Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 16 17 18 ... 127 128 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red. |
2004-05-22 (13:21)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 083 [ CZCIONKA MONOSPACE ] RICARDO, dziekuje za bzy. Ciesze sie, ze Panowie wpadli do Klubu, pogadali, a tym samym mnie natchneli. Teraz tylko poczytalam. Po poludniu zajrze tu, moze uda mi sie z czym ciekawym. Pozdrawiam. |
2004-05-22 (13:22)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 087 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Naprawde nie wiem czemu mój wpis wkleilo az CZTERY RAZY. Kliknelam raz, moze za energicznie... |
2004-05-22 (21:44)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 096 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Natknelam sie na taki wiersz w internecie, wiersz poety-amatora: "Haluka, dziewczynko z tamtego podwórka" Moja Haluka. Ognista platanina zloci i zalu, miotajaca sie wród dziesiecioletnich brunetek, pretensjonalnych blondynek z bloku W klubie „Pod Kasztanem” nieskromnie snulymy o Leszku z piatej be; ona zawsze daleko, spode lba, zalinionym palcem próbowala zmyc z siebie piegi. Haluka, dziewczynko moja z tamtego podwórka, królowo trzepaka, asie wywiadu w chowanego. Bila mnie, bo zachwycalam sie czerwonym warkoczem. Do dzisiaj nie chce mi uwierzyc, ze byla najpiekniejsza. Teraz mi nie zalezy – mieje sie – wtedy chcialam umrzec. Stoi przed swoja piekarnia, odgarnia nierówna, ruda grzywke. Moja Haluka. Bulek napiekla sie przez te lata i dzieci z mezem piegowatym ma czworo. Wyrosly jak drozdzówki z kruszonka. Wszystkie rude i piegowate jak jej szczecie. ---- Zostawiam ten wiersz na stoliku, bo przypomina mi on dziecinstwo, beztroskie lata i trzepak na podwórku. Pomylalam sobie, ze my w tym naszym Klubie, jestemy troche jak dzieci. ZnaleLlimy sobie takie nasze "podwórko" z trzepakiem, gdzie mozemy zrobic sobie "wypad", pobawic sie, zostawic jakie karteczki zapisane, kwiatki, z dedykacja lub nie, mozemy sobie pofantazjowac. Przeciez to wszystko, to nic innego, jak wlasnie powrót do dziecinstwa. Poza tym, ja mam na imie Halina. Moge dzisiaj byc taka Haluka. Nigdy nie bylam ruda i piegowata (mam ciemne wlosy), nie lubie gotowac, a tym bardziej piec, ale przynioslam ze soba landrynki, kukulki i raczki. To takie cukierki z mojego dziecinstwa. Zostawiam te cukierki w duzej papierowej torbie, na bufecie. Czestujcie sie. Smacznego... Do Ricarda: te bzy cudnie pachna... |
2004-05-22 (23:14)![]() Data rejestracji: 2004-04-23 Ilość postów: 470 ![]() | wpis nr 4 102 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wspomnienia, wspomnienia to wspaniala rzecz, potrafia wyciagnac z niejednego dola. Poczestowalem sie Raczkiem - pychotka. No zwiewam, bo zjem wszystkie. Milych snów o dziecinstwie. |
2004-05-23 (00:24)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 103 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Net_et, uwazaj! Kukulki sa ze spirytusem! Jak Cie zemdli to przed Klubem stoi saturator z gazowana woda. Mozesz za 30 gr kupic bez soku, bo Jasze zostawil sok malinowy wlasnej roboty w Klubie. A'propos saturatora: pamietacie piosenke Rudi Schuberta "Tato, kupimy sobie saturator..." ? Postaram sie o slowa i ja tutaj na cianie przykleje, albo na tym filarze, przy którym Jasze ma stolik. |
2004-05-23 (22:31)![]() Data rejestracji: 2004-04-23 Ilość postów: 470 ![]() | wpis nr 4 121 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wpadlem na "kukule", jak sie tak typuje to tylko dac sobie w palnik. Fobia1 - tekstu piosenki Rudiego Tato, tato juz lato, kupmy sobie saturator, mam uzasadnione obawy, ze w necie nie znajdziemy. Trzeba odkurzyc "winile". Chlapnalem sobie pieeeec kukulek. Odlatuje bzzzzzzzzzzzzz......... |
2004-05-23 (23:06)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 123 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Net_er, ale "Te pszczólke, która tu widzimy zowia Maja..." to pamietam. Dedykuje Tobie, bo po tych kukulkach bzyczysz jak Maja. Na wszelki wypadek zostawiam czekolade gorzka. Moze kto z depresja sie tu przywlecze i sobie przegryzie. Ide do "nocnego", bo kukulki to dla mnie za malo. Pozdrawiam |
2004-05-24 (22:59)![]() Data rejestracji: 2004-04-23 Ilość postów: 470 ![]() | wpis nr 4 158 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wpadlem na "podwójna kukule" - szybko prosze i szklaneczke wody + duzo CO2. Ok ekstra Klub - a teraz siusiu, paciorek i spac. Dobrej nocy. |
2004-05-26 (19:18)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 204 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A ja sobie wpadlam do Klubu na powtórke z rozrywki. Pamietacie Zenka Laskowika? Taka sobie jego piosneczka: "Starych nie ma chata wolna..." Dzisiaj w klasie I a Panie jest od rana zla, Bo na lekcjach znowu nie ma trzech. Nie ma Stasia, co powtarza, Rysia, co sie Lle wyraza, Oraz Zdzisia, co w tej klasie sie postarzal. Stad tez targa pania gniew, No bo nie wie, co im jest, A najgorsze, ze to czesto im sie zdarza. A tymczasem Stasio, Rysio Oraz ten najstarszy Zdzisio Naradzaja sie nad wazna sprawa w krzakach. Bo jak okazalo sie, Jest nareszcie w koncu gdzie Sie zabawic, bo od jutra juz u Stasia: Starych nie ma, chata wolna, Oj, bedzie bal, oj, bedzie bal, oj, bedzie bal, Na muzyke, tance dzikie I piec lal, i piec lal. Juz Gabrysia o tym wie, powie Krysi z II c, Tamta Lidce, co calowac sie juz umie. Przyjdzie Danka, ta od Janka, Co nie wierzy juz w bocianka. Wszystkie przyjda, no bo przeciez sie rozumie. Starych nie ma, chata wolna... Gdy nazajutrz zapadl zmrok Wszystkie przyszly: jedna w kok, Dwie w warkoczyk, reszta gladko uczesane. Noc zaczela sie od tang, Zdzisio z Lidka gra vabanqe, Pozostale sa dopiero oswajane. Do pólnocy bylo milo, O rysunkach sie mówilo I o piewie - kto ma piatke, a kto nie, Tylko Zdzisio wzrok mial metny, Rzezac co o pracach recznych, O patyczkach, plastelinie itd. Potem kazda z par sie skryla, Wzorem starszych, w katach willi, Zgaslo wiatlo, cisza byla, a po chwili... Z pokoiku wyszedl Zdzisio, Gdzie do Lidki sie sposobil I do Stasia mówi cicho: - Stachu! Stachu! - Co? - Jak to sie robi? Starych nie ma, chata wolna... ------ Mam jeszcze Jego piosenke o "Pannie Monice" - co to miala cud urode... Ale to innym razem. Pozdrawiam |
2004-05-27 (00:24)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 217 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przykro mi... Ricardo. Zawsze mozesz sie wygadac, jezeli bedziesz odczuwal taka potrzebe. To tak, jakby polowe swego cierpienia przelal na kogo innego. I wtedy jest lzej, pozornie, ale jednak lzej. Halina ____________________________________ Dzisiaj wieczorem wiersz Karola Wojtyly: *** (To Przyjaciel. Ciagle wracasz pamiecia) To Przyjaciel. Ciagle wracasz pamiecia do tego poranka zima. Tyle lat juz wierzyle, wiedziale na pewno, a jednak nie mozesz wyjc z podziwu. Pochylony nad lampa, w snopie wiatla wysoko zwiazanym, nie podnoszac swej twarzy, bo po co - - i juz nie wiesz, czy tam, tam daleko widziany, czy tu w glebi zamknietych oczu - Jest tam. A tutaj nie ma nic prócz drzenia, oprócz slów odszukanych z nicoci - ach, zostaje ci jeszcze czastka tego zdziwienia, które bedzie cala trecia wiecznoci. ____________________________________ |
2004-05-28 (21:28)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 254 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Na Forum pustki, w Ksiedze pustki. Klub zyje nadal. Wieczorem - przyszla do mnie nostalgia. PO LATACH Staff Leopold Po dlugich latach pierwszy raz Ide jesienna ta aleja. Jak mija czas, jak mija czas. Pozólkle licie lip sie chwieja I drzy na ciezce modry cien. Z dwu stron dwa rzedy pni czernieja. Na lawke, o stuletni pien Wsparta, rzucilem nagle okiem... Tutaj siedzielimy w ów dzien... Przeszedlem mimo szybkim krokiem. |
2004-05-28 (22:10)![]() Data rejestracji: 2004-03-04 Ilość postów: 19 ![]() | wpis nr 4 256 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Tylko mi sie tu prosze nie rozklejac, w koncu przeciez przyjdzie prawdziwa wiosna, a potem moze nawet i lato, kto wie... Chociaz z drugiej strony to w tym roku prognozy pogody sa mniej pewne niz prognozy dla ML |
2004-05-28 (22:46)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 257 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Tak calkiem to sie nie rozklejam. W ciagu godziny do Klubu zajrzalo 13 osób - niezly wynik. Wpisala sie jedna - KURT. To jeszcze bardziej cieszy. Szkoda tylko, ze czlowiek musi sobie "dusze na kawalki rwac", lzami sie zalewac, by kto sie raczyl wpisac. A siade sobie przy stoliku Jasze, za tym filarkiem, moze jeszcze pochlipie jak Jola K. (ta nasza I Dama). Moze wiecej prawdziwych mezczyzn sie wzruszy. Siadam z Leopoldem Staffem i... z nadzieja. Dziekuje Kurt - wprawdzie tu o ML nie rozmawiamy, ale 4 zl dzisiaj mam na herbatke z sokiem malinowym, który pozostawil tu Jasze. Jutro bedzie na butelke rumu. No i tak dla wyjanienia (to do Pasko). Tu sie fobia1 odzywa, bo w Klubie nikt nie wali w stoly. Pelna kultura. |
2004-05-28 (23:12)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 259 [ CZCIONKA MONOSPACE ] No to na DOBRANOC jeszcze jeden wierszyczek MISTRZA LEOPOLDA - zebycie wiedzieli co Was czeka rano. Prosze o ciekawe wpisy - bez walenia w stól. PRZEBUDZENIE Leopold Staff Jest wit, Ale nie jest jasno. Jestem na pól zbudzony, A dokola nielad. Co trzeba zwiazac, Co trzeba zlaczyc, Rozstrzygnac co. Nic nie wiem. Nie moge znalezc butów, Nie moge znalezc siebie. Boli mnie glowa. ------------- Optymistyczne, prawda? Szczególnie dla tych co wstaja 4:30. A sa tutaj Tacy, wiem o tym. Dobranoc |
2004-05-29 (10:33)![]() Data rejestracji: 2004-03-04 Ilość postów: 19 ![]() | wpis nr 4 261 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wlasnie wtedy, kiedy Stiopa stracil przytomnoc, to znaczy okolo wpól do dwunastej, odzyskal ja i obudzil sie z dlugotrwalego, glebokiego snu Iwan Bezdomny. Przez pewien czas usilowal sobie uzmyslowic, jakim sposobem znalazl sie w nieznanym bialym pokoju, w którtym znajdowal sie przedziwny stolik nocny z jakiego jasnego metalu i biale zaslony, przez które przewitywalo slonce. Potrzasnal glowa, przekonal sie, ze go nie boli i przypomnial sobie... /M&M MB ch8/ PS. Nie kazdy rano wstaje |
2004-05-29 (11:35)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 262 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Albo ten Kurt to Artur, albo Jasze, albo ja jestem Napoleonem, albo ... Snil mi sie dzisiaj przelot samolotem na trasie Warszawa - Hamburg - Ekwador i nazad. Jeszcze przyszedl mi na myl Halabarda - to w zwiazku z przewidywanymi noclegami na Centralnym. Poza tym nie potrafie rozszyfrowac tego: /M&M MB ch8/ Ciekawa postac z tego Kurta. Przypomina mi postac Piotra Skrzyneckiego. Tajemniczy, natchniony, jeszcze tylko brakuje dzwoneczka. Chyba rzuce sie dzisiaj na Grzegorza Turnaua, Ewe Demarczyk lub innych "centusiów". "Pod Buda" tez mi pasuje. Ciekawe co na to Kurt? PS. Jedno pewne - nadaje z kawiarenki. |
2004-05-29 (13:47)![]() Data rejestracji: 2004-04-23 Ilość postów: 470 ![]() | wpis nr 4 263 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nim zapanuje tu krakowska nuta, która proponuje Fobia, pozwole sobie na wpis tekstu lubelskiej super druzyny z 30 letnim stazem - Budki Suflera. Budka Suflera - Jest taki samotny dom Uderzyl deszcz, wybuchla noc Przy drodze pusty dwór W katedrach drzew, w przylbicach gór Wagnerowski ton Za witraza dziwnym szklem Pustych komnat chlód Szary pyl rozbity czas Martwy, pusty dwór Dorzucam drew, bo ogien zgasl Ciagle burza trwa Nagle feria barw i mnóstwo wiec Kto na skrzypcach gra Gotyckie odrzwia chyla sie I skrzypiac suna w bok I biala pani plynie z nich W brylantowej mgle Zawirowal z nami dwór Rudych wlosów plomien Nad górami lece, lece z nia Róze trzyma w dloni A po nocy przychodzi dzien a po burzy spokój Nagle ptaki budza mnie tlukac sie do okien Znowu szary, pusty dom gdzie schronilem sie I najmilsza z wszystkich, z wszystkich mi Na witraza szkle Znowu w droge, w droge trzeba ic W zycie sie zanuzyc Chociaz w rece jeszcze tkwi Lekko zwiedla róza Lecz po nocy przychodzi dzien a po burzy spokój Nagle ptaki budza mnie tlukac sie do okien A po nocy przychodzi dzien a po burzy spokój Nagle ptaki budza mnie tlukac sie do okien. |
2004-05-29 (15:51)![]() Data rejestracji: 2004-03-04 Ilość postów: 19 ![]() | wpis nr 4 264 [ CZCIONKA MONOSPACE ] I rzeczywicie tenze Iwan B. przypomnial sobie (jako zeznal to juz niejaki Bulhakow), iz lezakuje wlanie w lecznicy dziwnej. Cóz jednak Kurt to nie Artur, ani inni podejrzani. Kurt musialby byc w odleglej przeszloci dalece przebiegly az tak sie maskujac, gdy wówczas niechcacy zanurzal sie w obrzydlistwie nauk zbyt cislych (fe), czego zreszta sie teraz nieco wstydzi i juz sie do tamtego 'ja' wiecej przyznawac sie nie bedzie. A dzwoneczek i owszem – blazen, blazna, blaznowi, blaznem, blaLnie... Byle madrze nadawal jako u Jagielonów i w okolicy bywalo... |
2004-05-29 (16:55)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 4 265 [ CZCIONKA MONOSPACE ] "Mistrz i Malgorzata" Chol..a, ale kto to jest? Chodzi o Kurta. Jedno nie ulega watpliwoci, cichy prowokator, bo nie uderza piecia w stól. Zanim dobrne do "Piwnicy pod Baranami" - oczywicie przez Lublin - zahacze o Beate Kozidrak (takze Lublinianke). No wiec dla Kurta i Net_era: "Zostan tu kraina budzi sie ze snu..." |
2004-05-29 (18:13)![]() Data rejestracji: 2004-04-23 Ilość postów: 470 ![]() | wpis nr 4 266 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Beata - jest ok, swoim glosem potrafi wstrzasnac publika: Ta sama chwila Mów, niech twoje slowa wzbudza krew Niech wszystko bedzie juz okej Jest tyle miejsc do których powrócimy! Mów, niech twoje slowa zburza mur Niech twoje dlonie zniszcza chlód Ten nagly chlód, co sercu przyniósl Zime Nie odnajdzie wiecej nas ta sama chwila Niech kazdy dzien dodaje nam sil Moze znajdziemy siebie znów Mów, chce tego bardziej niz ty sam Miloc mocniejsza jest od skal Obiecaj mi lawine uniesienia Mów, chce byc przy tobie blisko tak Wiem, ze tych slów nie zmieni czas Dopóki jest, dopóki jest nadzieja Nie odnajdzie wiecej nas ta sama chwila A zaczynala takim prostym utworkiem - Piechota do lata - myle ze juz doszlimy- wlanie trwa pierwszy cieply weekend tego roku. |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 16 17 18 ... 127 128 Wyślij wiadomość do admina |