Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

PARADOKSY

2009-10-08 (12:21)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 089
[ CZCIONKA SPECJALNA ]



\"\"Paradoks EPR



Paradoks EPR

Nazwa paradoksu pochodzi od nazwisk trzech fizyków: Einstein, Podosky, Rosen. Fizycy ci zaproponowali pewien eksperyment myślowy w celu wykazania niekompletności mechaniki kwantowej, lansowanej przez Bohra. Eksperyment ten został opisany we wspólnie wydanej w 1935 publikacji pod tytułem: „Can Quantum Mechanical Description of Physical Reality Be Considered Complete ?”

Experyment myślowy EPR dał podstawy do poszukiwań (ukrytego) mechanizmu, który reprodukowałby dane numeryczne jakie znamy z doświadczenia, jednak zapewniał także \"kompletność\" teorii fizycznej polegającej na podaniu przyczyn każdego wyniku doświadczenia, nawet jeśliby w samej mechanice kwantowej miały one tylko statystyczny charakter. Postulat ten znany jest pod słowami Einsteina \"Bóg nie gra (z nami) w kości\".

Poszukiwanie ukrytych parametrów naszej rzeczywistości (David Böhm) nawiązuje do wielu idei filozoficznych jak np. anegdota o jaskini Platona. Nierówności Bella, oraz wyniki doświadczeń Allana Aspecta ukazały w 70-tych latach fiasko tego programu.

Jak rozwiązać paradoks

Żeby rozwiązać paradoks proponuje się poszukać luk logicznych w rozumowaniu trzech wybitnych uczonych i podejść do sprawy z zupełnie innego punktu widzenia.

Pierwszym zabiegiem formalnym, który jest tu niezbędny, aby problem rozwiązać, jest przejście z przestrzeni sygnałowej, w której istnieje czas i sygnał, do przestrzeni mechaniki informatycznej, zwanej programowaniem i dokonanie następującego spostrzeżenia:



* Wszystko co istnieje lub zaistnieje, powstało lub powstanie w wyniku realizacji jakiegoś programu.





Jeśli ktoś powie: zaraz, zaraz! Przecież coś może powstać przez przypadek, to należy przypomnieć, że funkcja CASE jest jedną z podstawowych funkcji programistycznych i ona sama jest też pewnym programem.

Jeśli zatem wszystko powstaje w wyniku realizacji jakiegoś programu, to proces powstawania wszelkich zdarzeń musi odbywać się zgodnie z procedurami obowiązującymi w teorii programowania, które sprowadzają się do operacji na funkcjach logicznych w kwantowej przestrzeni informatycznej. W kwantowej przestrzeni informatycznej nie istnieje pojęcie czasu, jednakże przestrzeń ta jest pełna wewnętrznej dynamiki, prawdziwego tańca funkcji logicznych wokół dwóch wartości: PRAWDY I FAŁSZU.

Jeśli mechanika kwantowa ustaliła eksperymentalnie, że dwa współdziałające ze sobą elektrony mogą mieć pewne właściwości kwantowe, zwane spinami, wyłącznie o wartościach –1/2 lub +1/2, to oznacza, że wartości kwantowe spinów wiąże funkcja logiczna zwana alternatywą wyłączną.

Ustalenie to można zapisać formalnie:

S= <-1/2> : EXOR : <+1/2 > = S 1

W wyrażeniu tym nie występuje czas, ani żaden sygnał elektromagnetyczny potrzebny do porozumiewania się dwóch elektronów z jednego krańca galaktyki czy Wszechświata do drugiego. Zależność ta jest pozaczasowa. Istnieje zawsze [1].Jest to zapis pewnego programu, który ma realizować alternatywę wyłączną.

Jeśli prawdziwe jest odkrycie mechaniki kwantowej, że taki program istnieje, to pomiar wskazujący, że spin jednego z elektronów wynosi

S= < -1/2 > oznacza natychmiast, że drugi elektron musi mieć spin

S=< +1/2 >. Nie potrzeba do tego żadnego sygnału. Taka jest instrukcja programowa zapisana w wyrażeniu [2]. Wystarczy jeden pomiar, aby znać dwa wyniki.

Błędem metodycznym trzech gwiazdorów fizyki, panów EPR, było pomylenie pojęć przestrzeni sygnałowej i informatycznej przestrzeni kwantowej, w której rolę kwantu pełni bit. Paradoks EPR faktycznie nie istnieje. Nie należy tylko mylić przestrzeni.

reklama





Publikacja jest udostępniona w Encyklopedii \"Zgapedia\" części portalu zgapa.pl. Treść objęta jest licencją GNU Wolnej Dokumentacji w wersji 1.1 lub dowolnej pózniejszej opublikowanej przez Free Software Foundation i została ona opracowana na podstawie Wikipedii, tutaj możesz znaleźć artykuł źródłowy oraz autorów. Warunki użytkowania Encyklopedii znajdziesz na tej stronie.\"\"\"
2009-10-08 (12:26)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 091
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Paradoks kota Schrödingera



\"\"....Mechanika kwantowa była ich wspaniałą zabawą, a o chłopcach wiadomo, że uwielbiają bawić się i eksperymentować z kotami. Schrödinger, który jako jedyny przekroczył wtedy trzydzieści lat, wyobraził sobie kota zamkniętego w pudełku. Pudełko to zawierało śmiercionośne urządzenie - kapsułkę z trującym gazem. Porcja gazu była wdmuchiwana do pudełka zawsze wtedy, gdy rozpadał się atom substancji radioaktywnej, która też była umieszczona w pudełku. Porcja ta wystarczała do natychmiastowego zabicia kota, po czym gaz stawał się nieszkodliwy. Tak wyglądał pomysł tej zabawy. Według mechaniki kwantowej niemożliwe jest dokładne określenie chwili, w której następuje rozpad radioaktywny. Ale możemy tak dobrać ilość substancji, że w ciągu np. jednej godziny prawdopodobieństwo tego, że nastąpił dokładnie jeden rozpad, wynosi 50%. Po upływie jednej godziny od czasu zamknięcia kota w pudełku stawiamy pytanie, czy kot jest żywy, czy martwy. Zanim nie otworzymy pudełka, rozwiązanie równania Schrödingera jest superpozycją dwóch możliwych stanów własnych:



|atom się nie rozpadł, kot jest żywy >

+

|atom się rozpadł, kot jest martwy >.



Nie ma sposobu odseparowania tych stanów, gdy pudełko jest zamknięte. Więc jeśli się zgodzimy, że równanie Schrödingera opisuje wszystkie istotne elementy rzeczywistości w zaistniałej sytuacji, to musimy się zgodzić również z tym, że kot w pudełku żyje, a jednocześnie jest martwy!



Ktoś może teraz zaprotestować: \"Stop, czy nie jest oczywiste, że jeśli zamknę kota w pudełku i potem nie oglądam go przez chwilę, to tak czy owak nie będę umiał powiedzieć, czy kot jeszcze jest żywy, czy już martwy. Po co mieszać do tego mechanikę kwantową, równanie Schrödingera i tajemnicze stany własne?\". Odpowiedź na tę wątpliwość jest taka, że sprawa z kotem nie dotyczy prawdopodobieństw, ale jego rzeczywistego stanu. Mechanika kwantowa nie mówi, że \"istnieje 50% szans, iż kot jest żywy, i 50% szans, że jest martwy\", ale że w istocie dwa różne stany nakładają się. Czy to nie jest nonsens, który świadczy o tym, że cała mechanika kwantowa wpadła w pułapkę; bo przecież Einstein zwykł mawiać: Der Herr Gott würfelt nicht - Pan Bóg nie gra w kości. Czy też znaczy to, że - jak zasugerował Hugh Everett III - kwantowe niepewności rozszczepiają prawdziwą istotę bytów na wiele niezależnie istniejących bytów odpowiadających rozmaitym stanom własnym; wtedy w połowie z tych niezależnie istniejących wielu światów kot byłby żywy, a w drugiej połowie byłby martwy. A może jest tak, że całe złożone otoczenie pudełka powoduje niespójność kwantowych stanów własnych - pogląd taki przedstawił Wojtek Żurek. Nikt nie jest pewny, jak powinna wyglądać właściwa odpowiedź, a cała ta sprawa irytuje wielkich fizyków o poglądach pragmatycznych; np. Stephen Hawking mówi: \"Gdy słyszę o kocie Schrödingera, odbezpieczam rewolwer\". Większość fizyków uważa obecnie, że ponieważ konwencjonalna interpretacja mechaniki kwantowej została sprawdzona w licznych doświadczeniach z wysoką dokładnością, to powinniśmy traktować poważnie jej wskazania. Ale musimy przy tym pamiętać, że historia dowodzi, iż większość często się myli. Przyjmując konwencjonalną interpretację doświadczenia z kotem Schrödingera, dochodzimy do wniosku, że dwa stany własne są istotnie nałożone...\"\"
2009-10-08 (13:11)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 107
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

* Paradoksy filozoficzne:

o paradoksy Zenona z Elei – żółw i Achilles; strzała która nigdy nie dotrze do celu

o paradoks Chyla z Tybetu – jak przegrasz to i tak wygrasz

o paradoks strzelby i służącego – inaczej paradoks związku przyczynowo-skutkowego (David Hume)

o paradoks Epimenidesa (paradoks kłamcy, paradoks Berry\'ego)

o paradoks omnipotencji – czy Bóg może stworzyć tak ciężki kamień, by sam nie mógł go unieść?

o paradoks skazanego – skoro dzień egzekucji ma być niespodzianką dla wieszanego, to zdarzenie to nigdy nie nastąpi

o paradoks Curry\'ego – wszystko jest prawdą

o paradoks ciotki – która lubi tych, co nie lubią siebie

o paradoks Protagoras przeciwko Euathlosowi – obaj sobie przypisują rację, lecz który ją ma?

o paradoks wody i diamentu – dlaczego woda, która jest niezbędna do życia jest tania, podczas gdy diamenty są bardzo drogie, choć można się bez nich obejść?

o paradoks szklanki wody – w jaki sposób mogą istnieć dwa zdania prawdziwe, stojące ze sobą w sprzeczności?

o paradoks kłamcy – kłamca zaczyna mówić zarówno prawdę, jak i kłamstwo.

o paradoks wszechmogących – czy może istnieć więcej niż jedna istota wszechmogąca?



* Paradoksy matematyczne:

o paradoks czarnego kruka

o paradoks głosowania

o paradoks Hilberta (teoria mnogości), znany też jako paradoks Grand Hotelu

o paradoks Monty Halla

o paradoks księgowego (teoria mnogości)

o paradoks zbioru wszystkich zbiorów (teoria mnogości, Bertrand Russell)

o paradoks koni – wszystkie konie są tej samej maści

o paradoks Richarda

o paradoks dnia urodzin – jakie jest prawdopodobieństwo, że dwóch piłkarzy na boisku ma urodziny tego samego dnia?

o paradoks Bertranda – uznajemy za naturalny taki rozkład prawdopodobieństwa, w którym każda wartość zmiennej losowej jest równo prawdopodobna. Jednak tak otrzymany \"naturalny\" rozkład zależy od wybranego układu współrzędnych (np. kartezjański lub biegunowy)

o paradoks Banacha-Tarskiego (rozkład kuli)

o paradoks Newcomba (teoria gier)

o paradoks losowania – najbardziej prawdopodobne jest wylosowanie kuli czarnej i jednocześnie nie-czarnej.

o paradoks Parrondo (teoria gier)



* Paradoksy fizyczne:

o paradoks dziadka – co się stanie, gdy po cofnięciu się w czasie zabijemy własnego dziadka?

o paradoks bliźniąt – bliźnięta podróżujące z prędkościami podświetlnymi

o paradoks EPR – próba wykazania, że teoria kwantów jest teorią niepełną (1935), która po głębszej analizie (John Stewart Bell, 1964) okazała się potwierdzeniem teorii kwantów

o paradoks Olbersa – dlaczego w nocy jest ciemno, skoro wszędzie są gwiazdy?

o paradoks Gibbsa – wzrost entropii przy mieszaniu jednakowych gazów. Paradoks znika jeśli uwzględnimy zasady mechaniki kwantowej, zgodnie z którymi jednakowe cząsteczki są nierozróżnialne. Przybliżoną, ale dobrą receptą jest podzielenie entropii N cząstek przez N!.

o paradoks Algola – o gwiazdach podwójnych

o paradoks hydrostatyczny – identyczne ciśnienie w różnych naczyniach



* Inne paradoksy:

o paradoks kota z kromką posmarowaną masłem





Wszystkie na Wiki

2009-10-08 (13:27)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 111
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Paradoks omnipotencji (paradoks wszechmocy)



\"Paradoks ten pojawia się przy rozstrzyganiu, czy byt wszechmogący jest lub nie jest w stanie ograniczyć swoją własną wszechmoc. Zarówno w przypadku odpowiedzi \"tak\" lub \"nie\" pojawia się sprzeczność.



Czy byt wszechmogący mógłby stworzyć kamień tak ciężki, że nawet on sam nie mógłby go podnieść?



Można starać się również rozwiązać ten paradoks przez przedstawienie postulatu, że omnipotencja niekoniecznie wymaga, aby móc zrobić wszystko przez cały czas. Tak więc, może on wnioskować:



1. Byt ten może stworzyć kamień, którego nie może podnieść w tym momencie.

2. Jednak, będąc wszechmogącym, byt ten może zawsze później zredukować wagę kamienia lub dać sobie dodatkową siłę, tak aby była zdolna go unieść. Dlategoż byt ten jest wciąż prawowicie wszechmogący.





Jeśli byt jest zasadniczo wszechmogący, wówczas można rozwiązać ten paradoks:



1. Byt wszechmogący jest z zasady wszechmogący, toteż niemożliwe jest dla niego, aby był niewszechmogący.

2. Ponadto, byt wszechmogący nie może zrobić tego, co jest logicznie niemożliwe.

3. Stworzenie kamienia, którego byt wszechmogący nie mógłby podnieść, byłoby niemożliwością, ergo zrobienie takiej rzeczy nie jest wymagane dla tego bytu.

4. Byt wszechmogący nie może stworzyć takiego kamienia, ale pomimo tego wciąż zachowuje swoją wszechmoc.





Syntetyzując, opisany paradoks \"podnoszenia kamienia\" nie istnieje, ponieważ, z definicji, system omnipotentny może też pozbawić się omnipotencji we wszystkich działaniach, ale zachowując sobie tylko możliwość jej odzyskania. Zależnie od własnej woli, może też jeśli zechce, pozbawić sie tej własności \"na zawsze\" ale nie musi tego koniecznie chcieć.\"\"
2009-10-08 (13:31)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 113
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Teoria strun

[edytuj]

Z Wikipedii



1. Makroskopijny (materia)

2. Molekularny

3. Atomowy – protony, elektrony i neutrony

4. Subatomowy – elektrony

5. Subatomowy – kwarki

6. Strunowy



Teoria strun – teoria fizyczna zakładająca istnienie cząstek elementarnych w postaci wibrujących strun. Obecnie teorii tej nie można w żaden sposób zweryfikować doświadczalnie.



Pierwotna wersja teorii strun, nazywana obecnie teorią strun bozonowych, powstała w 1970 r. Współcześnie teorią strun jest nazywana jej następczyni, teoria superstrun z 1984 r., która dodatkowo uwzględnia supersymetrię (1971 r.). Struna w tej teorii to szczególny wypadek dwuwymiarowej p-brany z ogólniejszej M-teorii (1995 r.), czyli 2-brana.



Teoria strun zakłada, że przestrzeń w której żyjemy ma co najmniej 10 wymiarów, przy czym trzy wymiary przestrzenne oraz czas są wymiarami otwartymi, natomiast pozostałe wymiary są zakrzywione do rozmiarów subatomowych.

Konsekwencje teorii strun [edytuj]



Teoria ta jest obecnie uważana za najbardziej obiecującą teorię fizyczną mogącą doprowadzić do odkrycia jednolitej teorii opisującej wszystkie elementarne siły występujące w przyrodzie (tzn. oddziaływanie silne, słabe, elektromagnetyczne oraz grawitacyjne). Fizycy wierzą, że z teorii strun uda im się wyprowadzić zarówno ogólną teorię względności jak i mechanikę kwantową, co da w efekcie kwantową teorię grawitacji. Niektórzy fizycy upatrują w niej tzw. teorii wszystkiego.



Wartości liczbowych stałych fizycznych nie można wyprowadzić z żadnej teorii fizycznej, są one rezultatem pomiarów. Gdyby udało się zbudować teorię superunifikacji wraz z kosmologią kwantową wartości, to liczbowe stałych fizycznych przestałyby mieć charakter swobodnych parametrów, lecz zostałyby zdeterminowane wewnątrz samej teorii.

Kontrowersje [edytuj]



Teoria strun nie ma do tej pory ostatecznych dowodów na swą słuszność. Wielu naukowców zarzuca jej brak potwierdzających ją doświadczeń.



Philip Anderson twierdzi, że teoria ta jest \"pierwsza od setek lat nauką, która uprawiana jest w sposób przed-bacoński, bez żadnej odpowiedniej procedury eksperymentalnej\"[1]. Sheldon Lee Glashow twierdzi natomiast ironicznie, że teoria ta jest \"absolutnie bezpieczna\", jako że nie ma jakiegokolwiek sposobu by ją zweryfikować i ewentualnie obalić[2].



W 2006 roku Peter Woit napisał krytyczną wobec teorii książkę, w której stara się udowodnić nie tyle fałszywość teorii, co jej absurdalność[3]. W tym samym roku również krytyczną wobec teorii strun książkę napisał Lee Smolin[4] [
2009-10-08 (13:31)

status Rat666
Data rejestracji: 2009-07-01
Ilość postów: 2510

4853
wpis nr 238 114
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

PROGRAM: Atom - Złudzenia rzeczywistości (2) -serial dok.

Tak , ja też oglądałem program na tvp1 (dodam, bardzo ciekawy program)
2009-10-08 (13:35)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 115
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Teoria superstrun - teoria fizyczna próbująca wyjaśnić wszystkie znane rodzaje cząstek elementarnych oraz sił natury jako wibracje supersymetrycznych strun.



Teoria superstrun mieści w sobie wszystkie symetrie Modelu Standardowego i teorii GUT.



Struna heterotyczna jest zamkniętą struną z dwoma typami drgań, zgodnie i przeciwnie do kierunku ruchu wskazówek zegara, które są traktowane oddzielnie. Drgania zgodne z kierunkiem ruchu wskazówek zegara odbywają się w dziesięciowymiarowej przestrzeni, natomiast drgania w przeciwnym kierunku wypełniają dwudziestosześciowymiarową przestrzeń, w której szesnaście wymiarów uległo kompaktyfikacji (w oryginalnej, pięciowymiarowej przestrzeni Kaluzy piąty wymiar był skompaktyfikowany przez zwinięcie do okręgu).



W teorii strun przestrzeń ma więcej niż 3 wymiary, ale dodatkowe wymiary są zwinięte do mikroskopijnych rozmiarów, jak na przedstawionej tutaj rozmaitości Calabi-Yau.





Czasoprzestrzeń, w której żyjemy, ma cztery normalne wymiary (3 przestrzenne i czas) i teoria fizyczna musi brać to pod uwagę. Jednak w teorii strun wewnętrzna spójność narzuca liczbę wymiarów 10 lub 26. Pozorny konflikt pomiędzy obserwacją i teorią zostaje rozwiązany, dzięki temu, że długości pozostałych wymiarów są bardzo małej wielkości (10-35 m), zwanej długością Plancka, wobec tego ich nie dostrzegamy.



Badania zanikania siły grawitacji wraz z odległością powinny dać inne wyniki niż dla przypadku 4 wymiarów, co jest efektem związanym z założeniem, że grawitacja jako jedyne oddziaływanie w modelu rozchodzi się we wszystkich dostępnych wymiarach. Zakładając więc, że udałoby się zaobserwować proces rozpadu pewnego obiektu, to bilansując tę część energii, która jest emitowana dzięki oddziaływaniom grawitacyjnym, powinniśmy zaobserwować odstępstwo od przypadku 4-wymiarowego.



Przypuszczalnym doświadczeniem mogącym umożliwić takie pomiary byłoby tworzenie mikroskopijnych czarnych dziur, których parowanie przez promieniowanie Hawkinga mogłoby zostać zaobserwowane w laboratorium. Sam proces tworzenia takich obiektów jak mikroskopijne czarne dziury zależy od liczby dostępnych wymiarów i powinien być znacznie łatwiejszy dla przestrzeni ponad 4-wymiarowej.

Wielość teorii superstrun [edytuj]



Jakiś czas temu problem stanowiło istnienie pięciu niezależnych teorii superstrun. Pięć spójnych teorii superstrun to:



* typ I

* typ IIA

* typ IIB

* heterozyjna E(8)xE(8) (lub HE)

* heterozyjna SO(32) (lub HO)



W końcu okazało się, że każda z tych teorii stanowi szczególny przypadek jednej podstawowej teorii, którą nazwano M-teorią.
2009-10-08 (13:36)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 116
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

no właśnie
2009-10-08 (13:51)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 121
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Pętlowa grawitacja kwantowa (opis całkowicie nieprzystępny)

Z Wikipedii



Pętlowa Grawitacja Kwantowa (PGK, ang. Loop Quantum Gravity, znana również jako pętlowa grawitacja lub kwantowa geometria) - kwantowa teoria czasoprzestrzeni, która jest próbą pogodzenia pozornie niekompatybilnych teorii mechaniki kwantowej oraz ogólnej teorii względności.



Teoria ta jest jedną z rodziny teorii zwanych kanoniczną kwantową grawitacją. Technika pętlowej kwantyzacji została opracowana dla niezaburzonej kwantyzacji niezmienniczej na dyfeomorfizm teorii cechowania. PGK próbuje ugruntować kwantową teorię grawitacji, w której sama przestrzeń – gdzie dzieje się cała fizyka – jest skwantowana.



Pętlowa grawitacja kwantowa jest proponowaną teorią czasoprzestrzeni, skonstruowaną na idei kwantyzacji czasoprzestrzeni w rygorze matematycznym teorii pętlowej kwantyzacji. Zachowuje wiele ważnych cech ogólnej teorii względności, jednocześnie przedstawiając kwantyzację tak przestrzeni, jak i czasu w skali Plancka w tradycji mechaniki kwantowej.



PGK nie jest jedyną teorią kwantowej grawitacji. Jej krytycy twierdzą, że jest ona teorią grawitacji i niczego innego, jednak teoretycy PGK próbowali pokazać, że teoria potrafi opisać również materię.
2009-10-08 (13:57)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 124
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Przypomnienie jeszcze:



Kwant - najmniejsza porcja, jaką może mieć lub o jaką może zmienić się dana wielkość fizyczna w pojedynczym zdarzeniu; np. kwant energii, kwant momentu pędu, kwant strumienia magnetycznego, kwant czasu.
2009-10-08 (18:23)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 222
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

jak macie jakieś ciekawe arty to je tu wklejajcie , chętnie poczytam
2009-10-08 (19:00)

status serafin
Data rejestracji: 2005-12-13
Ilość postów: 3032

1501
wpis nr 238 239
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Witam.



Paradoks hazardzisty

Z Wikipedii





Paradoks hazardzisty - jest to często popełniany błąd logiczny polegający na przyjmowaniu, że pewne zdarzenie będące przedłużeniem pewnej bardzo nieprawdopodobnej serii będzie mniej prawdopodobne niż zdarzenie przerywające tę serię.



Przykładowo, rzucamy pięciokrotnie monetą i wypada 5 razy z rzędu reszka. Jakie jest prawdopodobieństwo, że po raz szósty z rzędu wypadnie reszka? Paradoks hazardzisty polega na przyjęciu błędnej interpretacji probabilistycznej tego zdarzenia:



Prawdopodobieństwo wyrzucenia 6 reszek z rzędu wynosi 1/64, więc prawdopodobieństwo, że wypadnie reszka po raz 6 z rzędu wynosi 1/64.



Jest to rozumowanie błędne, gdyż 1/64 jest to prawdopodobieństwo wyrzucenia reszek 6 razy z rzędu na samym początku. W momencie, kiedy zostało już wyrzuconych 5 reszek, należy zastosować wzór na prawdopodobieństwo warunkowe. Prawdopodobieństwo, że wyrzucimy 6 reszek pod warunkiem, że wyrzuciliśmy już 5 reszek jest takie samo, jak prawdopodobieństwo, że wyrzucimy 5 reszek i orła pod warunkiem, że wyrzuciliśmy już 5 reszek, czyli 1/2.



Podobne błędne założenia czynią niektórzy gracze obstawiający gry losowe - np. Dużego Lotka. Wychodzą oni z założenia, że warto stawiać na liczby, które dawno nie padały, a nie warto na te, które były wylosowane w ostatnim losowaniu. Jest to błędne założenie - ponieważ szansa, iż w następnym losowaniu wylosowane zostaną dokładnie te same liczby co w ostatnim jest równa szansie, że padnie 6 liczb, które nie padały w losowaniu np. przez miesiąc. Wynika to stąd, iż przed losowaniem każda kombinacja liczb ma taką samą szansę na wylosowanie.



Pozdrawiam.
2009-10-08 (21:05)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 290
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

aha, gdyby wierzyć prawdopodobieństwu to co piąty z nas byłby Chinczykiem
2009-10-08 (21:09)

status slavo
Data rejestracji: 2009-10-08
Ilość postów: 3640

12180
wpis nr 238 292
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

serafin.

Trzeba też miec dużo sił,żeby się przełamac i kreślic to co chodzi często.Skopiowałem i codziennie przed typowaniem będę czytał.Fajne:)
2009-10-08 (21:56)

status pawell
Data rejestracji: 2007-09-08
Ilość postów: 1003

2864
wpis nr 238 310
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

A może coś takiego





http://www.youtube.com/watch?v=zojxMxihv6k&feature=related
2009-10-08 (23:03)

status KURKA
Data rejestracji: 2009-01-23
Ilość postów: 2551

4098
wpis nr 238 353
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

dsg



4565 aha, gdyby wierzyć prawdopodobieństwu to co piąty z nas byłby Chinczykiem



NAS - kogo masz na myśli ?



LUDZI ; tak co 5 z nas jest chińczykiem



podobnie większość (zdecydowana ) bocianów jest POLAKAMI.

2009-10-09 (00:04)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 384
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

KURKA najpierw pomyśl kim jesteś? I gdzie piszesz. A teraz CI odpowiem, jesteś człowiekiem, piszesz tutaj na forum, więc.. Co piąty człowiek piszący tutaj.
2009-10-09 (00:07)

status KURKA
Data rejestracji: 2009-01-23
Ilość postów: 2551

4098
wpis nr 238 385
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

No to pomyśl i zapytaj bociana :



\"gdzie masz gniazdo\"



około 90% z nich DPOWIE CI



made in poland

2009-10-09 (00:09)

status KURKA
Data rejestracji: 2009-01-23
Ilość postów: 2551

4098
wpis nr 238 387
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

i tą odpowiedź :



made in poland



traktuj też jako paradoks czy ewenement
2009-10-09 (00:09)

status dsg
Data rejestracji: 2009-05-06
Ilość postów: 342

4565
wpis nr 238 389
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

KURKA chyba, że masz inne zdanie na ten temat i uważasz, że słowa \"nas\" dotyczy np bocianów, albo i nas i naszych babc.
| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2
Wyślij wiadomość do admina