Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 10 11 12 13
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

DL - bo mowicie ze manipuluja losowaniem ...

2009-09-16 (13:39)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 064
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jotel-nawiązuję do totalizatora ogółem w całej historii a nie tylko dzień dzisiejszy

pozd
2009-09-16 (13:53)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 069
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Zmiany w zarządzie Totalizatora Sportowego sp. z o.o.

Walna Zgromadzenie Wspólników odwołuje członka zarządu







Walne Zgromadzenie Wspólników odwołało z funkcji Członka Zarządu Totalizatora Sportowego Sp. z o.o. Pana Leszka Muszalskiego. W opinii MSP dalsze pełnienie przez niego funkcji było niewskazane ze względu na nie merytoryczne kryteria zatrudnienia pracowników, w tym na uzasadnione podejrzenie o zatrudnienie pracowników ze względów na koneksje rodzinne.



Pan Jacek Kalida - obecny Prezes Zarządu TS już w maju tego roku (zaraz po przyjściu do Spółki) będąc pełnomocnikiem Zarządu TS zwrócił uwagę na znaczne nieprawidłowości w oddziałach dotyczące nepotyzmu w zakresie zatrudniania pracowników. W związku z tym Zarząd Totalizatora Sportowego w lipcu br. przesłał pismo zobowiązujące dyrektorów oddziałów do zlikwidowania powiązań rodzinnych między pracownikami, ze szczególnym uwzględnieniem zależności służbowych i finansowych. Nasycenie związkami rodzinnymi w oddziałach sięgało od kilkunastu do ponad 50% zatrudnionych.



Jednak do końca września br. oddziały nie wykonały polecenia Zarządu. Dochodziło nawet do kuriozalnych sytuacji, w których dyrektor oddziału nie wpuścił kontroli wewnętrznej mającej na celu zbadanie nepotyzmu.



W związku z tym, że nie nastąpiła żadna poprawa w tym zakresie, MSP podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska Członka Zarządu pana Leszka Muszalskiego, odpowiedzialnego za nadzór nad oddziałami TS.



Rezygnację z funkcji Członka Zarządu TS złożył również Pan Waldemar Milewicz, który z momentem powołania Prezesa Zarządu Spółki zakończył misję powierzoną mu przez Radę Nadzorczą TS.



http://nadzor.msp.gov.pl/portal/nad/135/6274/Zmiany_w_zarzadzie_Totalizatora_Sportowego_sp_z_oo.html
2009-09-16 (13:55)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 070
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

http://biznes.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/totolotek-prezes-znikad,793777
2009-09-16 (14:00)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 072
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

http://www.tygodniksolidarnosc.com/2005/16/4d_wys.htm
2009-09-16 (15:03)

status ShoCKwAve
Data rejestracji: 2009-09-09
Ilość postów: 62

5177
wpis nr 231 089
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

ale idz juz sobie do innego tematu ...
2009-09-16 (15:07)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 231 091
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

madzia77>>> oto młyn na Twoją wodę:

W Bułgarii wrze w światku graczy , ponieważ w 2 kolejnych losowaniach tamtejszego lotka 6z42 powtórzyły się wszystkie te same liczby!
2009-09-16 (15:15)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 231 094
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

madzia77>>> oto młyn na Twoją wodę:

W Bułgarii wrze w światku graczy , ponieważ w 2 kolejnych losowaniach tamtejszego lotka 6z42 powtórzyły się wszystkie te same liczby!
2009-09-16 (15:37)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 098
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

ShoCKwAve-tylko na tyle Cię stać???



Opierając się na faktach podanych w prasie poparłam swoje stanowisko iż

TS nie jest do końca przejrzyste afera goni za aferą,korupcja itp.



Więc logicznie rzecz biorąc skoro są ciągłe jakieś afery niejasności w firmie

to jak tu zaufać w uczciwość losowań.
2009-09-16 (15:45)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 231 100
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam!



Amadeus>>Skąd pewność, że nie jest aż tak słaby, że nie ma możliwości dodania podrobionej wygranej? Kto kontrolował ten system? Jakie organy ze strony Państwa wydały odpowiednie zezwolenia?

****

gregor1975> Twierdzę, że wczoraj zamordowałeś sąsiada siekierą rozrąbując mu głowę. Skąd pewność, że tak nie było?



Nie potrafię odnaleźć się w dyskusji, w której argumenty zastępuje się niskich lotów ironizowaniem. Spróbujmy jeszcze

raz, poważniej.



Faktem jest, że system informatyczny TS zawiódł przynajmniej raz - tzn raz sprawa uległa nagłośnieniu i wypłynęła na sali sądowej.

Skąd pewność, że ten błąd nie miał miejsca więcej razy? Ile szóstek nie zostało poprawnie wykrytych przez system? Kto za to

odpowiada? I dlatego właśnie należy postawić normalne w zdrowym państwie pytanie: Kto certyfikował i testował system?

Tak gruba afera - tak, bo jest aferą gubienie wygranych - i nie ma winnych?



Brak zaufania nie bierze się tu z powietrza i dziecinne przypowiastki o zamordowanych sąsiadach nie pasują tutaj.

A skoro już tutaj są, to wyraźmy to inaczej: Odsiedziałeś już raz wyrok za zamordowanie sąsiada siekierą. Teraz Twoi nowi sąsiedzi obawiają się, znając Twoją przeszłość, o swoje życie. Czy są paranoikami?



Powtórzę raz jeszcze: SYSTEM KOMPUTEROWY TS ZAWIÓDŁ POWAŻNIE PRZYNAJMNIEJ RAZ. Co daje nam podstawy do optymistycznej wiary w to,

że takie lub gorsze awarie nie mają i nie będą miały miejsca?



Amadeus>>>Czyli nie twierdzimy, że mają miejsce oszustwa, ale dociekamy ogólnie, czy są one technologicznie możliwe

****

gregor1975> Oto słowa geniusza! O domniemanych oszustwach TS było dużo, ale nikt nie stawiał hipotezy, na czym one polegają i jaki jest ich mechanizm



Możemy być jeszcze łagodniejsi. Nie mówmy \"oszustwa\", mówmy np. \"nieprawidłowości\", \"niekompetencja\", \"bałagan\".

A do tych słów pasuje jak ulał gubienie wygranych przez system informatyczny.



Amadeus>>(...)dlatego nie stawiając żadnych konkretnych tez dostrzegam poważną lukę w systemie

informatycznym(...)

****

gregor1975> Sprzeczność logiczna. Dziś pływałem łodzią po płytkiej wodzie. Nie mierząc głębokości akwenu, po którym pływałem, mogę powiedzieć, że było głęboko, bo aż 16 metrów (średnio).



Nie ma sprzeczności logicznej, ale dla dobra dyskusji sprecyzuję jeszcze bardziej: Nie twierdzę, że mają miejsca rozmyślne oszustwa, ale zauważam to, co JEST faktem, a mianowicie to, że system komputerowy TS ZAWIÓDŁ. To jest podstawą do niepokoju.



Amadeus>>Osobiście nie podejrzewam TS o precyzyjne manipulacje losowaniami, bardziej możliwe wydaje mi się (to także hipoteza pana Krzysztofa Płocharza) stosowanie w losowaniach zestawów kul dobranych tak, by generować kumulacje \"na życzenie\"

****



gregor1975> 1. Kto to jest K. Płocharz? Wydaje się zasadnym \"umocowanie\" swoich argumentów i źródeł.



Google.pl : \"Krzysztof Płocharz\"



gregor1975> 2. Kto potrafi, i jak, ustawić sekwencję wylosowanych liczb manipulując wymiarami i masą kul. Taka manipulacja może prowadzić do znacznego zaburzenia losowania, ale na pewno nie do wylosowania określonej sekwencji lub wyeliminowania określonych grup sekwencji. Argument dziecinny.



Proponuję własne rozmyślania rozpocząć od prostego modelu nieuczciwej kostki do gry. Np. kostki, która obciążona po stronie \"2\"

sprawia, że ODROBINĘ częściej wypada położona na przeciwległej ściance kostki \"4\". Teraz gramy nieco dłużej w grę z użyciem np, trzech takich kostek. Jak ich użycie wpłynie na statystykę wypadalności trójki liczb \"4-x-x\" gdzie x to inna liczba, w tym np 2?

Jeżeli wyniki rzutów nieuczciwymi kostkami byłyby obstawiane, to kombinację \"2-2-2\" umieściłbym na końcu swojej listy typów.



Posiadając dwa zestawy kul o dwóch konkretnych charakterystykach statystycznych (ustalonych przecież doświadczalnie przez WAT)

można z łatwością generować kumulacje eliminując kombinacje \"zwykłe\", przez użycie zestawu o skrajnie różnej charakterystyce

statystycznej. To JEST WYKONALNE i miało raz - niechcący? - miejsce w naszym ML, kiedy to prawdopodobnie przez użycie różnokolorowych

farb na kulach sprawiono, że liczby 50-59 wypadały znacznie rzadziej.



Amadeus>>>W swoich innych wypowiedziach podawałem konkretne propozycje naprawienia tej sytuacji, zgodne zresztą z uwagami polskiego kryptologa, M. Kutyłowskiego, dotyczącymi systemu komputerowego TS

****

gregor1975> Skoro TS nie posłuchał kryptologa (znanego; w domyśle), dlaczego ktoś ma posłuchać Ciebie?



Nie zwracałem się nigdy wprost do TS. Odpowiedzią na pytania i uwagi zawsze jest milczenie. Nie wiadomo, czy nie zgłaszali do TS inni ludzie związani z kryptologią i bezpieczeństwem systemów informatycznych. Ta kwestia jest chyba istotna?



Dam przykład: Protokoły płatności elektronicznej angażują kilka stron: sprzedawcę, kupującego, bank sprzedawcy i bank kupującego.

To jest podstawowy prosty model. I nawet w takim modelu projektując protokół płatności elektronicznej zakłada się zawsze tzw. model paranoiczny - w modelu tym WSZYSTKIE strony protokołu POZA JEDNĄ są w zmowie przeciwko tej pozostałej.

Dopuszcza się do użycia tylko takie protokoły, które sprawdzają się nawet z tak ciężkimi założeniami - tzn nie pozwalają na dokonanie nadużycia.



A co wiadomo o systemie TS poza tym, że gubi szóstki? Kto go tworzył? Jakie ma referencje? Kto go odbiera i dopuszczał?

Kto testował i certyfikował? To chyba nie są błahe pytania? Miliony ludzi powierza swoje pieniądze i marzenia czarnej skrzynce,

która przynajmniej raz pokazała, że jest zawodna.



Amadeus>>>Totalizator długo pracował na wszystkie dotyczące go podejrzenia

****



gregor1975> Nieprawda. Na to pracowały prymitywne umysły i płonne nadzieje milionów graczy.

gregor1975>Frustracja + plotka = bzdura



Znikające z systemu szóstki to nie plotka i nie bzdura. Losowania \"poza kamerą\" z powodu awaryjności maszyn to nie plotka i nie bzdura. Zaśmiecenie kadr TS dziwnymi ludźmi z niejasną przeszłością to nie plotka i nie bzdura.



To są fakty, które w połączeniu z milczeniem Totalizatora budują atmosferę podejrzeń.





Amadeus>>A zamiast je publicznie rozwiewać, ukazując się jako instytucja przejrzysta(...)

****

gregor1975> Dobrze prosperującego biznesu nie trzeba reklamować. Skoro jest popyt, po cholerę się męczyć?



Jeśli szefostwo TS rozumuje tak, jak w Twoim argumencie, to niech Bóg ma w swojej opiece TS, gdy np. Unia wymusi na Polsce dopuszczenie innych gier hazardowych o europejskim zasięgu.





Amadeus>>>(...)co nie poprawia nadszarpniętej poważnie reputacj(...)

****



gregor1975> Nadszarpnięta reputacja = brak zaufania = strata klientów (tu: w biznesie). W odniesieniu do TS takiego zjawiska nie obserwujemy, przy czym mówimy o klientach, czyli o graczach a nie o małym odsetku sfrustrowanych przegranych



Sfrustrowani, niesfrustrowani, wygrani, czy przegrani - wszyscy mamy prawo do równego i uczciwego traktowania! A jedną z podstawowych zasad zdrowej demokracji jest przejrzystość instytucji publicznych.



Czy wymagamy za wiele?



Amadeus
2009-09-16 (16:08)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 106
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Amadeus-bingo zebrałeś w kupę to wszystko o czym myślałam i pisałam( z lepszym lub gorszym skutkiem)

Jestem pełna podziwu dla umiejętności pisania i wypowiadania myśli za pomocą

klawiatury

Żałuję jednak iż jest nas tak niewielu z podobnymi zapatrywaniami na TS firmę

\" przejrzystą i uczciwą \"

Może gdyby nas było więcej to i może ktoś zaczął by się liczyć z naszym zdaniem

pozdrawiam Cię i dzięki iż nie zostawiłeś mnie samej bandzie idealistów z różowymi szkłami na nosię
2009-09-16 (16:28)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 231 115
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Tytułem informacji , wobec pojawienia się w toku tej dyskusji pytania o system informatyczny Totalizatora Sportowego:



Otóż należy on do firmy emigranta z Polski , Wiktora Markowicza który opuścił Polskę po marcu 1968 roku , a studiował w Wwie i szczególnie interesował się teorią gier i rachunkiem prawdopodobieństwa.

W 1980 roku wraz ze wspólnikami założył w USA firmę GTECH - a w 1991 roku zawarł umowę z TS na dostawę sprzętu i oprogramowania obsługującego gry liczbowe w zamian za \"1 procent od obrotów\".



Firma GTECH odkupiła od rządu USA satelity szpiegowskie krążące nad Europą na orbicie geostacjonarnej 40 km nad Ziemią i to one odbierają sygnały z terminali i transmitują je do centralnego komputera TS w Warszawie.



Na dzień dzisiejszy firma GTECH Wiktora Markowicza obsługuje aż 70% wszystkich gier lotto na świecie - będąc niekwestionowanym liderem na tym rynku.



2009-09-16 (16:34)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 231 118
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

autokorekta: te w/w satelity są oczywiście \"zawieszone\" a nie krążą - skoro to są satelity geostacjonarne...
2009-09-16 (16:46)

status talizman4
Data rejestracji: 2009-06-21
Ilość postów: 441

4782
wpis nr 231 121
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Witam -Szalom

i pytam ,a czemu tak mało informacji kto z kim ,ile i jak doi marzycieli z kasy poprzez monopolistę i ustawione podmioty kooperujące w których zasiadają oficerowie służb i byli pracownicy monopolisty.

No dalej Papałę ,Olewnika zabili ,ale moze komuś się uda dokopać esbecko komuszej mafii itd. U Bułgarów się wydało przez przypadek, czyli błedu operatora i rezysera. Nie te nagranie wstawili na wstawkę w miejsce tego na żywo.
2009-09-16 (16:46)

status aniel
Data rejestracji: 2005-11-07
Ilość postów: 590

1383
wpis nr 231 122
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Wiadomo już, komu GTech zapłacił 20 milionów dolarów za kontrakt z Totalizatorem. \"Puls Biznesu\" pisze, że tajemniczym konsultantem jest Józef Blass, obywatel amerykański, który wyjechał z Polski po marcu 1968 roku. Również bliski znajomy Wiktora Markowicza, założyciela i byłego prezesa GTechu. Jest to dalszy ciąg sprawy, którą opisuje \"Puls Biznesu\". Gazeta ujawniła, że amerykański GTech za zdobyty w 2001 roku kontrakt z Totalizatorem Sportowym, wart 250-300 milionów dolarów, zapłacił tajemniczemu konsultantowi aż 20 milionów dolarów. I że śledczy z Teksasu badają, na co poszły pieniądze. Czeka ich trudne zadanie, bo - jak przyznają władze GTechu - nie ma żadnej dokumentacji potwierdzającej pracę wykonaną przez konsultanta. Jak pisze \"Puls Biznesu\", zeznając przed urzędnikami Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego stanu Teksas, Józef Blass przyznał, że kontrakt z GTechem otrzymał ze względu na przyjaźń z Wiktorem Markowiczem. Właściwie nie kontrakt, lecz kontrakty, bo Blassa z GTechem łączyły aż cztery umowy. Jeszcze ciekawsze są zeznania Blassa, który nie pracował, ani według stawek godzinowych ani na zasadzie prowizji od przychodów czy zysków. Stwierdził on, że nigdy osobiście nie angażował się w działalność konsultacyjną w Polsce, a ostatnio był w naszym kraju tylko raz, i to z innego powodu. Kluczowe dla wyników śledztwa może okazać się dotarcie do dwóch kolejnych osób, które Blass zatrudnił, jak powiedział, do �monitorowania polskiego rządu\". Przy czym, co zastanawiające, nie pozwolił im na używanie swojego nazwiska w połączeniu z ich obowiązkami. Więcej na ten temat - w \"Pulsie Biznesu\".iar/PulsBiznesu/dj
2009-09-16 (16:50)

status gregor1975
Data rejestracji: 2009-08-27
Ilość postów: 154

5100
wpis nr 231 125
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Amadeus - krótko i bez cytatów w odniesieniu do Twojej wypowiedzi:



Jeżeli system TS zawiódł raz, to nie oznacza to, że zawodzi/zawodził dalej. A skąd pewność? Pewności nie ma. Pamiętaj, udowadniamy winę a niewinność.



To, że wiemy o systemie TS jak najmniej, to akurat dla mnie plus. Podobnie zadowolony jestem z faktu, że o istocie systemu teleinformatycznego banku, w którym trzymam pieniądze przeciętny obywatel wie jak najmniej.



Fałszywa kostka do gry, o której piszesz - jest małe prawdopodobieństwo, że nie padnie dwójka a duże, że padnie liczba leżąca na ściance naprzeciwległej jednak jest to prawdopodobieństwo niestuprocentowe. W ustawianiu losowań chodziłoby raczej o co innego - o pewność, że jakaś kombinacja padnie lub nie.



Prawa rynku: TS olewa reklamę, bo jest monopolistą. Kiedy monopolistą nie będzie, będzie musiał się dostosować do nowych warunków rynkowych. Absolutna norma! Siłą napędową wolnego rynku jest konkurencja a praktyki monopolistyczne tą siłę wyhamowują. Konkurencja zmienia monopolistów i Bóg nie musi mieć w opiece TS, postarają się o to spece od marketingu.



TS nie jest żadną instytucją publiczną. To jest jednoosobowa spółka skarbu państwa, czyli firma.



Twoje tezy, to co najwyżej przesłanki.



Piszesz (w odniesieniu do TS), że wszyscy mamy prawo do równego i uczciwego traktowania. Z tego wnioskuję, że grasz.

Skoro uważasz, że TS oszukuje, to dlaczego bierzesz udział w oszukańczej grze?

Jeżeli mój wniosek jest błędny, czyli nie grasz, to czym się przejmujesz? A jeżeli mimo to przejmujesz się tym, to działaj! Są od tego stosowne instytucje. Podejrzenia wysnuwane na forum nic nie zmienią w tej materii.



Na koniec trochę niezaprzeczalnych faktów ode mnie, in plus dla TS:



1. Gra w TS daje mi szansę (niezmiernie nikłą, ale niezerową) na wygranie dużej wygranej, przy małych nakładach.



2. Gra w TS daje mi niezłą zabawę i emocje bez obawy o zrujnowanie domowego budżetu.



3. Nigdy nie zdarzyło mi się, aby TS nie wypłacił mi wygranej.



To są fakty, reszta to przesłanki, podejrzenia i pomówienia. U mnie jest więcej plusów niż minusów w ocenie TS, więc gram. Kiedy będzie inaczej, przestanę grać. Ba! Jeszcze na tym zarobię, bo ja przechowuję wszystkie niewygrywające kupony, zatem kiedy ktoś wykaże oszukańcze praktyki tej firmy, ja wykażę, że umowa (zawarcie zakładów) była i jest niewiążąca, więc od tej umowy odstąpię.









Co t są znikające z systemu szóstki? Nie wypłacili komuś głównej wygranej? Skąd o tym wiesz
2009-09-16 (16:56)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 231 127
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

gregor1975>Co t są znikające z systemu szóstki? Nie wypłacili komuś głównej wygranej? Skąd o tym wiesz



http://tinyurl.com/lv2koo

http://tinyurl.com/r57paq



Amadeus
2009-09-16 (17:03)

status gregor1975
Data rejestracji: 2009-08-27
Ilość postów: 154

5100
wpis nr 231 135
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Znam tą sprawę, ale przecież procedura reklamacyjna (z finałem w sądzie) odniosła pozytywny skutek. Więc w czym rzecz?
2009-09-16 (17:08)

status madzia77
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 231 140
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

gregor1975-w tym rzecz że coś takiego miało miejsce przecież piszemy Ci o tym a ty jak \" dziecko \" nie łapiesz

Mamy Ci może narysować żebyś zrozumiał?
2009-09-16 (17:11)

status Amadeus
Data rejestracji: 2009-04-30
Ilość postów: 820

4541
wpis nr 231 142
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

gregor1975>Znam tą sprawę, ale przecież procedura reklamacyjna (z finałem w sądzie) odniosła pozytywny skutek. Więc w czym rzecz?



1. Procedure reklamacyjna NIE odniosła skutku. ODMÓWIONO WYPŁATY. Skutek odniósł dopiero wyrok sądowy. Zwróć, proszę, uwagę na argumentację reprezentanta TS: \"stanowisko pełnomocnika TS, który uważał, że wyrok korzystny dla Franciszka M., mając charakter precedensu, spowoduje wzrost liczby roszczeń wobec totalizatora\"



Wniosek: \"wzrost roszczeń\" oznacza, że w samej firmie wiedzą, i przyznają, że takie roszczenia się zdarzają. Z czego wynika, że nie wszystko przebiega lekko, łatwo i przyjemnie.



2. W tym rzecz, że system informatyczny TS gubi wygrane. To cecha dyskwalifikująca go do zastosowań hazardowych. Czy zostało to zbadane?

Gdzie reakcja organów kontrolnych?



Dla kontrastu, brytyjskie lotto wynajęło zewnętrzną firmę do zbadania kul i maszyn losujących, a wyniki tych badań upubliczniono. Kultura, elegancja, przejrzystość. A \"tajniackie\" praktyki TS przyczyniają się do opinii, że sporo ta firma ma na sumieniu.



Amadeus
2009-09-16 (17:14)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 231 145
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

W trakcie procesu sądowego o tę słynną \"szóstkę\" zeznawał pracownik innej kolektury:

http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/11826.html
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 10 11 12 13
Wyślij wiadomość do admina