Forum strony www.multipasko.pl [Regulamin]


Dodaj wpis w tym temacie
Spis tematów
Login:

Hasło:
Strona: 1 2 ... 13 14 15 ... 27 28
Wyślij wiadomość do admina

Przewiń wpisy ↓

DLACZEGO `````PRZEGRYWAMY````????????

2008-09-15 (21:22)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 000
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Już przez 13 stron toczy się dyskusja nt. \"Dlaczego przegrywamy?\"

Wniosków brak.

Wobec tego podaję na tacy prostą odpowiedź: BO NIE WYGRYWAMY!

I tego nie muszę tłumaczyć.

Jest proste i jasne dla każdego.

Pozdrawiam
2008-09-15 (21:27)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 001
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobia1 ale dlaczego nie wygrywamy ???? ;-o)))

Co zawiera w sobie określenie \">> bo <<\" ????





P.o.z
2008-09-15 (21:39)

status Damian16llat
Data rejestracji: 2008-09-12
Ilość postów: 96

3750
wpis nr 154 009
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

fobia 1



całuje



całuje



całuje



całuje



całuje
2008-09-15 (21:42)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 012
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zen, bo źle gramy!
2008-09-15 (22:01)

status Mariusz2
Data rejestracji: 2007-03-05
Ilość postów: 352

2577
wpis nr 154 018
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zen



No ty sobie ze mnie kpisz



Ja założyłem własny temat i tam sobie wklejałem do woli makra jakie chciałem .



Więc wniosek jest prosty .

Niech sbie Leo wkleja tabelki na swoich postach .A nie sieci tutaj .

Ale Zen już podałeś wykładnię .

Skoro uważasz że dobrze zrobił -to wybacz -ja juz sie nie wpiszę .

Dokąd nie zaczniesz nazywać czarne czarnym a białe białym



Masz rację



Czytaj tabelki Leo



Pozdrawiam i był to mój ostatni wpis w tym poscie Pa
2008-09-15 (22:19)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 020
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

A teraz poważnie.

Zen, najlepiej zapytać tych, którzy wygrali główną stawkę, czy ta wugrana spotkała ich dzięki żmudnym dlugoletnim wylizeniom.

Jestem przekonana, że nie.

Najczęśiej to przypadek, ktoś przechodził koło kolektury i wdepnął by wysłać. Ktoś inny zamiast reszty na stacji benzynowej - wysłał kupon.



Naszym życiem Ktoś steruje (dla niewierzących COŚ). Wszystko, co sie nam przytrafia jest zapisane w gwiazdach.

Sięgnij wstecz swego życia, przypomnij sobie jakieś naprawdę ważne wydarzenia. Czy przypadkiem nie nasunął się Tobie jakieś wnioski?



Wygranie na loterii jest jednym pisane, innym nie. Ktoś ma w tym cel. Nie każdy powinien wygrać, nie każdy musi z dnia na dzień stac się milionerem.



Weź pod uwagę śmierć - koniec naszego życia. Choćbyśmy mieli największe skarby świata, dostęp do najlepszych leków i genialych lekarzy - każdy umrze.

Losu nie da się oszukać, nie da się zaplanować.

Ktoś potyka sie na chodniku, tak nieszczęśliwie upada, że spotyka smierć.

Ktoś inny wypada z 10-piętra i -poza małymi obrażeniami - żyje dalej.



Znałam ludzi prowadzących bardzo higieniczny tryb życia, którzy zmarli wcześnie na raka. Jeden z moich przelożonych, nigdy nie palił, nie pił, pieszo chodził do pracy. To tak, jakby programował wygraną długiego zycia - analogia do programowania głównej wygranej w totka.

Zmarł przed 50-tką na nowotwór z przerzutami, łącznie z rakiem płuc.

Kilka lat temu zmarła we Francji kobieta w wieku 102 lat, która paliła do końca życia - zmarła ze starości, na raka nie chorowała, płuca zdrowe.



Nie ma recepty na wygrana, tak jak nie ma recepty na długość zycia, na zaprogramowanie swego życia.



Według ludzkiego umysłu takie wydarzenia są przypadkiem. A to nie przypadek, to zaprogramowane życie dla każdej jednostki ludzkiej.



Można wygrywac niewielkie kwoty. Jednak czy to ma związek z analizowaniem? To normalne, że raz wykreślisz te liczby, które zostana wylosowane, innym razem nie.



Traktujmy te wszystkie analizy, prognozy itp. jako hobby, a nie sposób na wzbogacenie się. Bedziemy mniej zawiedzeni, a czasem zadowoleni, bo coś wygraliśmy.



Krótko:

Kto ma wygrać - wygra bez tych wszystkich bzdetów.
2008-09-15 (22:52)

status supernowa
Data rejestracji:
Ilość postów:

wpis nr 154 031
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobia przybyłaś w ostatniej chwili , czarna dziura w konstelacji M2 omal nie pożarła Zena , Twój tekst prosty i orzeżwiający .
2008-09-15 (22:58)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 032
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobia1 ale istotą naszych poszukiwań jest znaczne na ile to możliwe zwiększenie szansy na wygranie; doskonale zdając sobie sprawę że na końcu jest jeszcze los.



==------------------->>



Mariusz 2

Każdy pretekst jest dobry kiedy nie ma się nic do powiedzenia. ...



Sytuacja jest nie równoprawna

pozwalasz sobie na nieadekwatne reakcje obniżając przy okazji próg tolerancji dla siebie . Natomiast ktokolwiek podda krytyce Twoje postępowanie reagujesz niewspółmiernie ./vide Rosja/ .



Jeżeli taki mój wpis potrafi Ciebie tak wyprowadzić z równowagi więc na co można liczyć w przyszłości w ewentualnej współpracy z Tobą ?? /Niekoniecznie ja w tym muszę uczestniczyć a pytanie czysto retoryczne/

To pytanie jest o sens takiej dyskusji ...

Doskonale wiesz że czy z Tobą czy bez Ciebie albo ze mną czy beze mnie takie fora będą istniały i w większości aktywni nadają im kierunki rozwoju . Przypomnę tu prawo Kopernika

Wpisy gorszych wypierają wpisy lepszych ...

A więc nie dopuść Mariusz 2 aby forum Paśki się zzeniło /czyt. zeszmaciło/







A tak właściwie o co chodzi ? zamykasz usta innym zamykasz sobie ....

Nie rozumiem .. do czego zmierzasz



P.o.z

2008-09-15 (23:17)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 035
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zen, zwiększasz szansę wysyłając więcej kuponów. Jednak nigdy nie będziesz miał pewności.

Nawet wysyłając wszystkie kombinacje będziesz przegrany, bowiem wkład finansowy w grę pożre wygraną.

I nad czym tu dyskutować?



Na to, że Ktoś decyduje o naszym życiu/wygranej, podam mały przykładzik.

Jakieś 9, może 10 lat wstecz, przed Wielkanocą miałam już zrobione wszystkie zakupy, ale zabraklo mi na filety rybne, miałam tylko śledzie.

Pieniądze miałam otrzymac dopiero po świętach. Uznałam, że tych filetów nie będzie. Za ostatnie zlotówki wysłałam 2 kupony ML w Wielki Piątek, a w Wielką Sobotę odebrałam ok. 100 zł wygranej. Filety kupiłam.

Ktoś, może los wiedział, kiedy powinnam wygrać i ile.



Zaczęłam wgłębiać się w te analizy mniej więcej po tej wygranej. Marzyły mi się podróże, które za wygrane pieniądze bym mogła zrealizować. Nie wygrałam, nic nie wymysliłam. W żadną wymarzoną podróż już się nie wybiorę, o zdrowie szwankuje.

Widocznie nie było mi pisane wędrowanie przez wymarzone prerie, spanie pod gwiazdami, spotkanie z tornado itp. A o tym marzyłam. Teraz chcę czy nie, muszę siedzieć na d.... i cieszyć się, że mogę spokojnie dorabiać. Nie w głowie mi żadne ekstremalne przygody.

Ktoś wiedział co jest dla mnie dobre.
2008-09-15 (23:34)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 038
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobiu 1 a czy pamiętasz ten numer 34 x 10x 10 multi ??/?



Czy to był przypadek że poszedł sobie gościu i zażyczył 34 zakłady na chybił a jemu się trafiło ??? Myślę że to była jakaś wiedza...

Ale też uważam że przypadek w naszym życiu odgrywa wielką rolę .

Całkiem przypadkiem znajduję jedno słowo klucz otwierające rozwiązanie problemu z jakim się borykam i mogę uczynić duuuuży krok milowy do wygranej ...

Całkiem przypadkiem skłóciłem się z Panem M czy innym Panem obracam się a tu jak na tacy przynosi mi rozwiązanie Pan K...

Czyż to nie jest piękne ??



P.o.z

2008-09-15 (23:37)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 039
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zen, pamiętam



Tylko nie moge pojać czemu ten szczęśliwiec więcej nie powtórzył tego numeru, jeżeli posiada taka wiedzę?



Musiał mieć cynk, albo z Góry (jakieś natchnienie), albo bardziej przyziemny. Podobno lotto... - jest taki temat.
2008-09-16 (00:38)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 043
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobiu 1

Czemu bo ma kasę .....

a ewentualna wiedza <nawet jeśli jest numeryczna > zawsze w przyszłości może być wykorzystana a tego nadużywać nie można bo ktoś może wykorzystać .



Numeryczna tu gra słów <od numeru > <ale i od liczb> ;-o))



P.o.z
2008-09-16 (08:45)

status narkoman
Data rejestracji: 2008-04-16
Ilość postów: 21

3389
wpis nr 154 059
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobia, tak na marginesie, Twoje osiągnięcia w grze na zdarzenia nie są dziełem losu. Wygrywasz dzięki dobrze dobranej strategii,zdobytej wiedzy,braku pazerności.

Niekoniecznie więc wszystko musi być dziełem losu. Nie na darmo mówi się,że każdy jest kowalem swego szczęścia(losu).

Inną sprawą jest takie zastosowanie strategii w grach liczbowych,by były skuteczne w określonym przedziale czasu a jest to znacznie trudniejsze niż przy zdarzeniach np. sportowych.

Pozdrawiam.
2008-09-16 (12:52)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 081
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Narkoman, moje osiągnięcia - to zadne osiągnięcia.

To właśnie strategia, gra za małe pieniądze (wiecej nie chcę i nie mogę ryzykować) i na progresję, czyli czekając na wpadnięcie zdarzenia.

A ponieważ gram głównie na zdarzenia 2-torowe, to wiadomo, że zawsze któreś z nich musi wejsć. To żadna filozofia.

To tylko jeden ze sposobów zarobienia dodatkowych marnych groszy, które w pewnym okresie czasu daja całkiem niezły dochód.



W tym temacie nie ma dyskusji o tym dlaczego nie zarabiamy, ale dlazego przegrywamy. Gra na progresję bardziej przypomina zarabianie niż wygrywanie. A do każdego \"zarobku\", nawet takiego, nalezy podchodzić z głową. A tego nie da się powiedzieć - chodzi o podejście z głową - o wygranie sporych pieniędzy wysyłając jakieś konkretne liczby w grach liczbowych.



Weźmy nawet pod uwagę zdarzenia 3- i 4-torowe. Przyrównajmy je do wykreślania liczb na kuponie.

Zakładamy, że jest taka gra liczbowa, w której są tylko 4 kulki i płacą już za 1 wylosowaną. W takiej grze jest szansa 1/4. Można grać na progresję wykreślając tylko 1 liczbę. Można czekać na nią nawet kilkanaście lub więcej dni, ale łatwiej upolować ją niż wysyłając np. 2 kupony 10-skreśleniowe w ML, ciągle z tymi samymi liczbami gdzie także szansa jest w zasadzie 1/4. Tutaj prawdopodobieństwo upolowania przynajmniej 1 dziesiątki jest mało prawdopodobne. Czyli takiej gry nie możemy nazwać sposobem zarabiania. To zależy tylko od losu, szczęścia itp.



Nigdy nie znalazłam pieniędzy, a są ludzie, którym często to się udaje.

Natomiast zawsze miałam szczęście do pracy. W każdych warunkach, w każdej sytuacji potrafiłam znaleźć dodatkowe zatrudnienie i dodatkowy zarobek. Mnie akurat tym obdarzył los.

Innym przeznaczył możliwość wygrania.



Podobno jest bezrobocie. Podobno ludzie z wysokimi kwalifikacjami nie mogą dostać pracy. Wyjeżdżają poza granice i tam też niezbyt im ta praca wychodzi.

Ja, pomimo osiągnięcia wieku, w którym rzekomo nie ma szans na pracę, ciągle ją mam, ciągle poszerzam swoje możliwości zarobkowania. Nadmienię, że nie tylko mój wiek dyskwalifikuje mnie w oczach młodych gniewnych jako pracownika, ale także stan zdrowia - orzeczenie lekarskie biegłych lekarzy sądowych.

Odnoszę wrażenie, że żyję dzięki ciągłej pracy. To ona mnie napędza, dodaje energii, daje satysfakcję.

Takiej satysfakcji nie miałabym wygrywajac miliony. A co ja bym z tymi pieniędzmi teraz zrobiłam, biorąc pod uwagę zdrowie? Z pewnością przestałabym pracować - brak motywacji. I to by mnie zgubiło.

Ktoś tam na Górze wie co dla mnie jest najlepsze i tak układa moje życie, bym była samowystarczalna i zadowolone z niego.



Naprawdę wierzę w wyższą siłę kierującą naszym życiem. Każdy dzień utwierdza mnie w tym przekonaniu, każdego dnia mam na to nowe dowody.

Może ktoś w to wierzyć, może nie wierzyć - jego sprawa.

Wypowiedziałam w tym temacie swoje zdanie.

Każdego spotka to, co mu jest pisane.

A te wszystkie analizy, to naprawdę tylko sposób na zabicie czasu, albo hobby. Żadnej wygranej z nich nie będzie. Przekonacie się.
2008-09-16 (19:36)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 123
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobiu1 akurat to co niżej napiszę ZUPEŁNIE NIE DOTYCZY TWOICH WPISÓW

Czytałem wpisy u TYTANA i jedynie nasunął mi się wniosek taki

PRZEGRYWAMY BO O PIERDOŁACH PISZEMY .

Kiedyś były takie czasy że każdy dzielił się swoją wiedzą spostrzeżeniami na temat gier losowych panowała prawie pełna harmonia były wszem incydenty ale sporadycznie .

Potem nadeszła era pisania o komercjuszach i \"sekowania\" pogrążania nieprawomyślnych czyli gra na negatywnych nastrojach .Stałe kłótnie o osobowości a mniej o wiedzę merytoryczną .

PROSZĘ ZAUWAŻYĆ ŻE GIER LOSOWYCH CORAZ MNIEJ . ...



W tym wzajemnym zwalczaniu jesteśmy dobrzy .

Wniosek .



Zmieńmy zupełnie charakter tej strony . Jak nam to dobrze wychodzi ??

To czemu nie ?/

Naparzajmy się . To mały zabieg kosmetyczny dodać w nazwie strony

NAPARZANIEMULTIPAŚKO i wiadomo o co chodzi . A tak przychodzi ktoś nowy żądny wiedzy i nie wie czy dobrze trafił czy wszyscy opanowali jakiś specyficzny język przekazu -szyfr .



W zasadzie jeśli chce się ukryć swoją niewiedzę /czasami odwrotnie / to pisze się o bzdetach .



Ale po co ?? .```` Pytam ciebie zenie !!! ````` PO CO ??? ;-O)))



P.o.z



2008-09-16 (21:57)

status Karamba1
Data rejestracji: 2008-03-10
Ilość postów: 174

3267
wpis nr 154 162
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Wpis usunięto
2008-09-16 (23:14)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 177
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

\"Dziwni ludzie...\"



Już Czeslaw Niemen spiewał \"Dziwny jest ten świat\" - i miał rację.

Tylko w dziwnym świecie można używać określenia \"dziwni ludzie\".

Dziwni - to znaczy jacy?

Moze dziwni, bo mają swoje zdaie?

Bo inaczej patrzą na pewne zagadnienia niż jednostka ludzka dziwiąca się z tej dziwoty innych?



Nie ma \"dziwnych ludzi\". Nie ma definicji określającej kto jest dziwny, a kto niedziwny.

Można być młodym lub starym, grubym lub hudym, leniem lub pracowitym, garbatym alo bez garbu, słyszącym lub głuchym... itd.

Ale nie mam pojęcia co to znaczy, że ktoś jest dziwny, a ktoś drugi niedziwny.

I chyba to jest BARDZO DZIWNE, że się toleruje taki dziwaczny podział: dziwny - niedziwny.



Bardzo mnie to zadziwiło!



Nie będę przypominała pewnej postaci z historii, która takie podziały stosowała i co z tego wynikło, bo znowu moge być straszona sądem.

Broń Boże nie przyrównuje nikogo do tego typa.

Jednak przypominam, że każdy człowiek jest indywidualną jednostką. Każdy jest inny i ma do tego pełne prawo. Mało tego, tak musi być.



Ustawianie ludzi pod sznurek prowadzi do komunizmu.

Czy to forum ma być komuną?

Mamy czuć, myśleć, żyć jednakowo, bo inaczej jesteśmy dziwni?



A jeżeli jednakowo to znaczy jak kto?

Na przyklad jak Zen, fobia, Adams, Karamba, Jasze, Psychiczny, Mariusz2, Adam Mickiewicz, Maria Skłodowska-Curie, Sokrates, Józef Stalin...?

Pytam się, jacy mamy być, kto ma być tym punktem odniesienia, tym przykładem do myślenia, życia...?

Kto jest tym wzorem, którego mamy naśladować, by nie być dziwnym?



Nie ludzie są dziwni. Dziwne są takie opinie.

Tu naprawdę nie mozna dyskutować, o wygranej nie wspomnę.

I nie ludzie są winni, ale dziwne określenia, dziwne podziały.
2008-09-17 (09:24)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 192
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

TOLERANCYJNI FOBIA1 TOLERANCYJNI !

----------->>

Karamba1 miejsca gdzie ludzie naprawdę objawiają swoje talenty nie znajdują się na otwartych forach tego typu bo przyjdzie po cichu ktoś bardziej gramotny niż zen przeczyta \"weźmie pomysł\" pójdzie i nawet nie podziękuje nie mówiąc już o udoskonaleniu i oddaniu . A Mariusz 2 miał jeszcze pretensje; że kasę na powielaniu pomysłu \"zbije\" .

Akurat o to miałbym najmniej pretensji jeśli by mi odsprzedał mój pomysł poprawiony ,przetworzony ale działający ...

Karamba1 jednak z drugiej strony bardziej wydajne stają się poszukiwania gdy spotyka się kilku podobnie myślących lecz o innych temperamentach i umiejętnościach ludzi .

Mam to szczęście że niedawno poznałem człowieka który sypie pomysłami jak z rękawa /a myślałem że to tylko mi przyrodzona cecha /

Nie nadążymy tego realizować co ten człowiek wymyśli ......

Dzięki temu naprawdę jestem dzisiaj gdzieś indziej niż większość tu się produkujących ....

===---------------------->>

MIAŁBYM POSTULAT DLA WSZYSTKICH /to będzie plagiat z Mariusza 2/

Jeśli cały czas tłuczecie coś a EFEKTÓW BRAK -ZMIEŃCIE TO ! RADYKALNIE może innym sposobem to wyjdzie ..



//Na Mariuszu mogę sobie poużywać ;-o)) wiadomo dlaczego ;-o)) /

P.o.z
2008-09-17 (11:21)

status fobia1
Data rejestracji: 2003-09-15
Ilość postów: 5409

31
wpis nr 154 200
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Zen, chyba mi braku tolerancji nie zarzucasz.

Mnie jedynie wkurza, gdy ktoś na siłę chce narzucić swoje zdanie innym, bez uzasadnienia tej swojej wizji. Dla mnie taki osobnik to buc, ale nie dziwny, po prostu zwykły, nadęty buc.

Także smarkacz wypisujący bzdury nie jest dziwny - to po prostu durny wiek, musi się gdzieś popisać.

Mogą mnie także dziwić niektóre poglądy, co nie oznacza, że człek je głoszący jest dziwny. Po prostu ma taką nature, inną niż moja. Ale czy to akurat oznacza, że jest dziwny?



Dobrze Zen, że masz pełno pomysłów, że spotkałeś podonych sobie ludzi. Przynajmniej rozwijasz swe zainteresowania, swoją pasję.

Życzę Wam jak najlepiej, chociaż ciągle uparcie twierdzę, że nie ma recepty na wykreślenie tych właściwych liczb. Nawet, gdy te liczby wzorem Mariusza poukładamy w zdarzenia i będziemy wyliczać termin wylosowania zdarzenia, czyli zbioru liczb.

Kiedy wpadnie dane zdarzenie wie tylko On, Ten Jeden Jedyny.

Czy człowiek może doścignąć Istotę Boską?



Jednak każda pasja jest godna podziwu. I w tych wszystkich pomysłach, analizach, wyliczeniach, a także typowaniach jest sens - żyjemy nadzieją. A to jest bardzo ważne dla zdrowia.



Pozdrawiam
2008-09-17 (11:58)

status zen
Data rejestracji: 2004-03-02
Ilość postów: 1742

190
wpis nr 154 201
[ CZCIONKA SPECJALNA ]

Fobia1 napisała

>> twierdzę, że nie ma recepty na wykreślenie tych właściwych liczb. <<

To jest istota rzeczy !!!

Po co się kopać z koniem ????

Od tego trzeba zacząć myśleć .

Trzeba swój rozum przekwalifikować na inne myślenie .



Przyznaję że sam stoję w \"rozkroku\" pokutuje we mnie jeszcze to dawne myślenie ... Walczę z tym jak mogę tym bardziej ciężko iż wszyscy na około myślą po dawnemu . Ani pół kroku do przodu ....



bacznie szukam kogokolwiek z innym podejściem ale ja nie wystąpię pierwszy . Żadnych sugestii bo \"skażę\" czystość myśli .



zen

już nie tradycjonalista a jeszcze nie awangarda ;-o))



P.o.z







| Dodaj wpis w tym temacie | Spis tematów | Wyniki lottoStrona: 1 2 ... 13 14 15 ... 27 28
Wyślij wiadomość do admina