Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 48 49 50 ... 127 128
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red.

2005-04-10 (12:14)

status halah
Data rejestracji: 2005-01-30
Ilość postów: 1207

604
wpis nr 13 879
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Dziekuje Ci za ten wiersz-zapisalam go.To o sobie mówi porównujac do sosny-widac jak tesknil za krajem.
2005-04-10 (19:49)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 13 905
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Bez dedykacji.

Tak zwyczajnie sobie zajrzalam w to kulturalne miejsce.



\"Zegar\"



Jan Blyszczak



Oddam zegar na zawsze, w dobre rece.

Stary zegar, który po ojcu mam.

Zegar co bije w moim sercu,

Zegar co zeby przy mnie zjadl.



Potracilem, oddalem prawie wszystko.

Szafe i dwa krzesla wzial nocny stróz.

Szczecie, ze grabarz wzial lopate,

Na pewno jej nie odda juz.



Juz mnie tutaj nic nie trzyma.

W kazdej chwili moge ic.

Jeszcze tylko zegar oddam ten,

Bo za ciezki by go niec.





Oddam zegar w naprawde dobre rece.

Dobry zegar, co czasem rzadzi sam.

Nie trzeba wcale go nakrecac,

Kto zechce calkiem darmo dam.



Podpalilem rupiecie na poddaszu.

Poszedl banknot ostatni na ten cel.

Nic nie mam co by mnie trzymalo.

Nic, tylko zegar oddam ten.



Juz mnie tutaj nic nie trzyma...

-----------

POZDRAWIAM - fobia wieczorowa pora.
2005-04-10 (20:54)

status slawek001
Data rejestracji: 2005-02-24
Ilość postów: 6116

721
wpis nr 13 909
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

fobia1..........sliczny wiersz...........ale dla ciebie to chyba poranna pora............ ...............czesto masz wieczor kiedy smacznie spie

wesolej zabawy
2005-04-10 (21:32)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 13 915
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Niech nikt nie wazy sie brac ten zegar /to bylo piekne/ bo...

pójdzie i nie wróci tu !!!! /oczywiscie fobia /
2005-04-10 (23:42)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 13 934
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

A ja \"...nie licze godzin i dat, to zycie mija nie ja...\" - przypomniec chcialam dawne \"Czarwone Gitary\" z Sewerynem Krajewskim.





\"Tak bardzo sie staralem\"



Czerwone Gitary



Kto za toba w szkole ganial,

Do piórnika zaby wkladal,

Kto, no powiedz kto?

Kto na lawce wycial serce

I podpisal \"glupiej Elce\"

Kto, no powiedz kto?



Tak bardzo sie staralem,

A ty teraz nie chcesz mnie

Dla ciebie tak cierpialem

Powiedz mi dlaczego nie chcesz mnie?



Kto dla ciebie nosil brode

Spodnie w kwiatki wlozyl modne

Kto, no powiedz kto?

Kto Tuwima wiersz przepisal,

Jako wlasny tobie wyslal,

Kto no powiedz kto?



Tak bardzo sie staralem...



Ja dla ciebie bylem gotów,

Kilo wini zjec z pestkami,

Ja, tak tylko ja.

Teraz kiedy cie spotykam,

Mówisz mi, ze sie nie znamy.

Czy to ladnie tak?



Tak bardzo sie staralem...

----------------------------------

No i nieco zmienilam nastrój...

Chcialam.



Tak szybko zegara nie oddam.

On i tak chodzi jak mu sie podoba i dosyc czesto sie zatrzymuje, a czasami baaardzo cofa.

I o to chodzi.
2005-04-11 (03:29)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12100

449
wpis nr 13 936
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Karol Wojtyla \"Rozwazania o mierci\" (fragmenty)

I. MYSLI O DOJRZEWANIU

1.

Dojrzaloc, zstepowanie do ukrytego rdzenia,

opadaja warstwy wyobraLni jakby licie zawarte w pniu,

wyciszaja sie takie komórki, którymi wrazliwoc

jeszcze sie rozbudza,

a cialo wlasna swoja pelnia dosiega brzegów jesieni -

dojrzaloc, przyblizenie powierzchni do dna,

dojrzaloc , przenikanie glebi,

dusza bardziej pojednana z cialem,

bardziej mierci przeciwna,

niespokojna o zmartwychwstanie.

Dojrzaloc do trudnych spotkan.



2.

Dojrzaloc jest takze bojaLnia.

Kres uprawy zawiera sie juz w jej poczatku -

poczatkiem madroci jest bojaLn -

lecz spoczywa juz na innych warstwach tej samej gleby,

nie jest juz potrzeba ucieczki,

jest przestrzenia, która mierzy sie wielkoc.

Przenikamy do tej przestrzeni,

odchodzimy od tego poczatku

i tak wracamy powoli:

dojrzaloc jest bowiem w miloci,

która przemienia bojaLn.



3.

Gdy znajdziemy sie u brzegów jesieni,

bojaLn i miloc wybuchna przeciwnym sobie

pragnieniem,

bojaLn pragnieniem powrotu do tego, co juz bylo

istnieniem

i wciaz jeszcze nim jest -

miloc pragnieniem odejcia ku Temu, w Kim istnienie

znajduje cala swa przyszloc.

W nas, patrzacych ku brzegom jesieni,

zmaganie przebiega wzdluz tego podzialu,

jaki kazdy czlowiek w sobie nosi,

gdy cialo wciaz w nim stanowi przeszloc jego wlasnej

przyszloci,

- kazdy, gdy swej wlasnej przyszloci nie potrafi laczyc

ze swym cialem...

2005-04-11 (03:42)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12100

449
wpis nr 13 937
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Fobienne - Droga...

Ad.2005-04-05 22:48

fobia1



Kazdy ma takie swoje magiczne miejsce. Dla mnie jest to Sanktuarium Matki Bozej w Gietrzwaldzie. Tam tez czuje sie te mistyczna atmosfere... Poza tym jest to chyba jedyna madonna na obrazie, która zdaje sie umiechac. Ja na swój prywatny uzytek nazywam ja wlanie \"umiechnieta madonna\"... Pozdrówka i zdrówka zycze...
2005-04-11 (03:58)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12100

449
wpis nr 13 938
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ad.2005-03-26 17:51

fobia1

Fobienne Droga Moja...

Dawno tu nie zagladalem, wiec niejako hurtem zabieram glos...

Jezeli chodzi o pania Ele Dmoch, moja idolke z czasów dojrzewania, to... Janusz Kruk dla niej zostawil zone i córke... I zyli tak sobie szczeliwie kilka ladnych lat, ale nie mogli miec dzieci, wiec miloc w sercu ( chorym zreszta) pana Janusza wygasla... Opucil, wiec i pania Ele Dmoch i zawarl nowy zwiazek malzenski, z którego to urodzilo sie dwoje dzieci... Nieszczeciem pani Eli bylo to, ze nadal go kochala, zywiac plonna nadzieje , ze jeszcze do niej wróci... Dlatego tez , gdy obiekt jej uczuc - zmarl, bardzo to przezyla i popadla w ciezka depresje... A depresja jaka jest, kazdy widzi...

Pozdrówka - Twój zapracowany fan - Videmko...
2005-04-11 (10:00)

status J.D
Data rejestracji: 2005-04-09
Ilość postów: 11

859
wpis nr 13 950
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ten zegar czasu jest wprost cudowny fobiu.

Sipinska tez piewala o ,,Szkolnej miloci,, znasz to.

Wielu dzieki temu zegarowi cos odnalazlo.

Na moment ale odnalazlo.

2005-04-11 (22:11)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 14 000
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Chodzi dzisiaj za mna ta piosenka piewana przez Seweryna Krajewskiego do slów Jacka Cygana.

Przypominam ja.





Wakacyjne Fotografie



Na pustej plazy dwoje ludzi

Ze szczecia pijanych

A z tylu skarpa, krzywe drzewo,

I schody drewniane.



To tylko zdjecie, Twoich starych

Gdy byli mlodzi gdzie nad morzem.

Bikini mamy w piasku cale

I Taty dlugie wlosy,

I czarno-biale morze.



Wakacyjne fotografie,

Zakurzone w szczecia chwile,

Dozywaja w chlodnej szafie

swoich dni.



Wakacyjne fotografie,

Zasuszone jak motyle,

W kazdym domu, w kazdym zyciu

pelno ich.



Na pustej plazy dwoje ludzi

Ze szczecia pijanych.

Starzy pucili cie nad morze

Z dziewczyna kochana.



Chcesz ja uwiecznic dzi na zdjeciu,

I w obiektywie masz ja cala,

A z tylu skarpa, krzywe drzewo,

Ty przeciez znasz to miejsce,

Znów wszystko jest tak samo.



Wakacyjne fotografie...



Na pustej plazy dwoje ludzi

Ze szczecia pijanych.

I tylko czas pozmienial twarze,

A serca te same

---------------------

Mam takie czarno-biale zdjecie na drewnianych schodkach na plaze. Zrobione wiele lat temu w Mrzezynie.

2005-04-13 (01:22)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 14 099
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Lubie te piosenke w wykonaniu Piotra Fronczewskiego



Pijmy wino za kolegów

sl. A. Osiecka góra



Nie palile dawniej tyle co dzi,

Zapalka ci drzy,

Nielekko nam ic,

Wlejmy krople gorzkich zalów do szkla,

Nie wstydLmy sie slów, nie bójmy sie dnia.



Pijmy wino za kolegów,

Którym szczecia w zyciu brak,

Za tych, którym zawsze idzie nie tak,

Kobiety nie te i zimy zbyt zle.

My co mamy ciepla strawe i kat,

Opinie jak lza, przepustke na lad.



Pijmy wino za kolegów,

Co sie niby iskra tla,

Których jaki Bóg przeznaczyl na zlom,

Pociagi nie te, pogody zbyt zle,

My, co mamy mocne zdrowie jak skaut,

Nie czeka nas glód, nie grozi nam aut,

Pijmy wino za kolegów, których wciaz omija raut.



IdLmy w taniec malowany na szkle,

Bo zona ma zal, do tanca sie rwie,

Pijmy wino za kolegów do dna,

Bo oni to my, a my to juz mgla.

---------------

DOBRANOC
2005-04-13 (23:11)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12100

449
wpis nr 14 166
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

И тёплый ветер лета

Обнял меня за плечи,

Счастливым днём согретый,

Я к месту нашей встречи

С тобой

Бегу, в своих ладонях

Зажав букет сирени.

Пускай цветы разгонят

В глазах твоих сомненья



Tы веришь в то, что было,

Поверь и в то, что будет.

Мне счастье подарила.

И пусть смеются люди...

Не верь,

Что ночь проходит утром,

И только горьки слёзы,

Что зло бывает мудрым,

А счастье слишком поздним...
2005-04-14 (00:15)

status vidmo
Data rejestracji: 2004-11-03
Ilość postów: 12100

449
wpis nr 14 169
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

O boshe - chcialem wkleic wiersz a wyszlo straszydlo jakowe...
2005-04-14 (01:25)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 14 171
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Kiedy spotykam cie w lesie



Leopold Staff





Kiedy spotykam cie w lesie,

Co szumem w sen sie kolysze,

Pytam: \"Dlaczego ty do mnie nie mówisz,

Lecz echo slów jeno twych slysze?\"



Gdy cie spotykam w ogrodzie,

Gdzie wonie zwiewa wiew chyzy,

Pytam: \"Dlaczego na pier mi nie padasz,

Lecz jeno won czuje twej blizy?\"



Gdy cie spotykam nad studnia,

Gdzie niebo w wód pi blekicie,

Pytam: \"Dlaczego nie widze twych oczu,

Lecz jeno ich w wodzie odbicie?\"



Kiedy spotykam cie we nie,

Który wykwita w noc z gluszy,

Pytam: \"Dlaczego cie nie ma na wiecie,

Lecz zyjesz jedynie w mej duszy?...\"
2005-04-14 (14:16)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 14 224
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

>>Puszczyku! Ile razy wstrzasnal mna dreszcz, kiedy poslyszalem twój zlowieszczy krzyk w mroku nocy. Pograzony w smutku i tak jak ty samotny bladzilem w ciemnociach po tej przepastnej stolicy. Blask latarni odbijajacy sie w mrocznych glebiach nie pochlania ich; przydaje im wyrazu; to ów wiatlocien w plótnach wielkich malarzy! Bladzilem sam, zeby poznac czlowieka. Ilez to rzeczy mozna zobaczyc, kiedy wszystkie oczy sa zamkniete!<<



Nicolas Edme Restif de la Bretonne: NOCE PARYSKIE



--------------



Wlanie sprzedalam te ksiazke za nedzne grosze na aukcjach internetowych. Pakujac ja - pomylalam - ze warto uwiecznic przynajmniej ten urywek.

Jest w nim co nad czym warto sie zastanowic.

Faktycznie, ilez to rzeczy mozna zobaczyc, kiedy wszystkie oczy sa zamkniete!



Pozdrawiam
2005-04-14 (17:48)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 14 249
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przymykam oczy i czuje chlod wody na swym ciele.

Lekki niczym jastrzab szybuje w morskiej toni....



Tak zaczyna swa biograficzna ksiazke ,,Trzej lowcy na dnie morza,, znany badacz glebin, prekursor swobodnego nurkowania , Hans Hass.

Cousteau to neptek przy nim.

Trzeba czasm przymknac swe oczychoc na chwile.

Pozdrawiam.
2005-04-14 (18:49)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 14 259
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Przymknelam oczy... i przejrzalam na nie.

Sadze, ze dzien w którym belkot niepozadanych osób i tutaj dotrze. On nieuchronnie zbliza sie.

Nie chcialabym doczekac tego momentu.



Rozejrzalam sie wokól... pusto.

Nie ma gasiora z sokiem malinowym, nikt nie zaprasza na mineralna, bandera piracka zmetnie zwisa przykurzona.



Nie zostawiam nic na stoliku. Przyklejam na cianie butaprenem piosenke Seweryna Krajewskiego, by jak najdluzej nikt jej nie zdeptal swoimi brudnymi buciorami, nie mietosil w swych obrzydliwych lapach.

------------

Gdzie kochaja nas

sl. A. Osiecka





Nie zaluj mnie serdecznie tak,

Bo na cóz mi ten zal.

W kochaniu, gdy szczeroci brak

- czy warto ciagnac bal?

W szufladzie tej, gdzie trzymasz mnie,

Porzadek chcesz, to zrób,

Ja wróce tam, gdzie sosny dwie,

Poczatek moich dróg.



Ksiezycu plyn, zle wody min,

Juz na nas obu czas.

Wedrujmy tam, zmierzajmy tam,

Tam gdzie kochaja nas.



Blyszczalo sie, piewalo sie

Wród koncertowych sal.

Lecz kiedy los odbierze glos

- czy warto ciagnac bal?

Na pierwszy znak, koledzy wszak

Zadadza drugi cios...

Za slawa, gdy lekkoci brak,

Czy warto ic na stos?



Ksiezycu plyn...



Bywalo, ze rzeLbilo sie

Kanape, krzeslo, stól.

Dzi prace te nie wchodza w gre

I milczy serca pól.

Zbudowalbym wiekszego co,

Wazniejsza jaka rzecz.

Mam sily doc, by znaleLc ja

Chociazby na dnie rzek.



Ksiezycu plyn...

---------------



No, trzyma sie dosyc mocno, moze nikt tak szybko jej nie porwie.

Jeszcze jeden rzut okiem...



Cicho, na palcach, bardzo cicho - wychodze.

Drzwiami nie trzaskam - to nie jest miejsce, gdzie z hukiem zamyka sie drzwi.

Skrzypnely nienaoliwione zawiasy.

Glucha cisza pozostala za mna.

Slychac tylko stukot moich obcasów na bruku i ten refren, który sobie nuce



,,Ksiezycu plyn, zle wody min,

Juz na nas obu czas.

Wedrujmy tam, zmierzajmy tam,

Tam gdzie kochaja nas.,,



fobia1 z Nora
2005-04-16 (22:08)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 14 404
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Niemal kazdy mój wpis w tym watku byl czemu lub komu dedykowany.

Ten dedykuje wszystkim tym o których z duma mozna powiedziec:

byli prawdziwa osobliwocia tej strony !



Si monumentum requiris , cireumspice.

Jezeli szukasz jego pomnika , rozejrzyj sie wkolo.

2005-04-17 (00:49)

status ricardo
Data rejestracji: 2003-08-22
Ilość postów: 474

15
wpis nr 14 408
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Na stoliku obok wiersza klade bukiecik wiosennych kwiatów.

Wznosze cichy toast winem z chabrów.

I tylko mój ukochany Galczynski sie przypomina......







\"Wtedy gwiazdy, podeszly i brzaknely w szyby.

Panna, Wodnik; Lew, Lucznik, BliLnieta i Ryby,

gwiazdy, gwiazdy najdrozsze, gwiazdy rozmaite,

te jeszcze nie odkryte i dawno odkryte:

Wóz Dawida i Lira, Pies, Venus i Waga.

I nagle zgasly wszystkie. I ksiezyc tez zagasl

I meluzyna zgasla. Mrok drgnal niewyraLnie.\"





\"Wiec ja chcialbym twoje serce

ocalic od zapomnienia\"





Wiem ze zagladasz tutaj przez uchylone drzwi.

Bukiecik jest dla Ciebie.
2005-04-17 (00:57)

status ricardo
Data rejestracji: 2003-08-22
Ilość postów: 474

15
wpis nr 14 409
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

\"Gdybym mógl,

Gdybym tak mógl

Wydrzec sobie serce

I byc bez serca,

Byloby mi lepiej,

Duzo lepiej,

Byloby najlepiej,

Chociaz nie wiem, nie wiem.

Smutno! Smutno! Smutno!\"
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 48 49 50 ... 127 128
Wyślij wiadomość do admina