Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 ... 11 12 13 ... 127 128 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red. |
2004-04-20 (09:39)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 415 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Mlody pirat pyta starego pirata: -Czemu masz drewniana noge? -Kiedy plynelismy i nagle podplynal rekin i odgryzl mi noge. _A czemu zamiast prawej reki masz hak ? -Zdobywalismy kiedys inny statek i marynarz z którym walczylem ,chlasnal mi dlon szabla. -A czemu nie masz jednego oka ? -A bo spojrzalem w góre i akurat mewa narobila mi prosto w oko. -Przeciez od tego oka sie nie traci ! -No tak...ale to byl mój pierwszy dzien z hakiem zamiast reki. |
2004-04-20 (14:11)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 416 [ CZCIONKA MONOSPACE ] A ja ciagle tkwie "Pod Buda". Myle ze pomalu wypelzam - miedzy innymi - dzieki uwiadomieniu róznicy pomiedzy zespolami Seekers a The Seekers. Póki co, jeszcze "pod Buda" (wybaczcie kamraci): "...A jutro znów idziemy na caloc Za to wszystko co sie dawno nie udalo Za dziewczyny, które kiedy nas nie chcialy Za marzenia, które w chmurach sie rozwialy Za kolegów, których jeszcze paru nam zostalo A jutro znów idziemy na caloc Miasto bedzie patrzec twarza oniemiala Bo kto widzial zeby z noca sie nie liczyc Na dwa glosy nagle piewac na ulicy Ze w tym zyciu to nam jako zycia ciagle malo" --------------------------------- A jutro...? Jutro proponuje oficjalnie ochrzcic nasza piracka lajbe. Moze kto ma ciekawe propozycje? Zapraszamy piratów i goci do podawania trafnych "typów" (czyt. nazw). Bo kto widzial zeby taki WSPANIALY BRAYG byl bez nazwy. Moja propozycja "SZAL", albo "PIRACI INACZEJ". A moze "RYCZACE OSIEMDZIESIATKI"? To ostatnie nawiazuje do tematu strony. Czekamy... |
2004-04-20 (14:14)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 417 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Errata do powyzszego! Oczywicie chodzi o WSPANIALY BRYG. Zaloga na poklad, gdzie sie podzielicie? Czyzby bylo Wam obojetne na jaki statek mustrujecie? |
2004-04-20 (16:21)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 420 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Miedzy The Seekers a Seekers jest taka sama róznica jak miedzy Napoleonem IV a XIV czyli zadna. Natomiast The New Seekers to juz co innego. |
2004-04-20 (16:25)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 421 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pisalem juz o przyciaganiu ziemskim,sloniu i laniu wody. Jeli slon i woda to przyciaganie ziemskie traci swa sile a zaczyna górowac prawo Archimedesa. W zwiazku z czym cytuje: _Wielkim i pieknym okretem byl ,,Morski Slon,, na wodach biskalajskich slynal Minawszy Kanal prul slona ton, Do Indii Wschodnich plynal. |
2004-04-20 (16:44)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 423 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jasze, oczywicie masz racje. Mnie o to chodzilo, tylko glupote walnelam. Przeciez to normalne u mnie, szczególnie wiosna. Lepiej mi wychodzi fantazjowanie niz normalne mylenie. Natomiast takie gafy - to juz nagminne. Rozumiem, ze nastepny Twój wpis jest odpowiedzia na moja propozycje (A juz chcialam napisac propozycja na propozycje - szkoda slów). |
2004-04-21 (19:54)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 439 [ CZCIONKA MONOSPACE ] "Na glowie kwietny ma wianek W reku zielony badylek A przed nia biezy baranek A nad nia lata motylek..." (Adam Mickiewicz) Zadanie domowe Temat nr 1: Co poeta mial na myli? Temat nr 2: Co mial na myli Tata Kazika? Temat nr 3: Co ma na myli Kazik Staszewski? A ja zwariowalam. Byle do 21:30. Wtedy wszystko wraca do normy. |
2004-04-21 (22:49)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 441 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Moje wieczorne przemylenia na pokladzie pirackiego statku, którego jeszcze nie ochrzcilimy. Na dzisiaj Wislawa Szymborska. Tylko nie mówicie, ze za dlugie. Ja musialam caloc. Pamietacie moze jak to piewala Lucja Prus? : : : : : : : : : : : : : : : : : Nic dwa razy sie nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodzilimy sie bez wprawy i pomrzemy bez rutyny. Chocbymy uczniami byli najgorszymi w szkole wiata, nie bedziemy repetowac zadnej zimy ani lata. Zaden dzien sie nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocalunków, dwóch jednakich spojrzen w oczy. Wczoraj, kiedy twoje imie kto wymówil przy mnie glono, tak mi bylo, jakby róza przez otwarte wpadla okno. Dzi, kiedy jestemy razem, odwrócilam twarz ku cianie. Róza? Jak wyglada róza? Czy to kwiat? A moze kamien? Czemu ty sie, zla godzino, z niepotrzebnym mieszasz lekiem? Jeste - a wiec musisz minac. Miniesz - a wiec to jest piekne. Umiechnieci, wspólobjeci spróbujemy szukac zgody, choc róznimy sie od siebie jak dwie krople czystej wody. |
2004-04-22 (16:28)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 444 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Zagladaja, czytaja... A wpisac sie to nie laska? Zapraszamy !!! |
2004-04-22 (17:56)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 445 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Chytrus z Ciebie fobia,zawsze windujesz Klub na pierwsze miejsce. I w tym takze tkwi ta sila idealu. Pozdrawiam. P.S Przyjdzie kiedys taki dzien ze przed zdegustowanymi staniemy czyci i bez skazy, tak czyci i bez skazy, jak czysta byla nasza wiara i nasz cel. |
2004-04-22 (18:35)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 446 [ CZCIONKA MONOSPACE ] The Carnival Is Over Say goodbye, my own true lover, As we sing a lover's song. How it breaks my heart to leave you; Now the carnival is gone. High above, the dawn is waking, And my tears are falling rain, For the carnival is over; We may never meet again. Like a drum my heart was beating, And your kiss was sweet as wine. But the joys of love are fleeting For Pierrot and Columbine. Now the harbour light is calling; This will be our last goodbye. Though the carnival is over, I will love you till I die. Like a drum my heart was beating, And your kiss was sweet as wine. But the joys of love are fleeting For Pierrot and Columbine. Now the harbour light is calling; This will be our last goodbye. Though the carnival is over, I will love you till I die. Though the carnival is over, I will love you till I die. |
2004-04-22 (18:57)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 447 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przeciez nie bede windowac SIECI NEURONOWYCH. Chociaz, nie powiem, odpowiada mi pisanie powieci w odcinkach. Zawsze w Klubie bierze mnie natchnienie. Wlanie mnie wzielo. -------------------------------------------------------------------- Rozdzial pierwszy Narodziny i wczesne dziecinstwo (do lat siedmiu) Byl dzien 3 kwietnia. Pieknie zazielenily sie place i aleje pewnego miasta na Pomorzu Zachodnim panstwa rodkowoeuropejskiego polozonego malowniczo nad Baltykiem. Tak, wtedy takze wiosna byla cudowna i radosna, bowiem na wiecie pojawila sie dziecina plci zenskiej niezwyklej urody. Mialo dziecie rodziców, starsza siostre i mieszkanie w budynku, którego nie zdazono rozebrac na cegly i wywieLc w ramach akcji "Caly naród odbudowuje stolice". Byc moze dlatego ostal sie ten budynek, poniewaz byl polozony przy najpiekniejszej ulicy miasta, która wiodla wprost do gmachu obecnego Urzedu Miejskiego. Dziecie roslo jak na drozdzach, przysparzajac rodzicom coraz wiekszych klopotów wychowawczych. Krnabrna to byla istota. Wolny czas, który sama sobie organizowala, spedzala na plotach, gruzach, poszukiwaniu skarbów, a takze innych przyjemnych rozrywkach. Ulubionym zajeciem dziewczecia bylo palenie ognisk, co nikogo nie dziwilo, gdyz jako "Baran" zodiakalny jest przypisana zywiolowi Ognia. ----------------------------------------------------------------------- ciag dalszy nastapi Bardzo prosze dowiadczonych polonistów o robienie korekty na biezaco, poniewaz dzielo to zapowiada sie na wieeeelka powiec i niezwykle ciekawa. Przy okacji wpadlo mi do glowy, ze kadzdy z Klubowiczów móglby dopisac ciag dalszy tegoz rozdzialu. Oczywicie o narodzinach. |
2004-04-22 (19:07)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 448 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jasze, nie wyglupiaj sie. W tym czasie, gdym ja - natchniona - pisalam powiec w ojczystym naszym jezyku, Ty napisale po angielsku. Prosze o tlumaczenie. Moze byc dowolne, moze byc w formie streszczenia, bylebym ja to zrozumiala. Bardzo prosze. |
2004-04-22 (19:46)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 449 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Ile razy widze co o karnawale, zawsze przypomina mi sie Karel Gott. Czy to wlanie to? |
2004-04-22 (20:01)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 450 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Angielski znam slabo i liczylem ze to ktos pieknie przetlumaczy/tylko nie explorer/ Powiesc czytam a jakze , nawet opisy przyrody. Niektóre ,,harce,, przypominaja mi Tomka Sawyera./szukanie skarbów,plot/ |
2004-04-22 (20:08)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 451 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Te powiec mozna juz zatytulowac,nie wiem jak Ty ale ja nadalem jej tytul: ,,Barwy mego zycia,, Dedykuje piosenke The Seekers... Colours of My Life /Barwy mego zycia / I can't seem to get my sleep now any old night; Mister Sandman passes by my door. Life has changed since you've been there to say it's all right; You taught me to understand What I thought couldn't be, Don't mind missing sleep if I can see... Colours of my life, You've got love to fill my heart. I don't need a rainbow With colours of my life (colours of my life). Colours blend with love to show I'm happy with you; I can never be the same again. Now my eyes are looking past the life that I knew; I'll be shedding black and gray To take on red and blue, Colours I can feel like touching you. Colours of my life Bloom like flowers in my heart. Loving you has shown me Colours of my life (colours of my life). Colours of my life Bloom like flowers in my heart. Loving you has shown me Colours of my life (colours of my life), Colours of my life. |
2004-04-22 (20:41)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 452 [ CZCIONKA MONOSPACE ] "Barwy mego zycia"... Tak to piekny tytul. Jasze, to nie plagiat. Kiedy byly ploty i skarby. A teraz? Na prawym kolanie mam blizne po zardzewialym gwoLdziu, który mi wlazl, gdy siedzialam na plocie. Skarby, natomiast to np. kawalki marmuru znalezione na gruzach, jakie pojedyncze koraliki, guziki... Ponownie pytam. A teraz? Telewizja nie rozbudzi wyobraLni. Mamy przed oczami ruchomy obraz i nie potrzebujemy snuc fantastycznych wizji zwiazanych z jakim znalezionym przedmiotem. Predzej wyobraLnie rozbudzi internet, ale w jakimz to waskim zakresie. Mianowicie, dotyczy on tylko wygladu osób, z którymi mamy kontakt wirtualny. Tylko tyle. |
2004-04-22 (20:56)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 3 453 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Cieszy mnie ze zakceptowala moja podpowiedz /tytul/ Pisz dalej , a piosenke znajdz i zdobadz jako lup piracki. |
2004-04-22 (22:32)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 454 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Tytul bardzo pasuje. Pisac dalej nie bede, bo mi sie nie chce. Od czasu do czasu co tam palne w Klubie przy stoliku, moze kiedy skleci sie to w jedna caloc. Dodam tylko, ze ta dziewczynka w pierwszej klasie chodzila nagminnie na wagary. Polegalo to (te wagary) na szlifowaniu bruków, zatrzymywaniu sie przed kioskami z piwem (byl takie) i proszeniu o szklanke wody (dawali za darmo). Stala sobie pod tym kioskiem w czerwonym bereciku, z ciemnymi warkoczykami, niebieskie oczka - takie niewinne, i popijala wode wród klasy robotniczej raczacej sie piwem. Poniewaz tornister z ksiazkami byl przeszkoda w chodzeniu na wagary, natomiast byl niezbedny w pobieraniu nauk, dziewczynka - dwa razy w I klasie - skutecznie pozbyla sie tornistra i kompletu ksiazek. Jeden utopila w rzece, a co z drugim zrobila tego nie pamieta. Pamieta jedynie, ze rodzice kupili jej trzeci tornister z kompletem ksiazek, w którym pourywala juz tylko paski, wiec tatu przymocowal jej do tornistra raczke (uchwyt) i z tym musiala pobierac dalsze nauki pisania i czytania. Skapitulowala wiec slodka istota. W dalszych klasach, az do konca szkoly podstawowej na wagary nie uczeszczala. Troche uciekala z pojedynczych lekcji, ale to chyba normalne w klasach od V wzwyz. Tym bardziej, ze w klasie V dolozyli przedmiot obowiazkowy: jezyk rosyjski. Pamietajcie wiec, ze jezeli spotkacie na ulicy grzeczna dziewczynke z warkoczykami, w czerwonym bereciku, slaniajaca sie na nogach pod budka z piwem - nie gorszcie sie. Ona wyjdzie na ludzi. Po prostu nie lubi przymusu i ma wlasne zdanie na rózne wazne tematy. Pod budka z piwem tez pobiera sie pozytywne lekcje zycia. Czego przykladem jestem ja - fobia1 - która za alkoholem nie przepada, a edukacje skonczyla - bez przymusu i repetowaniu w klasach - majac ponad 20 lat. Bo tak chciala, tak sama chciala. Madre jest powiedzenie: "Dobrego karczma nie zepsuje, a zlego kociol nie naprawi". Lece zamustrowac, mam cynk o dobrych lupach, jakies barwy, tecze... ale nie szaroc. Pozdrawiam |
2004-04-22 (22:47)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 3 455 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Mam, mam, hurrrra! Zlupilam "The Carnival Is Over ". Macie po butelce rumu i pedze po te kolory mego zycia. Ono nigdy nie bedzie szare. Ahoj!!! |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 ... 11 12 13 ... 127 128 Wyślij wiadomość do admina |