Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 25 26 27 ... 37 38
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Strona tomsona

2018-04-07 (18:27)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 160 208
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Metale ciężkie powstały w wyniku eksplozji supernowych i zostały rozsiane siłą wybuchu po kosmosie. Każdy obiekt kosmiczny ma takie same szanse na ich absorpcję. Kwestia wielkości (a więc i powierzchni) czyli:



1. Ziemia - 12 756 km (średnica równika)

2. Mars - 6 805 km

3. Księżyc - 3 476 km



Jaka jest przewaga wydobycia złota na Marsie, a nie na Ziemi?

Bo tam konkurencji praktycznie żadnej
2018-04-07 (21:09)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 160 254
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

"Anunaki odwiedzali Ziemię w celu pozyskiwania złota do załatania warstwy atmosfery na swojej planecie"



Xawery,

jakoś nie umiem sobie wyobrazić użycia pierwiastków ciężkich do łatania ubytku molekuł gazu. W atmosferze w dodatku.



Zwłaszcza, że z podań Sumerów jasno wynika, że na ich planecie żadnej atmosfery nie było. Bo rodzimą planetą Anunakich ma być w/g podań Nibiru. Tajemnicza i jeszcze nie do końca udowodniona Planeta X, która raz na parę tysięcy lat przelatuje przez Układ Słoneczny.

A gdzie spędza resztę czasu? W próżni kosmicznej. Ciemno, zimno (tak z -220 C jak nic) i ciężko (ciśnienie 8-10 razy większe niż na Ziemi). No i jeszcze stała ekspozycja całej planety na promieniowanie kosmiczne.

To nie jest najlepsze miejsce na urlop. A już na pewno na powstanie zaawansowanej cywilizacji. Bujda.



Jako pasjonat cywilizacji Sumerów nie wykluczam udziału czynnika zewnętrznego w ich niezwykłym rozkwicie i odkryciach, ale znajomość astronomii każe wątpić mi w możliwość życia na samotnej planecie w próżni kosmicznej.



Gdyby to było możliwe to na Plutonie (kraniec Układu Sł.) już dawno byłyby bloki mieszkalne.

--- wpis edytowano 2018-04-07 21:11 ---

2018-04-07 (21:38)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 160 261
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zwłaszcza, że z podań Sumerów jasno wynika, że na ich planecie żadnej atmosfery nie było. Bo rodzimą planetą Anunakich ma być w/g podań Nibiru. Tajemnicza i jeszcze nie do końca udowodniona Planeta X, która raz na parę tysięcy lat przelatuje przez Układ Słoneczny.

A gdzie spędza resztę czasu? W próżni kosmicznej. Ciemno, zimno (tak z -220 C jak nic) i ciężko (ciśnienie 8-10 razy większe niż na Ziemi). No i jeszcze stała ekspozycja całej planety na promieniowanie kosmiczne.

To nie jest najlepsze miejsce na urlop. A już na pewno na powstanie zaawansowanej cywilizacji. Bujda.

------------------------



No tak nie do końca

Trajektorii ,to jakby nie było to nie znamy

Poza układem słonecznym też są inne żródła ciepła i światła,wszystko zależy od trajektorii po której porusza się ta planeta.Oczywiście to spekulacje.

Co do braku atmosfery na Nibiru,to chyba się mylisz,bo całkiem niedawno na Sci-fi Diskavery o tym było,... jakiś szpec z Niemiec odszyfrował ponoć jakieś nowe tabliczki gliniane znalezione w Iraku,tabliczki dotyczyły Nibiru i Anunaki

Ponoć Anunaki chodzili po Ziemi w "innej skórze",chyba kombinezon,bo nasza atmosfera im szkodziła,ciężko chorowali czy jakoś tak.

Jeżeli faktycznie byli i jest prawdą że wyprzedzali nas technicznie o setki lat,jeżeli nie o tysiąclecia to myślę że szczelne miasta,czy kapsuły przetrwania lotu planety przez odcinek kosmosu w skrajnych dla nich warunkach,to chyba problemu by nie mieli.....

może tego złota potrzebowali aby to uszczelnić?

---------------------------------------

Dogoni

plemię o fantastycznej wiedzy astronomicznej..............

Też twierdzą że wiedzę otrzymali od przybyszów z nieba
2018-04-07 (22:02)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 160 269
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

"Poza układem słonecznym też są inne żródła ciepła i światła"

pewnie, że tak.

Poza Słońcem najbliższe to Proxima Centauri. Tam się można ogrzać.

Tylko trzeba przebyć odległość 4,2 lat świetlnych. Nibiru prędzej się rozpadnie niż zdąży załapać się na jej ciepło i zawinąć do nas.



"Jeżeli faktycznie byli i jest prawdą że wyprzedzali nas technicznie o setki lat"

najpierw w tych sprzyjających warunkach powinny pojawić się bakterie. W co bardzo wątpię.

Każda, nawet najbardziej zaawansowana cywilizacja musiała zaczynać od rysunków w jaskiniach.

2018-04-07 (22:22)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 160 276
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

OK

Myślę że w każdej bajce jest ziarnko prawdy,takie porzekadło ludowe ale zawsze na czasie.

------------------

Poczytaj o Dogonach

w latach sześćdziesiątych rysowali patykami na piasku planety i ich orbity,różne tęgie głowy naukowe to oglądały i wyśmiewali bo twierdzili że tych planet i takich orbit nie ma.

I co się okazało?

Wystrzelono kilka lat póżniej teleskop i ...... szok w naukowym świecie,a astronomy to ze stołków pospadali..............................

Planety były ,co do jednej....

orbity się zgadzały



a Dogoni nadal opowiadają o odwiedzinach gości z nieba.....

i nadal wszystko w rękach noszą bo taczek nie znają
2018-04-07 (22:43)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 160 282
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

"Poczytaj o Dogonach"

dzięki Xawery za docenienie.

Dogoni to stary, oklepany temat znany wszystkim od lat. Jeden ze sztandarowych tematów Ericha von Danikena.



Zauważyłeś, że ralfek dla odmiany ucichł?
2018-04-07 (23:01)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 160 284
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zauważyłeś, że ralfek dla odmiany ucichł?



Czy aby czasem nie "zamotał się " w kryptowalutach ?

Interpol postawił tezę że prawdopodobnie to pralnie pieniędzy z narkobiznesu....

Tak w tv się wypowidano

Chyba że wsadził w kieszeń ze sto $$ i siedzi na Kanarach
2018-04-07 (23:50)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 160 293
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

kryptowaluty powiadasz.

Sprawdziłem.

Ostatni wpis 2018-03-29 (13:45) i w jego stylu: "wchodzę tu tylko żeby się pośmiać, dobra robota". Cały ralfek

Ale ja mam na niego sposób. Wystarczy parę zdań o czasie.

Bo kolega ralfek ma błędne, szkolne zdanie na jego temat.
2018-04-10 (20:29)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 1 160 922
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Xawery>>

powodzenia na nowej drodze życia i stosowne załączniki:

cykl "Polskie złoto"

https://www.youtube.com/watch?v=NfTeN99qkQE



https://www.youtube.com/watch?v=MpqkePXiNPQ



Pozdrawiam Ciebie i gospodarza wątku

--- wpis edytowano 2018-04-10 20:34 ---

2018-04-11 (23:10)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 161 214
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Edi dzięki

buszuję na YT i oglądam,zaciekawiło mnie.



Przy okazji,to kilkanaście większych drobinek jest ale czy to złoto?,trzymam to w takiej szklanej fiolce,trochę kamyków takich bardziej przeżroczystych ale kolorowych...

Na weekend zaproszeni goście ,ich syn to geolog i obiecane że rzuci okiem.....

Najbardziej liczę na taką kamienną jakby muszlę,taką spiralną,jakby ślimak skamieniały,wielkość to tak mniej więcej pięści przechodzącej w stożek

zobczymy
2018-04-11 (23:32)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 1 161 220
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Xawery>>

sprawdź, bo z opisu to chyba amonit:

https://zywaplaneta.pl/skamienialosci/amonity/
2018-04-13 (18:52)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 161 661
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Edi dzięki za link

może i to amonit,zobaczymy

Dziwne to znalezisko,kamień jak byk,średnica u samej góry to jakieś około osiem centymetrów

zwęża się do dołu i taka spirala,jakby śruba jakaś,długie na około 15-16 centymetrów,mierzone

dostępną miarą,czyli centymetrem krawieckim od małżonki zakoszonym ,ciężkie,muszę zważyc

z ciekawości.

Zastanawiam się czy aby tego nie przetrzeć jakimś olejem aby się błyszczało,jak było mokre to ładnie błyszczało,a jak teraz wyschło to matowe i nawet trochę szorstkie takie.

Sam nie wiem.

Zobaczę czy jutro "ekspert" co nie podpowie

2018-04-13 (23:45)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 161 733
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

"Zastanawiam się czy aby tego nie przetrzeć jakimś olejem aby się błyszczało"

Xawery,

co byś nie znalazł zbudowane będzie z chityny. Wyciągniesz z dotychczasowego środowiska, potrzesz szmatką i łup!

Na Twoich oczach robi się suche i bezbarwne. Olejem, gliceryną, czymś tłustym posmaruj. Byle obojętnym chemicznie.



2018-04-16 (15:32)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 162 318
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

No i wszystko jasne

Jest złoto

Osiem maciupkich płateczków,.........ale jest

zostały zaplombowane w szklanej fiolce

Niestety do grama daleka droga.

Znalezisko zabrane do weryfikacji przez specjalistów,nawet nie wiedziałem że specjalizują się w wąskich zagadnieniach,... i albo będzie darowizna dla muzeum ziemi,jak się potwierdzi.....albo

pójdzie do betonu,....ponoć może być rzadkość nieziemska,bo cały i nienaruszony...........

W każdym bądż razie "młody' jak zobaczył to był niezwykle zaaferowany,zdjęcia robił i gdzieś wysyłał,a prze fona nawijał na ten temat kilka razy .

Stwierdził że tak czy siak,na uczelni będzie sensacja

Z moich kamieni wybrał kilka,..

Zaintrygował go dosyć duży kamień,taki szklisty bardzo,przechodzący w zieleń...ponoć jakiś oliwin

Powiedział że rzadki ze względu na wielkość

mam kilka cytrynów,takich małych i kilka średniej wielkości,z tym że jeden to tak wielkość pięści

są to krzemienie pasiaste,o czym nie wiedziałem,walą iskry jak się patrzy

i teraz najważniejsze

mam opal mleczny,biały jak mąka,zabrałem go bo mi się podobał , taki jakby kawałek białego ciasta przyrośnięty do skały.

Ogólnie stwierdzono że jak na dwa wypady to całkiem nie tak żle.

Znajomi odwiedzinami zachwyceni,ciepło było, gril i wędzarnia były w ruchu

Jesteśmy umówieni na majowy długi weekend,trochę gości będzie



Do konserwacji znalezisk ,tu szok dla mnie,zwykły jadalny olej i wycieranie bawełnianą szmatką,delikatnie aby nie uszkodzić

a dlatego zwykły jadalny olej,bo łateo go zmyć w razie czego

--- wpis edytowano 2018-04-16 15:35 ---

2018-04-21 (00:50)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 1 163 518
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Xawery>>

a czy meteoryty Cię nie interesują?

Bowiem przy ich poszukiwaniu nie grozi reumatyzm łatwy przy płukaniu miski w strumieniu, zaś - choć to jako hobby nie jest tu najważniejsze - ale cena grama rzadkiego meteorytu przewyższa cenę grama złota.



https://www.youtube.com/watch?v=oHeZ7GzKs_s



Pozdrawiam
2018-04-21 (23:55)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 163 693
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Edi dzięki za linka

Zastanawiałem się nad tym,ale widzę że to nie takie proste,jakby się wydawało.

Zobaczę jakie zdanie na ten temat będzie miał nowo poznany pan geolog.

Przyjeżdżają w sobotę po południu, na kilka dni.Ma dla mnie dużą niespodziankę ... i tu cały jestem w nerwach bo słowa nie chcą powiedzieć ,Zobaczymy.

Barek ani chybi trza uzupełnić,węgle drzewniane zakupić,w piątek trza pojechać po mięsiwa różne i na grila i do wędzarki.Roboty od groma.

Chciałem skosztować dziś naszej nalewki na orzechach,czy aby nie popsuta czy skwaśniała, ale małżonka interweniowała dosyć ostro,że to dla gości.Barek zamknięty a klucz schowany.Taki finał.

------------------------

Wracając do terażniejszości



Porażka..............

Porażka na całej złotej linii,.... na 36 wiader tylko trzy płatki

Wychodzi na to że miałem poprzednio niebywałe szczęście,co prawda materiał pobierany trochę dalej,ale też takie zakole rzeczki było.Najważniejsze w tym to fakt że coś znalazłem,.. satysfakcja i tyle.

Tak z połowa wiaderka kamieni różnorakich,ale myślę że jakieś 25% będzie trafnych.

Zainwestowałem w laser i na miejscu sprawdzam "prześwit" przez kamień,szkolenie miałem jak to robić i laser mi pokazano.Mam też kilka kamieni ktore nie "prześwitują" ale mają intensywną barwę po całości,czyli cały jest jednobarwny.Krzemień tylko jeden ale dość duży.

Ciekawostka dla mnie.....

Dawniej jak nie było jeszcze tanich laserów to kamienie sprawdzano w terenie specjalnymi latarkami,takie punktowe na baterie

Stanowisko do płukania zrobiłem w ogrodzie obok kompostownika,prosty wynalazek............

Kawał karbowanej rury pcv i kawałek węża ogrodowego 1/2 " lekko odkręcony zawór i heja..

Działa ,ale szlam z rury trza płukać w miskach i tyle.
2018-05-08 (21:31)

status edi8
Data rejestracji: 2007-04-03
Ilość postów: 41774

2623
wpis nr 1 166 907
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Xawery>>

czyżby dopadła Cię "gorączka złota" pomimo tego, że nie mieszkasz na Alasce?

Pozdrawiam i daj życia znak, nawet gdybyś był już multimilionerem
2018-05-14 (22:51)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 167 923
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



Dobre



Witam

Edi dzięki za pamięć i dobre słowo.

Niestety ale do multimilionera to lata świetlne,że ta powiem.

Owszem trochę płatków i kilka okruchów do fiolki wpadło,ale grama jeszcze nie ma.

Oglądałem na alle... takie wagi jubilerskie,takie jakby smartfony.Koszt do strawienia.

Z ważnych spraw to że jest darowizna znaleziska do muzeum,ponoć rarytas bo w całości,nie klejony.... jakiś tam "suretus swetus amebus" czy jakoś tak.Rzadki bardzo.Będzie badany i ekspozycja z tabliczką z imieniem i nazwiskiem darczyńcy,jak się domyślam to i jakiś profesor też się dopisze że potwierdza badania.

Z panem Grzesiem,geologiem nawet byliśmy w miejscu znalezienia tego okazu,aby nanieść miejsce na mapkę,pomiar GPSem zrobiono.

Opal wrócił odcięty od skały i wypolerowany,tak formą i wielkością zbliżony do kurzego jaja.

piękny i mieni się tęczowo w słońcu.Długo się nim nie nacieszyłem bo małżonka go zarekwirowała

ze słowami ' już ja wiem co można z tego zrobić".

Przybyło kilka ładnych agatów,dwa ładne krzemienie i kilka małych olewinów,jeden kamień został zabrany do sprawdzenia bo łapał magnes,ale pewności nie ma..... ,twardy jak cholera,próbowałem go przeciąć szlifierką ,tarcze nie dały rady,a na dodatek mam zakaz cięcia kamieni,bo mogę coś zniszczyć.

Reszta kamieni do betonu

Gril i wędzarnia były na pełnych obrotach,trochę luda się przwineło,Po nalewkach tylko wspomnienie...

Najważniejsze to że mam ....papier..,z piczęciami,..nawet cyrograf złożył KZ.

Mam zezwolenie że jako wolontariusz mogę pobierać próbki do badań

czyli całkowity legal.

Nowa pasja,czasochłonna nie powiem....



2018-05-17 (19:55)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2209

14063
wpis nr 1 168 388
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Xawery,

pamiętasz jak Cię uprzedzałem, że temat (geologia/paleontologia) wciąga?

Wyraźnie widać, że się solidnie podciągnąłeś w temacie.

To zdrowa i czasem opłacalna pasja. Wpisuj co działasz i jakie masz efekty. No i trochę szczegółów np. w jakim środowisku grzebiesz.



A za to:

"próbowałem go przeciąć szlifierką" ktoś powinien Cię udusić
2018-05-21 (23:52)

status Xawery
Data rejestracji: 2013-01-20
Ilość postów: 9922

13701
wpis nr 1 169 109
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Pamiętam,a jakże

Trochę książek przybyło a i w sprzęt trochę kasy poszło,czekam na zamówiony i obiecany wykrywacz.

Trochę kamieni przybyło różnych,opal ładny się trafił... taki wielkości jaja kurzego,patrząc pod słońce to mieni się kolorami tęczy i widać strukturę jakby takich rombów w miniaturze,a tak to taki szklisty i różowawy jest.Mylę że po szlifie i polerce byłby ładny "cacuś".

W rzeczce trafiają się ładne karasie i płotki,a że ojciec pana geologa a nasz znajomy to wędkarz amator z zamiłowania i wyraził życzenie że na następny gril to sam chciałby co w rzeczce złapać i sam spróbować uwędzić to z chłopakami od sąsiada poszliśmy jakieś w miarę dobre stanowisko do łowienia przygotować i ..... przy równaniu terenu odkopaliśmy dziwny kamień.Cały czarny i błyszczący,podobny do węgla ale twardy jak cholera.Kamień jak kamień ale w nim jakiś " żwierz czy ślimak",cholera wie co to.Cżęść na wierzchu a reszta w kamieniu.Amonit czy nie amonit,pierwszy raz coś takiego widzę, amonity to raczej piaskowiec czy wapień,sam nie wiem.

Telefon i wiem na czym stoję,.... zakaz próbowania wydobycia tego z tego kamienia a już niech mnie nie korci aby potraktować kamień szlifierką

Trafiły się dwa kamienie łapiące magnes,od razu rzuciły się w oczy bo takie inne były,dziwne bo na skarpie leżały,tak z dwa metry jeden od drugiego.

W sobotę będę wiedział,tak z grubsza co i jak w tej materii.

Na temat kamienia zabranego do badania,to na uczelni zdania podzielone.kamień idzie na testy kwasowe,jak się potwierdza to.... meteoryt.

Jak będzie meteoryt to.... darowizna dla uczelni.

Jak na razie to eksplatuję moje włości,przylegającą nieopodal krańca mojej działki rzeczkę i pola sąsiadów,od których mam zgodę,pod warunkiem że nie zadepczę upraw.

Złota na razie tyle co kot napłakał.

| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 25 26 27 ... 37 38
Wyślij wiadomość do admina