Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

Jak z największym prawdopodobieństwem sensownej wygranej postawić 1000zł?

2015-11-05 (14:40)

status pytanko
Data rejestracji: 2015-11-05
Ilość postów: 4

14582
wpis nr 941 644
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Wtam,



jeśli gdzieś już o tym było to proszę o odesłanie - niestety nie znalazłem.



Ostatnio rozmyśłałem trochę nad prawdopodobieństwem wygranej. Zakładam, że trafienie danego zestawu liczb w każdej danej grze jest identyczne, niezależnie czy puszczamy go pierwszy czy setny raz. Sensowniejsze zatem jest zagranie raz za całą kwotę którą wydalibyśmy np grając jakiś okres czasu po jednym zakładzie na losowanie.



Mając zatem takie powiedzmy umowne 1000zł gdzie będzie największe prawdopodobieństwo trafienia fajnej wygranej czyli powiedzmy 200tys+. Zastanawiam się nad MiniLotto bo tam wychodzi nam przy tych założeniach prawdopodoieństwo ok 1:1000.



Ale tutaj mam jeszcze jedno pytanie, na które odpowiedzi nie umiałbym w żaden sposób policzyć. Czy szukając szansy na 5/5 lepiej będzie wydać tego tysiaka na system na 12 skreślonych liczb czy zupełnie na chybił-trafił zakładająć, że lepiej będzie poruszać się po całym zakresie liczb a nie tylko po wybranych 12? Macie jakieś opinie na ten temat?



Z góry dzięki za odpowiedzi!
2015-11-05 (15:18)

status kleszek
Data rejestracji: 2006-05-27
Ilość postów: 4850

2047
wpis nr 941 651
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Mając do wydania 1000 zł możesz w mini lotto zagrać 800 zakładów prostych. Wszystkich możliwych kombinacji 5 z 42 jest 850668. Szansa na trafienie piątki w jednym zakładzie wynosi 0,0000012. Wysyłając 800 kuponów zwiększasz szansę do 0,00096. To znacznie mniej niż podane przez Ciebie 1 do 1000.
2015-11-05 (18:40)

status unhappy
Data rejestracji: 2013-01-22
Ilość postów: 359

13716
wpis nr 941 689
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Mam dwa pytania, które być może zweryfikują Twój punkt widzenia:



1) Wiadomo, że gry losowe to hazard, może mniejszego kalibru niż kasyno czy automaty (bo niekoniecznie, nie licząc np. Keno czy zdrapek, dostępne od ręki i bez ograniczeń), ale jednak hazard. Czy więc ufasz sobie na tyle, by po wysłaniu 800 zakładów Mini Lotto odczekać, ponad 2,5 roku? Założyłem, że standardowo wysyłasz np. 2 zakłady na losowanie, czyli w normalnym trybie 800 zakładów wysyłałbyś przez 400 losowań, czyli ok. 130 tygodni (2,6 roku).



2) Jeżeli uważasz, że 1:1000 oznacza wysokie szanse na wygraną, to powiedz mi, o jakiej liczbie z przedziału [1,1000] właśnie pomyślałem? Albo inaczej, jak w popularnym niegdyś teleturnieju: stajesz przed tysiącem ponumerowanych bramek, z których jedna kryje wygraną, ale za prawo jej odkrycia (jedno podejście!) musisz mi zapłacić 1000 zł, które nie podlega zwrotowi... Skusisz się? Jeśli nie potrafisz sobie wyobrazić tego tysiąca bramek, wyobraź sobie, że ustawione obok siebie stworzą mur długości kilometra (1 m na bramkę)... Czy warto ryzykować ten tysiąc, jeśli przy JEDNORAZOWEJ próbie szanse na wygraną i tak są niewielkie? I nie ma raczej znaczenia, że nieco wyższe niż przy grze za 2,50 zł, skoro NADAL niewielkie...



Definicja prawdopodobieństwa (klasyczna) to definicja częstościowa, czyli zakładająca, że w DŁUGIEJ serii powtórzeń coś się wydarzy odpowiednio często (np. w długiej serii losowań, wysyłając 800 zakładów na każde losowanie, trafisz 5/5 średnio raz na tysiąc podejść)... Bezkrytyczne przekładanie tego na zdarzenia jednorazowe może prowadzić na manowce...
2015-11-05 (19:00)

status ralfek
Data rejestracji: 2009-07-08
Ilość postów: 3863

4876
wpis nr 941 693
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

to juz lepiej bitcoina lub litecoina kupic bo obecnie sa takie wahania ze kupujac tanio i sprzedajac drogo mozna sie oblowic



o ile wczesniej sie zakupilo lub zakupi tanio, najblizsza okazja jak banka spekulacyjna peknie



ale to tak pieniedzmi ktore mozesz stracic



1000 zl w lotka na bank stracisz, na zdrapkach lepiej wyjdziesz,jakie - 70% bedziesz w pupe

--- wpis edytowano 2015-11-05 19:01 ---

2015-11-05 (23:38)

status maciejwrozbita
Data rejestracji: 2014-06-19
Ilość postów: 1452

14120
wpis nr 941 808
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

hej ja za te 1000zł grałbym tylko w KENO na 2 liczby prawdopodobieństwo 1:14 i zawsze coś tam trafisz tylko że musiałbyś chodzić do kolektury z własnym taboretem...
2015-11-06 (00:54)

status Yar000
Data rejestracji: 2015-07-07
Ilość postów: 2339

14447
wpis nr 941 812
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Nie masz co zrobić z tym tysiącem? Koniecznie musisz udupić, bo udupisz (nie mam wątpliwości) w hazard?



Napiszę Ci tak, aby Cię uchronić . Ponieważ dopiero się tu zarejestrowałeś.



Czy widzisz, ile jest wokół, na tym Forum, Osób, których jedynym aczkolwiek pięknym paliwem napędzającym ich grę w kulki, są .. marzenia? Jedynym.



Zagrają te Osoby, pod byle jakim pretekstem. Na przykład dlatego, że dziadek obchodzi urodziny i to może być tzw. szczęśliwa data ("szczęśliwe liczby"). I takiego wydarzenia nie można przeoczyć. I grają.



Czy chcesz wpisać się w taki akurat schemat? Masz wielkie na to szanse, z podejściem, jakie tutaj zaprezentowałeś, chociaż pozornie wygląda ono na podparte wiedzą z zakresu prawdopodobieństwa zdarzeń.



Gdyby Forumowicze multipasko, podsumowali swoje dotychczasowe osiągnięcia w grze w kulki, to okazałoby się, że absolutna lwia cześć spośród Nich, to notoryczni przegrywający. Opłacający się w zasadzie codziennie haraczem, państwowej spółce, w zamian za kilka minut napięcia emocjonalnego przed i w trakcie, oraz rytualnym ponapier .... laniem na znienawidzonego "TSa", kiedy już jest "po".





Kulki są i zawsze będą od Ciebie niezależne.



Lepiej wg mnie, jeśli włożysz to w bukmacherkę. Nie. Bukmacherka to nie hazard.



Tymczasem, zostańmy przy tym, że 1000 zł masz faktycznie "umowne".



Pozdrawiam!
2015-11-06 (12:54)

status pytanko
Data rejestracji: 2015-11-05
Ilość postów: 4

14582
wpis nr 941 884
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

@kleszek 1:1000 to 0,001 czyli prawie 0,00096 wyliczone przez Ciebie dlatego dodałem „około”



@ unhappy & Yar000

Na wstępie dziękuję za wypowiedzi – spodziewałem się jakiegoś hejtowania a tutaj miło i z przestrogami



Powiem tak, nie mam skłonności do hazardu. W kasynie byłem raz – z ciekawości. W bukmacherstwie postawiłem kilka razy i to bardzo dawno – też z ciekawości bo kumple z liceum cały czas grali. W inwestycjach zrezygnowałem z akcji – za dużo w tym psychologii i hazardu zamiast matematyki. W lotto natomiast praktycznie nie gram – raz do roku w okresie świąteczno-noworocznym za jakieś 50zł tak żeby pomażyć co bym zrobił gdyby status majątkowy zmienił się tak szybko i tak radykalnie



Doprecyzuję zatem o co chodzi. Rozważnie gospodaruję budżetem, planuję, mam cele finansowe i powoli je realizuje. Do milionera jednak droga jeszcze żmudna i długa. A tutaj pojawia się droga na skróty gdzie jest to właściwie na „wyciągnięcie ręki”. Pomyślałem zatem, że przy odpowiednim skalkulowaniu ryzyka i prawdopodobieństwa byłbym skłonny postawić większą kwotę, aby sprawdzić swoje szczęście (tak, wiem to hazard). Załóżmy zatem że macie takie zadanie: dostajecie kartę podarunkową na 1000zł i możecie to wydać tylko w kolekturze a Waszym celem jest takie zagranie aby uzyskać jak największe prawdopodobieństwo naprawdę dużej wygranej. Co wtedy byście polecili?



Mam jeszcze refleksję. Analizując Wasze dwie wypowiedzi to odczytuję(przepraszam jeżeli błędnie), że większość grających w lotto ma z tym większy bądź mniejszy problem. Słuchając Was to kolektury właściwie trzeba by było omijać wielkim łukiem

2015-11-06 (18:18)

status ralfek
Data rejestracji: 2009-07-08
Ilość postów: 3863

4876
wpis nr 941 932
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

bo powinno się omijać..



prosta matematyka wliczona w wysokość wygranych



lotto ma zarabiać na państwo nie na Ciebie
2015-11-06 (18:30)

status unhappy
Data rejestracji: 2013-01-22
Ilość postów: 359

13716
wpis nr 941 934
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

@ pytanko



Skoro lubisz matematykę/statystykę, rozumiesz na pewno, że wartość oczekiwana wypłaty w jakiejkolwiek grze losowej jest ujemna, bo część bierze dla siebie jej organizator. A w Polsce dodatkowo 25% ceny zakładu idzie na dziwne dopłaty. Oczekiwana wypłata z gry to jakieś 40-50%, a odliczając wygrane o naprawdę niskim prawdopodobieństwie (czyli te, dla których szansa wygranej jest niższa niż teoretyczna liczba zakładów, które przez całe życie wyślesz), spada do ok. 20-30%...



Jaki stąd płynie wniosek NATURY OGÓLNEJ? Że gry losowe to NIE JEST sposób na zarabianie pieniędzy. Z samej definicji tracisz ok. 70% włożonej kasy. Na plusie będą naprawdę nieliczni (przy czym na plusie rozumiem nie stan "w danej chwili", tylko saldo po ostatecznym zaprzestaniu gry, bo dopóki grasz, wszystko się może zdarzyć)...



Z definicji więc błędne jest określanie udziału w grze "inwestycją".



Czy gry więc w ogóle mają sens? Jak najbardziej. Pod warunkiem, że wkładasz w nie tylko tyle, ile naprawdę możesz i nie robisz nic na siłę. Tu naprawdę liczy się jakość, nie ilość... Bo w ostatecznym rozrachunku i tak nie masz wpływu na wynik...



Nie jestem gołosłowny, sam ściśle przestrzegam tej zasady. Ja naprawdę zarabiam bardzo dobrze i mógłbym sobie gry w ogóle darować (w sensie: nie grać z myślą o wygranej pieniężnej). Ponieważ jednak mam zacięcie analityczno-statystyczne, gram, bo chcę sprawdzić... siebie... Ale jak gram? Niewielki ułamek dochodów przeznaczam na grę i nigdy go nie zwiększam. Czy mógłbym przeznaczać więcej? Oczywiście, nawet 30x więcej nie spowodowałoby, że odczułbym to jakoś istotnie... Po prostu mniej bym oszczędzał...



Dlaczego to piszę? By się uwiarygodnić... Przyjąłem zasadę, że wysyłam TYLKO jeden zakład na losowanie (naprawdę kilka razy się zdarzyło, gdy wysłałem więcej). To ograniczenie zmusza mnie do lepszego przemyślenia, jaki zestaw wysyłam i w ogólnym rozrachunku uzyskuję stopy zwrotu na poziomie daleko wyższym niż powinienem teoretycznie (np. ok.65-75% w MM, a nie 30%). I to mnie satysfakcjonuje, bo oznacza, że nie marnuję czasu i pieniędzy... A główna wygrana nadejdzie albo i nie...



Inną sprawą jest to, że - jak powiedziano na wstępie - gry liczbowe to hazard... A ta strona grupuje wyłącznie amatorów tych gier, w dużej części będących hazardzistami (taka jest prawda, choć oczywiście większość tego nie przyzna przed Tobą, a przede wszystkim przed sobą). Niekoniecznie więc chciałbym powiedzieć: nie graj, bo skończysz źle. Po prostu na tej stronie znajdziesz nadreprezentację osób, które mogły się zbytnio w tej grze zatracić... Ty znasz siebie najlepiej i wiesz, na ile możesz sobie pozwolić.
2015-11-06 (20:21)

status jac11
Data rejestracji: 2011-06-23
Ilość postów: 8011

13094
wpis nr 941 980
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

1000 zł to 14 zakładów systemem 8 skreślen jeśli ograniczyć ilość cyferek do 30 to każda wystąpi 3 razy a to już daje małą szansę na trafienie np 4/8
2015-11-06 (20:58)

status Yar000
Data rejestracji: 2015-07-07
Ilość postów: 2339

14447
wpis nr 941 984
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

pytanko,



przecież np. ja, omijam. I nie mam z tym żadnego problemu. Nie zgadzam się na sytuację, w której rządziłyby moim życiem a konkretnie pieniędzmi,

jakieś podskakujące kulki. Przecież to chore



Patrząc w skali mniejszej, i nie tak "patetycznej",

nie wchodzę w układy, w jakich już na wstępie, po przekroczeniu kolektury i powiedzeniu "dzień dobry", stał będę na pozycji przegranej.

Totalizator, zwany nadal nie wiedzieć czemu "sportowym (sic!), sytuację grających opisuje w sposób podobny, jak tzw. myśliwi opisują swoje podchody na zwierzynę. "Zwierzyna ma szansę", "to szlachetna walka". G ... prawda. Zwierzyna nie ma szans. Ta walka kończy się zawsze tak samo. Nawet, jeśli uda się kilka razy uciec.



Powtarzam o bukmacherce. Już na samym wstępie, przy tradycyjnym typowaniu "1X2", posiadasz będąc nawet sportowym laikiem, 33% szans (dokładając tzw. podpórkę, Twoja szansa wzrośnie do 66%) trafienia wygranej, czyli jak najbardziej realna jest możliwość co najmniej podwojenia własnego wkładu pieniężnego (stawki).



... a jakie to masz szanse na trafienie w Lotto? Szóstki, piątki, czwórki, trójki. "Jeden do ..." ilu?

--- wpis edytowano 2015-11-06 21:13 ---

2015-11-06 (22:44)

status maciejwrozbita
Data rejestracji: 2014-06-19
Ilość postów: 1452

14120
wpis nr 942 034
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Yar000



na buchmacherce zarobisz tyle samo co w Lotto czyli NIC..





1000zł stawiając na mecz przy kursie 1.05 to ile to będzie zysku..??

--- wpis edytowano 2015-11-06 22:52 ---

2015-11-06 (22:47)

status tomson
Data rejestracji: 2014-03-05
Ilość postów: 2212

14063
wpis nr 942 035
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Powiedz to edi8
2015-11-07 (00:00)

status Yar000
Data rejestracji: 2015-07-07
Ilość postów: 2339

14447
wpis nr 942 044
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

maciejwrozbita,



ale dlaczego akurat 1.05? Niski kurs nie daje gwarancji trafienia. Wszystko zależy od zdarzenia. Być może, w tym konkretnym przypadku postawiłbym na typ przeciwny.



Jeśli trafię przy 1.05, to będzie oczywiście zysk=50 i to nie będzie nic, tylko 50.



I piszę tutaj o całym internetowym, cywilizowanym świecie bukmacherskim a nie, o polskich "ziemniakach" (924, o to chodzi?).





Po drugie, przy bankrollu, 1000 (przecież nie mówimy o groszach), tylko idiota gra za całość. I w dodatku na jedno zdarzenie.



Poza tym, bukmacherka to nie tylko typy "1X2". Te, podałem za przykład. Do tego wszystkiego, dochodzą jeszcze giełdy zakładów. Trading.



To jest cała gama działań (między innymi, wiedza z zakresu konkretnej dyscypliny sportowej), które konstytuują względną niezależność grającego od tego, co na multipasko jest powtarzane z nabożnością we wszystkich przypadkach. Od (nie)"szczęścia".



W Lotto, możesz jedynie patrzeć jak jakiś automat w y d m u c h u j e z siebie dziwne kulki. Nie podlegają kontuzjom (potencjalne porysowanie? To inna bajka), warunkom pogodowym (w sensie ludzkim a nawet ocierającym się o meteopatię), czynnikom psychologicznym.

Są zamknięte w swoim hermetycznym, świecie idealnym. Można sobie na nie jedynie popatrzeć. Nie rozgryziesz ich taktycznie. Nie można się na nich tak po prostu "znać" jak na sporcie.

--- wpis edytowano 2015-11-07 00:16 ---

2015-11-07 (06:50)

status kamil199
Data rejestracji: 2015-11-07
Ilość postów: 2

14587
wpis nr 942 048
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

witajcie działam w programie z pewnym zyskiem bez straty finansowej zapraszam na gg 56321504
2015-11-07 (07:02)

status 007
Data rejestracji: 2007-01-08
Ilość postów: 4257

2449
wpis nr 942 051
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Mając zatem takie powiedzmy umowne 1000zł gdzie będzie największe prawdopodobieństwo trafienia fajnej wygranej czyli powiedzmy 200tys+. Zastanawiam się nad MiniLotto bo tam wychodzi nam przy tych założeniach prawdopodobieństwo ok 1:1000.

pytanko

----------------------------------------------------

Musisz oczywiście zrobić jednorazowy test



czyli za 1 zł wygraj 200zl+ (Mini Lotto )



Potem za 2 zł w MM wygraj za 1 razem 400zł+



I przetestuj jeszcze za 3 zł DL ,tym razem wygraj 600zl+



Ruletka odpada gdyż za 1 zł możesz wygrać maksymalnie 36 zł



Po tych jednorazowych testach nie musisz już pytać

czy można wygrać stawiając raz a dobrze

2015-11-07 (10:42)

status pytanko
Data rejestracji: 2015-11-05
Ilość postów: 4

14582
wpis nr 942 099
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Trochę kupuję Wasze dywagacje na temat bukmacherki natomiast z mojej bardzo pobieżnej znajomości tego tematu większość trudniących się tym osób prezentuje zachowania wręcz podręcznikowo hazardowe i w żaden sposób nie można tego nazwać rozważną grą. W moim przypadku to w ogóle nie jest coś co brałbym pod uwagę. Zawszę patrzę na koszt alternatywny – ilość czasu, którą trzeba by było pświęcić na grę wspartą znajomością zjawisk, które typujesz jest niewspółmierna do tego co wyciągnąłbym inwestując ten czas w pracę/biznes.



Powtarzam za to jeszcze raz cel tej zabawy, chodzi o główną wygraną, nie siedzenie w kolekturze godzinami na wspomnianym „taborecie” żeby z 1000 po miesiącu zrobić 1500 i to i tak przy mega dużym szczęściu



@unhappy

Kolego, muszę przyznać, że Twoje opinie są bardzo sensowne. Jeżeli nie jesteśmy w stanie zejść poniżej 1:1000 to faktycznie jest to dla mnie zbyt małe prawdopodobieństwo. Jest to bardzo wątpliwe, że akurat w tej próbie, stawiając wszystko na jedną kartę poszczęści mi się

Podsumowując – chyba warto zatem zamiast ryzykować jednorazowo większą kasę utrzymać moje podejście do gry w lotto na zasadzie raz na rok a nuż się uda, które da niewiele mniejsze realne prawdopodobieństwo wygranej a trochę kasy zostanie w porftelu..



Zaciekawiła mnie natomiast jeszcze jedna rzecz, która jest tochę niespójna. Piszesz



”Bo w ostatecznym rozrachunku i tak nie masz wpływu na wynik...”



a chwilę później



„To ograniczenie zmusza mnie do lepszego przemyślenia, jaki zestaw wysyłam i w ogólnym rozrachunku uzyskuję stopy zwrotu na poziomie daleko wyższym niż powinienem teoretycznie (np. ok.65-75% w MM, a nie 30%).”



Wydaje mi się zatem, że w docelowo, długoterminowo nieuchronnie wyjdziesz na minus – prawdopodobieństwo działa właśnie w długim okresie, ot magia dużych prób Czy jednak można „przemyśleć” wynik w grze PRAWDZIWIE losowej ?



@007

W świetle powyższego, wbrew pozorom Twoja propozycja nie jest głupia Najbliższym razem gdy będę przechodził obok kolektury zagram prosty zakład w każdą z gier i sprawdzę swoje szczęście Być może przez tą dysusję ktoś przekazał mi trochę dobrej energii Widzę, teraz, że przy tych grach losowych to chyba lepiej stawiać na metafizykę niż matematykę

2015-11-07 (11:22)

status perkun
Data rejestracji: 2009-02-24
Ilość postów: 6889

4257
wpis nr 942 118
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam



Szykując typy do dzisiejszych gier tak od czasu do czasu robię sobie przerwę na małą lekturę.



Na co postawić 1000 zł sensownie?



Wszystko zależy od tego ile i w jakim czasie chcesz uzyskać zysku.



Inwestycja dłuższa z możliwością zarobku w przeciągu roku więcej niż na lokatach bankowych lub innych instrumentach finansowych jest także możliwa przy "bukmacherce"



Opis mojej metody do której typy są zawsze przewidywalne - a dla tych którym się nie chce szukać są zawsze na mojej stronie: http://typowanie-strategia-technika.beepworld.pl



Metoda Inwestycji (a nie chwilowej gry!!!) w wynik meczy piłkarskich - gra na powtórkę wyniku bramkowego z poprzedniego meczu dla zespołów Manchester United i Arsenal (Premiership) maximum do 30 poziomu (w tym sezonie proponuję te dwa zespoły dla takiej gry) - kursy wahają się od 6,5 do nawet 15-18





Manchester United



Aktualne wyniki:



1:0,1:0(trafione na 2 poziomie), 0:0,1:2,3:1,3:2,3:0,0:3,3:0,0:0,0:0(trafione na 9 poziomie)





Następny typ:





2015-11-07 Manchester United - WBA 0:0 - Poziom 1









Arsenal Londyn





Aktualne wyniki:



0:2,2:1,0:0,1:0,2:0,0:2,5:2,3:0,3:0(trafione na 8 poziomie),2:1,3:0





Następny typ:





2015-11-08 Arsenal - Tottenham Hotsour 3:0 - Poziom 3





I taka tabelka progresywna (przyjęto średni kurs 7,0 bez wliczenia podatku)











Oczywiście typy nie zawsze wchodzą trzeba czasem odczekać kilka kolejek - w sezonie opcja powtórki dla tych zespołów powinna wystąpić 3-4 razy potem może być bardziej ryzykowne oczekiwanie na kolejną powtórkę - ale wykluczona nie jest





Pozdrawiam
2015-11-07 (13:20)

status 007
Data rejestracji: 2007-01-08
Ilość postów: 4257

2449
wpis nr 942 137
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Rzecz w tym ze pytanko zadał pytanie nie jak grać by ewentualnie wygrywać

lecz jak jednorazowo wtopić 1000 zl

z szansą na większą wygraną czyli 200tys+
2015-11-07 (14:14)

status Yar000
Data rejestracji: 2015-07-07
Ilość postów: 2339

14447
wpis nr 942 153
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Hm, czyli faktycznie chodzi i to jak momentalnie pozbyć się 1 tys zł.





Z tysiąca, zrobić w jedną chwilę 200 tysięcy. Istnienie wówczas takich portali jak multipasko straciłoby sens .



Niestety, ale NIECIERPLIWOŚĆ, to jeden z podstawowych grzechów graczy.



Na koniec, polecam więc Autorowi tematu, raz jeszcze bukmacherkę.

Przy wyborach dychotomicznych, jest aż 50% trafienia (np. tenis czy NFL). Tylko dwie możliwości. Wygra jeden lub drugi. "Lepiej być nie może. Na dwoje babka wróżyła".



---
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2
Wyślij wiadomość do admina