Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 9 10 11 ... 127 128
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Klub Miłośników Twórczości Jasze'go - ALMANACH pod Jego red.

2004-04-15 (08:19)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 324
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

A fobia przypomniala mi piracka piosenke .

Tez z rumem. Moze dla Halabardy...na tegie mrozy przyszlej zimy.



Pietnastu chlopa na Umrzyka Skrzyni,

Jo ho ho i butelka rumu.

Pija na zdrowie reszte czart uczyni,

Jo ho ho i butelka rumu.

P.S

Jak to bylo dalej to juz nikt chyba nie pamieta,ja tez.
2004-04-15 (10:36)

status ricardo
Data rejestracji: 2003-08-22 00:00:00
Ilość postów: 474

15
wpis nr 3 326
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jasze prawdopodobnie ludzie tak dlugo nie zyja ale ja jeszcze pamietam



PIETNASTU CHLOPA





1. Pietnastu chlopa na "Umrzyka Skrzyni",

- Ho-o-aj-ho! W butelce rum!

Pij za zdrowie, reszte czart uczyni.

- Ho-o-aj-ho! W butelce rum!



Ref.: Z calej zalogi jeden zostal zuch,

Choc wyplynelo ich czterdziestu dwóch.

W butelce rum!

W butelce rum!



2. Tom Evry dostal nozem po policzku,

A monsieur Tessain zadyndal na stryczku.



3. Nóz dostal w grdyke Francuz i padl trupem,

Grosz zaniedzialy byl ich calym lupem.



4. Trup Bellamy'ego sczernialy i suchy,

Wisi pod Kingston, az brzecza lancuchy.



2004-04-15 (10:39)

status ricardo
Data rejestracji: 2003-08-22 00:00:00
Ilość postów: 474

15
wpis nr 3 327
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

i jeszcze jedna podobna szanta







STARY BRYG (STATEK WIDMO)

sl. W.Skalski, mel. K.Klenczon



1. Gdy wyplywal z portu stary bryg, <Hej, stary bryg!>

Jego losów nie znal wtedy nikt. <Wtedy nikt, wtedy nikt!>

Nikt nie wiedzial o tym, ze

Statkiem-widmem stanie sie stary bryg.

Ref.: Hej, ho! Na "Umrzyka Skrzyni"

I butelka rumu. <Rumu!>

Hej ho! Reszte czart uczyni

I butelka rumu. <Rumu!>

2. Co z zaloga zrobil stary bryg, <Hej, stary bryg!>

Tego tez nie zgadnie chyba nikt. <Chyba nikt, chyba nikt!>

Czy zostawil w porcie ja,

Czy na morza dnie? - Nikt nie wie gdzie.

3. Przepowiednia zla jest, ze ho ho! <Hej, ze ho ho!>

Kto go spotka - marny jego los. <Jego los, jego los!>

Ale my nie martwmy sie,

Hej, nie martwmy sie - rum jeszcze jest.





2004-04-15 (10:52)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 329
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Panowie! Nie jestem wcale gorsza.

Jak szanty - to szanty.

Nie wklejam calej, bo bardzo dluga.

--------------------------------

Kiedy rum zaszumi w glowie,

Caly wiat nabiera treci,

Wtedy chetnie slucha czlowiek

Morskich opowieci.



Hej, ha! Kolejke nalej!

Hej, ha! Kielichy wzniemy!

To zrobi doskonale

Morskim opowieciom.



Kto chce, to niechaj slucha,

Kto nie chce, niech nie slucha,

Jak balsam sa dla ucha

Morskie opowieci.



Kto chce, to niechaj wierzy,

Kto nie chce, niech nie wierzy,

Nam na tym nie zalezy,

Wiec wypijmy jeszcze.



Lajba to jest morski statek,

Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem,

Cierpi kraj na niedostatek

Morskich opowieci.



Plywal raz marynarz, który

Zywil sie wylacznie pieprzem,

Sypal pieprz do konfitury

I do zupy mlecznej.



Moze kto sie bardzo zzymal,

Mówiac, ze to zdrozne wieci,

Ale to jest wlanie klimat

Morskich opowieci.



Kto chce, ten niechaj wierzy,

Kto nie chce, niech nie wierzy,

Nam na tym nie zalezy,

Wiec wypijmy jeszcze



Byl na Lwowie raz praktykant,

Dwumetrowy wielki taki,

przy kotwicznym kabestanie,

Polamal handszpaki.

---------------

Dlaczego koncze zwrotka o DWUMETROWYM PRAKTYKANCIE, to jedna osoba z naszego Klubu powinna wiedziec.

2004-04-15 (11:10)

status ricardo
Data rejestracji: 2003-08-22 00:00:00
Ilość postów: 474

15
wpis nr 3 330
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

"Znaczy Kapitan" - K.O.Borchardt

to chyba z tej ksiazki ta szanta jezeli dobrze pamietam

nie dziwie sie Fobio ze znasz tematyke morska. jak sie mieszka w Szczecinie to jest to nawet obowiazkowe
2004-04-15 (11:56)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 331
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ricardo,sprawiles mi ogromna frajde przypominajac calosc.

Kiedy to ja czytalem ,bodajze w wieku 14 lat.

Ale do dzis pamietam pierwsza stofke jaka autor tej ksiazki poswiecil

R. L. Stevensonowi,zwanemu Tusitala , na Samoi.

Stawiam wszystkim po butelce rumu ho aj ho.
2004-04-15 (12:02)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 332
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nie bede pisal calosci , skoro tematyka morska wystarczy zakonczenie....

...i cala ta halastra ,plugawa ,ponura

cocie niegdy z Hawkinsem ja znali a która,

zow w wiecie hula i broi.

P.S

Chodzi o Johna Silvera z ,,Wyspy Skabów,,
2004-04-15 (12:08)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 333
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Fobio,czy to prawda ze kobieta na statku pirackim przynosi pecha ???

Bo ja w to nie wierze.

Moja fryzura czesto przypomina fryzure Burta Lancastera z filmu ,,Karmazynowy Pirat,,.Byl ten film niedawno w telewizji.Tam piekna Eva Bartok przyniosla nie pecha lecz...

Pozdrawiam
2004-04-15 (12:31)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 334
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Jasze, w zyciu nie przynosi pecha, wrecz przeciwnie jedna to nawet holownik z mielizny wyciagnela.

A opowiem krótko o tym zdarzeniu, co mi tam.

Lata 70-te, fobia1 wiezo po lubie, maz w Swinoujciu, H.W. (czyli ja) dojezdzam do meza.

Nawigacje na trasie Szczecin-Swinoujcie mam opanowana (amatorsko, nieco lektury i instrukcji meza), bowiem interesuje mnie wszystko. Wiem w jaki sposób ustawic sie dziobem na plawy, by przebrnac przez ten trudny tor-wodny, pelen kanalów.

Plyne holownikiem z pusta szalanda na holu, ze Swinoujcia do Szczecina jako zona-pasazerka, opalajac sie na dziobie. Zaloga w sterówce raczy sie odpowiednimi trunkami. Ja trzeLwa.

W pewnym momencie - na rodku Zalewu Szczec. - widze, ze holowana szalanda mija holownik. Czyli glówny obiekt plywajacy na mieliLnie, a szalanda za moment nas wywali na burte - pewniak, jak nic.

Wpadam wiec do sterówki, a zaloga... Krótko mówiac - nie ma z kim rozmawiac.

W sytuacji krytycznej chwytam w swe dlonie ster, daje "CALA WSTECZ", ruba ryje dno, ale z mielizny udaje sie wydostac na glówny tor wodny.

Jako tam manewrujac, mijajac po drodze jachty (piekna pogoda byla), póLnym wiczorem doprowadzam ten holownik do nabrzeza przy Hotelu-restauracji "Jachtowa" w Szczecinie.

Gorzej bylo z dobiciem do brzegu. Przed rozwaleniem dziobu holownika m/s "Henio" uratowaly mnie te opony porozwieszane na nabrzezu.

Liny do pacholków pomogli mi umocowac ludzie bedacy na nabrzezu.

Bezpieczny juz holownik, pozostawilam wraz z wesola zaloga, wsiadlam w tramwaj linii nr 6 i - wciekla lecz dumna - pojechalam do domu.

Pytanie do Jasze:

Czy zaloga miala pecha?



Lza sie w oku kreci...



"Gdzie ta keja, przy niej ten jacht,

gdzie ta koja wymarzona w snach,

gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat,

gdzie te okno na szeroki wiat..."
2004-04-15 (12:37)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 335
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ricardo. O ile sie nie myle to chyba o kpt. Stankiewiczu. Mam to gdzie w domu.



Jasze, moja fryzura tez niewiele odbiega od pirackiej.

Predzej mi w niej na poklad z powiewajaca bandera z wirezunkiem trupiej czaszki, niLli na salony w Monte Carlo.

Ale i tam potrafie sie znaleLc. I znajde sie, bo chce.



Czy moge z Wami zamustrowac na ten wesoly bryg?
2004-04-15 (12:49)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 336
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

No jasne...my i tak bo butelce rumu w dloni.

Kto nas uratuje hi,hi.

P.S

W razie czego mam kurs sternika motorowodnego,ale od kursu nie prowadzilem hi,hi.
2004-04-15 (13:11)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 337
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

"I rym cym cym

i hop la la..."

Jak to kiedy napisal Ciupur w Ksiedze cytujac "Kabarecik..." Olgi L. w zwiazku z niedoszlym zjazdem.

A propos Olgi L. - ona tez jest spod znaku "Barana" tak jak ja.
2004-04-15 (22:31)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 340
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

No tak...kazdy dostal po butelce rumu i przysnal.

Dobranoc kamratki i kamraci.
2004-04-15 (22:46)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 341
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Nie kazdy. Jedna trzeLwa sie ostala i wieczorem tu zajrzala (rymnelo mi sie).



"Zdradze wam tajemnice: nie czytamy poezji dlatego, ze jest ladna. Czytamy ja, bo nalezymy do gatunku ludzkiego a czlowiek ma uczucia. Medycyna, prawo, finanse czy technika to wspaniale dziedziny, ale zyjemy dla poezji, piekna, miloci."



(John Keating w filmie "Stowarzyszenie umarlych poetów". )



Jeszcze tu zajrze, zawsze mam natchnienie wieczorowa pora.
2004-04-16 (00:59)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 343
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Na dobranoc Jonasz Kofta.



"Staczac sie trzeba powoli"



Kiedy codziennoc zmeczy ci oczy

A skrzydel nie masz, by odfrunac

Narasta w tobie chec, by sie stoczyc

Wypoczynkowo obsunac



Nie ma powodu sie niepokoic

Gdy sens tej zasady uchwycicie

Staczac sie trzeba powoli

Zeby starczylo na cale zycie



Byc wzorem dla samego siebie

Modelem opiewanym w pieniach

Bardzo chwalebne, ale sam nie wiesz

Kiedy sam siebie zaczniesz przedrzeLniac



Zycie to nie jest jeszcze zyciorys

Zycie powstaje w brudnopisie

Tylko staczac sie trzeba powoli

Zeby starczylo na cale zycie



Kiedy juz wlazle pod góre

Nerwy ci drgaja napieta struna

Czas spucic z tonu, troche sie stoczyc

Wypoczynkowo obsunac



Pora balladke w moral ustroic

Wiec - chociaz bywa rozmaicie

Staczac sie trzeba powoli

Zeby starczylo na cale zycie

2004-04-16 (12:15)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 349
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Wesolutka jak szczygielek, specjalnie co dla Halabardy (BRON BOZE NIE ALUZJA, TYLKO DEDYKACJA)

Limeryki Pani Wislawy Szymborskiej nieco póLniej.





KONKURS PIEKNOSCI MESKIEJ

Wislawa Szymborska



Od szczek do piety wszedl napiety.

Oliwne na nim firmamenty.

Ten tylko moze byc wybrany,

kto jest jak strucla zasuplany.



Z niedLwiedziem bierze sie za bary

groLnym (chociaz go wcale nie ma).

Trzy niewidzialne jaguary

padaja pod ciosami trzema.



Rozkroku mistrz i przykucania.

Brzuch ma w dwudziestu pieciu minach.

Bija mu brawo, on sie klania

na odpowiednich witaminach.

2004-04-16 (14:44)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 352
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Te piosenke Wlodzimierza Wysockiego dedykuje Jaszemu i Ricardowi:



KONIE NAROWISTE



Wzdluz urwiska, nad przepacia, po samiutkim brzegu

konie swe nahajka smagam, popedzam!

Jako braknie mi powietrza: pije wiatr, polykam mgle...

Czuje w zgubnym uniesieniu, ze juz gine, ze juz gine!

Troszke wolniej konie moje, troszke wolniej!

Nie sluchajcie twardego bata.

Lecz dostaly mi sie konie narowiste zbyt...

I nie zdaze juz zyc, i nie skoncze juz pieni.

Ja swe konie napoje,

Zwrotke piewac dokoncze, -jeszcze chwilke na samym brzegu postoje...



Zgine, zamiec mnie jak pylek zdmuchnie z dloni,

i saniami galopem powloka mnie,

przejdLcie prosze w chód niespieszny, moje konie,

chociaz troche mi przedluzcie te ostatnia droge!

Troszke wolniej, konie moje, troszke wolniej!

Nie wladaja wami bicz i bat

Lecz dostaly mi sie konie narowiste zbyt...

I nie zdaze juz zyc, i nie skoncze juz pieni.

Konie swoje napoje,zwrotke piewac dokoncze,

-jeszcze chwilke na samym brzegu postoje!



Zdazylimy: do Boga w goci nie ma spóLnien,

Lecz czemuz aniolowie piewaja takimi zlymi glosami!

A moze to ja krzycze koniom, zeby nie niosly tak szybko san!

Troszke wolniej, konie moje, troszke wolniej!

Blagam, nie cwalujcie tak!

Lecz dostaly mi sie konie narowiste zbyt...

Skoro nie zdaze juz dozyc, to moze skoncze choc pien.

Konie swoje napoje,

zwrotke piewac dokoncze,

-jeszcze chwilke na samym brzegu postoje.

2004-04-16 (21:35)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 365
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

O nie, w zyciu, za Chiny!

Klub musi byc na pierwszym miejscu na Forum.

Juz ja sie o to postaram.



Zapraszam Goci.

Pozdrawiam Wwszystkich.



ps. Potem wpadne tu z jaka poezja
2004-04-16 (21:46)

status Jasze
Data rejestracji: 2003-09-04 00:00:00
Ilość postów: 4426

25
wpis nr 3 366
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

Ja tez cos przygotuje,a jak nie to...znowu po butelce rumu ho-aj-ho.

Pirat to ma klawe zycie.
2004-04-16 (22:04)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15 00:00:00
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 3 369
[ CZCIONKA MONOSPACE ]

"Kiwa jachtem, kiwa jachtem, kiwa...

A zaloga, a zaloga, zy..""



Z innej beczki:



"Hen, na meksykanskim szlaku

Pedzi kowboj na rumaku

I tak sobie podpiewuje

Co tez dzisiaj upoluje..."



a teraz bylo jodlowanie, pamietam to z kolonii.



A z harcerstwa (nalezalam 2 tygodnie do Druzyny Nadodrzanskich Utopców - Zastep "13 Muz"):



"Utopce pod woda siedza, chlip, chlap, chlup,

Utopce pod woda siedza oj rety, rety

Ludzie o nich nic nie widza, chlip, chlap, chlup.



Dobrym ludziom pomagaja, chlip, chlap, chlup,

Dobrym ludziom pomagaja oj rety, rety,

Zlych za nos pod wode wciagaja chlip, chlap, chlup."



Nalezalam tylko 2 tygodnie, bo chcialam jechac na obóz zeglarski do Stepnicy.

Zabraklo dla mnie miejsca - bylam nowa - wiec sie obrazilam i wypisalam z ZHP.

Ale piec harcerska o Utopcach doskonale pamietam.



Nastepny wpis bedzie raczej romantyczny. A zreszta sama nie wiem, moze piracki?
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 9 10 11 ... 127 128
Wyślij wiadomość do admina