Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 3359 3360 3361 ... 3367 3368
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

OBRÓBKA SNÓW (moderator tematu: krzysiekwa)

2024-10-17 (08:30)

status szczery
Data rejestracji: 2009-10-08 00:00:00
Ilość postów: 704

12179
wpis nr 1 535 122
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dziki,kilka sztuk
2024-10-17 (12:15)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25 00:00:00
Ilość postów: 5886

14122
wpis nr 1 535 131
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dzień dobry

Gratuluję wygranych

Szczery

Dzik-22n. Dziki-31n

Mój sen

-Słyszę: "jedenasta-11,25n grozi-38n eksmisja-24n"=15n
Dotyczy to mężczyzny-12,45

-trzymam-10,1 ,7 "czerwony-52,46n metalowy-6,32n kubek-14 z czarnym-75 uchem-20"=14n
Coś piję-22n

-Słyszę: "fajtusy"-20n,"47"n i widzę mężczyzn-12 koło budynku-14,80

-widzę "podłoga-34n parkietowa-47n=9n i Słyszę:"jak-4n ja-2n zabiorę-39n deski-44,13,21n"?=66n
"Jak ja zabiorę klepki-20,28n"=73n

-peron-32n widzę "odjeżdżający-46n pociąg-9,33n"=79n

-liczby
"Trzydzieści-62n dwa-10n"=72n, "32" i "Trzydzieści-62n pięć-24n"=14n, "35"

-Słyszę: "wyspę-20,24n objawowa-27n bezludną-30n"="9"n

Mocne "14", "9"

Pozdrawiam

--- wpis edytowano 2024-10-17 12:16 ---

2024-10-18 (11:48)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05 00:00:00
Ilość postów: 10037

13656
wpis nr 1 535 235
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Cześć 🌞

Brawa za.... 🎺🦋

Dziś jedynie
Mam strasznie, ale to strasznie brudne 7 stopy 23 🤭

Pewniaka brak

Pozdrawiam, miłego dnia i powodzenia 🍀
paa 😊
2024-10-19 (10:57)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25 00:00:00
Ilość postów: 5886

14122
wpis nr 1 535 347
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dzień dobry

Gratuluję wygranych

Sen:

-łóżko-44,24n młody-23n mężczyzna-12,45n=68n

-gazeta-23n "kolorowe-42n czasopismo-45n"=15n
Czytam-22,23n artykul-26n kolorowego czasopisma=4n

-tapczan-26n młody-23n mężczyzna-12,45n niesie na barana młodą kobietę-67,27,45=5n

-do pokoju-10,22 wchodzi kozlątko-11,29n chodzi po pokoju=7

-widzę "meterologiczna-72n mapa-36,13n Polski-20,28n"=5n
Nad Wielkopolską-50n "gorące-31n masy-12n powietrza-51n"=13n nad Sudetami-21 "front-28n niżowy-38n"=66n =>"12"n będą ulewne-17 deszcze-12,27 "zagrożenie-61n powodziowe-60n"=4n

-Stoję-7,10,1 zamknięta-36n brama-57,17n kamienicy-39,44n wyłożona czerwona-52,41n wykładzina-43n="11"n numer kamienicy "23"

-coś z data-42,8n rok "2008" "dwutysięczny-56n ósmy-17n"=73n

Mocne "23","29","5"

Pozdrawiam
2024-10-19 (11:17)

status krysieńka
Data rejestracji: 2011-05-30 00:00:00
Ilość postów: 60475

13056
wpis nr 1 535 349
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam

W końcu coś pamiętam...

Dzisiaj snów dużo,lecz mało zapamiętane ...

-jestem na wczasach widze piękne niebo czerwone,pomarańczowe ,żółte nawet odcienie zielonego i niebieskiego jak zorza ,biorę telefon i idę kawałek dalej,ale w tym natłoku zapominam zabrać plecaka,gdy sobie zdaje sobie sprawę to po powrocie go niema tylko etui od telefonu i pusty portfel i chusteczki,na początku jestem załamana ale po chwili przypominam sobie ,że w tym plecaku były atrapy ,a wszystko mam przy sobie w nerce...

-jestem w szkole muszę stanąć na bramce,nagle bardzo chce mi sie siusiu,a do łazienki jest daleko,postanawiam zrobić to na trawie przy jakiejś ścianie ,po chwili idę drogą, zauważam na niebie piękną galaktykę ,robię zdjęcia i potykam się o coś na chodniku,patrze a to stertapapierów, ubrań i mebli,znajduje banknoty 20 zł zbieram je,po chwili podchodzi kobieta i opowiada ,że prawie nic nie zostało i zaprasza mnie do domu ,gdzie jest jeszcze więcej takich rzeczy,idę za nią w kacie pokoju widzę piękne kozaczki bardzo długie na małym koreczku,pytam czy mogę przymierzyć, kobieta się uśmiecha,sa idealne,prosi abym je zabrała ze sobą,jestem szczęśliwa, bo o takich zawsze marzyłam, a nie było mnie stać aby takie sobie kupić...

Pozdrawiam i życzę miłego dnia z wysokimi wygranymi :0
Dziekuję za analizę
2024-10-19 (13:30)

status Monika1970
Data rejestracji: 2023-01-17 00:00:00
Ilość postów: 4751

16518
wpis nr 1 535 368
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Krysieńko mogę Ci tylko napisać, ze w moim rodzinnym senniku buty oznaczają podróż lub jakąś zmianę w życiu (np. pracy). Skoro były ładne, nie zniszczone i idealnie pasowały do Twoich nóg, to będzie to podróż lub zmiana bardzo korzystna dla Ciebie. Ja Ci życzę, żeby te buty oznaczały podróż po odebranie wielkiej wygranej do oddziału TS, który jest gdzieś w Twoim regionie. Tym bardziej, ze w tym śnie znalazłaś też banknoty 20-złotowe.
Eleno ,,5'' powinna dzisiaj być. Śniła mi się moja siostrzenica Kinga ur. 05-05-95 r. (59) Malowała na biało dużym pędzlem malarskim jakąś dużą ścianę. Wiem też, że w realu to znacza dla mnie jakąś wiadomość (biały kolor).I Ciotka Halina ur. 19-11-43 r. I dwie osoby ur. 16 dnia miesiąca. I jakieś bloki na osiedlu i pełno wokół nich wody, bardzo głębokiej. Chyba powódź. Szukam Mamy (16-07-46 r. - zsumowana 23) i martwię się o nią, bo przez tę wodę nie da się przejść.

--- wpis edytowano 2024-10-19 13:33 ---

2024-10-20 (05:54)

status Mewa
Data rejestracji: 2019-05-02 00:00:00
Ilość postów: 10005

15953
wpis nr 1 535 513
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Pytania jak najbardziej poważne czy jest ktoś wśród was komu pokazała się wasza osoba bliska nie koniecznie od razu po swojej śmierci po pogrzebie lub też mieliście sen który mógł zwiastować śmierć chorobę śmiertelna po jakimś czasie okazało się że ktoś zmarł lub np mieliście hm wizję w następnym wpisie opisze
2024-10-20 (06:02)

status Mewa
Data rejestracji: 2019-05-02 00:00:00
Ilość postów: 10005

15953
wpis nr 1 535 514
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Byłem wczoraj na cmentarzu z teściem i żonką stałem wpatrzony przed siebie na wprost bramy nie pamiętam jak to się nazywa w Legnicy jest taka brama mur zdaje się żydowska stara bardzo przed nią kaplica i nie wiem czemu w myślach miałem siebie zonke teścia będących na cmentarzu przy grobie przechodził obok nas kondukt pogrzebowy zauważylem swojego wujka zapłakanego podszedłem do niego ten stanął nie mógł nic powiedzieć za nim była moja nasza rodzinka ktoś powiedział że ciotka zmarła i tyle
2024-10-20 (06:28)

status Mewa
Data rejestracji: 2019-05-02 00:00:00
Ilość postów: 10005

15953
wpis nr 1 535 515
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Cały dzień ta myśl chodziła mi po głowie wieczorem mnie coś tknęło wpisałem na Grobonecje nazwisko imię aż mnie zatkało była ciotka po chwili wlazłem na Mesa wujek był aktywny weź tu jakoś zagadaj wiedząc że w Legnicy tylko ja i on i ciotka jest nasze moje nazwisko napisałem hey wujek jak sobotni wieczór mija
Ten po chwili napisał że zmarła jego żonka przepraszał że nie powiadomił (ma 80 lata )
To zrozumiałe w takich chwilach

Ponoć dusza zmarłego jeszcze jest na ziemi po śmierci około miesiąca patrząc na grobonet ciotka została pochowana nie daleko grobu gdzie byłem wczoraj nawet przejeżdżaliśmy ( w Legnicy w dane dni godziny osoby z karta niepełnosprawności mogą wjeżdżać)

Jeśli ktoś miałby ochotę poważnie się do tego odnieść może książkę polecić np proszę o wpis do ksiegi gości z góry dziękuję i przepraszam że tu się wpisałem
Ja mam czasem takie sny sny na jawie nie myślę o kimś nie widzę go lub myśli są pozytywne
Kiedyś miałem taki obraz stary telewizor włączony i tzw śnieg z twarzą mojej mamy za jakiś czas choroba się ujawniła zmarła miałem też coś z wujem żony nie wiem czy czasem skaczące na 2 łąkach może z 8 sztuk białe szczury wujek za jakiś czas zmarł było też coś z teściowa a do ich pogrzebu w jednym z pokoi czy w domku czy w mieszkaniu w bloku zimno nawet latem czy przy węglowym ogrzewaniu do ich pogrzebu i pare dni po I takie uczcie błogie spokój ciepło jak by byli obok

Pozdrawiam i przepraszam jak cos
2024-10-20 (06:30)

status Mewa
Data rejestracji: 2019-05-02 00:00:00
Ilość postów: 10005

15953
wpis nr 1 535 516
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Skaczące na łapach w kartonie nie łąkach
2024-10-20 (06:38)

status Mewa
Data rejestracji: 2019-05-02 00:00:00
Ilość postów: 10005

15953
wpis nr 1 535 517
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ps z mają mama było tak że nad ranem śpiąc na boku ktoś coś parę razy mną poruszało po paru minutach był telefon z hospicjum że zmarła
2024-10-20 (11:04)

status Monika1970
Data rejestracji: 2023-01-17 00:00:00
Ilość postów: 4751

16518
wpis nr 1 535 531
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Mewa to są tematy jak najbardziej poważne i nie ma co się wstydzić o nich pisać. Jeśli ktoś się z tego śmieje, to znaczy, że ma bardzo ograniczone horyzonty myślowe. Nie wszystko w życiu da się zobaczyć przez ,,mędrca szkiełko i oko''. W mojej rodzinie takie tematy i przeżycia zdarzają się od pokoleń, i to ze strony Ojca i Mamy. Ale zwłaszcza w Mamy rodzinie są silne. Jej Mama i Tata czyli moi Dziadkowie byli bardzo sensytywni, wierzyli w sny i istnienie tzw. drugiego świata. Mój Dziadek siedział głęboko w tych tematach i choć to były czasy powojenne, to wynajdywał gdzieś literaturę na te tematy. Ćwiczył eksterioryzację, czyli wyjścia z ciała, mam do dziś jego notatki z tych przeżyć. U nas w ogóle było tak, że jak wstawaliśmy, to opowiadaliśmy sobie sny i analizowaliśmy je. Jeśli komuś śniło się coś symbolicznie złego, Babcia ostrzegała nas, żebyśmy uważali. Teraz robi to moja Mma i ja w stosunku do moich dzieci. I powiem Ci, że takie sny ostrzegawcze uratowały mi w życiu ,,tyłek'' wiele razy. Ja od dziecka mam prorocze sny, które często się sprawdzały, nawet z najmniejszymi szczegółami. Dotyczy to też katastrof lotniczych. Ciekawy i niesamowity sen miłam też przed katastrofą smoleńską. Chyba na dzień przed śniła mi się panorama Warszawy widziana z góry. Plac Zamkowy pogrążony w lekkim półmroku i uczuciu grozy, całe połacie palących się zniczy i świec. Poszłam rano do sąsiadki i powiedziałam jej, że coś się złego i niebezpiecznego w Polsce wydarzy. Ni śmiała się, bo ona wie, że ja wiele rzeczy wyśnię. Ją zresztą też kilka razy ostrzegłam przed niebezpieczeństwem, kiedy opowiedziała mi swój sen. Ja już jako małe dziecko musiałam widzieć różne energie, bo po całych nocach nie spałam, jakbym się czegoś obawiała, i często budziłam się z krzykiem. Moi rodzice mieli przeze mnie ciężkie noce i częśto szli do pracy nieprzytomni. Długi czas, już nawet jak byłam mężatką i miałam małe dzieci, spałam z kołdrą na głowie. Pamiętam jak miałam ok. 10 lat i byłam na feriach u Babci. Mieszkała w starej kamienicy, w której były piękne piece. ale niestety już nie działające tak jak należy. W tym czasie u Babci w ostatnim pokoju mieszkała też moja Ciotka a jej najmłodsza córka, która owdowiała bardzo młodo w wieku 32 lat (jej mąż, mój ukochany Wujek Ryszard śnił mi się później często a nawet kilka razy wyczułam go fizycznie. Po prostu wiedziałam, że przyszedł do mnie). Ja z siostrą i Babcią spałyśmy w jednym łóżku, Dziadek po drugiej stronie pokoju a Ciotka w innym przy otwartych drzwiach, bo też jako osoba sensytywna ciągle się czegoś bała (do dziś pali w nocy światło w przedpokoju). Była bardzo mroźna zima i Dziadek przed pójściem spać napalił w piecu. Wszyscy zasnęliśmy, ale po jakimś czasie ,,coś'' wyrwało mnie z głębokiego snu. Do dziś nie wiem, co to było, ale uratowało nam wszystkim życie. Okazało się, że w nocy piec się zatkał i na mieszkanie poszedł trujący czad. Gęsty dym był już wszędzie. Najbardziej ucierpiała moja Ciotka, która już traciła przytomność. Nam, poza wymiotami, nie stało się nic. Gdyby nie to ,,coś'' lub ktoś (myślę, że mógł to być nieżyjący już wtedy Wujek), rano byłoby 5 trupów. Niewiele później ta moja Ciotka poważnie zachorowała. Strasznie bolał ją brzuch, co dzień było coraz gorzej. Karetka była ze dwa razy, ale nie chciała jej wziąć do szpitala, bo uważali, że to zwykłe zatrucie i samo przejdzie. Byłam wtedy u Babci i gdy poszliśmy spać, miałam wyrazisty sen. Właściwie do dziś się zastanawiam, czy to był sen, czy ja to naprawdę widziałam. Głęboka noc, wszyscy śpimy, w pokoju całkowita ciemność. Dookoła stołu, który stał pośrodku pokoju, chodził mój nieżyjący Wujek - mąż chorej, młodej Ciotki. Trzyma w ręku zapaloną świecę i bardzo intensywnie patrzy na mnie, jakby chciał mi coś przekazać. Z tyłu widzę otwarte drzwi do jej pokoju, który jest wprost zalany światłem. Rano jak wstałam, opowiedziałam sen dziadkom. Babcia powiedziała, że coś bardzo złego będzie z ciotką, ale to światło w jej pokoju oznacza, że skończy się dobrze. Dziadek pomimo, że byłam dzieckiem, wiedział, że ja mam ważne sny i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wezwał karetkę i jak przyjechali, kategorycznie zażądał, żeby ją zabrali do szpitala, bo to na pewno nie jest zatrucie a coś poważnego. Ta decyzja uratowała jej życie. Okazało się, że pękła jej torbiel na jajniku i ropa poszła już do otrzewnej. Tam było już potężne zapalenie. Lekarze przystąpili natychmiast do operacji, ale nie dawali żadnych szans. Kazali dziadkom załatwiać pogrzeb. Ale stał się cud i ciotka przeżyła operację, rekonwalescenję i pomału doszła do siebie.
A jakie sny miałam przed śmiercią swojego Ojca. Co najmniej na miesiąc przed zaczęły śnić mi się wypadające zęby i spadające gwiazdy. Mówiłam o tych snach Mamie i obie wiedziałyśmy, że zwiastują czyjąś rychłą śmierć. Bardzo się bałam o dzieci, które wtedy były małe ( 6 i 3 lata). W ogóle nie myślałam o Ojcu, który wtedy miał 49 lat i końskie zdrowie. Ale niestety pił. Na dwa dni przed jego śmiercią miałam sen, że idę drogą przy lesie niedaleko mojego osiedla. Jest bardzo ciemno i boję się. Nagle z lasu wychodzi nieżyjąca matka mojego Ojca, czyli moja Babcia i kładzie mi na wyciągniętych rękach czarną, wyszywaną poduszkę, taką jak w zakładach pogrzebowych. I powiedziała bardzo wyraźnie do mnie: Masz, daję ci to dla Twojego Ojca. Dwa dni później znaleziono go martwego.
Takich dziwnych przeżyć i snów (również dotyczących UFO) mam ogrom i nie sposób ich wszystkich tu opisać. Mam też nieraz silne przeczucia. Np. wiosną tego roku zmarła moja sąsiadka z góry. Kiedy jej zięć zaczął remont jej mieszkania, ja cały czas miałam w głowie, że on jest poważnie chory. Za jakiś czas dowiedziałam się, że ma raka i jeździ na chemioterapię. Od jakiegoś czasu moja sąsiadka obok ma problemy z hemoroidami. A ja, co ją spotkam, to nachodzi mnie myśl, że ona musi zbadać jelita czyli iść na kolonoskopię. Mówiłam jej o tym kilka razy, ale ona nie chce słuchać. Mówi, że jej lekarz powiedział, że to nie jest konieczne. Takich mamy lekarzy. Nawet laicy wiedzą, że przy hemoroidach możliwe są problemy z jelitami.
Zbyszek widzę, że Ty też jesteś sensytywny i powinieneś głębiej wejść w te tematy i rozwijać swoje zdolności. Ja np. od ponad 30 lat czytam czasopismo ,,Nieznany Świat'', który jest dedykowany tym, którzy myślą i czują inaczej. Nieżyjący już Naczelny Redaktor tej gazety - pan Marek Rymuszko, wydał kiedyś książkę ,,Nieuchwytna siła''. Jset dostępna do zakupu. Jest mnóstwo literatury na te tematy. Trzeba tylko chcieć się w nie zagłębić. A wielimi krokami nadchodzą czasy Duchowości.
P.S. Przypomniał mi się sen z 11 marca 2011 r. Nad ranem śni mi się, że stoję na jakiejś dziwnej plaży w obcym mi kraju. Plaża jest zupełnie inna niż np. w Polsce. Całkowicie pozbawiona wszelkiej roślinności, jakaś taka szara i smutna, kamienista. Patrzę w dal i nagle widzę, jak na horyzoncie wzbiera ogromna woda i sunie w kierunku plaży. Uciekam co sił w nogach i budzę się przerażona. Pojechałam do pracy o 7 rano i powiedziałam koleżankom, że gdzieś na świecie będzie znowu duże tsunami. One się wcale nie śmiały. Po jakimś niedługim czasie przyszła do mnie moja kierowniczka i powiedziała, że właśnie w radio powiedzieli, że w Japonii było silne tsunami. Rozpoznałam później na zdjęciach plażę z tego snu.
2024-10-20 (11:39)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05 00:00:00
Ilość postów: 10037

13656
wpis nr 1 535 537
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Cześć 🌞

Wczoraj nie miałam możliwości wejścia na forum.

Krysienko, może dziś z Twojego snu jeszcze coś wskoczy
Krysia :
wczasy 23, piękne 22, niebo 23, czerwone 52, pomarańczowe 55, żółte 19, zielone 64 / odcienie 46 zielonego 53 = 18, niebieski 34, 47, telefon 46, iść 74, tłum 9, plecak 70, etui 19, portfel 62, pusty 3, 14, chusteczki 68, atrapa 21, nerka 22,
Szkoła 67, bramka 19 (57), sikać 4, łazienka 10, 19, trawa 64, ściana 63, "piękna 29 galaktyka 25 // 54", zdjęcia 30, 57, papier 63, ubrana 48, meble 50, banknoty 20 i to 20 zł, kobieta 67, zaproszenie 65, kąt 5, "piękne 33 kozaczki 32 = 65" / buty 43, długie 45, korek 24, uśmiech 49, szczęście 62, miarą 28 🍀

Mawa,
zjawisk, które opisałeś doświadcza wielu ludzi.
Niestety w ciągu życia doświadczenia takie są wyprane przez tzw. racjonalny umysł, który bardzo słusznie "dba" o komfort naszej egzystencji fizycznej.
Ponieważ doświadczenia są na ogół sporadyczne i częstokroć mało spektakularne, nie wytrzymują one próby czasu nawet u osoby, która doświadczyła nietypowego zdarzenia.
Dodatkowym obciążeniem jest fakt, że każdy doświadczający ma indywidualne przejawy, więc doświadczenie takie uznawane jest za subiektywne.
Opierając się na mojej wiedzy mogę powiedzieć, że z całą pewnością masz poszerzone pole percepcji i jest to niewątpliwie tzw. dar.
Jest jednak wiele sposobów "stawiania diagnozy", a sposoby te są zależne od ścieżki kulturowej / filozoficzne / religijnej, poprzez którą zrozumienie tego typu zjawisk się zdobywa.
Ponieważ trwa to latami, trudno więc krótko wyjaśnić Twoje zdolności.
Jeśli chcesz podjąć próby zrozumienia opisanego doświadczenia i w ogóle tego typu zjawisk, to myślę, że na początek mógłbyś zapoznać się z książką Moody_ego, w której dosc jasno i rzetelnie opisuje on owoce swej kilkuletnie pracy nad niecodziennymi zjawiskami.
Raymond Moody, to psycholog i lekarz, ten, który napisał chyba wszystkim znaną " Życie po życiu".
Tytuł, który Ci polecam, to "Odwiedziny z zaświatów".
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, jest dobrze napisana.
Oczywiście co oczywiste porusza i rozpatruje temat z jednej kulturowo strony.

U mnie dziś sny uciekły

Pozdrawiam, mego dnia i powodzenia 🍀
paa 😊

2024-10-20 (12:07)

status aneczka1
Data rejestracji: 2009-05-26 00:00:00
Ilość postów: 109

4638
wpis nr 1 535 544
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam sen: pytałam koleżankę trzymając się za brzuch czy widać że jestem 7 miesięcy w ciąży. Moim zdaniem brzuch malutki. Pozdrawiam
2024-10-20 (12:14)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05 00:00:00
Ilość postów: 10037

13656
wpis nr 1 535 545
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Aneczka :
Koleżanka 32,brzuch 75, ciąża 16, być w ciąży 6, "brzuch 32 malutki 24 // 56" i ta 7 🍀

--- wpis edytowano 2024-10-20 12:14 ---

2024-10-20 (12:45)

status aneczka1
Data rejestracji: 2009-05-26 00:00:00
Ilość postów: 109

4638
wpis nr 1 535 550
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ika dziękuję 😊
2024-10-20 (12:52)

status Monika1970
Data rejestracji: 2023-01-17 00:00:00
Ilość postów: 4751

16518
wpis nr 1 535 551
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Sny dzisiaj mierne, jakieś kurtki w sklepie. Znajomy Ur. 10.09.roku nie znam, może być zsumowana 19. I telefon do koleżanki Magdy ur. 16.05.70 r. ( może zsumowana 21). Ale ostrożnie bo ostatnio sny mnie oszukują. Za to od rana ,,chodzi za mną"" właśnie 7. Wczoraj wieczorem tak czułam 6, ale oczywiście zlekceważyłam przeczucia.
2024-10-20 (13:07)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05 00:00:00
Ilość postów: 10037

13656
wpis nr 1 535 552
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Aneczka 😊

Monika,
Kurtka 19, sklep 33, rozm. tel. 76, Magda 17🍀

Też jakoś ta 7 do mnie mruga oczkiem, ale czy to serio, to się okaże 😬
2024-10-20 (13:56)

status Monika1970
Data rejestracji: 2023-01-17 00:00:00
Ilość postów: 4751

16518
wpis nr 1 535 555
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ika dzięki
2024-10-20 (14:15)

status Mewa
Data rejestracji: 2019-05-02 00:00:00
Ilość postów: 10005

15953
wpis nr 1 535 563
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Monika dziękuję
Ika dziękuję bardzo kiedyś miałem styczność z książka życie po życiu w ciężkim czasie dla mnie wrócę do niej jak i poszukam książki która poleciłas moja żona ma coś podobnego lecz bardziej może dlatego dobrze nam z sobą od tyłu lat mimo że jest wierząca osoba

Jej się czasem w młodości bardziej ukazywały różne postacie gdy jej mama zmarła kilka minut po wyniesieniu ciała teściowej usłyszeliśmy pukanie do drzwi klamka się poruszała któregoś razu kątem oka widziałem jak by cień w otwartych drzwiach po chwili zniknęło gdy była ekshumacja żony brata żona czuła teściowa i jakaś postać ciężko było to wszystko opisać by było zrozumiane czuła że jej mama jak by się denerwowała czuła ja gdy szczotki jej braciszka były przenoszone do grobu gdzie teściowa spoczywa wtedy sie wszystko uspokoiło któreś nocy żony głos mnie obudził rozmawiała z mama może to tęsknota myśli mamie a może naprawdę z nią ja do żony coś powiedziałem a ta coś takiego do mnie po imieniu że to nie tak że to do mamy nie do mnie

Tesciu ostatnio się przebudził miał za głowa cien ducha energię jak by to nie nazwać teściowej gdy rękę wyciągnął zniknęło
Wg żony ta hm myśl to co miałem w głowie wczoraj na cmentarzu nie wiedząc o śmierci ciotki i to co później się dowiedziałem że byłem blisko jej grobu i to że po śmierci ktoś krąży jakiś czas chciała mi powiedzieć że umarła

Dla nie których to śmieszne nie do uwierzenia nie każdego to spotyka

Ja jeszcze miałem coś z teściowa przymykałem drzwi kot przechodził akurat nie widziałem jego i usłyszałem głos na bank teściowej mówiącej moje imię bym uważał a to był jej pupil

Eh przepraszam jak coś i dziękuję
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 3359 3360 3361 ... 3367 3368
Wyślij wiadomość do admina