Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów | Strona: 1 2 3 4 5 6 7 Wyślij wiadomość do admina |
Przewiń wpisy ↓ | Stary Kibic.........Mozemy pomóc? |
2006-12-23 (13:53)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 86 014 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Nie wysylalem smsa do Mirka 2 lata temu. Wolalem zadzwonic i porozmawiac. Pikolo.... jasze.s1@interia.pl |
2006-12-23 (13:53)![]() Data rejestracji: 2005-11-07 Ilość postów: 652 ![]() | wpis nr 86 015 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Mirek -wyslalem. Pozdrawiam. |
2006-12-23 (13:55)![]() Data rejestracji: 2003-09-04 Ilość postów: 4426 ![]() | wpis nr 86 016 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Mirek ja mam interie a Ty intrerie ???? |
2006-12-23 (14:16)![]() Data rejestracji: 2005-11-07 Ilość postów: 652 ![]() | wpis nr 86 017 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dzieki Jasze. Na \" intrerie \" nie chcialo przyjac i wrócilo.Ja nie zwrócilem uwagi. Mirek wyslalem na interie i powinno dojsc ![]() Jasze, Tobie tez. |
2006-12-23 (14:26)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 018 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pikolo, prosze o informacje na maila: linkaw@o2.pl Dziekuje Zycze radosnych, spokojnych Swiat Bozego Narodzenia. |
2006-12-23 (14:39)![]() Data rejestracji: 2006-04-22 Ilość postów: 1197 ![]() | wpis nr 86 019 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pikolo, wstaw prosze swojego \"emilkla\" ( @ ) ,to kto bedzie chcial to napisze i podasz nr konta i ludzie powplacaja.Z zycia wiem,ze duzo jest ludzi o wielkim sercu i chetnie wplaca dla czlowieka w potrzebie,ale chcieliby pozostac anonimowymi darczyncami. Najwazniejsze,ze Stary Kibic sie odezwal i to cieszy i znak,ze jeszcze kawal zycia przed nim.Wracaj do zdrowia i badz z nami,bo dobre ludziska sa na forum,a,ze troche czasem popyskuja.., no samo zycie. Rodzinnych i Spokojnych Swiat zycze Staremu Kibicowi i jego rodzinie,oraz Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. |
2006-12-23 (15:04)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 025 [ CZCIONKA MONOSPACE ] adres mailowy Pikolo jest na pierwszej stronie tego tematu pod data i godz: 2006-12-21 23:04 |
2006-12-23 (15:51)![]() Data rejestracji: 2006-04-22 Ilość postów: 1197 ![]() | wpis nr 86 027 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Faktycznie,jest w poscie napisanym przez Pikolo,wielkie dzieki. Zaganiany czlowiek,jak to co roku przed swietami, Myslalem,ze w tym roku jak rzady przechwycila prawdziwa \"chlopska\" partia to bede mial spokój,ale okazalo sie,ze sie mylilem i w chalupie nastaly przedswiateczne \"babskie\" rzady ![]() ![]() A to trzeba tam pojechac,a to tam cos kupic,a to \"umyj samochód\" bo jak pojedziemy w swieta takim brudnym, a to jedz i zatankuj,a to oskrobac karpie i tak w kolo macieju ![]() Zapowiedzialem,ze w swieta nic nie robie i kropka ![]() Wesolych Swiat Wszystkim zycze |
2006-12-23 (16:43)![]() Data rejestracji: 2004-11-03 Ilość postów: 2665 ![]() | wpis nr 86 034 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Faktycznie, Jasze,interia to interia ![]() ![]() ale e-mail od Pikolo doszedl ![]() Ciesze sie ze wspominasz telefon do mnie, gdy walczylem o oddech ![]() Dzuekuje Ci... Fobii, psychicznemu, oraz Ikeramowi... chyba juz nie zaglada na \"zielona stronke\" oraz wieeeeeeelu wspanialym ludziom za dobre slowo.... Kasy nie potrzebowalem, ale dobrego slowA PO KILKUDZIESIEciu dniach w szpitalu kazdy praghnie ![]() \"stary kibicu\" nie jestes sam!!! |
2006-12-23 (17:02)![]() Data rejestracji: 2005-09-17 Ilość postów: 1162 ![]() | wpis nr 86 036 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Przypomnialo mi sie ze Pani Halinka zalozyla kiedys taki temat:Linki do stron-DLA POTRZEBUJACYCH tam jest przedstawiona min .moja historia. stary kibic |
2006-12-23 (17:59)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 042 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Panie Marianie, wtedy Pan mi bardzo pomógl swoim wpisem na tamtej stronie. Szczere slowa sa bezcenne. Wierze w ludzi, wierze w ogromna moc mysli. Mysl jest ogromna energia. A skupulowana pozytywna energia potrafi zdzialac cuda. W temacie \"kaszankowym\" wkleilam dzisiaj piosenke o polamanych skrzydlach. Pomimo smutnej wymowy jest optymistyczna. Zycze, by te Pana husarskie polamane, okrwawione skrzydla nabraly sil. Prosze duzo lezec, odpoczywac, wzmacniac organizm. Bedzie dobrze. Nimoraj, to wszystko jest tak malo wazne. Te pucowanie na blysk, szykowanie fury jedzenia, wpadanie w amok przedswiateczny... A potem wszyscy padnieci siadamy do stolu, stawiamy puste nakrycie dla \"zblakanego wedrowca\", objadamy sie... W rzeczywistosci chcemy, by ten pusty talerz pozostal nietkniety do konca. I tak naprawde to nikt nie zapuka w tym czasie do naszych drzwi. Pomyslmy wiec o tych, którzy pukaja do naszych serc. Mirku, jestes swietnym telefonicznym gawedziarzem nawet w chorobie. Do dzisiaj pamietam Twoje szpitalne wyczyny, które obrazowo mi opowiadales. Chory..., w szpitalu..., a energii móglby Tobie pozazdroscic niejeden napakowany miesniak. Na moim wigilijnym stole ustawie jutro duzo dodatkowych nakryc. Mam dla kogo. Wszystkiego najlepszego ludziom o goracych sercach. Badzcie zdrowi! |
2006-12-24 (01:07)![]() Data rejestracji: 2005-06-05 Ilość postów: 3646 ![]() | wpis nr 86 083 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Picolo, bardzo prosze o maila. bravo555@wp.pl Marianie, nie jestes sam. Ciesz sie swietami , wierz w lepsze jutro i dobroc ludzi. Jeszcze tu wrócisz, bo tego wszyscy Ci zyczymy. Spokojnych swiat Tobie i Twojej rodzinie. Trzymaj sie. |
2006-12-24 (10:32)![]() Data rejestracji: 2003-11-05 Ilość postów: 989 ![]() | wpis nr 86 100 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Stary Kibic - moze wrócic do tego 9507. Zycie jest piekne!Ten tylko moze powiedziec,kto 9 razy w ciagu m-ca,na przelomie kwietnia i maja br. byl na granicy zycia i smierci-migotanie komór w wyniku tzw.smierc kliniczna.Jakby nie postawa lekarzy,jutro palil by sie znicz na mojej mogile.Zycie jest piekne. stary kibic chojnów, 2005-10-31 11:36:17 WIARA CZYNI CUDA a tym gosciem z ksiegi sie nie przejmuj taka jego praca. Zycze WESOLCH SWIAT wiecej WIARY. |
2006-12-31 (00:52)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 239 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Wyciagam temat na poczatek. Wiele osób nie zapoznalo sie z jego trescia. Przypominam, ze o numer konta Starego Kibica mozna zwracac sie do Pikolo pod adres promin1@wp.pl Kochani, to naprawde pilna sprawa. Otwórzcie Wasze serca. Przeciez kazdy z Was postawilby Staremu Kibicowi pare piw przy osobistym spotkaniu. Teraz macie szanse. Kilka piw, a moze cos wiecej. Nie ma nic cenniejszego od ludzkiego zycia. |
2006-12-31 (10:35)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 253 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Panie Marianie! Od wielu dni wszystkie moje mysli, serce i dusza sa przy Panu. Zrobie wszystko co w mojej mocy, by Nowy Rok 2007 byl dla Pana najszczesliwszym rokiem w zyciu. Zycze, by chemia, na która Pan czeka byla ta ostatnia i najmniej uciazliwa. Potem juz tylko same sloneczne dni. Prosze przyjac gorace zyczenia powrotu do zdrowia. Bóg jest wszedzie, w kazdym z nas, w Panu takze. A poniewaz wszystko zalezy od woli Boga - prosze Pana o optymizm. Prosze rozejrzec sie dokola, Wszedzie: \"tyle slonca w calym miescie, nie widziales tego jeszcze, popatrz, no popatrz\" - tak spiewala Anna Jantar. I faktycznie, to slonce jest. Tylko czasami nie widzimy go przez chmury. A to takie proste, by te chmury rozpedzic. Z Nowym Rokiem wszyscy rozpedzamy te chmury. Slonce naprawde zawsze swieci. Pomyslnosci w Nowym Roku - Halina |
2006-12-31 (13:20)![]() Data rejestracji: 2003-08-03 Ilość postów: 4417 ADMIN ![]() | wpis nr 86 270 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Prosze o wiecej szczególów w sprawie starego kibica... Jakis kontakt, informacje jak sie dokladnie sprawa ma, ile pieniedzy jest potrzebnych, które moga cos zmienic.. Pozdrawiam |
2006-12-31 (16:48)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 278 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pasko, moim zdaniem szczególy sa malo istotne. Czlowiek jest ciezko chory. Pisze przeciez (cyt. z Ksiegi Gosci): \"WLADKO > dzieki za pozdrowienia i szybki powrót do zdrowia,mnie sie zdaje ze to juz za pózno.Moze jest cien nadzieji,ale to sie wiaze z bardzo duzym wydatkiem ,a na to mnie nie stac.Moze to mój ostatni wpis ,wiec z okazji zblizajacych sie Swiat i Nowego Roku zycze wszystkim bywalcom tej strony :WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!! Wspominajcie jak najlepiej Starego Kibica ,bylo mi z Wami bardzo przyjemnie Zegnam > marian\" _______________ Pan Marian nie jest czlowiekiem, który prosi. On tylko poinformowal dlaczego z nami sie zegna. Nie róbmy sensacji. Kilka osób postanowilo zainteresowac ta sprawa uczestników tej strony. W koncu Stary Kibic nie jest nam obcy. Uwazam, ze jezeli jest chociaz cien nadziei, nalezy pomóc. To nie jest choroba, która nagle sie wydarzyla. Ja wiem, ze ty nie masz czasu na czytanie wszystkich postów. Pan Marian niejednokrotnie znikal z forum na krótszy lub dluzszy okres czasu, przechodzil zabiegi, pisal o nich. Byloby wielkim nietaktem dopytywac sie o wyniki badan lekarskich, o jakies konkrety. Widocznie jest jakas szansa, jezeli Stary Kibic o niej napisal. Czy mozna obojetnie przejsc obok tragedii czlowieka? Pasko, jestes kierowca. Gdybys zobaczyl wypadek na drodze, przejechalbys obojetnie dalej? A moze bys przystanal tylko dojrzec szczególy wypadku, numery rejestracyjne, kolor i marke samochodów? Podkreslam jeszcze raz. Pan Marian o nic nie prosil. To garstka osób chce wzbudzic ludzkie odruchy wsród tak duzej spolecznosci tej strony. Mnie szczególy nie interesuja. Czlowiek, jego zycie jest najwazniejsze. Jedyny szczegól wazny w tej sprawie to numer konta Pana Mariana. A o ten numer mozna dowiedziec sie u Pikolo. Pasko, jestem upierdliwa do granic ostatecznosci, gdy chodzi o takie sprawy. Jestem tzw. czlowiekiem czynu. Moze duzo gledze, ale do wyobrazni niektórych osób, do ich sumienia, tylko w ten sposób mozna dotrzec. Nikomu z tej strony nie zycze szampanskiej zabawy. Nikomu! Od ponad tygodnia nie potrafie o niczym innym myslec. Czy mozna sie szalenie bawic wiedzac, ze ktos z nas jest w takiej potrzebie? ______________ Dobrze, napisze jeszcze cos. Moze niektórych to przekona. Moja siostra od czterech miesiecy walczy z rakiem. Nie ma chemii, serce by nie wytrzymalo - tak orzekli lekarze. Codziennie jezdzi na naswietlania. Ostatnio po naswietlaniach czekala dosyc dlugo na przystanku autobusowym. Staly z nia dwie mlode dziewczyny ok. 16-17 lat bardzo skromnie ubrane. Nawiazaly z siostra rozmowe. Opowiadaly, ze wracaja z hospicjum. Poswiecaja swój wolny czas trzy razy w tygodniu, pomagajac popoludniami ciezko chorym ludziom. W pozostale dni udzielaja sie jeszcze w jakims sierocincu. Opowiadaly o tej swojej spolecznej pracy z ogromna pasja. Widac bylo, ze ta praca bez zadnego wynagrodzenia daje im satysfakcje. Ciesze sie, ze sa na swiecie tacy ludzie. Ilez ulgi w cierpieniu, ile radosci, milosci i nadziei niosa te mlode dziewczyny beznadziejnie chorym, a takze osieroconym dzieciom. Napisalam to, by uzmyslowic niektórym ludziom jaki jest cel zycia, jakie wartosci powinno miec zycie. Dla jednych wazniejsza jest beztroska zabawa, szpan, narkotyki, dla innych bezinteresowna opieka chorymi. Czyje zycie jest naprawde godne? Nie namawiam nikogo do skrajnosci. Nikt nie musi rezygnowac z czerpania przyjemnosci jakie mu odpowiadaja. Prosze jedynie, by tymi przyjemnosciami, radosciami podzielic sie z kims potrzebujacym. Ja naprawde prosze. |
2007-01-01 (08:15)![]() Data rejestracji: 2005-03-04 Ilość postów: 2280 ![]() | wpis nr 86 315 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Jest nowy rok mam kaca ale to co napisalas dalas mi podwójnego kaca |
2007-01-01 (09:50)![]() Data rejestracji: 2005-10-04 Ilość postów: 34 ![]() | wpis nr 86 319 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Dziekuje wszystkim za pomoc ![]() Maz jest od wczoraj w szpitalu bierze bardzo ciezka chemie,jest w kilinice we Wroclawiu,ta pomoc bardzo sie przydala mozna bylo oplacic inwidualna pielegniarke,bo maz musi miec opieke non stop ze wzgledu na wszczepiony kadriowerter,sa czeste ataki migotania komór.Do Wroclawia mam okolo 90 km wiec musze dojezdzac,dzisiaj jade o 11-tej.W imieniu meza serdecznie dziekuje i zycze wszystkim SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU. Prosze w imieniu meza ,zeby tej sprawie dac spokój,bo maz mówi ze czuje sie jak zebrak,licze ze Pan Bóg nas nie opusci i pomoze mezowi jeszcze pozyc i jeszcze zagoscic na tej stronie . Zegnam i pozdrawiam -Zofia |
2007-01-01 (12:43)![]() Data rejestracji: 2003-09-15 Ilość postów: 5409 ![]() | wpis nr 86 338 [ CZCIONKA MONOSPACE ] Pani Zosiu, ja sobie dalam spokój z wpisami. Jednak osobiscie, tak jak obiecalam, jestem nie tylko myslami, ale i czynami przy Pani mezu. Dopóki bede w stanie nie zapomne o Panu Marianie. Nie skladam obietnic bez pokrycia. Z mojej strony to niewielki pryszcz, naprawde. Dzieki pomocy innych ludzi jestem w stanie zarobic pieniadze i nimi sie podzielic. Pani maz niepotrzebnie czuje sie zle z ta pomoca. Prosze mi wierzyc, ze kazde pochylenie sie na potrzebujacym wraca do czlowieka z wielokrotnoscia. Przekonalam sie o tym w tym tygodniu. Jest duzo wieksze zainteresowanie moimi aukcjami. Nie zyjemy na bezludnej wyspie. Kilka lat temu (napisalam o tym w nocy w innym temacie) Karol z Torunia napisal, ze on takze kiedys myslal, ze jest niezniszczalny. Nikt z nas nie wie co go czeka. Jedno jest pewne, kazdy potrzebuje pomocy innych ludzi. Obojetnie w jakiej formie, ale kazdy. Tylko do czasu jestesmy zdrowi, piekni mlodzi i silni. Nie wiem ile kosztuja Pania dojazdy, ale wiem, ze z tym wiaza sie ogromne koszty. To nie tylko cena biletów. To takze wpychanie pieniedzy do kieszeni salowej, pielegniarki, by raczyly zmienic choremu posciel, gdy potrzeba, by przyniosly cos do picia, zajrzaly do chorego. Mój ojciec po udarze mózgu lezal w szpitalu 10 dni, byl nieprzytomny. Wszyscy w rodzinie zaciagnelismy pozyczki w zakladach pracy, a poza tym czuwalismy przy ojcu codziennie od 16 do 22. Tylko na taki okres czasu pozwolili nam lekarze. To byl rok 1974. Pielegniarka za opieke w nocy nad chorym brala 200 zl. Moja pensja wynosila okolo 1500 zl - poczatki mojej pracy. Same oplacenie nocy kosztowalo wiec 2000 zl, a byl to okres tylko 10 dni. Dodatkowo kwiaty, kawa i do kieszeni personelowi dziennemu. A i tak, gdy przychodzilam do ojca znajdowalam termometr odcisniety na plecach, bo zapominaly, ze trzeba ten termometr wyjac nieprzytomnemu czlowiekowi. Ja w pracy dostalam pozyczke bezzwrotna na polepszenie komfortu ostatnich dni zycia chorego ojca. Mam szanse te pozyczke zwrócic. Nie musielismy dojezdzac do ojca w innym miescie - mielismy szczescie. Koszt dojazdów to tylko bilet tramwajowy. Napisalam o szczególach (nie wszystkich) choroby ojca. Kto nie doswiadczyl na wlasnej skórze z czym wiaze sie choroba, temu trudno zrozumiec. Prosil Pasko o szczególy. Moze teraz latwiej mu bedzie uruchomic wyobraznie. Moze nie tylko jemu. Pani maz, a takze Pani nie jestescie ludzmi proszacymi. Swoim zyciem zasluzyliscie na szacunek. Nie wolno Wam tak myslec. Prosze nie mówic mezowi o swoich negatywnych odczuciach. To moze miec bardzo negatywne skutki. Mialam juz nic nie pisac. Poniewaz Pani sie odezwala, pozwolilam sobie na odpowiedz, by wyjasnic moje zachowanie. Na zakoczenie cytat z \"Dziadów\" Adama Mickiewicza. Cytuje z pamieci, moga byc bledy, ale sens pozostaje: \"...Bo kto nie byl czlowiekiem ni razu Temu czlowiek nigdy nie pomoze.\" Wczoraj w Szczecinie padal deszcz, byla nawet burza. Nie wiem jak w innych miejscach Polski, ale u nas od rana piekne slonce. Pani Zosiu, dopóki w czlowieku tli sie nawet malutka iskierka zycia - nie wolno sie poddawac, trzeba walczyc. Po burzy przyszlo slonce - tak jak w zyciu. Czy ta dzisiejsza pogoda nie jest optymistyczna? Z calego serca zycze wytrwalosci w walce Pani i Panu Marianowi. Ja czuje, ze bedzie dobrze, Pani tez to czuje, prawda? Goraco Was pozdrawiam Halina |
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lotto | Strona: 1 2 3 4 5 6 7 Wyślij wiadomość do admina |