Skarga - Petycja do Strasburga - forum lotto

Przewiń wpisy ↓	Skarga - Petycja do Strasburga
2009-06-22 (11:51) madzia77 Data rejestracji: Ilość postów:	wpis nr 207 756 [ CZCIONKA SPECJALNA ] danteV-my robimy sobie jaja z życia a totalizator z nas- tak na marginesie a to już nie jest ładne dlaczego próbujesz w nas wzbudzić wyrzuty sumienia po co? to leży w kwestii rządu aby swoim obywatelom zapewnić godną opiekę -osobiście gdybym wygrała główną wygraną niezależnie od sumy na pewno pomogłabym w jakieś dziedzinie ludziom ale na pewno nie rozdając pieniędzy bo wiesz tak się złożył,że byłam kiedyś w domu dziecka gdzie dzieci nie mają tych wspaniałości i to nie dlatego że brakuje kasy tylko były w dosłownym w tego słowa znaczeniu okradane nawet przez dyrekcję i personel-pewnie zapytasz jak to możliwe nie? Więc wytłumaczę ci : w książce wydatków było napisane tak Adaś dostał nowe spodnie-Ala skarpetki-a tak naprawdę żadne z dzieci nie dostało nic-nie zbawisz całego świata więc nie pisz bzdur bo płakać się chce a jeżeli istnieje szansa aby kontrolować totalizator to dlaczego nie bo co? bo ludzie są głodni to ja mam być robiona w bambuko?
2009-06-22 (14:59) danteV Data rejestracji: 2009-03-22 Ilość postów: 2034	wpis nr 207 822 [ CZCIONKA SPECJALNA ] I dlatego szanowna Pani się niestety lub stety różnimy. Ty widzisz tylko że oszukują Ciebie w dziedzinie która Ciebie interesuje ja natomiast patrze na świat szeroko i widziałbym wiele innych bardziej szybszych decyzji do zmian aniżeli akurat czy losowanie totka bedzie z publicznością czy bez czy maszyne puszcza pan Adam czy pani Ania i czy pan Zenek nie włożył lekkich kulek które skreślił i czy losowanie będą o 14 czy o 14.15 i czy na polsacie w czy w radiu maryja. I tak na marginesie - wysyłając kupon akceptujesz regulamin gier - więc jeśli go nie akceptujesz poprostu nie wysyłaj. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Aby Panią rozweselić napisze że oszuści i złodzieje też sie mylą (czytaj pełne więzienia) - na szczęście : )
2009-06-22 (16:32) madzia77 Data rejestracji: Ilość postów:	wpis nr 207 870 [ CZCIONKA SPECJALNA ] szanowny Panie danteV proszę mi wierzyć,że moje oczy są szeroko otwarte-nie tylko odnośnie totalizatora ale i innych niesprawiedliwości i proszę mi wierzyć że nie są mi obojętne tylko dlatego,że nie dotyczą bezpośrednio mnie ale dlatego właśnie,że osobiście mam chyba jeszcze sumienie a moje życie nie jest skoncentrowane w okół kasy ( totolotek to marzenia ) ale cóż ja sama jedna mogę zrobić???
2009-06-22 (17:39) danteV Data rejestracji: 2009-03-22 Ilość postów: 2034	wpis nr 207 890 [ CZCIONKA SPECJALNA ] To już jest nas dwoje : ) Ps. Google powstało w garażu też przez dwoje ludzi - więc świat stoi przed nami z otwartymi ramionami : )
2009-06-22 (17:50) Amadeus Data rejestracji: 2009-04-30 Ilość postów: 820	wpis nr 207 900 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Idąc tokiem rozumowania podsuniętego przez p. Krzysztofa Płocharza sprawę można widzieć następująco: Totalizator posiada kilka zestawów kulek, a cechy fizyczne kul w każdym zestawie są solidnie rozpracowane przez instytycje, jakie już wymieniałem. Na codzień do maszyn trafiają kulki z zestawu \"codziennego\", tego samego, jakiego cechy statystyczne są rozpracowane przez graczy, i z których numery \"wchodzą\". Kiedy Totalizatorowi z powodów marketingowych lub innych zależy na kumulacji, do maszyny trafiają kulki z zestawu \"kumulacyjnego\" - posiada on skrajnie różne cechy fizyczne niż kulki z zestawu \"codziennego\". Ważenie kulek nie wykaże żadnej różnicy w wadze pomiędzy kulkami z zestawu \"kumulacyjnego\" a \"codziennego\". Przypuszczam, że sztuczka nie polega na różnicowaniu mas kulek, ale na rożnicowaniu ROZKŁADU TEJ MASY W OBJĘTOŚCI KULKI. Różny rozkład masy skutkuje różnymi własnościami kinetycznymi kulek. Sposobem na wykrycie takiego zróżnicowania może być jeden z rodzajów tomografii. Inna sprawa, która naprawdę jest krytyczna dla przejrzystości, to chwila zasysania kulek w maszynach \"dmuchających\". Z tego, co się mówi, decyduje operator. Jeśli operatorem jest człowiek, to nie jest źle, chyba, że ma naprawdę dobry refleks i włączy zasysanie akurat kiedy blisko komór wyjściowych fruwają jego numery Ale skoro istnieje już system rozpoznawania liczb na kulkach, to nie jest trudno wyobrazić sobie takiej jego wersji, która identyfikuje liczby na kulach w czasie rzeczywistym i uruchamia przechwytywanie kulek wtedy, kiedy są to \"właściwe\" kulki. Podejrzenie o taką manipulację możnaby łatwo odeprzeć, pozwalając na to, by zasysanie kulek uruchamiał mechanizm zegarowy, widoczny na ekranie podczas transmisji losowania, np. zegar elektroniczny odliczający od zadanej liczby sekund do zera lub nawet taki zegar ze wskazówką podobny do mechanicznego minutnika do gotowania jajek. Od siebie powiem tyle, że są takie cechy losowowanych kombinacji, które są zależne od manipulacji i \"grania sobie w kulki\". Ale są też takie, które mają charakter absolutny i wynikają z cech kombinatorycznych samego zbioru wejściowego liczb. Zaburzenia w obszarze tych głębszych cech wskazywałyby na ewidentne oszustwo. Te cechy są jednak bardzo odporne na powierzchowne manipulacje. Przy okazji: nigdy nie używam do analiz symulowanych przez PRNG losowań - właśnie dlatego, że sztuczność sekwencji generowanych kombinacji wychodzi na jaw bardzo szybko właśnie na tym \"głębszym\" poziomie. Na zachodzie coraz powszechniejsze stają się loterie, w których kombinacje liczb losowane są przez komputer, przetwarzający losowość z generatora sprzętowego. Cechy \"głębokie\" takich losowań są SKRAJNIE różne od cech losowań wykonywanych mechanicznie. Amadeus
2009-06-22 (18:01) Spoke Data rejestracji: 2008-12-15 Ilość postów: 4663	wpis nr 207 906 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Nasuwa się teraz myśl żeby sprawdzić np. stoperem czas od momentu zwolnienia blokad które przytrzymują kulki do momentu wpadnięcia kulek w miejsca przeznaczone na nich. Chodzi mi tutaj o maszynę taką która losuje TNS i DL.
2009-06-22 (18:09) Spoke Data rejestracji: 2008-12-15 Ilość postów: 4663	wpis nr 207 913 [ CZCIONKA SPECJALNA ] http://www.youtube.com/watch?v=rWfR3-XGQAc http://www.youtube.com/watch?v=gWr-rON2yeg A dzisiaj za to mieliśmy czarny ekran - więc jeszcze gorzej ;/
2009-06-22 (18:39) Tajemniczy Don Pedro Data rejestracji: 2009-04-18 Ilość postów: 722	wpis nr 207 926 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Amadeus Jeszcze raz powtarzam, bo o tym nie piszesz jasno: Manipulacja operatora polegająca na odczekaniu do czasu opadnięcia jednej jedynej niesłusznej piłki jest znacznie łatwiejsza do przeprowadzenia, aniżeli próba wtłoczenia kilku, czy wybranych 20 piłek. ONI NAPRAWDĘ NIE POTRZEBUJĄ WTŁACZAĆ SWOICH LICZB. WYSTARCZY, ŻE WIEDZĄ KIEDY UTRĄCAĆ LICZBY, A KIEDY NIE. Lenin skazał: nie ważne kto jak głosuje, ważne, kto liczy głosy. A tymczasem, jak dobrze wiesz, czasem w ogóle nic nie trzeba robić, czasem wystarczy zepsuć 1 niesłuszną piłeczkę, maksymalnie, to 2 /kolosalnie rzadki wypadek/. I firma /socjalistyczne państwo/zawsze do przodu! Dowcip polega na tym, iż jakby się w proces nie gapiła wysoka komisja, to i tak nie zauważy szwindlu, no a jeśli operator gapi się intensywnie w bęben z piłeczkami, to tylko wygląda tak, że się bardzo stara rzetelnie pracować. Wystarczy tylko 1 tajniak - operator, który wie, jaka liczba ma nie zostać wylosowana. TO JEST DZIECINNIE ŁATWE. Zdrowia życzę
2009-06-22 (19:51) madzia77 Data rejestracji: Ilość postów:	wpis nr 207 955 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Więc dlatego za każdym losowaniem powinno być 20 przypadkowych osób ( za każdym razem inne osoby ) i jedna z nich -powiedzmy urodzona najwcześniej w roku powinna losować kuleczki z czarnego worka i tyle pozd
2009-06-22 (20:16) tajemnice kuleczek Data rejestracji: Ilość postów:	wpis nr 207 962 [ CZCIONKA SPECJALNA ] ogolnie to ja wiadomo aby nie wpadło to co skreślaćie stosuja takie metody jak: -piłki są nadgryzne (maja tam owczarka niemieckiego do tego) -są stosowane nakładki na piłki, lub są rozwiercane -i oczywiście co trzecia kuleczka zamiast jednej jest dwoma warstwami lakieru jest malowana ..... i jak tu trafić?
2009-06-22 (21:36) Amadeus Data rejestracji: 2009-04-30 Ilość postów: 820	wpis nr 207 997 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Sprawa wcale nie jest śmieszna, kiedy weźmie się pod uwagę \"szczęśliwe ręce\" prezesów: \"Ówczesny prezes Sławomir Sykucki, kojarzony z SLD były pracownik Departamentu Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych w Ministerstwie Finansów, przepytywany był z innego rodzaju „osiągnięć” - zakładania spółek zależnych (niepodlegających kontroli państwa) i wyprowadzania do nich pieniędzy. Miał także szczęśliwą rękę do gry - gdy parę lat potem odchodził z firmy, został przyłapany, jak odbiera wygraną piątkę. Co do jej wysokości mamy sprzeczne informacje. Mogła wynosić około siedmiu tysięcy złotych. Czy to także przypadek, że odchodzący prezes zgarnia piątkę? - Grać może każdy, również pracownicy spółki - mówi jej rzeczniczka Magdalena Wojciechowska. \" Mój znajomy ma w rodzinie iluzjonistę. Zdaniem tego fachowca istnieje co najmniej kilka prostych sposobów na manipulowanie \"wypadaniem\" kulek. A rzetelność z naszej strony powinna polegać na niewykluczaniu żadnej hipotezy z góry i na nieprzywiązywaniu się do swojej ulubionej. Jako naród zbyt łatwo dajemy się stłamsić instytucjom, które przecież odpowiadają przed nami. Po prostu każdy z nas MA PRAWO znać dokładnie \"kuchnię losowań\". A ile osób spotkal zaszczyt odpowiedzi na maila wysłanego do Totalizatora? Jeśli nie zdobędziemy się na to, by zorganizować się i zadziałać RAZEM, to jeszcze długo będziemy \"dmuchani\". Amadeus
2009-06-22 (21:57) hehehe Data rejestracji: 2009-06-04 Ilość postów: 6	wpis nr 208 021 [ CZCIONKA SPECJALNA ] ludzie ktorzy tak usilnie zaprzeczaja temu ze sa manipulacje albo pracuja w TS albo tez po prostu nie sa w stanie psychicznie pogodzic sie z manipulacjami - bo przeciez jakie to uczucie przez lata ufac wierzyc i wydawac pieniazki a to wszystko idzie sobie DO KOSZA??? ja tez popieram wziecie sie za mandarynow z TS
2009-06-22 (22:08) Tajemniczy Don Pedro Data rejestracji: 2009-04-18 Ilość postów: 722	wpis nr 208 029 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Madziu, wybacz proszę, ale piszesz totalne głupoty. Dajże już w końcu spokój tym sierotom. To chcesz jakichś tam niemowlaków-berbeciów, to znowu 20-stkę różnych sierot z których najmłodsza losuje. Ty po prostu wierzysz w garbate aniołki. Wiesz co,może tak pojmiesz, o co chodzi:UCZYŃ MNIE SIEROTĄ LOSUJĄCĄ! ZAWIĄŻĄ MI OCZY, ZAKUJĄ MNIE W NIEPRZENIKALNY KASK I NARZUCĄ czarny koc - KAPĘ NA GŁOWĘ! i JA WYLOSUJĘ CI PODANE mi w największej tajemnicy PRZEZ CIEBIE MADZIU LICZBY! WYLOSUJĘ CAŁY KOMPLET 20 LICZB! Zagramy za wszystko, co posiadamy! Łupem podzielimy się po połowie, a wszystkim czytelniko tego forum rzucimy nędzne ochłaoy - po milionie złotych na łepka. Opłaci się! CZY TERAZ DOTARŁO?????????? Im więcej tam ludzi, tym więcej oszustwa. Ale ponieważ niczego nie rozumiesz i tylko dopominasz się coraz to nowych sierot, to błagam Cię usilnie: A DAJŻE JUŻ POKÓJ TYM BIEDAKOM! Wiem, że masz dobre serce i wiem, że jeśli zechcesz, to potrafisz to pojąć. Oni naprawdę mają dość swoich kłopotów.
2009-06-23 (06:15) madzia77 Data rejestracji: Ilość postów:	wpis nr 208 092 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Tajemniczy Don Pedro-może z mojej strony i banały odnośnie losowań ale uwierz mi ale moje zaufanie do maszyn losujących jest zerowe i podejrzewam że nie ja jedna
2009-06-23 (07:34) Tajemniczy Don Pedro Data rejestracji: 2009-04-18 Ilość postów: 722	wpis nr 208 096 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Madzia Twoje zaufanie do maszyn powinno znacznie wzrosnąć, gdy dowiesz się do czego zdolni są ludzie. Otóż ludzie są zdolni do ...wszystkiego. Nie żartuję. Maszyny można zaprogramować w taki sposób, iż przeprowadzą losowo i całkowicie przejrzyście losowanie całkowicie samodzielnie. Niepotrzebny jest operator gapiący się na obroty bębna i podejmujący decyzję. Decyzje może podejmować maszyna, np operator uruchomi maszynę i zawsze dokładnie po minucie mieszania wyskakują liczby. I tyle. A do czego są zdolni ludzie. Ano np. w chińskim cyrku robią cuda. Np. kładzie się chiński cyrkowiec na ziemi, na nim dźwig kładzie kilkutonową betonową płytę, w tę płytę inny chińczyk uderza z całej siły ciężkim młotem, albo przejeżdża po niej traktor, potem zdejmują płytę z człowieka a on wstaje z uśmiechem cały, zdrowy i żwawy. Nie jest to iluzja, to jest rzecz dostępna każdemu śmiertelnikowi po wieloletnim ciężkim treningu. Do czego zmierzam. Na przykład można sobie wykształcić podświadomą /podprogową / zdolność wyznaczania na działce miejsca wykopu do studni z dobrą wodą. Otóż wiedz, że na dowolnej działce, właściwie byle gdzie, można kopać głębiej lub płycej i w pewnym momencie trafia się na żyłę wody. Ale na ogół woda jest jak nie trująca to bardzo niesmaczna. Są jednak ludzie, którzy wytrenowali podświadomość do celu bezbłędnego wyznaczania źródeł smacznej wody. Niekiedy różnica przesunięcia wykopu dosłownie o metr jest gigantyczna. Ja widziałem takiego człowieka w akcji. Robił to bardzo szybko i bez namysłu. powiedział, że to nic nadzwyczajnego i każdy człowiek może to robić tak samo jak on. Im młodszy, tym się szybciej tego uczy. Bardzo młody często nie musi się uczyć, bo już umie. Potem nie ćwicząc traci tę umiejętność. Czym się różni umiejętność wyznaczania dobrej wody od dobrych liczb? Niczym! To jest to samo. Przecież nie chodzi o odgadnięcie liczb, które mają być wylosowane w przyszłości! Tutaj żaden różdżkarz niczego nie przewidzi i nie zdziała - to jest znana rzecz. Ale byle jaki różdżkarz wybierze z bębna liczby, które chce wybrać, choćbyś mu na głowę założyła kask tyłem do przodu i owinęła mu głowę pierzyną. On te liczby \"w ciemno\" wybierze tak samo łatwo, jak Ty, gdybyś chciała je brać patrząc na nie oczami. Tak umiejętność da się wytrenować przez każdego człowieka, to jedynie kwestia czasu /jeden uczy się szybciej inny dłużej/. Albo inna zdolność, wcale nie cudowna, choć niesłusznie wyśmiana przez ignorantów. nazywa się to widzeniem dermooptycznym /widzeniem przez skórę/. W Polsce jest już wiele osób, które to potrafią. Najlepsi czytają gazety w ten sposób. Domyślasz się, że mam na myśli osoby niewidome. To jest prawda, możesz się o tym łatwo przekonać, w ośrodkach dla niewidomych. Oczywiście czytanie gazet w taki sposób jest rzeczą trudną, ale np. rozróżniać kolory można się nauczyć w kilka dni. I to dosłownie każdy, ale im młodszy, tym szybciej. Wiele dzieci umie to bez żadnego treningu. To nie są żadne cuda, za które trzeba palić kogoś za uprawianie czarów, to możliwość ludzkiego organizmu. Okazuje się, że po kilku miesiącach treningu można bez trudu rozpoznawać litery, cyfry, kolory i kształty przesuwając ręką nad obiektem. Nawet przez szybę.. Tego typu uzdolnień jest dużo więcej. Właściwie prawie każdy może się czegoś takiego nauczyć. Normalnie, to komu tam by się chciało. No, ale jakby miał sobie wybrać chyłkiem /niby jako sierotka na oczach całej Polski/ kilkadziesiąt miliardów złotych na przykład, to mógłby poćwiczyć coś takiego i kilka czy więcej lat. Czemu nie. Jeżeli nadal będziesz optowała za używaniem do losowań sierotki zamiast maszyn, to zacznę podejrzewać, że doskonale wiesz o co Ci idzie i masz w tym po prostu osobisty interes.
2009-06-23 (08:43) kiribati Data rejestracji: Ilość postów:	wpis nr 208 099 [ CZCIONKA SPECJALNA ] @TDP: http://www.se.pl/wydarzenia/ciekawostki/czy-te-palce-moga-klamac_48618.html :)
2009-06-23 (08:53) Marriusz2 Data rejestracji: 2009-06-02 Ilość postów: 2244	wpis nr 208 100 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Wasdas Twoje widzenie Świata graniczy z obłędem . Ale jest na to rada . Za duzo czasu poświęcasz telewizji i patrzysz w telepatrzydło . Rada jest prosta . Wyłącz chłopie wtyczkę z kontaktu . Ja wyniki dostaję w farmie elektronicznej a telewizji nie oglądam . Wolę radio w którym słucham program III . To znacznie lepsze . I oszołomów polityków tam nie ma . Nie widziałem losowań ,maszyn ani kulek . To co sądzisz ,że ci ,którzy wyniki czytają tylko w gazetach nie mogą grać w lotka ? Dajesz się jak dziecko . Totalizatorowi tylko o to chodzi abyś kulki oserwował i zestawy spisywał . To ich fenomenalny psychologiczny sposób . A najważniejsze jest jak co jakis czas maszyna ulegnie planowanej awarii . NIe ma nic lepszego na podniesienie atrakcyjności gry . Wtedy tacy jak ty mają co kombinowac przez miesiąc . Całe grupy oglądają i dyskutują o knowaniach totalizatora . Ja nie mogę ,bo nie oglądam takich szmatławców jak Polsat . Mnie wystarczy zapis elektroniczny . To wyzwanie dla prawdziwego zucha wygrać nie znjąc zestawów kulek ani ilości maszyn . Doradzam -wyłącz wtyczkę telepatrzydła i masz po kłopocie . Inaczej totalizator wygrał już z tobą . Pa
2009-06-23 (09:09) Marriusz2 Data rejestracji: 2009-06-02 Ilość postów: 2244	wpis nr 208 103 [ CZCIONKA SPECJALNA ] A zacznij od podstaw i poznaj zasady totalizatora . To gra wzajemna . Umowa pomiędzy toba a totalizatorem Dobrowolna . Nikt cię nie zmusza . I prawo cywine nie ma do tego nic . Ani Strasbeurg Ani sądy . gdyby był nakaz to co innego albo przymus Państwa . Zasadą totalizatora jest gra \" czyli jednemu zabierze --innemu da . Jak ci sie nie podoba nie graj z oszustami ---i po ptokach . Tak ci powie każdy Sąd . Żadne twoje prawa nie zostały naruszone . Nikt cię do gry nie zmuszał a jak grasz to przyjmujesz zasady totalizatora i dając kupon w kolekturze podpisujesz sie płacąc iż przyjmujesz warunki jakie totalizator nakazuje . Wysłanie i opłaceniu kuponu jest umową cywilnoprawną . Mimo braku podpisu . Obliguje obie strony . Oni ustalają zasady w regulaminie i kulki układają jak chcą A ty jak trafisz odbierzesz sowitą wygraną . I tyle . Ja bym po porostu nie grał . To znacznie prostsze . Ty grasz ,bo uzależniłeś sie od \" kulek \"
2009-06-23 (09:12) Marriusz2 Data rejestracji: 2009-06-02 Ilość postów: 2244	wpis nr 208 104 [ CZCIONKA SPECJALNA ] I po to telewizja robi cały show . Uzależnieni od kulek już są straceni . Każdy kulkowicz to pewne pieniądze dla totalizatora . Już nie wygra . O to idzie.
2009-06-23 (10:02) rico Data rejestracji: 2008-12-11 Ilość postów: 509	wpis nr 208 109 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Drodzy Ludkowie, możecie pisać do STRASZburga, do PITsburga, do HAMburga, a nawet do samego HAMburgera, a niewielwe wskuracie. Jedyne co Wam mog poradzić to albo wystąpić na drogę sądową o zniesienie praktyk monopolistycznych przez T.S, ewentualnie, co będzie bardziej trudne na drogę \"pospolitego nieposłuszeństwa\", czyli bojkotu gier organizowanych przez T.S. Samo losowanie jest w zasadzie trudne do podważenia, bo bywały przypadki w drugą stronę, że padło 80 szóstek w D.L a wygrana była po blisko 100 milionów złotych i wtedy też były dyskusje, czy nie za dużo tych wygranych????? Pozdrawiam


\| Dodaj wpis w tym temacie \| Spis tematów \| Wyniki lotto	Strona: 1 2 3 4 Wyślij wiadomość do admina Czcionka o stałej szerokości

Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]

Skarga - Petycja do Strasburga