Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 366 367 368 ... 3313 3314
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

OBRÓBKA SNÓW (moderator tematu: krzysiekwa)

2014-03-06 (11:11)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 767 908
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Analiza Iki:

Nawet zaległe znaki-17,12 u Ciebie wyszły wczoraj wieczorem.

Trzeba być czujnym aby to wszystko prawidłowo skompletować tak by wygrać.

Teraz widze u Ciebie zaległe-23,11,7,32 i ewentualnie 22,67,36.

Oto analiza:

Wózek-6 inwalidzki-14,syn-61-koleż.-23,instrumenty-51,u-3,matka kol.-48,rachunek-34-gaz-15,teczka-33,koleż-60,pisać-64,komputer-34,paznokcie-61,chore-6,kot-11-czarny-75,skarbonka-18,kolana-34,ciotka-53,22..

Pewne-23 i 18,11,22,60,34.-najbardziej.Powodzenia.
2014-03-07 (06:20)

status burta
Data rejestracji: 2010-05-12
Ilość postów: 3658

12507
wpis nr 768 345
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

.Witam..z ojcem robiłam ogrodzenie,słupki ,a łom i spodnie..a tyle w pamięci Dziękuje
2014-03-07 (09:20)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18113

13107
wpis nr 768 386
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzień dobry



Burta



ojciec-43,prcować-8,56,płot-23,spodnie-42



pozdrawiam
2014-03-07 (10:10)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 768 395
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam wszystkich serdecznie

Nostradamus, bardzo dziękuję za liczby

dziś:

na korytarzu mojej klatki schodowej zostawiłam do wyschnięcia dużą deskę pomalowaną na czarno i gdzieś poszłam. Kiedy wróciłam deski nie było. Pytam sąsiadkę, kto zabrał mi deskę, ona pyta kogoś innego, ktoś inny jeszcze kogoś, ale nikt nie wie, gdzie podziała moja deska. Chodzę, rozmyślając o desce - czy ktoś ją ukradł, czy może to ja utrudniłam komuś poruszanie się po korytarzu i ją zwyczajnie wyrzucił. Mówię do sąsiadki, że może deskę wyniosła Luneta (przezwisko), bo ona wszystko zabiera. Sąsiadka mówi, że raczej nie i wydaje się jej, że deskę zabrała nowa sprzątaczka.

Wciąż rozmyślając weszłam niechcący za sąsiadką -61- wchodzącą do swojego mieszkania. Kiedy to zauważyłam zrobiło mi się głupio, ale stałam wciąż oniemiała ze zdziwienia, że ją widzę. Zastanawiałam się czy przyszła po rzeczy, czy powróciła do męża, z którym się rozstała. Jej zachowanie wskazywało, że w małżeństwie nastąpiła zgoda. Bardzo się ucieszyłam i już chciałam przeprosić za wtargnięcie, ale w tym momencie mała córka sąsiadki - Daria wzięła mnie za rękę i cały czas paplając gdzieś ciągnęła. zatrzymałam na chwilę dziewczynkę i wsunęłam głowę do przedpokoju, by przeprosić sąsiadkę za najście. Tłumaczyłam się obracając wszystko w żart, ale sąsiadka nie zau7ważyła mnie, bo była zajęta czymś w kuchni. Natomiast w przedpokoju stała kobieta, która w ogóle nie reagowała na moje słowa. Mimo, że uśmiechałam się i żartowałam, ona stała poważna jak posąg. Przyglądałam się jej ustom, które była nieruchome - wyglądały, jak dwie ściśnięte kreski. Jej brak reakcji wskazywał na to, że jest to zupełnie obca kobieta, która chyba sama nie wie, co tu robi.



Z mężem i koleżanką jedziemy samochodem drogą przez las. Na drodze utworzyły się jakby tory wyrobione przez koła. Musieliśmy wziąć zakręt i w tym momencie jedno koło wyskoczyło ze swojego toru. Wielkim napięciu obserwowałam czy na prostej koło powróci na miejsce. Gdyby tak się nie stało wjechalibyśmy prosto w drzewa. Sytuacja wyglądała już bardzo źle, dodatkowe zagrożenie stanowił wieli, szpiczasty i suchy wystający z ziemi konar. Byłam pewna, że on całkowicie wybije nas z toru. Mąż mocniej przekręcił kierownicę, by koło nie otarło się o konar. Jechaliśmy już bokiem prawie na leżąco, konar przerysował karoserię na całej długości auta, ale uniknęliśmy wybicia z toru. Zatrzymaliśmy się tuż przed końcem lasu.

Koleżanka, która bardzo się śpieszyła poszła pieszo do Katowic (chyba).

Bardzo się martwiłam, że się zgubi,bo właściwie żadne z nas nie wiedziało, gdzie jesteśmy. Zobaczyłam w lesie brodatego mężczyznę. Podeszłam, by zapytać o drogę. Mężczyzna był trochę nieobecny i średnio obchodziły go moje troski, choć moja obecność nawet go ucieszyła. Próbował mi coś przekazać, coś natchnionego. Przenosił swój wzrok na niebo, jakby chcąc poprowadzić tam również moje oczy. Widząc, że mężczyzna ignoruje tak zwykłe sprawy postanowiłam mocniej zaakcentować problem. Coś tam tłumaczę, a no zakończenie już całkiem histeryzuję, że: tu tobołki, tu wózek, tu walizka, a jeszcze musi coś tam posłać pocztą i gdzieś jechać. Mężczyzna spojrzał rozbawiony i mówi, że skoro ma walizkę, to niech wszystko, również sama się spakuję wyśle w walizce.

Zatkało mnie trochę, badałam czy gość zwariował czy żartuje. Ostatecznie pojęłam, że był to żart. Dotarło też do mnie, że mężczyzna, z którym rozmawiam, to Luciano Pavarotti lub ktoś bardzo do niego podobny. Myślałam też, czy to nie Caruso, który przybrał wygląd Pavarottiego.



Pozdrawiam, wspaniałego dnia i powodzenia

paa

2014-03-07 (10:44)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18113

13107
wpis nr 768 399
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ika



korytarz-42,deska-13,malować-62,sąsiadka-57,kuchnia-51,usta-2,droga-41,las-55,Katowice-33,walizka-69,broda-60



pozdrawiam
2014-03-07 (11:21)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 413
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam.

Wczoraj wieczorem znowu zaprzepaściłem świetną wygraną,a to przez te szczury-36-szczur-30.

Myślac wieczorem że 36 już było na południe ,nie dałem wieczorem-30-ki.

A miałem trafne:szczur-30,Michał-28,kupiec-29-jajka-11,wpis-22-aż 5 trafnych ,nie licząc u Iki-inwalida-14,paznokcie-61,maszyna-31,ciotka-22,kot-11.

A u Aneczki 1-ryby-62.

Agatki:-pudełko-30-galaretka-66,31

Ogółem ze snów nam wyszło aż 10 liczb.

Naprawdę ciężko było to wszystko skompletować,ale jakieś groszówki się wygrało.

Niestety cały czas na błędach się uczymy,i widzimy ,że jednak można coś wygrać.

Moje dzisiejsze znaki:

U mnie:

Mam cały parnik-33 ziemniaków gotowanych-44,a chciałem 2 nastawić jeszcze.

Koleżance-53 mówie o pewnej kobiecie-55 -że ona w lesie -55 kradnie-35 grzyby-25.

Jest Wielkanoc-2 i przyjechał kolega-31 do mnie.

Jestem na polu-20 i jest tam komputer-34 lotto-13 na traktorze-31 i nie mam kuponów,ale pytam się kolegi-60 czy można na chybił trafił -61 coś wysłać-a on że nie.

Iść-74 z kolegą-38.

Pewne-34 i 31.....13,33,60,2,13.Powodzenia.
2014-03-07 (11:31)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 416
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dla Iki:

Pewniak-64 i 13.

64,13,60,55,69,2,53.Powodzenia,pozdrawiam.
2014-03-07 (14:52)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 514
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Jak na razie podsumowując, to wyszło:

U Iki-skaleczenie-35-samochodu-30(numerologicznie),las-55,broda-60- mężczyzny-12-była też zaległa koleżanka też-60.

U mnie:kolega-38 i 60,kobieta-55-kradła-35.

Reszta znaków może wyjść wieczorem:

Pamiętajcie jednak o tym że 3 ryby mieć,lub widzieć to wcale nie jest -3-a natomiast-18.

Zauważyłem to u kilku osób,a może być tak że te ryby-62 poleci aż 3 razy pod rząd.

Taki znak był u Aneczki 1,a już 62 dwa razy poszło ,i może wieczorem iść 3 raz.

W sumie znowu żle sam sobie skompletowałem trójki,ale jest po 2/3 ,i 4/10-żadna rewelacja,ale trzeba było dwójkami zagrać , i była by wygrana.

Na wieczór może tak:

13,64,20,34,2,31,53.Powodzenia.

2014-03-07 (22:08)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 713
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Jest 3/7-z mojej propozycji wieczornej.

Ogólnie nie tak żle,bo zawsze coś,i chociaż pewniaczek-20-bezbłędny.

Myślę że za rok będą jeszcze lepsze trafienia,niż teraz.

A prace nad doskonaleniem trwają cały czas.

Jutro wibracja dnia-9-i będzie przyciąganie w snach do końcówek z 9-ką,o ile będą wylosowane jutro.Księżyc w bliżniętach daje powodzenie w przedsięwzięciach.

Dobranoc do jutra.
2014-03-08 (09:38)

status krysieńka
Data rejestracji: 2011-05-30
Ilość postów: 59248

13056
wpis nr 768 811
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam



dzisiaj nie śpie już od 7-ej bo moje maleństwo wymiotowało

ale sen pamiętam



a więc :

jechałam rowerem ścieżką rowerową i po drodze spotkałam znajomych ,którzy szli na jakąś wycieczkę,zabrałam się z nimi lecz po drodze spotkałam znowu grupę pielgrzymkową tą którą kiedyś jeździłam z teściową i w pewnym momencie pewna kobieta podeszła i poprosiła abym wyciągnęła kartę...zrobiłam to i gdy odwróciłam okazało się,ze jest na niej zdjęcie mojej zmarłej teściowej ,ucieszyłam sie gdy okazało się ,że na wszystkich pozostałych kartach też ona na nich jest jak mi powiedzieli to taka pamiątką aby nigdy nie zapomnieć jaka była uśmiechnięta,wesoła i dowcipna a muszę dodać że te karty były dość dużego formatu gdzieś 20x30 cm.

po chwili znalazłam się w domu cioci Lili tak na nią wszyscy mówimy a ona nas zaprosiła na swoje pyzy z sosem kurkowym (czułam aż smak i zapach tej potrawy ) a później jechała z nami (nie wiem kim była druga osoba )na grób właśnie mojej teściowej



dość dużo ostatnio mam snów z moja teściową i nie wiem dokładnie dlaczego tak się dzieje..może dlatego ,że za nią bardzo tęsknię ???



pozdrawiam i życzę miłej analizy i wysokich wygranych



PS.Nostradamus możesz napisać kiedy są sny sprzyjające wygranym ???
2014-03-08 (10:08)

status agatkaa
Data rejestracji: 2013-10-24
Ilość postów: 560

13973
wpis nr 768 817
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam

szczatkowy, dziwny sen:

bylo 3 sztuki ksztalt podobny jak szaszlyki ale to tylko porownanie,

to cos jakby wisialo, cudne kolory przebijal sie jasnozielony kolorek

w tle siostra, ludzie weseli, ja jestem w miescie jakis parking to byl, ludzie

tez siedzieli po "turecku", najbardziej utkwily te niepowtarzalne barwy,kolorki

Pozdrawiam
2014-03-08 (10:23)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 825
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam.

Wszystkim paniom Serdeczne życzenia spełnienia marzeń i wysokich wygranych życzę.

Analiza Krysi;

Wycieczka-15-karty-11-zdjęcia-57-teścową można by policzyć numerol. lub też znajomych,pamiątka-27,śmiech-33,ciotka-53-zaproszenie-65,pyzy-26,-sos-8,kurka-17,potrawy-36.

Pewne-57 i 36.

Krysiu marzec jest wyjątkowo dobrym miesiącem do gry ze snów.

Oto najlepsze daty do wygrywania ze snów:

Marzec-1,2,4,6,7,9,13,14,15,16,19,22,23,28,29,30,31.-aż 17 dat na szczęście w grze ,obliczone w/g sennika wielkiego.

Powodzenia,i pozdrawiam.
2014-03-08 (10:34)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 827
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Agatka:

Widok-20-widokówka-73,siostra-2-wewnątrz-13,ludzie-10-wesołość-59,parking-40,Turek-16-siedzieć-43,kolana-34.

Pewne-2 i 43.

20,2,10,40,43,59.Powodzenia,pozdrawiam.
2014-03-08 (10:35)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18113

13107
wpis nr 768 828
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Dzien dobry



Wszystkim Paniom życze szczęścia,wysokich wygranych



Krysiu



rower-15,50,iść-74,ludzie-10,fotografia-57,teściowa-32,73,jeść-64,grób-16



Agatka



zielony-64,kolory-69,ludzie-10,parking-4,siedzieć-38



mój sen



Praca-8,56,broń-4,10,dyrektor-45,ludzie-10 i liczba-50



pozdrawiam
2014-03-08 (10:37)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 768 829
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam wszystkich serdecznie

Krzysiu, Nostradamus

dziękuję za liczby

dziś:

idę na umówione miejsce, gdzie czeka na mnie mąż i jacyś koledzy - mamy wspólnie gdzieś jechać. Miejscem tym okazuje się kafejka na dworze. Mąż się wciąż przemieszcza, a przy stole siedzi Arek. Arek mówi, że mąż tylko pojedzie po Sylwka, który pojechał na dyskotekę na Zaborze, więc mogę usiąść i napić się piwa. Nagle widzę biegnącego w moim kierunku dużego, czarnego Wilczura. Na jego widok "otwieram" ręce, w które wpada pies. Przybliża pysk do mojej twarzy i albo mnie liże, albo tylko trąca nosem. Później wilczur chwyta mnie zębami za rękaw i gdzieś ciągnie. Ucisk szczęki jest dość mocny, więc zaczynam się zastanawiać, czy pies ma na pewno dobre zamiary. Jednak po chwili pies trzyma mnie już delikatniej, więc korzystając z okazji, tak na wszelki wypadek wciągam rękę wgłąb rękawa i teraz pies trzyma sam rękaw. Zauważył to jednak i włożył pysk do mojego rękawa, by wyciągnąć moją ręką, którą potem bardzo mocno i boleśnie chwycił. Odczułam strach, który opanowałam, a pies znowu popuścił uścisk i prowadził mnie spokojnie. Doszliśmy do jakiegoś miejsca, pies zniknął, a ja zobaczyłam monitor lub (bardziej) ekran telewizora. Na ekranie był jakiś tekst, który początkowo ignorowałam. Później okazało się, że jest to opis snu Nostradamusa (naszego ). Nostradamus głośno powiedział, że jest to sen po jego popołudniowej drzemce. na dowód, że to popołudniowa przez ekran zaczęły przewijać się chmury. Słyszałam jeszcze liczby, które zaczął czytać Nostradamus i bardzo chciałam zobaczyć na ekranie, ale w tym momencie widok zasłoniło mi jakieś starsze małżeństwo również zainteresowane informacją. Niestety, jak zwykle nie miałam śmiałości upomnieć tych ludzi, więc z liczb nici. Wydaje mi się, że była tam liczba -62-, ale nie jestem jej pewna.

Później śpiesząc się szłam do marketu, w którym coś zostawiłam. Parking był już pusty, więc chciałam zawrócić. Przypomniałam sobie jednak, że jest sobota i market musi być jeszcze czynny. Kiedy doszłam do wejścia kobieta wypuszczała klientów. Próbowałam przekazać jej, że muszę wejść, ale nie mogłam znaleźć sposobu, by to wyrazić, kobieta nie chciała mnie wpuścić. Udało mi się zebrać siły i mówię, że ja tylko na chwilę, bo coś zostawiłam. Zostałam wpuszczona i udałam się do kafejki, w której znalazłam białą, wygniecioną reklamówkę. Wyciągałam z niej różne szpargały, a na końcu znalazłam portfel męża, w którym były też dokumenty. Przestraszyłam się, że pojechał na Zaborze bez nich, ale znowu przypomniało mi się, że jest sobota i policja jeszcze tak intensywnie nie sprawdza.

Podziękowałam kobiecie za pomoc i chciałam się pożegnać. Kobieta objęła mnie tak serdecznie i żegnała się ze mną, jak z bardzo bliską osobą. Czułam się trochę niezręcznie, tym bardziej, że w pobliżu stała druga, czarnowłosa kobieta (której przy okazji tak czułego pożegnania zostałam przedstawiona) i miałam dylemat czy z nią równie serdecznie muszę się pożegnać. Ostatecznie objęłam kobietę i pożegnałam się, jak z przyjaciółką.

Kiedy wychodziłam wypadło mi coś z reklamówki. Szukając tego czegoś zauważyłam, że na posadzce jest mnóstwo różnych rzeczy. Były tam m.in. skarpetki zwinięte w kłębek. Zaczęłam wszystko zbierać z obawy, że te uprzejme kobiety pomyślą, że nabałaganiłam im. Okazało się jednak, że w tym niby zamkniętym markecie jest całkiem sporo ludzi i to oni robią bałagan o czym kobiety wiedzą. Postanowiłam więc posprzątać tylko po sobie i zmiotką zamiatałam popiół z papierosa. Bardzo ciężko mi się zamiatało, bo posadzka ułożona była z chropowatego kamienia.



Nostradamus,

może utniesz sobie dziś tę wyśnioną popołudniową drzemkę?



Pozdrawiam, fajnej soboty i powodzenia

paa
2014-03-08 (10:40)

status ika
Data rejestracji: 2012-12-05
Ilość postów: 9486

13656
wpis nr 768 831
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Piękne podziękowania za przepiękne życzenia, panowie

:)
2014-03-08 (10:40)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 832
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Mój sen:

Ktoś woła pieniądze-57 na mnie-mówie nie mam.

Namiot-13 cyrkowy-59.

Wyniki-36 są na internecie-42 -20 liczb na stronie multipasko.-numery-19.

Nowy telewizor-51 podłączyłem ,bo brat go kupił,i własnie leci mecz-19.

Pewne na dziś-51 i 57,36,42,20-najbardziej.Powodzenia.
2014-03-08 (10:59)

status krzysiekwa
Data rejestracji: 2011-07-06
Ilość postów: 18113

13107
wpis nr 768 840
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Ika



iść-74,stół-40,piwo-58,pies-18,telewizor-51,parking-4,kobieta-16,reklamowka-38,portfel-62,sobota-18,sprzątać-4,kamien-58



pozdrawiam
2014-03-08 (11:42)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 850
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Analiza Iki:

Stół-40,Arek-17,Sylwka-18,dyskoteka-29,Zaborze-37-Zabór-25-nie wiem jaka miejscowość dokładnie była,wilk-19-rękaw-22,telewizor-51,sen-40-nostradamus-37,chmury-38,ekran-22,numery-19,parking-40,sobota-18,sklep-33,chwilę-33,reklamówka-38-biała-21,portfel-62,dokumenty-76,skarpetki-6,ludzie-10,zamiatać-16.

Pewne-40 i 18 i 51.

18,19,33,38,40,51.Powodzenia.

Ika po południu w weekendy to zazwyczaj mam dużo gości,i nie mogę wtedy spać.

To bardzo fajnie że akurat Tobie się przyśniłem,i zauważam linię magi liczb-czyli ja-31-nostradamus-37-tak było ostatnio wylosowane,a że chodziło o sen-więc -40-powinno polecieć.A i u mnie był telewizor-51-i u Ciebie też,więc jestem już bardzo pewny wyjścia-51,ale leciał mecz-19.Zobaczymy jak to wszystko nam wyjdzie

Tam jeszcze Kondi na czacie opisał sen:nożyczkami-7 przycinał -2 rzęsy-73 żonie-42.

A u mnie jest zaległa-Wielkanoc-2,parnik-33,kartofle-51,lotto-19-loteryjka-13.

Powodzenia,i pozdrawiam gorąco.
2014-03-08 (14:58)

status nostradamus68
Data rejestracji: 2012-06-04
Ilość postów: 22372

13474
wpis nr 768 970
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Sporo liczb już wyszło nam.

Ika pewnie zauważyłaś że nostradamus68 jest b.szczęśliwy we śnie,bo u Ciebie wyszedł idealnie-nostradamus-68,37,sen-40,numery-19,dyskoteka-29.

U mnie też było-namiot-13-cyrkowy-59,numery-19.

Kondi-super śnił-wszystko wyszło-nożyczki-7,rzęsy-73,a żona poszła 2 liczba pomocnicza-9.

Agatka-parking-40,wesołość-59,widokówka-73,siostra -poszła 2 liczba pomocnicza-68.

Dołoże jeszcze sen brata:

Studnia-8-bez wody,i tą wodę -33 trzeba było przywieżć w beczkach-48 z miejscow.-58.

oraz kupił sobie telewizor-51 za 999 zł. firmy Philips-44.

Na jego -58,8,51,44.

Ika na wieczór-18,38,51,58.

Agatka-43,10.

Nostradamus-51,57,36,20.Powodzenia.

| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 366 367 368 ... 3313 3314
Wyślij wiadomość do admina