Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red. - forum lotto

Przewiń wpisy ↓	Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red.
2005-06-01 (12:33) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 067 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A ja skomentuje, ale nie zloliwie. Tak trzymaj! Mój komentarz ,,wzmacniam,, slowami piosenki (z jednoczesnym tlumaczeniem), która tu niedawno cytowalam: Bis Du irgendwann begreifst, Zrozumiesz kiedy, dass nicht jeder Abschied heißt, ze nie wszystko jest pozegnaniem, es gibt auch ein Wiedersehen. istnieje tez \"do zobaczenia\" Refren: Immer vorwärts, Schritt um Schritt, ciagle naprzód, krok za krokiem, es gibt keinen Weg zurück nie ma drogi powrotnej -------------- Zrozumiesz kiedy, ze nie wszystko jest pozegnaniem - tak brzmia slowa piosenki. Ty juz zrozumiale i nawet przekonale sie o tym. NIE MA DROGI POWROTNEJ.
2005-06-01 (12:58) slawek001 Data rejestracji: 2005-02-24 Ilość postów: 6116	wpis nr 18 071 [ CZCIONKA MONOSPACE ] witam wszystkich WESOLO .......... zostalem rozbawiony do lez czytajac posty..... jednak nie mozna sie nudzic przy was wesolej zabawy
2005-06-01 (13:43) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 072 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Kiedy Ciupur (byl tu taki nick - ze Szczecina) zacytowal w Ksiedze Olge Lipinska. Byl to cytat w zwiazku z planowanym zjazdem spolecznoci tejze strony. Wiec teraz ja za Ciupurem: \"I rym cym cym I tra la la Idziemy przez zycie wesooolo\" Gdyby kogo zainteresowal ten mlody dowcipny czlowiek, przypomne, iz jego fotka znajduje sie przy postach, które dawal na forum. Pozdrawiam Ciupura.
2005-06-01 (13:43) halah Data rejestracji: 2005-01-30 Ilość postów: 1207	wpis nr 18 073 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jak najbardziej WESOLEJ ZABAWY -zycze Wszystkim dzieciom ,malym i duzym i niech Im sie spelni 1001 zyczen swoich i cudzych ,a kukulka sie poczestuje bo bardzo lubie,,,,
2005-06-01 (14:12) aleksandra Data rejestracji: 2004-03-16 Ilość postów: 104	wpis nr 18 074 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ha ha ha nawet nie wiedzialam.ze na stronce multilotka mozna sobie takie rzeczy poczytac i naprawde sie ubawic .
2005-06-01 (14:48) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 075 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Halah, wietne sa te Twoje zyczenia. Kojarza mi sie z 1001 drobiazgów - takie sklepy za PRLu byly, a w nich rózne bzdety plastikowe, jakie wieszaczki, miski, wiadra, ciery do podlogi. Chyba tylko w tych sklepach bylo dosyc kolorowo. Lubilam chodzic do nich i sobie ogladac te rózne rzeczy przydatne i nieprzydatne. 1001 drobiazgów - to jest TO!!! A Alla udaje, ze z choinki sie zerwala. Zapomniala jak wybieralymy sie na ten cmentarz by wykopac kupon z glówna wygrana? To Ty przeciez nawet do fryzjera sie wybrala na te uroczystoc kopania pod Jaworem w towarzystwie szczeliwca. A w ubieglym roku, o ile sie nie myle wlanie Ty w Ksiedze powitala radonie wiosne. Alla - chyba najlepszy dowcip miesiaca. Udajesz, ze pierwszy raz czytasz i sie bawisz przy tym. Rozumiem, ze to w zwiazku z naszym dzieciecym wietem jeste tak rozpromieniona. Cieszy mnie to. Bawmy sie razem do pólnocy. Dla niewtajemniczonych: Alla to Aleksandra, czlonek tegoz klubu - oficjalnie zapisala sie kiedy na liste.
2005-06-01 (15:34) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 077 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Agata Chrystie napisala doskonaly kryminal pt. ,,Dziesiec malych murzyniatek,,. W kryminale tym, jak to zazwyczaj bywa w kryminalach, trup cielil sie doc czesto. Co jaki czas ubywalo jednego ,,murzyniatka,,. Autorce temat ten zajal wiele stron, a czytelnikowi pozarl wielez cennego czasu. Artur Andrus jest lepszy. W kilku zwrotkach rozprawil sie z czterdziestoma pszczólkami. Oto dowód: \"Piosenka o pszczólkach\" Czterdzieci malych pszczólek Mieszkalo w lesie na drzewie A jedna byla mizerna Zostalo trzydzieci dziewiec Trzydzieci dziewiec pszczólek Zaprzyjaznilo sie z losiem A jednej lo nie lubil Zostalo trzydzieci osiem Trzydzieci osiem pszczólek Jesienia klepalo biede I jak sie latwo domylic Zostalo trzydzieci siedem Trzydzieci siedem pszczólek Zima nie mialo co jec I ze tak zazartuje Zostalo trzydziesci szec Trzydzieci szec pszczólek Mieszkalo w lesie pod listkiem I przyleciala wrona I zadziobala wszystkie!!!! Byc moze w tej piosence Optymizmu jest malo Ale przynajmniej krócej Niz sie zapowiadalo!!!! Artur Andrus
2005-06-01 (17:11) koronka Data rejestracji: 2004-03-24 Ilość postów: 283	wpis nr 18 081 [ CZCIONKA MONOSPACE ] W klubie, widze glono. Caly czas co sie dzieje. Kukulki rozsypane, od cian odbija sie echo emocji W kominku nikt dzi nie napalil. Zostawiam na stole bukiecik kwiatków i tomik wierszy - zajrze tu póLniej. Przyjaciolom Szymborska Wislawa Obeznani w przestrzeniach od ziemi do gwiazd, gubimy sie w przestrzeni od ziemi do glowy. Jest miedzyplanetarnie od zalu do lzy. W drodze z falszu ku prawdzie przestajesz byc mlody. Smiesza nas odrzutowce ta szczelina ciszy miedzy lotem a glosem - jako rekord wiata. Byly szybsze odloty. Ich spóLniony glos wyszarpuje nas ze snu dopiero po latach. Rozlega sie wolanie: Jestemy niewinni! Kto tu wola? Biegniemy, okna otwieramy. Glos urywa sie nagle. Za oknami gwiazdy spadaja, jak po salwie tynk spada ze ciany.
2005-06-01 (21:28) Jasze Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426	wpis nr 18 095 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Edmond de Amicis...,,Serce,, ...zbior opowiadan. Czy to ktokolwiek czytal....wielkie czyny malych chlopcow. Mali chlopcy o Wielkim Sercu. Bo ja to pamietam. Dzis w Dniu Dziecka przypominam o Nich. Byli duma i nadzieja !!!
2005-06-01 (21:41) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 097 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Czytalam, znam, mialam te ksiazke dlugo. Maly chlopiec, który poszukiwal matki ,,Od Apeninów do Andów,, - pamietam. Ksiazka kolorowo ilustrowana, format A4, albo w przyblizeniu. Tytul \"Serce\". Czytalam wielokrotnie. Myla mi sie teraz te opowiadania, nie pamietam w którym chlopiec oddaje zycie za dziewczynke na tonacym statku. Bylo co takiego. W drugiej polowie dnia dzisiejszego wesoly nastrój mnie opucil. Witam Koronke po dlugiej nieobecnoci. Ciesze sie, ze zajrzalac. Echo odbijanych cukierków od cian, walajacych sie po podlodze, przytlumily nieco troche kroki i piekny wiersz. - - - - - - Jeden chlopiec, moze juz nie tak maly, ale chlopiec, wyjechal. Jutro powróci. Ostatnio, dzieki niemu zrozumialam wiele rzeczy, których dlugo nie przyjmowalam do wiadomoci, nie chcialam. Ten chlopiec ma wielkie serce i wiele, bardzo wiele cierpliwoci, uporu. Nie zasluguje na to.
2005-06-01 (23:48) koronka Data rejestracji: 2004-03-24 Ilość postów: 283	wpis nr 18 105 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ksiazke pamietam, równiez wielokrotnie ja czytalam. Co pozytywnego zostawila w moim zyciu. Mój egzemplarz mial twarda, rózowa okladke. Nie bylo tam ilustracji. Ciekawe, zapomniany juz tytul obudzil we mnie wiele wspomnien. Cofnelam sie do czasów dziecinstwa, kiedy przytulona do mamy sluchalam z zapartym tchem jej glosu, chlonelam calym cialem trec czytanych przez nia ksiazek. Byly rózne, dla dzieci i calkiem powazne. To nie mialo znaczenia. Pewne przeslania i zwyczaje pozostaly we mnie na cale zycie. Majac do wyboru film lub ksiazke - zawsze ta ostatnia wygra. Czy pamietacie majowe dni ksiazki? Te straszliwe tlumy na kiermaszach? Satysfakcje z jaka wracalo sie do domu ze zdobytym tytulem i dedykacja w rodku? Ksiazka to byl skarb. Jest dzien matki, dzien dziecka i powinien byc dzien ksiazki. Jezeli nie ma, to ja go oglaszam i dedykuje swojej i innym czytajacym mamom. Halinko - zaslugujesz na wszystko co najlepsze! Tez masz wielkie serce, nie zauwazyla?
2005-06-02 (00:03) kukola Data rejestracji: 2005-06-02 Ilość postów: 498	wpis nr 18 106 [ CZCIONKA MONOSPACE ] a ku ku fanka Jasze nie jestem , ale to nienienieniespospospodziankadziankaaaaaaaaaaaaaaa ale jestem i witam. Posiadam w swoich zbiorach (oczywicie domowych) Amicisa, który do dnia dzisiejszego wyciska lzy (moje lzy - byc moze jestem placzka), ktora za bardzo pomalowala swój wiat na zólto i na niebniesko, jadac winda do nieba. Tanczac z parasolem ogrodowym
2005-06-02 (00:58) kukola Data rejestracji: 2005-06-02 Ilość postów: 498	wpis nr 18 107 [ CZCIONKA MONOSPACE ] cd;znowu w mi nie wyszlo - zabraklo mi 00,03 - wg matki natury WSZYSCY JESTESMY DZIECMI Ciezko tanczyc z parasolem (ogrodowym) \"deszczowa piosenke\" - mam to za soba
2005-06-02 (09:07) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 114 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Koronko, ja bylam w komfortowej sytuacji, jezeli chodzi o Dni Ksiazki. Mieszkalam w samym Sródmieciu, przy al. Jednoci Narodowej i pod moimi oknami juz dzien wczeniej rozstawiano prowizoryczne stragany z kolorowymi markizami na szerokiej alei poronietej lipami. Od rana juz ,,uwijalam sie,, pomiedzy nimi. Jedna z cenniejszych zdobyczy na tych straganach byl dla mnie duzy atlas wiata. Pamietam go do dzisiaj. Wlanie w tym atlasie ledzilam trasy bohaterów ksiazek podrózniczych, które mnie najbardziej fascynowaly. Inaczej tych ksiazek nie potrafilam czytac, ja musialam widziec w atlacie, w którym miejscu kuli ziemskiej znajduje sie mój bohater, z którym sie utozsamialam i wspólnie z nim przezywalam te niesamowite przygody. Mój atlas mial pozaznaczane linie olówkiem, dziurki po wbijanych szpileczkach. Tak wedrowalam z Jackiem Londonem, z Coorwodem, z bohaterem ,,Od Apeninów do Andów,,. Dni Ksiazki to naprawde byla wartociowa impreza. Nie wszystko za tej tzw. komuny bylo takie zle. A kolejki po te ksiazki w ogóle nie sprawialy zadnych problemów, one wrecz byly magiczne, a jaka satysfakcja, gdy udalo sie ,,zdobyc co wartociowego,,. Dzwina historia, ale nie przypominam sobie, by w tych dniach kiedykolwiek padal deszcz. Zawsze to bylo na poczatku maja, tak jak Wycig Pokoju, który takze wspominam z sentymentem jako jedna z bardziej atrakcyjnych imprez sportowych.
2005-06-02 (09:32) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 115 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Kukola, jakze sie ciesze, ze wdepnela do tego przybytku ,,rozpusty,, (rozwydrzonej czasem) dzieciarni matki natury. Nie trzeba byc fanem/fanka Jasze, by sie dogadac z ta ferajna o nieokrelonym wieku i róznym spojrzeniu na sposób rozrywki. To po prostu jest miejsce, gdzie mozna sie bawic. Jasze byl pretekstem do zalozenia takiego miejsca, chyba Jego osobowoc najlepiej sie nadawala. Przeciez nikt tu nie piewa hymnów pochwalnych ku czci... Jasze bywa, wpada i wypada - tak jak wszyscy. Wydaje mi sie, ze to miejsce ponownie zaczyna nabierac intensywniejszych barw. Bawmy sie wiec ze miechem, radocia i wzruszeniem. Lzy wzruszenia ie sa mi obce, a nie nazywam siebie placzka. Malujmy nasz wiat na zólto, niebiesko... i wszystkimi kolorami teczy. - - - - - - - - - Na powitanie Kukoli oraz na powitanie ,,doroslego chlopca,,wklejam te kolorowa piosenke zespolu Dwa plus Jeden. - - - - - - - - - Piszesz mi w licie, ze kiedy pada, kiedy nasturcje na deszczu mokna Siadasz przy stole, wyjmujesz farby i kolorowe otwierasz okno. Trawy i drzewa sa takie szare. Barwe popiolu przybraly nieba. W ciszy tak smutno szepce zegarek po czasie co mi go nie potrzeba. Wiec chodL, pomaluj mój wiat na zólto i na niebiesko, Niech na niebie stanie tecza, malowana Twoja kredka. Wiec chodL pomaluj mi zycie niech wiat mój sie zarumieni, Niechaj zalni w pelnym sloncu kolorami calej ziemi. Za siódma góra, za siódma rzeka Twoje sny zamieniasz na pejzaze. Niebem sie wlecze wyblakle slonce owietla ludzkie wyblakle twarze. Wiec chodL, pomaluj mój wiat na zólto i na niebiesko, Niech na niebie stanie tecza, malowana Twoja kredka. Wiec chodL pomaluj mi zycie niech wiat mój sie zarumieni, Niechaj zalni w pelnym sloncu kolorami calej ziemi..... - - - - - - - A swoja droga, Kukola, doc dokladnie znasz ulubiony repertuar Jasze - nawet ten bardzo, bardzo odlegly w czasie. Tym bardziej jeste mile widziana. Kukaj, tanczac i nucac pod parasolem ogrodowym deszczowa piosenke. Deszczowa piosenka jest wesola i mozna tanczyc w takt jej melodii przy pelnym sloncu wsluchujac sie w echo.
2005-06-02 (10:28) Jasze Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426	wpis nr 18 120 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nie upraszam sie o fanow , kazdy idzie wlasna droga. Amicisa czytano mi gdy mialem 8 lat ,potem sam potrafilem. Maly dobosz.. to opowiadanie pamietam dobrze. Pozdrawiam fanow i nie-fanow.
2005-06-02 (10:35) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 121 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Z dedykacja dla Kogo upartego, cierpliwego; dla Kogo, Kto - z dnia na dzien, pomalutku, cierpliwie, bardzo dokladnie i subtelnie - coraz bardziej maluje mój wiat. \"Szeptem\" Szeptem do mnie mów, mów szeptem. By nikt obcy twoich slów nie slyszal. Jak najciszej prosze mów, A przedtem spójrz w oczy tak, Jak tylko ty patrzec na mnie umiesz. Chce uwierzyc, ze przede mna nikt Nie uczyl sie tych slów na pamiec. Wiec mów szeptem, szeptem sie nie klamie. A to co mówisz przeciez brzmi jak jaka ban. Swiat caly dzi mi zazdroci, Za oknem zaczail sie wiatr. Chce ukrac nam slowa miloci. Te slowa, które starczyc maja nam na wiele, wiele lat. Dlatego... Szeptem do mnie mów, mów szeptem. Jak najciszej mów, bo wciaz sie boje. By zly los slów nie podsluchal twoich. Zeby marzen naszych nam nie ukradl nikt. Codziennie kto komu mówi To samo co mówisz dzi ty. Lecz slowa tak latwo pogubic. Wiec wiele slów, a malo szczec spotyka sie na wiecie tym. Kochany... Szeptem do mnie mów, mów szeptem. By nikt obcy twoich slów nie slyszal. I niech zamknie sie nad nami cisza, W której juz nie bedzie trzeba wiecej slów. ,.,.,.,.,..,.,.,.,., Kiedy bardzo ladnie piewala to Kalina Jedrusik, teraz Maria Anna Jopek. Jednak wolalam Kaline Jedrusik. Myle, ze byla bardziej autentyczna.
2005-06-02 (10:40) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 122 [ CZCIONKA MONOSPACE ] No i prosze! Jeszcze jeden wizerunek Jasze - ten skrywany. JASZE - SKROMNY! (niespodzianka). Dlaszego Twój kon ciagle kluczy po bezdrozach prerii? Zawrócisz go kiedykolwiek? POZDRAWIAM!
2005-06-02 (12:48) Jasze Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426	wpis nr 18 131 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Zegnajac sie z Cooperem podziwiamy raz jeszcze potege sztuki filmowej , która zdolna jest zachowac dla nas wizerunek , ruchy i glos ludzi ,którzy juz odeszli. Juz wkrótce obrazy te nie znajda odbicia w pamieci widzów. Beda przypominaly na w pól zapomnialy sen któremu na imie Historia. xxxxxxxxxx Tak pisalem kiedys o gary Cooperze. Wlasnie z rak Gary Coopera , to On wreczal i przemawial , pewien aktor otrzymal nagrode Oscara za role w filmie ,,i going my Way,,...Idac wlasna droga. Kazdy idzie wlasna droga ale co mowi drogowskaz ?????
2005-06-02 (13:58) fobia1 Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409	wpis nr 18 140 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Chyba zbyt dlugo stoisz pod tym drogowskazem. Czasami bardzo trudno podjac decyzje. Czesto jest tak, ze juz wybiera sie droge, w którym momencie sie zawraca i znowu ten drogowskaz. Bardzo trudno o trafny wybór. Zadna droga nie jest uslana rózami, wszedzie sa przeszkody, dylematy. Droga prosta, równa, bezpieczna - bywa nudna, zadnych niespodzianek - jedyne urozmaicenie (o ile tak to nazwac mozna) to te znaki zakazu, stopu, ograniczenia szybkoci. Trzeba sie dostosowac, bowiem mandaty sa bardzo denerwujace. Waska, wijaca sie ciezka, niezbyt uregulowana, jakie wystajace konary drzew, powalone pnie zagradzajace droge - to ogranicza nieco predkoc przemieszczania sie - jest jednak ciekawsze. Tylko czasami, odpoczywajac na poboczu i zaczynajac zastanawiac sie, jakiez to niespodzianki kryja sie za nastepnym zakretem, przychodzi myl: - czy to byl dobry wybór? Tamta droga byla prosta, bez niespodzianek. Ta jest trudna, ale ciekawsza. Trudny dylemat do rozstrzygniecia. Ale chyba trudniej tkwic bez konca na rozdrozach. - - - - - - - - To byly przemylenia fobii1 dla samych przemylen. Ciekawe jakie drogi wskazuje ten konkretny drogowskaz. W mojej wyobraLni byly dwie, a podobno sa trzy. Chociaz teraz zaczyna mi kielkowac droga trzecia, ta w ogóle nieprzewidywalna, nieznana... No nic, wszystkie sa wlaciwie nieznane. Kazda wiedzie w innym kierunku, kazda ma inny stopien trudnoci. Poczekamy.


\| Dodaj wpis w tym temacie \| Spis tematów \| Wyniki lotto	Strona: 1 2 ... 73 74 75 ... 127 128 Wyślij wiadomość do admina Czcionka o stałej szerokości

Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]

Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red.