczywiście tak ważna jest dla Ciebie Nauka, a nie tylko naukowość 😊)
Zapoznaj się z prezentowanym człowiekiem, jego Nauką itp.,
Oczywiście zapoznaj się nie tylko "internetowo" "!
Na zakończenie wrzucę jego wiersz.
Myślę, że będzie on przyjemną i pożyteczną zajawką.. wstępem do głębszego rozumienia Nauki dążącej do złączenia się z drugim aspektem Jednego 😊

Posłanie do nadwrażliwych
Kazimierz Dąbrowski
Bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata
za niepewność wśród jego pewności
Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych

Bądźcie pozdrowieni
za to, że odczuwacie niepokój świata
jego bezdenną ograniczoność i pewność siebie

Bądźcie pozdrowieni
za potrzebę oczyszczenia rąk z niewidzialnego brudu świata
za wasz lęk przed bezsensem istnienia

Za delikatność nie mówienia innym tego, co w nich widzicie

Bądźcie pozdrowieni
za waszą niezaradność praktyczną w zwykłym
i praktyczność w nieznanym
za wasz realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego

Bądźcie pozdrowieni
za waszą wyłączność i trwogę przed utratą bliskich
za wasze zachłanne przyjaźnie i lęk, że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami

Bądźcie pozdrowieni
za waszą twórczość i ekstazę
za nieprzystosowanie do tego co jest, a przystosowanie do tego, co być powinno

Bądźcie pozdrowieni
za wasze wielkie uzdolnienia nigdy nie wykorzystane
za to, że niepoznanie się na waszej wielkości
nie pozwoli docenić tych, co przyjdą po was

Bądźcie pozdrowieni
za to, że jesteście leczeni
zamiast leczyć innych

Bądźcie pozdrowieni
za to, że wasza niebiańska siła jest spychana i deptana
przez siłę brutalną i zwierzęcą

za to, co w was przeczutego, niewypowiedzianego, nieograniczonego

za samotność i niezwykłość waszych dróg

bądźcie pozdrowieni nadwrażliwi

Pozdrawiam i pięknego dnia wszystkim życzę
Niech się Wam darzy 😬





2024-11-01 (14:20)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 096
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Młodzi się do tych czasów zbliżają, na ile realnych, nie wiem. Pewne błędy genomu, są i takie, bronią nas przed konkretną chorobą, ale czynią nas bezbronnymi wobec innej. Co będzie po usunięciu ich? To tak dla jasności ... jakby się pytali rodziców, czy wybierają aby ich dziecko było odporne na Ospę, ale nie na Odrę, czy wolą jednak odwrotnie. Oczywiście to tylko takie bardzo duże uproszczenie. Nie pamiętam już, o które choroby wtedy chodziło.

zdjęcie

https://www.onet.pl/informacje/okopress/czy-genetyczne-nozyczki-potrafia-wyciac-raka/j06xs31,30bc1058
2024-11-01 (15:58)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 102
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ika
Już przy pierwszych naszych religijno/naukowych "sporach" proponowałem, aby omawiać te sprawy dzieląc je na punkty.
Jak znajdziesz dłuższą chwilkę to dotrzesz do fragmentu mówiącego o tym, że jest tam mnóstwo pytań, skierowanych tak do Ciebie i mnie, a na które nie oczekuję odpowiedzi, bo są one tylko uzasadnieniem dla moich wniosków/poglądów, a ku Tobie kierowanych dla lepszego zrozumienia.
Cyt. "niestety z uporem maniaka ... drążysz poszczególne "składowe"".
Jeżeli tak ma wyglądać uogólnienie jak to Ty proponujesz "Nauka i Wiara są dwiema częściami Jednego", to już na samym starcie pojawiają się sprzeczności wręcz nie do przeskoczenia. Dlaczego?
Mogę przyjąć ten Twój specyficzny i bardzo ogólny opis, że "Nauka i Wiara(w jej teorie) są Jednością", tu się muszę zgodzić, bo w tej wersji jest (lub może być!!!) to prawdą. Niestety ta prawda nijak się ma do siebie jeżeli zaczynamy mówić o konkretach. Nauka i Wiara/Teoria o ruchu płyt kontynentalnych jest to zjawisko obserwowane i mierzone, więc tu już nie ma miejsca na wiarę. Na czym ta wiara miałaby polegać, że to tylko złudzenie optyczne, a tego mierzonego dryfu/przesuwu nie ma? Jeżeli zgłębimy ten temat, to znowu pojawi się wiara w ... Ponieważ obserwacje (inaczej rozchodzą się drgania/fale w ciałach stałych, płynnych i gazach) wskazują, że płaszcz czyli ta twarda część zewnętrzna, unosi się na stopionych skałach i ich wypływ(tych stopionych skał) na połączeniach płyt kontynentalnych powoduje to rozepchnięcie. Miejsca tych "rozpychań" są znane, obserwowane i monitorowane. Czy to jest FAKT czy Wiara? Przyjmijmy nawet, że to mierzalna Wiara, ponieważ pod ogromnym ciśnieniem może pojawić się jeszcze coś co jest pomijane. Jeżeli jednak stwierdzisz, że to jakiś byt z niezrozumiałych powodów je rozsuwa siłą woli i określisz to Jednością - obserwowanej Nauki i Twojej wizji wersji Wiary, to tu mam pełne prawo się z Tobą nie zgodzić.
Powoływanie się na kogoś, bo wydał książkę ze swoimi przemyśleniami nie popartymi faktami, to tylko dowód, że wszystko jest na sprzedaż. Wydawnictwo stwierdza jedynie, że tę książkę ktoś kupi i ma nadzieję na zysk. Jeżeli tylko mam patrzeć pod bardzo specyficznym kątem by dopasować tę tezę, że Nauka i Wiara jest Jednością to jest to sprzeczność. Z pozoru podobna sprzeczność panuje w świecie makro i mikro. Ale aby go zrozumieć musimy mieć punkt odniesienia i to te szczegóły które wskazuję, a które ty chcesz pomijać. Uogólnienie, że coś się tyczy całości nie mówiąc, że chodzi o np. fizykę sprowadza na manowce. To tak jakbyś kazała literatowi obliczyć ilość atomów w litrze jakiejś cieczy na podstawie jego poetyckich przemyśleń.
Zobaczę czy znajdę "Dezintegrację pozytywną" a czy zdołam zrozumieć psychiatrę?
Pozdrawiam

--- wpis edytowano 2024-11-01 15:59 ---

2024-11-01 (16:53)

status jac11
Data rejestracji: 2011-06-23
Ilość postów: 8161

13094
wpis nr 1 537 109
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

WIERZĘ ŻE NAUKA MOŻE!!!
To takie podsumowanie.
2024-11-01 (18:06)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 117
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jac11
I opieram swą wiarę na FAKTACH, które to dowodzą. Nie wymyślam dodatkowego ducha, czy krasnala i na podstawie swojej fantazji przypisuję mu to czego jeszcze nie wiem. Równie dobrze mogę przedstawić tezę o promieniowaniu xzwC14 oparte na izotopie węgla C14(radioaktywnym i wymiernym) stąd dopisanie tego do mojej wymyślonej idei. Lecz czym jest to promieniowanie xzw? Jeżeli chodzi o szczegóły, założenia to mogę mówić że "czymś" czego nie jesteśmy w stanie zmierzyć. Tylko ograniczone moją fantazją. Jeżeli ktoś zmierzy nowym przyrządem jeszcze jakieś wcześniej nieznane, to czy to znaczy, że ja mogę sobie to dopisać i twierdzić, że jestem jego odkrywcą?
Na tej zasadzie firmy patentują pomysły tak na wyrost. Można opatentować okrągły smartfon niczym lusterko do makijażu. Wtedy blokuje kogoś kto miałby i taki dziwaczny pomysł.

--- wpis edytowano 2024-11-01 18:08 ---

2024-11-01 (18:15)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9956

13656
wpis nr 1 537 118
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jacku,
drobne uściślenie :
Tu wiara nie równa się religia!
Choć potocznie religię utożsamia się z wiarą i słusznie, gdyż jej podstawowym atrybutem jest "nie poznane", niebadalne itd, to jednak nie jest (wiara) oddana jedynie i w całości religii
Mówiąc "wiara" mam na uwadze całokształt tego Potencjału!
Uściślenie drugie :
jeśli w zdaniu : "powołując się na kogoś, bo wydał książkę że swoimi przemyśleniami...." miałeś na uwadze pana Dąbrowskiego, to przypominam raz jeszcze, że podałam Ci jego nazwisko i tytuł jednej z jego książek po to, byś jako ten typ "naukowy" zmierzył się z efektami wieloletniej pracy oraz wieloletniego doświadczenia oraz wieloletnich badań etc. tego naukowca!
Naprawdę rzadko ktoś jest w stanie mnie poirytować, ale udalo.Ci się to idealnie.
Pomijam fakt, że zrobiłeś ze mnie kawałową blondynkę, która nie potrafi odróżnić fizykalności (również tej subtelnej) od fikcji literackiej - ale to średnio mnie rusza, a nawet właściwie w ogóle mnie nie dotyka, gdyż dzięki Bogu 😬 moje ego zbliża się niemal do płaskiej. Jednak co naprawdę do głębi mnie wkurzyło, to fakt, że posiłkując się daną (jakąkolwiek) osobą naraziłam ją / jej osiągnięcia na ośmieszenie!
Ja z Tobą rozmawiam i mnie możesz "lać po twarzy", natomiast osoby, nawet te nieżyjącej, które bezwiednie, jako przykład czy wsparcie biorą bierny udział w dyskusji potraktuj należycie, czyli z szacunkiem. Nie wiesz, nie znasz itd.to się zapoznaj, a jeśli nie masz zamiaru tego robić, to zwyczajnie nie wycieraj sobie twarzy!
Prosta zasada - nie niszcz tego, kto / co nie może się samodzielnie obronić!
I zaznaczam raz jeszcze - moja głęboka irytacja wynika z przypuszczenia, że "piłeś" do osiągnięć pana Dąbrowskiego.
Jednak jeśli nie o jego książkę, albo chociażby między innymi o jego książkę Ci chodziło, to za wybuch oburzenia z góry przepraszam.
Co prawda z Twojego tekstu wynika to dość jednoznacznie, jednak zawsze biorę pod uwagę jakieś "obsuwy" w wypowiedzi lub interpretacji.
Mam kilka zaledwie zasad, ale te, które mam pielęgnuję, jak matka dziecko.
Jedną z zasad jest, by walczyć wręcz, twarzą w twarz i nigdy nie wyżywać się na kimś, kto w łasce swego istnienia lub działania, jako przykład został w "walkę" zaangażowany!
Reszta jak wyżej : będę odpowiadać po kolei w miarę czasu i możliwości innego rodzaju.
Ty, o ile zechcesz możesz dla ułatwienia posiłkować się materiałem, który ewentualnie podam, jako uzupełniający, czy raczej poszerzający zrozumienie omawianego wątku.
Na pewno Ci to nie zaszkodzi, a najprawdopodobniej pomoże.
Jeden warunek - walczymy wręcz, a osoby w dyskusji, jako przykład biernie obecne - zostawiamy w spokoju!
Za jakiś czas odpowiem na pierwszy punkt.

Jac11
"wierzę, że nauka może"
- uzupełnię : wiem (!), że wiara tę naukę wspomoże! 😬
Wiara, jako aspekt drugi (!), a nie jako religia ( choć dla religijnych może to być równoznaczne)

Pozdrawiam
2024-11-01 (18:24)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 119
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Stawiam pytanie o równe traktowanie i wolny wybór. Dla swojego ukochanego zwierzaka macie litość usypiając go, aby się nie męczył, czy prosi Was o to przynosząc strzykawkę z igłą? Gdzie znika ta litość dla osoby niezdolnej do samodzielnego odebrania sobie życia np. ze względu na ograniczenia fizyczne, która przekazuje taką swoją wolę, że nie chce więcej męczarni. W tym wypadku nie ma litości - skazujecie ją na DOŻYWOCIE? Zdrowy sobie poradzi bez Waszej zgody. Drażliwy temat wiem, ale trzeba się z nim zmierzyć. Chowanie głowy w piasek nie rozwiązuje sprawy.

zdjęcie

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/78-letni-francuz-przyznal-sie-do-zabicia-zony-sad-go-uniewinnil/mw4mw9t,79cfc278
2024-11-01 (18:47)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 122
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ika
Cyt. "Mówiąc "wiara" mam na uwadze całokształt tego Potencjału!"
Co konkretnie masz na myśli pisząc całokształt słowa "wiara", bo pod to określenie można podłożyć wszystko co ślina na język przyniesie. Zwróć szczególną uwagę na 2 ostatnie zdania na samym końcu.
Ja pisałem o wierze w teorie, to na niej się skupiłem w tłumaczeniach i na drugim biegunie skrótem myślowym że "Nie wymyślam dodatkowego ducha, czy krasnala", aby pokazać różnice.
cyt. "Mogę przyjąć ten Twój specyficzny i bardzo ogólny opis, że "Nauka i Wiara(w jej teorie) są Jednością", tu się muszę zgodzić, bo w tej wersji jest (lub może być!!!) to prawdą. Niestety ta prawda nijak się ma do siebie jeżeli zaczynamy mówić o konkretach. Nauka i Wiara/Teoria o ruchu płyt kontynentalnych... "
Zacząłem czytać tę książkę.
Widzisz, może to odruch obronny. Przez 10 lat musiałem współpracować w moim ZOZ-ie z psychiatrami i pewnie stąd zapala mi się czerwona lampka. Inni lekarze jakoś też trzymali się od nich z dala. Przewrażliwieni neurolodzy, laryngolodzy, interniści, stomatolodzy, psycholodzy medycyny pracy, nefrolodzy, ..... ???

Może zanim dojdziemy do punktu 1 proponuję uściślenie pojęcia "Nauka i Wiara są Jednością". Zbyt płynne przejście dalej będzie prowadziło do niezrozumienia przez drugą stronę.

--- wpis edytowano 2024-11-01 19:00 ---

2024-11-01 (19:58)

status jac11
Data rejestracji: 2011-06-23
Ilość postów: 8161

13094
wpis nr 1 537 135
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Takie pozytywnie podejście.
Wierzę że się dowiem.
2024-11-01 (20:12)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 6285

15220
wpis nr 1 537 137
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

A teraz cwaniaki przyznać się, kto wiedział, że to trzeba tak precyzyjnie dobrać rozmiar żeby zadziałało i hula-hop nie spadło? Spadam na domową siłkę, by wymodelować sylwetkę do mojego dużo mniejszego kółka.

zdjęcie
2024-11-01 (20:20)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9956

13656
wpis nr 1 537 138
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jacku,
bądź cierpliwy. Bądź cierpliwy w stosunku do innych, jak i do własnych działań 😉

Jac11
Jakby z lekka to strywializowałeś.
Gdybyś zastanowił się nieco, to dotarłoby do Ciebie, że bez tej wiary / jej pochodnej nie byłbyś w stanie wykonywać podstawowych działań. Być może nawet nie chciałoby Ci się wstać z łóżka.. czasami.
To, co Cię tak poprzez nazwę bawi w swej podstawowej formie przejawia się m. in. poprzez najprostszy na świecie układ hormonalny ( nazwa chałupnicza)

Panowie,
często, aż nazbyt często narzuca się wniosek, że Wasze męskie ego czuje się zobowiązanym ukazania, jak bardzo inteligentni jesteście 😂
Jednak bądźcie uprzejmi zauważyć, że ono (ego) jedynie ukazuje, a nie okazuje (!), że.. j/w.



😉😂

Dobranoc
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 602 603 604 ... 626 627
Wyślij wiadomość do admina