Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 445 446 447 ... 3308 3309
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

OBRÓBKA SNÓW (moderator tematu: krzysiekwa)

2014-08-24 (10:37)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18066

13107
wpis nr 828 591
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krysiu



pająk-11,pajęczyna-75,krzyczeć-62,pokój-10,całować-65



Agatko



słup-5,68,męzczyzna-12,gruby-34,drzwi-10,kot-11,biały-21,głowa-35,bać sie-15



i tą-3



pozdrawiam
2014-08-24 (10:46)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 596
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krysieńka nie tylko 3 się powtarza w naszych snach



pająki na framudze "DRZWI"

kot w szparze "DRZWI"

u mnie "muszla klozetowa" na powietrzu, podwórku, nieobudowana ale obok "DRZWI"



Pa



2014-08-24 (10:47)

status agatkaa
Data rejestracji: 2013-10-24
Ilość postów: 560

13973
wpis nr 828 597
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krzysiu

dziekuje
2014-08-24 (10:55)

status krysieńka
Data rejestracji: 2011-05-30
Ilość postów: 59185

13056
wpis nr 828 601
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

elena faktycznie drzwi też wiodą prym w naszych snach



a co oznaczają pająki w śnie ???
2014-08-24 (11:06)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18066

13107
wpis nr 828 608
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krysiu



Znaczenie snu: Pająk, sen o pająku.



pomyślny znak symbolizujący szczęście i dobrobyt, oznacza też, że niedługo zaspokoimy nasze ambicje.interpretacja z sennika



widzieć mnóstwo pająków wokół siebie: masz szansę na pomnożenie swojego bogactwa, zyskasz powodzenie wśród przyjaciół i poważanie wśród współpracowników



Pająk symbolizuje często potrzeby seksualne i inne namiętności, w które się uwikłaliśmy. Jest to często związane z lękiem i poczuciem winy. Być może ktoś chce cię w plątać w intryg



pozdrawiam
2014-08-24 (11:48)

status krysieńka
Data rejestracji: 2011-05-30
Ilość postów: 59185

13056
wpis nr 828 614
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krzysiek dziękuję za odpowiedź
2014-08-24 (14:16)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 653
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam po losowaniu



:x skreśliłam 56-"śmierdzieć" a weszło 58-"śmierdziało" Trzeba przeliczać dosłownie słowo które się słyszy



i tak zaszalałam wysyłając czwórkę(rzadko wysyłam) 3, 19(druga liczba dla "drzwi" i ta mi bardziej pasowała), 56 i 57 i wyszło 3/4 tradycyjne "zezowate szczęście" minimalny zysk



Pa



2014-08-24 (14:24)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 657
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Chyba miałam "klapki" na oczach nie widząc Krysieńki 75-"pajęczyny" , która wyszła jako "+"



Gratuluje Krysieńko, szkoda że nie zapamiętałaś pozostałych fragmentów snów może też cyferki z nich by weszły



Pa
2014-08-24 (14:30)

status krysieńka
Data rejestracji: 2011-05-30
Ilość postów: 59185

13056
wpis nr 828 658
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

brawo za sny a ta moja pajęczyna to jednak ku mojemu zaskoczeniu była plusem ale faktycznie w śnie bardzo silne emocje miałam z nią związane



stawiałam bardziej na 3-ke



a snów nie pamiętam bo noc była krótka i przerywana wczoraj też mieliśmy mała imprezkę (syn kończy jutro 19 lat ) i zaprosił rodziców swojej dziewczyny do nas troszkę % się przelało no i byłam w szoku,że miałam tak wyrazisty sen z pająkami



Myślę,też ,ze wieczorkiem coś z nimi wejdzie tylko nie wiem co
2014-08-24 (14:37)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 662
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krysieńka wygląda na to że % z dobrą zabawą pomagają w "proroczych" snach



Pa
2014-08-25 (08:13)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 810
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam



Wieczorem też ładnie wyszły cyferki z naszych snów:



U Krasnalka: 38-szefowa, 10-pokój, 40-stół, 21-pobić, 50-"spuchnięta"(num) 22-"buzia"(num)



U Krysieńki : 10-pokój, drzwi, 9-gość(ta znajoma65), 54-"podziękowania"(num)



U Agatki: 34-gruby(mężczyzna), 10-drzwi 50-zamknięte, 21-biała 22-"głowa"(num. kota), 15-bać się



U mnie: 17-"medal"(num), 22-"medale"(num), 21-"kibel"(num), 30-minut(pół godziny), 79-cmentarz, 38-wchodzić schodami, 18-"brud"(num), 10-kierownik,drzwi, 34-"sprzątająca"(kobieta)



Tradycyjnie wytypowałam trafnie 4 cyferki : 10,30,50,38



;)
2014-08-25 (08:37)

status agatkaa
Data rejestracji: 2013-10-24
Ilość postów: 560

13973
wpis nr 828 815
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam

pamietam tylko tyle:

kosilam trawe i na trawie lezalo pudelko z papierosow.

Pozdrawiam
2014-08-25 (09:10)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18066

13107
wpis nr 828 816
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzien dobry



Agatko



trawa-64,kosić-55,pudełko-30,papierosy-9



Moj sen



Jeść-64,kanapki-19,ukrywac się-59,kot-11



pozdrawiam
2014-08-25 (09:12)

status agatkaa
Data rejestracji: 2013-10-24
Ilość postów: 560

13973
wpis nr 828 817
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Krzysiu

pieknie dziekuje, wczoraj co tlumaczyles wyszly na wieczor, a ja ich nie wyslalam, ale trudno
2014-08-25 (09:20)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 818
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Sen:

- "kobieta matka" z dorosłą "córka" i dziewczyna ok.17-latka, która jest pod opieką "kobiety matki", siedzą przy stole. "kobieta matka" otwiera drzwi i w drzwiach stoi kobieta(chyba goniec a nie listonoszka) która podaje list(polecony) informując, że to z Sądu(Rodzinnego?). Dowiaduje się, że jest "wzywana do wyjaśnienia przyczyny nie chodzenia do szkoły tej dziewczyny". Okazuje się że dziewczyna od 2 tygodni wagaruje

-"kobieta matka" jest rozwiedziona. Jej były nie jest mile widziany, bo pod pretekstem widywania się z córką ja chce kontrolować. Ona ma 2 nowych partnerów. Za jednego z nich szybko wychodzi za mąż. Ktoś do ucha "kobiety matki" zadaje pytanie "czy jest w ciąży, ze taki szybki ślub?" Ona odpowiada też do ucha że "tak". Dalej jednak spotyka się z tym drugim partnerem. Mężczyzna mieszka w kościele i go odnawia. Widzę ceglane odrestaurowane gotyckie łuki, w nawie głównej jest mężczyzna z "kobietą matką" i z jej córką. Mężczyzna czegoś szuka.

-brudne stopy w sandałach



Pa
2014-08-25 (09:41)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18066

13107
wpis nr 828 819
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Agatko Twoj sen ładnie wszedł na godz 21,tez nie wysłałem bo padał deszcz i nie chciało mi się wychodzic .



Elena55



kobieta-67,dziewczyna-20,siedzieć-38,stół-40,list-53,71,ślub-7,11,cięzarna-52,kościół-9,brudne-7,39,noga-10,sandały-7



pozdrawiam
2014-08-25 (10:07)

status elena55
Data rejestracji: 2014-06-25
Ilość postów: 5460

14122
wpis nr 828 824
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam



Krzysiekwa dzięki za cyferki



Pozdrawiam

Pa
2014-08-25 (12:54)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9401

13656
wpis nr 828 852
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam wszystkich serdecznie

Przepraszam za późny wpis - po powrocie rozchorowałam się i w dodatku dziś zaspałam do pracy.



Jestem w mieszkaniu bratowej JB - 23 lub 41 -, jest tam też dziecko -11-, dokładniej dziewczynka, która coś do mnie mówi. Bratowa jest jakaś niespokojna, bo druga dziewczynka zgubiła się -53-. Przychodzi matka dziewczynki i mówi, że Urszulka - 29- raczej pojawi się niedługo. Kobieta staje tyłem do mnie i widzę jej olbrzymie -27 - nogi , a właściwie uda - 8 -. Nie mogę się nadziwić, jak drobna kobieta może mieć tak potężne uda, przyglądam się więc ukradkiem. Na całej długości nóg widzę kwiaty - 53 - jakby rysowane. Myślę więc sobie, że po to jej uda są tak wielkie, by te kwiaty mogły być dobrze widoczne. Pojawia się zgubiona dziewczynka. Podchodzi do mnie uśmiechnięta, jej długie, rozpuszczone włosy są jasne i niewyobrażalnie lśniące (?). Ktoś mówi, że to właśnie Urszulka - 29- i że ona wciąż się gubi i znajduje, bo z niej taka oto wędrowniczka. Przyglądam się dziewczynce, gdyż nie mogę pojąć, jak może być Urszulką, skoro przed chwilą wyszła stąd jedna Urszula - 27- , a w dodatku ja też jestem Urszulą, więc ile w końcu tych Urszul może być?

Powstało jakieś zamieszanie i przetasowanie całego towarzystwa i znalazłam się nagle u siostry -2- TB - 36-, od której właśnie wychodziłam.

Wychodził również jej syn BB - 21- lub -41-, a sama siostra miała iść na kilka dni do szpitala -72-. BB miał jechać na motorze -3- i siostra pyta go, gdzie będzie spał. BB odpowiada - oczywiście, że u Urszulki.

Widziałam, że siostra jest trochę zazdrosna -72- i dokuczałam jej troszkę.

Wyruszyliśmy, znalazłam się w autobusie. Jadąc zauważyłam jakąś znajomą kobietę idącą drogą -41- i zaczęłam pukać - 39/62- w szybę - 5-. Kobieta nie słyszała, a ja wiedziałam, że muszę ją przywołać, gdyż coś jej grozi. Zaczęłam więc pukać bardzo mocno i głośno, ale ona i tak nie słyszała, bo przechodziła akurat w okolicach mostu -16-.

Siostrzeniec, mój mąż i ja dotarliśmy w końcu do niby naszego domu. W domu panował straszny nieporządek - 74- , a my byliśmy głodni -16-..

Mąż zobowiązał się szykować jedzenie, siostrzeniec poszedł schować motor, a ja chciałam ogarnąć ten nieład przed posiłkiem. Na poręczy fotela -11- zauważyłam śpiącego kota - 11/ 29- , a na szklanym stole bałagan zrobiony wcześniej przez niego. Było też mokro -7-. Wzięłam gazetę i nakładałam ją na szybę 5- stołu, a żeby się trzymała przypinałam pinezkami (?). Gazeta jednak namokła i zaczęła się rwać -77-, więc położyłam kolejną, naprawdę grubą gazetę, której nie mogłam - 69- odpowiednio ułożyć, więc zrezygnowałam. Przechodząc obok drugiego fotela -11- zauważyłam, że kot nasikał - 4- na jeden, możliwy do wyciągnięcia element. Część ta była bardzo mokra - 7 - , więc chwytając w dwa palce niosłam idąc bardzo szybko do kuchni. W kuchni była jakaś miska z wodą, do której wrzuciłam mokrą rzecz, by wypłukać. Jednak wody było na tyle mało, że przedmiot t6en zamiast się wypłukać, wchłonął w siebie całą wodę i był już całkowicie mokry. Włożyłam go do reklamówki, myśląc,że wypłuczę później i wzięłam się za wycieranie - 59- podłogi. Wszedł mój siostrzeniec i trącając niechcący reklamówkę rozerwał -77- ją , miałam jeszcze więcej wycierania. Kiedy tak wycierałam zauważyłam czyjeś stopy. Okazało się, że w kuchni są, ale już wychodzą moje dwie siostry - 2- TB - 36- i AK - 16- lub -24-. Siostry akurat zakładały buty -43-. Jedna z sióstr miała w kuchni jakby wieszak na buty, których była ogromna ilość. Chcąc szybko uporządkować pomieszczenie powiesiłam jakieś buty na jednym z haczyków -1-, których też było pełno - na wszystkie buty.

Druga siostra założyła bardzo ładne buty, jakby lniane. Przyglądałam im się ciesząc się, że siostra tak ładnie w nich wygląda i w tym momencie usłyszałam głos kuzynki -77- BS - 52-. Kuzynka siedziała przy stole i mówiła, że Ania może ładnie wygląda, ale jest stanowczo za chuda. Strasznie mnie to rozzłościło -74- i powiedziałam jej, że Ania nie jest chuda, tylko szczupła, a jak się samemu było kiedyś szczupłym, a potem przytyło, to innych się widzi tylko chudymi z zazdrości - 72-, a to jest głupie i niesprawiedliwe -20-.

Kuzynka się zatkała, a ja mówię do siostry: dobrze je d... - 29- (brzydkie słowo)

W końcu wszyscy się wynieśli i chciałam wyciągnąć produkty do szykowania posiłku. Okazało się, że mąż włożył wszystko do szuflad - 28- w jakiejś szafce na ubrania. Ponieważ było dużo słoików i inne ciężkie rzeczy, szuflady -28- się popsuły. Poirytowało mnie, że mąż wkłada takie ciężary -39- do tego typu szuflad i powyciągałam wszystko, a szuflady zaczęłam naprawiać -20 -.

Okazało się, że naprawa jest bardzo łatwa, bo bolce wchodzą bez trudu w wywiercone, dość duże dziury - 62-. Zadowolona zrezygnowałam z udzielenia mężowi reprymendy, a zamiast tego postanowiłam poprosić go, by idąc do sklepu kupił mleko -23 - dla kota, który po obudzeniu będzie bardzo głodny -16 -.



Strasznie dużo tego, pewno na kilka dni



Pozdrawiam , pięknego dnia i powodzenia

paa



2014-08-25 (13:42)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18066

13107
wpis nr 828 863
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam Ika



Dziecko-11,zguba-53,nogi-10,duze-42,kwiaty-53,siostra-2,motor-3,autobus-18,pukać-62,szyba-5,most-62,nieporządek-74,fotel-11,kot-11,mokro-7,gazeta-22,23,sikac-4,woda-33,4,wycierać-59,reklamowka-38,buty-43,złość-14,chudy-42,kuzynka-18,klnąć-7,szuflada-28,ciężar-39,naprawa-20,dziura-62,mleko-23,39



pozdrawiam
2014-08-25 (17:05)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9401

13656
wpis nr 828 912
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam ponownie

Krzysiu,

piękne dzięki za liczby

A teraz zatkaj mocno uszy, bo będę płakać, głośno i strasznie płakać - a wiem, że mężczyźni bardzo źle to znoszą



:cty:

rzadko, nawet bardzo rzadko zdarza mi się płakać, nie bardzo nawet umiem, ale chyba już nic mi nie pozostało. Skoro na głupotę nie ma lekarstwa, to i pomocy żadnej chyba nie otrzymam.

Przyśnili mi się: A.K -24-, BB - 21- lub -41-, JB - 23- lub - 41-, nie ujęci też w opisie z innego, szczątkowego snu : EK -67- , UB - 40-

oraz Urszulka - 29 - i słowa: d... -29- , chuda - 19- , szczupła -32- ( przy tym słowie aż usta mi wykrzywiało, bo nie mogłam go wypowiedzieć)

Urszulka miała włosy -67- tak lśniące, że aż oczy mnie bolały. I we śnie zastanawiałam się, jak ona może być taką blondynką -34-, skoro my rodzinnie jesteśmy ciemni ludzie ?

Tyle liczb z samych osób i słów przeze mnie wypowiadanych, a w dodatku zawsze osoby, nazwy, słowa najlepiej mi wychodzą! I nie wypisałam ich, bo - zawsze mam do swoich własnych liczb jakieś "ale"!!!

Nie wiem, co ze mną jest nie w porządku, bo najwyraźniej jest! Dlaczego zawsze, we wszystkich dziedzinach umniejszam własne osiągnięcia, skąd ten brak zaufania? Całe życie się z tym borykam, szukam jakiegoś sposobu, by to zmienić i nic, i nie ma rady! Kiedyś dokuczałam mojemu Aniołowi Stróżowi ( głęboko wierzę w istnienie osobistych opiekunów), zarzucałam mu, że raczy się ujawniać tylko w ekstremalnych sytuacjach życiowych, a poza nimi jest zwykłym obibokiem . Jednak po tylu doświadczeniach z własną ułomnością doceniam Jego wysiłki i serdecznie mu współczuję, że akurat ze mną ma do czynienia!

Kurcze pieczone, co z tym wkrętem w mojej makówce zrobić? Już naprawdę tracę nadzieję, że kiedykolwiek to zmienię. I nie chodzi bynajmniej tylko o liczby. Te dzisiejsze przepełniły jedynie czarę goryczy. Tak mam ze wszystkim - choćby sto osób powiedziało, że coś zrobiłam świetnie, że im się podoba... to i tak będę się przyglądać danej rzeczy ze zdziwieniem i pytaniem: co w tym takiego świetnego?

Jeszcze nigdy na nikogo się nie obraziłam. W ogóle "obrażanie się" uważam za rzecz niemądrą (przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale tak myślę). Owszem, złościć się potrafię, ale na szczęście wystarczy kilka słów prowadzących o zgody i uśmiech, by złość minęła. Jednak dziś, po raz pierwszy w życiu postanowiłam się obrazić na samą siebie. Skoro jestem głupia, to mogę głupio postąpić, a do dysponowania sobą czyli obrażenia się na siebie mam pełne prawo i już!!!

Koniec ze snami, a jak mi się jeszcze coś przyśni, to przestanę spać!

Dziś jeszcze wykorzystam tylko tę kuzynkę, która padła, jako kuzynka -77-, ale jako osoba BS - 52- nie. Co prawda nie wiem, czy jest wiarygodna, bo jeszcze nigdy mi się nie śniła, ale co mi tam. Na siostrę TB - 36- nie stawiam. Najpierw muszę ją postawić do pionu, żeby nie była taką kłamczuchą - już ja jej nagadam!

A potem koniec!!!

Przepraszam, że tak się na Was wyżyłam. Znacie mnie jednak już trochę i wiecie, że co jakiś czas, kiedy już za dużo żółci mi się nazbiera, dopada mnie straszna furia. Mam nadzieję, że to głośnie wylanie żalu i szantaż, jaki przedstawiłam mojemu "psychicznemu wkrętowi" wpłynie oczyszczająco i przez jakiś chociaż czas będę pamiętać, by sobie wierzyć.

Mam też nadzieję, i ta właściwie jest pierwszą, że nie przytłoczyłam nikogo z czytających. Jeśli byłoby inaczej, to też możecie odreagować i nakrzyczeć na mnie. Dziś to chyba wszystko zniosę, tak jestem na siebie wściekła



Stanowczo na wszelkie smutki najlepszym lekiem jest działanie. Radosna twórczość, którą Was obarczyłam już wpłynęła kojąco

Dziękuję, że mogłam (??? - ) się "wykrzyczeć"

Proszę nie brać tej złości zbyt poważnie, ja sama zawsze się złoszczę z przymrużeniem oka

Jeśli ktokolwiek przeczyta ten wpis, niech się raczej pośmieje ze złośnicy, niż przejmie nią



Jeśli ktoś ma coś na przyczepkę do 52 - byłabym wdzięczna za podanie



Kiedy pogodzę się z sobą, a coś mi się przyśni, to napiszę

Jeśli się pojawię, obiecuję być grzeczna przez następne pół roku



Pozdrawiam

paa



| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 445 446 447 ... 3308 3309
Wyślij wiadomość do admina