Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 463 464 465 ... 474 475
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

HYDE PARK

2024-05-07 (14:21)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 1 516 152
[ CZCIONKA SPECJALNA ]


2024-05-07 (14:42)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 1 516 154
[ CZCIONKA SPECJALNA ]





Również godne wysłuchania i przemyślenia.







2024-05-07 (15:41)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 155
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ika
Dokładnie - w kampanii chodzi o to by obrzucić kogoś błotem "i nie jest ważne czy pił, czy nie". Zawsze coś z błocka zostanie i to jest KONTEKST tej jego wypowiedzi. Pokazanie wydruku z alkomatu nic już nie zmieni, przekonani będą przekonanymi, a ważne żeby obrzydzić tym którzy tylko lukną na TV. Między innymi ta robota dała efekt zniechęcenia do pójścia na wybory, a pisowski twardy elektorat zawsze pójdzie. Co tu jest więcej do zrozumienia? Wcześniejsze próby z bełkotem strażaka? A co to kogo, a pewnie też pił. Takie jest rozumowanie, swoją miarą. Bym się nie zdziwił, gdyby akustyk udzielał się na pisowskich forach. Ot przypadek.

--- wpis edytowano 2024-05-07 15:46 ---

2024-05-07 (15:58)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 156
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

2024-05-07 (16:03)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 157
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Tylko zmęczony nawałem obowiązków.

--- wpis edytowano 2024-05-07 16:05 ---

2024-05-07 (18:00)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 1 516 162
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

😬

KONTEKST mojej wypowiedzi jest bardzo prosty i czytelny, więc jakby nie mam ochoty dać się przestawić na inny tor 😉
Towarzystwo opcji wszelkich je, pije i w porywach ( mam nadzieję) ćpa.
Jest to rzecz oczywista, gdyż wpisana jest
1) w ludzką naturę
2) w sprzyjające lub prowokujące okoliczności.
Nie jest więc kwestią kto, ile, z kim itd. np. wypił, lecz
- jak zachował się w obliczu obowiązków
-jak wybrnął z ewentualnej wpadki
W przypadku pana Kierwińskiego stało się tak, że nikt go nie przyłapał, nikt go nie dopadł, nikt na niego nie doniósł, ani żaden przypadek losowy (typu wypadek) nie obnażył jego stanu.
Pan minister sam dobrowolnie się "wystawił" doskonale wiedząc, że czas i miejsce wrzucają go "na świecznik".
Wg większości był pod wpływem alkoholu i taka jest ogólna opinia.
Natomiast ja oglądając i słuchając jego tragicznego co do treści przemówienia ( kit, masakra i wstyd !), nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że pan Kierwiński jest raczej pod wpływem jakiegoś środka... medycznego, typu ketamina lub innego, " poza medycznego", będącego w poza "receptowym" obrocie.
Naprawdę nie trzeba być wielkim znawcą, a tym bardziej wywodzić się z grupy totalnie skompromitowanych ekspertów jednoznacznie i słusznie kojarzonych z postawą interesowo płatną, by patrząc na i słuchając ministra stwierdzić, że "cos jest na rzeczy".
Wiadomo, że tak niecodzienna "forma" przykuwa uwagę i po prostu po ludzku rozśmiesza, a człek niedowierzający własnym zmysłom temat drąży i... patrzy, słucha.
Wniosek jak wyżej - pan Kierwiński był w stanie mocno wskazującym na - i tu jedyny dylemat, na co.
I byłoby po sprawie, na pewno trochę szumu i memów, gdyby nie :
- kit z pogłosem, który jest nie tylko kłamstwem, jako takim, ale ponad wszystko jest robieniem z ludzi idiotów!
- dowody badań o bardzo marnej jakości ( chyba nie muszę pisać, bo jest to dostępne)
-wykorzystanie próbnego nagrania i obarczanie firmy za zaniedbanie.
Poki co nie usłyszałam nazwy firmy, ani nazwiska jej właściciela ( przynajmniej ja nic nie wiem, ), nie słyszałam też jego ( tego niby pracownika) obrony.
Wnioski z owego incydentu są jasne :
Nie tylko kłamstwo, ale jeszcze bardzo malo inteligentnie podane, domniemanie (!) fałszowania wyników, obarczanie winą póki co anonimowego "sprawcy" pogłosów (?????), zastraszanie sądem tych, którzy szanownemu Kierwie nie wierzą, czyli wykorzystanie swojego stanowiska.
Może będę egoistka i wyjdę na osobę zobojętniałą na wyższe ideały, ale osobiście najbardziej mnie dotyka, że jako Polkę, osobę słyszącą ów bełkot itp.rowniez i ja zostałam potraktowana, jak idiotka!
Do kłamstw, matactw i lekceważenia spraw podstawowych jestem już przyzwyczajona, lecz usilnie próby robienia z Polaków idiotów jakoś wyjątkowo dotkliwie mnie drażnią.
Naprawdę ludzie, którzy oceniają trudną, w porywach bardzo trudną polską rzeczywistość własnymi zmysłami i dzięki prawidłowej ocenie mogli / mogą przekuwać te trudy na dobre, siłą rzeczy tak samo prawidłowo odczytują zachowania polityków.
Bez badań i ekspertyz jest oczywiste, że Kierwiński był na haju. Jakim, z czego... rzecz inna, ale był i każdy samodzielnie myślący to widział.
Pan Kierwiński, który w swej głowie "wygenerował" kit pod strażaków taki, że najczerwiensza komuna by się go nie powstydziła 😂 mógł bez problemu równie naiwnie "zakitować" usprawiedliwienie swej.... niedyspozycji.
Prosto i z wdziękiem mógł rzec :
Panowie i panie.. Obatele i obatelki płci wszelakich! Otóż wzruszyłem się faktem, jak wielka i piękna jest rola strażaków i że ja, minister, to do pięt im nie dorastam, bo nie o mnie, a o strażakach właśnie Grecy peany śpiewają i na te właśnie okoliczność trema mnie zgniotła i wzruszenie poniosło i... noo, golnąłem sobie tak po chłopsku, po swojsku, po polsku i...
Kurcze, gorąco było, w łeb waliło słonko, alko za szybko po żyłach się rozszedł i akurat, gdy to ja gadać miałem, to język mnie z lekka sparaliżowało.
Przepraszam, zrozumcie, wybaczcie!
I byłoby po sprawie!
Mało tego - nawet wielu z "obcego obozu" do Kierwy pozytywnie by się nastawiło, bo tak już brakuje normalności.
Ale nie... przecież poprawność być musi, więc łgarstwo się mnoży w miarę narastających na tym łgarstwie podejrzeń i heja - karuzela kręci się dalej.
Kręci się do bólu obnażając nie tylko niedobory inteligencji kolalicjantów, nie tylko ich wyobrażenie o motłochu chyba tylko odświętnie zwanym przez nich Naród, ale ponad wszystko obnażają się możliwości, którymi "władza" dysponuje "!
I to jest to, co najbardziej powinno interesować Polaków i owszem - też wyborców przed wyborami!
Jednak to nie opozycja wykorzystuje Kierwińskiego do gry przedwyborczej, lecz Kierwiński i jego" doradcy" obnażają się i jasno, bardzo wyraźnie pokazują, na co ich stać, do czego się posuną, by osiągnąć swoje (!). Zaznaczam "SWOJE"! Nie Towje, jej, jego, moje, nasze (!), lecz SWOJE!

Ostatnimi czasy każdy dodatkowy wpis opłacam praca w nocy, więc już wystarczy gadania.
Jeśli chodzi o analizę twarzy, mimiki, gestów itp. Kierwińskiego, to mogę zrobić to bez problemu.
Jednak ani nie mam czasu, ani nie ma potrzeby, gdyż ci, którzy patrzyli i widzieli nie ma takiej potrzeby.
Dla Wierzących "ekipie" Kierwińskiego i jemu samemu mam radę : na spokojnie, szeroko i głęboko przyjrzeć się raz jeszcze i jeszcze raz.
Można skonsultować też z zaprzyjaźnionym, a nie politycznym lekarzem.
Sama jestem ciekawa, bo ja raczej stawiam na ketaminę, ewentualnie coś pokrewnego i ewentualnie plus alkohol w małej ilości, typu "pywko" 😉
Napić się, przyćpać, to ludzka rzecz, byle nie prowadzi do odczłowieczenia dla.... władzy!
O nasze, nas wszystkich życie chodzi, więc patrzmy z wyrozumiałością, ale bezwzględnie z rozumem!!!

Mykam, paa
2024-05-07 (19:38)

status Janeczka0409
Data rejestracji: 2020-01-09
Ilość postów: 678

16088
wpis nr 1 516 176
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dobry wieczór

Od Majpana >>>
Od Majpana >>>
Od Majpana >>>

Ika widzę że mamy podobne wnioski ( to miało być wklejone rano )

zdjęcie
2024-05-07 (21:04)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 187
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Próbowałem śpiewu w pewnych warunkach, bardzo dawno temu i znam to z autopsji. Sorry ktoś kto kiedyś dzwonił laaaaaata świetlne, podobny efekt słyszał w telefonie, tyle, że cicho i odbiorca też miał to samo więc każdy rozumiał. Ciekawe po co mają słuchawki w uszach muzycy? Wiecie? Dlaczego parę godzin później w studio mówił normalnie? Wiem, wiem odtrutka. Ha ha ha.

--- wpis edytowano 2024-05-07 21:04 ---

2024-05-07 (21:18)

status Janeczka0409
Data rejestracji: 2020-01-09
Ilość postów: 678

16088
wpis nr 1 516 195
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Od Majpana >>>
Od Majpana >>>
Od Majpana >>>?feature=share
2024-05-07 (21:40)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 198
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Wiem jest strona do robienia takich filmów. Najczęściej robią filmy porno ze znanymi aktorkami. Niedługo w ogóle filmy będą powstawać jedynie na komputerach. Będzie taniej niż z gwiazdą.
2024-05-07 (23:43)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 1 516 228
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

🌻

Janeczko, dziękuję 🌷
Maj_owy Przyjacielu,
tak, bardziej "tego typu" problem mam na uwadze.
Jednak nie wygląda mi to na opiaty, gdyż to naprawdę ciężki kaliber.
W sumie substancje genialne przeciwbólowo i... twórczo - jeśli ma się nad nimi kontrolę!!!
Jak to powiadają - tego typu substancje są dla mistyków, poetów i samobójców 😉.
Oczywiście "lista" przerysowana nieco, hihi, ale faktem jest, że z doskoku i dla zabawy, to tylko wielki duchem może tego używać, zaś ignorant nie pobawi się bezkarnie - rzecz długo działając i bardzo mocno uzależniająca, a efekty boleśnie widoczne
Epoka naszych ulicznych "kiwaczków" dawno minęła niestety wraz z samymi kiwaczkami, niewielu z nich przeżyło.
Obecnie jest bardzo dużo substancji i to "receptowych ", z których chętnie korzystają "ludzie czynu" oraz eksperymentująca gówniarzeria.
Przeciętny smark wie, czym bezpiecznie, legalnie i na krótko wprawić się w stan pozytywny.
Myślę, że p. Kierwiński jeśli już, to z "praworządnych" źródeł "wsparcie" bierze.
Zresztą to rzecz oczywista, że pewne grupy społeczne, do których spokojnie można zaliczyć polityków, biznesmenów, prawników.. w porywach używają....
Nie mówię że wszyscy, ale niewątpliwie tacy są.
Podobnie, jak dla wielu ludzi, tak i dla mnie to żaden problem i żadne oburzenie .
Dopóki człowiek działa " za swoje" i nie obciąża stanem innych, czyli dopóki potrzebuje, a panuje, to jego sprawa.
Lecz naprawdę trzeba mieć nieco oleju w głowie, by wiedzieć jak w razie wpadki się zachować.
Trzeba mieć też elementarną odwagę oraz świadomość, że w obecnych czasach zwłaszcza młode pokolenie potrafi ocenić delikwenta lepiej, niż niejeden lekarz.
Takie są fakty i robienie z ludzi idiotów odbije się czkawką i to dużą.
Akcja "pogłos" świadczy o zerowym pojęciu, jak funkcjonuje obecnie społeczeństwo i jaką ma.wiedze oraz, jak rozłożone są na łopatki tzw. autorytety.
Piwko u szanownego ministra może i było i właśnie być może ono sprawiło, że " podkład" mocniej zadział 😉

Jacku,
wierz mi, że ludzkie ucho wyłapuje nietypowe dźwięki i po krótszej czy dłuższej analizie potrafi przynajmniej w przybliżeniu odróżnić, w czym leży problem.
Niewątpliwie doświadczenie z dźwiękiem, znajomość zjawiska ułatwia rozpoznanie, jednak nie trzeba być profesjonalistą, by odróżnić podstawowe różnice pomiędzy sprzętem, a mową.
Chyba każdy z nas miał nieprzyjemność słyszeć w telefonie własny odbity głos, czy w sprzęcie jakieś "przeciągania", coś w rodzaju echa itp.
Mamy 21 wiek i z różnego rodzaju sprzętem podstawowym ma do czynienia już pięciolatek.
Pierwszą naturalną reakcją na "kawały sprzetowe", odruchem jest próba pozbycia się takowej niedogodności. Odruch ten jest czytelny w mimice, geście itp. .
Nie zauważyłam, by p. Kierwiński choćby kilka razy zareagował na "zniekształconą" melodie własnego głosu!
Rzecz druga - urywane głoski nie tylko były słyszane, ale też "widziane" w układzie ust!
Dodatkową "atrakcją" były z lekka porażone mięśnie, zwłaszcza żuchwa wykazywała się jakąś... niezbornością 😉. Przykro mi bardzo, ale na dźwięk zewnętrzny tego zwalić nie można.
Po mojemu zbyt szybko jakiś "pomagier" od wizerunku wyskoczył z tym pogłosem i teraz muszą to ciągnąć, choć robi się coraz śmieszniej.
Niewątpliwe już nie mogą się z tego wycofać, właśnie ze względów wizerunkowych.
I drugie niewątpliwie - dotychczas bezbarwny pan Kierwiński uzupełni listę twórców egzotyki alkoholowej, na której już są : pomroczność jasna, choroba golenia, wirus filipiński oraz... pogłos 😬😂🤣.
Wiele możnaby pisać, ale...
Niech Cię prowadzi mądrość Salomonowa, bo na faktach wektorowych koło prawdy nawet nie staniesz 😉

Dobranoc 🌜🌟


2024-05-08 (10:12)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 246
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ika
Tak jak mówiłem, gó..o się przykleiło i o to pisowi chodzi. Kampania idzie pełną parą. Widzisz problemy z dźwiękiem, odebrałem na własnej skórze i wiem co mówię. Czy coś na uspokojenie przed występem wziął, tego nie wiem. Nigdy nie brałaś choćby nerwos.... Nie będę kończył nazwy. Ale sugerowanie, że tak nie mając na to dowodów, to jest o krok za daleko. Badanie alkomatem i wyniki z pobrania to pestka. Więc wynalazłaś dopalacze? Zbytnia ufność się w Tobie pojawiła.
2024-05-08 (11:21)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 251
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ika
Tylko na samym końcu w podsumowaniu są konkretnymi pytania do Ciebie, te poniżej tylko retoryczne do wyjaśnienia swojego toku myślenia.
Strona 443 wpis nr 1 511 098 (z 2024.03.28)
Przypomnę ten Twój wcześniejszy wpis, być może wywołany był po moim wspomnieniu, że to Ja też zafundowałem imprezę gejowską w Dąbrowie Górniczej.
Cyt. „Jedynie zupełnie, całkowicie odhumanizowana istota ludzka może..... mieć podnietę, a nawet radość z kontrowersyjnych ( delikatnie mówiąc) zdarzeń ostatnich dni. … Ale mimo wszystko jest Wielki Tydzień... Czas przemyśleń... Refleksji”
Wziąłem go bardzo do siebie (odhumanizowana istota) jako reprymendę za swoje właśnie przedświąteczne (kontrowersyjne) wklejki więc cyt.
wpis nr 1 511 123 (z 2024.03.29)
Mój przywołany cyt. „Masz prawo do swoich przemyśleń, i wara mi od tego, ale nie decyduj za innych, nie zmuszaj. Ja Ika mam świadomość, że Ty nawet nie wiesz co ja czuję właśnie w każde święta. I to NIE ma akurat w ogóle związku z moim światopoglądem. Nie dotknęła Cię chyba taka tragedia jak mnie, więc nie wiesz jaką traumą jest dla mnie właśnie ten świąteczny czas. …. Na święta zawsze planuję właśnie nie czas na refleksję, bo wtedy właśnie pojawiają się złe myśli, dlatego muszę właśnie odwrotnie ... Jeszcze raz powtórzę nie jesteś tego w stanie zrozumieć, nikt nie jest w stanie dopóki czegoś podobnego nie doświadczy i nie jest to Twoja wina.”
Nie mam o to pretensji do Ciebie, niech Cię to nie gryzie, przeczytaj jeszcze raz ostatnie zdanie, a zwłaszcza fragment „i nie jest to Twoja wina” . Czy gdyby trzy najbliższe osoby zginęłyby w wypadku, a nie tak jak mnie w ciągu 1 miesiąca, czy byłoby jeszcze gorzej? TEŻ NIE WIEM. Co do religijnych okołoświątecznych zwyczajów, to jako niewierzący ich nie praktykuję. Ten czas to dla mnie normalny okres tyle, że muszę pamiętać, kiedy będą pozamykane sklepy. Nie interesuje mnie kiedy i która religijna grupa coś swoim wiernym narzuca. Na przykład jadam to na co mam w danej chwili chęć, czy to będzie wołowina, wieprzowina i bez względu na dzień.
Myślę, że ten temat „boleści” jest zakończony bez żadnych uraz.
Odnosząc się do Twojego ostatniego wpisu, a który tematycznie już wyżej zazębiłem:
Strona 461 wpis nr 1 515 760
Cyt. „Taką moralnie określoną „strażnicą” są właśnie święta oraz czas przedświąteczny ( mam na myśli święta wszelkiego rodzaju oraz wyznań ). Ta „strażnica” powinna być przez społeczeństwo z pełną czcią szanowana, gdyż bez względu na religię, czy jej brak, każdy z nas posiada jakąś osobistą świętość i jeśli wyrazimy zgodę, by czyjaś świętość była deptana, to ani się obejrzymy, jak zdeptana zostanie nasza!”
Rozumiem, że w restauracjach okna powinny być pozasłaniane i sale oddzielone z osobnymi wejściami, aby nie urazić Katolików w piątek, Hindusów jedząc wołowinę. Konsumpcją wieprzowiny wiadomo - Żydów a i Muzułmanów dodatkowo w ramadan i nasz wielki post – dosłownie przed zlinczowaniem strach wejść do „knajpy”. Osobiste świętowania trzeba tak ustawić, aby imieniny, urodziny czy rocznica nie wypadała w dni zakazane. W telewizji w wiadome dni tylko przygnębiająca muzyka poważna. Co ze zdeptaną moją „strażnicą” przez procesje i utrudnienia przy pielgrzymkach? Co z kolędami w TV molestującymi innowierców?
Pojawia się wyznanie i problem, a Ty zauważasz tylko czubek swojego nosa. Już to pisałem, ale powtórzę, nie wchodzę do żadnej świątyni, ani nie włączam kanału religijnego. Za to wręcz przeciwnie sama nieproszona religia wchodzi mi do TV.
Co do polityki cyt. „Jeśli jest zezwolenie na dany ruch, to cóż – ruch wykonany, a za nim podążą kolejne...badanie”. No cóż, to jest droga do rządzenia, to podpowiedzieli sondowani obserwujący, stąd te choćby pisowskie 500+ Nie wzięło się to jak widzisz z kosmosu.
Jakoś ta cyt. „ta nietykalna część, której „sokiem życia” jest WOLNOŚĆ” jest przez Ciebie dziwnie rozumiana, bo za chwilę piszesz, że areszt dla Kamińskiego i Wąsika w WIELKI TYDZIEŃ to wręcz zbrodnia. Zostawienie żony przestępcy nie umiejącej podkręcić grzejnik to już chyba tortury? Po co jak pis mieszasz do tematu polityki religię? Ciekawe co z przetrzymywaniem w aresztach ich ofiar, akurat na czas świąt? Przemilczmy?
Co do ranek bożych, to podejrzewałem, że mogłem mieć swój „mały” udział. Tyle i tylko tyle.
Co do koleżanki, która miała na Ciebie taki wpływ, że aż się oberwało fair_play’owi? Mój kuzyn jest dokładnie taki sam, jak Twoja koleżanka, jeżeli już wchodzi w coś to na amen. Pierw król życia, kobiety, wino, śpiew, szemrana kasa i pobyt w niemieckim więzieniu i nagle odklejenie klepki. Religijny ortodoks, który przeszedł wszystkich, aż po moment gdy uznał iż tylko on „wie wszystko” prawidłowo co w Biblii piszczy i późniejsza nieskuteczna próba stworzenia własnego odłamu/zboru. Ja znam dla odmiany bardzo wielu, którzy w chwili przełamania przyznali się niepytani do swojego odwrócenia od wiary. Tak że ludzie są różni „mniej kwadratowi, raczej podłużni”. Ha ha ha

Strona 461 wpis nr 1 515 760 (2024-05-04)
Przechodzę do Twojej odpowiedzi na mój ostatni post.
Cyt. „Zdziwiło mnie tylko, że w moich wpisach dopatrzyłeś się tyle ...nacisku”. Ika ciężko jest nieraz słowami coś opisać, ale zwróć uwagę na to co powyżej pisałem. Z pewnych względów aby uwypuklić muszę coś lekko przerysować. Ty nie zauważasz, że Twoja pięknie opisywana wolność kończy się tam gdzie pojawia się jakieś wierzenie, zupełnie jak u lansera z konfederacji , tego w białej koszulce. Już pisałem, nawet dopuszcza obrażanie, byle nie religii, bez względu której, bo w domyśle chodzi o jego, lecz tego z powodu poprawności politycznej już nie dopowie.
Cyt. 1 „Następne, to wniosek na temat „naukowego „ księdza , czyli tego z ostatniej klasy podstawówki i wywód nt jego manipulacji.”
Cyt. 2 „Po tym wyjaśnieniu źle użytych określeń powinno być już dla Ciebie jasne, dlaczego już na pierwszej lekcji religii w liceum ksiądz swoją „naukowścią „ mnie przeraził.”
Teraz się już pogubiłem, ksiądz z podstawówki, czy z jednej lekcji liceum, (to zapamiętałem) bo to jest kolosalna różnica? Stąd przerażenie, że ksiądz wskazujący myślenie tak Cię przeraził po jednej lekcji.
Cyt. „Mogę przewrotnie wykorzystać Twoje słowa i napisać ; tak, zagadnienie, ile diabłów mieści się na główce od szpilki przeraziło mnie, gdyż jako pierwsze chciałam zrozumieć, kim właściwie jest diabeł ? Jeśli zrozumiem, kim on jest, wówczas lepiej pojmę, ilu takich osobników na szpilce tańcuje / o ile tańcuje. To oczywiście przykład, ale myślę, że tego już nie muszę zaznaczać”
Jeżeli dobrze rozumiem to zamysł był taki, że jedna połówka „ta lepsza” ogarnia kim w ogóle jest diabeł a ta druga dopiero liczy i wtedy mamy dopiero pełny osąd, tak w największym skrócie myślowym. Nie jestem w stanie zgodzić się z Twoją logiką, chyba zły przykład. Przyjmujesz np. od początku błędne założenie. Równie dobrze możesz obliczyć ilość aniołów okrążających Ziemię niczym satelity kilometr nad równikiem. Bierzesz BŁĘDNE założenie, że anioł jest taki jak rzeźba w kościele ma około 70cm, a dalej to już z górki. Co Ci da TAKI pełny obraz?
Cyt. „ Czyżby ten wstręt do wiedzy pchnął Cię w objęcia wiary ?” - to pytanie zadane przez Ciebie naprawdę mocno mnie zadziwiło. Widzisz Ika, nic nie napisałaś co było Twoją mocną stroną np. w szkole, co Cię pociągało. Nigdy nie pisałaś o jakimś ciekawym artykule o „czymś”. Pomyślałem, tak jak większość. Zakuć, zaliczyć, zapomnieć. Sam w czasach fascynacji i flirtowaniu z muzyką też na te tematy brakowało czasu.
Cyt. „Po pierwsze nie mam nawet maleńkiej niechęci do wiedzy … Po drugie w którymś ze swoich wpisów jednoznacznie wyznałam, że bardzo chciałabym mieć głęboką wiarę… Skądże więc u Ciebie takie wnioski ?” Wiedza to nie wiara! Sama podkreślałaś.
Co do manipulacji księży, której się nie dopatrzyłaś. Ona jest tam gdzie jej nie zauważyłaś. Już samo powtarzanie na okrągło jest formą manipulacji polegającej na bardzo silnym „wdrukowaniu”, niczym nauka wiersza na pamięć, które do dziś we fragmentach pamiętasz. Dołóż do tego odpowiednie uwydatnienie emocjami, nie wiem czy wiesz oni się nawet uczą intonacji.
Cyt. „Problem „przestawności” nie leży w samym NIE, lecz w synchronizacji umysłu tzw. świadomego z tzw. podświadomym”. Akurat to „NIE” zależy od sytuacji w jakiej zostało użyte. Powiedzenie „nie myśl o różowym słoniu”, ale po chwili ciszy uwaga - „proszę, teraz się skupcie, nie myślcie o …… ”. Inaczej odbierzesz. Właśnie chodzi o dotarcie do tej podświadomej emocjonalnej części. Określenie wysoki, a POTWORNIE wysoki dodaje „to coś” do zapamiętania określonego fragmentu.
Cyt. „Umysł świadomy „ma do dyspozycji” czas (!!) i przestrzeń (!) , które to dla podświadomości nie istnieją, gdyż w „jej trybie „ wszystko jest czasem bieżącym – teraz”. Tu się zgadzam, należy jednak jeszcze dodać, że tu także mamy wdrukowane uprzedzenia. Ika tu porównam się do Ciebie, że też nie jestem aniołem ni diabłem, ale zdziwiłabyś się, bo na spotkaniach w ogóle nie poruszam spraw religijnych a na śniadania nie jem grillowanych pokropionych niemowlaków.
Co do palenia, to problem jest głębszy, bo tu jeszcze działają hormony NAGRODY. Co byś wolała 100 zeta teraz, czy 200 złoty za rok? Głos podpowiada, a co będzie za rok, wiadomo?
Migalski i Anioły? Kojarzę tylko kawał z którejś strony o aniele narysowanym z 3 skrzydełkami. Niby on jest jego autorem?
Cyt. „Jasno napisałam, że owszem, są. W Chrześcijaństwie są Aniołami, w Tybecie to Bodhisattwowie, czyli Energie Moce , gdzie indziej jeszcze inaczej … W związku z tym bardziej słuszne byłoby zastanowić się wykorzystując wiedzę, którą posiadłeś, by poszerzyć spectrum o to, czym ktoś ( tu ja ) z Tobą się podzielił. Pytam więc – czy to nie jest manipulacja i przykład krytykanctwa ( nie krytyki !) ?
Ika sorry, ale jeżeli powiesz, że smoki także są, to też na słowo honoru Ci nie uwierzę! Gdzie podstawy do nazwania tego krytykanctwem?
Cyt. „I drugie pytanie – czy Energie / Moce ( jako nieznane , a widoczne ) również są irracjonalne ? Tym samym – czy Fizyka ( w pełnym jej spectrum ) również jest irracjonalna ?”
Podaj proszę coś bliższego, bo nie wiem co masz na myśli. Czy np. wahadełko? Czym się różni efekt od wyniku rzutu kostką? Nikt niczego nie dowiódł. Fizyka w pełnym spektrum? Widząc toczącą się kulkę po równi pochyłej mam sobie wyobrażać popychające ją aniołki?
Cyt. „I ostatnie, na które odpowiedz sobie po głębokiej analizie wcześniejszych – czy rozumiesz już, jak wielka jest różnica pomiędzy Nauką, a naukowością?” Odpowiedź jak wyżej. Mam egzaltować się pięknem i publicznie krzykiem wyrażać piękną aurę tychże aniołów?
Cyt. „Mam nadzieję, że na tym etapie wyjaśnień zrozumiesz już jasno, że Wiedzy szukałam w bardzo wielu Pismach i Naukach, a wnioski moje nie wynikają z bezrefleksyjnego zawierzenia narzuconym zasadom.” Co było przeciwwagą tych Pism i Nauk? Zauważ, że czerpiesz tę wiedzę tylko z jednej szalki. Porównam to do sytuacji jakbyś czytała jedynie wiadomości z jednej słusznej stacji TV. Skąd przemyślenia i analizy, jeżeli TYLKO rozważasz argumenty jednej opcji. Do tego bezkrytycznie, bo na wstępie takie przyjęłaś założenie. Wiem, że Bóg i aniołki istnieją. Świadek Jehowy mnie też tak przekonywał – najpierw mam uwierzyć, a potem szukać potwierdzeń. Bóg istnieje, jak rzucę kostką 6 oczek to będzie to znak/omen, że kroczę w dobrą stronę i tak do następnego „pięknego” wyniku.
Cyt. „ negowania Boga poprzez zarzut typu „ gdzie był Bóg, gdy działo się zło” … Wyznam Ci, że ten „argument” przeciwko jest moim „ulubionym”, bo jako bezlitośnie bezrefleksyjny budzi największe pragnienia, by rozłożyć go na elementy pierwsze. … jedynie w wielkim skrócie … człowiek, który nie wie, jak sam „działa (mój dopisek - bez przesady) „ chce wiedzieć, jak „działa” Bóg, którego na oczy nie widzi.” Dla mnie irracjonalna jest właśnie taka interwencja którą kościół uznaje za cud. Leczy zakonnicę, pozwala na śmierć milionów. To zwykły przypadek, także takie uzdrowienia zdarzają się w Indiach po kąpielach w ICH hinduskich świętych wodach. Co tu dodać?
Podsumowując temat obozu. Cyt. „Otóż człowiek posiada Umysł, Uczucie i Świadomość”. Przeprowadzono eksperyment, podzielono uczestników na dwie grupy. Jedni „odgrywali rolę” strażników, drudzy więźniów. Ze względu na makabryczne znęcanie się tych pierwszych musiano go przerwać, tak „dobrze” wczuli się w rolę. To czego oczekiwać w czasach wojny, gdy każdy w obozie to Twój wróg. Do tego przedstawiany jako podczłowiek - więcej coś chcesz tłumaczyć? Taki jest człowiek i co może mówi psychologia tłumu. Można się zdziwić do czego są zdolni porządni zwykli obywatele. Zdziwienie wywoła zaangażowanie nowych członków danej grupy by się przypodobać reszcie w tym także to negatywne.
Cyt. „W taki właśnie sposób daję Ci „ jezioro „ i wskazuję „ryby” godne uwagi.”
Ika Cały czas pomijasz, kwestię nadrzędną. Wskazujesz rybę, ale dla mnie tego jeziora nie ma! Mam uwierzyć w coś co po wielu latach przemyśleń zakwestionowałem. Nie idee NATURY, ale tę jakichś przeróżnych bóstw wymyślaną od wieków przez ludzi.
Cyt. „Człowiek uważający się za inteligentnego ceni jakość zarówno swej, jak i czyjejś zupełnie odmiennej „drogi” … O ile krytyka danego Aspektu, mądre argumenty i celne spostrzeżenia wcześniej, czy później dany Aspekt wzniosą, o tyle krytykanctwo, ograniczone do skrótu myślowego złośliwości, celujące w osobistą wartość przeciwnika z całą pewnością negatywny biegun Aspekt tylko i wyłącznie wzmocnią.” Zauważ, że cenię i chciałbym nawet Cię zrozumieć, dlaczego taki był Twój wybór, ale wciąż nie mam odpowiedzi poza tą, że mam uwierzyć, bo Ty widzisz więcej. Uważasz Ika, że ktoś z wierzących taki elaborat byłby w stanie przeczytać? Krótki prowokacyjny tekst może wywoła chociaż chwilę na zadumę. Sam jeżeli mam do odsłuchania wklejonego z YouTuba propagandowego filmiku powyżej 10 minut, to sobie odpuszczam, domyślając się jak będzie skrojony na miarę. Mówisz, że strzelam ślepakami? Jeżeli kapiszonem jest informacja o powstaniu Watykanu na podstawie oszustwa, to gratuluję lekkości podejścia do tematu.
Cyt. „Teraz pytanie : to, że stoisz po stronie „naukowości”, jak najbardziej się ceni. Jednak odpowiedz szczerze, najlepiej przed sobą – czy na pewno pragniesz być.. pozostać na tymże, co wyżej poziomie ?!” Przestałem ten temat dalej drążyć, jestem na etapie zakończenie czegoś bezcelowego, ot strata cennego czasu, którego myślę, że zostało mi już niewiele. Wolę spędzać milej czas.
Zdziwisz się, słyszałem o nim, wiele razy, nawet ktoś mi sugerował zaznajomienie się z jego pozycjami, ale ja idę swoją drogą, a uwielbiam pisarzy bardziej teraźniejszych i przede wszystkim inną tematykę. Medycyna, w szczególności bardzo ogólnie pojęta neurologia i nauki ścisłe, fizyka, biologia, chemia. Religię jako taką porzuciłem kilkadziesiąt lat temu i tylko czasami coś tam zerknę z braku laku. Jaka była prawda o Wolterze? Zwycięzcy piszą historię. Kilka razy natknąłem się na informację o przyjęciu ostatnich sakramentów i spowiedzi przez umierającego i NIEPRZYTOMNEGO ateistę. Tak dla jego dobra zadecydowały wbrew woli umierającego opiekunki, rodzina. Mam nadzieję, że córka mi nie wywinie psikusa. Ma być bez księdza, spalenie i jeżeli się da rozrzucenie prochów w lesie. Ale czy to ode mnie zależy? Będzie mi już to obojętne.
Cyt. „Dwa przeciwległe Aspekty, które w drodze do Świadomości łączy kompromis. Tym Kompromisem jest Sztuka”. Tu trafiłaś w dziesiątkę. Kiedyś malowałem, niestety z tego bym nie miał nawet na chleb. Wszyscy którzy mają moje „dzieła” wyszarpnęli mi je, bo ja chyba bym je poprawiał w nieskończoność. W międzyczasie pojawiła się muzyka i granie. To chyba po ojcu i wujku. Ojciec na akordeonie, wujek na gitarze hawajskiej. Ja na gitarze, basie i trochę klawiszach. Niestety do wierszy zraziła mnie polonistka sugerująca istnienie jedynej prawidłowej wersji odczytania poety. Dwa lub trzy lata temu była afera z odwołaniem się maturzystki. Z oblania interpretacji wiersza, traf chciał, że żyjącego poety, który stanął po jej stronie z odczytem tegoż dzieła.
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
Niestety bez wycieczki osobistej się nie da. Więc…
Ika tak pięknie piszesz o odczytywaniu głęboko ukrytej treści w Swojej Świętej Księdze, a jednocześnie wzbraniasz się przed bardziej wnikliwym spojrzeniem w to co ja wklejam. Ludzie odczytają to na co ich stać. Facio siorpiący piwko przed TV na nudnej części meczu, pomyśli „Baśka miała fajny biust …” i będzie się ZASTANAWIAŁ czy dokonał dobrego wyboru będąc z Gośką. Po zobaczeniu mojego wpisu, powie ekstra kawał. Ja liczę na tego przysłowiowego przeciętnego Kowalskiego, który jednak pójdzie o krok dalej i poświęci chociaż kilka minut na przemyślenie. Ty uznajesz moje, nie powiem, że nie, prowokacyjne teksty za prostackie. Gdzie Twoja wnikliwość? Zniknęła tylko dlatego, że zaburza Twoje przemyślenia i się z nimi nie zgadza. Przyłóż się do anty-biblijnego tekstu głębiej niż ten wyżej wspomniany piwosz oglądający mecz, a zobaczysz głębszą treść. Nie wiem, może zbyt drażliwa tematyka i się boisz.
Oboje potwierdzamy, że ludzie nie są w stanie sobie wyobrazić istoty Boga/Natury. Jednak Ty także się wywyższasz, że wiesz coś więcej. Oczekiwałem argumentów. Widzisz, obiecywałem sobie po tej dyskusji, że mi jakoś bardziej nakreślisz Twoją ścieżkę życiową i taki a nie inny wybór. Odczytałem jedynie to, że czytałaś dużo literatury tzw. „myślicieli”. Zabrakło mi w Twojej historii tego, dlaczego porzuciłaś choćby Buddyzm i „wróciłaś” do zasianej za młodu wiary, aby szukać tego czegoś właśnie w niej. Moja obrana ścieżka też prowadzi do tego samego co Twoja - do poznania. Ty Twierdzisz Boga, ja istoty Natury. Widzisz ja jestem trochę inny. Zapewne zetknąłem się w którejś z książek, z esencją takiego a nie innego podejścia do danego zagadnienia przez np. Woltera. Koleżka Janeczki0409 zarzucił mi plagiat w MOICH przemyśleniach i oczywiście zrobił to bez okazania jakiegokolwiek dowodu. Plagiat nie jest równoznaczny z użyciem pewnych „cudzych” fragmentów w dalszych SWOICH pogłębionych refleksjach. Wszyscy po trochu jesteśmy takimi kopistami. Zawsze śmieszyły mnie choćby te same ruchu i gesty szwagra i jego syna, których oni sami nie zauważali. To powolne kocie zbliżanie się do kominka i odkładanie na nim portfela z dokumentami. Z takich pogłębianych wniosków ludzkość jako całość czerpie swą mądrość.
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
PODSUMOWUJĄC !!!
Powtarzam, tekst powyżej to moje odpowiedzi a znaki zapytania to tylko dla Ciebie moment na bliższe zastanowienie się nad moimi przemyśleniami.
Miałem nadzieję, że odpowiesz na 3 pytania z poprzedniej korespondencji. Odpisujesz jak nadmieniłaś jedynie z pamięci więc je pominęłaś. Dlatego ponawiam prośbę.
Pytanie 1 : Dlaczego mam wierzyć w Twoje „dojrzenia”, a pominąć np. PROROKA Mahometa, PROROKA Josepha Smitha, lub Lafayetta Ronalda Hubbarda? Bez ujmowania Tobie czegokolwiek - ale jesteś „TYLKO jakąś tam zwykłą wierną”.
Pytanie 2 : Dlaczego dobrostan wierzących ma być więcej wart niż mój?
Pytanie 3 : Dlaczego mam na poważnie analizować Świętą Księgę, której pierwotna treść nie jest pewna i omawiać choćby zdania, które zostały dopisane po wiekach?

Pozdrawiam.
P.S. Moja ukochana córuś i zięć też wierzą w jakiegoś Boga. Jakiego? Trudno określić, kiedyś coś o tym powiedzieli w dyskusji, która się wywiązała tak bez jakiegoś znaczącego powodu. Nie modlą się, nie chodzą do kościoła, jakiś tam Bóg chyba gdzieś według nich jest, ale dlaczego tak uważają, nie umieją uzasadnić? Mnie to wisi i im też.

P.S II Jeżeli będziesz chciała odpisać, to ten post sobie zachowałem, mogę jeszcze raz dodać abyś nie musiała przeszukiwać tego forum strona po stronie.
2024-05-08 (20:01)

status Janeczka0409
Data rejestracji: 2020-01-09
Ilość postów: 678

16088
wpis nr 1 516 303
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dobry wieczór


Od Majpana >>.
Od Majpana >>.
Od Majpana >>.

Jacuś jesteś jak dziewica zgwałcona przez własną cnotę ( zapożyczone )Przyłóż termofor może pomoże. > koniecznie zrób to dzień po.


2024-05-08 (21:08)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 311
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Tak jest jak się nie ma nic do powiedzenia. Jak zwykle bełkot i obrażanie od Majtkama. Wtrąć się Janeczka0409, gdzie Twoja korekta?

--- wpis edytowano 2024-05-08 21:09 ---

2024-05-08 (21:25)

status Janeczka0409
Data rejestracji: 2020-01-09
Ilość postów: 678

16088
wpis nr 1 516 312
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Od Majpana >>>
Od Majpana >>>
Od Majpana >>>

Przecież nie zapytam cię pajacku co myślisz o ludziach którzy zamordowali Ks. Popiełuszkę czy Ks. Blachnickiego bo taki jak ty czerwoniec fanatycznie nienawidzący kleru prawdy nie napisze>> więc mogę cię tylko traktować jak stare dziecko.
2024-05-08 (21:50)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 319
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Pomyśl.
Napisz na kartce.
Przeczytaj co napisałeś.
Przeczytaj drugi raz, bo jeden to za mało jak na twój poziom.
Pomyśl gdzie zrobiłeś błąd i co w ogóle chciałeś napisać, bo w międzyczasie już zapomniałeś.

--- wpis edytowano 2024-05-08 21:51 ---

2024-05-08 (21:51)

status Janeczka0409
Data rejestracji: 2020-01-09
Ilość postów: 678

16088
wpis nr 1 516 320
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Od Majpana >>
Od Majpana >>

Od Majpana >>

Jak tam pajacku nie przegrzał się ten twój Leninowski jedyny zwój "myśląc" nad jakąś sensowną odpowiedzią w której nie będzie kłamstwa?
2024-05-08 (21:57)

status Jacek_K1961
Data rejestracji: 2017-03-29
Ilość postów: 2915

15220
wpis nr 1 516 321
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Nie dorosłeś do tego poziomu. Masz jakiś dowód na swoje brednie? Jak zwykle NIE!

--- wpis edytowano 2024-05-08 22:04 ---

2024-05-08 (22:26)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 1 516 335
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

🌻

Jacku, jutro, najdalej pojutrze odpowiem.

Dobrej i spokojnej nocy wszystkim 🌜🌟
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 463 464 465 ... 474 475
Wyślij wiadomość do admina