OBRÓBKA SNÓW - forum lotto

Przewiń wpisy ↓	OBRÓBKA SNÓW (moderator tematu: krzysiekwa)
2014-10-26 (11:01) stokrotka24 Data rejestracji: 2011-01-08 Ilość postów: 3397	wpis nr 845 650 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam wszystkich. U mnie nic... Moja propozycja z wszystkich Waszych snów: 1-8-17-34-42-55-56-69 no i Wasze bezpośrednie liczby senne. Pozdrawiam i miłej niedzieli.
2014-10-26 (11:39) Aga32 Data rejestracji: 2014-10-04 Ilość postów: 4065	wpis nr 845 662 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam dziś tylko pamiętam 2 rzeczy: 1) brylanty-diamenty?? bardzo duża ilość 2) biała fasola
2014-10-26 (11:43) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 664 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Aga diamenty-51,duzo-45,brylant-18,43,fasola-54,biała-21 pozdrawiam
2014-10-26 (12:11) stokrotka24 Data rejestracji: 2011-01-08 Ilość postów: 3397	wpis nr 845 667 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam. Aga do liczb od Krzysia dokładam: 46-28-57-58-69 i może 32 Pozdrawiam.
2014-10-26 (12:13) ika Data rejestracji: 2012-12-05 Ilość postów: 9425	wpis nr 845 669 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam wszystkich serdecznie Widzę na plaży (chyba) psa - 18 / 35 - , który wygłupia się i robi bardzo śmieszne sztuczki. Filmuję go telefonem - 46 -. Na jakiejś działce moja siostra TB - 36 - musi przenocować. Proszę ją, by dobrze się zamknęła, na co ona mi odpowiada, że wszystko jest ok., jedynie kłódka - 17 - przy głównej bramie - 57 - nie jest zamknięta, a jedynie założona. Szwagier EK - 67 - daje mi małe - 17 - pudełko czekoladek - 4 -. Otwieram je i widzę 4 sztuki czekoladek uformowane w jakieś postaci z bajek (król, rycerz - coś w tym stylu). Częstuję siostrzeńca - 21 - lub - 41- i jeszcze jakieś dwie osoby. Została jedna czekoladka w kształcie zamku - 64 -. Chcę ją przełamać na pół i podzielić się ze szwagrem, ale mam kłopot, bo kształt czekoladki uniemożliwia sprawiedliwy jej podział. Dostałam od kogoś nowe spodnie - 42 -, bardzo mi się podobają, ale muszę je nieco skrócić. Chcę przymierzyć przyglądam się spodniom, które mam na sobie. Szwagier EK - 67 - również się popatrzył, bardzo krytycznie zresztą i w tym momencie zauważyłam, że spodnie, które mam na sobie są bardzo niechlujnie podwinięte. Zrobiło mi się głupio, gdyż spodnie te były upominkiem od szwagra. Coś tam zaczęłam bełkotać w celu usprawiedliwienia, a później powiedziałam i solennie postanowiłam, że zaprasuję - 47 - idealnie doły, obetnę - 2- równo, a te kropeczki (chodziło o nitkę - 63 - , która przechodziła na prawą stronę w formie kropek) też poprawię i dobrze wszystko zaszyję - 62 -. Jestem w jakimś domu, w którym jest również moje rodzeństwo. Siostra A- 16- lub AK - 38 - mówi, że na zewnątrz został telewizor - 51 -, ale wszyscy boją się po niego zejść, gdyż podobno chodzą tam wampiry. Aż zatkało mnie ze zdumienia i nie wypowiadając słowa wyszłam na dwór nie tyle po telewizor, co, aby zmiażdżyć głupotę plotki. Na dworze było ciemno - 17 -, była noc - 49- tak ciemna - 7 -, że nie mogłam określić, gdzie jestem. Odczuwałam jakąś dużą przestrzeń, być może było to pole - 20 -. W obawie, by przez przypadek nie stłuc telewizora opracowałam sobie chód, który pozwolił mi jedną nogą iść, a drugą, jak laską badać teren. Idąc dość spory kawałek przyzwyczaiłam się do ciemności i zauważyła duży telewizor. Przymierzając się do podniesienia tak wielkiego przedmiotu zauważyłam, że z boku telewizora można wyciągać dodatkowe, małe ekrany, które zamontowane są we wnętrzu obudowy. Ekranów było wiele i miały one pokazywać obrazy pozostałych (po głównym) programów. Kiedy już ostatecznie chciałam wziąć telewizor pojawił się mężczyzna, który udawał, że jest Niemcem - 42 -. Miało to niby osłabić moje morale i spowodować, że telewizor oddam jemu. Nie dałam się jednak, a w dodatku poprosiłam go, by mi pomógł. Zanieśliśmy oboje telewizor do domu, w korytarzu którego zobaczyłam bardzo dziwny i niedający się określić, wielki sprzęt. Był on bardzo przydatny do czegoś. Powiedziałam mężczyźnie, aby zabrał go sobie, bo ja mam telewizor. Mężczyzna zajął się rozmontowywaniem tego sprzętu, a ja sama taszczyłam telewizor na schody. Zawołałam Anie, by mi pomogła i szłam schodami - 26 - w górę - 38 -. Kiedy Ania wyszła, chwyciła akurat ten bok telewizora, z którego wysuwały się dodatkowe monitory. Musiałam więc zejść w dół - 54 -, by podczas całkowitego wysunięcia nie stracić równowagi. Odczuwałam ogromny ciężar - 39- niesionego przy tej niestabilności przedmiotu. Schodziłam coraz niżej, aż pozostały mi 2 stopnie do zejścia ze schodów, więc przystanęłam, żeby na powrót iść w górę. W tym momencie zauważyłam, że mężczyzna, który jakby był też kobietą - Wandą (chyba) siedzi pod schodami i je - 64 - kiełbasę - 29 -. Coś prószyło na niego(nią), więc spojrzałam w górę, gdzie druga siostra - 36 - zamiatała i straszliwie kurzyła - 63 -. Chciałam jej powiedzieć, że na dół sypie się straszny kurz - 63- ale w tym momencie w drzwiach stanął szwagier EK - 67 -, który był prawie nagi - 58 / 4 -, miał na sobie jedynie slipy. Strasznie się rozzłościłam, że tak męczymy się z siostrą, a tu okazuje się, że szwagier cały czas był w domu. Z jakąś ponoć znaną mi kobietą jesteśmy przed domem i patrzymy w niebo. Jest noc - 49 - bardzo ciemna - 7 - , niebo jest takie śmieszne, co prawda gładkie, ale trochę, jak budyń. Wyciągniętymi w górę rękami wyskubujemy w nim dziury (?) - 62 -, nisze (?) na gwiazdy - 44-, które później mamy tam wkładać. Liczymy - 44 - ile nisz już jest i ile gwiazd - 44 - nam potrzeba. Zajęcie było bardzo angażujące i w głębokim zamyśleniu, ile gwiazd potrzebujemy weszłam do domu, do którego wcześniej weszła znajoma. Zauważyłam spokojnie siedzącą starszą panią, która miała przesympatyczne, ciepłe oblicze, lecz oczy - 51 - kłóciły się z tym obrazem - były bardzo żywe i figlarne, widziałam, że kobiecie chce się śmiać. Wytrącona z pantałyku zastanawiałam się, czy nasze, tak frapujące zajęcie jest faktycznie tak poważne, jak mi się wydaje. Na myśl tę zareagowała znajoma, która zaczęła tłumaczyć mi, że starsza pani dawnymi laty też wkładała gwiazdy w niebo i zna to zajęcie, a wspomnienie tego wzrusza ją i bawi jednocześnie, gdyż przypomina sobie, jak kiedyś sama podchodziła doń poważnie. Kobieta przedstawiała mi całą historię i w miarę opowiadania jej głos przybierał intonację śpiewu, w dalszej części głos całkowicie przeszedł w śpiew - 19 - , a na koniec w śpiew operowy - 25 - (?) oczywiście wierszem, którego ostatnia operowa fraza brzmiała: jak moja babcia ( - 30 -?) poznawała . Przepraszam za późny tak późny wpis, nie mogłam wcześniej Pozdrawiam, słonecznej i miłej niedzieli, powodzenia paa
2014-10-26 (12:42) stokrotka24 Data rejestracji: 2011-01-08 Ilość postów: 3397	wpis nr 845 676 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam. Dla Iki: 68-70-80 Pozdrawiam.
2014-10-26 (13:30) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 693 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Ika Plaża-19,pies-18,35,telefon-10,dzialka-23,siostra-2,klodka-17,brama-57,czekolada-4,zamek-64,,spodnie-42,telewizor-51,noc-70,7,Niemiec-32,schody-26,kielbasa-11,kurz-63,dziury-62,gwiazdy-44,liczyć-44,oczy-51,kobieta-67,śpiew-19,7 Ika juz sama ladnie zamieniasz symbole senne na liczby Pozdrawiam
2014-10-26 (19:28) ika Data rejestracji: 2012-12-05 Ilość postów: 9425	wpis nr 845 816 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Hej Stokrotko, dziękuję za liczby i gratuluję Krzysiu, dziękuję za analizę i podtrzymanie na duchu Chciałabym bardzo, ale to bardzo zacząć w końcu lepiej dobierać na kuponie Póki co marnie mi to wychodzi, heh. Dzisiaj - ten telewizor, to już w ogóle była podłość! Nikt nie zarzuci mi kłamstwa, gdyż wszystko było wcześniej udokumentowane - ile ja się dzisiejszej nocy naharowałam, nadźwigałam! Z narażeniem na niemiły kontakt z wampirami wyszłam po telewizor, kluczyłam w ciemnościach, ignorując pychę rzekomego Niemca wywalczyłam go sobie, po prostu wszystko dla tego telewizora i co ?! Totalna kicha, 51 ani myślało paść! gzzzzz, kurza twarz i d_upa też! Powiem Wam tak: wkurzają mnie te sny! Myślę sobie - przecież w naszych czasach wszystko odbywa się bez zbędnych ceremoniałów: coś się kopiuje, coś wkleja, coś wrzuca do komputera, by natychmiast wyszedł wynik, gotowiec. Mamy XXI wiek, a te sny, to jak za Piasta Kołodzieja albo co najwyżej Króla Ćwieczka trzeba obrabiać! Jak w bajkach - trzeba się domyślić, która z siedmiu dziewic zakrytych jakimiś płachtami jest prawdziwą księżniczką! Albo, co jeszcze gorsze - czy żaba, którą akurat spotkaliśmy na drodze jest zwykłą żabą, czy "tą" żabą, czyli księciem, którego należy ucałować! Tak właśnie funkcjonują sny - siedem prób, dziewięć podstępów i fafnaście niewiadomych, a ty człowieku bądź mądry i wybierz, którą należy! Wiecie co? Mój mąż, który, jak wszystkim wiadomo podpina się ciągle pod moje sny, dzięki czemu czuje się ich współtwórcą oraz osobą upoważnioną do komentowania powiedział mi kiedyś, że jeśli do 5-ciu lat nikt z nas nie wygra głównej wygranej, to powinniśmy w inny sposób wykorzystać naszą działalność. Mianowicie, korzystając z przez wiele lat gromadzonej dokumentacji naszego śnienia powinniśmy opracować wspólną książkę, która dobrze zrobiona przyniosłaby nam wszystkim oczekiwane zyski uzupełniające przypuszczalnie mizerne emerytury Śmiałam się strasznie kiedy to powiedział, ale teraz myślę sobie, że nie jest to tak odleciany pomysł, jak początkowo myślałam. Przecież trochę nas tu jest, w tematyce snów można wybierać, jak w ulęgałkach i jeśli nawet nie książka, bo to wymagałoby ogromnej pracy, to choćby jakieś opowiadania albo scenariusze do filmów - tu mielibyśmy wielki udział w przywrócenia dobrego imienia kinematografii polskiej! Całkiem prosto spojrzeć na sprawę - na naszej "obróbce" posiadamy cały wachlarz gatunków literackich - horrory, kryminały, science fiction, bajki, romanse..... po prostu, co tylko dusza zapragnie! Oczywiście piszę to pół żartem, pół serio - co prawda, bynajmniej nie żartuję sobie przedstawiając ten pomysł, wciąż uważam go za dobry. Jednak, by nie zapeszać ewentualnej wielkiej wygranej, do której przecież wszyscy dążymy, zostawiam go do przemyślenia i wykorzystania na później - gdybyśmy jednak nie wygrali W końcu sny są naszą własnością i nikt ich nam nie zabierze, więc możemy na razie wrzucić na luz. Natomiast sama idea wyjawienia tego pomysłu była z mojej strony malutką prowokacją, puszczeniem oczka w stronę Was wszystkich, byście mogli mieć na uwadze i przemyśleć pomysł inny - abyśmy się kiedyś (tylko nie to "kiedyś", które wiecznie się rozciąga na "później") wszyscy razem spotkali - przy winku Dawno o tym myślałam, dotychczas raczej w mrzonkach, ale okazało się, że myśl ta( wiem to na pewno) istniała sobie również u Stokrotki, co właśnie sprawiło, że dotychczasowa moja mrzonka nabrała charakteru pomysłu. Jeśli i u innych takowa myślo- mrzonka się czasami pojawia, to pomysł ma szanse na tyle się ożywić, aby doszło do realizacji. Nadchodzi zima, a mroczne popołudnia sprzyjają marzeniom, więc gdybyście do swych marzeń dołączyli to o pogadaniu na żywo o snach lub czymkolwiek innym , można byłoby się na wiosenny dzień umówić. I co ? Pomyślcie Paaaa
2014-10-26 (19:48) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 824 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Ika jest jeszcze drugie losowanie, i Twoje sny wejdą,na godz 14 weszły sny Agi 32.Ze wszystkich snow powtarzały sie 11,45,18,4,7 pozdrawiam
2014-10-26 (20:32) agatkaa Data rejestracji: 2013-10-24 Ilość postów: 560	wpis nr 845 832 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Krzysiu czego teraz sny tak slabo wychodza?
2014-10-26 (20:38) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 834 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Agatko nie wiem,moze nie jest to dobry czas na sny
2014-10-26 (21:31) krolowamonet Data rejestracji: 2013-08-10 Ilość postów: 1829	wpis nr 845 855 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam wszystkich Dzisiaj jest trzeci dzień księżyca -----sen się nie sprawdzi jutro sprawdzą sie jedynie sny dobre tak pisze w książce,ale czy należy temu wierzyć ? To ocenia każdy sam. Ika Twoje pomysły choć "szalone" całkiem fajne,jestem za.
2014-10-26 (22:08) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 874 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Ika nie nadaremnie sie nadzwigałas telewizor-51, bo wszedł i schody-26,kurz-63,oczy-51,siostra-2,Krysi sen tez ładnie wszedł Dobranoc
2014-10-26 (22:14) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 878 [ CZCIONKA SPECJALNA ] i to do tego z +
2014-10-26 (22:17) agatkaa Data rejestracji: 2013-10-24 Ilość postów: 560	wpis nr 845 880 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Krzys jutro moze senne wleca
2014-10-27 (06:03) krysieńka Data rejestracji: 2011-05-30 Ilość postów: 59210	wpis nr 845 921 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Dzien dobry Dzis snilo mi sie ze szlam ulica i ogladalam zdjecia powieszone na scianch i murach,a byly to zdjecia portretowe ludzi z ubieglego wieku tak lata 20 te. Pozniej poszlam na imprezke wpierw imieninowa a pozniej szukalam salki w ktorej rodzice kolezanki obchodzili chyba 50-ta rocznice slubu...i jak ich zobaczylam to powiedzialam taki wierszyk ze wszyscy poplakali sie ze wzruszenia i bardzo bardzo goraco mi dziekowali Pozdrawiam i zycze milego dnia
2014-10-27 (07:56) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 925 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Kochane kobietki na godz 21 tak zle nie było U Krysi weszło-szukać-66,boisko-26,syn-61,uciekac-2 Elena cmentarz-16,oczy-51,krew-24,komputer-34,meżczyzna-12 Agatka aytobus-18,wypadek-1,płacic-34,żyletki-34 Aga32 diamenty-51 a na godz 14-duzo-45,fasola-54,brylant-18,43 Ika siostra-2,telewizor-51,schody-26,widzieć jedzacych-14,kurz-63,oczy-51 Moj sen bazar-34,samolot-3,73,kłotnia-2
2014-10-27 (07:59) krzysiekwa Data rejestracji: 2011-07-06 Ilość postów: 18094	wpis nr 845 926 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Krysiu isc ulicą-23,zdjęcia-57,zabawa-30,szukać-66,sala-54,wiersz-35, pozdrawiam
2014-10-27 (08:05) nostradamus68 Data rejestracji: 2012-06-04 Ilość postów: 22372	wpis nr 845 928 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam. Wychodzenie snów jak już niegdyś pisałem zależy od księżyca w największej mierze. Dlatego nie wszystko od razu wychodzi,a wczoraj był 3 dzień księżyca od nowiu licząc,i sen miał się nie sprawdzić. U mnie tak też było,i mój sen się nie sprawdził,ale może on wyjść z opóżnieniem. Dzisiaj jest 4 dzień księżyca i sprawdzą się sny dobre. Wibracja dnia 8,a księżyc w strzelcu. Analiza Krysi: Fotografia-57-portret-22,ulicą iść-23,sala-54,wiersz-35-płaczących widzieć-30. Pewne-30 i 57. Powodzenia. Mój sen: Miałem taką moc że oczami gdzie spojrzałem był ogień-20,i ciotka K.S-64. Potem pomyślałem sobie że z takimi zdolnościami mogę pracować w cyrku-59. Pewne-20 i 64. Powodzenia,i pozdrawiam.
2014-10-27 (08:07) agatkaa Data rejestracji: 2013-10-24 Ilość postów: 560	wpis nr 845 929 [ CZCIONKA SPECJALNA ] Witam wczoraj sen byl wyrazny dzis tylko szczatki pamietam syn Tomek, kiosk Ruch" pracowala moja kolezanka Krysia, ktora odwiedzilam na osiedlu, klapki, koszula nocna i jakas odziez na wieszakach policjantka i mala dziewczynka.


\| Dodaj wpis w tym temacie \| Spis tematów \| Wyniki lotto	Strona: 1 2 ... 489 490 491 ... 3310 3311 Wyślij wiadomość do admina Czcionka o stałej szerokości

Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]

OBRÓBKA SNÓW (moderator tematu: krzysiekwa)